więcej
Transkrypt
więcej
W PAŁACU literacko Szósty wieczór W PAŁACU literacko miał miejsce 15 kwietnia 2011r. O godz. 17.30 w Pałacu Młodzieży -PCE w pięknej dekoracji sali multimedialnej, przy muzyce i poczęstunku spotkali się miłośnicy literatury, stali bywalcy pałacowego salonu, także liczni literaci szczecińskiego ZLP. Spośród dotychczasowych wieczorów literackich ten wyróżniał się tym, że zebrana publiczność miała wielką przyjemność poznać panią Mariolę Pryzwan- publicystkę, biografistkę , bibliotekarkę, skarbnika warszawskiego ZLP, autorkę ponad 10 książek. Przyjechała z Warszawy, by wziąć udział w finale II Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego O wers Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, w którym była przewodniczącą jury. Uroczystości finałowe przewidziane na 16 kwietnia poprzedził wieczór literacki z autorką książki: Lilka. Wspomnienie o Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, wydanej przez PIW w czerwcu 2010r. Mariola Pryzwan, w rozmowie z prowadzącą spotkanie Różą Czerniawską-Karcz, opowiadała o swojej pasji, którą jest pisanie wspomnień o wspaniałych, według niej, osobowościach literackich i artystycznych. I tu następuje długa lista ukochanych bohaterów. Oto poetki: Halina Poświatowska, Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Małgorzata Szułczyńska (bydgoska poetka); pisarki: Maria Dąbrowska i Maria Kownacka; poeta - Władysław Broniewski; piosenkarki: Anna German oraz Anna Jantar. Jesienią ukażą się dwie nowe książki, wydane w PIW-ie - wspomnienia o Zbyszku Cybulskim oraz poprawione i zmienione wydanie o Władysławie Broniewskim. Zebrani z ogromnym zainteresowaniem słuchali barwnych opowieści Autorki, opowiadającej z żarem o swoich bohaterach jak o najbliższych ukochanych. Odkrywającej intymne, dramatyczne lub humorystyczne szczegóły z ich życia, opisującej chwile magiczne, gdy doznawała niezwykłego poczucia bliskości w kontakcie z rzeczami należącymi do - od dawna nieżyjących właścicieli. Takim było odkrycie na dnie kuferka podarowanego przez panią Mygową, matkę Haliny Poświatowskiej, pary delikatnych czerwonych skórkowych rękawiczek Poetki. Od nich zaczęło się wielkie uczucie do Haśki, jak nazywa pisarka swoją bohaterkę. Pisarka gromadzi nie tylko listy i wspomnienia zebrane od tych, którzy pamiętają lub znali Jej bohaterów. Zbiera też fotografie, zapiski, przedmioty. Jej zbiory podobno mogłyby zadowolić niejedno muzeum. Głównym wątkiem rozmowy była postać Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, jej bogata biografia, kontrowersyjny charakter, twórczość poetycka i dramatyczna. Nie obyło się też bez wspomnień o rodzinie Kossaków. Niedosytu słuchaczy nie zaspokoiły pytania kierowane do pisarki. Może zaspokoi je kolejne planowane jesienne spotkanie? Satysfakcją dla niektórych była możliwość powrotu do domu z tomem i wpisaną w nim dedykacją Marioli Pryzwan. Róża Czerniawska-Karcz