Ogłoszenia parafialne Opowiadanie: Dwa nasiona Humor
Transkrypt
Ogłoszenia parafialne Opowiadanie: Dwa nasiona Humor
Ogłoszenia parafialne 1. Bóg zapłać za dzisiejszą kolektę na kościół w Jełowej, który ucierpiał w skutek grudniowego częściowego spalenia 2. W poniedziałek święto świętych Cyryla i Metodego biskupów, patronów Europy. W tym dniu wspomina się św. Walentego, patrona zakochanych 3. Pod chórem kościoła można w dalszym ciągu nabywać płytki z kolędami w wykonaniu naszego chóru 4. W sobotę o 12.00 zbiórka ministrantów 5. W piątek o godz. 19.00 próba chóru 6. Jak w każdą niedzielę zachęcam do kupna prasy katolickiej 7. Wszystkim Gościom i Parafianom życzę dobrego i błogosławionego tygodnia Opowiadanie: Dwa nasiona Jesienią dwa nasiona znajdowały się obok siebie w żyznej ziemi. Pierwsze nasionko powiedziało: –Chcę rosnąć! Chcę moimi korzeniami sięgać głęboko w ziemię znajdującą się pode mną i wypuścić młode pędy ponad jej powierzchnię. Pragnę rozwinąć moje delikatne pączki niczym flagę, aby ogłosić przybycie wiosny... Pragnę poczuć ciepło słońca na moim obliczu i błogosławieństwo porannej rosy na moich płatkach! I tak rozwijało się. Drugie nasionko powiedziało: –Co za los mnie spotkał! Boję się. Jeśli skieruję moje korzenie do ziemi znajdującej się pode mną, nie wiem, na co na trafię w ciemnościach. Jeśli utworzę sobie drogę poprzez twardą ziemię nade mną, mogę uszkodzić moje delikatne pędy... Jeżeli otworzę moje pączki, a jakiś ślimak będzie chciał je zjeść? Gdybym zaś rozchylił moje kwiaty, jakieś dziecko mogłoby mnie wyrwać z ziemi. Nie, lepiej będzie, jeżeli zaczekam, aż będzie bezpiecznie. I czekało. Na początku wiosny jakaś kura, która grzebała w ziemi w poszukiwaniu pożywienia, znalazła nasionko i zaraz je zjadła. To jasne, ze trzeba przyjąć ryzyko życia i zdać sobie sprawę, ze czasami jest się gołębiem, a czasami posągiem. Humor Ostatni dzień przed wakacjami w seminarium duchownym. Klerycy mają się rozjechać do domów rodzinnych. Kilku z nich udaje się przed wyjazdem do ojca duchownego po radę: –Proszę ojca – pytają – gdy spotkamy koleżanki w swej rodzinnej miejscowości, czy możemy dać im buziaka? Zakłopotany ojciec długo nie odpowiada. W końcu z pewnym wahaniem mówi: – Z jednej strony rzecz biorąc, wypada, z drugiej zaś – nie bardzo. – To z której strony wypada? – pytają klerycy. INFORMATOR PARAFIALNY Rzymsko-katolicka Parafia św. Katarzyny Aleksandryjskiej ul. ks. Jerzego Popiełuszki 13 45-602 Opole-Groszowice Tel. (77) 456 27 96 http://www.dokumentyslaska.pl/groszowice_lata/index.html 14. 02. – 20. 02. 2011 r. Szósta Niedziela Zwykła Ewangelia wg św. Mateusza 5,17-37. Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim. Bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj!; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: "Bezbożniku", podlega karze piekła ognistego. Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przez ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim! Potem przyjdź i dar swój ofiaruj! Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie podał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę, powiadam ci: nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni grosz. Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. ……………………………