Pobierz PDF - Tygodnik Ilustrowany

Transkrypt

Pobierz PDF - Tygodnik Ilustrowany
bezpłatny tygodnik
www.tygodnikilustrowany.pl
www.facebook.com/tygodnikilustrowanypl
TYGODNIK ILUSTROWANY NR 21/2015. 9 CZERWCA 2015 R. NAKŁAD: 10.000 EGZ. REDAKTOR PROWADZĄCY: MAREK SZYPERSKI.
TEMAT NUMERU: Jak zostać Miss?
Marta – najpiękniejszą
na Mazowszu
Znajdź nas na
www.facebook.com/tygodnikilustrowanypl
Jest nas już ponad 1.300
Dziękujemy!
Muzeum Romantyzmu
ważne dla dziedzictwa
kultury
XIII Wielki Jarmark
Średniowieczny
Opinogórskie Muzeum Romantyzmu
zostało wpisane do Państwowego Rejestru Muzeów. Rejestr ten obejmuje
placówki posiadające zbiory o wyjątkowym znaczeniu dla dziedzictwa kultury i spełniające wysokie kryterium
działalności merytorycznej.
W rejestrze tym znajdują się obecnie
123 muzea. Razem z Muzeum Romantyzmu do rejestru zostało wpisane Muzeum Historyczne Miasta Gdańska.
MSz
Mikrobiolodzy w Browarze
Uczestnicy międzyanrodowej konferencji mikrobiologów „Symbiomes:
Systems biology of host-microbiome
interactions”, odbywającej się w pułtuskim Zamku odwiedzili Browar
Ciechan.
To była doskonała okazja do obserwacji wykorzystania procesów mikrobiologicznych w produkcji piwa.
Grupa mikrobiologów z najdalszych
zakątków globu zapoznała się z procesami technologicznymi. Nie obyło się
bez degustacji produktów finalnych.
- Miło jest od fachowców usłyszeć słowa uznania - skwitował jeden z pracowników Browaru.
NO
Od lewej: Agnieszka Przybyszewska - Miss Mazowsza Internetu, Marlena Mich - I Vice Miss Mazowsza i Miss BRJ Media, Ewa Mielnicka Miss Polski, Marta Bieniek - Miss Mazowsza, Ilona Korycka - II Vice Miss Mazowsza
Miss Mazowsza 2015 została Marta Bieniek z Warszawy (z numerem 7), I Wicemiss i Miss BRJ Media - Marlena Mich
z Płońska (5), II Wicemiss Ilona Korycka z Pułtuska (11).
Najpiękniejszej na Mazowszu koronę wręczyła ostrołęczanka, najpiękniejsza Mazowszanka i Polka w 2014 roku - Ewa
Mielnicka. Nowa Miss Mazowsza, Marta Bieniek mieszka w Warszawie. Ma 24 lata. Marta studiuje na kierunku architektura wnętrz studiów magisterskich w Łodzi.
Finał wyborów Miss Mazowsza odbył się 6 czerwca w Chorzelach. BRJ Media były patronem medialnym konkursu.
•
str. 2 i 3
reklama
No
Na pułtuskim rynku 6. czerwca po
raz trzynasty odbył się Wielki Jarmark Średniowieczny. Wydarzenie
zorganizowane przez Burmistrza
Miasta Pułtusk oraz Muzeum Regionalne spotkało się z zainteresowaniem pułtuszczan, jak również
przybyłych specjalnie na tę okazję
turystów.
Na scenie zaprezentowały się zespoły „Czeremszyna” oraz „Kapela
Brodów”.
Najmłodsi mogli uczestniczyć w pokazie iluzjonistycznym, warsztatach
artystycznych i rzemieślniczych.
Bractwo Rycerskie „Excalibur”
przygotowało dla widzów pokazy
walk drużyn rycerskich.
Można było poznać starożytne techniki rękodzieła i rzemiosła m.in.:
złotnictwo, tkactwo, heraldyka, haft
średniowieczny.
Odpowie jako nieletni,
czy jako dorosły?
Nastolatek z powiatu mławskiego, który zwabił policjantów
w zasadzkę i bardzo poważnie
zranił siekierą funkcjonariuszkę
został skierowany na sześciotygodniową obserwację do szpitala psychiatrycznego. str. 4
•
522. nr
Tygodnika
•
str. 7-10
2 | TEMAT NUMERU
9 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY
Czy Miss Mazowsza 2015 powtórzy sukces Ewy Mielnickiej - Miss Polski 2014?
Marta Bieniek
w półfinale
Miss Polski 2015!
Tegoroczne finalistki Miss
Mazowsza to Marta Bieniek
z Warszawy (z numerem
7), Marlena Mich z Płońska
(5) i Ilona Korycka z Pułtuska (11). Najpiękniejszej na
Mazowszu koronę wręczyła
ostrołęczanka, najpiękniejsza
Mazowszanka i Polka w 2014
roku - Ewa Mielnicka. Nowa
Miss Mazowsza, Marta Bieniek mieszka w Warszawie.
Ma 24 lata. Marta studiuje
na kierunku architektura
wnętrz studiów magisterskich
w Łodzi.
W konkursie Miss Polski wezmą
również udział inne dziewczyny,
które oglądać mogliśmy podczas
tegorocznych wyborów Miss Mazowsza. Hojnie obdarowała je,
pochodząca równiez z Mazowsza,
Miss Polski 2014, Ewa Mielnicka,
wręczając aż trzem z nich „zielone
karty”.
Ponad 400 najpiękniejszych Polek
z 25 konkursów regionalnych spotkało się, 7 czerwca, w Warszawie.
150 z nich to nastolatki, pozostałe
250 to kandydatki do tytułu Miss
Polski. Wszystkie panie i dziewczęta rywalizowały o awans do półfinałów Miss Polski 2015 i finałów
Miss Nastolatek 2015. Koncert
półfinałowy Miss Polski (i finałowy Miss Nastolatek 2015) odbędą się już 26 czerwca w amfiteatrze w Kozienicach.
W półfinale zobaczymy świeżo upieczoną Miss Mazowsza
Martę Bieniek.
Fot. Anna Dąbrowska
Miss Mazowsza 2015
- Marta Bieniek
reklama
- Co Cię skłoniło do kandydowania?
- Przede wszystkim chęć
sprawdzenia siebie.
- A jakie wrażenia już po
tym jak zdobyłaś ten tytuł?
- Wielki szok, wielkie emocje. Ręce trzęsą mi się do tej
pory.
- Nie spodziewałaś się wygranej?
- Absolutnie się nie spodziewałam. Myślę, że nasza jedenastka dziewczyn
w tym roku rzeczywiście
była piękna. I każda miała szansę na ten tytuł. Ale cieszę się, że
trafił on właśnie do mnie.
- Co najbardziej zapamiętasz ze
zgrupowania albo Gali Miss Mazowsza?
- Ze zgrupowania na pewno zapamiętam dziewczyny. Strasznie się zżyłyśmy, nawiązałyśmy
przyjaźnie. Myślę, że na lata.
- Będziecie dalej podtrzymywały
kontakt?
- Mam taką nadzieję.
- A co robisz w życiu prywatnym?
- W życiu prywatnym studiuję.
Jestem na pierwszym roku studiów magisterskich w Łodzi.
Studiuję architekturę wnętrz.
Miss Polski 2014
- Ewa Mielnicka
- Która z dziewczyn startujących
w tym roku jest dla Ciebie zagrożeniem?
- Dla mnie żadna z dziewczyn nie
jest zagrożeniem, bo ja w konkursie na Miss 2015 nie startuję
(śmiech). Ja oddaję koronę i pomagam ile jestem w sile aby te
dziewczyny były przygotowane
jeszcze lepiej niż ja i jeszcze lepiej mogły reprezentować się na
scenie.
- O tyle masz łatwiej. A gdybyś
stanęła dziś w szranki ...
- Gdybym stanęła w szranki ... Ja
myślę, że Jury Miss Mazowsza
bardzo dobrze wybrało. I to byłaby dla mnie najbardziej odpowiednia kandydatka do tego aby
ze mną konkurować.
- Wspomogłaś aż trzy dziewczyny zielonymi kartami
- Oczywiście, że tak. Chcę żeby
z mojego regionu pojechało na
konkurs Miss Polski jak najwięcej dziewczyn. Żeby pokazać
nasz region i nasze fajne wybory, które z roku na rok cieszą się
coraz większą frekwencją. Żeby
pokazać że Mazowsze ma się
czym szczycić i dlatego wysyła
aż tak dużo kandydatek.
Miss BRJ Media 2015
- Marlena Mich
- Ktoś Cię nakłaniał do kandydowania w konkursie na Miss
Mazowsza?
- Pierwszą osobą była mama.
Ona dowiedziała się w sumie
przypadkiem. Na początku nie
mówiłam nikomu.
- Jak wrażenia z castingu?
- Zgrupowanie było super.
Poznałam fajne dziewczyny. Nie ważne było która
wygra. Każda się nadawała. Na razie jestem
w takim szoku, że
nie mam pojęcia co zrobię.
- Komu pierwszemu powiedziałaś?
- Wie mój
chłopak. Wie
moja mama i ciocia. Zadzwonię jeszcze
do chrzestnego, który kibicował mi i mówił „Marlena
masz mówić, że będziesz godnie reprezentować Mazowsze
i w ogóle”. Powiem na pewno
jeszcze jemu.
TEMAT NUMERU | 3
TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 9 czerwca 2015
reklama
Fot. Norbert Orłowski
Zużycie paliwa oraz emisja CO2: Ford Fiesta MCA 1.25 Duratec 60 KM; 5,2 l/100 km, 122 g/km
(zgodnie z rozporządzeniem WE 715/2007 z późniejszymi zmianami w WE 692/2008,
cykl mieszany). Na zdjęciu samochód z wyposażeniem opcjonalnym. Oferta detaliczna ograniczona w czasie i ilości.
* Dla Forda Fiesta Ambiente z pakietem Silver X 1.25 Duratec, 60 KM w promocyjnej cenie
39 900 zł, okres kredytowania 48 miesięcy, oprocentowanie 6,25%, wpłata własna 9 975 zł, miesięczna rata 330,76 zł brutto
(47 rat oraz ostatnia 48-a rata równa gwarantowanej kwocie odkupu samochodu przez Dealera – 20 746 zł, przy rocznym przebiegu
samochodu 20 000 km), całkowita kwota kredytu 29 925 zł. Całkowita kwota do zapłaty 38 794,07 zł i RRSO 9,30% zawierają
szacunkowy koszt ubezpieczenia AC. Wyliczenia stanowią przykład reprezentatywny i obowiązują dla konsumentów.
Budmat Auto 2 Sp. z o.o., ul. Sońska 2, 06-400 Ciechanów
tel. 23 674 81 00 www.budmatauto.pl
4 | W REGIONIE
O G ŁOSZ E N I E
9 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY
Po napadzie w Tańsku
szło w połowie lutego
w Tańsku – Chorąże. Patrol mławskiej policji został wezwany do jednego
z domów na interwencję. 15-latek zaatakował
w głowę siekierą wchodzącą do domu policjantkę, a potem
rzucił się na jej towarzysza z patrolu,
ale został obezwładniony i zatrzymany. Z ustaleń śledztwa wynika, że
sprawca zaplanował to wszystko, bo
chciał policjantom odebrać broń.
Policjanta została bardzo poważnie
ranna w głowę. Wciąż jest na zwolnieniu lekarskim. Nie została jeszcze
przesłuchana – nie pozwala na to jej
stan zdrowia.
Odpowie jako nieletni,
czy jako dorosły?
Nastolatek z powiatu mławskiego, który zwabił policjantów w zasadzkę i bardzo
poważnie zranił siekierą
funkcjonariuszkę został skierowany na sześciotygodniową
obserwację do szpitala psychiatrycznego.
Chłopak był już badany ambulatoryjnie, ale na tej podstawie biegli nie
byli w stanie jednoznacznie ocenić
jego stanu psychicznego i mentalnego. Zarządzona przez sąd obserwacja może być przedłużona – jeśli
biegli stwierdzą taką potrzebę – na
następne dwa tygodnie.
Obserwacja zakończy się opinią
biegłych, a sąd zdecyduje czy nastolatek będzie za swój czyn odpowiadał jako nieletni czy jako dorosły.
W tym drugim przypadku
grozi mu nawet 25 lat więzienia.
Przypomnijmy, że do zdarzenia do-
MSz
Blisko 0,8 mln zł na poprawę
melioracji w regionie ciechanowskim
O G ŁOSZ E N I E
reklama
Odmulanie i naprawa przepustów, wykaszanie skarp
i rowów melioracyjnych oraz
wycinka drzew i krzewów – m.
in. na takie zadania dofinansowanie otrzymają 34 spółki wodne z regionu ciechanowskiego.
- Dbanie o dobry stan urządzeń
melioracyjnych pomaga zapobiegać podtopieniom podczas
większych opadów deszczu
i burz. W całym województwie
dofinansowanie wyniesie 3
mln zł – informuje rzeczniczka wojewody mazowieckiego
Ivetta Biały.
Zadaniem spółek wodnych jest utrzymywanie oraz eksploatacja urządzeń
służących m.in. Do: zapewnienia
wody dla ludności, ochrony wód
przed zanieczyszczeniem, ochrony
przed powodzią oraz melioracji wodnych. Na swoją działalność mogą
otrzymać dotację budżetu państwa,
jeśli są wpisane do katastru wodnego
Regionalnego Zarządu Gospodarki
Wodnej. Dla 34 podmiotów z regionu
ciechanowskiego przeznaczono120
tys. zł z budżetu wojewody oraz 654
tys. zł z rezerwy celowej Ministerstwa
Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
- Warto zakładać spółki wodne. To
właśnie ich działalność pozwala zapobiegać m.in. Podtopieniom, dlatego
warto by były dobrze wyposażone zachęca wojewoda mazowiecki Jacek
Kozłowski, wojewoda mazowiecki.
- Wystarczą trzy osoby, aby starać
się o dofinansowanie na przykład na
sprzęt i zadbać z sąsiadami o meliorację okolicy.
W 2015 roku wojewoda przeznaczył 510 tys. zł dla spółek wodnych
z całego Mazowsza. Ministerstwo
Rolnictwa i Rozwoju Wsi przekazało
dodatkowe 2,5 mln zł z rezerwy celowej. Środki zostały podzielone w sumie między 92 spółki wodne oraz 17
związków spółek. Kwota dofinansowania sukcesywnie wzrasta: w 2011
roku wynosiła 1,3 mln zł, a w 2014 2,9 mln zł.
Wsparcie finansowe mogły otrzymać spółki, które do 31 marca 2015
r. złożyły wniosek do wojewody.
Dokumenty rozliczeniowe wraz ze
sprawozdaniem muszą złożyć do 30
października 2015 r. Wykaz spółek,
które otrzymają dofinansowanie
znajduje się na stroniewww.mazowieckie.pl.
Red
„Złoty Paragon 2015” dla Cedrobu
W prestiżowym konkursie
„Złoty Paragon 2015 – Nagroda Kupców Polskich organizowanym przez miesięcznik
Hurt&Detal, w kategorii
wędliny paczkowane
bezkonkurencyjna okazała się
kiełbasa Krucha
Gobarto 800 g.
z ciechanowskiego Cedrobu.
Detaliści, będący jednocześnie czytelnikami miesięcznika
Hurt&Detal, głosowali w konkursie na swoich faworytów ze sklepowych półek. W trakcie oficjalnej
gali wręczenia nagród w warszaw-
skim Teatrze Kamienica, wskazano
faworytów w następujących kategoriach: - Lider Sprzedaży, - Nagroda
Specjalna „Super Produkt”,
- Elektroniczne wyposażenie sklepu, - Samochód Kupca, - Hurtownia
Cash&Carry,
- Lider dystrybucji FMCG, - Operator sieci komórkowej.
Do konkursu mogły nieodpłatnie
przystąpić wszystkie produkty,
które znajdowały się na półkach sklepowych w ubiegłym roku. Marka Gobarto, a dokładniej
czołowy
produkt
w portfolio – Kiełbasa krucha Gobarto
uzyskała tytuł laureata
w kategorii Lider Sprzedaży w sektorze wędlin paczkowanych. Kiełbasa krucha Gobarto była najczęściej wybieranym
produktem tego typu w ubiegłym
roku.
Red
W REGIONIE | 5
TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 9 czerwca 2015
Dni Kultury Chrześcijańskiej
w Kościołach Fundacji Krasińskich
Program:
14 czerwca 2015 r.
Przedstawienie programu Dni Kultury
Chrześcijańskiej w Kościołach Fundacji Krasińskich przez Organizatorów
godz. 10.30 – uroczysta msza św.
otwierająca Dni Kultury Chrześcijańskiej w kościele pw. Wniebowzięcia
NMP w Opinogórze, oprawa muzyczna w wykonaniu chóru szkolnego pod
kierunkiem p. Elżbiety Grzejdy ze
Szkoły Podstawowej w Opinogórze
godz. 12.00 – koncert nr 537; prezentacja słowno – muzyczna pt. „Myśleć
sercem”, wykonanie: Dariusz Jakubowski (recytacje), Katarzyna Thomas
(sopran), Piotr Szafraniec (fortepian);
Oranżeria godz. 13.30 - otwarcie wystawy Romantyzm. Refleksje Marii Wollenberg – Kluza – Dwór, sala dolna
16 czerwca 2015 r.,
Program tego dnia odbywać się będzie w dwóch segmentach: Pierwsza
część została przygotowana przez nauczycieli i uczniów Szkoły Podstawowej w Opinogórze. Będą to: program
słowno – muzyczny oraz koncert,
wystawione dla publiczności w Oranżerii. Koordynatorem programu jest
p. Elżbieta Grzejda, nauczyciel ze
Szkoły Podstawowej w Opinogórze.
Druga część programu (popołudniowa) została przygotowana przez Ks. Jarosława Arbata, Proboszcza parafii pw.
św. Zygmunta w Opinogórze.
Oranżeria, Muzeum Romantyzmu
w Opinogórze godz. 10.00 – Chrześcijaństwo w słowach Twardowskiego
i Malińskiego, godz. 11.30 - poczęstunek godz. 12.10 – Cykl „Ulubione piosenki rodziców i dziadków” - Piosenka
jest dobra na wszystko,
*****
godz. 17.00 – msza św. w kościele parafialnym w Opinogórze godz. 18.00 –
Koncert „Powiedz mi jak mnie kochasz
– rzecz o miłości małżeńskiej” w wykonaniu Marty i Pawła Stawińskich z Mławy, Oranżeria
17 czerwca 2015 r.
Wydarzenia wpisane w ten dzień zostaną zaprezentowane w dwóch częściach,
a odbywać się będą w Opinogórze i Pałukach. Cześć pierwsza przygotowana
została przez nauczycieli i uczniów
Gimnazjum im. Z. Krasińskiego w Opi-
nogórze oraz Akcję Katolicką działającą
przy parafii pw. św. Zygmunta w Opinogórze. Poszczególne części programu
przedstawione zostaną w Oranżerii.
Część drugą stanowić będą wydarzenia w Pałukach przygotowane przez
ks. Wacława Michalskiego, proboszcza
parafii pw. św. Gotarda. Oranżeria,
Muzeum Romantyzmu w Opinogórze
godz. 9.00 - montaż słowno - muzyczny w wykonaniu uczniów Gimnazjum
w Opinogórze,
godz. 10.00 – koncert skrzypcowy
w wykonaniu Izabeli Cieślińskiej
(absolwentka Akademii Muzycznej
im. K. Szymanowskiego w Katowicach godz. 10.30 – poczęstunek godz.
11.00 – historia nawrócenia lidera
zespołu Megadeth, Grzegorza Kasjaniuka – dziennikarza, publicysty muzycznego, dyrektora radia PROFETO,
godz. 12.00 – projekcja filmu „Bóg nie
umarł”, Oranżeria
W programie m. in. spotkania autorskie pisarzy w szkołach gm.
Sońsk, złożenie kwiatów na gro-
bach Aleksandra Świętochowskiego
i Grzegorza Roszki na cmentarzu
w Sońsku, promocja nowej poetyckiej książki Stefana Chojnowskiego
„Modlę się polskiego zboża łanem”,
koncert w wykonaniu uczniów
z Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. A. Świętochowskiego w Gołotczyźnie, spotkanie
Strażackie zawody
Szóste miejsce w finale
Z szóstym miejscem wraca
reprezentacja Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ciechanowie z finału
XVI Mistrzostw Województwa
Mazowieckiego w Sporcie
Pożarniczym dla jednostek
organizacyjnych PSP.
W finale rozegranym w Kozienicach wzięło udział 10 drużyn z komendy powiatowych i miejskich.
Ciechanowianie w poszczególnych
konkurencjach wypadli następująco: „100 m z przeszkodami” 114,98 s. i 7 miejsce; „wspinanie
przy użyciu drabiny hakowej” 107,22 s. - 5 miejsce; „sztafeta po-
żarnicza” 4 x 100 m – dyskw. - 9.
miejsce; „pożarnicze ćwiczenie
bojowe” - 26,66 s. - 2 miejsce.
kościołów fundacji Krasińskich. Opinogóra-Pałuki-Krasne.”
18 czerwca 2015 r. Opinogóra
Dni Kultury Chrześcijańskiej w Kościołach Fundacji Krasińskich zostaną
uroczyście zakończone w Krasnem,
dzieło wieńczyć będzie msza święta
w kościele pw. Podwyższenia Krzyża
Św. z towarzyszeniem chóru pod kierunkiem p. Anny Gawłowicz.
godz. 14.00, 16.30 – zwiedzanie podziemi grobowych oraz Muzeum Rodu
Krasińskich w Krasnem
godz. 15.00 – uroczysta msza św. wieńcząca Dni Kultury Chrześcijańskiej
w Kościołach Fundacji Krasińskich.
Program przygotowany został przez
Muzeum Romantyzmu w Opinogórze.
Zapraszamy na Dzień Otwarty do Muzeum Romantyzmu w Opinogórze
godz. 18.00 – wręczenie nagród uczestnikom konkursów: plastycznego „Moja
Opinogóra” oraz literackiego „Boska
Nie-Boska”
godz. 18.30 – „Romantyków rozmowy z Bogiem” - wykład p.Waldemara
Smaszcza, promocja muzealnych wydawnictw: „Modlitwy i wiersze” Zygmunta Krasińskiego oraz „Szlakiem
reklama
*****
Kościół Parafialny, Pałuki godz. 16.00
– wstęp na wieżę widokową (obserwacyjną; lornetki, lunety we własnym
zakresie), godz. 18.00 – msza św., koncert sopranistki Joanny Mosakowskiej
i p. Krzysztofa Łyzińskiego; program
Literacka wiosna w gminie Sońsk
Powiatowe Centrum Kultury
i Sztuki w Ciechanowie zaprasza we wtorek 9 czerwca
na XXVI Wiosnę Literatury
w Gołotczyźnie.
z wierszami Z. Krasińskiego i pieśniami nowoczesnymi, godz. 21.00 – Apel
Jasnogórski,
reklama
towarzyskie przy ognisku).
Organizatorzy: Związek Literatów
na Mazowszu, Powiatowe Centrum
Kultury i Sztuki im. M. Konopnickiej w Ciechanowie, Muzeum
Szlachty Mazowieckiej w Ciechanowie Oddział w Gołotczyźnie.
Red
Jak informuje KP PSP- najlepsze
wyniki w konkurencjach indywidualnych uzyskali: Sławomir Skibiński, Bartłomiej Chruściel i Sebastian
Macfałda.
MSz
reklama
21 czerwca 2015 r.
6 | SPOŁECZEŃSTWO
9 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY
Powiat mławski:
Z okazji Dnia Dziecka
Podczas weekendu, który
przebiegał pod znakiem
Dnia Dziecka, mławscy policjanci spotkali się z najmłodszymi mieszkańcami
miasta i powiatu.
Wspólna zabawa połączona była
z nauką zasad bezpieczeństwa oraz
akcją znakowania rowerów. Poli-
cjanci spotkali się z uczestnikami
pikniku rodzinnego, organizowanego przez Powiatowe Centrum
Pomocy Rodzinie w Mławie oraz
najmłodszymi mieszkańcami gminy
Stupsk - podczas rodzinnego festynu w Konopkach.
Red
•
O Dniu Dziecka w Ciechanowie – s. 14.
CIECHANÓW
Wspólny gest „Zryw Wolnych
Serc” były głównym akcentem pikniku profilaktycznego
w Ciechanowie zorganizowanego w Miejskim Zespole
Szkół nr 2. Uczestnicy pikniku zatrzymali się na chwilę,
swoją prawą rękę położyli na
sercu i przez 60 sekund wybijali jego rytm.
Piknik, podobnie jak w innych
miastach północnego Mazowsza,
zorganizowano w ramach Ogólnopolskiego Głosu Profilaktyki 1
czerwca.
- Podczas pikniku, poprzez konkursy i zabawy sportowe promowano zdrowy styl życia wolny
od uzależnień. Funkcjonariusze
Ciechanowskiej Komendy Policji
przeprowadzili konkursy z zakresu
wiedzy o bezpieczeństwie w ruchu
drogowym oraz wiedzy na temat
przeciwdziałania uzależnieniom
– relacjonuje nadkomisarz Katarzyna Chuchulska Malinowska
z Komendy Powiatowej Policji.
- Policjanci zaprezentowali pokaz
MŁAWA
Już po raz kolejny mławska młodzież wzięła udział
w Ogólnopolskim Głosie
Profilaktyki. Akcja poświęcona
była profilaktyce rówieśniczej
oraz solidarnemu sprzeciwowi
wobec uzależnień, przemocy
i obojętności.
Na zaproszenie do akcji, która
odbyła się 1 czerwca, w ramach
programu „Profilaktyka a Ty”
Komendy Głównej Policji, odpowiedziała mławska młodzież
z I Liceum Ogólnokształcącego,
klasy policyjne Akademickiego
Centrum Kształcenia, uczniowie
z Zespołów Szkół nr 1, Zespołu
„Zryw Wolnych Serc”
technik interwencji, radiowóz policyjny, stanowisko technika kryminalistyki, pokaz umiejętności
psa służbowego oraz przeprowadzili dyskusję z młodzieżą dotyczącą uzależnień i ich konsekwencji prawnych. Uczestnicy pikniku,
którzy przybyli rowerami mogli je
oznakować.
Współorganizatorami imprezy byli:
Starostwo Powiatowe w Ciechano-
wie, Urząd Miasta Ciechanów, Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Ciechanowie, Miejski Zespół
Szkół nr 2 w Ciechanowie oraz Zarząd Osiedla nr 12. Podczas pikniku
rozstrzygnięto konkurs plastyczny
promujący styl życia wolny od uzależnień. Uczestnicy układali hasła
negujące uzależnienia od alkoholu
i narkotyków.
Szkół nr 2, Zespołu Szkół nr 3 oraz
drużyna harcerek ZHR w Mławie.
Młodzież wraz z pedagogami wzięła udział w warsztatach, poświęconych profilaktyce rówieśniczej.
Ekspert programu PaT na terenie pow. mławskiego, Michał Jaros, przedstawił uczestnikom cele
programu i wyjaśnił, że skuteczna
profilaktyka to nie okazjonalne
kampanie, ulotki czy „pogadanki”
Czy profilaktyka rówieśnicza ruszy także w Mławie? Jak podkreśla
Michał Jaros - to zależy od Was.
Kierując słowa do młodzieży - Jeśli nie czujesz w sercu prawdziwej
chęci pomocy innym, a przy okazji także chęci poznawania swoich możliwości artystycznych, nie
przychodź. Tu nie ma nic na siłę.
Rekrutacja do mławskiej grupy
PaT rozpocznie się jesienią, tego
roku.
Uczestnicy warsztatów obejrzeli
m.in. filmy profilaktyczne, zrealizowane dzięki wsparciu programu
PaT oraz fragmenty zarejestrowanego spektaklu mławskiej grupy
teatralnej Scena Margines pt. „Bici
biją”. Następnie, wszyscy razem,
na chodniku przed budynkiem
MDK w Mławie, przygotowywali
transparenty, zachęcające do zdrowego stylu życia oraz wzajemnej
troski. Wszyscy zgromadzeni,
punktualnie o godz. 14:00, wykonali wspólny, symboliczny gest
Zrywu Wolnych Serc. Ogólnopolska akcja połączyła w ten sposób
młodzież w całym kraju.
Organizatorem mławskiego Głosu
Profilaktyki była Komenda Powiatowa Policji w Mławie oraz Miejski
Dom Kultury w Mławie. Zainaugurowana dwa lata temu akcja ma
wymiar symboliczny a jej celem
jest promowanie zdrowego stylu
życia oraz podkreślenie jak ważna
jest wspólnota społeczna w walce
z zagrożeniami i w trosce o bezpieczeństwo.
w szkole. Skuteczność to profilaktyka rówieśnicza – a zatem pomoc
niesiona przez młodzież dla młodzieży, przy wsparciu ze strony
dorosłych. Program Profilaktyka
a Ty, daje możliwość poznania
siebie, swoich twórczych możliwości, przełamania barier i wyjścia
z pomocą do kolegi czy koleżanki.
MSz
Red
EXTRA WYDARZENIA | 7
TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 9 czerwca 2015
EXTRA CIECHANÓW | Tygodnik
nr 522 | rok XII | 9 CZERWCA 2015 | nakład 10 000 egz. | ISSN: 1733-5124
Ciechanowski Ratusz wysyłać będzie do mieszkańców SMS-y
„Znów się spóźniasz z podatkami”
W kultowej już komedii Jacka
Bromskiego „U Pana Boga za
piecem” proboszcz rozdawał
parafianom „pagiery” i przez nie
przypominał im o pokucie za grzechy. Prezydent Ciechanowa przez
telefony komórkowe chce informować mieszkańców o działaniach
władz miasta.
Dużo się dzieje i dużo się zmienia w Ciechanowie po jesiennych wyborach samorządowych. Nie pozwala odpocząć od
wydarzeń kulturalnych i rozrywkowych
mieszkańcom Ciechanowa jeden z najmłodszych prezydentów w Polsce, poprzednio najmłodszy rzecznik prasowy
jednej z partii politycznych. Kalendarz
miejskich imprez jest bardzo bogaty. Dba
o to głównie Ciechanowski Ośrodek Edukacji Kulturalnej „STUDIO“. Zmieniający
się w mieście klimat dobrze oddaje hasło:
„Otwórz się na Ciechanów”, pod którym
organizowane są akcje promocyjne w mieście i poza jego granicami.
Dla głodnych wrażeń uruchomiony został
niedawno system powiadamiania za pomocą komunikatów SMS. Dzięki niemu
każdy może za darmo otrzymywać SMS-
-y z informacjami o tym, co dzieje się lub
będzie działo się w Ciechanowie. Według
zapowiedzi, informacją objęte będą nie
tylko imprezy ale też awarie i różne utrudnienia mające wpływ na komfort życia
mieszkańców. Zapominalskim przydadzą
się zapewne szczególnie przypomnienia
o zbliżających się terminach.
W obecnej chwili funkcjonuje urzędowy
Personalne roszady na ciechanowskich szczytach
Przyszła pora na spółki
Były zwolnienia w ciechanowskim Urzędzie Miasta,
zmiany na dyrektorskich
stanowiskach w szkołach
i przedszkolach, teraz
przyszła pora na spółki
miejskie.
- 2 i 3 czerwca odbyły się Zwyczajne
Zgromadzenia Wspólników pięciu miejskich spółek. Zgodnie z kodeksem spółek handlowych w tych dniach upłynęły
również kadencje kierownictw spółek.
W związku z tym rady nadzorcze powołały nowe zarządy. Dwóch z dotychczasowych prezesów skorzysta z przysługującego im prawa przejścia na emeryturę
– poinformowała rzeczniczka Urzędu
Miasta Renata Jeziółkowska.
Rzeczniczka podała, że zarządy czterech spółek otrzymały absolutorium.
- Absolutorium nie udzielono jedynie
zarządowi Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Stało się tak między innymi ze
względu na wątpliwości co do zasadności budowy przez spółkę ze środków
inwestycyjnych domu wypoczynkowego na Mazurach w gminie Mrągowo
oraz ewentualnych nieprawidłowości
dotyczących przestrzegania procedury
zamówień publicznych przy realizacji tej
inwestycji – napisała Renata Jeziółkowska. - Prezes ZWiK potwierdził w czasie
Zgromadzenia Wspólników, że inwestycja ta odbyła się przy wiedzy i akceptacji
poprzednich władz miasta. Poza tym
pojawiły się zastrzeżenia do przeprowadzenia jednego z postępowań przetargowych z 2012 roku. Sprawą ewentualnych
nieprawidłowości zajmuje się już Prokuratura Okręgowa w Płocku.
Nowym prezesem Przedsiębiorstwa
Usług Komunalnych została Ewa Szwejkowska. - Kilkanaście lat pracowała na
stanowiskach dyrektorskich w bankach
w Ciechanowie, Warszawie i Płońsku.
Jest menedżerem, osobą której wykształcenie i praktyka zawodowa związane są
z zarządzeniem i ekonomią, co będzie
efektywnie wykorzystane w działalności
spółki. Jest absolwentką Szkoły Głównej
Handlowej w Warszawie, ukończyła na
SGH Podyplomowe Studia Menedżerskie, posiada certyfikaty coacha i mentora, pełni funkcję skarbnika w Mazowieckiej Izbie Gospodarczej – informuje
Jeziółkowska.
Towarzystwem Budownictwa Społecznego zarządzał będzie teraz Krzysztof
Jan Rutkowski. Renata Jeziółkowska:
Od dwudziestu lat związany z branżą
budowlaną i zarządzaniem nierucho-
newsletter. Jego forma jednak pozostawia wiele do życzenia. Oby w wypadku
komunikatów SMS było lepiej. Obecny
newsletter wysyłany jest raz w tygodniu,
w niedzielny wieczór. Zawiera zebrane informacje
z poprzedniego tygodnia.
Jest więc pełen informacji
o awariach sieci wodociągowej sprzed kilku dni.
Sprawia to, że jako medium informacyjne jest
kompletnie bezużyteczny.
O nowym narzędziu
mówi prezydent Krzysztof Kosiński z nadziejami.
- Dzięki temu rozwiązaniu mieszkańcy
będą na bieżąco z istotnymi sprawami
i na pewno nie przeoczą organizowanych
przez miasto wydarzeń. Chcemy docierać
z informacją w łatwy, wygodny dla mieszkańców sposób – zachwala nowy pomysł
Ratusza prezydent.
By otrzymywać darmowe wiadomości wystarczy zarejestrować się w serwisie. Można
mościami. Właściciel przedsiębiorstwa
świadczącego usługi w tym zakresie.
Ukończył studia podyplomowe na
Wydziale Geodezji i Gospodarki Przestrzennej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie oraz studia
wyższe zawodowe- inżynierskie w zakresie gospodarki przestrzennej i szacowania nieruchomości. Posiada Licencję
Zawodową w zakresie zarządzania nieruchomościami, szkolenia w zakresie
nieruchomości oraz kierowania zespołem pracowników.
Prezesem Zakładu Komunikacji Miejskiej został Ryszard Ruszczyński. - Absolwent Zarządzania i Marketingu Wyższej Szkoły Menedżerskiej w Warszawie,
specjalizacja – zarządzanie przedsiębiorstwem. Dotychczas pełnił funkcję dyrektor ds. przewozów w Przedsiębiorstwie
Komunikacji Samochodowej w Ciechanowie, wcześniej pracował między innymi jako egzaminator WORD, instruktor
i kierownik ośrodka LOK – informuje
rzeczniczka Ratusza.
Nowy prezes Zakładu Wodociągów
i Kanalizacji to Zbigniew Kędzierski,
radny miejski minionej kadencji, dyrektor biura poselskiego posła Roberta
Kołakowskiego (PiS). Renata Jeziółkowska: Prawnik, absolwent Wyższej
Szkoły Handlu i Prawa im. R. Łazarskiego w Warszawie. Ukończył studia
podyplomowe z zakresu charakterystyki
energetycznej i auditingu energetycznego budynków, studia podyplomowe
to zrobić na kilka sposobów:
1) wysyłając SMS o treści TAK pod numer
515 10 40 90 (koszt SMS zgodnie z taryfą
operatora),
2) wypełnić formularz, do którego link
znajdziemy na stronie Urzędu Miasta Ciechanów (http://umciechanow.pl).
SMS to nie wszystko. Możliwe jest również
otrzymywanie wiadomości głosowych. Po
wysłaniu SMS-a rejestracyjnego (przyp. 1)
powinniśmy otrzymać wiadomość zwrot-
ną, z informacją o pomyślnej rejestracji
w serwisie. Dopisując natomiast nasz numer do bazy poprzez formularz (przyp. 2),
na wskazany w nim numer telefonu otrzymamy kod potwierdzający, który trzeba
podać w tym formularzu.
Bez względu na to jakim sposobem dopiszemy nasz numer telefonu do bazy wysyłkowej, to z urzędu wysyłane będą do nas
nie tylko informacje o ważnych lokalnych
wydarzeniach, imprezach kulturalnych,
sportowych, akcjach społecznych, ale też
o zagrożeniach, awariach, utrudnieniach,
sprawach urzędowych czy zbliżających się
terminach zapłaty podatków.
NO, MSz
Wolontariat z grantem
Stowarzyszenie Ciechanowski Wolontariat jako
jedyne z Ciechanowa otrzymało grant grant na rozwój organizacji w ramach
programu FIO Mazowsze
Lokalnie – 4 tys. 500 zł.
do jeszcze szerszego grona mieszkańców miasta i przedstawicieli innych
organizacji pozarządowych. Będziemy rozwijać naszą działalność łączenia wolontariuszy z organizacjami
pozarządowymi – informuje prezes
Stowarzyszenia Marzena Lentowszczyk.
- Dotację przeznaczymy na dotarcie
MSz
z zakresu zarządzania gospodarką terytorialną, studia podyplomowe z zakresu zarządzania zasobami ludzkimi oraz
studia podyplomowe na Wydziale Nauk
Ekonomicznych SGGW z zakresu rachunkowości.
Nowym wiceprezesem w Wodociągach
jest Jerzy Józef Ryziński. - Magister
w specjalności polityka ekologiczna, licencjat w specjalności zarządzanie środowiskiem. Ukończył kursy i szkolenia
w zakresie ekologii, gospodarki energetycznej, ochrony środowiska, inwestycji, budownictwa, pozyskiwania środków unijnych, przepisów związanych
ze zbiorowym zaopatrzeniem w wodę
i odprowadzaniem ścieków. Posiada
uprawnienia budowlane w zakresie sieci
sanitarnych, w specjalności konstrukcyjno-budowlanej, jest członkiem Mazowieckiej Okręgowej Izby Inżynierów
Budownictwa w Warszawie. Pracował
w urzędach gminy, między innymi jako
inspektor ds. inwestycji i pozyskiwania
środków unijnych, kierownik referatu
infrastruktury, kierownik grupy remontowo-budowlanej, inspektor ds. Budownictwa – opisuje go rzeczniczka Urzędu
Miasta.
Prezesem Przedsiębiorstwa Energetyki
Cieplnej została Małgorzata Niestępska, Renata Jeziółkowska: Doktor nauk
ekonomicznych. Ukończyła studia doktoranckie na Wydziale Ekonomicznym
Uniwersytetu Gdańskiego, jej rozprawa
doktorska dotyczyła energii elektrycz-
nej. Ukończyła studia podyplomowe na Wydziale Inżynierii Produkcji
Politechniki Warszawskiej w zakresie
Zarządzania Jakością, Środowiskiem
i Bezpieczeństwem Pracy. Absolwentka
Wydziału Inżynierii Środowiska Politechniki Warszawskiej. W drukarni Bauer zajmowała się gospodarką mediami
i ochroną środowiska, optymalizacją zużycia energii, kontraktowaniem energii
oraz kierowała projektami inwestycyjnymi. W Wojewódzkim Przedsiębiorstwie
Usług Inwestycyjnych pani Niestępska
była inżynierem budowy. Prowadziła zajęcia dydaktyczne w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Ciechanowie
miedzy innymi z przedmiotów prawo
ochrony środowiska i ochrona powietrza, hydrologia i nauka o ziemi.
Nowy wiceprezes PEC to pracujący
tam od ponad dwudziestu lat Krzysztof
Łyziński, radny miejski poprzedniej kadencji. - Leader zespołu ekologicznego,
dyspozytor mocy, inspektor ds. eksploatacji. Posiada uprawnienia związane
z eksploatacją urządzeń instalacji wytwarzania ciepła i sieci ciepłowniczych
oraz uprawnienia audytora wewnętrznego. Ukończył studia licencjackie na
kierunku Edukacja Ekologiczna i Sztuka
w Wyższej Szkole im. Pawła Włodkowica w Płocku – informuje rzeczniczka.
Nowi prezesi PUK, TBS i ZKM zaczęli
pełnić funkcje3 czerwca. Od 5 czerwca
- prezesi i wiceprezesi ZWiK oraz PEC.
Red/MSz
8 | REKLAMA
EXTRA FIRMA
9 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY
REKLAMA | 9
TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 9 czerwca 2015
EXTRA USŁUGI
OGŁOSZENIA DROBNE
BUDOWLANE
Kierownik budowy, świadectwa
energetyczne, kosztorysy,
inwentaryzacje.
Tel. 504 544 024
Kierownik budowy, projekty,
kosztorysy.
Tel. 606 399 121
Docieplenia, remonty, gipsy.
Tel. 608 528 911
Usługo dekarskie, remonty, docieplenia. tel. 516 041 155
NIERUCHOMOŚCI
Sprzedam mieszkanie 39 m2,
ul Sikorskiego.
Tel. 883 666 608
KOMOROWSKI Biuro
Pośrednictwa i Zarządzania
Nieruchomościami
Ciechanów , Pl. T. Kościuszki 13
(I piętro)
www.komorowskinieruchomosci.pl
tel. 790 258 011, 23 672 72 71
POLECAMY USŁUGI
ZARZĄDZANIA
I ADMINISTROWANIA
WSPÓLNOT MIESZKANIOWYCH
Na sprzedaż:
- Dom w Władysławowie na działce 0,67 ha – 427 tys. zł,
- Dom 150 mkw., os. Zachód – 280
tys. zł,
- Dom dwurodzinny na Podzamczu
– 350 tys. zł,
- Budynek warsztatowo-mieszkalny w rejonie ul. Płońskiej – 185
tys. zł,
- Dom za pływalnią – 345 tys. zł,
- Dom przy Płońskiej 690 tys. zł,
- Nowy dom k/Gąsocina 290 tys.
zł,
- KAMIENICA w Pułtusku,
- Dom w środku Ciechanowa –
485 tys. zł,
- Dom ze sklepem – 720 tys. zł,
- LUKSUSOWY NOWY DOM k/
Ciechanowa,
- Dom z lokalami handlowymi,
Gąsocin,
- Dwurodzinny dom – 235 tys. zł,
- Dom Szczurzynek – 119 tys. zł
- Dom z lokalem na Kargoszynie –
556 tys. zł,
- Dom na działce 2042 m2 - 85
tys. zł,
- Dom + 3,5 ha Śródborze gm.
Glinojeck – 230 tyś, zł,
- Dom 250 m2 w Ciechanowie –
świetna lokalizacja
- Dom w Konopkach,
- Dom stan surowy otwarty 16 km
od Ciechanowa, 169 tyś.,
- Dom piętrowy z budynkiem
mag–prod. i garażem w Mławie 255 tys. zł,
- Mały dom + 0,84 ha na wsi – 250
tys. zł,
- PRZYCHODNIA Z APTEKĄ W KONOPKACH,
- NOWY dom na działce 0,87 ha,
ładny staw, gm. Krasne,
- Dom, stan surowy, Chruszczewo
– 175 tys. zł,
- Dom w stanie surowym zamkniętym 2 km od Ciechanowa,
- Dom drewniany, 13 km od C-nowa – 40 tys. zł,
- Dom wypoczynkowy na Mazurach - 225 tys. zł,
- Dom w Sinogórze – 195 tyś. zł,
- Pawilon – Aleksandrówka – 237
tys. zł,
- Pawilon handlowy C-nów Centrum 95 tys. zł,
- Pawilon handlowo – usługowy –
157 tys. zł,
- M-3 32,3 mkw. po remoncie, winda – 135 tys. zł,
- M-4, 47 mkw. Aleksandrówka –
133 tys. zł,
- M-4 65,0 m2 – Armii Krajowej,
159 tys. zł,
- M-2, 37,0 mkw. I p. Przasnysz –
117 tys. zł,
- M-5, 73,1 mkw. II p. z windą 210
tys. zł,
- M-3 przy ulicy Warszawskiej,
- M-5 68,7 m2, Okrzei, parter –
180 tys. zł lub zamiana,
- M-3, 44,2 mkw. I piętro – 119
tys. zł,
- M-4 62,3 m2 , os. 40-lecia – 138
tys. zł,
- M-5, 134,5 m2, ul. Sienkiewicza 187 tys. zł,
- Kawalerka w Toruniu – 165 tyś.
zł,
- NOWE mieszkania w CENTRUM
C-nowa,
- Działka Rutki 2000 mkw. – 39
tys. zł
- Działki budowlane w Ciechanowie oraz wokół Ciechanowa,
- Działka pod bud. wielorodzinne,
- Działka ul. Wojska Polskiego –
89 tys. zł,
- Działka 0,8 ha, Pniewo-Czeruchy
– 59 tyś. zł,
- Działka z rozpoczętą budową
domu, 9 km od Ciechanowa - 145
tys. zł,
- Działka C-ów ul. Kosynierów
822m2 – 79 tyś. zł,
- Działka budowlana 760 m2,
okolice Warszawy - 160 tys. zł,
- Działka 1,38 ha (z podziałem na
7 działek) ze stajnią i stawem, 5
km od Ciechanowa,
- Działka 900 m2. Gąsocin Centrum – 45 tyś. zł,
- Działka 5 km od Ciechanowa
1000m2 – 40 tyś. zł,
- Działka w Gołotczyźnie, budowlana 3323 m2,
- Działka rolno-leśna 1,58 ha gm.
Glinojeck – 35 tys. zł,
- Działka pod budownictwo wielorodzinne 1,1 ha,
- Grunty rolnicze 3,7 ha, Rydzewo,
125 tys. zł,
- Siedlisko, Komory k/Sońska –
149 tys. zł,
- Gospodarstwo 3,2 ha, budynki,
gm. Krasne,
- DUŻE siedlisko 12 km od C-nowa
– 395 tys. zł
- Lokal użytkowy Armii Krajowej –
157 tys. zł,
- Baza magazynowo – produkcyjna -275 tys. zł,
- Zakład produkcyjny – 400 tys. zł,
- Zakład magazynowo biurowy
1300 mkw. – 1 200 tys. zł,
- Zakład produkcyjno-magazynowy – 195 tys. zł
- Baza z dwoma budynkami
w Unierzyżu – 198 tyś. zł,
- Lokal handlowo-usług, Działdowo – 465 tys. zł,
- Lokal usługowy 65 mkw., Mława
– 93 tys. zł,
Do wynajęcia:
- Hale produkcyjne 7700 mkw.,
- Mieszkanie czteropokojowe 1480
zł/m-c,
- Mieszkanie 73 mkw. 1500 zł/m-c,
- M-4 (dla firmy) 1100 zł/m-c,
- Magazyn – hala produkcyjna pow. 750 kw. 4600 zł/m-c,
- Magazyn 143 m2, Centrum, 2440
zł + VAT/m-c,
- Mieszkania o pow. od 35 do 90
m2,
- Zakład biurowo-magazynowy
1328 mkw. 8,5 tys. zł/m-c
- Pomieszczenia handlowe
i biurowe w Centrum Ciechanowa
od 20 do 250 m2, cena: 12-50 zł/
m2 netto
Do wynajecia lokal usługowy
42 m2.
Tel. 502 690 460
SPRZEDAM
Sprzedam drewno kominkowe, więźbę
dachowa, łaty, kontrłaty
tel. 516 041 155
USŁUGI
Najtańsze opłaty rachunków,
pożyczki, kredyty,
ubezpieczenia komnunikacyjne,
majątkowe i na życie,
nawet do 75% na OC/AC
ZAPRASZAMY!!!
ARIVA BMB
Ciechanów, ul. Warszawska 68,
tel. 725 052 725
Mława, ul. Spichrzowa 3,
tel. 725 059 725
Usługi BHP i PPOŻ. Szkolenia,
doradztwo, ocena ryzyka
zawodowego.
Tel. 696 659 423
Usługi koparką JCB 4 CX,
kruszywa, żwir, czarnoziem.
Ciechanów.
Tel. 602 711 443
POŻYCZKA DLA KAŻDEGO OD RĘKI.
Bez zaswiadczeń, bez BIK. Promocja
do 12 cerwca! Zadzwoń: 324207389
Pożyczki chwilówki od ręki.
Ciechanów – 500 407 047
Mława – 510 915 715
Zmiękczacze wody – sprzedaż,
montaż.
Mycie ciśnieniowe.
Tel. 505 151 603
PRACA
Zatrudnię glazurników i pracowników
do wykańczania wnętrz.
Tel. 500 312 853
ZDROWIE
Medycyna naturalna, masaże, świecowanie uszu, wróżbiarstwo.
Tel. 602 842 374
UWAGA!
ogłoszenia drobne
zamieścisz również na portalu
www.tygodnikilustrowany.pl
O G ŁO SZE N I E WŁA SN E WY DA WCY
10 | EXTRA WYDARZENIA
9 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY
Świętowali w Breźnie
Prawie 23 -tysięczne słowackie Brezno świętowało
750-lecie pierwszej, pisemnej wzmianki. Ponieważ to
jedno z miast partnerskich
Ciechanowa – na obchodach połączonych z Dniami
Miasta nie mogło zabraknąć oficjalnej delegacji
znad Łydyni.
Z wizytą nad Hron udali się więc zastepca prezydenta Krzysztof Kacprzak,
radny Marek Rutkowski oraz rzeczniczka Urzędu Miasta Renata Jeziółkowska.
Poza gospodarzami spotkali też tam
delegacje innych „bliźniaków” Brezna:
francuskiego Meudon, serbskiego Cacak, czeskiego Novego Brydzova i ruO G ŁOSZ E N I E W Ł A SN E WYDA WCY
muńskiego Nadlak. - Była to okazja do
dyskusji o współpracy oraz do wymiany doświadczeń – relacjonuje Renata
Jeziółkowska.
Ciechanowianie wzięli udział w oficjalnych uroczystościach na brezneńskim
rynku. Obejrzeli program artystyczny,
złożyli kwiaty pod pomnikiem generała Stefanika. Milan Stefanik to jedna
z najwybitniejszych postaci w historii
Słowacji. W czasie pierwszej wojny
światowej – pilot ochotnik w lotnictwie francuskim, astronom, inżynier,
słowacki działacz niepodległościowy,
jeden z twórców niepodległej Czechosłowacji. Zginał tragicznie w 1919 r. lecąc z Włoch do kraju, gdzie miał zostać
ministrem wojny.
Warto dodać, że Brezno prawa miejskie
otrzymało 15 sierpnia 1380 r. od króla
Ludwika – na Węgrzech (Słowacja była
w tych czasach – jako Górne Węgry częścią ówczesnego Królestwa Węgier)
zwanego Wielkim, a u nas (rządził w latach 1370-1382 jako spadkobierca Kazimierza Wielkiego) - Węgierskim.
Brezno jest partnerem Ciechanowa od
2001 r. Przypomnijmy jeszcze, że „bliźniakami” Ciechanowa są także: francuskie Meudon, niemieckie Haldensleben, ukraiński Chmielnicki i polska
Bielawa.
MSz
1 czerwca w Szkole Podstawowej nr 6 nie odbywały się tradycyjne zajęcia szkolne. Tego
dnia, aby uczcić Dzień Dziecka
zorganizowano moc różnorodnych atrakcji. Na wszystkich
uczniów szkoły czekały rozgrywki i zadania o charakterze
sportowym. Zebrani uczestniczyli również w Festiwalu 2.0
podsumowującym działania SP
6 w ramach programu „Szkoła
z klasą 2.0”.
Tuż po godz. 9.00 koordynator programu „Szkoła z klasą 2.0”, Bogumiła
Blantenberg przywitała wszystkich
obecnych na spotkaniu, w tym gościa honorowego – Annę Suchodolską – dyrektora Miejskiej Biblioteki
Publicznej oraz nauczycieli i uczniów
zgromadzonych przed szkołą.
Następnie uczniowie z klas uczestniczących w programie przedstawili
wszystkim to, czego ich klasy nauczyły
się w ramach Programu, podsumowali
to, co wytworzyli. W dalszej kolejności
wszystkie klasy zaprezentowały swoje
interpretacje szkolnego Kodeksu 2.0,
czyli zasad właściwego i bezpiecznego
korzystania z technologii informacyjno – komunikacyjnych w szkole
i poza szkołą. Była recytacja grupowa,
SP 6
Festiwal 2.0
scenki dramowe, komiks z autorskim
wierszem a nawet piosenka. Później
wszyscy uczniowie zaprezentowali
się w kostiumach z wylosowanych
wcześniej bajek, a następnie przeszli
wraz z nauczycielami w bajkowo – baśniowym korowodzie dookoła boiska.
Potem wspólnie ozdabiano balony napisami i rysunkami związanymi z Programem oraz TiK-iem, aby stworzyć
wielki kolorowy bukiet, który trafił
na ręce dyrektor Marii Trojanowskiej,
która podziękowała uczestnikom
Programu uczniom i nauczycielom –
Ewie Barcz, Grzegorzowi Hoffmanowi, Bogumile Blantenberg i Agniesz-
Ciechanów
„Bańka” na basen
W marcu radni zapisali w budżecie Ciechanowa 500 tys. zł
na remont krytej pływalni. Na
początku czerwca drugie tyle
przywiózł wiceminister sportu
Bogusław Ulijasz.
Na początku roku wniosek po przyznanie
tych pieniędzy złożył w ministerstwie
sportu i turystyki prezydent Ciechanowa
Krzysztof Kosiński. - Basen od dawna wymagał działań inwestycyjnych, teraz dzięki dodatkowym finansom z budżetu państwa mamy doskonałą okazję do realnych
działań - podkreśla prezydent. - To mój
trzeci wniosek o pozyskanie środków zewnętrznych dla Ciechanowa i trzeci skuteczny. Cieszę się z tej pozytywnej aktywności, która skutkuje rozwojem miasta.
- Cieszę się, że możemy przekazać symboliczny czek na realizację takiej inwestycji – mówił w Ciechanowie wiceminister
Bogusław Ulijasz. - Tego typu obiekty są
kuźnią talentów. Mam nadzieję, że przyczynimy się przez remont do odszukania jakiegoś talentu, jakiegoś diamentu,
który będzie tu szlifowany i tak jak pan
prezydent cieszy się teraz ze środków, tak
wszyscy w całym kraju będziemy cieszyć
się z tego, że mamy reprezentanta Polski,
który zaczynał swoją przygodę w tym
miejscu.
Dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu
i Rekreacji Jerzy Omieciński zapowiedział, że inwestycja została podzielona na
etapy, m.in.: wymiana ślusarki okiennej,
wymiana oświetlenia na głównej hali basenowej, częściowa modernizacja syste-
mów centralnego ogrzewania, wymiana
siedzisk dla zawodników, wymiana wykładzin na plażach basenowych i udoskonalenie systemy pomiaru czasu.
Do października z pływalni będzie można
normalnie korzystać. Modernizacja ma
zakończyć się w grudniu br.
Ciechanowska kryta pływalnia od chwili
zbudowania, czyli od 19 lat nie przechodziła żadnej poważnej modernizacji czy
remontu. To nie ostatnie słowo władz
miasta jeśli chodzi o obiekty sportowe. -
ce Kuczyńskiej.
Ostatnim punktem Festiwalu był piknik podczas którego pani dyrektor
czytała swoim uczniom bajkę „Kozucha Kłamczucha”.
W drugiej części uroczystości przyszedł czas na sportowe zmagania.
Uczniowie pokonywali tory przeszkód i wykonywali różne zadania
z gimnastycznymi rekwizytami. Była
doskonała zabawa, głośny doping,
dużo śmiechu i wiele emocji, których
młodzi bohaterowie tego dnia na
pewno długo nie zapomną.
BB
Chciałbym złożyć serdeczne podziękowania dla pana dyrektora Jerzego Omiecińskiego – powiedział prezydent Krzysztof
Kosiński. - Za zaangażowanie w tą sprawę,
za aktywność i dobrą współpracę. I przy
okazji uśmiechamy się do pana ministra,
bo w przyszłym roku będziemy aplikować
o kolejne środki z ministerstwa sportu
i turystyki na obiekt lekkoatletyczny, na
realizację projektu pod nazwą: bieżnia
na stadionie miejskim. To jest takie nasze
kolejne zadanie jeśli chodzi o pozyskanie
środków zewnętrznych i liczymy na to, że
tak jak teraz tak i w przyszłym roku będą
pozytywne rozstrzygnięcia.
MSz
Adres Redakcji Tygodnika Extra Ciechanów: 06-400 Ciechanów, ul. Kilińskiego 8,
tel. 23 672 55 88
Redaktor naczelny Marek Szyperski
Wydawca Gambrynus Sp. z o.o.
ul. Kilińskiego 5, 06-400 Ciechanów
HISTORIA | 11
TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 9 czerwca 2015
Do dziś istnieje taki adres
w Ciechanowie, aczkolwiek coraz
mniej kojarzony ze zlikwidowaną cukrownią. Tu będzie
omawiany zarys przeszłości nie
tylko samego osiedla, ale całego
zespołu związanego z cukrownią, a dokładniej – z dwiema
cukrowniami. Co prawda ukazał
się niegdyś dobry artykuł na ten
temat (autorstwa Karola Guttmejera), ale co szkodzi jeszcze
się zająć tą częścią dzisiejszego
Ciechanowa.
Osada Fabryczna – całość zagospodarowania tu omawianej przestrzeni
– zaistniała na obszarze wsi Szczurzyn,
o której będzie mowa oddzielnie. Na
mapie z około 1830-40 r. na tym terenie „nie było nic”, zapewne tylko pola,
ale warto zaznaczyć iż na Łydyni istniał
młyn wodny, do którego prowadziła
droga od klasztoru Augustianów, mniej
więcej dzisiejsza ul.Augustiańska. Pewien ruch rozpoczął się 30.XI.1873 r.
kiedy to zatwierdzono budowę Kolei
Nadwiślańskiej, przecinającej ziemie
Szczurzyna. Majątek nabył w roku 1875
(od Zofii z Ciemniewskich Smolińskiej)
Franciszek Rajkowski płacąc po 1650
rubli srebrem z włókę, a było tego 14
włók nowopolskich, 8 mórg i 158 prętów kwadratowych – takie były miary,
a kto ciekaw co to jest, to niech poszuka,
ale lepiej nie w Wikipedii. Jednocześnie
Zofia z Ciemniewskich zbyła Rajkowskiemu wieczystą dzierżawę ciechanowskiego wójtostwa, jak się zdaje którąś
z części przylegających do Szczurzyna.
O Franciszku Rajkowskim mamy tradycję jako o ofiarnym lekarzu i społeczniku, ale jakoś pomija się fakt, że
był później rzutkim przedsiębiorcą
gromadzącym znaczny majątek, w tym
ziemski. W trakcie kupna Szczurzyna
był „tylko” lekarzem i zupełnie nie wiadomo skąd wziął niemal 27 tys. rubli na
transakcję, a była to kwota wielka. Kredyt? W roku 1876 Fr.Rajkowski notuje
znaczący dopływ gotówki sprzedając
Kolei Nadwiślańskiej ziemię pod tory
(17 mórg i 260 prętów kwadratowych),
w tym odnogę prowadzącą do samej
Łydyni. Na interesującym nas terenie
Rajkowski zaczął (w 1877 r.) urządzać
uzdrowisko, a dokładniej akcyjny zakład hydropatyczny. Miano wykorzystać tutejsze źródełko o wodzie lekko
żelazistej, a też leczyć kobylim mlekiem;
dowóz prawdziwej wody mineralnej
(i chyba kuracjuszy) przewidywano koleją. Pomysł nieco chory, bo uzdrowisko
zaraz przy linii kolejowej nie miało szans
powodzenia – pociągi, a zwłaszcza dym
parowozowy uważano za wyjątkowo
szkodliwe, nawet zabójcze. Udało się to
w Nałęczowie (przy tej samej linii kolejowej), ale jednak tam park zdrojowy
był bardziej oddalony. Zdążono jednak
w Szczurzynie wznieść budynek dla
zakładu hydropatycznego - był w 1877
r. - jak się zdaje stal on w miejscu póź-
OSADA FABRYCZNA
niejszego budynku dyrekcji cukrowni
(może bliżej torów), a był dość spory,
trójskrzydłowy. Zakład – jako lecznica
– funkcjonował na pewno w połowie
1880 r. Przedsięwzięcie nie było chyba
dochodowe i w roku 1883 Rajkowski
sprzedaje majątek Szczurzyn spółce
udziałowej fabryki cukru Ciechanów za
59.600 rubli, a raczej za 9,5 udziałów tejże spółki. Zauważmy, że wartość wzrosła ponad dwa razy w ciągu 8 lat, to był
interes! Warto może wtrącić, że spółka
chcąca wznieść cukrownię brała też pod
uwagę Konopki. Pod budowę cukrowni wydzielone zostały 37 morgi, w tym
dom zwany lecznicą, domek, stajnię
architektoniczne, charakterystyczne
dla owoczesnych obiektów przemysłowych. W tym pierwszym etapie musiał
powstać piętrowy dom (i budynki towarzyszące) dla kadry technicznej, w konwencji bodaj neorenesansowej – istnieje
do dziś, ale zbytnio „zmodernizowany”.
U schyłku XIX w. notowano nazwy
– Cukrownia, Szczurzyn Cukrownia,
Szczurzyńska Fabryka, a w końcu (1892
r.) Fabryka Cukru w Ciechanowie, Fabryka Cukru Ciechanów. W roku 1891
był w cukrowni nawet felczer (wymóg
prawny), co wskazuje na znaczne zainwestowanie; musiał być budynek
kierownictwa i laboratorium (istnieje)
wach? Około roku 1902 już ukończono
główny budynek produkcyjny cukrowni, a także osiedle. Z jakichś przyczyn
nie zrealizowanego projektowanego
częściowego otynkowania domów
osiedla. Cały zespół budowli został zelektryfikowany bo zdobyto się na własną, choć małą, elektrownię. W sumie
całościowe zainwestowanie tworzyło
nowoczesną (na owe czasy) strukturę,
przy której zagospodarowanie miasta
Ciechanów było żałosne.
Przed 1914 r., po drugiej stronie torów,
budowano drugą cukrownię - „Opinogóra” - i tak się fatalnie złożyło, że gdy
została całkowicie ukończona i miano
przystąpić do produkcji, to wybuchła
wojna. Rosjanie wywieźli wszystkie
urządzenia i zostały tylko budynki, które istnieją i nie zwracają niczyjej uwagi
choć są interesującymi zabytkami, mogącymi być jakoś sensowniej wykorzystanymi.
Około 1916 r. Niemcy przyłączyli osadę fabryczną Szczurzyn do miasta Ciechanowa. W tym czasie powstał piękny
plan całości założenia, z którego widzi-
a dochodził też młyn wodny. Rajkowski
sprzedał też spółce „łąkę poduchowną”
(nabyta w 1875 r.), mająca 6 mórg i 197
prętów kwadratowych. Spółka cukrownicza od razu wystąpiła o wykonanie
własnej bocznicy kolejowej, a najpewniej podjęto jakieś prace budowlane –
notowani murarz i cieśla.
Już po połowie 1883 r. pojawia się
nazwa Cukrownia Szczurzyn, są już
urzędnicy (w tym Marian Raniecki,
Maksymilian Łebkowski) a też – pewna
ciekawostka – czeski robotnik. Zakładano, że na przełomie 1883 i 1884 r. podjęta zostanie produkcja. W roku 1884 musiały być intensywniejsze prace – kolejni
murarze, blacharz, kowale, ślusarze. Rok
później cukrownia założyła sobie własny telegraf, wykorzystując instalację
kolei. Wtedy też wzmiankowano mechanika (a więc była maszyna parowa)
który przeszedł z Ostrowca. Budowa
kolejnych obiektów musiała się przeciągać na co wskazują kolejni murarze,
cieśle i tylko nie wiadomo co tu mógł
robić lakiernik. W pierwszym etapie do
parterowego budynku, podobnego do
dworu dostawiono piętrową, ceglaną
część murowaną (istnieje do dziś), następnie zastąpiono „dwór” najwyższą
częścią środkową, a w końcu zamknięto
całość głównego budynku produkcyjnego niższą częścią prawą – ciągnęło
się to przełomu XIX i XX w. Bardzo
imponująca, dominująca w wiejskim
pejzażu (dymiący wysoki komin!), budowla miała dość staranne opracowanie
oraz inne budowle w tym wielki metalowy zbiornik, który przed laty miał
(ukradli?) zamknięcie otworu rewizyjnego z napisem wskazującym iż powstał
w Petersburgu.
W roku 1898 pisano o wielkich zmianach technicznych w cukrowni i informowano, że ma powstać ochronka
(ta faktycznie rychło zaczęła działać).
W tym czasie tworzono faktyczne osiedle fabryczne i, zapewne, przystąpiono
do wzniesienia pałacowego budynku
dyrekcji (z mieszkaniami dyrektora i głównego księgowego). Budynek
dyrekcji okalał niewielki park ze źródełkiem, pierwotnie mającym służyć
uzdrowisku. Źródełko owo, za zgodą
zarządzającego Andrycza (ojciec bardzo
znanej aktorki?), było udostępniane
mieszkańcom Ciechanowa jako jedyne
mające dobrą wodę. Administracyjnie
cukrownia, a zwłaszcza tworzone osiedle i inne obiekty na tym terenie traktowane były jako oddzielna miejscowość,
osada. W 1899 r. funkcjonowała własna
straż pożarna, mająca swoje pomieszczenia, w tym salę z wewnętrznym
balkonikiem – dla grających przy zaba-
my jak mądrze, i z dużym rozmachem,
wszystko zagospodarowano. Ze „zbędnych” elementów wyróżnia się zieleń
– park przy budynku dyrekcji, mały dekoracyjny ogród przy domu kadry technicznej oraz rekreacyjne (zieleń) urządzenie przestrzeni na właściwej osadzie
fabrycznej gdzie mieszkali robotnicy.
Był to jeden z bardziej interesujących
przykładów wielofunkcyjnego zespołu
przemysłowego na naszych ziemiach.
W latach międzywojennych właściwie
niewiele się zmieniło, bo „zapas nowoczesności” był wystarczający. Oczywiście modernizowano urządzenia techniczne, sposoby produkcji, ale to nie
odzwierciedlało się w wyglądzie budynków, zwłaszcza mieszkalnych. Po zajęciu Ciechanowa przez Niemców w 1939
r. cukrownia została przez nich skonfiskowana i poddana dalszej modernizacji i rozbudowie. Wznieśli duża halę
i rozbudowali urządzenia produkcyjne,
a samo osiedle bodaj ich nie specjalnie
interesowało. Wyraźnym wtrętem w całość założenia było zbudowanie, między
parkiem a domem dla kadry, typowego
niemieckiego domu jednorodzinnego,
może dla ichniego dyrektora.
W 1945 r. cukrownia oczywiście stała się państwową otrzymując później
miano Marcelego Nowotki – wówczas
„święty”, teraz symboliczny „komuch”.
Etapami całkowicie niemal przebudowano główny budynek produkcyjny,
postawiono nowy magazyn cukru,
nadal modernizowano produkcję, ale
reszta terenu i zabudowy i teraz niewiele kogo interesowała, Domów osiedla
nie poddawano znaczącym remontom
i dlatego utrzymały (na ogół) swój historyczny, charakterystyczny wygląd.
Zieleń zdziczała i została częściowo
wyniszczona, a Osada Fabryczna z niegdyś „luksusowego” miejsca stawała się
zaniedbaną, swoistą i nieco podejrzaną
(przez ludzi z zewnątrz) okolicą. Po
1980 r. w osiedle bezsensownie wstawiono rozpaczliwie koszmarne betonowe bloki, a ostatnio co poniektóre domy
się psuje („rewitalizacja”?).
Mimo „socjalistycznego” i „demokratycznego” dziadostwa psującego wyjątkowy charakter Osady Fabrycznej
zachowała ona jeszcze swój historyczny,
zabytkowy charakter i jak mało które
miejsce zasługuje na prawdziwą rewitalizację, nie tylko na działania konserwatorskie. Tyczy to też zespołu byłej
cukrowni, z którym nie wiadomo co
robić, a lokalne władze nie miały głowy
do wymyślenia sensownych rozwiązań. Dopiero prywatna osoba uratowała, w pewnym zakresie, jeden spory
obiekt – w dawnym magazynie cukru
(miał własne ogrzewanie) jest obecnie
duży sklep z różnościami. Zresztą, co tu
wieszać psy na tutejszych decydentach
skoro od lat w całej Polsce często nie lepiej, jesteśmy w średniej krajowej – taki
system. Co nie pocieszające.
Ryszard Małowiecki
Na podstawie archiwum Autora
Ps. Zapomniałem o kolejce wąskotorowej. Powstała przed I wojną światową
jako przemysłowa, dowożąca buraki.
Najpierw była do Opinogóry Dolnej
i Nasierowa Dolnego, a następnie przedłużono ją do Pałuk i Krasnego. Jeden
z budynków magazynowych został zaadaptowany na małą parowozownię.
Przed 1939 r. (tak na pewnym przedwojennym planiku) wykonano linię od
cukrowni do stacji PKP Ciechanów.
Może wówczas, a na pewno od niemieckiej okupacji kolejka służyła też ruchowi
osobowemu. Z czasem kolejka stała się
niepotrzebna (transport samochodowy) i po 1980 r. została zlikwidowana,
aczkolwiek już wtedy stanowiła faktyczny zabytek techniki i obecnie stanowiłaby niewątpliwą atrakcję turystyczną
– nie macie pojęcia Państwo jako rozgałęziona i ruchliwa jest ogólnoświatowa
„mafia” miłośników starych pociągów.
12 | SPOŁECZEŃSTWO
9 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY
Janusz Zalewski
Powroty – poza Nadrzeczną (10)
Z apteki kierunek jest już tylko
jeden – cukiernia „Staropolska”. Bardzo lubię do niej
chodzić, lecz zawsze czynię
to z obawą, że dam się naciągnąć na jakieś słodycze lub
inne smakołyki, bo szczególnie
uwielbiam rurki z kremem, lecz
nie jadłem ich już parę lat, odkąd stałem się weganinem.
Sam dokładnie nie wiem, jak do
tego doszło, ale nagle z dnia na
dzień, przestałem jeść produkty pochodzenia zwierzęcego, z rybami,
serami, mlekiem i jajami włącznie.
Tak jak nigdy nie oglądam telewizji,
wracam kiedyś późnym wieczorem
okrutnie zmęczony z pracy i padam
bez ducha na kanapę przed włączony telewizor. Nawet nie wiem, co
to za program ani o czym mowa,
dostrzegam tylko poruszające się
na szkle sylwetki. Jednak, w pewnym momencie mózg mi zaskoczył,
bo widzę charakterystyczną postać
byłego prezydenta USA, Billa Clintona, rozmawiającego ze znanym
redaktorem programów medycznych telewizji CNN, drem Sanjayem Guptą. Nigdy bym ich obu nie
skojarzył razem, ale coś mi zaświtało, że być może w programie chodzi o leczenie chorób serca, bo powszechnie wiadomo o zawałowych
kłopotach byłego prezydenta, więc
włączyłem głos telewizora i rzeczywiście – Bill Clinton rozwodzi się
szeroko i elokwentnie nad tym, że
odkąd przeszedł na jakąś magiczną
dietę, to jego zaawansowana choroba wieńcowa nie tylko uległa zahamowaniu, ale wręcz zaczęła się
cofać.
Trudno w te rzeczy wierzyć, szczególnie dobiegające z telewizora, bo
cóż to może być za niezwykła dieta, myślę sobie, jako że zamieszkując przez odpowiednio długi czas
w Ameryce zdążyłem się przekonać,
że magicznych diet są dziesiątki
i żadna nie jest bardziej skuteczna
od drugiej, bo problem z nadwagą
i w dużej mierze także z otyłością
polega głównie na narzuceniu sobie
ostrego reżimu w spożyciu i unikaniu najtańszych i najbardziej niezdrowych dań z najprzeróżniejszych
macdonaldów i ich ekwiwalentów,
na co żadne cudowne diety same
w sobie nikomu nie pomogły i zapewne nigdy nie pomogą.
No i słucham dalej panów Clintona
i Guptę, z dużą dozą sceptycyzmu,
lecz na ekranie niespodziewanie pojawia się także lekarz, dr Caldwell Esselstyn, propagator diety – nazwijmy
ją pozbawionej produktów pochodzenia zwierzęcego – bardzo rzeczowo
i logicznie wyjaśniając, o co w tym
wszystkim chodzi, i argumentując,
że podstawowym czynnikiem sprzyjającym chorobom układu krążenia
i serca są tłuszcze zwierzęce. Nic
dodać, nic ująć – tłuszcze zwierzęce
w naszym pożywieniu. Żeby nie rozwodzić się zbyt długo nad tym tematem, bo nie jestem żadnym ekspertem
lecz jedynie powtarzam czyjeś opinie,
aczkolwiek oparte na badaniach naukowych, przytoczę tylko najbardziej
przekonywający, jak mi się wydaje,
argument, że – jak dowodzą badania
epidemiologiczne – są całe populacje
na świecie, gdzie nie jedzą w ogóle
produktów zwierzęcych, tzn. mięsa
i jego pochodnych, i nie znają chorób serca. Mocno zestresowany, bo
nie mogłem znaleźć słabego punktu
w tym rozumowaniu, jeszcze tego
samego wieczoru kupiłem przez Internet książkę pana Esselstyna, która
– jak się okazuje – ukazała się także
w polskim tłumaczeniu: „Chroń i lecz
swoje serce” (Wyd. Studio Astropsychologii, 2014), i przeczytawszy ją
w jedeń dzień, od deski do deski, nadal nie mogłem znaleźć w niej żadnej
luki. I jeszcze raz dał mi się we znaki
problem, z którym nie mogę sobie
poradzić przez całe życie, że jestem
całkowicie logiczny i racjonalny, więc
musiałem sam przejść natychmiast
na dietę wegańską, mimo że nigdy
nie miałem problemów z sercem lub
układem krążenia.
Wiedząc to wszystko, zresztą pogłębione obowiązkową lekturą popularnej literatury medycznej, gdzie te
koncepcje są dodatkowo wyjaśnione i udokumentowane, ze zdziwieniem przyglądam się teraz, jak nikt
w moim otoczeniu nie schodzi poniżej kotleta; wszyscy spokojnie i ze
smakiem konsumują schabowe, mielone, devolaille, rumsztyki, sznycle, pieczenie wołowe i inne mięsne
przysmaki. Widocznie tak musi być,
że ktoś nas zaprogramował na spożycie mięsa i ktoś musi nie zjeść kotleta, żeby go mógł jeść ktoś. Zabawne
jest też to, co zauważyłem u siebie,
że zupełnie nie pojmuję otoczenia,
jak można być tak nielogicznym
i postępować do tego stopnia nieracjonalnie, i odżywiać się tak niezdrowo. Wiąże się z tym pewien dowcip,
którym odwzajemniam otoczeniu
jego nieracjonalność. Gdy pytają
mnie, że skoro nie jem mięsa, to skąd
w mojej diecie bierze się białko, odpowiadam, że cały mój organizm jest
zbudowany z białka, więc po jeszcze
miałbym dostarczać go do organizmu więcej?
Ale wracając do diety, po paru miesiącach takiego odżywiania okazało
się, że jedyną jej zauważalną konsekwencją, choć niezwykle ważną, jest
redukcja ogólnego poziomu chole-
sterolu, który szybko spadł mi do 150
jednostek, przy medycznie zalecanej
granicy 200 (według norm amerykanskich). To jest efekt bezpośredni mojej historii przejścia na dietę
wegańską, a jaki jest efekt uboczny?
Okazuje się, że nie chodzi o żadną
dietę ani o poziom cholesterolu, ale
o to, dlaczego przyszedłem do domu
śmiertelnie zmęczony i padłem na kanapę po odsiedzeniu późnych godzin
nocnych w biurze? Czyżbym kompletnie nie miał nic innego do roboty, jak choćby pisanie do Tygodnika
Ilustrowanego? Zapytał mnie o to
kolega z pracy, bo zdarzyło się kiedyś,
że miał wyjechać służbowo w poniedziałek rano i zapomniał wziąć czegoś
ważnego z biura, więc przybiegł po to
zdyszany w sobotę wieczorem, już po
22-giej, i ze zdziwieniem stwierdził,
że ja najwyraźniej zajmuję się pracą, więc zapytał co robię o tej porze
w biurze i czy nie mam nic lepszego
do roboty niż siedzieć po nocy przed
komputerem? – „Ciągła praca do
późnych godzin nocnych powstrzymuje mnie przed piciem.” – odparłem
stanowczym tonem, jak wychodzący
z nałogu alkoholik. Kolega otworzył
usta ze zdumienia i ryknął gromkim
śmiechem, ale nie kontynuował tematu, tylko na oficjalnych przyjęciach uważnie mnie obserwuje ile
i jakiego napoju konsumuję.
Tym razem w Staropolskiej też wyciągam laptopa i zamierzam wykonać
jakąś użyteczną pracę. Otoczenie jest
przyjemne i łatwo jest nad czymś
pożytecznym się skoncentrować, ale
szybko stwierdzam że nie ma tu dostępu do Internetu, więc zauważam
tę niedogodność i alarmuję panią
Ewę zza baru, a ona zgadza się ze mną
i mówi, że przekaże szefowi, ale szczęśliwie w tym samym czasie wchodzi
szef dowożąc świeże ciasta, i po krótkiej wymianie zdań oferuje mi dostęp
do Internetu po swojej prywatnej,
a właściwie służbowej, linii telefonicznej, więc szybko instaluję oprogramowanie, którego mi użycza, i po
paru minutach, ze służbowym programem komunikacyjnym na drajwie
USB wetkniętym do mojego laptopa, wszystko zaczyna działać i mam
połączenie ze światem, a potrzebuję
go, żeby sprawdzić wykonanie zadań
przez studentów, bo akurat jest sesja
egzaminacyjna i muszę posprawdzać
testy. Pani Ewa robi mi podwójne
espresso i proponuje babeczkę owocową, z pomarańczą, kiwi, wisienką
i malinką, ale na grubej warstwie kremu śmietankowego, czego nie mogę
niestety przełknąć i niewzruszony
odmawiam. Ale pani Ewa nie daje
za wygraną i podchodzi mnie z innej
strony: – „Niech pan się skusi, będzie
pan trochę słodszy!” No i jak tu odmówić kobiecie?
Nie chcę nadużywać uprzejmości
i życzliwości gospodarza, więc załatwiam, jak mogę najszybciej, swoje
sprawy na Internecie i przechodzę
do towarzyskiej rozmowy. Klienci
wchodzą i wychodzą, przesuwając
się jak na filmie, sprawnie obsługiwani przez panią Ewę, a ja dowiaduję
się czegoś więcej o biznesie, o skła-
dzie i pochodzeniu ciastek, o zamówieniach na torty urodzinowe, itp.
Ze swej strony, reklamuję zbliżający
się salon poezji bitniczek w Teatrze
Polskim, opowiadam trochę o przygotowaniach, o wykonawcach i o samej poezji, i w zamian za udostępnienie Internetu oferuję dwa bilety
na niedzielę. A na pytanie, czym
się zajmuje zawodowo i o cel wizyty w Polsce, odpowiadam mówiąc
o projektach zdalnego laboratorium
robotyki, co rozszerzam anegdotą o dwóch studentach, którzy nie
mogą rozstrzygnąć, czyj program
sterowania robotem jest lepszy, więc
idą do takiej samej kawiarenki, lecz
z Internetem, logują się zdalnie do
robota, ładują do niego swoje programy jeden po drugim, i obserwują
przez kamerę, czyj program porusza ramieniem robota precyzyjniej
i bezpieczniej. Móglbym to nawet
zademonstrować w praktyce, ale na
Florydzie, gdzie pracuję, jest sześć
godzin wcześniej i w laboratorium
jest jeszcze ciemno, choć teoretycznie mógłbym uruchomić robota,
żeby zapalił światło.
Kawiarnia, z której studenci logowali
się do robota, jest częścią sieci Starbucks i opowiadam dalej, dlaczego
mam do niej wstęp wzbroniony, coś
jak Charles Bukowski, którego wylano z baru na podstawie paragrafu
86 jakiegoś amerykańskiego prawa,
za wszczęcie rozróby po pijanemu,
co opisał w swoim opowiadania zatytułowanym właśnie „86-ed”. Mój
własny incydent był dość niewinny,
bo bez użycia alkoholu, ale mógł się
skończyć dużo gorzej, gdyż Ameryka kompletnie nie zna się na żartach.
Wchodzę kiedyś do niewielkiej kawiarenki Starbucks niedaleko mojego
uniwersytetu, czekam w kolejce do
kasy i kiedy nadchodzi moja kolej,
na pytanie, co chciałbym zamówić,
odpowiadam, że bezkofeinowe cappuccino, uzasadniając to że w moim
wieku muszę już uważać na serce.
Ponieważ Starbucks ma trzy rozmiary
papierowych kubków, małe, średnie
i duże, przemiła barmanka pyta mając na myśli właśnie rozmiar kubka –
użyję tu oryginału angielskiego, bo to
lepiej brzmi – „What size, sir? – na co
ja bez zastanowienia odpowiadam –
„Seven inches”.
PS. Podobieństwo osób i zdarzeń do
rzeczywistości jest całkowicie przypadkowe.
Copyright 2015 by Janusz Zalewski
Kontakt z autorem:
[email protected]
WYDARZENIE | 13
TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 9 czerwca 2015
Na zamkowych błoniach jak w uzdrowisku
Mamy w Ciechanowie kino letnie
Podczas inauguracji nie było to jednak potrzebne, tego wieczora i tej
nocy panowała znakomita pogoda.
Mniej więcej w połowie seansu widzowie przeżyli niespodziankę. Nastąpiła awaria energetyczna i projekcja została przerwana. Publiczność
nie protestowała, spokojnie czekała
na rozwój wypadków. A organizatorzy stanęli na wysokości zadania i po
ok. 20 minutach awaria została usunięta.
Na piękny gest zdobyło się kierownic-
Nie lada niespodziankę przygotował dla ciechanowian
prezydent miasta Krzysztof Kosiński. Na zamkowych błoniach
uruchomione zostało kino
letnie. Filmy wyświetlane będą
latem w weekendy wieczorem.
Seanse będą bezpłatne.
Inauguracja odbyła się w sobotę, 6
czerwca, o godz. 21.30. Wszystko zostało idealnie zorganizowane. Obok
zamku, nad rzeką, wygrodzono teren.
Dla widzów przygotowano kilkaset
krzeseł i... leżaków. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się te ostatnie. Organizatorzy przewidzieli, że
nawet po ciepłych dniach noce mogą
być chłodne. Każdy otrzymał więc –
a jakże – piękny czerwony kocyk z nadrukiem: „Otwórz się na Ciechanów”.
Rozdawano wśród widzów nawet...
spryskiwacze przeciwko komarom.
Bardzo oryginalnie wyglądało, gdy
na całej niemal rozległej łące z jednej
strony zamku rozłożyło się na leżakach liczne towarzystwo, pojadające
popcorn, który dostępny był w stojącym obok barakowozie. Pełny relaks
– jak w uzdrowisku.
Na całym terenie panował idealny
porządek, świetna weekendowa atmosfera.
Katarzyna M. - To świetny pomysł,
takie kino letnie. Te leżaki... Czułyśmy się z koleżankami, jak na wczasach.
Bogdan K. - Brawo za tę inicjatywę.
Tylko film na inaugurację mógł być
lepszy.
Anna S. - To kino świadczy o tym, że
prezydent naszego miasta stara się dla
mieszkańców o coraz to nowe atrakcje.
Organizatorzy zabezpieczyli się również na wypadek deszczu. W takiej
(bezpłatnie) rozwiózł widzów po
mieście.
Przed seansem nadawany był komunikat o budżecie obywatelskim, jaki
utworzono w Ciechanowie. Informował on, że na inwestycje w mieście
w ramach tego budżetu preznaczono
1,6 mln zł, a na co pójdą te pieniądze
zadecydują mieszkańcy. W komunikacie apelowano o oddawanie głosów
na projekty dla poszczególnych osiedli i dla całego miasta.
Sprawną organizacją kina letniego
zajął się personel Ciechanowskiego
Ośrodka Edukacji Kulturalnej „Studio”.
TWo
* * *
Repertuar kina
letniego w Ciechanowie – latem 2015 r.
sytuacji kino miałoby być przeniesione na pl. Jana Pawła II, a widzowie
mogliby oglądać film z samochodów.
two Zakładu Komunikacji Miejskiej.
Po seansie, o godz. 23.00, podstawiono pod zamek autobus, który
20 czerwca - „Incepcja”, 21
czerwca - „Zaginiona dziewczyna”, 11 lipca - „Non stop”, 12
lipca - „Zniewolony”, 25 lipca
- „Nietykalni”, 26 lipca – „Koneser” - wszystkie te filmy będą
rozpoczynać się o godz. 21.30.
W sierpniu będą wyświetlane po
dwa fimy dziennie: 22 sierpnia
o godz. 20.30 - „Przed północą”
i o godz. 22.00 - „Operacja Argo”,
23 sierpnia o godz. 20.30 - „Układ
zamknięty” i o godz. 22.00 - „Wenus w futrze”.
Z APR O SZ E N I E
Ii Letni Koncert - „Chopin nad Łydynią”
Wybitna pianistka
Joanna Ławrynowicz
wystąpiła
w Ciechanowie
Organizatorzy od rana z niepokojem spoglądali w niebo, bo
II Letni Koncert „Chopin nad
Łydynią” miał odbyć się przed
budynkiem Powiatowego
Centrum Kultury i Sztuki
w Ciechanowie. W końcu
w obawie przed deszczem
przeniesiono koncert do
Kawiarni Artystycznej.
Do Ciechanowa zawitała w tym
dniu (7 czerwca) wybitna polska
pianistka – prof. Joanna Ławrynowicz. Jest znaną na świecie solistką i kameralistką, laureatką wielu
międzynarodowych konkursów.
Uczyła się gry na fortepianie u naszej sławnej pianistki Haliny Czerny-Stefańskiej, ukończyła Akademię
Muzyczną im. Fryderyka Chopina
w Warszawie. Jest obecnie profesorem
na tej uczelni (nosi dziś nazwę: Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina). Koncertowała prawie we wszystkich krajach Europy i w wielu krajach
wszystkie dzieła Chopina.
Swój koncert Joanna Ławrynowicz
rozpoczęła od utworu pt. „Fantazja
Impromptu...”. Potem zagrała 3 walce, 4 mazurki, zakończyła brawurowo
wykonanym dziełem o długim tytule:
„Andante spianato i Wielki Polonez”.
Ta ostatnia kompozycja to jeden z najwybitniejszych, najbardziej znanych
utworów Chopina. Na bis zagrała jeszcze poloneza – pierwszy utwór Chopina, który skomponował, gdy miał
zaledwie 7 lat; nie znał jeszcze nut,
kompozycję zapisał jego profesor.
Pianistka w bardzo interesujący sposób mówiła o każdym wykonanym
przez siebie utworze, słuchacze mieli
więc doskonałe muzyczne korepetycje.
Po występie w maju w Opinogórze
Karola Radziwonowicza gościliśmy w tak krótkim czasie równie
wybitną pianistkę. Czekamy na
następnych.
TWo
na świecie, m.in. w USA, Kanadzie,
Japonii, Chinach. Jest pierwszą polską
pianistką, która nagrała na 17 płytach
P.S.
Przed koncertem Joanny Ławrynowicz wystąpili trzej bardzo młodzi
utalentowani pianiści, uczniowie
Państwowej Szkoły Muzycznej II
st. w Mławie oraz filii PSM II st.
w Ciechanowie – Piotr Żandarski,
Adam Sadowski i Krzysztof Malinowski.
14 | SPOŁECZEŃSTWO
9 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY
Boże Ciało w Ciechanowie
Tysiące ciechanowian
wzięło udział w tradycyjnych procesjach w święto
Bożego Ciała. Największa
– jak zawsze – procesja
przeszła przez centrum
miasta z Klasztorka do
Fary.
- Umiłowani, dzisiaj wyniesiemy Chrystusa ukrytego pod
postacią chleba na ulice naszego miasta aby Go adorować.
Chcemy aby On pobłogosławił
naszej miejscowości, naszym
rodzinom, aby błogosławił
nam. Chcemy i pragniemy aby
Chrystus wszedł w tę naszą,
nieraz może i trudną codzienność i przemieniał ją swoją
Bożą miłością – mówił w homilii ks. kanonik Wojciech Hubert, proboszcz parafii pw. św.
Tekli.
Procesje odbyły się także
w parafiach: Błogosławionych Męczenników Biskupów
Płockich, św. Piotra Apostoła
i Matki Bożej Fatimskiej.
MSz
Dla najmłodszych parafian
1 czerwca – już od kilku lat - w Światowy Dzień Dziecka w ciechanowskiej
parafii pw. św. Piotra Apostoła organizowany jest festyn dla najmłodszych
parafian.
Konkursy, gry i zabawy, słodycze – impreza była przednia. Inicjatorem akcji jest
proboszcz ks. prałat Eugeniusz Graczyk,
a zorganizowały ją Stowarzyszenie Rodzin
Katolickich, działające przy parafii wraz z Powiatową Stacją Sanitarno – Epidemiologiczną w Ciechanowie oraz Diakonią Miłosierdzia, Akcją Katolicką i Świetlicą Opiekuńczo
– Wychowawczą.
REd
O G ŁOSZ E N I E W Ł A SN E WYDA WCY
KULTURA | 15
TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 9 czerwca 2015
Nim wstanie dzień …
nad Odrą i Bałtykiem
Na początku maja br. w warszawskim Muzeum Niepodległości otwarta została wystawa
zatytułowana „Powrót nad Odrę
i Bałtyk”. Przedstawia ona ponad
siedemdziesiąt plakatów pochodzących ze zbiorów tej stołecznej placówki.
Skąd taki temat i ten zbiór plakatów
w Muzeum Niepodległości? Słowem
przypomnienia pozwolę sobie na małą
dygresję historyczną. W tym roku
Muzeum Niepodległości w Warszawie
obchodziło, jubileusz dwudziestopięciolecia. Tak, Muzeum to powstało
w 1990 roku, ale de facto istniało już
dużo, dużo wcześniej. Do końca 1989
roku funkcjonowało ono jako Muzeum Lenina. W Pałacu Przebendowskich - Radziwiłłów (będącym siedzibą Muzeum Niepodległości) od 1955
roku do końca 1989 roku, działała placówka mająca upamiętniać postać wodza rewolucji październikowej. Wśród
wszelkiej maści eksponatów znajdujących się w zbiorach tego muzeum,
odnaleźć można było ponad 9000
plakatów, w większości były to prace
o tematyce propagandowej, wojennej,
jednak duża część z nich to plakaty
o tematyce związanej z odzyskaniem
ziem zachodnich przez państwo polskie po maju 1945 roku. Z tych właśnie zbiorów mogła powstać
wystawa „Powrót nad Odrę i Bałtyk”.
Prezentowana w sali balowej Pałacu
wystawa jest dziełem trzech kuratorów:
Jana Engelgarda, Andrzeja Koteckiego
oraz Emila Noińskiego. Dokonali oni
kwerendy zasobu magazynowego placówki i zaprezentowali siedemdziesiąt
dwie prace będące najbardziej reprezentatywną wizytówką zbiorów Muzeum Niepodległości, a także polskiej
szkoły plakatu. Szkoły, która w okresie
PRL święciła swoje największe tryumfy. Nic więc dziwnego, że na wystawie
tej odnajdziemy prace: Eryka Lipińskiego, Wiktora Górki, Wojciecha Zamecznika, Tadeusza Jodłowskiego czy
też Tadeusza Ciałowicza. Prace te mają
za zadanie przypomnienie polskości
„Ziem Odzyskanych”. Uświadomienie
faktu, że w czasach dynastii Piastów Pomorze Zachodnie, Ziemia Lubuska czy
też Dolny Śląsk były terenami rdzen-
nie polskimi, słowiańskimi, na których
swobodnie posługiwano się mową polską. Na skutek podziału dzielnicowego,
a następnie agresywnego osadnictwa
niemieckiego tereny te utraciły kontakt
z Rzeczpospolitą.
Dopiero ponowne, na nowo zdefiniowane, granice podziału Europy ustalone przez światowe mocarstwa podczas
konferencji pokojowej w Poczdamie,
przywróciły Polskę ponownie nad
Odrę oraz Bałtyk. Ziemie Zachodnie
były rekompensatą za utracone Kresy
Wschodnie, zamiast Lwowa czy Wilna
otrzymaliśmy Wrocław, Szczecin czy
godła. W podobny
sposób Śląsk, Pomorze Zachodnie
czy też Ziemia Lubuska stawały się dla
kolejnych pokoleń
żyjących w PRL, naszymi terenami, a nie oddalonymi od
centrum Polski dzikimi i niebezpiecznymi „kresami zachodnimi”. Wspaniałym nawiązaniem właśnie do
tych „kresów zachodnich” (oczywiście
oprócz plakatów) jest wiersz Agnieszki
Osieckiej „Nim wstanie dzień”, napisany na potrzeby ścieżki dźwiękowej filmu „Prawo i pięść”:
Ze świata czterech stron,
z jarzębinowych dróg,
gdzie las spalony,
wiatr zmęczony,
noc i front,
gdzie nie zebrany plon,
gdzie poczerniały głóg,
wstaje dzień.
Słońce przytuli nas do swych rąk.
I spójrz: ziemia ciężka od krwi,
znowu urodzi nam zboża łan,
złoty kurz.
Przyjmą kobiety nas pod swój dach.
I spójrz: będą śmiać się przez łzy.
Znowu do tańca ktoś zagra nam.
Może już
Jelenią Górę. W miastach tych na odległych dla ówczesnych obywateli naszego kraju zachodnich rubieżach, znaleźli
się przesiedleńcy z kresów wschodnich.
W taki sposób ówczesne władze dokonały włączenia do państwa polskiego nowych nabytków terytorialnych.
Ciężki trud życia codziennego, wyzwania stawiane przed zamieszkującymi
te tereny obywatelami oraz słowiański rodowód tych terenów pokazane
są właśnie na plakatach, które mamy
możliwość oglądania w Muzeum Niepodległości.
Dość spora grupa prezentowanych
prac odnosi się do tematów związanych z kolejnymi rocznicami „powrotu
ziem zachodnich i północnych do macierzy”. Na plakatach tych cyklicznie
powracającym elementem jest orzeł, na
początku jeszcze piastowski, lecz wraz
z upływem czasu staje się on coraz bardziej podobny do naszego narodowego
Skoczka, dyrektora Muzeum Niepodległości.
„Prawo i pięść” to klasyczny przykład
tzw. polskiego westernu, gatunku filmowego opowiadającego o zmaganiach
osamotnionego bohatera z otaczającym
go złem. W tym akurat przypadku, obraz będący dziełem Jerzego Hoffmana
oraz Edwarda Skórzewskiego, opowiada historię Andrzeja Keniga (genialna
kreacja Gustawa Holoubka), który
prowadzi nierówną walkę z szabrownikami oraz fałszywymi sojusznikami na
terenie uzdrowiska Graustadt (Siwowo). Produkcja ta jest świetnym wprowadzeniem w tematykę wystawy prezentowanej w Pałacu Przebendowskich
- Radziwiłłów i serdecznie zachęcam do
obejrzenia jej w wolnej chwili, a także
do odwiedzenia, warszawskiego Muzeum Niepodległości i zapoznania się
z wystawą „Powrót nad Bałtyk i Odrę”. Warszawa nie jest aż tak daleko położona od naszego Ciechanowa, a dodatkowo placówka, w której prezentowana
jest opisywana przeze mnie wystawa
leży w samym centrum stolicy, w pobliżu Placu Bankowego oraz stacji metra
Ratusz – Arsenał.
Rafał Wróblewski
za dzień, za dwa,
za noc, za trzy,
choć nie dziś.
Za noc, za dzień
doczekasz się
wstanie świt.
Chleby upieką się w piecach nam.
I spójrz: tam gdzie tylko był dym,
kwiatem zabliźni się wojny ślad,
barwą róż.
Dzieci urodzą się nowe nam.
I spójrz: będą śmiać się, że my
znów wspominamy ten podły czas,
porę burz.
Za dzień, za dwa,
za noc, za trzy,
choć nie dziś,
za noc, za dzień,
doczekasz się,
wstanie świt.
Wiersz ten otwiera katalog stworzony
przez autorów wystawy. Odnajdziemy
w nim prócz prezentacji wszystkich
plakatów wchodzących w skład wystawy, wprowadzenie autorstwa kuratorów ekspozycji, a także dr Tadeusza
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych
Poglądy wyrażane w publikowanych materiałach są osobistymi
opiniami ich autorów i niekoniecznie muszą odzwierciedlać poglądy
Adres Redakcji
06-400 Ciechanów, ul. Kilińskiego 8
(Browar Ciechan)
e-mail: [email protected]
tel. 23 672 55 88
Marek Szyperski
Wydawca
Gambrynus Sp. z o.o.
ul. Kilińskiego 5,
06-400 Ciechanów
– rdzenny ciechanowianin, obecnie
Kierownik Działu Historii w Muzeum
Romantyzmu w Opinogórze. Wcześniej prawie dekadę spędził w Trójmieście, tam studiował, smażył hamburgery i frytki, sprzedawał usługi
bankowe, w końcu nadzorował funkcjonowanie pierwszego kompleksu kinowego w Gdyni. Po powrocie do Ciechanowa tułał się po różnych urzędach oraz
firmach, w końcu osiadł w opinogórskim
Muzeum. Pasjonat historii wojskowości, a szczególnie epoki napoleońskiej,
malarstwa batalistycznego. W wolnym
czasie lubi posłuchać ciężkich brzmień
zabarwionych o folkową nutę. Gdy czas
mu pozwoli lubi pojechać na koncert lub
odwiedzić przyjaciół, nałogowo uzależniony od zwiedzania muzeów.
Z APRO SZE N I E
ogłoszeń i zastrzega sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów.
Redaktor naczelny
Rafał Wróblewski
Redaktor graficzny
Dorota Pogorzelska
Biuro reklamy
Anna Dąbrowska
tel. 509 820 919
e-mail: [email protected]
Redakcji i Wydawcy.
Na podstawie art 25. ust. 1 pkt 1b prawa autorskiego Wydawca
wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów
opublikowanych w „Tygodniku Ilustrowanym” bez uzyskania zgody
Wydawcy jest zabronione.
reklama
16 | SPORT
9 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY
Mocno bili w Regiminie
To były bardzo emocjonujące pojedynki podczas VI
Ogólnopolskiego Turnieju
Bokserskiego o Puchar
Wójta Gminy Regimin Lecha
Zduńczyka. W ringu stoczono 15 walk w kategoriach:
młodzik, kadet, junior,
senior.
W turnieju wzięli udział pięściarze z województw: mazowieckiego, łódzkiego, warmińsko-mazurskiego i po raz pierwszy
z podlaskiego. Nie zabrakło oczywiście gospodarzy z „Czarnych”
Regimin. – Multum wrażeń, myślę, że nie tylko dla zawodników,
ale i dla kibiców – powiedział
nam wójt Zduńczyk. – Mam nadzieję, że za rok znów się spotkamy i znów będzie dużo klubów,
dużo zawodników.
MSz
reklama

Podobne dokumenty

Pobierz PDF - Tygodnik Ilustrowany

Pobierz PDF - Tygodnik Ilustrowany (zgodnie z rozporządzeniem WE 715/2007 z późniejszymi zmianami w WE 692/2008, cykl mieszany). Na zdjęciu samochód z wyposażeniem opcjonalnym. Oferta detaliczna ograniczona w czasie i ilości. * Dla ...

Bardziej szczegółowo

Pobierz PDF - Tygodnik Ilustrowany

Pobierz PDF - Tygodnik Ilustrowany W niedzielę ok. 18. w miejscowości Postróże, pow. płoński zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że 39-letni mieszkaniec gm. Naruszewo kierując osobowym daewoo na...

Bardziej szczegółowo

Pobierz PDF - Tygodnik Ilustrowany

Pobierz PDF - Tygodnik Ilustrowany z powodu anafilaksji, wzrosła w Polsce w ostatnich ośmiu latach sześciokrotnie - wynika z najnowszego raportu pt. „Anafilaksja problem zdrowotny i medyczny”. Jest to zgodne z trendami obserwowanymi...

Bardziej szczegółowo