MIESIĄC MARYJNY HABEMUS PAPAM
Transkrypt
MIESIĄC MARYJNY HABEMUS PAPAM
NR5 (89) BIULETYN PARAFII P.W. CHRYSTUSA ZBAWICIELA www.zbawiciel.gda.pl WYDARZENIA PARAFIALNE od 21.04 do 17.05 Str. 2 PIELGRZYMKI W 2005r. Plan pielgrzymek Str. 4 MIESIĄC MARYJNY Mies iąc Maj, w sposób s zczególny, poświęcony jest Matce Bożej. W tych dniach w polskich kościołach codziennie odbywają się nabożeństwa majowe. Warto w tym mies iącu przypomnieć " Jasnogórskie Śluby Narodu", napisane przez Prymasa Wyszyńskiego. Możemy ten tekst odczytać nie tylko jako swego rodzaju manifestację religijnej jedności narodu, ważnej w tamtych trudnych dla Kościoła w Polsce czasach, ale przede wszystkim, jako pewien program pracy duchowej: osobistej i wspólnotowej. Zawierzenia tego dokonali polscy biskupi 26 sierpnia 1956 r., w uroczys tość Mat ki Bożej Częstochowskiej. W tekście Jasnogórskich Ślubów czytamy m. in. : "Zwierciadło sprawiedliwości! Wsłuchując się w odwieczne tęsknoty Narodu, przyrzekamy Ci kroczyć za Słońcem sprawiedliwoś ci, Chrystusem, Bogiem naszym. Przyrzekamy usilnie pracować nad tym, aby w Ojczyźnie naszej wszystkie dzieci narodu żyły w miłości i sprawiedliwości, w zgodzie i pokoju, aby wśród nas nie było nienawiści, przemocy i wyzysku. Przyrzekamy dzielić się między sobą ochotnie plonami ziemi i owocami pracy, aby pod wspólnym dachem domostwa naszego nie było głodnych, bezdomnych i płaczących (... ) Przyrzekamy wypowiedzieć walkę lenistwu i lekkomyślności, marnotrawstwu, pijaństwu i rozwiązłości. Przyrzekamy zdobywać cnoty: wierności i sumienności, pracowitości i oszczędności, wyrzeczenia się siebie i wzajemnego poszanowania, miłości i s prawiedliwości społecznej" . Czytając dzis iaj te słowa, s próbujmy popatrzeć na nie w dwojaki sposób: jest to program pracy duchowej oraz zaproszenie, wezwanie do rachunku sumienia ze swo jego życia wiary. W rachunku sumienia nie chodzi jednakże tylko o policzenie grzechów. Najpierw jesteśmy zaproszeni do tego, aby stanąć wobec Pana Boga i odkryć, przypomnieć sobie, jak bardzo On nas kocha. Dopiero w świetle Bożej miłości człowiek ma się zacząć mocować ze s woimi grzechami, nie wcześniej. Matka Boża jest Tą, która może pomóc w rozpoczęciu pracy nad sobą, w rachunku sumienia. Wszak w Litanii Loretańskiej wzywamy Jej pomocy jako "Wspomożycielki wiernych". Obdarzając Maryję wieloma tytułami, w ten sposób wyrażamy nasze różne potrzeby i stan ducha, a także swoją aktualną sytuację życ iową. Wszystkie te wezwania sprowadzają się do jednego: przyjś ć do Jezusa. Taka też jest rola Maryi w Kościele: prowadzić do Jezusa. W naszym polskim katolicyzmie Matka Boża już od wieków odgrywa bardzo ważną rolę, a Jasna Góra jes t miejs cem pielgrzymkowym znanym nie tylko w Polsce, ale także poza granicami naszego kraju. W Polsce jes t także wiele innych miejsc maryjnych: Gietrzwałd, Święta Lipka, Wambierzyce, Rokitno, Ludźmierz, Piekary, Kalwaria Zebrzydowska. W każdym z tych miejs c Maryja jest czczona pod innym tytułem. To jakby zwracanie uwagi na Jej różnorodną rolę w Kościele: Matka sprawiedliwości społecznej, Matka cierpliwie słuchająca, Królowa R odzin, Matka Miłosierdzia. Do tych miejsc pielgrzymuje wielu ludzi szukających pomocy, otuchy i sił. Możemy więc powiedzieć, że Matka Jezusa jest obecna w wielu wymiarach naszego życia i w wielu sprawach. Norbert Frejek SJ (fragment) MAJ 2005 HABEMUS PAPAM PAPIEŻ BENED YKT XVI Kardynał Joseph Ratzinger był jednym z najbliższych współpracowników Jana Pawła II, prefektem Kongregacji Nauki Wiary (według prawa kanonicznego odpowiada za "chronienie czystości wiary przez s zerzenie jej nauki (.. .), korygowanie błędów i zachęcanie błądzących do powrotu na właściwą drogę"), dziekanem Kolegium Kardynals kiego (m. in. zwołuje i czuwa nad przebiegiem konklawe; pyta nowowybranego Bis kupa Rzymu, czy zgadza się przyjąć wybór i ogłasza ś wiatu jego imię). Kardynał należy w sumie do pięciu kongregac ji, dwóch papieskich rad i jednej komisji. Jego motto biskupie brzmi: "Współpracownik prawdy". Często lubi powtarzać, że "to jest Jego - czyli Chrystusa - Kościół, a nie pole eksperymentalne teologów". Urodził się 16 kwietnia 1927 r. w Marktl nad rzeką Inn w Bawarii, w ubogiej, bardzo religijnej rodzinie. Po ukończeniu seminarium we Fryzyndze studiował w Monachium. W 1951 r. przyjął ś więcenia kapłańskie. Krótko był wikarym i katechetą, by w 1952 r. rozpocząć pracę w macierzystym seminarium. W 1953 r. uzyskał tytuł doktora teologii. Rok później objął katedrę dogmatyki i teologii fundamentalnej w Wyższej Szkole Filozoficzno-Teologicznej we Fryzyndze. W 1957 r. habilitował s ię, a rok później - został profesorem. Od 1959 r. wykładał teologię fundament alną na uniwersytecie w Bonn. Jego zajęc ia cieszyły się ogromną popularnoś cią wśród s tudentów. Podobnie jego książki - najgłośniejsze tytuły to: "Raport o stanie wiary", "Śmierć i życie wieczne" i " Wprowadzenie w chrześcijaństwo". Na krótko przed Soborem Watykańskim II koloński kardynał Joseph Frings (członek centralnej komis ji przygotowującej Sobór) powołał ks. prof. Ratzingera na swego doradcę - obaj odegrali kluczową rolę w dokonywaniu niektórych soborowych przełomów. W 1963 r. Ratzinger został wykładowcą dogmatyki w Müns ter. W 1977 r. Paweł VI wyznaczył go na arcybiskupa Monachium-Fryzyngi. Cztery lata później, 25 lis topada 1981 r., Jan Paweł II powierzył mu stanowisko prefekta Kongregacji Nauki Wiary. "Nie ws zys tkie wiadomości, które będą nadchodzić z Rzymu, okażą się przyjemne" - mówił prefekt do monachijskich współpracowników przed odlotem do Włoch. Od tej pory popularna prasa nazywa go "pancernym kardynałem", przedstawiając jako ultrakonserwatys tę (krytyka zaostrzyła się po ogłoszeniu przez Kongregację w 2000 r. deklarac ji "Dominus Ies us" o "jedyności i powszechności zbawczej Jezus a Chrystusa i Kościoła"). Publicyści piszą też często o "dwóch Ratzingerach": teologicznym "liberale" sprzed wyjazdu do Watykanu i "tropicielu herezji" po objęciu urzędu prefekta. Kardynał odrzuca te zarzuty: uważa, że po prostu jest konsekwentny w byciu wiernym Chrystusowi i wierze katolickiej. Pytany, czy chciałby cofnąć jakąś ze swych watykańskich decyzji, odpowiada, że nie, choć przyznaje, iż czasami reagował zbyt ostro i obcesowo i dziś wiele spraw rozwiązałby inaczej. Marek Zając - Tygodnik Powszechny WYDARZENIA PARAFIALNE W czwartek (21 kwie tnia) odbył się w naszym Koście le koncert poświęcony pamięci Ojca Świętego Jana P awła II, którego współorga niza torem był nasz chór parafialny. Podczas koncertu za prezentował się chór Wydzia łu Wokalno - Aktorskie go Akademi i Muzycznej im. S. Moniuszki w Gdańsku pod dyrekcją Przemysława Stanisławskie go. Na organach towarzyszył chórowi Andrzej Nanowski. Wysłuchaliśmy dwóch dzieł: Kompletorium Grze gorza Ge rwazego Gorczyczkiego ora z Mszy D-dur Antonina Dvoraka. Grzegorz Gerwazy Gorczycki na zywany "klejnotem ka płaństwa" (gemma sacerdotum) kapelmistrz kate dry na Wawelu był ostatnią wielką indywidualnością muzyki st aropolskiej . Kompletorium Gorczyckiego to opracowa na muzycznie wieczorna modlit wa brewiarzowa. Antonin Dvorak to prze dsta wic iel stylu późnoroma nt ycznego. Jego twórczość obej muje m. in. utwory orkiestrowe (symfonie, poematy symfoniczne, uwe rtury koncertowe ), opery, pieśni, utwory kameralne, koncerty, utwory religijne . Do tej ostatnie j kategorii należ y sze ścioc zęściowa Msza D-dur, napisana w pierwotnej wersji na sol istów, chór i organy (taką wersję słyszeliśmy na konc ercie); w późniejsz ym czasie przerobiona na solistów, chór i orkie strę. Organizatorom koncertu dzię kujemy za inicj atywę! * * * W dniach od 29 IV do 2 V odbyła się majówka do Lichenia. Mimo nielicznej, bo 24osobowej grupy z Osowe j (w tym t akże i ministranci, ale nie stety zabrakło wśród nas preze sa, który podobno przygotowywał się do matury) wycieczka była bardzo udana. Oczywiście z nami pojechał również trochę zdziesiątkowany zespół "Effa tha", młodzież z DM Emaus oraz dziewczyny z Allegret to. Spod kościoła wyjec haliśmy około godz iny 21. 00. Po dwóch krót kich postojach około 5.00 na d ranem dojec ha liśmy do celu. Po wyjściu z autobusu zwiedzil iśmy baz ylikę, golgot ę i ka tedrę. W oczekiw aniu na śniadanie graliśmy w siatkówkę na parkingu dla autobusów. Po obiedzie posz liśmy na mszę świętą do ba zyliki i tu czekała na na s miła niespodzianka: mszę świę tą upiększał chór Orszulika . Następnego dnia udaliśmy się do miejsca, gdz ie w 1850 r. Mat ka Boska obj awiła się pa sterzowi Mikołajowi. O 12.00 udaliśmy się na mszę św. do bazyliki. Później poj echaliśmy zwiedzać sanktuarium oddalone od Lichenia o 10 km. Późnym popołudniem na boisku sportowym czę ść młodz ieży grała w piłkę nożną a c zęść w siat kówkę. Wieczór spędziliśmy przy ognisku, smaż ąc kiełbaski i śpiewaj ąc różne pieśni. Ostat niego, poniedz iałkowego dnia udaliśmy się na wieżę bazyliki, podziwiając panoramę Lic henia. Ruszyliśmy w drogę powrotną. Zatrzymaliśmy się na dwugodzinny postój w Toruniu. O godzinie 21:37 w autobusie odmówiliśmy Apel Jasnogórski w intencji zmarłego pa pieża Jana Pawła II oraz zaśpiewaliśmy j ego ulubioną pieśń "Barka". Zmęczeni, ale szczę śliwi wróciliśmy do domów około 22. 00. D la nas był t o z pewnością udany wyj azd, który pozwolił na m prze de wszystkim porz ądnie odpocząć. Mam nadzie ję, że w przyszłym roku poje dzie znacz nie więce j osób. * * * 2 maja (30 dzień po śmierci Oj ca Świętego Jana Pawła II) o godz. 20.30 została odprawiona w naszym kościele Msza Św. w intencji Ojca Św ięt ego. Po wielkiej pielgrzymce do Włoch w 2002 roku nasz Chór “Orsz ulika”wyruszył w sobot ę 30 kwietnia na długą pielgrzymkę pod hasłem: Modl imy się za dalsze owoce pontyfikatu Ja na Pawła II. Trasa pie lgrzymki obejmowała: Licheń (gdzie c hór spotkał grupę naszej młodzieży z księdz em Maciejem Sobc zakie m), Częstochowę, Kraków, Łagiewniki, Kalwaria Zebrzydow ska i Wa dowic e. Chór był c iepło przyjmow any we wszyst kich sanktuariac h, gdzie dawał konce rt y lub śpiewa ł do mszy świętych. * * * Święto Wniebowstąpienia Pa ńskiego na Wej herowskiej Kalwarii odbywa się z udziałem pielgrzymów przybywając yc h z róż nyc h re jonów Pomorza a wśród nich od 337 lat są pielgrzym i idący piesz o z katedry w Oliw ie. Tradycją pielgrz ymek jest nawiedzanie mija nych świątyń szcze gólnie parafia lnych. Dlatego też od chwili wybudowa nia naszej parafialnej świątyni również gościmy pielgrzymów. W piąte k, 6 maja o godz. 8 pielgrzymka wyruszyła z Oliwy a około godziny 10:30 gośc iliśmy pielgrzymów w naszym kościele i pomieszczenia ch pa ra fialnych. Panie z Rodziny Różańcowej oraz z Parafia lnego CARITAS zadbały o to, by pie lgrzymi mogli nieco wz mocnić siły, odpocząć prz y kawie cz y herbacie. Stoły były gęsto zastawione przygotowanymi przez wspomniane Panie ciast ami domowego wypieku a ponadto, jak w lat ach poprzednich, domowe wyroby zostały uzupełnione wyrobami ofia rowanymi przez właścicie li sklepu MARJOL. Przygotowano ok. 105 miej sc w Klubie BETANIA oraz w naszej sali nr 2.P ielgrz ymów było jednak znacznie więcej tak, że w czasie trwającej zaledwie 20 minut przerw y pielgrzymi musie li się wymien ić przy stołach. Wydaje się, że wszyst ko przebiegło sprawnie i Pa niom, które całość przygotowały oraz obsługiw ały pielgrzymów należą się słowa uznania i podziękowania. Właścicielom sklepu MARJOL oraz ks. proboszczowi naszej parafii serdeczne BOG ZAPŁAĆ za materia lne wsparcie przygotowania . Na zakończenie jesz cze ciekawostka emblemat o treści 337 PIELGRZYMKA z OLIWY niósł je den z naszych minist rant ów. Nie można nie wspomnie ć o udziale w pielgrzymce naszych duszpasterzy. Oczywiście ic h obowiąz ki, sz czególn ie t e związane z uroc zystościa mi p ierwszo-komunijnymi, pozwoliły na jedynie c zęściowe uczestnictwo. * * * W sobotę dnia 7 maja 50, a w niedzielę dnia 8 maja 38 dzieci naszej parafii przystę piło do I Komunii świętej . * * * W niedzielę dnia 15 maja 92 dzieci z naszej parafii obchodziły na mszy św. o godzinie 10. 30 pierwszą rocznicę I Komunii święte j. * * * Nasz proboszcz, ksiądz kanonik Henryk Bietzke, o bchodził w dniu 17 maja 41 ro cznicę święc eń kapłańskich. Ksiądz Henryk zo stał wyświęcony w Pelpl inie w 1964 ro ku, jako jeden z 26 prezbiterów, z których o becnie żyje osie mnastu. W imieni u wszystkich parafian składamy Jubilato wi serdeczne życzenia z dro wia o raz dal szej owocnej pracy duszpasterskiej. Sz część Bo że! Święty natychmiast Proces beatyfikacyjny Jana Pawła II może się natychmiast rozpocząć - oświadczył papież Benedykt XVI. Podczas spotkania z duchowieństwem Rzymu w katedrze św. Jana na Lateranie O jciec Święty odczytał po łacinie list, będący odpowiedzią na prośbę wikariusza Rzymu, kard. Camillo Ruiniego do prefekta Kongregac ji Spraw Kanonizacyjnych kard. Jose S araivy Martinsa. Benedykt XVI stwierdza w nim, że proces beatyf ikacyjny Jana Pawła II może się natychmiast rozpocząć. Choć prawo kanoniczne wymaga, by od ś mierci kandydata na ołtarze upłynęło co najmniej pięć lat, w tym wypadku Benedykt XVI udzielił dyspensy, do czego jako papież jest uprawniony. Podobnie postąpił Jan Paweł II przyspieszając proces beatyfikacyjny Matki Teresy z Kalkuty o dwa lata. KAI strzowską. W 1935 roku zaliczył próbę na stopień Harcerza Rzeczpospolitej. Do 1936 roku pełnił funkcję komendanta kręgu i opiekował się miejscowymi drużynami harcerskimi, między innymi działającą przy HARCER Z (1927-1939) Collegium Marianum w Pelplinie. Pod koniec IV roku seminarium (1935 r.) zorganizował wakacyjną Dnia 22 lutego 2003 roku bł. Ks. Stefan Wincenty Frelichowski został ogłoszony patronem polskich harcerzy. Dlaczego właśnie on stał wycieczkę oraz wyjazd na zlot jubileuszowy Chorągwi Pomors kiej się świętym orędownikiem polskich skautów? Odpowiedź na to pyta- ZHP do Spały. Były problemy finansowe i osobowe, do tego nie najlepiej układało się porozumienie z władzami seminarium. Przygotowując nie znajdziemy w jego życiorysie. W szeregi harcerstwa, a dokładnie do 2. Drużyny Harcerskiej im. te wydarzenia, wykazał się dojrzałością i odpowiedzialnością: Sama Zawiszy Czarnego wstąpił 21 marca 1927 roku. Miał wtedy 14 lat i był trasa wycieczki mnie dziś zupełnie nie pociąga. Tylko obowiązek pracy uczniem czwartej klas y gimnazjum. Dnia 24 czerwca tego samego ro- społecznej, potem przeświadczenie o jej ważności dla kolegów, ich właku zaliczył próbę na s topień młodzika, a dwa dni później złożył przy- snego wyrobienia i koleżeńs kiego oraz ważności dla przyszłej pracy rzeczenie harcerskie: Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę harcerskiej w Seminarium i innego, bardziej szczerego, naturalnego, Bogu i O jczyźnie; nieść chętną pomoc bliźnim; być posłusznym prawu młodzieńczego tu ducha. Dlatego rezygnując z osobistych marzeń wakacyjnych, chętnie podejmę się trudu prowadzenia tej wyc ieczki. harcerskiemu. Jako harcerz doświadcza momentów trudnych. Wynikały one częW ciągu najbliższych dwóch lat pełnił funkcję przybocznego, ukończył kurs drużynowych oraz otrzymał stopień wywiadowcy. W 1929 ściowo z jego pragnienia sprostania wszystkim wyzwaniom tej organiroku uczestniczył jako reprezentant Chorągwi Pomorskiej w II Jubile- zacji. Goryczy dopełnił także fakt braku zrozumienia dla jego działalności harcerskiej u władz seminaryjnych. W 1936 roku uszowym Zlocie Narodowym Harcerstwa w został zlikwidowany krąg alumnów. Był posłus zny Poznaniu. swoim przełożonym, nie przestał jednak utrzymyDzięki zachowanym zapiskom w Pamiętniku wać blis kich kontaktów ze ś rodowiskiem harcerpoznajemy je go najgłębsze myśli o harcerskim. Miał do niego powrócić, za zgodą władz kostwie. Po blis ko trzech latach formacji harcerścielnych, kiedy zostanie księdzem. skiej i świadomego osobistego zaangażowania Oprócz pracy duszpasterskiej, a może raczej w się w jego misję wypowiada ciekawe słowa. W ramach tej pracy, działał także w harcers twie. Za styczniu zanotował: W drużynie mam objąć pozwoleniem władzy duchownej objął funkcję kapestanowisko drużynowego. Czy ja wiem co lana Chorągwi Pomorskiej. Wymowna była obecrobić? Będę czekał na wypadki. Czuję, że soność ks. Stefana w działalności w ruchu stars zohardalicję bym dobrze poprowadził, co do drużycerskiego, szczególnie w redakcji biuletynu "Zew" . ny, to się obawiam. Czuję bowiem, że harcerBył on świadomy swojej funkcji wychowawczej i stwo to jednak ma inne zasady i idee. Aby je dlatego współtworzył to nowe dzieło. Dzięki temu, poprowadzić i wpoić, trzeba je wpierw dobrze że zachował się pierwszy numer, wiemy, jakie staposiadać, a tego mi brak. Wprawdzie staram wiano przed nim cele: ZEW idzie do kręgów i do się o to, aby je osiągnąć, ale nie wiem, kiedy wszystkich stars zych harcerzy woj. Pomorskiego. będę je umiał. A pchać drużyny, aby wegetoZEW pomaga kręgom Chorągwi Pomorskiej w mewała, nie chcę, a na wyżyny jej się nie dostanę. foto F.Najbar todzie pracy i ułożeniu oraz przeprowadzeniu ich Oto przyczyna, dla której niechętnie przyjmuję programu. Nie jest pismem literackim czy dys kusyjdrużynowego. Ja bym miał program dla podnym. Złączeni i powiększeni w swej liczbie harcerze niesienia drużyny, ale na to potrzeba trzech lat Chorągwi Pomorskiej, dokonują społem z innymi dobrych. W pierwszym trzeba przygotować do mieszkańcami tej ziemnicy utrwalenia s zlachetnej, stopni i wycieczki w okolicę. W wakacje poStefan - harcerz według ws kazań Chrystusa urobionej, potęgi polrozs yłać, ile tylko można, na kursy lub obozy skiego ducha i polskiego czynu. Dokonują tego, bo innych drużyn, aby się przetarli. W drugim roku to s amo, ale więcej gawęd, i pogłębiać ducha harcerskiego i wy- znają wartość i cenę Pomorza dla całej Polski. Pomocą w pracy jest i ćwiczyć sobie dobrego harcerza, jako obywatela. W lato na obozy. W będzie ZEW Starszoharcerski. Zes poli on nas wszystkich "Starzych trzecim jako zastępowych pousadzać, a resztę znów tak samo i dopiero Harców". Będzie wzajemnym uściskiem dłoni. Ale przede wszystkim w trzecim roku urządzić własny dobry obóz. Obecna praca w drużynie będzie ZEWEM do pracy, do czynu. Czyn nasz harcerski, specjalnie na to pierwszy rok. Gdyby tak szło dalej, to jes t nadzieja, że drużyna sta- Pomorzu, musi być we wszystkich ś rodowiskach planowy i jak najbarnie się prawdziwą drużyną harcerską, spełniającą swoją powinność dziej metodycznie programowo zwarty. Ks. Stefan opublikował w nim artykuł "Na słowie harcerza...". względem harcerstwa i Ojczyzny. A taka drużyna dawałaby swym członkom coś więcej niż samą karność i trochę wiedzy polowej i przy- Jego treść odzwierciedla ówczesną sytuac ję polityczną: Utarła się opijemne obozy, lecz dawałaby mu pełne wychowanie obywatela, znają- nia, że każdy Niemiec to człowiek solidny w wykonaniu swych prac i dotrzymujący słowa. Opinia ta szczególnie jes t żywotna wśród ogółu cego dobrze s woje obowiązki dla Ojczyzny. Cały ten fragment kończy niezwykłymi słowami: Ja sam wierzę naszego pomorskiego społeczeństwa. I rzecz najważniejsza: zaprzecza mocno, że państwo, którego ws zys cy obywatele byliby harcerzami, s ię tej cnoty Polakom oraz podnosi się jako atut popieranie niemieckobyłoby najpotężniejszym ze wszystkich. Harcerstwo bowiem, a polskie ści tak w życ iu gospodarczym, jak i towarzys kim.. .. Słowność zaś Niemców, fakt dotrzymania danego przez nich słowa szczególnie, ma takie środki, pomoce, że kto przejdzie przez jego szkołę, to jest typem człowieka, jakiego nam teraz potrzeba. A już najdziw- chciałbym dziś na podstawie faktów współczesnej historii postawić pod niejszą, ale najlepszą jest idea harcerstwa: wychowanie młodzieży znakiem bardzo wielkiego zapytania. Rozważanie tego poglądu o bezwzględnej lepszości niemieckiej przez młodzież. I ja sam, jak długo tylko będę mógł, co daj Boże, aby zawsze było, będę harcerzem i nigdy dla niego pracować i go popierać należy do czynności zewnętrznej naszej pracy obowiązkowej. Zbadanie faktów i udowodnienie na ich podstawie mego twierdzenia pozostanie przestanę. Czuwaj! Jest to właściwie s woisty hymn wypowiedziany na cześć harcer- wiam każdemu osobiście lub zespołowo w kręgu. Dla całości sprawy stwa. Po kilku latach formacji harcerskiej żył nią bardzo intensywnie. należy także poznać solidarnoś ć naszej nowej polskiej roboty, nie tylko Można powiedzieć, że jego codzienność przesiąknięta była elementami w s woim środowisku. Przyznać jednak musimy, że w szeregu sprawach możemy tu na naskautingu. Nie było możliwe, aby o nim zapomniał, kiedy w 1931 roku szej ziemnicy brać wzór od Niemców. Szczególnie w zakresie wykonaprzekraczał próg seminarium duchownego w Pelplinie. Przez cały okres seminaryjny trwał w harcerstwie. W seminarium w nia ciągłości pracy, skończenia jej terminowo i stosunkowo solidnie. Uharcerzenie s połeczeństwa to świecenie samemu przykładem, że Pelplinie działało od 1926 roku Stars zoharcerskie Zrzeszenie Kleryków. Do niego to dołączył jesienią 1931 roku kleryk Stefan. W Pamięt- mego słowa dotrzymam i to co przyrzekłem, wykonam, i to solidnie i niku nie ma wiele zapisów na ten temat. Wiadomo jednak, że w 1934 dobrze. A jeżeli przyrzekłem wykonanie terminowe, to termin będzie roku uczestniczył ze swym kręgiem w s zkoleniowym obozie kleryków bezwzględnie dotrzymany. Przede wszystkim trzeba tego uczyć samego harcerzy w Ardżeluży koło Worochty. Obóz ten prowadził Naczelny siebie. I to od zaraz. Od dziś. W aldemar Rozynkowski Kapelan ZHP, ks. Hm. Marian Luzar. W tym też roku zdobył stopnie ćwika i harcerza orlego oraz zamknął pozytywnie próbę podharcmi- fra gment tekstu z książki:Radosnym P anie! O bł. Stefanie Wincentym Fr elichowskim To- O bł. ks. Stefanie Wincentym Frelichowskim NABOŻEŃSTWO W I SOBOTĘ MIESIĄCA Katolicy nie powinni odejścia Jana Pawła II do Pana w I sobotę miesiąca pot raktować jako zwykły przypadek. Całe życie Papieża było zbyt mocno zwią zane z zawierzeniem Matce Najświętszej. Dlatego te ż przypomnienie zasad nabożeństwa pierwszyc h sobót miesiąca wydaje się jak najbardzi ej potrzebne. Przypomnijmy sobie wie lką obiet nicę związaną z naboże ństwe m pierwszych sobót. Siedem lat po zakończeniu fatim skich obj awień Matka Boża zezwoliła si ostrze Łucji na ujawnienie treści drugiej c zęści tajemnicy fatimskiej . Jej przedmiotem było nabożeństwo do Ni epokalane go Serca Maryi. 10 grudnia 1925 r. objawi ła się Łucj i Maryja z Dzie ciątkiem i pokazała jej cierniami otoczone se rce. Dzieciątko powiedziało: Miej współczucie z Sercem Twej Najświę tszej Matki, otoczonym ci erniami, którymi niewdzięczni ludzie je wciąż na nowo ranią, a nie ma nikogo, ktoby przez akt wynagrodzenia t e ci ernie powyciągał . Maryj a powiedziała: Córko moja, spójrz, Serce moje otoczone c ierniami, kt órymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewdzięczność stale ranią. Przynajmniej ty staraj się nieść mi radość i oznajmij w moim imieniu, że przybędę w godzini e śmierci z łaskami potrze bnymi do zba wienia do tych wszystkich, kt órzy przez pięć mie sięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię Świę tą, odmówią jeden Różanie c i prze z piętnaście mi nut rozmyślani a nad piętnastu tajemnicami różańco- PIELGRZYMKI 2005 Tegoroczny sezon pielgrzymkowy przebiega według nieco innego programu niż w latach ubiegłych. Wyjazd do Wilna z konieczności musi być zrealizowany w terminie narzuconym przez Biuro Pielgrzymkowe. Stąd też nie odbyła się, tradycyjna już, majowa pielgrzymka do Lichenia. Najbardziej wytrwali w utrzymaniu tradycji mogli pojechać z naszym chórem parafialnym, który pielgrzymował tradycyjną, parafialną trasą. Akcja Katolicka proponuje zaś parafianom pielgrzymkę w dniu 19 czerwca do Gietrzwałdu. Pielgrzymka ta zorganizowana zos tała dla uczczenia 15 lecia powst ania Róży NMP Królowej. Gietrzwałd zaś został wybrany jako jedyne w Polsce miejsce, w którym objawienia Mat ki Boskiej zostały oficjalnie uznane przez Kościół oraz ze względu na to, że w sankt uarium w Gietrzwałdzie istnieje nie s potykana gdzie indziej a zbudowana na wzór Dogi Krzyżowej - Droga Różańcowa. Będziemy również starali się w ramach tego, jednodniowego wy- wymi towarzyszyć mi będą w intenc ji zadośćuczynieni a. W jednym ze swych l istów Siost ra Łucja pi sze o tym, co zostało jej objawione. Córko moja - powiedział Jezus - chodzi o pięć rodzajów zniewag, którymi obraża się Niepokalane Serce Maryi: - obelgi przeciw Niepokalanemu poczęciu, - obe lgi przeciw Jej Dzi ewictwu, - obelgi przeciw Jej Bożemu Macierzyńst wu, - obel gi, przez które usiłuje się wpoić w serca dzieci obojęt ność, wzgardę, a nawet nie nawiść wobe c ni eskalanej Matki, - bluźnierstwa, które znieważają Maryję w Jej świę tych wizerunkach. Może należał oby uzupełnić rachunek sumienia spojrzenie m na swe postępowanie w świetl e tego, co obraża Niepokalane Serc e Maryi? Pomoże nam to w pełniejszym zj ednoczeniu z Bogiem - na wzór Maryi. Nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca można przeżywać indywidualnie spe łniając warunki podane wyżej. Mając jednak na względzie zape wni enie Pana Je zusa - Bo gdzi e są dwaj albo t rzej zebrani w imię moje, tam je stem pośród nich. (Mt 18,20) proponujemy wspól ne odprawiani e te go nabożeństwa. Wszystkich chęt nych zapraszamy więc w I sobotę czerwca, czyli dnia 4 czerwca, na Mszę Św. o godz. 8:00. Po zakończonej Mszy Św. zgromadzimy się w kapli cy Bożego Miłosierdzia i wspólnie przeprowadzimy dalszą część nabożeństwa. jazdu nawiedzić "warmińską Jerozolimę" czyli kalwarię w Glotowie, której ciekawostką jes t to, że dróżki kalwaryjskie swoim nachyleniem i długością odpowiadają warunkom rzeczywistej Drogi Krzyżowej. W drodze powrot nej będziemy się starali również odwiedzić legendarne miejsce śmierci Św. Wojciecha czyli Święty Gaj. Zapisy chętnych do wyjazdu już trwają i lista uczestników mus i być skompletowana najpóźniej do dnia 5 czerwca, aby możliwe było zamówienie aut okaru. Jes ienna pielgrzymka planowana jes t na 22-25 września. Na trasie naszego pielgrzymowania powinny się znaleźć poza Licheniem i Częs tochową, Zakopane - sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach oraz sanktuarium Matki Bożej Gaździny Podhala w Ludźmierzu. Będąc w tamtych stronach nie można oczywiście pominąć sanktuarium Bożego Miłos ierdzia w Krakowie - Łagiewnikach. Dalszy przebieg trasy, jak wiadomo z poprzednich pielgrzymek, jest dostosowany do konkretnych warunków podróżowania. Swój udział w jes iennej pielgrzymce również można już zgłaszać. Zapis y i bardziej szczegółowe i nformacje w Klubie BETANI A lub w kancelarii parafialnej. XV- lecie CARITAS CARITAS Archidiecezji Gdańskiej obchodziła w dniu 6 maja piętnastolecie dział alności . Z tej okazji w archidiecezjalnym sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Gd -Wrzeszczu sprawowana była .przez abp T. Gocłowskiego, w koncelebrze z księżmi opiekującymi się parafi alnymi zespołami CARITAS, uroczysta Msza Św. W uroczystości l icznie uczestniczyła młodzież ze szkolnych kół C ARITAS, których liczebność ostatnio dość znacznie wzrosła. Były uroczyste podziękowania i przemowy. Był też po Mszy Św. wielki (podobno, bo nie widziałem) tort urodzinowy. Z okazji XV lecia wydany został jubileuszowy numer czasopisma CARITAS. Mamy nadzieję, że jest jeszcze osiągalny również w naszej parafii. Słowa JESTEŚMY BO JESTEŚCIE, napisane przez autorkę rysunku umieszczonego na tytułowej stronie czasopisma, są chyba najlepszym podziękowaniem dla wszystkich ofiarowujących swoje działanie ludziom potrzebującym. ABA WSPÓLNE BOŻE CIAŁO W OSOWSKICH PARAFIACH WIELKI CHARYTATYWNY KONCERT GOSPEL Przypadająca na dzień 26.maja br. Uroczystość Najś więtszego Ciała i Krwi Chryst us a rozpocznie się dla ubu wspólnot w kościele parafi i Chrystus a Zbawiciela o godzinie 10.30. Tras a procesji przebiegać będzie ulicami: Zeusa, Biwakową, Niedziałkowskiego, Koziorożca, Jednorożca i Wodnika; ołtarze ustawione będą jak w obiegłym roku. Procesja zakończy się przed kaplicą Parafii św. Polikarpa mszą św. z tradycyjnym kazani em. Mieszkańców ulic przylegających do ołtarzy zachęcamy do zajęcia się dekorac ją ołtarzy, a wszystkich pozostał ych parafian o dekorację domów. Pros imy mieszkańców o nie tarasowanie samochodami trasy przejścia procesji. Tradycją nas zego osiedla są udekorowane domy, nie tylko na trasie procesji. Bardzo s erdecznie pragniemy zapros ić wszystkich na"Wielki Charytatywny Koncert GOSPEL", który odbędzie się dnia 29 maja (niedziela) o godz. 19.00 w kościele p.w. Chrystusa Zbawiciela. Wyst ąpią: Gdański Chór Gospel pod kierownictwem muzycznym Joanny Rutkowskiej ora zespół młodzieżowy " Effat ha". Podczas koncertu przeprowadzona zostanie zbiórka pieniędzy, które zostaną przeznaczone na najbardziej potrzebne leki dla Hos picjum i m. Ks. E. Dutkiewicza w Gdańsku.