policja zachodniopomorska oszuści podając się za funkcjonariuszy

Transkrypt

policja zachodniopomorska oszuści podając się za funkcjonariuszy
POLICJA ZACHODNIOPOMORSKA
Źródło:
http://zachodniopomorska.policja.gov.pl/sz/aktualnosci/aktualnosci/603,Oszusci-podajac-sie-za-funkcjonariuszy-CBS-okradlimalzenstwo-z-Koszlina.html
Wygenerowano: Wtorek, 7 marca 2017, 10:17
OSZUŚCI PODAJĄC SIĘ ZA FUNKCJONARIUSZY CBŚ OKRADLI
MAŁŻEŃSTWO Z KOSZALINA
W środkach masowego przekazu możemy znaleźć informacje o kradzieżach dokonywanych na
osobach starszych. Różnią się metody, wygląd i wiek sprawców. Zawsze jednak ich łupem padają
oszczędności życia seniorów, często również są to znaczne kwoty.
Wczoraj ofiarami oszustów podających się za funkcjonariuszy CBŚ stało się małżeństwo z Koszalina, które w wyniku takiego
procederu straciło ponad 100 tysięcy złotych.
Przedstawiona poniżej historia powinna być przestrogą dla Wszystkich i wskazówką, jak należy postępować w sytuacjach,
kiedy mamy podejrzenia, że możemy zostać oszukani.
Wczoraj ofiarami fałszywych funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego zostało małżeństwo z Koszalina. Na ich
stacjonarny numer telefonu zadzwonił młody mężczyzna. Podał się za członka rodziny, a następnie po chwili szybko
zakończył rozmowę. Po upływie kilkunastu minut telefon zadzwonił ponownie. Tym razem mężczyzna powiedział, że jest
funkcjonariuszem CBŚ i uzyskał wiedzę, że przed chwilą 64-latka odebrała telefon od fałszywego "wnuczka".
W dalszej rozmowie mężczyzna relacjonował, że aktualnie funkcjonariusze pracują nad sprawą rozbicia "szajki", która okrada
i wyłudza pieniądze od osób starszych. Zapytał, czy kobieta ma jakieś oszczędności w banku oraz przekonywał, że zaraz po
realizacji i zatrzymaniu przestępców zostaną jej one zwrócone.
Nie podejrzewająca złych intencji i chcąca nieść pomoc 64-latka pobrała
z banku 50 tysięcy złotych. W umówionym
wcześniej miejscu, przekazała je oszustowi, który wylegitymował się z imienia i nazwiska oraz pokazał podrobioną
legitymację służbową.
Po powrocie kobiety do mieszkania telefon znów zadzwonił. W słuchawce zabrzmiał głos znanego jej już mężczyzny, to był
ten sam oszust, który podawał się za policjanta. Poinformował, że dzięki otrzymanej gotówce zostało zatrzymanych dwóch
sprawców, ale jeżeli kobieta ma jeszcze jakieś pieniądze, to mogą one pomóc w zatrzymaniu "szefa" gangu.
Tym razem swoją pomoc zaoferował mąż 64-latki. Pojechał do banku i wypłacił 12 tysięcy euro. Tak samo, jak poprzednim
razem, pieniądze przekazał
w umówionym miejscu, temu samemu mężczyźnie.
Oboje byli zapewniani, że sprawa się wyjaśni, a oszczędności im zwrócone. Małżeństwo cierpliwie czekało za rozwój
wydarzeń. Po około trzech godzinach zdecydowali się zadzwonić do oficera dyżurnego koszalińskiej komendy i zapytać o
przebieg działań. Nie wiedzieli wówczas, że ten telefon będzie dla nich wiadomością o tym, że zostali oszukani i stracili
oszczędności życia.
Żeby nie stać się ofiarą oszustów policjanci przypominają:
Policjanci nigdy nie dzwonią do mieszkańców i nie proponują udziału w tego typu działaniach, nie pobierają żadnych
pieniędzy i tym samym ostrzegają przed tego typu niebezpiecznymi zjawiskami.
W każdym przypadku należy zachować ostrożność w stosunku do obcych osób, a w razie jakichkolwiek wątpliwości i
podejrzeń zaleca się kontakt z policją pod numerem 997.
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij