3 0 2

Transkrypt

3 0 2
CENA: 1,50 zł
lato 2003
ISSN 1233-5487
NR 80
Festyny
W numerze:
jak głosowaliśmy za Unią
muzyka cerkiewna w kościele
ćwiczenia straży i OC
nazewnictwo nieoficjalne Wasilkowa
lokalni b-boy’e
relacja z VI Rajdu „Łoś”
Lipiec festynów
6 lipca 2003r w Studziankach odbędzie się Festyn pt.
,,Wakacje w stadninie” organizowany przez Wasilkowskie
Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych „INTEGRACJA”. W
programie m.in.: występ Dziecięcego Folklorystycznego
Zespołu z Łowicza, występ Orkiestry Dętej z Wasilkowa z
czirliderk ami, tańczyć będzie zespół break dan ce,,ASC”,
działający przy MOAKTSiR. Można będzie przejechać się
bryczk ą i na koniu, będą też gry i zabawy dla dzieci.
19 lipca 2003 od godz. 11.00 odbędzie się letni festyn w
Nowodworcach nad rzeką pod nazwą ,,Złota plaża”. W programie między innymi: karaoke, mecz piłki plażowej, konkursy dla dla dzieci i dorosłych. Przewidziane nagrody !
26 lipca 2003 od godz. 10.00 odbędzie się Festyn Zdrowotny
na Cyplu. W programie przewid ziane są różn e badania, którym można będzie się poddać oczywiś cie za darmo. Szczegóły w odpowiednim czasie na plakatach.
Zapras zamy
Uwaga! Ważna informacja
Od 1 czerwca 2003 roku
Można bezpłatne wykonać badania
w ramach programu
wczesnego wykrywania raka szyjki macicy
(dotyczy pań w wieku 30 – 59 lat)
Program realizowany
na podstawie umowy z
Podlaskim Oddziałem Wojewódzkim
NFZ
Szczegółowe informacje w Poradni „K”
NZOZ „VITA” ul. Kryńska 32, I piętro
tel. 7186 122
Uwaga!
Ilość badań ograniczona!
Decyduje kolejność zgłoszeń.
ZAKŁAD FRYZJERS KI
ul. Grodzieńska 14
czynny w godz.900 – 1400
tel. 7186 999
Emerytom i rencistom 30% taniej
Ozdoby do włosów
strona 2
04.04.2003 - pożar na ul. Białostockiej 71A – straty 3 tys.
złotych
07.04.2003 - kradzież tel efonu komórko wego z mieszk ania
przy ul. Kruczej
06.04.2003 - usiłowanie włamania do garażu we wsi Katrynka 9
10.04.2003 - usiłowanie włamania do budynku gospodarczego przy ul. Wiewiórczej
11-12.04.2003 - wybicie szyb w Szkol e Podstawowej w Studziankach
17.04.2003 - uszkodzenie samochodu marki Seicento przy ul.
Krzywej
17.04.2003 - włamanie do pomieszczeń PPHU przy ul. Supraślskiej 14
17.04.2003 - włamanie do samochodu Fiat 126p na trasie
koło Sielachowskiech
24.04.2003 - rozbój na osobie koło Świętej Wody
24.04.2003 - kradzież roweru górskiego z garażu przy ul.
Dębowej
03.05.2003 - pożar domu przy ul. Grodzi eńskiej 41. Strata
120 tys. zł.
07.05.2003 - kradzież pi eniędzy w sklepie spoży wczym p rzy
ul. Grodzieńskiej
10.05.2003 - usiłowanie włamania do stolarni przy ul. Grodzieńskiej
17.05.2003 - wybicie szyb w budynku OHP, ul. Supraślska
11.05.2003 - włamanie do mieszkania przy ul. Prusa 7
14.05.2003 - udzielanie środków odurzających dla nieletnich
przy ul. Wojtachowskiej
15.05.2003 - kradzież biżuterii przez nieletniego z mieszk ania przy ul. Supraślskiej w Studziankach,
19.05.2003.- kradzież kosiarki z posesji przy ul. Sosnowej w
Jurowcach,
22.05.2003 - zatrzymanie sprawcy wybicia szyb w sklepie
JEDYNKA przy ul. Polnej 2/1
22.05.2003 - kradzież anteny sat elitarnej z budynku mieszk ania przy ul. Spółdzielczej w Studziankach
24.05.2003 - kradzież biżuterii przez nieletniego z mieszk ania przy ul. Wojtachowskiej
29.05.2003 - pobicie w mieszkaniu przy ul. Pogodnej
02.06.2003 - pożar budynku gospodarczego w Sochoniach
05.06.2003 - zatrzymanie sprawców włamani a do mieszkania
przy ul. Wojtachowskiej
14.06.2003 - włamanie do samochodu Skoda Fabia przy ul.
Grzybowej
19.06.2003 - włamanie do samochodu Peugot przy ul. Białostockiej
20.06.2003 -. wybicie szyb w sklepie ZENON w Nowodwo rcach.
Od dnia 1 czerwca 2003r pełni obowiązki komendanta
Komisariatu Policji w Wasilkowie kierownik posterunku
z Czarnej Białostocki e aspirant Artur Mró z. Dotychcza sowy komendant – aspirant Bogdan Adamski przes zedł
na zasłużoną emeryturę.□
Gazeta Wasilkowska
Tak głosowaliśmy...
WYNIKI REFERENDUM UNIJNEGO PRZEPROWADZONEGO W GMINIE WASILKÓW
W DNIACH 7 – 8 CZERWC A 2003 ROKU
Upraw nieni
Frekwencja
Frekwencja
do głoso-
7.06
8.06
Nr. Obw odu
wania7.06
oraz 8.06
Nr. 1
1546
Gimnazj um
1547
Nr 2
1877
SP Polna
1882
Nr. 3
1367
Sienkiew icza
1369
Nr. 4
1080
Studzianki
1080
Nr. 5
1326
Sochonie
1331
Nr. 6 Polna
1789
Przedszkole
1792
8985
Razem
9001
Ilość
osób
%
Ilość
osób
%
Razem
Ilość
osób
Wyniki
%
Za
Przeciw
%
174
11,25
708
45,77
882
57,01
629
245
71,32
254
13,53
821
43,62
1075
57,12
767
300
71,35
240
17,56
620
45,29
860
62,82
618
242
71,86
119
11,02
463
42,87
582
53,84
441
141
75,77
133
10,03
584
43,88
717
53,87
486
231
67,78
296
10,96
799
44,59
1095
61,10
881
214
80,46
1216
13,53
3995
44,38
5211
57,89
3822
1371
73,34
Nowe domy w Spółdzielni Mieszkaniowej
W
miesiącu czerwcu Spółdzielnia Mieszkaniowa
w Wasilkowie rozpoczyna budowę czt erdzi estu
mieszkań przy ul. Kru czej 12. Budynek ten
będzie pierwszym z zespołu czt erech budynków, które są
zaprojektowane do wykonania w najbliższy ch latach i
ogrzewane one będą z kotłowni przezn aczonej tylko dla
tego zespołu. Takie rozwiązani e grzewcze przewiduje, że
koszt ogrzewania jest nap rawd ę bard zo niski. Przy dzisiejszych cen ach za en ergię, jest to naprawdę ważki argument.
Po krótkiej przerwie jak ą miała nas za Spółdzielnia w inwestycjach nowy ch budynków wielorod zinnych,
obecny budynek już cieszy się zainteresowani em chętnych
kupienia mieszkani a. Osiedle ,,Lisia Góra” i budo wane
budynki przy ul. Kruczej, zaws ze cieszyły się du żym
wzięci em. Pierwszym powodem jest wspaniał e położenie
obok lasu. Dogodny dojazd do Białegostoku, to następny
powód kupienia mieszk ania i dla tych którzy dotych czas
nie mieszkali w Wasilkowie. Zawsze twierdzimy, że dzisiaj mieszkanie w centrum du żych aglomeracji to nie
atrakcj a, a u ciążliwoś ć. Budowę omawianych mieszkań
powierzyliśmy dotychczasowemu wykon awcy – Przedsiębiorstwu Budowlanemu JAZ-BUD .Jakość wykon awstwa
jaką posiada ta firma gwarantuje, że i obecn e mieszkania
Gazeta Wasilkowska
będą budowane w wysokim standardzi e. Podpisana umowa
współpracy z PKO BP w zakresie udzielani a kredytów mieszkaniowych i pożyczek hipotety cznych uł atwią zakup mieszkania dla tych wszystkich, którzy nie posiadają dostatecznie du żo
zgromadzon ego wkładu pieniędzy.
No i decydujący elem ent to cen a. Dzisiaj przys zli
mieszkańcy będ ą kupić mieszkanie płacąc cenę za 1 m2 powierzchni mieszkania 1604 zł. Jest to cena doprawdy bard zo
konkurencyjna dl a wszystkich mieszk ań budowanych w Białymstoku. Przedstawiając tę in formacj ę liczymy na zaintereso wanie się kupnem mieszkania tych wszystkich, którzy chcą
kupić nie drogo, dobrze z uwzględnieniem walorów położeni a
Osiedla.
Inne, bliższe in formacje można uzyskać w Spółdzielni
Mieszkaniowej ul. Nadrzeczn a 1 w Wasilkowie. tel. 71-85-398
Dom z niewielką działką
w Wasilkowie
kupię
tel. 0 603 315 789
strona 3
„Festiwal Śpiewającej Duszy” w Wasilkowie
W dniach 20-25 maja odbył się w Białymstoku XXII Międzynarodowy Festiwal Muzyki Cerkiewnej. Doroczna impreza, która zyskała statut klasy zerowej, w tym roku po raz pierwszy była w całości prezentowana publiczności białostockiej. Może właśnie dzięki temu udało się zaprosić do Wasilkowa jednego z uczestników festiwalu – rosyjski chór z Kaliningradu „Jantaryj skaz”
K
oncert odbył się w Kościele MNP Matki Miłosierdzia, tym głośniejszy był oddźwięk wydarzenia, które
nabrało też ch arakt eru ekumenicznego. Z pewnością
było to również ważne wydarzenie artystyczne. „Jantaryj
skaz” to pro fesjonalny chór kameralny, którego członkowie
są zawodowymi muzykami, zaś soliści Nikołaj Gorłow, Dimitrij Jurinow i Jewgienij Tiapkin – „Zasłużonymi artystami
Rosji”. Zespół uczestniczył w wielu znaczących dla życi a
artystyczn ego imprezach i festiwal ach. Chór odbył kilka
podróży artystyczny ch po Niemczech i Francji, brał udział w
festiwalach w Kamieniu Pomorskim, Szczecinie i Gdańsku,
często koncertuje w Rosji, na Białorusi i w rodzinnym Kaliningradzie. Istniejącym od 13 lat zespołem dyryguje Aleksander Chajnowski, absolwent Leningradzkiego Konserwatorium, jednocześnie pełniącego funk cję kierownika artystycznego.
W programie usłyszeliśmy pieśni tradycyjne jak i utwory
kompozytorów uważanych za „klasyków” muzyki cerki ewnej: Grieczaninowa, Czesnokowa, Kiedrowa. Środkową
częś ć koncertu wypełniły ludowe pieśni rosyjskie, białoruskie
i ukraińskie. Na zakończeni e chór wykonał dwa tradycyjn e
utwory gospel, które może trochę zburzyły konwencję koncertu, ale na pewno go urozmaiciły i ożywiły publiczność.
Dały też dowód na wszechstronnoś ć i wysoki poziom umiejętności śpiewaków, swobodnie poruszający ch się w różnych
stylach i epokach.
mentalnym barytonem, który chwilami może nawet przes adzał z głośnością, dając popis ogromnym możliwościom
projekcji swojego głosu.
Solista Nikoła j Gorłow awracał uwagę monumentalnym
barytonem
Chyba najpiękniejszym utworem koncertu był „Otcze nasz”
ze śpiewan ą wysokim tenorem, ale subtelnie i ze smakiem,
partią solową Jurinowa. Śpiewał idealnie harmonizując dynamikę z poziomem akustycznym całego chóru i przestrzeni.
Podczas tego wykonania w Kościele panowały kompletna
cisza i skupienie, świadczące o wielkim wrażeniu, jakie
utwór wywarł na słuchaczach.
Organizator koncertu Miejski Ośrodek Animacji Kultury,
Turystyki, Sportu i Rekreacji składa gorące podziękowania:
proboszczowi parafii NMP Matki Miłosierdzia ks. Ryszardowi Kotkowiczowi i ks. Tadeuszowi Zajkowskiemu – proboszczowi parafii Przemienienia Pańskiego za wsp arci e finansowe w realizacji przedsięwzi ęcia; pani Wiesławie Zawadzkiej z kwiaci arni „Azalia” w Wasilkowie za ufundo wanie artystom wspaniałej wiązanki kwiatów; siostrze Kanizji przełożon ej „Domu Matki i Dziecka” - za ugoszczeni e chóru
wieczo rną kolacją; publiczności za przychyln e przyjęcie i
wspaniałą atmos ferę podczas koncertu.(red)
□
Dwa utwory gospel dały dowód na wszechstronność i
wysoki poziom umiejętności śpiewaków
Reakcja publiczności przerosła oczekiwania organizatorów.
Przybyło około 300 osób, utwory były nagradzan e gromkimi
brawami, na twarzach słuchaczy widać było przej ęcie i radość z obcowania z rzeczywiście piękną muzyką. Chór bisował dwa razy, zakoń czył występ pieśnią „Mnogije lieta”, co z
pewnością stanowiło ukłon i podziękowanie publiczności za
gorące przyjęcie.
Podczas śpiewania słychać było klasę i poziom wszystkich
chórzystów – niektórzy wykonywali krótkie partie solowe.
Zwracał uwagę solista Nikołaj Gorłow, dysponujący monustrona 4
Gazeta
Wasilkowska
Poważny wypadek w centrum Wasilkowa
czyli
ćwiczenia, jakich jeszcze nie było
W
dniu 30 maja br. odbyły się gminne ćwiczenia z
zakresu reagowania kryzyso wego
i obrony cywilnej oraz taktyczno - bojowe ćwiczeni a jednostek OSP gminy. Celem ćwiczeń było doskon alenie współdziałani a j ednostek och rony przeciwpożarowej z
podmiotami ratowniczymi oraz instytucjami i jednostkami
Powiatowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego, w tym z
pogotowiem i policją oraz władzą samorządo wą w reagowaniu na zagro żeni e jakie na lok alną społeczność niesi e przewóz materiałów niebezpiecznych ulicami Wasilkowa. W
szkoleniu udział wzięli kierownicy referatów Urzędu Miejskiego, dyrektorzy s zkół, przeds zkola, ośrodka szkolnowychowawczego OHP, Niepublicznego Lekarskiego i Pielęgniarskiego ZOZ-u, policjanci z Komisari atu w Wasilkowie
oraz strażacy jednostek OSP z Wasilkowa, Studzianek, Dąbrówek, Nowodworcó w i Jurowiec.
żenia. Właśnie tego typu zag adnienie było w praktyce ćwiczone chwilę późni ej na ulicy naszego miasta.
Po przerwi e rozpo częła się częś ć praktyczn a szkolenia. „O godz. 11.00 na ulicy Mickiewicza autocyst erna przewożąca produkty ropopochodne zderza się z s amochodem
Ewakuacja uczniów gimnazjum
W sali konferencyjnej Urzędu o godz. 9.00 rozpoczęło się
szkolenie zajęciami seminaryjnymi
Ćwiczeniami kierował Burmistrz Wasilkowa - Szef
Obrony Cywilnej Pan Antoni Pełkowski. W sali konferencyjnej Urzędu o godz. 9.00 rozpoczęło się szkol enie zajęciami
seminaryjnymi nt. „Możliwości działań ratowniczy ch gminy
w sytuacjach k ryzysowy ch” . Na wst ępie st.kpt. Jerzy Dudzicz z KM PSP w Białymstoku scharaktery zował Krajowy
System Ratowniczo-Gaśniczy z uwzględnieni em możliwości
działań ratowniczy ch oraz posiadany ch sił i środków na terenie powiatu białostockiego. Następnie mł.bryg. Andrzej Sutuła – gminny Komendant Ochrony Przeciwpo żaro wej dokonał
analizy zag rożeń cywilizacyjnych i naturalnych wyst ępujących na t erenie gminy oraz możliwoś ci działań ratowniczych
OSP z terenu gminy. Zarząd zanie kryzysowe na szczeblu
gminy – aktualny stan prawny i fakty czny w gminie przedstawił inspektor ds. obronnych UM Zdzisław Burczyński.
Część
s zkoleniowo-s eminaryjną
podsumował
mł.bryg. Jan Rabiczko – Zastęp ca Komendant a Miejskiego
PSP w Białymstoku. W podsumowaniu szczególnie podkreślił duże zagro żenie dl a społecznoś ci gminy wynikające z
transportu materiałów ni ebezpiecznych po drog ach k rajowych, szczególnie w terenie zurbani zowanym i sugerował
aby wład ze s amorządowe, powi atowe i gminne przygotowywały się do skuteczn ego reagowania na występuj ące zag roGazeta Wasilkowska
osobowym. Oba pojazdy zost ają unieru chomione. W wyniku
kolizji dochodzi do ro zszczelnieni a cysterny i wy cieku etyliny na zewnątrz. Samochód osobowy jest poważnie uszkodzony, a wewnątrz niego znajdują się kierowca i p asażer. Są
oni uwięzieni. Po pewnym czasie dochodzi do zapalenia się
samochodu osobowego. Powstaje zagrożenie przedostania się
wyciekaj ącego p aliwa z cysterny do kanalizacji des zczowej
na ul. Kościelnej, zapaleni a się wyciek ającej etyliny oraz
wybuchu. W rejonie zagro żenia zn ajduje się Publiczn e Gimnazjum im. Ks. Rabczyńskiego (wewnątrz budynku przebywa ok. 300 osób) oraz 5 d rewni anych budynków mies zkalnych, w których ł ącznie zn ajduje się 15 osób” - Takie założenie p rzyjęto do ćwi czeń el ementów obrony cywilnej i jednostek ratowniczych.
Jako pierwsza na zd arzenie reaguje Pani Barbara
Borkowska – dyr. Publicznego Gimnazjum, położonego przy
tej ulicy, w pobliżu zdarzenia – powiadamia o zagro żeniu
Samochód się pali a w nim są ludzie
Miejskie Stanowiska Kierowania Straży Pożarn ej, tlf. „998”;
oraz Burmistrza Wasilkowa, tel.„7185400” ;ocenia że występuje duże zagro żeni e i podejmuje decyzję o ewakuacji
ciąg dalszy na str. 6
□
strona 5
ciąg dalszy ze str.5
uczniów z budynku szkoły o raz o uru chomieniu syreny alarmowej OC. Sygnałem „Alarm o klęskach ży wiołowych i
zagro żenie lud zi lub środowiska” powiadamia nauczyci eli i
uczniów o konieczności ewaku acji uczniów z budynku s zkoły na czas zagro żenia. Naszym uczniom trzeba na to 3 minuty
(są już po kilku treningach).
Uwalnianie pasażerów samochodu
żerom samochodu osobowego oraz sprawd za stan zd rowia
uczniów po ewakuacji.
Przybywają j ednostki straży zawodowej. Szybka o cen a sytuacji, przej ęcie funkcji Ki erownika Dział ań Ratowniczych
przez o ficera straży zawodowej. Trzeba sprawdzi ć stan techniczny zaworów cyst erny, czy możliwe jest jej uszczelnieni e.
Strażacy ubrani w specjalne (odporn e na substancje ropopochodne) kombinezony, w aparatach powiet rznych, sprawdzają przyrząd ami stężenie op arów etyliny i podchodzą do cysterny. Inni strażacy zaś robią „biały dywan” z piany aby
ograniczy ć parowanie etyliny.
Przybywa k aretk a pogotowia, lekarz i s anitariusz p rzygotowują rannych do wy ciągnięcia z pojazdów, a następni e do
transportu do szpitala. Bezpośrednio na miejscu zdarzenia nie
widać Policji, gdyż oni zamykają ruch pojazdów na ulicy
Mickiewicza i Kościelnej.
Wyciek paliwa zatrzym any, ranni w d rodze do szpitala, trzeba spisać rapo rty i protokóły, udzielić wielu wywiadów dla
mediów, i chyba posprzątać. W ćwiczeniach czynny udział
brało 30 strażaków OSP, 22 strażakó w zawodowych z KM
PSP, dwóch policjantów oraz jeden zespół karetki pogotowia.
Uczestnicy szkolenia wracaj ą do sali konferencyjnej UM na
podsumowanie całości ćwi czeń. Ok azuje się że ćwiczenia
Stanowisko Kierowania KM PSP kieruje na miejsce
kolizji jednostki straży gminnej, jednostki zawodo wej straży
z JRG nr 2 z Białegostoku, pogotowie ratunkowe i policję.
Burmistrz uruchamia gminny System Wczesnego Ostrzeg ania, w ramach którego po wiadamia o zdarzeniu Komisariat
Policji w Wasilkowie, Przychodnię Lekarską oraz Powiatowe
Centrum Zarząd zania Kry zysowego.
Jako pierwsze do akcji przybywają jednostki straży
gminnej. Akcją dowodzi A. Sutuła – gminny Komendant
Ochrony Przeciwpo żarowej. Trzeba ug asić po żar samochodu
osobowego, oswobodzić p asażerów i rozpo cząć udzi elanie
pierwszej pomocy medycznej, zabezpieczyć cysternę przed
Uszczelnianie zaworu cysterny
Pogotowie ratunkowe w akcji
wybuchem i wypływem benzyny. W ruch idą węże strażackie, nożyce do cięcia blachy i łopaty. Leje się woda na cysternę i sypie się piasek wokół studzienek kanalizacyjnych na
ul.Kościelnej, aby wpływająca benzyn a nie przedost ała się do
instalacji sanitarnej. Szkoła jest już ewakuowan a, ale trzeba
powiadomić o ewaku acji ludność okoliczny ch posesji, a
także sprawdzić czy rzeczywiś cie wszyscy opuścili szkołę.
Powiadomiona gminna służb a zd rowia przyby wa na miejsce
zdarzenia, włącza się do udzielania pomocy lekarski ej pasastrona 6
obserwował również Starosta Białostocki Pan Wiesław Pusz,
który w podsumowaniu, po zakończeniu pokazów, stwierdził,
że przyjęt e założenie może zaistnieć realnie i przy współdziałaniu sił gminy i powiatu oraz jednostek straży pożarn ej zawodowej i ochotniczej będzi emy mogli temu przeciwd ziałać,
bo takie umiej ętności posiadamy, a d zisiejsze ćwiczenia je
potwierdziły.
Zakładan e cel e ćwiczenia ob rony cywilnej i taktyczno - bojowe ćwiczeni a jednostek OSP gminy zostały zrealizowan e. Skutkom katastrof naturalnych lub awarii technicznych, noszących zn amiona klęski żywiołowej, będziemy
mogli skutecznie przeciwdziałać , jeżeli będziemy umieli
rozpozn ać zag rożenia.Opracujemy pro cedu ry postępowania
do zapobieg ania, ratowania i usuwania skutków, powołamy
struktury organizacyjne zarząd zani a kryzysowego oraz b ędziemy doskonalić swoje umiejętnoś ci w zak resie realizacji
planowanych przedsięwzięć obrony cywilnej i podejmowania
decyzji w razie wystąpienia n adzwy czajnych zdarzeń. Tym
ćwiczeniem poczyniliśmy krok we właściwym kierunku.
□
b.z.b.s.
Gazeta Wasilkowska
NAZEWNICTWO NIEOFICJALNE WASILKOWA
W s połecznościach miejskich obok nazewnictwa oficjalnego funkcjonuje często nazewnictwo
potoczne - nieoficjalne. Używane jednak coraz rzadziej, odchodzi w zapomnienie. Tylko starsze
pokolenie pamięta te nazwy, lecz i ono nie zawsze potrafi wyjaśnić ich etymologię, gdyż w układzie przestrzennym miasta nie ma już wielu obiektów, od których nazwy pochodzą, a obszary
zmieniły swoje przeznaczenie.
S
połeczność wasilkowska również m a takie n azwy.
Niektóre z ni ch n adal s ą u żywan e, jednak więks zość
znają tylko starsi, rodowici wasilkowiani e. Dzięki ich
pomocy zgrom adziłam ci ekawy zbiór nazw, które warto
ocalić od zapomnienia.
Zebrany m ateriał jest doś ć różno rodny. Występują w nim
nazwy obszarów, placów, ciągów komunikacyjny ch, punktów, wzgórz, terenów nadrzecznych i podmiejskich. Tu został
zaprezentowany w al fab etyczn ej kolejności.
1. Białe Doliny- tak nazywane s ą pola za Świętą Wodą
po lewej stronie szosy w stronę Kuźnicy. Pola te
usytuowane są w dolince między wzgórzami.
2. Cypel- nazwa ozn acza niewielki obszar między rzeką Supraśl, a jej bo czną odnogą stano wiący miejsce
imprez organi zowany ch przez mieszk ańcó w Wasilkowa.
3. Gaj- łąki nad rzeką (w stronę Nowodworc) d awniej
porośnięte ch aszczami, gdzie znajdowały się ogólne
pastwiska wasilkowskie.
4. Garbarnia- ulica Supraślska i jej okolice. Znajdowała się w tym rejonie garbarnia skór zniszczona w
czasie II wojny światowej.
5. Garbarska Góra- góra biegnąca od ulicy Supraślskiej w stronę wsi Dąbrówki ( nazwa zwi ązana z
garbarnią
6. Gliniana Góra- wzgórze za Świętą Wodą o glinianym podłożu.
7. Kościelisko- teren po ro zebranym w czasach carskich kościele. Ob ecnie zn ajduje się w tym miejscu
nowy kościół.
8. Kościelisko- Mogiłki- t eren po starym cmentarzu za
kościołem Przemienienia Pańskiego (cment arz przeniesiony został w 1900 roku za miasto).
9. Lasek Szaniawskich- lasek zasadzony przez rodzinę
Szaniawskich obok nowo wybudowany ch bloków
przy ulicy Kruczej.
10. Lisia Góra –dawniej zwana Łysą Górą – obecnie las
usytuowany na wzgó rzu, zasad zony p rzez mies zkańców Wasilkowa około 50 lat temu. Wcześniej
góra nie po rośnięta drzewami ,dlatego zwana „Łysą”.
11. Łoza –dawniej teren pias zczysty międ zy ostatnimi
zabudowaniami, a cmentarzem (tzw. ru chome piaski) ,na którym zasadzono wierzb ę zwan ą łozą. Łoza
– to obecnie teren kilku ulic m.in. 11 Listopada, Lisiej, Borsuczej ,gdzie krzewy zostały wycięte. Pozostałości owych wierzb rosną jeszcze za cmentarzem
w stronę osiedla Dąbrówka .
12. Ług – tak nazywano łąki między ulicą Grzybową a
Wojtachowską (obecnie osiedle domów jednorodzinnych). Ług oznaczał teren podmokły, bagna.
Gazeta Wasilkowska
13. Mazon -wzniesienie ci ągnące się wzdłuż torów kolejowych, za przejazd em kolejowym między Wasilkowem a wsią Sochonie.
14. Morgi – tak określano pola mieszkańców miasta
(bez łąk ) ,nazwa zwi ązana z jednostką miary
15. Nadawki –ziemia dodana (naddan a) miastu za rzek ą,
w stronę Białegostoku.
16. Panerka – tak nazy wan e są pola między Białymi
Dolinami a torami kolejowymi.
17. Pod Dębami– przedłużenie ul. Piasta w stronę ul.
Spożywczej i Elektryczn ej. Prawdopodobnie rosły
tam dawniej dęby.
18. Podmoście –to częś ć miasta położona blisko mostu
na rzece Supraśl.
19. Plebańszczyzna –to pola położone za Świętą Wodą
w stronę wsi Horodnianki, które dawniej należały do
parafii (pleb ani).
20. Romanowo- obszar między ul. Jurowiecką , Wołowicza i Wojtachowską. Kiedyś było tam boisko,
obecnie osi edle .Nazwa związana j est być może z
faktem, że ulica Wojtachowska, przy której położony jest ten obs zar , przez pewien czas nazywał a się
Romanowską.
21. Starorzecze- dawne koryto rzeki Supraśl – obecnie
to pas ciągnący się od „Morgów” przez ul. Nową,
Kryńską, przecinający Grod zieńską, Kościelną, kończący się między Grzybową, a Wojtachowską.
22. Studziańska Góra – wzgórze za Świętą Wodą przy
polnej drodze do Studzianek.
23. Suty- wąskie przejścia między jedną a drugą ulicą.
24. Ściana – wysoka i stroma góra po prawej stronie ul.
Wojtachowskiej, z której zjeżdżało się na nartach.
25. Śródmieście- ulice w centrum miasta.
26. Świętowodzka Góra- wzniesienie między cmentarzem a Świętą Wodą.
27. Trupia Góra- wzniesienie między Wasilkowem a
Jurowcami, nazwa sug eruje może istnienie tam
cmentarza np. po epidemii.
28. Zagródek- częś ć Wasilkowa położona n a obrzeżach
miasta .
29. Zajma- rzeka obok nieistniejącego już młyna
Szuchnickiego, obecnie zn ajduje się tam zalew.
Zajmą nazy wano ru chomą tamę regulującą poziom
wody podczas pracy młyna wodnego.
30. Zajmeczka- odnoga rzeki Supraśl (obecni e tarlisko
przy Cyplu), nad zajmeczką była przystań i wypożyczalnia kajakó w.
31. Za Kiermutem- tak nazywano niezamieszk ały obszar
między ostatnimi zabudowaniami, a położonym w
pewnej odległości od nich cm entarzem. Kiermut –
to nazwisko właściciela ostatnich zabudowań.
ciąg dalszy na str. 13 □
strona
7
Płoną domy
Wiosną w Wasilkowie doszło do pożarów
dwóch domostw. Gospodarstwo państwa Muszyńskich przy Grodzieńskiej 106 częściowo
spłonęło w marcu tego roku. Wkrótce potem
zapłonął dom państwa Rybników przy Grodzieńskiej 41.
W
wyniku dochodzenia policji i straży nie została
ustalona przyczyna zapalenia się pierws zego z
budynków. Mieszkańcy również nie wiedzą, co
mogło spowodować pożar. Wykluczono możliwość podłożenia ognia, samozapal enia i wybuchu instalacji. Mimo
interwencji strażaków spłon ęło całe podd asze, a dom nie
nadawał się do zamieszkani a. Szczęś ciem w nieszczęś ciu
było to, że nikt nie znajdował się w budynku w momencie
wybuchu pożaru, toteż o fiar nie było, nikt nie ul egł poparzeniu. Pogoda w następny ch dniach była sprzyjająca,
słońce szybko wysus zyło zal any wodą part er. Najważniejsze jest jedn ak to, że państwo Mus zyńscy mogli liczy ć na
wsparci e i pomoc najbliższego sąsiedztwa i mieszkańców
miasta. Dzięki ich zrozumieniu, po dziesięciu dniach dach
został odbudowany i domownicy mogli się ponownie
wprowad zić. Co prawda ni e dało się nap rawi ć ws zystkich
wyrząd zonych szkód, ale i tak zaang ażowanie sąsiadów
było godne podziwu. Reak cja ludzi n a nies zczęście państwa Muszyńskich była natychmiastowa. Inicj atorką pomocy dla pogorzelców był a Lucyn a Smolińska, właścicielka pobliskiego sklepu. Od niej właśnie wyszła propozycja zbiórki pienięd zy dla pos zkodowany ch. Jak sama
twierdzi, każdemu może przydarzyć się taka tragedia, więc
pomocy należy ud zielać b ez względu na okoliczności.
Zbiórkę dobrowolnie przeprowadziły cztery sąsiadki, które
„nie mogły patrzeć na ludzką trag edię”. Zebrano ponad 5
tysięcy złotych, które w całoś ci przezn aczono na remont
spalonego domu. Największej pomocy udzielili najbliżsi
sąsiedzi, którzy wspierali poszkodowanych fin ansowo,
pomagali również bezpośrednio przy pracy. Każdy, nawet
najmniejszą kwotą, starał się wesprzeć mies zkań ców dotkniętych trag edią pożaru. Mężczyźni, którzy zgłosili się
do pomocy przy odbudowie poddasza, za remont nie wzięli ani grosza. Zgłosiło się bardzo dużo chętnych, dzięki
czemu praca poszła szybko i sprawnie. Państwo Muszyńscy przekon ali się, iż w razie potrzeby mogą liczyć na
wsparci e sąsiadów i na p ewno s ą im niezmiernie wdzięczni. Okazało się że nie jesteśmy obojętni n a ludzkie nieszczęście. Podziękowania na p ewno należy kierować do
ludzi, którzy byli inicjatorami i pomysłodawcami całej
akcji, tych, którzy skłonni byli poświęcić czas, o fiaro wać
pieniądze, pomóc w pracy. Niestety zdarzył się też przykry
incydent. Sąsiedzi oburzeni byli faktem, iż ekipa robotnicza, która zost ała zatrudniona, po ukończeniu pracy podwyższyła o 400 zł cen ę ustaloną na początku. Za te pieniądze można było kupić wiele innych potrzebnych mat eriałów. „Byliśmy oburzeni i nadal jesteśmy oburzeni zachowaniem pan a B., który podwyższył cenę, ponieważ tak się
nie robi. Dorabi anie się n a czyjejś krzywdzi e jest godne
pożałowani a.”- powiedział a pani Lucyna Smolińska.
strona 8
***
Niewyjaśnione do tej pory okoliczności częścioweg o
spalenia domu przy ulicy Grodzi eńskiej 41 powoli stają się
jasne. Do jego mieszkań ców dot arło już pismo z p rokuratury
orzek ające umorzenie sprawy i wyjaśniające przy czyny powstania pożaru.
Około godziny 17.00 dn. 3.05.2003r. w domu przy
ulicy Grodzieńskiej 41 zamies zkałym przez państwo Rybnik
zaobserwowano ogi eń, który ogarniał coraz więks zą przestrzeń.
W domu znajdowała się tylko gospodyni z synem. Przestraszeni
mieszkańcy moment alnie wezwali pomoc i zaczęli sami próbo wać upo rać się z żywiołem. Nie ud ało im się jedn ak ug asić
ognia. Zaraz po zgłoszeniu na miejscu poj awiło się pięć wozó w
strażackich, w tym jednostka OSP z Wasilkowa o raz policja.
Strażacy zajęli się swoją p racą, zaś policjan ci zab rali mieszkań ców domu na komisariat, gdzie sp rawd zono im zawartość alkoholu. Podejrzewano, że pożar mógł spowodować któryś z nich
będąc w stanie ni etrzeźwym. Jak się j ednak ok azało ta okoliczność została wykluczon a. Przyczyna po żaru nad al więc pozo stawała niewyjaśniona. Rodzinę odwieziono z powrotem na
miejsce pożaru. Zanim uporano się z gaszeniem, minęły jakieś
dwie godziny, trochę pomagał w tym deszcz. Spłonął w dużej
częś ci dach i front budynku. Straty oszacowano na około 60 000
zł . Spłonęło niewiele przedmiotów, większość jedn ak został a
zalan a lub zniszczon a podczas gaszenia. Niewielką ilość wyniesiono jeszcze podczas pożaru.
Pismo z prokuratury n adeszło 31.05.2003. Sprawę umorzono, a
za przyczynę po żaru podaje się „wadliwą pracę instalacji elektrycznej – zwarcie w instalacji przedlicznikowej na przyłączu
energii elektryczn ej”, o czym świad czyły widoczne ślady
iskrzenia.
Poszkodowanym bardzo pom agali ludzie. Z Kościoła NMP
Matki Miłosierdzia rodzinie przekazano na pomoc w odbudowie
domu datki o łącznej sumie ok. 920 zł . Wspierali także sąsiedzi, którzy zebrali prawie 1500 zł. Każdy dawał ile mógł, liczył
się gest. Mieszkańcy spalonego domu otrzymali również pomoc
z Urzędu Miejskiego w wysokości 2000 zł. Wszystko to jednak
tylko część konieczny ch kosztów, gdyż na samą odbudowę
dachu wyd ano 5000 zł, a trzeb a jeszcze odremontować reszt ę
budynku i zapłacić robotnikom.
Domownicy z Grodzieński ej 41 pragną podziękować
wszystkim ludziom , którzy im w jakiś sposób, nie tylko finan sowo, pomogli. Jest to dla nich bardzo ważne, a każde wsp arci e
się liczy. Przed nimi jeszcze długa drog a, zanim dom będzi e
wyglądał jak poprzednio. Jeżeli znajd ą się ludzie z ch ęci ą pomocy, na pewno będzie im łatwiej.
Klub Redaktora, EdytKa
Wykaz akcji OSP Wasilków w
od 1 stycznia do 20 czerwca 2003 roku
1.Pożary lasów
2.Pożary łąk
3.Inne pożary
4.Wypompowywanie wody
5.Zwały drzew
22 razy (łącznie 43 godz.)
22 razy (łącznie 33,50 godz.)
13 razy (łącznie 22,30 godz.)
5 razy
3 razy
□
Gazeta Wasilkowska
Rok Orkiestry
Młodzieżowa Orkiestra Dęta w Wasilkowie zimą ob chodziła
swoją pierwszą rocznicę powstania. Prace rozpo częła dnia
28.01.2002 roku obozem szkoleniowym, który trwał jeden
tydzień podczas ferii zimowych. W tym czasie przydzielono
instrumenty muzyczne, oraz ro zpoczęto indywidualną naukę
gry. Uczestnikami orkiestry jest młodzież z miejscowego
Publicznego Gimnazjum, oraz Szkoły Podstawowej. Dyrygentem orkiestry został absolwent Akademii Muzy czn ej im
F. Chopina w Warszawi e - Adam Wolański. Członkowie
orkiestry to młodzież z Publicznego Gimnazjum, oraz Szkoły
Podstawowej. Przedział wiekowy u czestników wynosi 11-15
lat. Do dnia 30 czerwca 2002 roku odbywały się zajęcia indywidualne oraz próby całościowe. Miały on e na celu zapoznanie z budo wą instrumentu, poznanie aplikatury, poznawanie dźwiękó w i podstawo wych t erminów muzy czny ch oraz
kształcenie umiejętności pracy w zespol e. W ostatnim tygodniu czerwca został ponownie p rzeprowadzony obó z s zkoleniowy, na którym realizowano proste ćwiczenia wielogłosowe.
-
podczas przek azani a Sztandaru Publicznemu Gimnazjum
w Wasilkowie. Orkiestra po raz pierwszy grała n a Mszy
Św. w kościele, a także uświetniała całą uroczystość.
Wiosną uświetniała liczne szkolne uroczystośći, m.in. mityng
europejski z ud ziałem ambasado ra Holandii w szkole podstawowej, imprezy w gimnazjum. W rocznicę uchwalenia
Konstytucji 3-go Maja młodych muzyków mogliśmy podziwiać wraz z czirliderkami – to grup a d ziewcząt wykonujących układy tan eczn e przed orki estrą. Prowadzi je p ani Anna
Szutko, wieloletnia członkini takiego zespołu w orki estrze p.
Mocarskiego.
Orkiestra cały czas poszukuje no wych członków. Osoby
chętne przeży cia muzy cznej przygody, które chcą nauczyć
się grać n a ciek awym instrumencie, pragn ące wspólnego
muzykowania, powinny jak najp rędzej się do nas zgłosić.
Zapras zamy osobiście n a próby, które odby wają si ę cod ziennie od poniedziałku do piątku w godzinach: 14.30 – 16.00.
Mile widziane są również osoby posiadające wł asne instrumenty dęte. Bliższych in formacji udziel a dyryg ent orki estry,
Adam Wolański pod tel. 0 504 894 132, lub (85) 661-00-75.
Adam Wolański, (red).
Ambasador w Wasilkowie
4 kwietnia nasze miasto odwied ził ambasado r Holandii Martin van Dijk. Przybył na zaproszenie Miejskiego Oś rodka
Animacji Kultury, Turystyki, Sportu i Rekreacji. Powodem
przyjazdu był udział w mityngu zorganizo wanym w szkole
podstawowej „Polska w Unii Europejskiej – czy warto, co się
u nas zmieni ” oraz zakoń czeni e projektu finansowanego
Zajęcia orkiestry zostały zawieszon e n a czas letniej p rzerwy
wakacyjnej, z wyjątkiem ostatniego tygodnia, w którym
wznowiono próby. W tym czasie rozpoczęto n aukę prost ego,
wielogłosowego utworu muzyczn ego pt. "Takie ładne oczy"
w opraco waniu J. Pankiewicza, który został wykon any na
"mini koncerci e", podczas zebrania rodzicó w członków o rkiestry dnia 25.09.2002 br. w Publicznym Gimnazjum w
Wasilkowie.
W chwili obecnej orkiestra liczy 19 młodych muzyków. Od
1.09 2002 r. zajęcia odbywają się nie 3, a 5 razy w tygodniu,
w wymiarze t rzech god zin lekcyjny ch, co p rzyspies zy ro zkwit zespołu.
Początkowo były problemy ze zdobyciem repertuaru, lecz
kapelmistrz, p. Wolański nawiązał kontakty z innymi orkiestrami dętymi z kraju. Dzięki ich hojnoś ci znal azły się no we
utwory muzyczne, niektóre pan Adam ro zpisuje sam. Repertuar stale się powiększa, umiejętności indywidualne i w grze
zespołowej wzrastają – czekamy na ciekawe koncerty.
Pozostałe występy zespołu:
- podczas uroczystej ak ademii z okazji Dnia Nauczyciel a,
która odbyła się 15.10.2002 roku
- podczas pierwszego, zewn ętrzn ego występu dnia
17.10.2002 roku przed spektaklem krakowskiego t eatru
ART- RE zorganizowanym przez MOAKTSiR w Wasilkowie przy ulicy Dworn ej, na którym była dość liczna,
przes zło 70-cio osobowa widownia.
- podczas Święta Od zyskania Niepodległości 11 listopada
2002 roku; wtedy to, pod kapliczk ą, po raz pierws zy zespół publicznie wykonał Polski Hymn Narodowy
Gazeta Wasilkowska
przez Ambas adę „Świetlica sp ełnionych marzeń II”. Przypomnijmy, że grant j aki otrzym aliśmy od Holend rów to ponad
22 000 zł. Za część ty ch pieniędzy zostały zakupion e m.in.
stoły do tenisa, piłkarzyki i gry planszowe – narzęd zia, które
w znaczny sposób podniosły standard wyposażenia świetlicy.
Ambasador obejrzał występy dzieci, opowiadał o skutkach
akcesu Holandii do Unii. Po spotkaniu rozmawiał z dzi ećmi,
oglądał ich prace wykonan e w ramach do finansowanych
warszt atów plastyczny ch. Na koniec trady cyjnie został obd arowany figurką łosia – symbolem naszego miasta.(red) □
strona 9
Uroczystości, imprezy...
Mały fotoreportaż
Przedstawiciele władz miasta podczas uroczystości
obchodów Święta 3-go Maja
Mini Lista
Festyn z okazji Nocy Świętojańskiej.Na występ
Kapeli Jana zawsze można liczyć
Inter Music Quartet. Z powodu deszczu Noc Świętojańska miała mniej widzów niż zwykle. A szkoda. Muzycy z
tego zespołu zasługiwali na większa publiczność. Grali
naprawdę na wysokim poziomie. Dla porównania:
widziałem koncert Urszuli Dudziak następnego dnia w
Białymstoku i po prostu mnie znudził. Młodzi muzycy,
którzy towarzyszyli wokalistce byli niezgrani, a ich
popisy solowe – słabiutkie. Inter Music Quartet to
starzy wyjadacze – perfekcyjni i dobrze brzmiący.
Gazeta Wasilkowska
Jak co roku Festyn majowy rozpoczęli mali artyści swoją Mini
Listą przebojów. Wykonawcami tegorocznej Mini Listy były
dzieci ze szkół podstawowych i gimnazjum. W przeglądzie brało
udział ponad czterdziestu uczestników – chłopców i dziewczynek. Mali artyści nie tylko śpiewali solo, w duecie, trio, kwartecie i innych wieloosobowych zespołach, ale również tańczyli.
Publiczność bardzo żywo reagowała na każdy występ. Nie przeszkadzała im deszczowa pogoda. Wszyscy z zainteresowaniem
oglądali występy młodych artystów i nagradzali nie kończącymi
się oklaskami. Jak zwykle mieliśmy problem z wyłowieniem
najlepszego uczestnika, dlatego zdecydowaliśmy się nagrodzić
upominkami wszystkich. Wśród nich były zegarki elektroniczne,
maskotki, książki i inne drobiazgi.
I
Festyn Rekrea cyjno Sportowy na Stadionie Miejskim.
Impreza zorganizowana przez KS Wasilków i MOAKTSiR.
Było wiele zabawnych konkurencji, m. in. bieg w worku czy
rzut beretem. Panowie strelali do bramki, skakali kto wyżej,
biegali na 60 m. Panie rzucały lotkami i musiały wykazać się
zręcznością, pokonując dystans z jajkiem. Pogoda jak na
zawody idealna – słońce i lekki wietrzyk. Nasz stadion jest
pięknym obiekt em więc otoczenie sprzyjało dobrym nastrojom
uczestników. Organizatorzy postarali się o dobre nagrody:
namioty, śpiwory, torby turystyczne, a właściciele sklepu
“Jedynka” ufundowali nagrodę główną – rower górski. Tylko
szkoda, że nasi mieszkańcy trochę zignorowali tę imprezę.
Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku frekwencja będzie
lepsza. Postaramy się o jeszcze większe atrakcje. □
strona 11
VI „Łoś”
Tradycyjnie w długi majowy weekend odbył się VI Pieszy Rajd „Łoś”, w którym wzięła udział młodzież z naszej gminy oraz zaproszone grupy z powiatu. Ideą rajdu jest połączenie pieszej wędrówki
z zabawą. Jak zwykle jego pomysłodawcami i organizatorami była młodzież: ZHR, Klub Wolontariusza, Grupa Aktywna „TLEN” i kilkoro młodych ludzi pod tajemniczą nazwą „UŁOMNI INACZEJ”. Całość nadzorował i koordynował MOAKTSiR Wasilków.
W
tym roku komendę rajdu ustanowili: komendant –
Daniel Szutko, zastępca – Gab ryśka Możejko,
szefowa programu – Ula Kmita i szefowi e baz
Łukasz Sarajew z Karolem Świetlickim.
Przygotowania zaczęliśmy w lutym od kilku spotkań o rganizacyjny ch i wyznaczenia trasy. Nie wystarczyło samo narysowanie trasy na mapie, trzeba było jeszcze ją przejść by
określić stopień trudnoś ci i realny czas p rzemarszu. Ni e mogliśmy sobie pozwolić na niespodzianki.
W odpowiednim czasie rzuciliśmy plakaty do większości
szkół w okolicy, specjalne ekipy zaj ęły się opraco waniem
programu. W tym roku składkę ustaliliśmy na 10 zł od osoby.
Zgromadzon e pieniądze poszły na paliwo do samochodów
obsługujących rajd, ubezpieczenie uczestników, ciepły posiłek, środki medyczne, materiały do zadań na punktach i nagrody. Oczywiście była to tylko część potrzebnych pienięd zy.
Resztę dołożył ośrodek, trochę pozyskaliśmy od sponsorów.
Napisaliśmy mnóstwo podań i próśb do ró żnych instytucji.
Potrzebne były u zgodnienia i pozwol enia, m. in. od nadleśnictw i Policji. Formalności musiały zostać załatwion e,
chodziło przecież o zabezpieczeni e imprezy dla 150 uczestników.
Dzień I
O godz. 8.30 z Ogrodniczek, wystartował pierws zy patrol.
Wszystkich 15 grup rozpoczęło rywalizację w dążeniu do
Wyjazd na start do Ogrodniczek. Na początku trochę padało,
potem było już tylko słońce.
wyznaczonych punktów. Na nich do zaliczenia były zadani a i
ciekawe konkursy. Konkurencje były różnorodne, od umysłowych do sprawnościowych. Uczestnicy łamali sobie głowy
podczas rozwiązywania zad ań mat ematyczny ch, rebusó w,
układania rymów do wierszy i piosen ek; pokonywali tory
przes zkód, rzucali do celu, musieli również przejść met amorfo zę, czyli zmienić swój wygląd za pomocą farb, przybo rów
fryzjerskich i kosmetycznych. Zab awy i śmiechu było p rzy
tym mnóstwo. Rzeczywiście, zad ania były zaskakujące i
wzbudzały w ludziach ataki śmiechu.
strona 12
Tego dnia odcinek trasy był najdłużs zy. Gdy ostatni punktowi schodzili na bazę, było już ciemno. Wyczerpani, obolali,
ale z uśmiechem na twarzy koń czyli pierws zy dzień imprezy,
pełen wrażeń i radości.
Tę pierwszą bazę rozbiliśmy na wielkiej polani e po skład zie
drewna, w okolicy Kopnej Góry. Dużo przestrzeni, równiutka
trawa, co silniejsi i mniej zmęczeni jeszcze grali w piłkę.
To rozbijają się "Fasolki".
Wieczorem oczy wiście ognisko. Znalazły się gitary i osoby,
które pograły. Piotrek ze Stowarzyszenia „Droga” dał prawdziwy koncert ! Kilka kawałków „Perfectu”, które zagrał,
zrobiły ogromne wrażenie.
Dzień II
Pierwszy patrol wyruszył około 10.00. Znowu w kierunku
Ogrodniczek, ale zup ełnie inną trasą. Kawałek s zlaku prowadził torami dawnej kolejki wąskotorowej – urocze tereny!
Magia dawnych ciuch ci odżyła. Nie trzeba było specjalnie
wysilać wyobraźni, żeby poczuć to tchnienie puszczańskiej
historii. Na każdym kilometrze widać pracę i myśl ludzi
budujących „.wąskotorówkę”. Ech, żeby t ak jeszcze j eźd ziła,
można by kawałek podjech ać.
Daniel szalał na „Lublinie”. Rozwoził patrole, dowoził prowiant, przewoził bagaże i sprzęt na kolejna bazę. Oprócz tego
jako komendant czuwał nad całością. Kierownik ośrodk a,
Wiesiek Dąbrowski, doglądał trasę czerwonym „Polonezem”.
Kontaktowali się ze sobą przez CB radio – taki mieliśmy
sprzęt!
W połowie trasy wszyscy zjedli obiecany ciepły posiłek. W
tym roku była to kiełbaska z ogniska, ale to nie jedyne ciepłe
danie, jakie można było zjeś ć podczas rajdu. Na każdej bazie
mieliśmy kuchnię polową, a w niej wrzątek. Kto chci ał mógł
zaparzy ć herbat ę, wypić „gorący kubek”, czy jakąś zupk ę,
starczało też ciepł ej wody do my cia. Kto ch ciał mógł się t eż
umyć.
Drugą bazę urządziliśmy na tyłach ośrodka wypoczynkowego „Stok” w okolicy Ogrodniczek. Nie była tak przestronna
jak poprzedni ego dnia, ale dość p rzytulna. W pobliskim
ośrodku, w barze, można było zaopatrzyć się w słodycze i
picie, obok przyzwoite boiska do kosza i siatkówki.
□
Gazeta Wasilkowska
Wieczorem m edycy, Zbyszek Sobiesiak i „Norbi”, mieli
robotę z bąblami. Kilkadziesiąt odcisków prysnęło – normalka. Dzięki tym zabiegom „operowani” następn ego dnia
mogli jakoś iść.
Ponieważ trasa tego dnia była krótsza, p atrole zeszły do
bazy wcześniej. Szefowa programu Ula Kmita ze swoimi
dziewczynami przygotowała prog ram na wi eczorne ognisko. Były tańce, śpiewy i zabawy, śmiech pozwolił zapomnieć o zmęczeniu i bolących nogach.
Na każdej bazie mieliśmy kuchnię polową, a w niej wrzątek.
Dzień trzeci
Tego dnia można było pospać dłu żej. Trasa do przejścia
liczyła zaledwie kilka kilometrów, więc st art zaplanowaliśmy na 11.00. Krótki odcinek, ale b ardzo malowniczy: po
drodze most w No wodworcach i d alej wzdłuż Supraśli aż
do Cypla, gdzie zaplano waliśmy uroczyste wręczenie
nagród pod czas festynu. Finał trochę nie wyp alił. Deszcz,
który szczęśliwie omijał n as na t rasie pod czas pierwszych
dwóch dni, lunął na koniec, jakby b rał odwet za kąpiele
słoneczne niektóry ch dziewczyn. Trzeba jedn ak było wyciągnąć głęboko schowane kurtki przeciwd eszczowe. Roz-
♦
Najstarszy uczestnik – pani Janina Wołodźko, nagroda –
parasol (przyd ał się na finał)
♦ Najlepszy po wrót, „największe łosie rajdu” – Korpus Eks pedycyjny Św. Mikołaja << Misja Ratunkowa>>, nagroda
– małe radyjko
♦ Najsilniejszy patrol – „Zielone Tutki”, nagroda – piłki
♦ Najbard ziej krzykliwy pat rol!!! – „Dru żyna Aktimela”,
nagroda – bryloki
♦ Najbard ziej aktywny patrol – „Dzikie Osły”, n agroda –
piłki; oni zajęli to fataln e IV miejsce
♦ Najsłodsze dziewczyny – „ZJWK”,
♦ Najsympatyczniejs ze pasztety – „Convivera”, nagroda –
zgrzewka pas ztetów
Gratulujemy zwycięzcom i nagrod zonym, dziękuj emy za
udział wszystkim u czestnikom. Najwi ększą nag rodą dl a
wszystkich był na pewno s am udział w rajdzie, bo najważniejsze, że byliśmy, zorganizowaliśmy, świetnie spędziliśmy
czas. Do zobaczenia za rok! Na trasie.
Klub Redaktora, (red)
MOAKTSiR w Wasilkowie składa gorące podziękowania
ws zystkim,
któ rzy
materialnie
wsparli
nasze
przedsięwzięcie, a więc:
- panu Janowi Rydzewskiemu szefowi firmy JR Tech, za
darowizn ę pieniężną
- panu
Krzyszto fowi
Kozłowskiemu,
prezesowi
Podlaskich Zakładów Spożywczych, za konserwy
- właścicielom piek arni „MADA” w Wasilkowie, za pieczy wo
- panu Leonowi Misiejukowi, dyrektorowi Banku Polskiej
Spółdzielczości S.A. w Wasillkowie, za drobne upominki
na nagrody
- pani Stanisławie Kurowickiej, kierownikowi Ośrodka Wypoczynkowo – Rekreacyjn ego „STOK” w Ogrodniczk ach,
za udostępnienie terenu na bazę
- panu Zbyszkowi Was zczukowi, który awaryjnie, w ost atniej chwili pożyczył samochód do obsługi rajdu
- Stowarzyszeniu „Droga”, za udostępnienie „Lublina”
Nazewnictwo nieoficjalne Wasilkowa
Drugiego dnia na szlaku
danie nagród odbyło się w pośpiechu, a szkoda bo zasługiwały na większą ceremonię. Pierwsze miejsce zaj ęły
równorzędnie dwa patrole ze Stowarzyszenia „Droga”:
„Rude Mundki” i „Zgredziki”. Nagrodą był namiot. Drugie: sympatyczne d ziewczyny z p atrolu „Zielone Kapturki” – dostały (jakże by inaczej) naprawdę wielkiego łosia –
maskotkę. Trzecie miejsce i materac turystyczny wywalczył patrol o eg zotycznie b rzmiącej nazwie „Przetrząs aczo
– Zgrabiarki. Pozostałe wyróżni enia przyzn aliśmy w kategoriach:
Gazeta Wasilkowska
ciąg dalszy ze srt. 7
1. Zamieście- częś ć miasta od Śródmieścia w stronę
cmentarza.
2. Zasokolcze(Zasokólcze) - część miasta za rzeką
Czarną, która dawniej nazy wała się Sokołdką.
3. Żurawka- podmokły teren w okolicy Osiedla Leśnego, obecnie rezerwat przyrody. Nazwa pochod zi od
rosnący ch tam żurawin.
Opisane n azwy nie są zapewn e ws zystkimi, jakie funkcjonowały i być może funkcjonują w naszej społecznoś ci, ale już
taki zbiór świadczy o pomysłowości mieszkań ców Wasilkowa i przywiązaniu do tradycji lokalnej.
Nie jestem rodowitą wasilkowianką, ale pracuję jako
nauczy ciel historii w tutejszej Szkole Podstawowej. Przy pomocy p. Joanny Kruszewskiej i p. Danuty Godl ewskiej Sarajew,
również n auczy cielek n aszej szkoły (rodowitych wasilkowian ek
) gromadziłam mat eriały. Zdajemy sobie sprawę z tego, że s ą
one niekompletne i może wymag ają uzupełnień. Prosimy
mieszkańców miasta o in fo rmacj e, które u zupełnią wiadomości
dotyczące historii Wasilkowa. Jednocześnie zap raszamy pasjonatów naszego miasta na cykliczne spotkani a w Bibliotece
Miejskiej (kolejna edycja po wakacjach).
□
Barbara Jamaszewska
strona 13
Niecodzienne obchody Prima Aprilis - Dzień Europejski.
Mafia sycylijska w gimnazjum
1 kwietnia w gimnazjum obchodzono Dzień Europejski. Młodzież w oryginalny sposób pogłębiała
swoją wiedzę na temat państw Zjednoczonej Europy oraz krajów do niej kandydujących.
Obchody zorgani zowano w formie konkursu z atrak cyjnymi nagrodami. Każda z klas w formie krótkiej scenki rodzajowej
zaprezentowała kulturę i obyczaje wcześniej wylosowan ego państwa.
Główną nagrodą był wyjazd na Parad ę Schumana do Warszawy. Komisja oceniała zaangażo wanie osób biorący ch udział w
przedstawieniu, oryginalność, zawartość in formacji o kraju i humor wykonawców. Największy talent zaprezentowała kl. III B,
tuż za nią były klasy II D i IIIC.
Zwycięzcy opisywali Włochy. Zabawę
potraktowali bardzo poważnie – w profesjonalny
sposób zaprezentowali muzykę kraju i
charakterystyczne dla niego ciekawostki. Występ
spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem ze
strony jury, zaproszonych gości oraz
publiczności.
Fabuła zwycięskiego scen ariusza opierała się na
podróży do Wenecji, gdzie akurat odbywał się
karnawał. Uczniowie z maskami w dłoniach
tańczyli w rytm słynnego włoskiego przeboju
„Felicita” a widzowie dopingowali ich gromkimi
brawami. Punktem kulminacyjnym występu było
wtargnięci e sycylijskiej mafii, która rozproszyła
uczestników zab awy. Na scenę wkro czył Eros
Ramazotti i swoim śpiewem starał się złagodzić
Najlepszy show dzła III B
napiętą atmos ferę. Nie zabrakło też włoskich
piękności. Jeden z uczniów, przebrany za Sophię Loren zareklamował makaron „Malma”.
W zorganizowanie programu zaang ażo wało się wiele osób. Opracowanie regul aminu konkursu i scenariusza imprezy należało
do Koła Europejskiego prowadzon ego przez Danutę Pakulską. Wychowawcy pomagali podopiecznym w przygotowaniu prezentacji jednego z wybranych krajów.
Uczniowie uzdolnieni plastyczni e przygotowywali gazetki klasowe. Szkolna orkiestra dęta zobowiązała się przygotować hymn
Unii Europejskiej – „Odę do radości” i udało im się to wyśmienicie. Dzięki pomocy pedagog Barbary Nowickiej obejrzeliśmy
także pokaz tań ców europ ejskich w wykonaniu Zespołu Muzyki Dawnej.
Obchody Dnia Europejskiego przyp adły do gustu wszystkim. Uczniowie zgodnie stwierdzali, że „O taką nagrodę warto było
walczy ć”, zaś sam dzień był „inny niż wszystkie - niezwykły i udany”. -„Znacznie pogłębiliśmy swoją wiedzę na temat państw
ubiegający ch się o członkostwo oraz należący ch do UE” - mówili gimnazjaliści. –„Tego typu zabawa może pomóc w ujawnieniu talentów uczniów i dowartościować ich, dlatego jest potrzebna” – dodawali inni.
Forma obchodów Dnia Unii Europejskiej podobała się. Jak mówi jeden z uczniów - „Można było w łatwy sposób przyswoić
wiadomości oraz podziwiać panującego na sali ducha rywalizacji i czystej gry”.
Duży wkład w obchody Dnia Europejskiego włożyły również instytucje, m.in. Centrum Informacji Europejskiej w Warszawi e,
które umożliwiło najlepszym wyjazd na Paradę Schumana oraz Podlaskie Centrum Informacji Europejskiej w Białymstoku.
Równie dużo zrobili sami uczniowie – to oni pod kierunkiem nauczyci eli przygotowywali salę, dekoracj e i byli głównymi
bohaterami dnia.
Edyta Możejko
GRZYBY i GLOBUS
czyli o tym
kto pojedzie na WOJEWÓDZKĄ GALĘ RECYTATORA
Wzorem lat ubiegłych w Publicznej Szkole Podstawowej w
Wasilkowie odbyła się gminna edycja XVI Małego Konkursu
Recytatorskiego ,, Baje, Bajki, Bajeczki”...” Konkurs tradycyjnie już przebieg ał w dwóch etapach: szkolnym – siódmego kwietnia i gminnym - trzydziestego kwietnia.
W eliminacjach gminnych wzięło udział trzydziestu recytatorów z SP w Studziankach, SF w Dąbrówkach, SF w Jurowcach, SF w Sochoniach i PSP w Wasilkowie.
strona 14
Tegoroczne Gminne Święto Recytatora okazało się szczęśliwe dla uczniów klas I – III. Tym razem tylko dzieci młodsze
– Kamila Halicka i Andrzej Daniluk z klas II a będą reprezentowały naszą gminę na Gali Wojewódzkiej.
Laureaci gminnych ,,potyczek” zostali uhonorowani nagrodami ufundowanymi przez MOAKTSiR w Wasilkowie.
Trzymamy kciuki za Kamilę i Andrzeja, mając nadzi eję, że
wyrosną z nich wspaniali recytatorzy, którzy jeszcze nie raz
nas zachwy cą.
E.J.
□
Gazeta Wasilkowska
POROZMAWIAJMY O CZYTANIU
Czy zastanawialiśmy się kiedyś czym jes t czytanie? Co to znaczy przeczy tać? Otó ż czytanie to spostrzeganie
zna ków i odczyty wanie z nich myśli, które autor przy ich użyciu zas zyfrował. Istotę czytania stanowi zro zumi enie myśli
autora. Bez zro zu mienia nie ma czytania, są tylko jego nieudane próby.
N
ajnowsze bad ania wykazuj ą, że zrozumienie czytanego tekstu jest uzależnione od szybkości czytania, im szybciej czytamy tym lepiej rozumiemy
czytany tekst. W oparciu o badanie techniki szybkiego
czytania ze zrozumieni em (ilość słów na minutę i odpowiedzi na 10 pytań dotyczących tekstu) opracowano następujące wyniki:
Czytelnik słaby: (10 – 100 słów na minutę) – zrozumienie i zapamiętywanie od 30 do 50%
Czytelnik przeciętny: (150 – 200 słów na minutę) –
zrozumienie i zap amiętywanie od 50 do 70%
Czytelnik sprawny: (300 – 400 słów na minutę) –
zrozumienie i zap amiętywanie od 70 do 80%
Czytanie ze zro zumieniem jest podstawą sukcesów ucznia w szkole.
A skoro jest związane z umiejętnością szybkiego czyt ania,
trzeba podjąć wszelkie działani a mające na celu poprawę
techniki czytania na czas naszych uczniów.
Warto dodać, że uczeń dobrze czytaj ący wykazuje dużą
aktywność na lekcjach, operuje bogatym słownictwem,
robi mniej błędów, wyróżnia się na tle rówieśników dojrzałości ą wypowiedzi.
Poziom czytania w naszej szkole sprawdzany jest testem
do badania techniki czytania głośnego wg Karola Laus za.
Z każdym uczniem test przeprowadzany jest indywidualnie, dziecko informowane jest, ile przeczytało słów na
minutę i na jakim jest poziomie.
Diagnoza taka przep rowad zana jest wstępnie w klasie I i w
IV oraz po klasie III i na koniec VI. Wyniki badań dają
pełny obraz uczniów w danym roczniku, jak również poziom szkoły w tej dziedzinie.
Jaki więc jest ten obraz? Jest niewielka grupa uczniów
wyróżniających się na tle klasy poziomem czytania wykraczającym poza szkołę podstawową. Uczniowie ci osiągają najlepsze wyniki w nauce. Ale niepokoi fakt, że około
18% dzieci czyta poniżej poziomu swojej klasy. Wśród
nich są tacy, których szybkość czytania pozostaje stale na
takim samym, niskim poziomie. Problem ten narasta, dzieci z roku na rok czytają coraz gorzej. Oczy wiście uczniowie tej grupy mają wielkie kłopoty w nauce.
Jakie są przyczyny tego zjawiska? Rozwój telewizji, filmy, wideo, powszechny dostęp do komputerów,
gier interaktywnych i wiele innych nowoczesny ch mediów, spowodowało,
że książka straciła na popularności. Dzieci czyt ają coraz
mniej, wybierając łatwiejsze i przyjemniejsze zajęci a.
Jednocześnie w populacji są dzieci
z mikrodeficytami rozwojowymi, co w znacznym stopniu
utrudnia im zarówno naukę, jak i czytanie. A czytając
mniej, czytają coraz gorzej, przez to osiągają coraz gorsze
wyniki w szkole.
Co więc zrobić, aby dzieci dobrze czyt ały? Oto kilka propozycji:
Uzmysłowić uczniom, że umiejętność szybkiego czytania to prosta droga do sukcesu
Organizować treningi szybkiego czyt ania
Gazeta Wasilkowska
Sprawdzać zro zumienie przeczyt anego tekstu, poprzez
stawianie pytań do tekstu
Zalecać 10 minut dziennie głośnego czytania w domu
Zainteresować książk ą poprzez różn e konkursy czytelnicze
Jednak te wszystkie działania muszą być podjęte wspólnie z
rodzicami. Bez wsparci a domu rodzinnego szkoła sama nie
poradzi z tym problemem. Tylko częste i głośne czytanie, zarówno w domu, jak i w szkole, poprawi jego technikę. Uczniowie będą mieli lepsze wyniki w nauce.
Joanna Kruszewska
Nauczyciel Szkoły Podstawowej w Wasilkowie
„Wielkanocny koszyczek”
„ Może nie masz wiele, ale są tacy co mają jeszcze mniej –
dzięki tobie ich święta mogą być weselsze” – z takim hasłem
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej zwró cił się do mieszkańców naszej gminy o pomoc najuboższym.
W okresie ok. trzech tygodni przed Świętami Wielkanocnymi w
sklepach pojawiły się kosze i pojemniki na artykuły spożywcze
dla osób, które są w trudnej sytuacji finansowej. Jak się okazuje,
serca Wasilkowian na te cele są otwarte. Pojemniki na żywność
bardzo szybko zap ełniały się. Klika razy w tygodniu pracownice MOPS-u zabierały towary, aby przygotowywać paczki świąteczn e rodzinom potrzebującym tego rodzaju wsparci a. W czasie akcji zebrano między innymi : 92 kg cukru, 95 kg mąki, 65
opakowań makaronów, olej, kasza, ryz, 107 szt. czekolad, 36
szt. konserw mięsnych i 16 szt. rybnych,. cukierki, kawę, herbatę, soki owocowe, masło, ciastka, batony, rodzynki, wędlinę,
baranki i zajączki świąteczn e oraz wiele, wiele innych artykułów.
Do akcji włączyły się sklepy: sklepy GS Wasilków, sklep spożywczy G. Dondziło, sklep PH „ANMAR” A. Bućko, sklep
„JEDYNKA” E. Ostaszewskiej, sklep S. Buzuna, sklep B. Sawulskiej, sklep T. Jamaszewskiego, sklep „CYPIS” K. Snarskiego, sklep „LOMBARD” L. Smolińskiej, sklep „ANNA” J i
T Sawickich, sklep J. Ozorowskiego, sklep GARDENIA Kotyńskiego, sklep L. Kownackiej, sklep Jana, sklep J. Świackich ,
sklep R. Renczyńskiego, sklep Ł. Skibińskiej, sklep „G& R” R.
Czekiela, sklep „PAMEX” E. Ostaszewskiej. Właścicielom,
pracownikom sklepów oraz jego klientom, którzy ze zrozumieniem i życzliwością włączyli się do akcji „Wielkanocny Koszyczek ” redak cja GW składa serdeczne podzięko wania.
Dzięki hojności tych osób „koszyczek” zapełniło 400 kg żywności, która została przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej
w Wasilkowie przekazana rodzinom z terenu Wasilkowa, i
okolicznych wsi. Dla wielu rodzin była to miła niespodzianka i
spełniona nadzieja na wes elsze święta.(red)
W imieniu obdarowanych rodzin wszystkim ofiarodawcom
dziękuje Kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej, pani
Irena Godlewska.
W imieniu swoim i obdarowanych gorące podziękowania
wszystkim mieszkańcom, którzy okazali serce i wielkoduszność, kupując produkty społeczne w akcji Świąteczny
Koszyczek składa. Pani Teresa P.
□
strona 15
WYBÓR IMIENIA DLA SZKOŁY PODSTAWOWEJ
W WASILKOWIE
S
zkoła Podstawowa w Wasilkowie przy ulicy Polnej w
tym roku szkolnym obchod zi swoje 18-te urod ziny.
Można powi edzieć, że jest p ełnoletnia, lecz ci ągle
jeszcze nie ma imienia. Nie znaczy to, że prace n ad wyborem
patrona nie zostały podjęte. W ciągu minionych lat zastanawialiśmy się nad wieloma propo zycj ami. Jedną z ostatnich
była osoba ks. Wacława Rabczyńskiego, lecz Jego imię
otrzymało Gimnazjum w Wasilkowie. Dlatego grupa nauczycieli
opracowała
p rogram
„Patron” i obecni e pracuje nad
jego realizacją. Jednak wybór
imienia nie jest sprawą prostą.
Najlepiej, aby była to postać
związana w jakiś sposób z
naszym miastem i regionem,
jednocześnie zn ana, ceniona i
zasługująca na taki e miano.
Jedną z taki ch postaci jest król
Polski
Zygmunt
August,
któremu Wasilków zawd zięcza
prawa miejskie.
Chciałabym przybliży ć
Jego sylwetkę. Zygmunt August
z rodu Jagi ellonów, syn
Zygmunta Starego i Bony
Sforzy urodził się 1 sierpnia
1520r. W wieku dwó ch lat
został uzn any za sp adkobiercę
tronu w Wielkim Księstwie
Litewskim. Zaś w 1529r. w
wieku 9 lat ogłos zono Go
Wielkim Księciem Litewskim.
Królem Polski został mając 10
lat, jeszcze za życia ojca, a stało
się to 20 lutego 1530r. Samodzielne panowanie ro zpoczął w
wieku 28 lat od 1548r.
Kroniki podają, że był
szczupłym, niezbyt wysokiego
wzrostu mężczyzn ą, o delikatnych rysach twarzy, śniadej
cerze, ciemnych o czach i kędzierzawych włosach. Będąc
władcą renes ansowym musiał posiadać rozległą wi edzę. Pisał
już o tym do królewicza Zygmunta Augusta, w swoim „Traktacie
o wychowaniu” biskup Stanisław Hozjusz:
„Ucz się, nie sądź, że wystarczy królem się urodzić”
„Człowiek stworzony jest do rozumnej pracy, wypełnić
ten cel, swój obowiązek, mogą należycie tylko ludzie
wykształceni.”
„Należy zat em wszelkimi siłami dążyć do wiedzy, ale do
wiedzy prawd ziwej”
„Dobrze jest, gdy książę rozwija i hartuje ciało, oddaj ąc
się ćwiczeniom rycerskim w turniejach, polowaniom,
grze w piłkę, jeźd zie konno, wszystko to bowiem d aje
wypoczyn ek po p racy umysłowej, krzepi zarazem ciało,
wzmacni a zdrowie”
Jako syn Złotego Wieku, posiadał duża wied zę humanistyczną, historyczną, przyrodniczą. Władał obok języka ojczystego
strona 16
łaciną, włoskim i niemieckim. Kolekcjonował książki, tworzące – częściowo zachowan ą do dziś – znakomitą bibliotekę.
Rozbudował Wawel i Kaplicę Zygmuntowską. Jedn ak Jego
ulubione miejsca to Wilno i położony n a Podlasiu Knys zyn,
w którym przebywał prawie stale w ostatnich latach życia i tu
zmarł w 1572. To właśnie w drodze na Litwę przejeżd żał
przez Podlasie, być może i przez tereny Wasilkowa.
W 1569 roku w Lublinie z Jego inicjatywy została
zawarta unia polsko –
litewska, na mocy
której Podlasie i
Ukrainę przyłączono
do Koronyi.
Zygmunt
August to władca,
który zasłynął z tolerancji. Przyczynił się
do
jej
upowszechni enia w
społeczeństwi e
polskim. Sam wierny
papieżowi, cieszył się
uznaniem
przedstawicieli
innych wyznań, gdyż
za Jego panowani a
nikt w Polsce nie
musiał obawiać się
prześlado wań
religijnych.
Król
zapewnił
swobodę
religijną, za J ego
panowania
sejm
zadecydował, że nie
można nikogo karać
za wyzn anie. Polska
była wówczas krajem
tolerancji religijnej.
Przedstawici ele
różnych wyzn ań mogli pełnić najwyższe urzędy w państwie.
Można wymieniać wiele innych jes zcze zasług króla
dla Rzeczypospolitej.
Zygmunt August był ostatnim władcą z dynastii Jagiellonów.
Wraz z nim skończyła si ę potęg a p aństwa polskiego. Czasy,
które nastały nie były dla nas najlepsze.
Wracając do wyboru p atrona dla n aszej szkoły:
jeżeli nie król Zygmunt August, to kto? Czekamy n a p ropozycje.
Danuta Godlewska Sarajew
Szkoła Podstawowa w Wasilkowie
i
Korona – poj. publ.-prawne występujące od poł. XIV w.,
określające państwo polskie powstałe po okresie rozdrobnienia feud alnego; od czasów Rzeczpospolitej Obojga Narodów
nazwa Korona używana była
w odróżnieniu od Litwy (jako drugiego członu państwa ).
□
Gazeta Wasilkowska
Dzieci w przedszkolu poznają
przyrodę – konkurs plastyczny
o tematyce ekologicznej
marionetką. W zabawie uczestniczyły również d zieci z pobliskich domów.
Dzieci długo po zakoń czeniu wspominały klaunów i ich
sztuczki.
J. Hyży, D. Szejnoga
W
maju br. w Przeds zkolu w Wasilkowie (na ul. Sienkiewicza i ul. Polnej) rozpoczęły się przygotowania do
konkursu pod hasłem „Poznajemy rośliny i zwierzęta”. Konkurs przygotowały nauczyci elki: Alina Łopato, Urszula
Szóstko, Dorota Szejnoga, Joanna Broniszewska – Hyży.
Wprowadzeni em do tematyki konkursu były cykl e tematyczne dotyczące różny ch środowisk przyrodniczy ch.
Głównym celem przyświ ecającym o rganizatorkom
była popularyzacja wś ród dzieci piękna i wartości środowiska, kształceni e świadomego odnoszeni a się do ś rodowiska i
wszelkich form ży cia. Konkurs objął dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym.
Na konkurs wpłynęło b ardzo dużo prac i komisja miała du że
trudności z wyodrębni eniem prac n agrod zonych. 13 czerwca
w Przedszkolu przy ul. Polnej odbyło się uroczyste wręczenie
nagród.
Wszystkim dzieciom biorącym udział w konkursie serdecznie
dziękujemy i zach ęcamy do rozwijania swoich zaintereso wań
przyrodniczych. Wkrótce p race będ zie możn a oglądać w
Urzęd zie Miejskim w Wasilkowie.
W imieniu dzieci serdecznie dziękujemy dy rek cji przeds zkola, p. Dąbrowskiemu z Urzędu Miejskiego, nauczyciel ce
plastyki z Gimnazjum w Wasilkowie, p Bućko, p. Przepiórkowskim oraz organi zacji „Zielone Płuca Polski” za pomoc
w organizacji konkursu. Dziękujemy również wszystkim
nauczy cielkom przeds zkola za zaangażowanie w p rzygotowanie dzieci.
Organizatorki konkursu
Co w bibliotece?
16.05.2003 r. w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Wasilkowie odbyło się otwarcie wystawy fotografi czn ej połączone z
wieczo rem autorskim z poetkami – autorkami zdjęć – Ireną
Grabowiecką i Haliną Biern ack ą. Zarówno poezja, jak i zdjęcia były powiązan e wspólnym tematem – piękno polskich
gór, lasów i łąk.
Dnia 3.06. 2003 r. w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Wasilkowie odbyło się spotkanie autorskie z Grzegorzem
Kasdepke.
Uczestniczyli w nim uczniowie klas II i III Szkoły Podstawowej w Wasilkowie. Grzegorz Kasdepk e jest autorem książek dla dzieci, scenarzystą telenoweli „Klan”, był redaktorem
naczelnym Świerszczyk a.
Spotkanie było niezwykle ciekawe. Spontaniczne pomysły
dzieci spisane przez pana Grzego rza, po nadaniu im pisarskiego szlifu ukażą się jako opowiadanie w kolejnym wydaniu „Świerszczyk a”.
Dzień Dziecka w Przedszkolu
w Wasilkowie.
W
czerwcu, w obu budynkach p rzedszkola w Wasilkowie, odbyła się zabawa integracyjn a pod hasłem „Bal u
Klauna”. Zabawa odbywał a się na placach przedszkolny ch i
prowadzon a była przez „Teatr CoNieco”. Klauni Miko i Piko
Chwila dla małych łowców autografów
Podpisuje autor – Grzegorz Kasdepke
Wieczór z historią
erdecznie zapraszamy na spotkanie z cyklu
„Wieczory z naszą historią”, które odbędzie się
7.07.2003 r. o godz. 18.00 w M iejskiej Bibliotece
Publicznej. Poprowadzi je prof. Józef M aroszek,
naukowiec U w B badający historię Wasilkowa.
Od września zakładamy kontynuację spotkań i realizację nowego zakresu tematycznego z historii
naszej miejscowości.
S
Miko i Piko w akcji
zapraszali dzieci do przedstawi enia bajki o rzepce, do udziału
w przeróżny ch konkurs ach. Cała zab awa przeplatan a była
wspólnymi pląsami i tańcami. Wiele śmiechu wywołały u
dzieci popisy iluzjonisty, wielki wyścig hartów i taniec z
Gazeta Wasilkowska
□
strona 17
Notatnik Literacki
W
obecnej edycji Notatnika przedstawi amy wiersze
dwóch kolejnych poetów z Wasilkowa, dość zróżnicowanych wiekowo. Dzieli ich nawet różnica
pokoleń. Pierwszy z nich, to znany zapewne wielu naszym
czytelnikom, pan Zdzisław Wieczoryński, rocznik 1929.
Pisze od wczesnej młodości (a to już kilkadziesiąt lat) wiersze okolicznościowe, patriotyczn e i liryki. Spektrum jego
zainteresowań to zmieniający się świat, sytuacja plityczna,
ludzie, wiele w nim refl eksji i często, filozo ficzn ej zadumy.
Formuła notatnika literackiego pasuje jako określeni e jego
twórczoś ci. „Życie pisane wierszem” – tak można by krótko
zdefiniować jego poezję. Nie brakuje w niej utworów poświęconych naszemu miasteczku, konkretnym osobom, czy
sytuacjom związanym z historią Wasilkowa. Posiada dużą
wiedzę o mieście i okolicy, zawsze chętnie o nich opowiada.
Stanąłem w kąciku i pomyślałem
Może w tym określeniu prawdy wiele
Grzeczni e kochanej małżonce podziękowałem
Mówiąc podobna do mnie jesteś mój aniele
Dzień cały dziś przeł aziłem
Byłem u rodzinnego i spec lekarza
Wcale zdrowia nie poprawiłem
Ten sam ból stale się powtarza
Na koniec powiem strzeże
A fakt jest prosty goły
Człowieka z każd ej strony bierze
Jesteśmy już dwie stare pierdoły
Zdzisław Wieczoryński
17.03.2000
Takie to życie
Gdy dochodzi piąta godzina
Już nie śpisz masz oczy otwarte
Teraz się kłopot zaczyna
Myślisz życie jest g... warte
Złapał skurcz prawą nogę
W gardle sucho aż drapie
Stajesz chwiejąc się na podłogę
Idąc do łazienki sapiesz
Dowlokłeś się do łazienki
Zmniejszyłeś w pęcherzu ciśnienie
Do gardła puściłeś wody strumyk cienki
I zwilżyłeś suche podniebienie
Wracasz z powrot em do łóżka
Kolano ból ci przeszywa
Zwyrodnienie ma prawa nóżka
W dołku nieżyt się odzywa
Wczoraj nie przestrzeg ałem diety
Wrąbałem dwa mielone kotlety
Mówiąc że ży cie jest krótkie
Wypiłem też małą wódkę
Na dodatek serce - tętno przerywa
Oddech coraz w piersi zatyka
Myślisz ,jaka przed tobą perspektywa
A czas jak strzała szybko umyka
Rano lekarstwa różn e przyjmujesz
Pigułki, krople a potem zioła
Żadnej poprawy wcale nie czujes z
Boś już jest stara ględoła
Co pozostało ci teraz
Wraku ludzkiej postaci
Przypomnij jak buszowałeś nieraz
A teraz ledwie naciągniesz gaci
Łazisz jak żółw po chałupie
W jedną to w druga stronę
Ty chyba ołów masz w pupie
Słyszę kochana żonę
Ona też nie wygląda tego
Lecz gromkim głosem woła
Jesteś już niedołęgą
A do tego stara pierdoła
strona 18
Autorem dwóch kolejnych wi erszy j est Jacek Brasławski, lat
27. Od 2000 roku pracuje w nas zej bibliotece. Utwory
dedykuje Małgorzacie.
***
Widzę jak kroczysz pośród łąk
I niczym ptak i niczym ptak rozkładasz
skrzydła
Kwiaty utulasz do swych rąk
I jesteś taka niedościgła
Widzę jak słońce twoją twarz
Promieniem głaszcze swym złocistym
To ty motyli mowę znasz
Które we włosach ci zawisły
Widzę, jak gdy się kończy dzień
Odchodzisz ścieżką kamienistą
I nie wiem czyś ty zjawą jest
Czy ciałem jesteś rzeczywistą?
Ty mnie nie widzisz, bo to ja
Bawię się trenem twojej sukni
A jam jest tylko polny wiatr
Tylko, dlaczego wiatr jest smutny...
***
W domu jej stał instrument
Tak stary jak limba w ogrodzie
Melodie grywane przez nią
Pieściły cały dom co dzień
I kiedy delikatne palce muskały klawisze
Muzyka brzmiała słońcem w zieloną deszczu ciszę
Otwarte okno potkawszy znal azła się w ogrodzie
Dzwoniła w płatkach kwiatów szemrała w złotej wodzie
A ptaki jej melodii odwieczni przyjaciele
Spijały ją jak nektar przerwaws zy swoje trele
Jej dłonie delikatne sprawiały takie czary
Że westchnął aż w ogrodzi e ogromny głaz zmurszały
A ona grała, grała pieściła moją duszę
Dlatego dla niej wiersze pisać na wieki muszę
JB
□
Gazeta Wasilkowska
Łowcy nagród z Sochoni
D
uże sukcesy w różnego rod zaju konkursach plastycznie wszyscy zostali zaproszeni na spotkanie europejskie i
nych stale odnoszą uczniowie Szkoły Filialnej w
koncert na Placu Zamkowym.
Sochoniach. Zdobywają tak wiele nagród, w dodatku
Poniżej przedstawiamy listę nagrodzonych autoró w. To tylko
prestiżowych, że ch ciałoby się nazwać tę niewielką placówk ę
wybrane pozy cje. Kilkakrotnie więcej nagród zdobyli
wylęgarnią młodych talentów. Niewątpliwie ogromna w tym
uczniowie z Sochoni w konkursach regionalnych i wojezasługa nauczyciel ek, pań Małgorzaty Leszczyńskiej i dyr.
wódzkich.
Bogumiły Sobieszuk, które wkładają do zajęć dużo serca i
1. Międzynarodo wy Konkurs Malarski organizowany przez
osobistego zaanMiejskie Centrum
gażowania. Jak widać z
Kultury w
efektem.
Ciechocinku pt.
Największy laur w tym
„Praca a Tradycja”.
roku szkolnym zdobył
Finalistą konkursu
uczeń kl.II Seweryn
został uczeń klasy I
Sienkiewicz zdobywaJakub Klimowicz
jąc wyróżnieni e w XII
(pod kierunkiem
edycji Europejskiego
Małgorzaty
Konkursu Szkolnego
Leszczyńskiej).
„Europa w szkole”,
Został zaproszony na
odbywającego się pod
Plener Malarski w
patronatem Prezyd enta
Ciechocinku w
RP Aleksandra Kwadniach 23śniewskiego. 23 maja
29.06.2003r. (wraz z
2003 na Zamku Króopiekunem).
lewskim w Warszawie
2. X Ogólnopolski
odebrał cenn e nagrody
Konkurs Malarski pt.
Pani Bogumiła Sobieszuk z wychowankiem.
rzeczowe za pracę pla„Człowiek i jego
Już po uroczystości na Placu Zamkowym
styczną pod hasłem
praca” w Ciecho„Europa w świecie a współzależnoś ć i solidarność, porozucinku.
mienie i tolerancja – wyzwanie dla przyszłości ”, którą malo- wyróżnienie – Natalia Sobolewska kl. I pod kierunkiem
wał pod kierunkiem Bogumiły Sobieszuk. Seweryn znalazł
Małgorzty Leszczyńskiej.
się w gronie 18 laureatów z województwa podlaskiego –
- wyróżnienie – Marta Niedb ała kl. I pod kierunkiem Małuczniów szkół podstawowych, gimnazjów i liceów. Wraz z
gorzaty Leszczyńskiej.
Sewerynem do stolicy pojechali rodzice oraz nauczy ciel
- wróżnienie – Dawid Fiedosiuk kl. I pod kierunkiem
prowadząca, pani Sobieszuk. Otwarcie uroczystości odbyło
Małgorzaty Leszczyńskiej.
się w Sali Balowej, które rozpoczęła minister Krystyna Ły- wyróżnienie – Tomasz Kitlasz kl. I pod kierunkiem Małbacka, a prowad zili znani z telewizji Maciej Orłoś i Emilia
gorzaty Leszczyńskiej.
Krakowsk a. W Skarbcu laureaci i ich opiekunowie zwiedzali
- wyróżnienie Honoro we – dla Szkoły Filialnej w Sochowystawę plastyczno – fotografi czn ą prac finalistów. Uroczy niach.
ste wręczenie nagród odbyło się w Sali Koncertowej, następBogumiła Sobieszuk, Małgorzata Leszczyńska
ciąg dalszy ze str. 20
Wspomnienia
Wspomnienia Witolda Zawadzkie
Zawadzkiego
Nie trwało to długo, bo przyszło zapotrzebowanie z kopalni, że mamy wyjeżdżać. Współwięźniowie nie chcąc wyjeżdżać do pracy okal eczali się i szli do lekarza po zaświadczenia, że nie są zdolni do pracy. Mnie też do tego
namawiali, ale ja nie chciał em się sam okaleczać i robić
sobie krzywdy. Dowi edzieliśmy się że będ ą nas wywozić
w nocy. Kazali n am zabrać wszystkie swoj e rzeczy, przeprowadzili nas do oddzi elonego b araku, żeby nie można
było się porozumiewać z pozostałymi. Komendant pozwolił nam zostawić plecak z cenniejszymi rzeczami i powiedział, że nam wieczorem przyniesie do obo zu. Zarządzili
zbiórkę i k azali iść do łaźni. Swoje rzeczy międ zy innymi
buty z cholewami s chował em w su fi cie baraku, bo była
tam ruchoma deska. W czasie naszej kąpieli w łaźni ktoś
grzeb ała w naszym baraku. Jak przys zliśmy wszystko było
powywracan e, przes zukane. Wielu rzeczy b rakowało, nie
wszystko zostało odnalezion e. Moje rzeczy w su fi cie zostały nietknięte. Nikomu nie przyszło do głowy, że tam
Gazeta Wasilkowska
można scho wać. W pewnym momen cie dowi edział em się, że
poszukuje i wzywa mnie do siebie jakiś policaj. Okazało się, że
plecak który zostawiliśmy u komendanta został rozkrad ziony
podczas nieobecności komendanta. Napisałem list do komendanta i postraszył em go, że o wszystkim powiadomię komen danta niemieckiego. Napisał em mu, że myślałem że on jak Polak Polakowi pomoże i zawiodłem się na nim. Na wi eczornym
apelu zawezwano mnie komendant a, który powiedział, że to nie
jest jego wina i częś ć rzeczy już od zyskał. Za to co zgin ęło dal
mi w zamian tysiąc marek obo zowych na no rmalnym papierze i
prosił by nie powiadamiać niemieckiego komendant a.
Zachowano oryginalną pisownię.
c.d w następnym numerze
□
strona 19
Wspomnienia Witolda Zawadzkiego c.d.
Z
djęcia te, otrzymało n as tylko kilku, którym uważał że
może zau fać i wiedział, że prędzej zginiemy niż go
wydamy i komuś pokażemy. Zdjęcia te miały służyć
jako dowód tego, jak nas tam traktowano, że byliśmy niewolnikami i kto o robił, ponieważ na k ażdym zdjęciu była osoba
która nas męczył a i znęcał a nad nami. Zachowałem te zdjęcia
do dzisiejszego dnia, a to dzięki t emu że jak ko respondowałem z domem to je wysłałem na pamiątkę i tak się uchowało.
Jak już wspominałem wcześniej pracowałem w brygad zie
rozładunkowo – zał adunkowe, a była nas tam kilku. pewnego
dnia zabrano nam z bryg ady jednego do transportu mięsa,
którego zaczęło brako wać. Zakład, który produkował mięsa,
kiełbasy, koncentraty do zup i konserwy dla wojaków to była
ogromne h ale podzielone na mniejsze, gd zie w jedn ej zabijano zwierzęta w d rugiej ściąg ano skóry, w innej robiono
konserwy, a jes zcze winn ej kiełbasy. Część koncentratów i
mięsa, ale tylko drobiowe, dostarczaliśmy do zakonników
św. Gabriela, który to gotował dla chorych w szpitalach.
Trzeba przy znać że pomimo, że było lato, żadnych zapachów
zepsutego mięs a nie było. Wszyscy, którzy p racowali p rzy
wyrobie mięs byli bard zo czysto ub rani p rawi e jak lokaje w
białych fartu chach, każdy na swoim stanowisku oddzielonym
szklaną ś cianką i połączone k ażdy z d rugim stanowiskiem.
Wyglądało to jakby to była praca taśmowa, a wiem to stąd bo
nasz majster opro wad zał nas po tej hali. Okazało się, że były
to już końcowe dnia naszej pracy w tych zakł adach, na co nic
nie wskazywało. Któregoś dnia człowiek z nas zego nad zoru
zrobił listę pracowników i powiedział, że jed zie do Berlina w
celu uzysk ania zezwolenia n a wypuszczenie n as na wolnoś ć,
a polegało by to na tym, że nad al pracowalibyśmy w tych
zakład ach ale już jako cywile. Kiedy usłyszał o tym inny
,,ważniak”, to szybko w przeciągu dwó ch dnia zarząd ził, aby
nas wywieźć w inne miejsce pracy, tzn. do kopalni w Zagłębie Ruhry. Jak postanowił tak zrobił. Zostaliśmy wywiezieni
na Szuber Plac w Wiedniu czyli na stację towarową, gdzie
zapęd zono nas do pustych magazynów. Tam jakby zmówieni
Rosjanie powołali swój sąd złożony trzech sęd ziów, dwóch
prokuratorów i dwóch obrońcó w, a oskarżonymi byli trzej
kucharze, którzy wysłali wiele ludzi na tamten świat poprze
swoje karmienie (dezynt eria, czerwonk a). Poza tem po wołano wykonawców wyroku. Poza aktem osk arżenia, były ró wnież zarzuty od po zostałych jeń ców. Po wysłuchaniu wszystkich oskarżeń oddano głos oskarżonym, aby powiedzieli co
mają na swoją obron ę. Ale okazało się, że nic nie mieli na
swoje usprawiedliwieni e, zatem od czytano im wyrok, który
brzmiał:,, z powodu swych win to kilkakrotnie powinni być
skazani n a śmierć, lecz ze względu n a warunki j akie istnieją
nie można tego wy roku wykonać, ale niech pamiętają, że jak
przeżyją to i tak to ich dopadnie”. Pozwolono pozostałym
jeńcom zrobić z nimi co chcą al e tak żeby żyli i żeby nikogo
nie pociągnęli do odpo wiedzialnoś ci i nie mogli nikogo
oskarży ć. Po tych słowach zarzucono na nich brezent, który
tam leżał i wykonano wy rok, poprzez wielką ,,kocówę” (brezent zagłuszył ich jęki i krzyki ). My Polacy wszystko widzieliśmy, ale siedzieliśmy ci cho. Jak się ok azało z Niemcami było umówione, że mają nic nie słyszeć i widzieć. Później
jak zdjęli z nich brezent to zobaczyliśmy jakby kukły opuchnięte, ale bez krwi. Nie t rwało to długo, bo poprowadzono
nas do wagonów, w którym wyd awali nam po bo chenku
chleba n a całą dobę, wod a w beczce wstawiona była do wagonu bydlęcego, w którym była dziura, tak że każdy podczas
strona 20
jazdy mógł nabierać i korzystać z wody. Podróż nas za trwała
około trzech dni. Gdy po tych trzech dniach dojech aliśmy do
Zagłębia, to dowiedzieliśmy się, że ni e jesteśmy tu już potrzebni, bo wcześniej już przyszedł inny transport z jeńcami
do pracy w kop alni. Wożono nas tak p rzez kilka dni i wszędzie mówiono, że mają już p raco wników i więcej im nie
trzeba. Piątego dnia dowiedzieliśmy się, że jedziemy w kierunku wschodnim do zakładów Kruppa koło Berlina, cały
czas doczepieni do wagonów towarowy ch. Dopiero siódmego
dnia podczepili nas do poci ągu osobowego. Siódmego dnia o
północy dojechaliśmy do Berlina. Nikt się nami nie interesował, dopiero dworcowy który chod ził koło wagonów usłyszał
nas i zajrzał do n as i okazało się, że musimy jech ać d alej.
Jechaliśmy tak nawet nie wiem jak długo. W pewnym momencie nasz poci ąg zatrzymał się i usłyszeliśmy jęki, krzyki i
płacz. Jak się okazało był to transport ludzi z innego po ciągu
rozładowywany p rzed nami, którego pilnowała obst awa z
pałkami i psami.
Z tego dworca znów pojechaliśmy dalej. Podczas tej
podróży co jakiś czas (raz dzienni e) wydawano nam chleb i
wodę. Po kilku dniach taki ej męczącej pod róży n a jakiejś
stacji (nawet nie wiem gdzi e) wypus zczono nas na zewnątrz.
Każdy z n as chciał ucałować ziemię, tak się cieszył. Tam
dano nam chleb i wodę. Podczas tego postoju odczepiono
pozostałe wagony. Został tylko nasz. Staliśmy tam ponad
dwie godziny. Później przyjech ał inny parowóz i pojechaliśmy dalej. Mówili, że do Wrocławia, albo jes zcze dal ej na
wschód. Późnym wieczorem dojech aliśmy do Łanbinowic na
Opolszczy źnie. Rozładowano nas tam i pop rowad zono do
nowego obo zu, znajdującego się obok obozu międzynarodowego, który to był odgrodzony od nas trzymetrowym płotem,
bramki były zawsze zamknięte, tak że ni e widział em nigdy
jak tam było, tylko ze słyszenia. My byliśmy w barakach z
pustaków betonowych. Nas tzn. mnie, Markisz Piotrka, Goska i Łysakowskiego przyj ął pod swój dach komend ant obozu, który był Ślązakiem. Razem z nim byli tam policaje,
również Ślązaki, jeńcami byli od 1939 roku. Wieczorami
opowiadaliśmy sobie o pobyt ach naszy ch w ró żnych st alagach i obozach, o tym co tam przeżyliśmy i jak przeżyliśmy.
W obozie tym do żadnej pracy nas nie zmuszano, mówiono
tylko że czekamy na zapotrzebowani e z kopalni, to wtedy
pojedziemy. Nas nie odsyłano, ale do nas dosyłano coraz
więcej niewolników ze ws chodu z Uk rainy. Wśród Ukraińców był taki jeden, który bał się być wśród innych wi ęźniów
i prosił aby go zostawić razem z nimi. Sam nie mogłem d ecydować. Spytałem o zgodę kom endanta, a ten wyraził zgodę. Wieczorami opo wiadał n am jak to z Niemcami szukali
Żydów w podziemnych korytarzach. Parę razy oszukali ich,
bo Niemcy b ali się wchodzić do podzi emnych ko rytarzy.
Kiedyś natknęli się w takim korytarzu n a Żydów, a ci błagali
ich żeby ich nie wydać, w zamian mieli im dać pół kilograma
złotych monet pięciorublówek. Oni im nie wierzyli, ale Żydzi
pokazali im, że mają j e fakty cznie. Wtedy zro zumieliśmy
dlaczego nie ch ciał mieszk ać razem z innymi w baraku. Zaproponował nam że za pieniąd ze te możemy kupować chl eb u
Niemca, a boch enek dwukilogramowy kosztował jedn ą pięciorublówkę. Ja znałem tego Niemca, bo on częstował mnie
cygaretami. Chociaż nie p aliłem, ale brał em. Kiedyś dał mi i
sam palił i mnie przypalił. Ja niepalący musiałem palić.
Dzięki Bogu że go zawołano do innego sektora. Ja wtedy
Gazeta Wasilkowska
zwymiotowałem i kręciło mi się w głowie od tego paleni a,
ale dzięki niemu mieliśmy chleb.
ciąg dalszy na str. 19
□
strona 20
Gazeta Wasilkowska
Wychowanie fizyczne a schorzenia kręgosłupa
N
iemal każdy z nas już ma lub będzie miał kłopoty z
kręgosłupem (80 % populacji w różnych okresach
życia). Mówi się, że bóle krzyża są daniną, jaką płacimy cywilizacji, bo anatomicznie nasz kręgosłup nie jest
dostosowany do współczesnych warunków ży cia. Kręgosłup
jako twór wieloczłonowy jest sam w sobie mało stabilny.
Ponieważ funkcje, jakie spełnia wymagają tej stabilności,
musi on być jakby wspierany układem stabilizatorów. Są to
stabilizatory czynne, a więc mięśnie oraz stabilizatory biern e.
Stabilizację bierną zapewniaj ą: napięcie układu więzadłowotorebkowego, budowa kostnych elementów stawów, równowaga oraz optymalne obciążenie.
Bóle krzyża pojawiają się najczęści ej u tych, którzy mają
słaby pas mięśni wokół kręgosłupa na wysokości bioder i tuż
nad nimi. Duże znaczenie mają też silne mięśnie brzuch a. Im
dalej odstaje zwiotczały brzu ch, tym większa wytwarza się
dźwignia, która działa na oś kręgosłupa i którą muszą równoważy ć lędźwie. Słabe mięśnie grzbietu i przykurczone
mięśnie klatki piersiowej powodują, że się garbimy. Dlatego
stała dbałość o nasz układ mięśniowy jest niezbędnym warunkiem dla utrzymania prawidłowej postawy.
Za epidemię bólów kręgosłupa w dużym stopniu odpowiada
nasza fat alna sprawnoś ć i wady postawy będące pochodn ą
braku czynn ego udziału w zajęciach wychowania fizycznego
w młodości. Rodzice nie zdają sobie sprawy jak wielką czynią krzywdę dzieciom pisząc notorycznie zwolnienia z wf-u.
Niewielkie przeziębieni e, ból brzucha, katar, bolący palec,
złe samopoczu cie po przebudzeniu, niechęć do ćwiczeń itp.
SZACHY
W dn. 26.04.2003 w świetlicy na Dwornej odbyło się wręczeni e nag ród zwycięzcom turni eju o Puchar Burmistrza
Wasilkowa. W zawodach wzięło udział 18 zawodników w
tym:
4 uczniów gimnazjum, 3 uczniów szkół ś rednich, 1 student.
Grano system em kołowym – mecz i rewanż, tempo gry –
15 min. na zawodnika. Rozegrano 255 partii z czego 8
zakończyło się remisem. Po pierwszym kole, jak pod aliśmy w poprzednim numerze Gazety, prowad ził pan Marek
Mściszewski. Ostatecznie z dorobki em 25,5 pkt zajął 2
miejsce. Puchar Burmistrza Wasilkowa wywalczył p. Jerzy
Bielski 26,5 pkt.
Na trzeciej pozycji uplasował się p. Leon Kraśnicki 25 pkt.
Po wręczeniu pu charu i nag ród przez p. Burmistrza, ro zegrana została symultana s zacho wa z k andydatem na mistrza panem Janem Górskim.
*
W dn. 14.06.2003 w szkole Podstawowej w Wasilkowie
rozeg rano turniej szachowy o Puchar Burmistrza Wasilkowa w k ategorii juniorów (u czniowie szkoły podstawowej). Zagrano 5 rund, tempo 15 min. na zawodnika. Komplet punktów (5pkt.) zdobył uczeń VI klasy Wojciech
Bielski. Drugie miejsce zajęła M agdalen a Wirchanowicz,
trzeci e Paweł Szutko.
*
Dn. 16.06.2003 w Gimnazjum im. ks. Wacława Rab czyńskiego w Wasilkowie rozeg rano turni ej o Puchar Dyrektora Banku Polskiej Spółdzielczości SA w Wasilkowie.
*
Gazeta Wasilkowska
to są powody, które zwalniają z zajęć. Dzieci potrafią wykorzystać słabość rod ziców i ciągle proszą o następne zwolnienia. Jeśli dziecko faktycznie źle się czuje, to nauczyciel sam
to zauważy. Do tego wszystkiego dochodzi wiele godzin
siedzenia w ławce szkolnej, przed telewizorem, lub też komputerem. W efekci e tego młodzież mamy koślawą, zgarbioną
i powykrzywianą.
Podstawą wychowania fizy czn ego są ćwiczenia ogólnorozwojowe, które wzmacni ają układ mięśniowy, układ kostnostawowy i układ krążenia. Ruch jest niezbędny także dla
podtrzymania rozwoju kondycji intelektualnej, sprawności
pracy mózgu. Wszystko to potrzebne jest dziecku do prawidłowego rozwoju. Poprzez wzmocni enie wszystkich mięśni
kręgosłup utrzymuje prawidłową stabilność i jest mniej podatny na wszelkiego rodzaju skrzy wienia.
W ubiegłym roku przeprowad zone zostały w naszej szkole
badania komputerowe kręgosłupa. Na około 150 przebadanych uczniów do każdego były mniej lub bardziej poważn e
zastrzeżenia. W większości przypadków były to wady wymagające wzmocnieni a „garnituru” wszystkich mięśni, a do
tego służą lekcje wychowani a fizycznego. Dlatego apeluję do
rodziców o rozsąd ek i zachęcanie dzi eci do aktywnego
uczestniczenia w zaj ęciach wychowania fizycznego i innych
fo rmach aktywnoś ci ruchowej.
mgr wf Katarzyna Barcewicz
nauczyciel Publicznej Szkoły Podstawowej w Wasilkowie
Rewelacyjnie spisała się uczennica V klasy szkoły podstawowej
Ewelina Wirchanowicz, która zajęł a pierwsze miejsce (4,5 z 5
rund), pozostawi ając w tyle absolwentów gimnazjum którzy
jesienią zdobyli mistrzostwo woj. Podlaskiego. Drugie miejsce
zajął Łuk asz Zasowski, trzecie Paweł Bielski. Gratulujemy
Ewelinie!
Szachowi juniorzy przed ceremonią rozdania nagród
Dnia 1 grudnia reprezentacj a gimnazjum im. Ks. Wacława Rabczyńskiego w składzie: Paweł Bielski, Łukasz Zasowski, Łukasz Domurad i Karol Mackiewicz uczestniczył a w gimnazjadzie województwa podlaskiego w szachach klasy czny ch. Zajęli
oni pierwsze miejsce zdobywając 12,5 punktów na 16 możliwych. Dzięki temu zwy cięstwu nas za reprezentacj a w skład zie:
Edyta Król, Paweł Bielski, Łukasz Zasowski, Łukasz Domurad i
Karol Mackiewi cz wyj ech ała do Lublina na ogólnopolską gimnazjad ę szachową. Zajęli 7 miejsce w rankingu województw.
Serdecznie gratulujemy tak liczny ch sukcesów i życzymy po wodzenia w kolejnych zawodach.
JB
□
strona 21
Niepubliczny Lekarski Zakład Opieki Zdrowotnej ,, WA – MED”
Wasilków przy ul. Kryńskiej 32, tel. 71-85-222 lub 71-86-555
Świadczy usługi:
od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00 - 18.00
w soboty od godz. 8.00 - 12.00
Lekarze:
Lek. Augustyńczyk Barbara
Lek. Bychowska Alicj
Lek. Łazarsk a Katarzyna
Lek. Sadowska Ewa
Lek. Skwira Nina
–
–
–
–
–
Rejes tra cja:
rejestracja w okienku
rejestracja telefoni czna
od godz. 7.30 – 17.45
od godz. 8.00 – 17.30
specj. chorób dzieci,
specj. med. rodzinnej
lekarz pediatra
specj. med. ogólnej
specj. med. ogólnej
Szczepi enia i badania pro filaktyczn e dzieci zd rowych wykonywane są:
we środy i piątki w godz. 10.00 – 13.00 oraz 15.00 – 16.30.
W godz. 18.00 – 8.00 , w soboty po godz. 12.00 oraz w dni
wolne od pracy w nagłych wypadkach – zachorowaniach
porad udziela pogotowie Ratunkowe w Białymstoku przy ul.
Poleskiej 89. tel. bezpłatny 999
Badania diagnostyczne ( na zlecenie lekarza) są wykonywane na miejscu w każdy czwart ek w godz. 8.00 – 10.00 w
pozostałe dni tygodnia w Laboratorium Szpitala Miejskiego
im. PCK w Białymstoku ul. Sienkiewicza 79
Badania EKG wykonywane są na miejscu w godz. 8.00 –
18.00
Badania USG wykonywane są na miejscu raz w tygodniu
NIEPUBLICZNY ZAKŁAD OPIEKI ZDROWOTNEJ Prakty ka Stomatologiczna
ul. Kryńska 32 Wasilków tel.71-94-411 lub 71-86-984
Godziny przyjęć:
poniedziałek
8.00 – 18.00
Wtorek
8.00 – 18.00
Środa
8.00 – 18.00
Czwartek
8.00 – 18.00
Piątek
8.00 – 14.00
Sobota
8.00 – 12.00
(I, II, III sobota miesiąca)
Przyjmują lekarze stoma tolodzy :
M. Suchwałko, M. Pacuk, E. Bącik, A. Breczko, M. Suchocka, E. Sztorc
Gabinet Ortodontyczny:
Godziny Przyjęć:
wtorek
8.00 – 14.00
Czwartek
8.00 – 14.00
Przyjmuje lekarz ortodonta Barbara Senk
Gabinet szkolny przy S zkole Podstawowej ul. Polna
Godziny przyjęć:
poniedziałek
8.00 – 13.00
wtorek
8.00 – 13.00
środa
8.00 – 13.00
czwartek
8.00 – 13.00
Przyjmują lekarze stomatolodzy E. Bącik i A. Breczko
Gabinet szkolny przy Gimna zjum ul. Mickiewicza
strona 22
Godziny przyjęć:
poniedziałek
9.00 – 14.00
wtorek
8.00 – 14.00
środa
8.00 – 14.00
czwarte
9.00 – 14.00
piątek
9.00 – 14.00
Przyjmuje lekarz stomatolog Barbara Zając
NIEPUBLICZNY PIELĘGNIARSKI ZAKŁAD OPIEKI
ZDROWOTNEJ ,,MEGA – MED” w Wasilkowie
Świadczy usługi pielęgniarskie pacjentom zdeklarowanym
do naszego zakładu w zak resie:
a/ podstawowej opieki zdrowotnej :
poniedziałek – piątek w godz.
8.00 – 18.00
sobota w godz.
8.00 – 12.00
b/ medycyny zkolnej :
Publiczne Gimnazjum w Wasilkowie
poniedziałek środa w godz.
9.00 – 14.00.
Szkoła Podstawowa w Wasilkowie
wtorek, czwartek, piątek w godz. 9.00 – 14.00
W celu zabezpieczeni a ciągłości leczenia pielęgniarki
NPZOZ ,MEGA-MED” pełnią dyżury w gabinecie zabiegowym w niedzielę i święta w godz. 9.00 – 11.00
Gabinet Okulistyczny
czynny od maja br. w godzinach:
poniedziałek
10.00 – 14.00
wtorek
8.00 – 12.00
środa
14.00 – 18.00
czwartek
8.00 – 12.00
piątek
10. 00 – 14.00
Przyjmuje lekarz med. specjalista chorób oczu
Anna Korytkowska tel. 71- 94 – 172
OPTYK – czynny w godzinach pracy gabinetu okulistycznego
REHABILITACYJNY NIEPUBLICZNY ZAKŁAD
OPIEKI ZDROWOTNEJ
,,REH-MED” s.c. Maria M. Kruk i Beata J. Stawiarz
16-010 Wasilków ul. Kryńska 32
tel. 71-04-995
Zakład pracuj e od poniedziałku do piątku w godz.
8.00 – 17.00
Lekarze rehabilitacji przyjmują :
Marek Choroszuch a w każdy czwartek miesiąca w godz.
14.00 – 17.00
Maria Eljasiewicz drugi wtorek każdego miesiąca w godz.
8.00 – 11.00
Rejestracja pacjentów w gabineci e lub telefonicznie
w godz. 9.00 – 11.30 i 14.00 – 16.00
Liczba porad lek arskich oraz zabiegó w rehabilitacyjny ch jest
ściśle określona limitem w ramach zawartej umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia.
NIEPUBLICZNY ZAKŁAD OPIEKI ZDROWOTNEJ
,,VITA” Ginekologiczno – położniczy tel. 71-86-122
Godziny przyjęć lekarzy :
dr n.med. Teresa Kurowska – Dąbrowska specj. położnictwa
i ginekologii
poniedziałek
8.00 – 14.00
□
Gazeta Wasilkowska
wtorek
8.00 – 14.00
czwartek
8.00 – 14.00
piątek
8.00 – 14.00
lek. Ewa Nowak specj. położnictwa i ginekologii
środa
8.00 – 12.00
czwartek
15.30 – 18.30
piątek
15.30 – 18.30
dr n. med. Jolanta Zdrodowska ginekolog położnik
poniedziałek
15.30 – 18.30
środa
15.30 – 18.30
Położne (praca zmianowa mgr Małgorzata Tymińska,
mgr Alicja Kijak ,Anna Sochoń
Apteka ,,ANNA” ul. Kryńska 32 w Wasilkowie
tel. 71-04-307
czynna w dniach i godzinach pracy Przychodni.
Uchwała Nr VIII/59/03
Rady Miejskiej w Wasilkowie
z dnia 29 maja 2003
w sprawie nadania nazw ulicom we wsi Nowodworce gm. Wasilków
Na podstawie art. 18 ust.2 ustawy z dnia 8 marca 1990r o samorząd zie gminnym (Dz. U. Nr 142,poz. 1591 z 2001r. z
m. Nr 23 poz.220, Nr62 poz. 558, Nr 113 poz. 984 z 2002r. i Nr 214 poz. 1806 z 2003r.) uchwala co następuje:
§1
Dotychczasowym drogom położonym na terenie wsi Nowodworce i oznaczonym na szkicu stanowiącym zał ącznik do uchwały
numerami od 01 do 28 nadać nazwy:
drodze 01 – ulica Wasilkowska,
02 – ulica Łąkowa,
03 – ulica Nadrzeczna,
04 – ulica 3-go Maja,
05 – ulica Lipowa,
06 – ulica Przytulna,
07 – ulica Krynicka,
08 – ulica Brzozowa,
09 – ulica Leśna,
10 – ulica Sadzawki,
11 – ulica Stroma,
12 – ulica Ceglana,
13 – ulica Spacerowa,
14 – ulica Działkowa,
15 – ulica Ogrodowa,
16 – ulica Skrajna,
17 – ulica Leszczynowa,
18 - ulica Supraślska,
19 – ulica Bagnowska,
20 – ulica Gajowa,
21 – ulica Krzywe Góry,
22 – ulica Turowska,
23 – ulica Grzybowa,
24 – ulica Zaciszna,
25 – ulica Stawowa,
26 – ulica Bociania,
27 – ulica Wspólna,
28 – ulica Gwiazdkowa.
§ 2.
Wykonanie uchwały powierza się
Burmistrzowi Wasilkowa.
§ 3.
Uchwał a wchodzi w życie z dniem podjęcia i podlega ogłoszeniu.
Podpisał
Przewodniczący Rady Miejskiej
mgr inż. Marek Lebensztejn
Gazeta Wasilkowska
strona 23

Podobne dokumenty