Przemówienie wójta Stefana Traczyka z okazji uroczystości w
Transkrypt
Przemówienie wójta Stefana Traczyka z okazji uroczystości w
Przemówienie wójta gminy Celestynów Stefana Traczyka z okazji uroczystości w Wyżnianach z udziałem Władyki Benedykta Szanowni Sąsiedzi! Przyjaciele! Bracia! W dniu 24 sierpnia 1991 roku Ukraina ogłosiła deklarację niepodległości. Weszła ona w życie 1 grudnia 1991 r. a Polska uznała ukraińską państwowość jako pierwszy kraj na świecie. Ukraina zajmuje wiele miejsca w naszych sercach i choć jak to z rodzeństwem bywa - nasze relacje bywały trudne, teraz najwyższy czas na pojednanie. Wiele zmieniło się od mojej ostatniej pielgrzymki w 2012 roku. Nie widziałem wtedy na Waszych twarzach tyle troski. Wasze zmartwienia Polacy rozumieją dobrze. Tak jak Wy i wiele innych narodów cierpieliśmy najpierw pod carskim knutem a potem w ucisku obłędnej sowieckiej ideologii. Jeszcze w ubiegłym stuleciu cieszyłem się z moimi rodakami i Wami, że czasy te minęły bezpowrotnie. Z dzisiejszej perspektywy widać jak trafne były w sierpniu 2008 roku słowa śp. Lecha Kaczyńskiego: dziś Gruzja, jutro Ukraina, a potem być może i Polska. Niech nasza wizyta stanowi wyraz wsparcia dla Waszej wolności, na którą nikt nie ma prawa podnosić ręki. Niech stanowi dowód braterstwa narodów Ukrainy i Polski. Pozwolę sobie zacytować słowa papieża Jana Pawła II, niedawno ogłoszonego świętym: „W słowie „Ukraina” rozbrzmiewa echo wielkości waszej Ojczyzny, której dzieje świadczą o jej szczególnym powołaniu jako pogranicza i bramy między Wschodem i Zachodem. W ciągu stuleci wasz kraj był bardzo ważnym skrzyżowaniem różnych kultur, gdzie spotykały się duchowe bogactwa Wschodu i Zachodu. Ukraina ma oczywiste powołanie europejskie, dodatkowo podkreślone przez chrześcijańskie korzenie waszej kultury. Życzę wam, aby te korzenie umocniły jedność waszego narodu, wspomagając reformy, jakich dokonujecie, żywotną energią czerpaną z autentycznych, wspólnych wartości. Niech wasza ziemia nadal wypełnia swą szlachetną misję, zachowując dumę. Chrzest, który odbył się tutaj, w Kijowie, rozpoczął tysiącletnią historię chrześcijaństwa na terytorium dzisiejszej Ukrainy i całego regionu. Dziś, gdy łaska Boża pozwala mi zatrzymać się w tym historycznym miejscu, patrzę na ponad dziesięć wieków, podczas których łaska tamtego pierwszego chrztu spływała na kolejne pokolenia synów tego narodu. Jakiż rozkwit życia duchowego, liturgicznego i kościelnego nastąpił dzięki spotkaniu różnych kultur i tradycji religijnych! Wasi najstarsi rodacy wspominają z nostalgią czas, gdy Ukraina była niepodległa. Po tym dość krótkim okresie przyszły straszliwe lata sowieckiej dyktatury i okrutna klęska głodu na początku lat trzydziestych, kiedy to wasz kraj, „spichlerz Europy”, nie był w stanie wyżywić własnych synów i córek i miliony z nich pomarły. A czyż można zapomnieć o rzeszach waszych współobywateli, którzy zginęli w latach 1941-1945, w wojnie z nazistowskim najeźdźcą? Niestety, wyzwolenie od nazizmu nie oznaczało także wyzwolenia od reżimu komunistycznego, który nadal deptał najbardziej podstawowe prawa człowieka, deportując bezbronnych obywateli, wtrącając do więzień dysydentów, prześladując wierzących, próbując wręcz wymazać ze świadomości narodu samo pojęcie wolności i niezawisłości. Na szczęście wielki przełom 1989 r. pozwolił wreszcie narodowi ukraińskiemu odzyskać wolność i pełną suwerenność”. Módlmy się za to, aby te słowa wypowiedziane przez św. Jana Pawła II pozostały aktualne po wieki wieków. Niech Bóg ma nas wszystkich w opiece.