Stan wyższej konieczności - zrzeszenie związków zawodowych
Transkrypt
Stan wyższej konieczności - zrzeszenie związków zawodowych
„Stan wy szej konieczno ci” W dniu 8 lutego 2007 roku na spotkaniu Zespołu Trójstronnego ds. Bran y Energetycznej z ust Ministra Gospodarki – Piotra Wo niaka, padły słowa o „stanie wy szej konieczno ci”, które prawdopodobnie gł boko zapadn w pami Teoretycznie zwi zkowców. Strona rz dowa powinna przeprowadzi konsultacje społeczne przy realizacji „Programu dla elektroenergetyki”. Jest to jedna z podstawowych zasad ustrojowych dla pa stwa obywatelskiego szanuj ca własno prywatn i społeczn , co sił rzeczy przeło yło si na zapisy o dialogu społecznym w samym „Programie …”. Celem takiej konwersacji ze zwi zkami zawodowymi miało by wskazanie negatywnych skutków społecznych przy wdra aniu nowego modelu gospodarczego oraz stworzenie mechanizmów eliminuj cych zagro enia dla miejsc pracy oraz uprawnie pracowniczych w tym procesie. Powy sze zało enia, cho w swej wymowie s klasycznym modelem dialogu społecznego, zostały niestety złamane. - Kłamano, kłamie si i b dzie si kłama ! To najdelikatniejsza forma oceny dla działa obecnych przedstawicieli strony rz dowej prowadz cych swoist gr ze zwi zkami zawodowymi. Zawsze wydawało si , e etyka menad era czy te osób negocjuj cych umowy musi zakłada wysoki stopie prawdomówno ci i poszanowania stron. Jak si okazuje w przypadku osób realizuj cych „Program dla elektroenergetyki” jest to pogl d mylny a ponadto nieznany. Dowodem, e „kłamano” było wniesienie przez Ministerstwo Skarbu akcji dziewi ciu Spółek energetycznych do Spółki integruj cej w holdingu PGE, mimo zawartych zobowi za mówi cych, e nie nast pi taka sytuacja przed regulacj prawnie skuteczn , daj c mo liwo zamiany akcji pracowniczych w Spółkach konsolidowanych na akcj Spółki konsoliduj cej. Z punktu gospodarczego mogłoby to zosta uznane za sukces (do w tpliwy), je li chodzi o „Program dla elektroenergetyki”, ale dla pracowników jest to niestety kl ska. Prawo, z którego korzysta Ministerstwo Skarbu, a które jest mu przypisane przy czynno ciach kapitałowych, stoi w tym przypadku w sprzeczno ci z interesem obywateli. Martwi, zatem fakt, e odczuwalny jest w kontaktach ze Stron rz dow pogl d, e znaczenie poj obywatele, pa stwo obywatelskie w stosunku do znaczenia słów pracownik czy zwi zki zawodowe, wykluczaj ich podmiotowy sens. A zatem „kłamie si ” dalej i to w poczuciu wyczuwalnej bezkarno ci i dominacji dla własnych stanowisk. Ogłoszenie, e powy sza czynno zwi zana z wniesieniem akcji do PGE – Energia była wymuszona „stanem wy szej konieczno ci” zapowiada sytuacje mog ce w oparciu o funkcjonowanie „sił wy szych” powtórzy si kolejny raz. Stworzenie precedensu w mylnym przekonaniu, e potwierdza to pewn reguł mo e w równym stopniu dotkn pozostałe grupy z „Programu dla elektroenergetyki”. Trudno uzna , e nie mo na było przewidzie koniecznych działa w odpowiedniej perspektywie czasowej. Projekt dla zmian w elektroenergetyce został zatwierdzony do realizacji ju w marcu 2006 roku. Dziewi ciomiesi czny okres kojarzy si , zatem z momentem, w którym mogły urodzi si zdrowe decyzje i zosta przekazane zwi zkom zawodowym jako stosowa informacja do oceny przez strony dialogu. - „b dzie si kłama ”. (?) Na spotkaniu 8 lutego 2006 roku, wskazano kolejny element, który w realizacji wymusza w Spółkach Dystrybucyjnych wyodr bnienie Operatora Systemu Dystrybucyjnego (OSD). Wiadomym jest (od 2003 roku), e ze wzgl du na regulacje w prawie polskim, wymuszony zapisami Dyrektywy Unijnej Nr 2003/54/EC, jest konieczne dokonanie zmian w modelu gospodarczym do dnia 1 lipca 2007 roku. Jest to kolejny przykład łamania przez Stron rz dow wcze niejszych ustale . Zaproponowany model wyodr bnienia OSD miał podlega ocenie Stron (uzgodnieniu) w zakresie skutków społecznych na etapie koncepcji jeszcze przed momentem jego wdro enia. Zwi zki zawodowe w dniu 8 lutego 2007 roku dowiedziały si , e otrzymuj czas do konsultacji tak zło onego procesu do dnia 14 lutego 2007 roku. Ka dy, kto posiada, cho troch zdrowego rozs dku stwierdzi, e nie jest w stanie w tak krótkim czasie oceni i zrealizowa nast puj ce zagadnienia: 2 1. Przygotowa i wynegocjowa porozumienia (w trybie art. 23 ewentualnych przej 1 KP) o warunkach pracowników do innego pracodawcy (do innych podmiotów prawa). 2. Przygotowa i wynegocjowa konieczne porozumienia o gwarancjach zatrudnienia dla pracowników Spółek. 3. Zagwarantowa i obj pracowników w obecnych jak i nowotworzonych strukturach (w grupie gospodarczej) przepisami ZUZP. 4. Rozstrzygn zagadnienie zwi zane z równym dost pem wszystkich pracowników do akcji pracowniczych w relacji do proponowanych zmian – konsolidacja, wyodr bnienie OSD. W takiej sytuacji, jak Strona rz dowa stworzyła pracownikom i zwi zkom zwi zkowym w „prowadzonym dialogu społecznym” nale y stwierdzi , e obywatele – pracownicy tych przedsi biorstw stan li w obliczu „stanu wy szej konieczno ci”. Przygotowywana Manifestacja na dzie 16 marca 2007 roku w Warszawie b dzie, sprzeciwem przeciwko niekompetencji, braku uczciwo ci i szacunku dla prawa oraz nieuzasadnionej arogancji w stosunku do obywateli - pracowników energetyki, jakiej do wiadczaj ze Strony rz dowej. Przewodnicz cy Zrzeszenia Zwi zków Zawodowych Energetyków Janusz niadecki Warszawa 19 lutego 2007 roku. 3