ściągnij - Świat Motoryzacji

Transkrypt

ściągnij - Świat Motoryzacji
Mistrzostwa Mechaników – str. 7
Świat
Wielki Rajd – str. 8
motoryzacji
n
2/2014 luty
www.swiatmotoryzacji.com.pl
Te c h n o l o g i e
n
Wy p o s a ż e n i e
n
NR INDEKSU 382981 ISSN 1731-5468
Tw ó j d o r a d c a w w a r s z t a c i e
Części zamienne
n
Urządzenia
n
Narzędzia
n
Rynek
Grzechy
warsztatowe
Żelazna zasada, której
powinni przestrzegać również
mechanicy brzmi: nie
bierzemy się za to, na czym
się nie znamy. str. 24
SŁAWOMIR GÓRALEWSKI,
Hengst
– Na rynku znaleźć można
wiele tanich filtrów, których
jakość budzi zastrzeżenia.
Regułą przy tym jest, że
o ile tam, gdzie medium
filtracyjne jest widoczne,
tanie produkty jeszcze trzymają pewien minimalny
poziom, to już w filtrach
zamkniętych, np. oleju,
można znaleźć dosłownie
wszystko. Czasem, kiedy
się taki filtr przetnie, włosy
stają dęba. str. 6
Sposób
na czyściwo
Brudne czyściwo, a zwłaszcza nasączone produktami
ropopochodnymi nie może
być w warsztacie składowane w otwartych pojemnikach. Wystarczyć bowiem
dosłownie jedna iskra powstała przy szlifowaniu czy
Kampania
krajowych producentów
spawaniu, by zajęło się żywym ogniem. Dlatego zużyte czyściwo należy przechowywać w zamykanych
kontenerach.
str. 23
Części motoryzacyjne wytwarzane przez
polskie firmy w wielu przypadkach stanowią solidną alternatywę dla droższych
produktów znanych, zagranicznych marek. Jednocześnie standard dobrych krajowych części jest nieporównywalne wyższy niż tanich elementów pochodzących
z Dalekiego Wschodu.
W dobie rosnącej globalnej konkurencji
posiadanie dobrego produktu nie zawsze
jednak wystarcza, by odnieść rynkowy
sukces. Dlatego polscy producenci części
postanowili wspólnymi siłami zawalczyć
o należne im miejsce w świadomości
klientów. Służyć temu ma ogólnopolska
kampania, której celem jest promowanie
polskich produktów wśród pracowników
branży warsztatowej oraz użytkowników
samochodów.
Przesłaniem całego przedsięwzięcia jest
podkreślenie roli rodzimych producentów
w polskiej gospodarce. Chodzi też o uświadomienie klientom, że większa sprzedaż
krajowych elementów oznacza więcej środków na inwestycje i rozwój polskich firm,
i w konsekwencji więcej miejsc pracy.
Jednym ze sposobów na osiągnięcie tych
celów ma być, prowadzona wspólnie
przez firmy biorące udział w kampanii,
akcja edukacyjna i informacyjna. Ma ona
przekonać mechaników, sprzedawców
części, właścicieli sklepów i warsztatów, że
warto polecać klientom polskie produkty,
str. 5
gdyż wszystkim się to opłaci.
Nowości firmy Hella – str. 12
n
PIOTR ZAWADZKI,
Inter Cars
– Auta bez układu przeciwdziałającego blokowaniu hamulców, znanego
pod skrótem ABS, stają
się już rzadkością w warsztatach samochodowych.
Jednocześnie mechanicy
naprawiający pojazdy coraz częściej spotkać się
mogą z układami, które
stworzone zostały na bazie
systemu ABS.
str. 16
Awarie tłoków – str. 18
WIADOMOŚCI
Świat Motoryzacji 2/2014
Pochwała
reindustrializacji
W szkole uczono mnie na lekcjach historii, że
zdobyczą socjalizmu była szybka industrializacja naszego biednego kraju hreczkosiejów i pastuszków, a wszystko to dzięki władzy ludowej, która nabudowała nam fabryk.
Tymczasem kiedy w 1989 roku nastąpił przełom ustrojowy, wydawało
się, że właśnie wkroczyliśmy w fazę postindustrialną. To znaczy, wszystkie
zakłady nagle okazały
się nierentowne, niepotrzebne i ogólnie do niczego. Wydawało się już,
że polski przemysł skurczy
się do rozmiarów z czasów księcia DruckiegoLubeckiego, wszystko będziemy kupować od Chińczyków, zaś filarami
naszej gospodarki staną się usługi piarowomarketingowe oraz blogi modowe.
Na szczęście nie jest tak źle. Podczas niedawnej konferencji Janusza Piechocińskiego,
ministra gospodarki, można było usłyszeć, że
całkiem dobrze ma się polski przemysł motoryzacyjny. Owszem, samochodów montuje się
u nas mniej niż kiedyś, ale za to coraz więcej
produkuje się tego, z czego auta się składają. Dziewięćset fabryk części motoryzacyjnych
wyprodukowało w ubiegłym roku komponenty warte blisko 60 miliardów złotych, z czego ponad połowa została wyeksportowana.
Wicepremier stwierdził nawet z pewną emfazą, że stajemy się europejskim zagłębiem produkcji części samochodowych.
To chyba pierwszy głos tzw. najwyższych
czynników poświęcony sektorowi produkcji
części. Dobrze, by został usłyszany, bo może
wreszcie termin „przemysł motoryzacyjny”
przestanie być zawężany wyłącznie do montowni samochodów. Po pierwsze produkcja
części zasługuje na atencję ze strony ministerialnych urzędników, po drugie zaś, lobby
dealerskie nie będzie już mogło szermować
hasłem obrony rodzimego przemysłu motoryzacyjnego, który rzekomo osłabiany jest
przez prywatny import samochodów używanych. O nonsensie budowania takiego
związku przyczynowo-skutkowego już pisaliśmy. A poza tym, skoro polski przemysł motoryzacyjny częściami stoi, to może naszym
patriotycznym obowiązkiem jest właśnie
sprowadzanie używanych aut, by można było
te części wymieniać? Rzecz jasna sprowadzam sprawę do lekkiego absurdu, ale w ten
sposób chcę tylko pokazać, jak wielkie słowa
mogą zasłaniać partykularne interesy.
Grzegorz Kacalski
STACJE
z zestawami dodatków
n
Firma TRW Automotive Aftermarket oferuje
na rynku wtórnym nie tylko części zamienne
o jakości oryginalnego wyposażenia, ale również m.in. urządzenia przydatne przy obsłudze
i naprawach pojazdów. Dwa z tych urządzeń,
a mianowicie stacje do wymiany płynu hamulcowego oznaczone symbolami YCB351
i YCB350, do końca marca objęte zostały promocją, w ramach której bezpłatnie dodawane
są do nich zestawy atrakcyjnych dodatków
o wartości kilkuset złotych.
Stacje te różnią się przede wszystkim wielkością.
Do większej, tzn. YCB351, można zamontować
zbiornik z płynem hamulcowym o pojemności
do 20 litrów, do mniejszej – o pojemności do
5 litrów. Podobieństw między nimi jest znacznie więcej, gdyż napięcie zasilania obu wynosi
230V, obie wyposażone są w 3,5-metrowy
PIERWSZY
taki katalog
n
Firma ZF Services udostępniła katalog „ZF
Lenksysteme – Przekładnie kierownicze
i pompy wspomagania do pojazdów użytkowych”. Jest to pierwsza, tak obszerna publikacja sygnowana przez należącą do ZF Services
markę ZF Lenksysteme, zawierająca pełną jej
ofertę do pojazdów użytkowych. W publikacji
znalazło się ponad 170 referencji wraz z dokładnymi opisami i zdjęciami.
Z początkiem
bieżącego
roku firma ZF
Services (część
koncernu ZF
Friedrichshafen
AG) przejęła
zadania ZF
Lenksysteme
GmbH (spółka
joint venture, w której
równe udziały
posiadają ZF
DO ZABYTKOWYCH
pojazdów
n
W ofercie firmy
SENTECH znajdują się
już przewody zapłonowe
do znakomitej większości
samochodów produkowanych w ostatnich
latach. Od pewnego
czasu producent systematycznie więc poszerza
przewód do napełniania, w obu
ciśnienie robocze
może być płynnie regulowane
w przedziale od 0
do 4 barów. I jedna i druga nadaje
się także zarówno
do hamulców
z systemami
ABS, ESP, jak i do
hamulców hydroelektrycznych.
Ponadto i mniejsza i większa stacja nie wymaga zewnętrznego
źródła sprężonego powietrza, ponieważ ma
wbudowaną pompę elektryczną, która utrzymuje ustawione ciśnienie oraz wyłącza urządzenie
automatycznie w przypadku opróżnienia zbiornika z płynem hamulcowym.
i Robert Bosch GmbH) w zakresie sprzedaży jej
produktów na międzynarodowym rynku części
zamiennych. Powstanie marki ZF Lenksysteme
ma być istotnym udogodnieniem dla klientów,
gdyż dzięki temu będą oni mogą korzystać ze
stale rosnącej oferty produktów OE pochodzących z jednego źródła.
Nowy katalog obejmuje kompletną ofertę
części ZF Lenksysteme do ciężarówek i autobusów. Publikacja liczy sobie 713 stron,
jest dostępna zarówno w wersji drukowanej
jak i online. Jej główna część przygotowana
została w języku angielskim i niemieckim,
natomiast wstęp oraz kluczowe fragmenty
przetłumaczono na kolejne siedem języków, w tym polski. W celu ułatwienia pracy
warsztatom i dystrybutorom w katalogu
zawarte ponadto zostały dodatkowe informacje o zastosowaniu poszczególnych
elementów.
Struktura oraz forma graficzna katalogu sprawiają, że jest on intuicyjny i łatwy
w użyciu. Najważniejsze informacje zostały
wyróżnione, a konkretne produkty można
z łatwością zidentyfikować dzięki załączonym
rysunkom.
gamę swych wyrobów do pojazdów zabytkowych. Oto ostatnio w pojawiły się niej komplety przewodów z rdzeniem ferrytowym do samochodów Dodge Custom
2,9 z 1963 r. i Chevrolet
Camaro 5,7 z 1977 r oraz
niemieckiego bojowego
wozu rozpoznawczego SPZ
napędzanego 5-litrowym
silnikiem francuskiej firmy
Hotchkiss.
Świat Motoryzacji 3
WIADOMOŚCI
Świat Motoryzacji 2/2014
NOWY UKŁAD,
rozbudowana zawartość
HENGST
w sieci HART
n
n
Dział Delphi Product & Service Solutions
(DPSS) przedstawił katalog układów klimatyzacji i chłodzenia silnika na rok 2014.
Zawiera on informacje dotyczące ponad 1600
numerów części, które znajdują zastosowanie
w większości samochodów eksploatowanych
na naszym kontynencie (w przypadku sprężarek i skraplaczy tzw. pokrycie przekracza
85% parku samochodowego). W porównaniu
z poprzednim wydaniem lista elementów powiększyła się o 124 nowe referencje (przestawiono je w wydzielonej części publikacji). Są
to przede wszystkim produkty Delphi OE, które
na rynek wtórny trafiły jako pierwsze. Wśród
nich znajdują się m.in. sprężarki i chłodnice do samochodów Opel Insignia, Astra J,
Cascada oraz Chevrolet Cruz, a także chłodnice do samochodów Volkswagen Transporter
T5 i Polo VII, Audi A1, Seat Ibiza.
Nowością jest również wygodniejszy format
publikacji, a także zmieniony jej układ. Dla
użytkownika katalogu
oznacza to:
szczegółowe
dane dotyczące produktu
(cechy/korzyści, zalety produktu Delphi,
najczęstsze
usterki częste
błędy), intuicyjne wyszukiwanie danych,
szczegółowe
działy na początku każdej rodziny produktów, tłumaczenia na 18 języków, specjalny dział poświęcony sprężarkom Delphi Inside.
Użytkownik katalogu znajdzie w nim komplet wiadomości dotyczących poszczególnych aplikacji, a także dane techniczne
wzbogacone fotografiami. Wszystkie te
informacje dostępne są także w TecDoc, dla
którego firma Delphi jest certyfikowanym
dostawcą danych „Klasy A”. Ponadto nowy
katalog jest dostępny pod adresem: delphicat.com.
4 Świat Motoryzacji
Firma HART wprowadziła do swojej oferty
filtry (paliwa, oleju, powietrza, kabinowe)
do samochodów osobowych firmy Hengst.
Produkty te będą dostępne w każdej z 18 filii
firmy HART na terenie Polski oraz Czech.
CERTYFIKAT ISO
dla firmy Bosch
n
Polska spółka Robert Bosch
przeszła pomyślnie proces certyfikacji ISO 9001. Przyznany jej
certyfikat potwierdza wdrożenie
i stosowanie sytemu zarządzania
jakością w obszarach promocji
i sprzedaży, szkolenia i doradztwa
technicznego, a także serwisu wyrobów grupy Bosch.
ISO 9001 jest międzynarodową
normą jakości. Określa wymagania, jakie
spełniać powinny systemy zarządzania ja-
MOTOCYKLOWA
promocja
n
Sezon motocyklowy już za pasem, więc
w Inter Cars ruszyła akcja promocyjna,
w której nagradzane są zakupy części, oleju
oraz narzędzi przeznaczonych do obsługi
motocykli. Promocyjnych zakupów można
dokonywać w ramach trzech pakietów:
Hengst jest znany nie tylko z produkcji filtrów
jako części zamiennych, ale również kompletnych modułów filtrujących, które dostarczane
są na pierwszy montaż do wszystkich europejskich oraz większości azjatyckich marek samochodów osobowych i ciężarowych. Należy przy
tym do nielicznych firm, które potrafią zaprojektować, a następnie samodzielnie wyprodukować kompletny układ filtracyjny od początku
do końca – od etapu odlewania stopu aluminium, aż do powstania gotowego produktu,
takiego jak wielofunkcyjny moduł filtracyjny.
Asortyment filtrów marki Hengst składający się
z ponad 2 tysięcy referencji zapewnia 95% pokrycie europejskiego parku samochodowego.
Jednocześnie corocznie oferta jest wzbogacana
o ok. 100 nowych pozycji, dzięki czemu należy
do najbardziej konkurencyjnych na rynku.
Wszystkie produkty Hengst spełniają najwyższe
standardy jakościowe i produkowane są zgodnie ze specyfikacjami produktów przeznaczonych na pierwszy montaż.
kością. Wdrażające ją organizacje udowadniają, że dążą
do ciągłego doskonalenia oraz
zadowolenia klientów z jakości
oferowanych przez nie produktów i usług.
Przyznanie Robert Bosch Sp.
z o.o. certyfikatu ISO 9001 poprzedziły wielomiesięczne przygotowania. Audyt sprawdzający
zgodność procesów zachodzących w firmie z wymogami
normy przeprowadziła jednostka certyfikująca TÜV SÜD Management
Service GmbH.
standard, medium oraz
giga. Im większa wartość
zakupów, tym dłuższy
termin płatności. Oprócz
tego klienci mogą liczyć
na dodatkowe bonusy,
jeśli kupią określoną ilość
objętych promocją
artykułów.
RYNEK
Świat Motoryzacji 2/2014
Bez kolców
z kolcami
n
Środek kalendarzowej zimy wybrała firma
Nokian Tyres na prezentację prototypowej
opony, z której wysuwają się kolce znacznie
poprawiające przyczepność na nawierzchniach pokrytych lodem lub ubitym śniegiem.
Termin premiery tego bardzo ciekawego
rozwiązania wybrany został nie przypadkowo - mija właśnie 80 lat od chwili, gdy
fińska firma pokazała pierwszą na świecie
oponę zimową.
Jak dokładnie działa mechanizm, dzięki
któremu z opony wysuwają się kolce w informacjach prasowych rozesłanych przez
Nokian Tyres nie zostało wyjaśnione. Nie
pokazano tego również na 30 sekundowym
filmie zamieszczonym pod adresem http://
youtu.be/qNXL2EEscuE. Widać na nim je-
Kampania
krajowych
producentów części
Ruszyła nowa, ogólnopolska kampania,
której celem jest promowanie zakupów
części motoryzacyjnych pochodzących
od polskich producentów. Prowadzone
w jej ramach działania kierowane są
przede wszystkim do pracowników
warsztatów samochodowych. Przesłanie
akcji jest proste - warto wybierać to, co
dobre i krajowe.
Części motoryzacyjne wytwarzane przez
polskie firmy w wielu przypadkach stanowią solidną alternatywę dla droższych
produktów znanych, zagranicznych marek. Jednocześnie standard dobrych krajowych części jest nieporównywalne wyższy niż tanich elementów pochodzących
z Dalekiego Wschodu.
dynie, że kolce wysuwają się z metalowych
gniazd zatopionych w bieżnikach czterech
kół po naciśnięciu przez kierowcę specjalnego przycisku umieszczonego na desce rozdzielczej. Brak na razie również informacji
czy rozwiązanie takie ma szansę wejść do
produkcji seryjnej i kiedy ewentualnie mogłoby to nastąpić.
- Ta nowa koncepcja stanowi niesamowite
osiągnięcie technologiczne, które pewnego
dnia może stać się rzeczywistością. Jako
pionierzy na rynku opon zimowych chcemy pokazać, że połączenie opcji z kolcami
i bez w jednej oponie jest możliwe - powiedział Matti Morri, kierownik Serwisu
Technicznego Klienta w Nokian Tyres.
Dobry produkt nie wystarczy
W dobie rosnącej globalnej konkurencji
posiadanie dobrego produktu nie zawsze
jednak wystarcza, by odnieść rynkowy
sukces. Dlatego polscy producenci części
postanowili wspólnymi siłami zawalczyć
o należne im miejsce w świadomości
klientów. W tym celu zainicjowano ogólnopolską kampanię, której celem jest
promowanie polskich produktów wśród
pracowników branży warsztatowej oraz
użytkowników samochodów.
W gronie inicjatorów kampanii znalazły
się firmy takie jak Asmet, ENZet, Lumag
oraz Tedgum. Lista jednak jest otwarta,
więc w każdej chwili mogą dopisać się
na nią także inne polskie przedsiębiorstwa wytwarzające części o odpowiednim
standardzie.
Korzyść dla wszystkich
Przesłaniem całego przedsięwzięcia jest
podkreślenie roli rodzimych producentów w polskiej gospodarce. Chodzi też
o uświadomienie, że większa sprzedaż
krajowych elementów oznacza więcej
środków na inwestycje i rozwój polskich
firm, a w konsekwencji więcej miejsc
pracy.
Jednym ze sposobów na osiągnięcie tych
celów ma być, prowadzona wspólnie
przez firmy biorące udział w kampanii,
akcja edukacyjna i informacyjna. Ma ona
przekonać mechaników, sprzedawców
części, właścicieli sklepów i warsztatów,
że warto polecać klientom polskie produkty, gdyż wszystkim się to opłaci.
Każdy może poprzeć
Funkcjonuje już strona internetowa kampanii, dostępna jest ona pod adresem
www.polskieczesci.pl. Można będzie znaleźć na niej komplet informacji na temat
prowadzonych działań oraz opisy firm zaangażowanych w akcję.
Kampania ma też własny profil na portalu
społecznościowym Facebook. Kliknięcie
„Lubię to” umożliwi śledzenie na bieżąco
kolejnych działań twórców akcji oraz rynkowych poczynań polskich producentów.
Dodajmy jeszcze, że każda osoba zawodowo związana z branżą motoryzacyjną
może wyrazić swoje poparcie dla inicjatywy. Na stronie internetowej www.
polskieczesci.pl dostępny jest formularz,
którzy umożliwia właścicielom lub pra-
Pamiętaj: tylko części o odpowiedniej jakości
gwarantują, że naprawa przyniesie oczekiwany skutek.
cownikom warsztatów i sklepów motoryzacyjnych, wyrażenie aprobaty dla akcji.
Wiąże się to z dodatkowymi korzyściami.
Firmy wspierające kampanię otrzymają
bowiem materiały promocyjne do wykorzystania w swojej pracy. Możliwe będzie
także otrzymanie zaproszenia na wizytę
w fabrykach polskich producentów części
by na własne oczy przekonać się, jak powstają ich wyroby.
Świat Motoryzacji 5
FIRMY
Świat Motoryzacji 2/2014
części - firmy HART, a to z pewnością przełoży
się na wzrost sprzedaży oraz rozpoznawalności
marki na rynku.
Dlaczego klienci, mając tak bogaty wybór marek na rynku, mieliby sięgnąć właśnie po filtry
Hengst?
Przemawia za nami jakość oryginału, konkurencyjne ceny i dobre pokrycie rynku.
Najlepiej o naszej jakości świadczy fakt, że
w segmencie ciężarowym jesteśmy niekwestionowanym liderem, a jak wiadomo przy
serwisowaniu samochodów użytkowych
klienci kierują się przede wszystkim jakością części, ponieważ tu nie ma miejsca na
kompromisy. Samochody ciężarowe osiągają ogromne przebiegi, a koszty związane
z ewentualnymi awariami systemów filtracyjnych są niewspółmiernie wielkie w porównaniu do cen części. Właśnie wysoką jakością
należy tłumaczyć naszą silną pozycją na tym
rynku. Teraz chcemy osiągnąć sukces w segmencie osobowym.
Na pewno naszym sprzymierzeńcem jest postępujący w motoryzacji rozwój technologiczny.
Warto zwrócić uwagę, że we współczesnych
samochodach mamy do czynienia już nie z pojedynczymi filtrami, ale zintegrowanymi modułami filtracyjnymi, w których elementy filtrujące
stanowią jedynie część komponentów. Hengst
wytwarza te moduły samodzielnie, od fazy
płynnego aluminium uzyskiwanego we własnej
odlewni, aż po produkt finalny. Na to pozwolić
sobie mogą jedynie najlepsi producenci zaopatrujący rynek OE.
Pora
na osobowe
Hengst, mimo że jest renomowaną firmą,
w Polsce dopiero zdobywa rynek filtrów do samochodów osobowych. Co warto powiedzieć
o tym producencie?
Filtry tej marki to produkty z najwyższej półki
jakościowej. Hengst jest niemiecką firmą założoną w 1958 roku przez inżyniera Waltera
Hengsta, produkująca znakomitą większość
swoich wyrobów na terenie Niemiec - w fabrykach w Münster, Berlinie oraz Nordwalde. Od
samego początku swojej działalności Hengst
zaangażował się w ścisłą współpracę z producentami samochodów w zakresie systemów filtracyjnych, zaopatrując głównie niemiecki przemysł motoryzacyjny.
6 Świat Motoryzacji
Ze SŁAWOMIREM GÓRALEWSKIM,
szefem przedstawicielstwa firmy Hengst
w Polsce rozmawiają Grzegorz Kacalski
i Krzysztof Rybarski.
Jak więc wytłumaczyć skromny jak dotąd
udział na naszym rynku?
Samokrytycznie muszę przyznać, że przed wieloma laty firma zupełnie zaniedbała aftermarket, wychodząc z założenia, że skoro jest producentem pierwszomontażowym, to siłą rzeczy jej
produkty będą się same sprzedawały również
na rynku wtórnym. Dziś jednak nasza polityka
handlowa jest zdecydowanie bardziej aktywna i rynek wtórny jest traktowany z taką samą
atencją co dostawy do producentów samochodów. Produkty Hengst zostały niedawno włączone do oferty dużego polskiego dystrybutora
Czy będąc dostawcą głównie niemieckich producentów pojazdów, dostarczacie na rynek
również filtry przeznaczone do samochodów
innych marek?
Obecnie zapewniamy pokrycie europejskiego parku samochodowego w 96%. Nasza
oferta ma jeszcze pewne braki w segmencie
aut japońskich, ale bardzo intensywnie pracujemy nad tym, by wszystkie „białe plamy”
zostały w naszym katalogu jak najszybciej
zapełnione.
W porównaniu do niektórych konkurentów
z segmentu premium, dystrybucja produktów
Hengst jest ograniczona. Czy grono waszych
dystrybutorów będzie się poszerzać?
W swojej sieci mamy obecnie dwóch dużych i dwóch mniejszych dystrybutorów. To
nam w zupełności wystarczy. Nie chcemy
być wszędzie, ponieważ nadmierna podaż
każdego produktu sprawia, że marża możliwa do uzyskania na jego sprzedaży jest
zazwyczaj bardzo niska. Naszym celem jest
to, by na filtrach Hengst zarabiał dystrybutor, a także i jego klienci. Taka sytuacja
jest najzdrowsza. Cenimy naszych lojalnych partnerów i dbamy o to, by współpraca z nami była dla nich jak najbardziej
korzystna.
WYDARZENIA
Świat Motoryzacji 2/2014
Ktoś nam kiedyś powiedział, że niektórzy
dystrybutorzy mają w ofercie nawet po kilka
marek premium w jednym segmencie asortymentowym, bowiem klienci, czyli warsztaty
mają swoje przyzwyczajenia i jeśli dystrybutor
nie ma produktu danej firmy w ofercie, idą do
konkurencji. Tak więc, kto chce mieć duże obroty, musi zapewnić jak największy wybór.
Ja mam na ten temat trochę inną teorię. Otóż
zazwyczaj działa to tak, że eksploatacyjne produkty z segmentu premium oferowane są z niską
marżą i służą jedynie jako wabik na klienta, który przy tej okazji kupi coś innego. Warto postawić
pytanie, czy taka strategia ma sens? Moim zdaniem absolutnie nie, ponieważ lista dostępnych,
niezagospodarowanych dobrych marek jest coraz krótsza, a koszty prowadzenia własnego, tak
zwanego prywatnego brandu stale rosną i zmuszają do szukania oszczędności odbijających się
na jakości. Powtórzę jeszcze raz - nam zależy na
tym, aby dystrybucja produktów Hengst przynosiła jak największe korzyści wszystkim partnerom
– od dystrybutora po warsztat.
Wydawałoby się, że oszczędzanie na filtrach
nie ma najmniejszego sensu, tymczasem nadal na naszym rynku sprzedają się produkty
niewiadomego pochodzenia i często bardzo
wątpliwej jakości. Jak Hengst radzi sobie
z taką konkurencją?
Rzeczywiście, na rynku znaleźć można produkty,
których jakość jest podła. Regułą przy tym jest,
że o ile tam, gdzie medium filtracyjne jest widoczne, tanie produkty jeszcze trzymają pewien
minimalny poziom, to już w filtrach zamkniętych,
np. oleju, można znaleźć dosłownie wszystko.
Czasem, kiedy się taki filtr przetnie, włosy stają dęba. Najbardziej kuriozalnym przykładem
z jakim się zetknąłem, był filtr oleju, w którym
medium filtracyjne wykonano z watolinowych
odpadów. Często pokazujemy ten egzemplarz
warsztatowcom przy okazji szkoleń i ich reakcje
są delikatnie mówiąc … spontaniczne.
Na koniec chcielibyśmy zapytać o plany firmy
na najbliższą przyszłość.
Chcemy okrzepnąć na rynku części do samochodów osobowych. Będziemy więc blisko współpracować z naszymi partnerami, służąc im naszym
wsparciem technicznym i, co ważniejsze, marketingowym. Jestem przekonany, że przełoży się to
t
na realizację naszych planów sprzedaży. Dziękujemy za rozmowę.
Mistrzostwa
Mechaników
Trwa przyjmowanie zgłoszeń do III edycji
Ogólnopolskich Mistrzostw Mechaników.
Uczestnikami zawodów mogą być doświadczeni serwisanci, jak również uczniowie szkół mechanicznych, którzy wystartują w kategorii Młody Mechanik. Finały
odbędą się pod koniec marca podczas
Targów Techniki Motoryzacyjnej TTM
w Poznaniu.
Aby wziąć udział w Ogólnopolskich
Mistrzostwach Mechaników, wystarczy
bezpłatnie zarejestrować się na oficjalnej stronie konkursu (www.mistrzostwamechanikow.pl) oraz przejść eliminacje
w formie testu internetowego. Zadania,
przygotowane przez ekspertów Mobil 1,
będą dotyczyć budowy i serwisowania
pojazdów, trendów na rynku motoryzacyjnym oraz historii motoryzacji.
Zawodnicy będą rywalizować w dwóch
kategoriach. Pierwsza, Młody Mechanik,
jest zarezerwowana dla dwuosobowych
zespołów uczniowskich ze szkół mechanicznych i elektromechanicznych. Druga,
Mechanik Zawodowy, zarezerwowana jest
dla doświadczonych mechaników, którzy
spędzili tysiące godzin w warsztatach.
Finały III Ogólnopolskich Mistrzostw
Mechaników odbędą się 28 i 29 marca podczas Targów Techniki Motoryzacyjnej TTM
w Poznaniu. W piątek, do stolicy Wielkopolski
przyjedzie 20 najlepszych dwuosobowych zespołów uczniowskich. Dzień później do decydującej rywalizacji stanie 30 doświadczonych
mechaników, specjalizujących się także w serwisowaniu pojazdów ciężarowych. Zawodnicy
zmierzą się ze sobą w zadaniach praktycznych, a finały poprowadzi ceniony dziennikarz motoryzacyjny Włodzimierz Zientarski.
Organizatorami Mistrzostw są V8 Team oraz
Międzynarodowe Targi Poznańskie.
W ciągu zaledwie dwóch lat Ogólnopolskie
Mistrzostwa Mechaników stały się jednym
z największych krajowych konkursów dla specjalistów z branży motoryzacyjnej. Tegoroczna
III edycja, towarzysząca Targom Techniki
Motoryzacyjnej TTM, dodaje rywalizacji jeszcze
większego prestiżu, a zwycięzcom daje większe
szanse na znalezienie dobrej pracy w renomowanych serwisach. - Bardzo duże zainteresowanie młodych mechaników Mistrzostwami może
tylko cieszyć. W ubiegłym roku o krajowy finał
rywalizowało aż kilkadziesiąt zespołów szkolnych z całej Polski – mówi Elżbieta Jaroszewska
z ExxonMobil Poland. Producent olejów Mobil 1
jest partnerem merytorycznym Ogólnopolskich
Mistrzostw Mechaników, ale także wspiera inne
projekty poprawiające konkurencyjność młodych osób na rynku pracy.
Ważne daty
Kategoria Młody Mechanik
Zapisy – rejestracja dwuosobowych zespołów do 5 marca 2014 r. od adresem
www.mistrzostwamechanikow.pl
Eliminacje – 6 marca 2014 r. (czwartek), godz. 12.00. Test konkursowy
zostanie opublikowany na stronie internetowej www.mobil.pl. Zadaniem
uczniów będzie jak najszybsze wysłanie
poprawnych odpowiedzi na wskazany
adres mailowy.
Finał – 28 marca 2014 r. (piątek), Targi
Techniki Motoryzacyjnej TTM, Poznań.
Kategoria Mechanik Zawodowy
Zapisy – do 14 marca 2014 r. pod adresem www.mistrzostwamechanikow.pl
Eliminacje – termin ustalany indywidualnie z zawodnikiem.
Finał – 29 marca 2014 r. (sobota), Targi
Techniki Motoryzacyjnej TTM, Poznań.
Świat Motoryzacji 7
FIRMY
Świat Motoryzacji 2/2014
Wielki Rajd
wystartował
W
Wielki Rajd to konkurs, którego zwieńczeniem
jest Gala Mistrzów Warsztatu – impreza dobrze
znana klientom Inter Cars. Udział w Gali jest
wspaniałą okazją do spotkania się w gronie
przedstawicieli czołowych warsztatów, dostawców oraz mediów branżowych. W tym roku
impreza odbędzie się 13-15 czerwca w Hotelu
Gołębiewski w Mikołajkach.
Konkurs Wielki Rajd, który wystartował 1 lutego
będzie trwał do 15 maja. Jego zasady są zbliżone do tych z ubiegłego roku. Najkrócej mówiąc
rzecz polega na tym, aby w określonym czasie
kupować produkty wybranych dostawców m.in.
firm Bosch, Castrol czy ZF (ZF Parts, Sachs,
8 Świat Motoryzacji
Zeszłoroczna, rajdowa
konwencja konkursu
związanego z Galą Mistrzów
Warsztatu przypadła do
gustu klientom Inter Cars.
Dlatego w tym roku
Inter Cars zaprasza
na drugą edycję
Wielkiego Rajdu, który
właśnie wystartował.
Lemfoerder). W ten sposób każdy uczestnik
konkursu zdobywa punkty, które są gromadzone na jego indywidualnym koncie. Ilość zebranych punktów można sprawdzać on-line.
Rejestracja konieczna
W konkursie mogą wziąć udział wszyscy klienci
Inter Cars, którzy do 28 lutego wejdą na stronę internetową www.galamistrzow.pl i wypełnią
krótki formularz. Należy pamiętać o rejestracji,
ponieważ jest to warunek konieczny, aby zostać
uczestnikiem konkursu. Po spełnieniu tej formalności uczestnik zostaje przypisany do jednej
z trzech grup (kategorii): warsztat rynku osobowego, sklep z warsztatem rynku osobowego,
rynek ciężarowy (warsztat, sklep z warsztatem,
firma transportowa).
Przez cały czas trwania konkursu, czyli od 1
lutego do 15 maja, jego uczestnicy zbierają
punkty za dokonane w Inter Cars zakupy produktów pochodzących od dostawców wskazanych w regulaminie. Regulamin z listą dostawców dostępny jest na konkursowej stronie
internetowej.
Zasada jest prosta – im więcej wydanych pieniędzy na premiowane produkty, tym wyższe miejsce w rankingu. Dlatego w czasie trwania promocji można na bieżąco sprawdzać swoją pozycję na liście wpisując numer klienta w specjalnej wyszukiwarce na stronie www.galamistrzow.
pl. Dzięki temu każdy jest w stanie kontrolować
swoją sytuację i na tej podstawie podejmować
odpowiednie działania. Tak jak w sportach motorowych, także w przypadku Wielkiego Rajdu
ważne jest obranie odpowiedniej strategii. Gdy
do zajęcia oczekiwanego miejsca będzie brakować kilku punktów, można nadrobić straty poprzez zakupy danych grup produktowych.
Nagrody dla każdego
W tym roku liczba nagród została zwiększona,
więc nie tylko czołowi zawodnicy mają na nie
szanse. Tradycyjnie podstawową nagrodą będzie uczestnictwo w Gali Mistrzów Warsztatu.
Jak już zostało wspomniane odbędzie się ona
w hotelu Gołębiewski w Mikołajkach, w którym
500 klientów z największą liczbą punktów spędzi
aż 3 dni. Na miejscu, oprócz wielkiej wieczornej uroczystości, przewidzianych jest mnóstwo
atrakcji. Na Galę zaproszonych zostanie po 200
uczestników z kategorii warsztat rynku osobowego i sklep z warsztatem rynku osobowego oraz
100 klientów z kategorii rynek ciężarowy.
Każdy z uczestników Gali będzie miał szansę wrócić z Mikołajek z nagrodą główną, czyli
walizką pełną bonów zakupowych o wartości
100 000 zł lub z jedną z nagród dodatkowych
o wartości 50 000 zł i 10 000 zł. To jednak nie
wszystko, nagrody otrzymają również najlepsi
klienci poszczególnych kategorii według miejsca zajętego w rankingu. Wyniosą one:
1. miejsce – 50 000 zł
2. miejsce – 30 000 zł
3. miejsce – 20 000 zł
4. miejsce – 10 000 zł
5. miejsce – 05 000 zł
6-10. miejsce – 03 000 zł
11-15. miejsce – 02 000 zł
Podkreślmy, że nagrody według rankingu przyznane zostaną w każdej z trzech kategorii, a zatem należy liczyć je potrójnie! Będą one wydawane w bonach zakupowych, które są pełnoprawnym środkiem płatniczych we wszystkich
filiach Inter Cars SA na terenie Polski.
FIRMY
Świat Motoryzacji 2/2014
Kolejna aktualizacja
Dodajmy też, że uczestnicy, którzy nie zakwalifikują się do udziału w Gali Mistrzów Warsztatu,
nie zostaną z pustymi rękoma, ponieważ upominki przewidziane są dla drugiej pięćsetki
klientów biorących udział w Wielkim Rajdzie.
Sportowe emocje
W ubiegłym roku ze świetnym przyjęciem spotkały się tzw. Odcinki Specjalne, dlatego organizatorzy zdecydowali się powtórzyć tę formułę
również w tym roku. Są to dodatkowe miesięczne konkursy premiowane podwójną liczbą
punktów. Uczestnicy, którzy w tych krótkich odcinkach zdobędą największą ich liczbę, otrzymają nagrody jeszcze w trakcie trwania promocji.
Będą mogli uczestniczyć w rajdowych spotkaniach, na których pojawią się znani zawodnicy,
m.in. Krzysztof Hołowczyc. Spotkania te zostały
zaplanowane w marcu, kwietniu i maju.
Nowością będą spotkania dla klientów rynku
pojazdów ciężarowych, organizowane by także
i oni mieli możliwość poznać smak prawdziwej
rajdowej przygody, na dodatek w samochodzie
ciężarowym. Przewidziane są także inne atrakcje związane z motorsportem, w tym jedyny
w swoim rodzaju drift ciężarowy.
Tradycyjnie w Gołębiewskim
Tradycją już się stało, że Gala Mistrzów
Warsztatu organizowana jest w hotelach sie-
ci Gołębiewski. Poza Mikołajkami jej uczestnicy mieli więc już okazję odwiedzić Wisłę
i Karpacz. W każdym z tych miejsc można
aktywnie spędzać czas, czy to chodząc po
górach, czy pływając po jeziorach, czy spacerując po lasach. Jednocześnie panie będące
na Gali mogą liczyć na kompleksowe usługi
spa oraz zabiegi pielęgnacyjne i upiększające. Do tego hotele Gołębiewski oferują wysoki standard, charakteryzują się profesjonalną obsługą, zapewniają doskonałą kuchnię. W przypadku Mikołajek dostępna jest
ponadto przystań hotelowa, gdzie można
przycumować swoją łódź. Nic nie stoi więc
na przeszkodzie, żeby na tegoroczną Galę
nie dojechać, lecz dopłynąć.
Tak jak poprzednie, również najbliższa Wielka
Gala będzie wielkim „show” z nominacjami
w poszczególnych kategoriach, profesjonalną konferansjerką i odpowiednią oprawą.
Tradycyjnie jej ważnym elementem będzie
program artystyczny i rozrywkowy. Podczas
poprzednich edycji wystąpiły takie gwiazdy polskiej sceny muzycznej jak Perfect,
Krzysztof Krawczyk, Maciek Maleńczuk czy
Kora. Nie zabrakło również występów czołówki polskich kabaretów, a konferansjerami byli
m.in. Maciej Stuhr, Iwona Pavlović i Patrycja
Kazadi. W tym roku zapowiadane są nie
t
mniejsze atrakcje.
Inter Cars informuje, że do pobrania jest
kolejna, 27. edycja danych IC_KATALOG
w wersji 2013/04. W nowej aktualizacji
znajduje się ponad 1 300 000 skatalogowanych referencji, natomiast baza
zdjęć przekroczyła 1 000 000 fotografii.
Informacje (w standardzie TecDoc, pochodzące od producentów) zostały rozbudowane o dane dotyczące marek dedykowanych, dane motocyklowe, LPG,
pojazdy agrotechniczne, pojazdy amerykańskie i ogrzewanie postojowe Defa.
Dane katalogowe (przygotowane w 14 językach) dostępne
są dla klientów
w całej Europie.
Aktualizacja
oraz dodatkowe informacje
na temat IC_KATALOG-u znajdują się
na firmowej stronie internetowej.
Zimowy leasing
Do końca marca lub wyczerpania zapasów potrwa ogłoszona przez Inter Cars zimowa promocja leasingowa na wybrane
wyposażenie warsztatowe. Obejmuje ona
m.in. określone typy podnośników, montażownic i wyważarek do kół.
Leasing to szybki i skuteczny sposób pozyskania wyposażenia niezbędnego do rozwoju warsztatu. Jego głównymi zaletami
jest to, że: raty w całości mogą stanowić
koszt uzyskania przychodu; cały podatek
VAT podlega odliczeniu; nie zmniejsza
się zdolność kredytowa leasingobiorcy;
już po uregulowaniu wpłaty początkowej można użytkować urządzenie i od
razu zaczyna ono na siebie zarabiać.
Dodatkowo Inter Cars zapewnia minimum formalności i szybkie podpisanie
umowy leasingowej w siedzibie klienta.
Świat Motoryzacji 9
WYDARZENIA
Świat Motoryzacji 2/2014
Forum
Warsztatowe
J
uż po raz dwunasty podczas Targów Techniki
Motoryzacyjnej w Poznaniu (które w tym
roku odbędą się w dniach 27-30 marca)
zorganizowany zostanie cykl prelekcji zebranych pod szyldem „Forum Warsztatowego”.
Organizatorem przedsięwzięcia jest firma
Best Products, która przygotowuje je wspólnie z dyrekcją Międzynarodowych Targów
Poznańskich. Wykłady, jak zwykle, będą miały charakter ściśle techniczny i będą dotyczyły praktyki warsztatowej. Prelekcje przedstawią wybitni specjaliści w swoich dziedzinach.
Dla osób z branży warsztatowej będzie to zatem doskonała okazja do poszerzenia i uporządkowania wiedzy fachowej, która jest
w warsztacie równie ważna, co nowoczesne
wyposażenie. A oto szczegółowy terminarz
t
wystąpień.
Piątek, 28 marca 2014
Godzina
Temat
Kto
10.00 - 10.45 Najnowsze rozwiązania w dziedzinie wtrysku paliwa w silnikach z zapłonem samoczynnym, czyli co nas może czekać w najbliższej przyszłości.
Waldemar Busz - Centrum Szkolenia
Motoryzacji „Autoelektronika Kędzia”
11.00 - 11.45 Uszkodzenia szerokopasmowych czujników tlenu a kody usterek.
Stefan Myszkowski - Studio
Konstrukcyjno-Konsultacyjne
12.00 - 12.45 Usterki sterowników spowodowane błędami w sztuce warsztatowej.
Marek Pachowiak - Akademia
AutoElektro w Warszawie
13.00 - 13.45 Narzędzia do szybkich napraw układów klimatyzacj.i
Zenon RudakHella - Polska Sp. z o.o.
14.00 - 14.45 Dane serwisowo-naprawcze oraz oprogramowanie poprawiające efektywność pracy
serwisów samochodowych.
Grzegorz Dziedzic, Maciej Mioduszewski
- Integra Software
15.00 - 15.45 Wykorzystanie analizy parametrów bieżących do diagnostyki usterek chwilowych
Piotr Loranc - Snap-on Diagnostics
nie generujących kodów błędu:•Usterki chwilowe i metody ich diagnozowania
•Parametry bieżące – praktyczna przydatność sposobów ich prezentacji: numerycznej
i graficznej•Studium przypadków.
Sobota, 29 marca 2014
Godzina
Temat
Kto
10.00 - 10.45 Uszkodzenia szerokopasmowych czujników tlenu a kody usterek.
Stefan Myszkowski - Studio konstrukcyjno - konsultacyjne
11.00 - 11.45 Geometria 3d – mnogość funkcji a prostota interfrejsu.
Rafał Markiewicz - Centrum Wyposażenia Warsztatów
Samochodowych best products
12.00 - 12.45 Znaczenie i rozwój sond oscyloskopowych w diagnostyce
samochodowej.
Ryszard Hołownia - Akademia Elektroniki I Diagnostyki
Samochodowej
13.00 - 13.45 Narzędzia do szybkich napraw układów klimatyzacji.
Zenon Rudak - Hella Polska sp. z o.o.
14.00 - 14.45 Podgrzewanie indukcyjne.
Neil Mc Cartney - Alesco, Szwecja
15.00 - 15.45 Sieci przesyłu danych w pojazdach - obszary zastosowania.
Adrian Walaszyk - Centrum Szkolenia Motoryzacji
„Autoelektronika Kędzia”
16.00 - 16.20 Dane serwisowo-naprawcze oraz oprogramowanie poprawiające
efektywność pracy serwisów samochodowych.
Grzegorz Dziedzic, Maciej Mioduszewski - Integra Software
10 Świat Motoryzacji
Manualna,
kładnią, służy ona w istocie do wyboru trybu,
w jakim ma pracować elektroniczny moduł sterujący pracą sprzęgła i przekładni. Do modułu
tego, poprzez magistralę CAN, trafiają również
sygnały pochodzące z centralnej jednostki ste-
jak automatyczna
Z punktu widzenia kierowcy skrzynia biegów ASG niemal nie różni się
od typowej skrzyni automatycznej, bowiem też sama zmienia biegi.
Firma LuK kojarzona jest przede wszystkim ze
sprzęgłami oraz dwumasowymi kołami zamachowymi, co jest absolutnie naturalnie, zważywszy, że należy do największych producentów tych elementów dostarczanych zarówno na
pierwszy montaż, jak i na rynek wtórny. Jednak
zatrudnieni w firmie Luk inżynierowie od wielu
lat pracują także nad rozwojem innych podzespołów, w tym również skrzyń biegów.
Jako dobry przykład może tu służyć przekładnia ASG (Automated Shift Gearbox),
która jest kolejnym krokiem w rozwoju tak
powszechnie używanych manualnych (konwencjonalnych) skrzyń biegów. Jej innowacyjne rozwiązanie pozwala bowiem cieszyć
się wszystkimi walorami skrzyni manualnej,
jednocześnie zaś mechanizm ASG zmienia
biegi automatycznie, co podnosi komfort
jazdy. Wpływa też na zmniejszenie zużycia
paliwa, gdyż dzięki komputerowemu sterowaniu zmiana przełożeń następuje w optymalnym momencie i w optymalny sposób.
Bardzo podobnie
Obsługa przekładni ASG przez kierowcę jest
bardzo podobna do obsługi skrzyni automatycznej. Przestawia on bowiem dźwignię zmiany
biegów między pozycjami „neutral”, „reverse”
i „automatic”, ponadto rozruchu silnika może
dokonać tylko wówczas, gdy dźwignia zmiany
biegów znajduje się w pozycji „neutral” i jednocześnie wciśnięty zostanie pedał hamulca.
p Z lewej strony - elektromechaniczny siłownik
dokonujący zmiany przełożeń, z prawej - moduł
w którym mieści się sterownik przekładni, silnik
elektryczny i komponenty sterowania sprzęgłem.
rowania silnika czy sterowników ABS lub ESP.
Jednocześnie tą samą drogą, czyli przez CAN,
moduł wysyła swoje sygnały. Korzysta z nich
m.in. sterownik deski rozdzielczej, który odpowiada za wyświetlanie informacji na temat załączonego biegu i stanu skrzyni biegów.
Tylko z instalacją oprogramowania
W przypadku skrzyni ASG opracowanej w firmie LuK sterownik przekładni, silnik elektryczny i komponenty mechanicznego sterowania
sprzęgłem mieszczą się w jednej obudowie.
Wymieniając cały ten moduł należy zatem zainstalować również odpowiednie oprogramowanie (dopasowane do konkretnego modelu
pojazdu) i wykonać odpowiednią procedurę
startową. Tylko wówczas pozostałe sterowniki zostaną odpowiednio zsynchronizowane ze
sterownikiem skrzyni i wszystko będzie działać
tak jak należy. Dodajmy ponadto, że wymiana
przekładni ASG na skrzynię automatyczną nie
ma większego sensu, zarówno z technicznego, jak i ekonomicznego punktu widzenia.
zmiany biegów, 2 – moduł sterujący z pompą hydraulicznego siłownika sprzęgła, 3 - siłownik skrzyni biegów, 4 - sprzęgło samonastawne SAC.
p Dźwignia zmiany biegów w pojazdach wypo-
sażonych w skrzynię ASG przypomina tę z samochodów z klasyczną (planetarną) automatyczna
skrzynią biegów.
Wszystko to sprawia, iż skrzynia biegów ASG
stanowi doskonałe rozwiązanie dla małych
i średnich pojazdów, tym bardziej, że jest
o wiele tańsza niż typowa, planetarna przekładnia automatyczna. ASG świetnie nadaje
się także do lekkich pojazdów dostawczych
a bywa, że stosowana jest również w cięższych pojazdach użytkowych.
Dodatkowo prowadzący auto ma do wyboru jeszcze położenie „manual”, gdy zechce
samemu, w sposób sekwencyjny, zmieniać
przełożenia. Pozycji „parking” za to brak,
albowiem nie jest ona potrzebna. Ponieważ
skrzynia ASG to w istocie manualna przekładnia, która, wraz ze sprzęgłem, sterowana jest przez komputer kierujący pracą odpowiednich siłowników, więc po wyłączeniu zapłonu auto pozostaje na biegu z załączonym
(zamkniętym) sprzęgłem, a zatem nie ma
ryzyka, że pojazd np. stoczy się z pochyłości.
Komunikacja poprzez CAN
Dźwignia zmiany biegów nie jest oczywiście
w mechaniczny sposób połączona z prze-
Kilka zdań poświęcić jeszcze należy systemowi
monitoringu bezpieczeństwa ISM (Intelligent
Safety Monitoring System) towarzyszącego
skrzyni ASG. Otóż główny sterownik skrzyni monitorowany jest przez drugi, pełniący
funkcje pomocniczą. Sprawdza on poprawne
funkcjonowanie pamięci i oprogramowania,
oraz kontroluje czy moduł sterowania skrzynią
ASG odpowiada zgodnie z aktualną sytuacją.
W przypadku wykrycia nieprawidłowości, reakcja może być dwojaka:
• uniemożliwienie ruchu pojazdu;
• z restartowanie głównego sterownika (operacja taka trwa kilka sekund, po których przywrócone zostają wszystkie funkcje pojazdu).
Działania te gwarantują, że w przypadku defektu modułu odpowiadającego za zmianę
przełożeń nie dojdzie do reakcji pojazdu, które w jakikolwiek sposób mogłyby zagrażać
bezpieczeństwu korzystania z samochodu.
Zdjęcia: Schaeffler
System bezpieczeństwa
p Schemat skrzyni biegów ASG : 1 - dźwignia
FIRMY
Świat Motoryzacji 2/2014
Przedsezonowa
rozbudowa oferty
W
W asortymencie spółki HELLA Nussbaum
Solutions znaleźć można praktycznie wszystko co potrzebne jest do obsługi i serwisowania klimatyzacji. Między innymi oferta
obejmuje stacje serwisowe, urządzenia do
płukania układów klimatyzacji, wykrywania
w nich nieszczelności, analizy czynnika chłodzącego, a także części eksploatacyjne oraz
płyny.
Ostatnio oferta ta, obejmująca około 1000
pozycji, wzbogaciła się o kolejne produkty.
Ponieważ sezon usług związanych z obsługą
klimatyzacji zbliża się, warto przyjrzeć się wybranym nowościom, które do sprzedaży trafiły
z początkiem lutego.
Generator ozonu
nowej rurki wciskanym, uszczelnionym stożkiem. Daje to możliwość naprawy bez spawania czy lutowania z gwarancją trwałości
i wysokiej szczelności.
Zestaw zawiera sześć kluczy do 12 różnych
wielkości nakrętek: 8/9 mm, 10/11 mm, 12/13
mm, 14/15 mm, 16/17 mm, 18/19 mm. Każdy
z nich ma dwie otwierające się głowice pozwalające na nałożenie klucza na nakrętkę na rurce,
co umożliwia bezpieczne rozłączanie i łączenie
połączeń zabrudzonych, zapieczonych lub nieobsługiwanych przez dłuższy czas. Głowice kluczy mogą być także ustawione pod kątem 45
stopni w stosunku do uchwytu.
Zestaw naprawczy do rurek metalowych
w wygodnej szafce
Tester kompresorów CLT1
Tester przeznaczony jest do kontroli sprężarek
pracujących ze stałym napędem bez sprzęgła
elektromagnetycznego stosowanych w pojazdach BMW, Mercedes, Toyota, grupy VW, grupy PSA, Chrysler, Honda. Pozwala na szybka
ocenę stanu kompresora bez względu na stan
układu klimatyzacji, temperaturę silnika i temperaturę otoczenia.
Zestaw kluczy do przykręcania
i odkręcania złączy typu „śrubunek”
w układach klimatyzacji
Szafka zawiera zaciskarkę oraz kilkanaście
zestawów naprawczych i odcinków rurek metalowych pozwalających na naprawę każdego
układu klimatyzacji samochodowej. Brakujące
(użyte) zestawy i rurki można w miarę potrzeby
dokupić oddzielnie.
Tester oleju „Oil Guard”
w układzie klimatyzacji
Urządzenie służy do odgrzybiania wnętrza
pojazdu w czasie serwisu układu klimatyzacji. Przenośny generator może być zasilany
z instalacji elektrycznej pojazdu lub z sieci
zewnętrznej 230 V. Urządzenie bardzo skuteczne usuwa z wnętrza pojazdu bakterie,
zarodniki grzybów, alergeny oraz nieprzyjemne zapachy zgnilizny, dymu papierosowego, zwierząt domowych, benzyny czy oleju.
Wygodny uchwyt umożliwia łatwe przenoszenie i instalowanie wewnątrz obsługiwanego
pojazdu.
Zestaw naprawczy do rurek metalowych
„Smart Splice”
Zestaw służy do tworzenia alternatywnych złączy rurek metalowych w miejscach
uszkodzonych złączy typu „śrubunek” (rurka metalowa – rurka metalowa). Naprawę
połączenia uzyskuje się poprzez zaciśnięcie
w nieuszkodzonej części złącza fabrycznego
12 Świat Motoryzacji
Ma on formę małego szklanego cylindra, który
należy włączyć w obieg kontrolowanego układu
klimatyzacji. Pozwala to na wizualne sprawdzenie jakości oleju, obecności środka kontrastowego, stopnia zmieszania oleju z czynnikiem,
obecności zanieczyszczeń w kontrolowanym
t
układzie klimatyzacji.
FIRMY
Świat Motoryzacji 2/2014
Poszerzona
wersja 44
U
Użytkownicy testerów HELLA Gutmann mogą
już korzystać z oprogramowania w najnowszej wersji 44. Jest ona oczywiście dostępna
w języku polskim, zaś od poprzedniej różni
się bazą diagnostyczną, która została posze-
Filmowo
o portalu
H
HELLA Techworld to portal, który ma stanowić wsparcie w codziennej pracy warsztatów.
Zgromadzona została w nim obszerna wiedza
ekspercka oraz informacje techniczne dotyczące problemów serwisowych. Znajdziemy tu ponad 1200 praktycznych wskazówek na temat
diagnostyki i napraw konkretnych pojazdów.
W zrozumieniu tych rad pomocne są liczne
filmy przedstawiające zagadnienia techniczne
związane z głównymi obszarami działalności
firmy HELLA - oświetleniem, elektryką, elektroniką, systemami termicznymi.
HELLA Techworld zawiera także obszerne materiały pomocne w samodzielnym kształceniu. Ponadto
wbudowany moduł treningów online pozwala na
przetestowanie w każdej chwili zdobytej wiedzy.
Jak to wszystko działa w praktyce najlepiej przekonać się samemu wchodząc na stronę www.
hella.com/techworld. Można to też uczynić oglądając film „HELLA Techworld portal dla warsz-
tatów”, który HELLA Polska zamieściła na swym
t
profilu w znanym serwisie Youtube.
LED stosowanych w nowoczesnych pojazdach.
Lampy te zapewniają maksymalne oświetlenie.
Ich białe światło, o podwójnej jasności i prawie
trzykrotnie przewyższającej żarówki halogenowe wydajności świetlnej, pozwala na znacznie
lepsze postrzeganie drogi, co przekłada się na
bezpieczeństwo, a także komfort jazdy. Światło
o wysokiej temperaturze barwowej jest bowiem
widziane przez ludzkie oko jako jaśniejsze, a wynika to z tego, że nasz wzrok jest dostosowany
do widzenia w świetle słonecznym.
Lampy wyładowcze mają oprócz tego jeszcze
inne zalety. Można do nich zaliczyć: szerszy i homogeniczny rozkład światła (brak efektu cieni),
wysoką żywotność, niski pobór mocy, odporność
t
na wibracje.
Nowe
lampy ksenonowe
H
HELLA wzbogaciła swoją ofertę oświetleniową o lampy ksenonowe nowej serii HELLA
XENON +30 dające światło o temperaturze
barwowej dochodzącej do 5000 K, a zatem
zbliżonej do bardzo jasnych świateł dziennych
Konfigurator
żarówek LUMION
H
HELLA, znana przede wszystkim jako producent
i dostawca wszelkich lamp wykorzystywanych
w pojazdach, w swej ofercie ma również pełen asortyment żarówek samochodowych. Aby
ułatwić swym klientom dobór odpowiednich,
udostępniła więc w internecie konfigurator żarówek LUMION, który pozwala bardzo szybko
ustalić jakiego typu żarówka będzie właściwa
rzona o kolejne modele samochodów oraz
o nowe funkcje dotyczące pojazdów już wcześniej obsługiwanych. Najważniejsze nowości
w wersji 44 związane są z identyfikacją VIN,
regulacją podstawową niektórych układów
i podzespołów w wybranych modelach samochodów Mercedes oraz resetem interwału
serwisowego w pojazdach tej marki, kodowaniem w autach marki Peugeot i Citroen, skróceniem czasu odczytu całkowitego. Ponadto
w wersji 44 wprowadzono zmiany w opcjach
diagnostycznych kilkudziesięciu modeli aut
t
blisko 30 marek.
do konkretnej
lampy danego
pojazdu.
Narzędzie funkcjonuje pod adresem www.hella.com/bulbs,
zaś jego polska
wersja językowa
znajduje się na
stronie http://
w w w. h e l l a .
com/MicroSite/
bulbs/pl/index.
html. Tamże znaleźć można również krótki opis
t
całej gamy produktów.
Świat Motoryzacji 13
SKF Pole Position
VOLKSWAGEN
VOLVO
Szczegółowe instrukcje dla zapewnienia
dłuższej żywotności silnika
Część 4
VKMC 01270, VKMC 01258-1, VKMC 01258-2
Wielu mechaników dokonuje napraw niezgodnie z zaleceniami producenta konkretnego silnika,
co może doprowadzić do uszkodzenia zastosowanych części lub całego silnika.
Ten biuletyn obejmuje kilka ważnych zagadnień pozwalających na wyeliminowanie ryzyka
uszkodzenia silnika podczas naprawy.
1. Z
amontuj nowy napinacz VKM 11073 (wykorzystując nową śrubę i podkładkę) pamiętając o poprawnym
jego ustawieniu. Zdejmij blokadę wałka rozrządu. Ponownie zainstaluj koło zębate wałka rozrządu
(użyj NOWEJ śruby dokręcając ją palcami).
2. U
staw napinacz w pozycji „na godzinie 10” i załóż pasek. Obracaj napinaczem w kierunku przeciwnym
do ruchu wskazówek zegara do zrównania się wskaźnika ze strzałką na tylnej płytce.
Dokręć momentem 15 Nm. Ponownie sprawdź ustawienie.
Pozycja napinacza „na godzinie10”
15 Nm
3. D
okręć koło zębate wałka rozrządu momentem 160 Nm. Użyj przy tym narzędzia ustalającego.
Zrób dwa pełne obroty wałem korbowym i ponownie sprawdź ustawienia obydwu napinaczy.
160 Nm
Install confidence
www.vsm.skf.com
Dwa razy obróć wałem korbowym
i sprawdź ponownie ustawienia.
4. T
o jeden z niewielu silników, w których można ustawić napinacze bez potrzeby demontażu pasków.
Przypadek ten, nie zawsze dotyczy wszystkich silników.
Jeżeli wskaźnik napinacza paska rozrządu nie jest zrównany ze znacznikiem na tylnej płytce,
poluzuj nakrętke mocującą i w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara ustaw go prawidłowo
zgodnie z opisem w punkcie 1 styczniowego Świata Motoryzacji (strona 14). Dokręć ponownie momentem 20 Nm.
Nie przekraczaj pozycji zrównania
znaczników, może to spowodować
uszkodzenie wewnętrznej sprężyny!
W ten sam sposób można postąpić w układzie
pompy wtryskowej.
Poluzuj nakrętkę mocującą i w kierunku
zgodnym z ruchem wskazówek zegara ustaw prawidłowo
wskaźnik napinacza. Dokręć ponownie momentem 20 Nm.
W przypadku nieprzestrzegania powyższych zaleceń napinacz ulegnie uszkodzeniu co spowoduje awarię silnika.
Przykręć pokrywy. Wymień pasek multi-V napędu dodatkowego. Zalej silnik nowym płynem chłodniczym
(o odpowiednich proporcjach). Odpowietrz układ zgodnie z zaleceniami producenta auta.
® SKF to zastrzeżony znak handlowy SKF Group.
© SKF Group 2012
Treść niniejszej publikacji jest własnością wydawcy i nie może być reprodukowane (nawet częściowo) bez uprzedniego pisemnego
pozwolenia. Zapewniono dokładność informacji zawartych w niniejszej publikacji ale wydawca nie przyjmuje żadnej odpowiedzialności
za jakiekolwiek szkody lub straty pośrednie, bezpośrednie lub wtórne wynikające z wykorzystania informacji tu zawartych.
PUB 80/I1 12450 EN.GB • 2012
SZKOLENIA
Świat Motoryzacji 2/2014
Co warto wiedzieć
obsługując ABS
Układ hamulcowy
z ABS zwiększa
bezpieczeństwo użytkowania
samochodu, ale też
stawia specyficzne
wyzwania mechanikom
obsługującym i naprawiającym hamulce.
A
Auta bez układu przeciwdziałającego blokowaniu hamulców, znanego powszechnie
pod nazwą ABS (od niemieckiego określenia
Antiblockiersystem lub angielskiego Anti-Lock
Braking System), powoli stają się rzadkością
w warsztatach samochodowych. I trudno by
było inaczej skoro od prawie dziesięciu już lat,
a mówiąc dokładnie od 1 lipca 2004 roku, każdy nowy samochód sprzedawany na terenie
Unii Europejskiej musi być fabrycznie wyposażony w ten system.
Piotr
Zawadzki
Rozpoczął przygodę z mechaniką
w zakładach Ursus.
Kolejne lata
spędził pracując
i podnosząc kwalifikacje w firmach Perkins
i Cummins w Polsce i za granicą.
Ma również 10-letnie doświadczenie
jako szkoleniowiec w szkole
serwisowej Renault Polska.
Obecnie odpowiedzialny jest w firmie
Inter Cars za prowadzenie szkoleń
w poświęconych układom hamulcowym,
mechanice silnika oraz silnikom Diesla,
zarówno w zakresie diagnostyki jak
i technologii naprawy.
nie również ma związek z regulacjami prawnymi, albowiem od 1 listopada 2011 roku wszystkie nowo homologowane modele samochodów
muszą być wyposażone w ten układ, zaś od
1 listopada ubiegłego roku ESP musi już mieć
każdy nowy samochód sprzedawany na terenie
Unii Europejskiej. A zatem można powiedzieć,
że rozwiązania które w nie tak wcale odległej
przeszłości były zarezerwowane dla drogich li-
gdyż jest to podzespół bardzo niezawodny. Jeśli
przestaje dobrze działać, jego naprawa polega
na wymianie na nowy.
Niebezpieczne zapowietrzenie
Dużo częściej zachodzi natomiast potrzeba usunięcia awarii innych elementów układu ABS,
w tym przewodów hamulcowych. Konieczność
taka wynika przy tym zarówno z ich uszkodzenia
na skutek wypadku czy kolizji, jak i niesprawności spowodowanej upływem czasu. Trzeba
w tym miejscu podkreślić, że naprawa taka
musi być wykonana wedle procedury przewi-
dzianej przez producenta pojazdu, gdyż w przeciwnym razie może dojść do zagrażającego bezpieczeństwu jazdy zapowietrzenia zespołu pompy i elektrozaworów. Dodajmy, iż groźba taka
zachodzi również przy długotrwałym postoju
pojazdu z nieszczelnym układem hamulcowym
(np. w oczekiwaniu na naprawę blacharską po
kolizji). A zatem w każdym przypadku skuteczne
odpowietrzenie układu hamulcowego jest więc
niezwykle istotną sprawą.
Ukrywające się pęcherzyki
Generalnie odpowietrzenie hamulców nie należy
do operacji skomplikowanych i każdy mechanik
wie jak zadanie to wykonać. Problem powstaje
jednak, gdy nie ma pewności czy pęcherzyki powietrza nie dostały się do wnętrza zespołu regulacji ciśnienia (tzw. agregatu hydraulicznego).
muzyn, dziś stosowane są w popularnych samochodach. Tym samym mechanik w dowolnym
warsztacie samochodowym ma niemal pewność, że z nimi się zetknie.
Coraz częściej mechanicy naprawiający samochody spotkać się mogą również z układami,
które stworzone zostały na bazie systemu ABS.
Mowa tu o takich rozwiązaniach jak system
kontroli trakcji (znany m.in. pod skrótami ASR
i TCS) czy system stabilizacji toru jazdy (ESP).
W przypadku ESP jego szybkie upowszechnia-
16 Świat Motoryzacji
Ingerencje zabronione
Ponieważ wspomniane tu układy mają istotny
wpływ na bezpieczeństwo, zaś ich zasadniczy
element, czyli zespół hydrauliczny, jest urządzeniem skomplikowanym i precyzyjnym, wszelkie
ingerencje w jego wnętrze są niedopuszczalne.
Zresztą potrzeba taka w zasadzie się nie zdarza,
Kłopot jest tym większy, iż po przeprowadzonym
tradycyjnym (standardowym) odpowietrzeniu,
pedał hamulca, pomimo tych pęcherzy, nie
wpada do podłogi, więc wydaje się, że hamul-
SZKOLENIA
Świat Motoryzacji 2/2014
ce są sprawne. To jednak złuda, albowiem jeśli
z kanałów „równoległych” nie zostanie usunięte
powietrze, wówczas w momencie, gdy ABS lub
ESP zaczną działać, pompa hydrauliczna przetłoczy powietrze z zespołu elektrozaworów do
przewodów hamulcowych. Skutkiem tego będzie nieoczekiwane i nieuniknione zmniejszenie
skuteczności hamowania, co może pociągnąć
tragiczne wręcz następstwa.
Nieodzowny tester
By przeprowadzić pełne odpowietrzenie układu, nieodzowne jest podłączenia testera diagnostycznego i uruchomienie polecenia „odpowietrzenie”. Tester zacznie wtedy sterować elektrozaworami i silnikiem pompy w odpowiedniej
sekwencji, tzn. takiej, która ułatwia usunięcie
powietrza. W tym czasie mechanik musi „pom-
pować” pedałem hamulca, aby przez elektrozawory i pompę przetłoczyć dużą ilość płynu
hamulcowego. Kolejna czynność to ponowne
odpowietrzenie układu w tradycyjny sposób,
czyli wciskając pedał hamulca i otwierając odpowietrzniki. Końcową i obowiązkową fazą całej operacji jest jazda próbna z hamowaniem
wymuszającym zadziałanie ABS.
Podobne, lecz inne
Zauważyć tu koniecznie trzeba, iż każdy ABS
ma (lub może mieć) pewne cechy szczególne
rzutujące na sposób jego odpowietrzania. Za
dowód niech służy instrukcja odpowietrzania
układu ABS z akumulatorem ciśnienia (zamiast
tradycyjnego serwowspomagania) Teves Mk II
lub Bendix, która liczy sobie kilka stron wypełnionych poleceniami i rysunkami. Wszystkie
nakazane w ten sposób czynności należy oczywiście starannie i w odpowiedniej kolejności
wykonać, gdyż inaczej hamulce mogą w krytycznym momencie zawieść, co grozi tragedią
na drodze.
Należy jeszcze dodać i jednocześnie mocno podkreślić, że zespoły ABS dołączane do pompy hamulcowej z serwem zazwyczaj wyglądają podobnie, ale potrafią się różnić szczegółami, których
niedoświadczony mechanik może nie zauważyć.
Tymczasem bywa, że to właśnie od tych szczegółów zależy procedura, jaką należy przyjąć przy
odpowietrzaniu układu hamulcowego.
Co mówią kontrolki
Inną ważną kwestią przy obsłudze hamulców
z układem ABS, a więc w praktyce wszystkich,
jest zachowanie się lampek kontrolnych i wnioski, jakie na tej podstawie można wyciągnąć.
I tak zapalenie się kontrolki „(ABS)” oznacza, że
hamulce działają jeszcze prawidłowo, ale układ
ABS nie jest w pełni sprawny. Zależnie od typu
układu i rodzaju usterki możemy mieć wtedy do
czynienia z brakiem funkcji ABS na jednym kole,
jednej osi lub wszystkich czterech kołach.
Świecenie lampki „(!)” lub „(P)” to z kolei znak,
że zaciągnięty jest hamulec ręczny/pomocniczy
lub że poziom płynu hamulcowego jest zbyt niski. Jednocześnie czerwony kolor kontrolki wyraźnie sugeruje, iż kontynuowanie jazdy może
być niebezpieczne.
Aby kierowca lepiej zrozumiał sytuację, w zestawie wskaźników umieszczono też lampki „STOP
„i „SERVICE”. Palenie się jednocześnie kontrolek „(ABS)”, „(P)” lub/i „(!)”, „SERVICE” lub
„STOP” oznacza, że nie tylko nie działa funkcja
ABS, ale również nie funkcjonują wszystkie pozostałe, w tym także EBD (Electronic Brakeforce
Distribution - elektroniczny rozdział sił hamowania), czyli de facto korektor siły hamowania
wielkiej prędkości. Na przykład może się zdarzyć, że mocniejsze nieco naciśnięcie na pedał
hamulca podczas pokonywania zakrętu z prędkością poniżej 30 km/h spowoduje ustawienie
się samochodu w poprzek drogi.
Świeci, znaczy nie działa
W tym miejscu nie od rzeczy będzie zwrócić
uwagę pracownikom warsztatów samochodowych, że podczas diagnostyki układu ABS (lub
ESP) przeprowadzanej przy użyciu testera świecić się będą wszystkie kontrolki podłączone do
sterownika ABS (lub ESP). Rozbłysną one także
wtedy, gdy żadne usterki nie występują. Czy to
oznacza, że w tej sytuacji układy te nie działają,
a zatem mechanik/diagnosta nie może liczyć na
bezpieczne zachowanie pojazdu, gdy w trakcie
jazdy sprawdza za pomocą podłączonego testera diagnostycznego działanie ABS (np. przeprowadza w czasie jazdy test czujników prędkości kół)? W istocie, podczas przeprowadzanej
diagnostyki żadne funkcje (ABS, ASR, EBD,
ESP itd.) nie działają!!! To więc właśnie dlatego w samochodach, w których znajdowały się
elektroniczne korektory siły hamowania tylnej
osi (EBD), przy diagnostyce wykonywanej testerem podczas jazdy trzeba było zachować szczególną ostrożność. Ryzyko było jednak o tyle
zmniejszone, że w przypadku niebezpiecznego
zachowania pojazdu po naciśnięciu pedału hamulca system porzucał diagnostykę i zajmował
się tym, co w danym momencie było najważniejsze, czyli hamowaniem bez utraty kontroli
nad pojazdem (a więc z ABS).
Testy do 40 km/h
We współczesnych autach diagnostyka układów ABS/ESP jest możliwa w czasie jazdy przy
prędkości nie większej niż ok. 40 km/h. Jeśli
pojazd zaczyna poruszać się szybciej, sterownik
automatycznie wychodzi z trybu diagnostycznego. Jest to podyktowane względami bezpieczeństwa, nie można bowiem narażać mechaników sprawdzających prawidłowość informacji
z czujników prędkości kół na ryzyko jazdy z dużą
prędkością przy nie funkcjonującym EBD. Poza
tym inni kierowcy też raczej by nie chcieli spotkać na drodze pracownika warsztatu stwarzającego niebezpieczne sytuacje podczas testów
t
układu ABS. tylnej osi. Mówiąc wprost, lampki ostrzegają
wówczas, że trzeba liczyć się z dziwnym zachowywaniem auta nawet, gdy hamujemy przy nie-
Świat Motoryzacji 17
WARSZTAT
Świat Motoryzacji 2/2014
Uszkodzenia
elementów silnika (2)
Skutkiem wielu awarii silnika są nie tylko zakłócenia
w jego pracy, ale również
charakterystyczne ślady, jakie
pojawiają się na określonych
elementach. Ślady te w istotny sposób potrafią ułatwić
ustalenie przyczyny niedomagań, o ile tylko mechanik
wie, co które oznaczają.
N
Niemiecka firma MAHLE należy do grupy czołowych wytwórców części silnikowych. Jej silne powiązania z rynkiem wtórnym sprawiają,
że inżynierowie na bieżąco śledzą, które części
(pochodzące od różnych wytwórców) stwarzają
problemy i jakim awariom ulegają. Na tej podstawie starają się następnie ustalić, co mogło
być przyczyną uszkodzeń oraz wskazują jak im
zapobiegać.
Typowe przypadki przedstawiane są później w publikacjach kierowanych głównie do
osób zajmujących się naprawami silników.
Opracowania te mają ułatwić szybkie postawienie właściwej diagnozy oraz zwrócić uwagę na najczęściej popełniane błędy, zarówno
podczas naprawy, jak i w trakcie eksploatacji
pojazdu. Wiele awarii wynika bowiem z niewłaściwego postępowania czy to mechanika,
czy kierowcy.
Przekonać się o tym można było zapoznając się
z pierwszym odcinkiem naszego cyklu, jaki
powstał na podstawie publikacji MAHLE. Poświecony był
on śladom jakie pozostawiają
awarie spowodowane: zanieczyszczeniami przedostającymi się do wnętrza silnika, zbyt
dużą ilości paliwa podawanego do komór spalania, przedostaniem się do cylindrów
znacznej ilości cieczy (wody
zassanej przez silnik, paliwa, płynu chłodzącego).
18 Świat Motoryzacji
Przepalone denko tłoka
Klasyczny przypadek przepalonego denka tłoka, tzn. wypalony w nim otwór, pokazany jest
fot. 1. Dość często bywa jednak, że wokół otworu znajduje się dużo więcej przypalonego materiału tłoka.
1
2
t Zapłon mieszanki następuje nie od iskry, lecz
od rozżarzonego elementu komory spalania
(najczęściej świecy zapłonowej).
Silnik wyskoprężny
Jeśli górna część tłoka nosi wyraźne ślady
przegrzania, jednak wnętrze wgłębienia tłoka
nie jest uszkodzone, zbyt wysoka temperatura fragmentów tłoka może mieć następujące
przyczyny:
t Dysza kierująca strumień oleju mającego od
spodu chłodzić tłok jest wygięta, zerwana
albo nie została w ogóle zamontowana (błąd
montażowy);
t Znacznie został przekroczony termin wymiany
oleju i olej silnie zgęstniał. Niebezpieczeństwo
takie istnieje zwłaszcza w przypadku silników
zasilanych biopaliwem uzyskiwanym z rzepaku lub soi, albowiem sprzyja ono polimeryzacji oleju, a tym samym łatwiej może dojść do
zapychania się dysz oleju;
t W układzie smarowania znajdują się ciała
obce (np. resztki uszczelek), które utrudniają
cyrkulację oleju.
Zapobieganie
Silnik benzynowy
t Należy stosować paliwo o liczbie oktanowej
nie niższej niż zalecana przez producenta pojazdu;
t Układ wtryskowy i zapłon muszą być właściwie ustawione;
t Należy stosować świece zapłonowe o parametrach takich, jak zaleca to producent
pojazdu;
t Układ dolotowy musi być szczelny.
Silniki wysokoprężny
t Dawka paliwa i moment jego podania do
cylindra muszą być ustawione zgodnie z zaleceniami producenta pojazdu;
t Wtryskiwacze należy sprawdzić pod kątem
ich szczelności, ciśnienia wtrysku i kształtu
strumienia rozpylanego paliwa;
t Przy montażu dysz oleju chłodzącego należy
uważać na ich prawidłowe ustawienie;
t Jeśli do zasilania auta wykorzystywane jest
biopaliwo, należy skrócić okresy między wymianami oleju silnikowego;.
3
Do tej samej kategorii uszkodzeń, tzn. związanych z nadmiernym wzrostem temperatury górnej części tłoka, zaliczyć również należy stopienie tzw. progu ogniowego (fot. 2) czy stopienie
nie tylko fragmentu denka, ale także fragmentu
zespołu pierścieni (fot. 3).
Przyczyny
Powodem wszystkich tych uszkodzeń jest miejscowe przegrzanie tłoka. Do zjawiska tego dochodzi jednak z odmiennych przyczyn w przypadku silników benzynowych i jednostek wysokoprężnych.
Silnik benzynowy
t Świeca zapłonowa ma zbyt niską wartość
cieplną;
WARSZTAT
Świat Motoryzacji 2/2014
t Przed przystąpieniem do składania silnika po
naprawie należy starannie oczyścić kanały
olejowe w bloku, wale korbowym i głowicy;
t Należy sprawdzić działanie zaworu regulacji
ciśnienia oleju.
6
Wytopienia w górnej części tłoka
w silniku benzynowym
Dziura w denku to nie jedyny możliwy skutek
działania na tłok zbyt wysokiej temperatury.
Gdy górna część tłoka nadmiernie się nagrzeje,
można również zetknąć się z tym, że:
t Powierzchnia tłoka staje się chropowata, zaś
na krawędzi denka pojawiają się ślady erozji
(fot. 4);
7
4
t Próg pierścieni tłokowych jest wyłamany (fot.
5a, 5b);
5a
5b
t W górnej części tłoka pojawiły się nadtopienia (fot. 6) o różnej skali - od niewielkich,
aż po kompletne stopienie denka tłoka oraz
lokalne wytopienie progów pierścieni tłokowych (fot. 7).
Przyczyny
Bezpośrednim powodem tych uszkodzeń jest
zwykle niewłaściwie przebiegający proces spalania, tzn. zachodzący w temperaturze znacznie wyższej niż założyli to konstruktorzy silnika.
Przyczyny tego mogą być następujące:
tN
ależy stosować świece zapłonowe o parametrach podanych przez producenta pojazdu;
t Niedopuszczalne są jakiekolwiek nieszczelności w układzie dolotowym;
t W przypadku, gdy głowica została istotnie
sfrezowana (np. z powodu zwichrowania),
należy założyć pod nią grubszą uszczelkę.
Dużą ostrożność trzeba również zachować
stosując niestandardowe, wyższe tłoki, gdyż
także one mogą stać się przyczyną nadmiernego wzrostu stopnia sprężania (mogą także
doprowadzić do kolizji tłoków z głowicą);
t W przypadku silników z turbodoładowaniem
należy uważać, by ciśnienie doładowania
było właściwe.
Wytopienia w górnej części tłoka
w silniku wysokoprężnym
t Mieszanka paliwowo-powietrzna, która podlega spalaniu jest zbyt uboga, co z kolei może
być spowodowane tym, że:
• Układ dolotowy jest nieszczelny i zasysane
jest tzw. fałszywe powietrze;
• Pojawiły się problemy w systemie zarządzającym pracą silnika i przekazuje on błędne
polecenia co do ilości paliwa dostarczanego do cylindrów;
• Uszkodzony jest istotny czujnik (np. miernik
ilości powietrza, sonda Lambda, czujnik
położenia wału korbowego itd.);
t Zastosowano niewłaściwe paliwo (benzynę
o zbyt niskiej liczbie oktanowej, albo nawet
olej napędowy zamiast benzyny);
t Świece zapłonowe mają zbyt niską wartość
cieplną;
t Ciśnienie doładowania jest wyraźnie zbyt wysokie (np. na skutek nieumiejętnie wykonanego tuningu silnika);
t Pojedyncze elementy albo cały silnik są przegrzane, na przykład z powodu:
• Zbyt małego luzu zaworów i wynikającego
z tego nadmiernego nagrzewania się ich
grzybków;
• Zbyt wysokiej temperatury powietrza zasysanego do silnika;
• Złego działania układu chłodzenia (np.
z powodu zbyt małej ilości płynu chłodzącego, luźnego paska napędzającego pompę wody, uszkodzonego termostatu).
Zapobieganie
t Należy tankować wyłącznie benzynę o liczbie oktanowej nie niższej niż podawana przez
producenta pojazdu;
t Układ wtryskowy (a w starszych samochodach – gaźnik) oraz układ zapłonowy muszą
być sprawne i właściwie ustawione;
Również w przypadku silników Diesla skutki zbyt
wysokiej temperatury działającej na tłok mogą
być rozmaite. Lista widocznych objawów, poza
opisanym już wypaleniem dziury w denku, obejmuje także:
t Pojawienie się śladów erozji w górnej części
tłoka;
t Powstanie lokalnych wytopień (fot. 8), a nawet niemal całkowite stopienie się denka
tłoka (fot. 9);
8
9
t W ekstremalnych przypadkach pojawienie się
śladów zatarcia na całym obwodzie i całej
wysokości tłoka.
v
Świat Motoryzacji 19
WARSZTAT
v Przyczyny
Powody termicznego przeciążenia tłoka (czyli
mówiąc po prostu - zbyt wysokiej jego temperatury) mogą być dwojakiej natury, przy czym
każdy z tych dwóch przypadków skutkuje odmiennymi uszkodzeniami.
Zakłócenia w procesie spalania
O niesprawności tej świadczą następujące
symptomy:
t Zaookrąglona (nadtopiona) krawędź komory
spalania;
t Niewłaściwy kształt strumienia paliwa wtryskiwanego do komory spalania;
t Nieodpowiednie ciśnienie wtrysku (a zatem
i dawka paliwa);
t Ślady zatarcia na progu ogniowym tłoka.
Przyczyną niewłaściwie przebiegającego procesu spalania mogą zaś być:
t Zbyt duża ilość paliwa w stosunku do ilości
powietrza znajdującego się w komorze spalania, co z kolei bywa spowodowane przez:
• Utrudniony dopływ powietrza, np. w wyniku zapchania się filtra powietrza;
• Źle ustawioną dawkę paliwa;
• Niewłaściwy moment wtrysku paliwa;
• Blokującą się iglicę wtryskiwacza;
• Zapchany układ wydechowy;
t Opóźnienie momentu zapłonu paliwa, które
może mieć następujące przyczyny:
• Wlane zostało paliwo o zbyt niskiej liczbie
cetanowej albo też zatankowana została
benzyna;
• Zawory są nieszczelne, przez co dochodzi
do strat kompresji;
• Zamontowane zostały np. niewłaściwe tłoki i silnik nie osiąga odpowiedniego ciśnienia sprężania;
• Nie działają świece żarowe (przede wszystkim przy niskich temperaturach otoczenia).
Przegrzanie górnej części tłoka
O tym, że zachodzi ten przypadek można wnioskować, gdy:
t Komora spalania (wgłębienie w tłoku) nie
jest uszkodzona;
t Ślady na denku są prawidłowe.
Najczęstsze powody przegrzania to:
t Dysza kierująca na spód tłoka olej mający
tłok chłodzić jest wykrzywiona, zerwana albo
nie została w ogóle zamontowana (błąd
montażowy);
t Przekroczony został czas eksploatacji oleju
– szczególnie w przypadku silnika zasilanego
biopaliwem (wytwarzanym np. z rzepaku czy
soi) istnieje groźba polimeryzacji oleju silnikowego, to zaś grozi zatkaniem dysz kierujących
strumień oleju mającego chłodzić tłok;
t W oleju znajdują się większe zanieczyszczenia (np. resztki uszczelek) utrudniające jego
cyrkulację.
Zapobieganie
t Zarówno dawka, jak i moment wtrysku muszą być zgodne z danymi fabrycznymi;
tN
ależy sprawdzić wtryskiwacze pod kątem
szczelności, ciśnienia wtrysku i kształtu wtryskiwanego strumienia paliwa;
20 Świat Motoryzacji
Świat Motoryzacji 2/2014
t Przy montażu dysz oleju chłodzącego należy
dopilnować, by zostały właściwie ustawione;
t Kanały olejowe w bloku silnika, wale korbowym i w głowicy muszą być starannie wyczyszczone;
t Należy sprawdzić czy prawidłowo funkcjonuje zawór regulujący ciśnienie oleju;
t W przypadku zasilania silnika biopaliwem
należy istotnie skrócić okres między wymianami oleju.
Wyłamane progi pierścieni tłokowych
Dość powszechnym przypadkiem jest wyłamanie nie jednego, lecz dwóch, a nawet trzech
progów, przy czym wyłamanie takie może powstawać albo od góry w dół (fot. 10a, 10b) albo
od dołu w górę (fot. 11, 12). Dodatkowo w górnej części tłoka często widoczne są ślady erozji.
10a
10b
11
12
Przyczyny
Bezpośrednią przyczyną uszkodzeń tego typu
są przeciążenia mechaniczne, które z kolei
są powodowane niewłaściwym przebiegiem
procesu spalania, błędem montażowym albo
przedostaniem się nad tłok znacznej ilości cieczy (paliwa, zassanej przez silnik wody, płynu
chłodzącego).
Niewłaściwy przebieg spalania
Problemem jest zjawisko spalania detonacyjnego polegające na tym, że proces spalania samoistnie inicjuje się w wielu miejscach, przez
co prędkość spalania wzrasta nawet dziesięciokrotnie. Prowadzi do nagłego wzrostu ciśnienia
w komorze spalania (do 300 barów na stopień
kąta obrotu wału korbowego, podczas gdy normalna wartość to 3–5 barów na stopień) oraz
drgań podobnych do ultradźwięków. Na skutek
nieregularnego przebiegu spalania nadmiernie
wzrasta także temperatura. W efekcie dochodzi
do pęknięcia albo złamania progów pierścieni
tłokowych (a czasem i płaszcza tłoka) z przebiegiem od góry w dół.
Przyczynami detonacyjnego spalania mogą być
między innymi:
t W przypadku silnika benzynowego:
• Nieodpowiedni moment zapłonu – zapłon
zbyt wczesny;
• Zbyt uboga mieszanka paliwowo-powietrzna trafiająca do cylindrów;
• Zbyt niska liczba oktanowa benzyny;
• Za wysoka temperatura powietrza zasysanego przez silnik;
• Za wysoki stopień sprężania.
t W przypadku silnika wysokoprężnego:
• Zbyt niskie ciśnienie wtrysku i/lub zbyt niskie ciśnienie sprężania skutkujące opóźnieniem zapłonu;
• Zastosowanie w nieodpowiedni sposób
preparatu mającego ułatwiać rozruch
silnika;
• Nieszczelne wtryskiwacze;
• Zbyt duża dawka paliwa podawanego do
komory spalania.
Błąd montażowy
Do wyłamania progu dochodzi zwykle wtedy,
gdy tłok z zamontowanymi na nim pierścieniami jest wsuwany do cylindra bez użycia odpowiedniego przyrządu lub, gdy mechanik posługuje się tym przyrządem nieumiejętnie. Jeśli
pierścienie nie schowają się całkowicie w swych
rowkach, mechanik zaś będzie nawet niezbyt
mocno uderzał w tłok, grozi to zniszczeniem
pierścienia lub właśnie uszkodzeniem progu.
Pęka on wtedy od dołu do góry. No chyba, że
WARSZTAT
Świat Motoryzacji 2/2014
tłok, jak w niektórych dwusuwach, jest montowany od dołu cylindra – wtedy pękniecie przebiega od góry w dół.
Ciecz nad tłokiem
Jeśli do komory spalania dostanie się woda,
paliwo czy płyn chłodzący w ilości zbliżonej do
jej pojemności, powstają wówczas ogromne naprężenia w tłoku, sworzniu tłoka, korbowodzie,
głowicy cylindra, wale korbowym, albowiem
ciecze są nieściśliwe. Zachodzą zatem wtedy
podobne zjawiska, jak przy bezpośrednim uderzeniu tłoka w głowicę.
Ciecz może znaleźć się w komorze spalania na
skutek:
t Zassania przez silnik wody, np. gdy auto
przejeżdża przez głębokie rozlewisko;
t Uszkodzenia uszczelki pod głowicą, co w wielu przypadkach skutkuje przedostawaniem
się cieczy chłodzącej do komory spalania;
t Uszkodzenia wtryskiwacza.
Zapobieganie
t Należy stosować wyłącznie paliwo o odpowiednich parametrach (liczbie oktanowej
bądź cetanowej);
t Ustawienia system wtryskowego i zapłonowego muszą być zgodne z zaleceniami producenta pojazdu;
t Należy używać świec zapłonowych o parametrach zalecanych przez producenta pojazdu;
t Układ dolotowy musi być szczelny;
t Jeśli głowica została obniżona (sfrezowana),
należy zastosować grubszą uszczelkę. Gdy zamontowane tłoki są wyższe, trzeba się upewnić, czy nie dojdzie do ich kolizji z głowicą;
t W silnikach doładowanych należy sprawdzić
ciśnienie doładowania;
t Dokonując remontu silnika należy wymienić
wszystkie istotne uszczelki na nowe;
t Należy skontrolować sprawność wtryskiwaczy
i w razie potrzeby je wymienić.
Uderzenie tłoka o zawory lub głowicę
Gdy na denku tłoka widoczne są ślady takie jak
na fot. 13 i 14, jest to znak, że dochodziło do
13
14
delikatnego kontaktu tłoka z zaworami i głowicą. Poprzeczne pęknięcia tłoka na wysokości piasty sworznia (fot.15) to skutek mocnego
uderzenia tłoka o głowicę.
16
15
17
Przyczyny
Zależnie od tego w co tłok uderza różne są tego
przyczyny.
Jeden lub więcej zaworów
t Awarii uległ nie wymieniony na czas pasek
rozrządu;
t Na skutek awarii sprężyny zaworowej lub zatarcia trzonka w prowadnicy zawór nie zamyka się dostatecznie szybko;
t Rozrząd został błędnie ustawiony przez
mechanika albo przestawił się, gdyż awarii
uległ napinacz paska/łańcucha;
t Jeden z zaworów jest zerwany;
t Wybiły się panewki korbowodowe albo poluzowały śruby korbowodu;
t Głowica została nadmiernie sfrezowana.
Głowica
t Wybiły się panewki korbowodowe albo poluzowały śruby korbowodu i luz w łożyskowaniu
stał się zbyt duży;
t Zastosowane zostały zbyt wysokie tłoki albo
po równaniu (frezowaniu) głowicy nie założono grubszej uszczelki pod głowicę.
Ciało obce
t Podczas składania silnika do cylindra dostała
się np. śrubka czy nakrętka;
t W pojeździe eksploatowanym na krótkich
trasach i z silnikiem zużywającym znaczną
ilość oleju powstała gruba warstwa nagaru
na głowicy i tłoku.
Zapobieganie
t Po wszelkich manipulacjach przy napędzie
rozrządu należy dokładnie sprawdzić jego
ustawienie;
t Składając silnik należy sprawdzić czy nie istnieje groźba kontaktu tłoków z głowicą;
tS
łysząc, że silnik twardo pracuje należy szybko
go wyłączyć i ustalić co jest tego przyczyną.
Pęknięcia na denku tłoka
Pęknięcia mogą powstać zarówno na górnej
powierzchni denka (fot. 16), jak i od jego spodu
(fot. 17). Często tworzą się na krawędzi komory
spalania (fot. 18a, 18b).
Przyczyny
Powodem pęknięć tłoka jest jego mechaniczne
lub termiczne przeciążenie.
Przeciążenie mechaniczne
Mechaniczne przeciążenie tłoka często jest
efektem nieumiejętnego tuningu silnika.
t Nadmierny wzrost mocy silnika prowadzi do
przeciążenia tłoka przede wszystkim w okolicy sworznia, tam więc powstają pęknięcia;
t Jeśli w ramach tuningu nadmiernie „odchudzony” zostanie sworzeń tłoka, może się on
odkształcać powodując rozrywanie tłoka;
t Nadmierna redukcja masy tłoka może doprowadzić do jego osłabienia, czego pierwszym
symtomem będzie pojawienie się pęknięć.
18a
18b
Przeciążenie termiczne
Gdy w komorze spalania pojawia się zbyt dużo
paliwa (z powodu niedomagań układu wtryskowego, źle wykonanego tuningu, nieumiejętnego
korzystania z preparatów wspomagających rozruch silnika), rośnie obciążenie termiczne tłoka,
co skutkuje powstawaniem pęknięć.
Zapobieganie
t Tuning silnika należy powierzać wyłącznie
specjalistycznym warsztatom;
t Pompa wtryskowa musi być ustawiona zgodt
nie z zaleceniami producenta pojazdu.
Na podstawie materiałów firmy MAHLE.
Świat Motoryzacji 21
WARSZTAT
Świat Motoryzacji 2/2014
Łożyska toczne
w zawieszeniu
W
W każdym samochodzie znajduje się wiele
miejsc, w których trzeba zredukować tarcie
występujące pomiędzy przemieszczającymi
się względem siebie elementami. Cel ten
osiągany bywa w różny sposób stosownie do
konkretnych okoliczności, a jedną z tych metod jest użycie łożysk tocznych. Rozmaitego
zresztą typu, albowiem zależnie od miejsca
zabudowy i rodzaju przenoszonych sił łożyska te możemy podzielić na wiele typów. Nie
zagłębiając się w szczegóły wymieńmy tylko
kilka, które spotykane są w każdym prawie
pojeździe: kulkowe, wałeczkowe, igiełkowe,
poprzeczne, wzdłużne, skośne.
Wszystkie te rodzaje znajdują się w ofercie firmy
NTN-SNR, należącej do czołowych producentów łożysk dla przemysłu motoryzacyjnego (na
pierwszy montaż) oraz na rynek wtórny. Łożyska
tej marki spotkać więc można w piastach kół,
rolkach i napinaczach napędów paskowych,
alternatorach itp. Spotkać je można także w zawieszeniu. I właśnie temu zastosowaniu przyjrzyjmy się teraz nieco bliżej.
Górne mocowanie
Miejscem zawieszenia, w którym standardowo już używa się łożyska tocznego jest kolumna McPhersona. Mówiąc zaś dokładniej - jej
górne mocowanie, składające się z elementu
gumowego amortyzującego drgania oraz z łożyska umożliwiającego skręcanie koła. Jeśli
zatem przy kręceniu kierownicą i/lub podczas
pokonywania nierówności pojawiają się nietypowe dźwięki dochodzące z okolic górnej
22 Świat Motoryzacji
Łożyska toczne firmy
NTN-SNR wykorzystywane
są w wielu podzespołach
samochodu, w tym także
w jego zawieszeniu.
części kolumny McPhersona, to można wówczas przypuszczać, że jej mocowanie uległo
uszkodzeniu. Głuche stuki wskazują przy tym
na rozerwanie lub utratę własności sprężystych elementu gumowego, natomiast wzrost
siły potrzebnej do kręcenia kierownicą i/lub
towarzyszące temu efekty dźwiękowe świadczą
o awarii łożyska kulkowego.
Trzeba w tym miejscu jednak koniecznie dodać, że w przypadku pojazdów ze wspomaganiem kierownicy nawet całkowite zatarcie
łożyska może pozostać niezauważone, ponieważ wspomaganie przeciwdziała wzrostowi sił
na kierownicy. Jednocześnie, pomimo unieruchomienia łożyska, skręcenie kół jest dalej
możliwe, gdyż dochodzi wtedy do przemieszczania się sprężyny w jej gniazdach, czemu
wcale nie muszą (choć mogą) towarzyszyć
stuki. Całe to zjawisko jest wysoce niekorzystne, bowiem negatywnie wpływa na trwałość
sprężyn i amortyzatorów, zaś w skrajnych
przypadkach może nawet spowodować odkształcenie nadwozia.
W celu dokładniejszego zdiagnozowania uszkodzeń całą kolumnę należy zdemontować z samochodu. Następnie część mocowaną do nadwozia chwytamy ręką i sprawdzamy czy można
ją obrócić. Jeśli potrzeba
do tego znacznej siły lub
siła ta w trakcie obracania
okresowo się zmienia, należy sądzić, że zatarte lub
uszkodzone jest łożysko.
W kolejnym etapie demontujemy łożysko z amortyzatora i je dokładnie oglądamy pod kątem pęknięć
i odkształceń. Trzeba również sprawdzić, czy w wyniku utraty sprężystości gumy
nie dochodzi do ocierania
górnego talerza oporowego sprężyny o nadwozie.
Wszystkie te uszkodzenia
kwalifikują całe górne mocowanie do wymiany.
Dobrą okazją do sprawdzenia stanu górnego mocowania kolumny McPhersona (w tym
i jego łożyska) jest wymiana amortyzatora
lub sprężyny. Jeśli mocowanie nie wykazuje
symptomów zużycia, od biedy można je zostawić, lepiej jednak zamontować nowe wraz
z nowymi, innymi elementami towarzyszącymi
(odbojami, osłonami), gdyż w ten sposób jeszcze bardziej zmniejszamy ryzyko ewentualnej
reklamacji.
Łożyskowanie belki
Drugim miejscem w zawieszeniu, gdzie
(w niektórych modelach samochodów) używane są łożyska toczne jest łożyskowanie tylnej belki. Jako przykład można tutaj podać
auta marek Peugeot i Citroen oraz Fiat, przy
czym w samochodach francuskich stosowane
są łożyska igiełkowe, natomiast Fiat korzysta
ze stożkowych.
Objawami niesprawności łożyskowania tylnej
belki są stuki i/lub skrzypienie pojawiające się
przy pokonywaniu nierówności. Przy dużym
zużyciu może też nastąpić utrata geometrii
zawieszenia (np. pochylenie koła, w skrajnych sytuacjach powodujące ocieranie opony
o nadwozie).
W każdym z tych przypadków należy oczywiście
dokonać wymiany łożysk. Najlepiej przy tym
skorzystać z oferowanych przez SNR zestawów
naprawczych. Poza łożyskami zawierają one
bowiem również komplet innych potrzebnych
do naprawy elementów (śruby, uszczelnienia,
podkładki, tulejki itp.).
Trzy zasady
Przy naprawach zawieszenia, tak jak i przy
naprawach innych podzespołów samochodu,
należy przestrzegać zasad, które sprzyjają skutecznemu usunięciu usterki i minimalizują ryzyko reklamacji.
Pierwszą i podstawową jest stosowanie do napraw części pochodzących od renomowanych
producentów. Oszczędności poczynione przy
zakupie elementów o niskim standardzie są
bowiem pozorne. A to dlatego, że gdy z powodu takich części awaria się powtórzy, a prawdopodobieństwo tego jest znaczne, trzeba będzie całą naprawę (często bardzo pracochłonną) wykonać ponownie w ramach reklamacji,
czyli nieodpłatnie.
Drugą zasadą jest kompleksowość wykonywania napraw. Unikniemy w ten sposób sytuacji,
że użytkownik samochodu po krótkim czasie
powróci do warsztatu z pretensją, że w zawieszeniu dalej coś stuka.
Trzecia reguła mówi, by przestrzegać przewidzianej przez producenta technologii napraw.
W szczególności oznacza to stosowanie odpowiednich narzędzi i dokręcanie śrub (nakrętek)
odpowiednim momentem.
Trzymanie się tych trzech zasad powinno sprawić, że klient będzie zadowolony, zaś warsztat
nie poniesie strat związanych z reklamacjami. t
Na podstawie materiałów firmy NTN-SNR
WARSZTAT
Świat Motoryzacji 2/2014
Sposób
na czyściwa
C
Czyściwa tekstylne wielokrotnego użytku są
dużo bardziej skuteczne przy usuwaniu zanieczyszczeń, oleju, smaru czy paliwa podczas
wszelkich prac w warsztacie samochodowym,
niż zwykłe szmaty czy ręczniki papierowe,
gdyż znacznie lepiej wchłaniają wszelkie płynne substancje i do tego są trwałe. Brudne,
a zwłaszcza nasączone substancjami ropopochodnymi, stanowią jednak nie mniejsze
zagrożenie pożarowe. Wystarczyć może dosłownie jedna iskra powstała przy szlifowaniu
czy spawaniu, by zajęły się żywym, trudnym
do ugaszenia, ogniem. Dlatego brudne czyściwa, tak samo zresztą jak i szmaty, nie powinny być w warsztacie składowane w otwartych pojemnikach. Należy w tym celu stosować wyłącznie pojemniki zamykane. I to takie
których otwieranie i zmykanie jest szybkie
i łatwe, gdyż w przeciwnym razie pracownicy
niechętnie będą z nich korzystali w codziennej pracy.
Brudne czyściwo,
szczególnie zaś nasączone
produktami ropopochodnymi, musi być odpowiednio
składowane, gdyż jedna
iskra może doprowadzić
do jego zapalenia i w konsekwencji groźnego pożaru.
SaCon®, bo taką ów pojemnik nosi nazwę, ma
pokrywę (z uszczelką zamontowaną metodą
wtrysku), którą można szybko i szczelnie zamknąć za pomocą specjalnie opracowanych
zamków. Pozwala to zostawić kontener przy
stanowisku mechanika, także gdy pracownik
skończy pracę. Dzięki temu SaCon® zawsze
stoi tam, gdzie jest najbardziej potrzebny. Inna
sprawa, że przemieszczanie pojemnika nie stanowi żadnego problemu, gdyż zaopatrzony on
został w kółka.
Wspomnieć w tym miejscu należy, że udostępnienie kontenera stanowi część usługi, jaką
firma MEWA proponuje warsztatom samochodowym, czyli oferty czyściw wielokrotnego
użytku w systemie full-service (dostawa czyściw do klienta – odbiór zabrudzonych czyściw
– pranie – ponowna dostawa czystych czyściw
do klienta). Dodajmy jeszcze, że ważną zaletą
takiego rozwiązania jest to, iż osoby kierujące
warsztatami odciążone zostają od czynnościach
wynikających z przepisów bezpieczeństwa oraz
gospodarowania odpadami. Ponadto przyczynia się ono do obniżenia kosztów, zwiększenia
bezpieczeństwa w warsztacie, a także do ochrot
ny środowiska. Kontener SaCon® gwarantuje bezpieczne składowanie czyściw i bezpieczeństwo w czasie ich
transportowania.
Jako wzór może tu służyć opracowany przez
firmę MEWA, specjalizującą się w dostarczaniu i odbiorze czyściw wielokrotnego użytku,
bezpieczny kontener wykonany z wytrzymałego sztucznego tworzywa (wysokomolekularny
polietylen niskociśnieniowy). Jeśli bowiem jest
on wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem, gwarantuje bezpieczne składowanie
i transport czyściw.
SaCon® z systemem zamykania mającym europejski certyfikat (CE), spełnia wszystkie wymogi
bezpieczeństwa.
Nowe przepisy,
inne piktogramy
Zgodnie z nowymi unijnymi przepisami
dotyczącymi klasyfikacji, oznakowania i pakowania substancji i mieszanin
(CLP) trzy globalne marki lakiernicze
należace do Axalta Coating Systems,
tzn. Cromax, Spies Hecker i Standox,
zmieniają etykiety swoich produktów.
W rozporządzeniu CLP znalazł się bowiem zapis, aby - dzięki zrozumiałej
klasyfikacji i odpowiednim etykietom pracownicy i konsumenci byli w sposób
jasny informowani o zagrożeniu, jakie
stanowią niektóre związki chemiczne.
Axalta
Coating
Systems w swym
komunikacie podkreśla, iż poważnie
traktuje obowiązek
ochrony zdrowia
i dbania o bezpieczeństwo klientów
i użytkowników
końcowych, dlatego dołożyło starań,
by nowe etykiety możliwie szybko zaczęły być stosowane. I tak na produktach Spies Hecker i Standox zostały one
wprowadzone w grudniu 2013 roku,
zaś na produktach marki Cromax pojawiły się w styczniu bieżącego roku.
Oczywiście zawartość opakowań, na
których znalazły się te etykiety, pozostała ta sama.
Nowe przepisy wymagają, między innymi, stosowania innych piktogramów.
Zamiast starych, żółto-pomarańczowych kwadratów mają być używane
romby z czerwonym obrzeżem, zaś
pod nimi jeden wyraz określający poziom niebezpieczeństwa. Na przykład
Danger (niebezpieczeństwo) oznacza
większe zagrożenie niż Warning (ostrzeżenie). Określenia te zastępują starą
klasyfikację poziomu ryzyka, np. Toxic
(toksyczne) czy Harmful (szkodliwe).
Zakres zmian wprowadzanych nowymi przepisami daleko wychodzi poza
same etykiety. Aby klienci i końcowi
użytkownicy
zrozumieli
więc powody wprowadzenia nowych etykiet
przygotowany został krótki film, który
wszystko wyjaśnia. Można go obejrzeć
na stronach www.dupontrefinish.pl,
www.standox.pl, www.spieshecker.pl.
Świat Motoryzacji 23
WARSZTAT
Świat Motoryzacji 2/2014
Się wymieni
Pornografia
– czyli grzechy warsztatowe
Żelazna zasada,
której powinny przestrzegać
nie tylko warsztaty,
ale również rozmaite
gremia rządzące brzmi:
nie bierzemy się za to,
na czym się nie znamy.
Nierespektowanie jej,
to sprawdzony sposób
narobienia kłopotów
sobie i innym.
WOJCIECH SŁOJEWSKI
WOCAR
24 Świat Motoryzacji
B
Być może niektórzy Czytelnicy skojarzą tytuł naszej historyjki z powieścią Witolda
Gombrowicza. Spieszymy od razu uspokoić,
że w głowie nam nawet nie postało, by porównywać nasze warsztatowe opowiastki do
dzieł wielkiego literata. Po prostu przypomniał
się nam niejaki pan Tadeusz, mechanik starej daty, którego ulubionym powiedzonkiem
było właśnie słowo „pornografia”, mimo że
Gombrowicza raczej nie czytał. Sięgał zaś
po nie, kiedy piętnował partactwo popełnione przez któregoś ze swoich podwładnych.
- Panie Adaś, jak żeś pan ten tę tuleję wsadził!
Po prostu pornografia, pornografia - wzdychał
na ten przykład pan Tadzio, wznosząc oczy
do nieba. W jego ustach słowo „pornografia”
znaczyło więc mniej więcej tyle, co „Sodoma
i Gomora”.
Przypomniał się nam pan Tadzio, kiedy to całkiem niedawno do niezależnego, lecz dobrze
wyposażonego warsztatu resztką sił dotoczyła
się Toyota Yaris 1.0 z 2002 roku, prowadzona
przez zapłakaną właścicielkę. Historia awarii
tego auta jest właśnie przykładem warsztatowej „pornografii” w rozumieniu pana Tadzia.
Właścicielką Toyoty okazała się pani Karolina,
młoda dama, dla której „jariska” była pierwszym własnym samochodem. Samochód kupiony został z drugiej ręki, ale od zaufanych
ludzi i nie miał żadnych białych plam w życiorysie. Toyota jeździła bez zarzutu przez dwa
lata, aż któregoś dnia na desce rozdzielczej
zaświeciła się lampka check engine, silnik
zaczął pracować nierówno, samochód stracił
moc. Pani Karolina pojechała więc do pobliskiego warsztatu, gdzie zostawiła samochód.
Umówiła się, że kiedy mechanik znajdzie
przyczyny awarii, zadzwoni do niej i powie, co
się zepsuło.
Istotnie, następnego dnia fachowiec zadzwonił
i zreferował pani Karolinie poczynione ustalenia. Stwierdził otóż brak pracy w jednym z cylindrów, dochodząc przy tym do wniosku, że
niezbędna jest naprawa głowicy. – Wymieni się
zawory i popychacze i silnik będzie pracował
jak trzeba – wyjaśnił dziarsko mechanik.
Pani Karolina poczuła się w sytuacji bez wyjścia,
więc zgodziła się na proponowaną naprawę,
choć wieści z warsztatu ją przybiły. Konieczność
poniesienia nagłego i poważnego wydatku
może zepsuć nastrój każdemu.
Poszukiwania trwają
Tymczasem czas naprawy szacowany przez mechanika na kilka dni zaczął się niepokojąco wydłużać. Pani Karolina dzwoniła do warsztatu co
kilka dni i wciąż słyszała, że samochód nie jest
jeszcze gotowy. Wreszcie, po trzech tygodniach
mechanik miał dla właścicielki lepsze wiadomości. Poinformował ją, że głowica powróciła
ze specjalistycznej obróbki i on przystępuje do
montażu, samochód będzie więc gotowy następnego dnia.
Pani Karolina już zdążyła się ucieszyć, że odzyska pojazd, kiedy to nazajutrz mechanik zadzwonił do niej, by poinformować o nowych
i wielce niespodziewanych okolicznościach.
Otóż szczęśliwie udało się złożyć silnik do kupy,
jednak po uruchomieniu okazało się, że naprawa nie tylko nie pomogła, ale samochód jeździł
po niej wręcz gorzej.
Teraz auto samo gasło na wolnych obrotach,
straciło moc do reszty, a kontrolka check engine świeciła się dalej w najlepsze. Po odczytaniu zapisów z pamięci sterownika, okazało się,
że do błędu wypadania zapłonów w jednym
cylindrze, dołączył błąd czujnika wałka rozrządu – błędna wartość. Mechanik czujnik ów
wymienił, ale nic a nic to nie pomogło. Błąd
wczytywał się nadal, a samochód nie nadawał
się do jazdy.
Wtedy to w sprawie Toyoty zapanował dziwny
marazm. Pani Karolina dzwoniła do warsztatu, a mechanik odpowiadał wciąż to samo:
- Szukamy przyczyn niesprawności. Kiedy je najdziemy, damy znać.
Cała zabawa trwała, w co trudno uwierzyć,
aż trzy miesiące. Pani Karolina coraz mniej
wierzyła, że jej auto kiedykolwiek odzyska
WARSZTAT
Świat Motoryzacji 2/2014
sprawność. Czara goryczy przelała się, kiedy mechanik zadzwonił i zażądał pieniędzy na nowy
czujnik wałka rozrządu, ponieważ ten który wstawił uprzednio, zdążył się zepsuć podczas
rozlicznych prób. Właścicielka
auta ostatecznie straciła nadzieję, że w tym warsztacie naprawią jej samochód i postanowiła go stamtąd zabrać. Bilans
trzymiesięcznego pobytu auta
u fachowców był następujący:
Toyota jeździła gorzej niż przed
wizytą, a nieskuteczne naprawy
kosztowały właścicielkę 2 500 zł.
Mechanik stwierdził na odchodnym, że ten silnik „tak po prostu ma” i nic z niego nie będzie.
= Najsensowniej będzie wymienić cały motor – oświadczył.
czujnika wałka rozrządu oraz
wypadanie zapłonu w czwartym
cylindrze. Elektromechanik postanowił zatem przeprowadzić
badanie oscyloskopowe, które, jak się spodziewał, rzuci na
i jego ulubione powiedzonko.
Zakrzyknął więc: – Pornografia,
koledzy, pornografia!
Przyczyny pojawiającego się
permanentnie błędu czujnika
zostały usunięte. Pozostało jesz-
sprawę nieco światła. Co ciekawe, okazało się, że przebiegi
prądowe z czujnika wałka rozrządu i czujnika wału korbowego
są prawidłowe. Mimo to silnik
kiepsko pracował, a błąd czujnika wałka rozrządu nadal się zapisywał. Następnie Marcin zdjął
dekiel zaworów, by rzucić okiem
na koło impulsowe czujnika,
a także zdemontował pokrywę
łańcucha rozrządu, aby sprawdzić prawidłowość ustawienia
faz. Wszystkie znaki pokrywały
się jak trzeba, a koło impulsowe na wałku również było całe
i zdrowe. Pytanie o kłopoty
z pracą silnika i pojawiający się
błąd czujnika pozostawało nadal
bez odpowiedzi. Marcin był tym
faktem zaskoczony, bowiem spodziewał się, że przyczyną awarii
jest źle ustawiony rozrząd lub
uszkodzony impulsator wałka.
Nad częściowo rozebranym silnikiem zebrało się konsylium mechaników z szefem warsztatu włącznie.
Po dłuższej chwili zadumy podjęto
decyzję, że rozrząd zostanie zdemontowany, a wszystkie elementy dokładnie obejrzane. I była to
decyzja ze wszech miar słuszna.
Marcin zdjął łańcuch, a po chwili
zaklął siarczyście z emfazą godną
starego bosmana. Zaintrygowany
szef zajrzał do silnika również, a to
co zobaczył sprawiło, że przypomniał mu się stary fachura Tadeusz
cze ustalić powód wypadania
zapłonów na czwartym cylindrze. I tutaj też okazało się, że
Toyota wskrzeszona
Pani Karolina była całą tą historią
kompletnie przybita. Nie bardzo
wiedząc co robić dalej, zaczęła
poszukiwać w internecie informacji o podobnych awariach, licząc,
że znajdzie tam jakąś podpowiedź.
No i na pewnym internetowym forum znalazła opis zbliżonego przypadku, który po nieudanych wizytach w dwóch warsztatach znalazł
wreszcie rozwiązanie w trzecim.
Pani Karolina szybko ustaliła numer telefonu do rzeczonego serwisu i w ten sposób Toyota i jej
nieszczęsna właścicielka trafiły do
niezależnego, lecz dobrze wyposażonego warsztatu.
Szef firmy, słysząc opowieść pani
Karoliny, nie mógł uwierzyć własnym uszom. W głowie mu się
nie mieściło, że można trzymać
w warsztacie samochód przez trzy
miesiące, oddać niesprawny i jeszcze wziąć za to wszystko niemałe
pieniądze. Uznał, że postępowanie kolegi po fachu okryło całą
brać warsztatową infamią i obiecał zrobić wszystko, by naprawić
auto, a tym samym podreperować
reputację gildii mechaników samochodowych.
Auto powierzono elektromechanikowi Marcinowi, który choć
młody, dysponował rozległym doświadczeniem, a przy tym nie raz
udowodnił, że jest spostrzegawczy
i potrafi łączyć pozornie niezwiązane ze sobą fakty w logiczny ciąg
przyczynowo-skutkowy.
Marcin przeprowadził test komputerowy, który potwierdził zapis
błędów: nieprawidłowy sygnał
przyczyna leży w „pornografii”,
czyli błędzie popełnionym podczas naprawy w poprzednim
warsztacie.
Ostatecznie Toyota Yaris w pełni odzyskała sprawność. Pani
Karolina odetchnęła z ulgą.
Trzeba jednak powiedzieć, że
kiedy dowiedziała się, jakie były
przyczyny niesprawności jej samochodu, delikatna dama zapałała nagle żądzą mordu. Kiedy
już nieco ochłonęła, postanowiła
poprzestać na zażądaniu zwrotu
pieniędzy za nieskuteczną naprawę w poprzednim warsztacie. –
Przecież to, co oni tam odstawili,
to istna pornografia! – argumentowała, podchwyciwszy ulubione
powiedzonko mistrza Tadeusza,
ukute w czasach, kiedy nikt jeszcze
nie słyszał o żadnych czujnikach,
błędach i sterownikach.
Odpowiedź na pytanie, jakie były
przyczyny niedomagań Toyoty tradycyjnie pozostawiamy naszym
dociekliwym Czytelnikom. Na odpowiedzi czekamy jak zwykle pod
adresem mailowym redakcja@
t
swiatmotoryzacji.com.pl.
Świat Motoryzacji 25
WARSZTAT
Świat Motoryzacji 2/2014
O Astrze, która nie chciała zapalać
W poprzednim odcinku naszej serii opowieści diagnostycznych przedstawiliśmy perypetie z Oplem Astra 1.7 CDTi. Auto sprawiało
kłopoty podczas porannego uruchamiania.
Czasem zapalało od razu, ale znacznie częściej trzeba było długo kręcić rozrusznikiem.
Któregoś dnia zawiodło zupełnie i nie zapaliło
w ogóle. Samochód trafił do jednego z sieciowych tzw. szybkich serwisów. Tam wymieniono
wkład filtra paliwa oraz świece żarowe.
Naprawa okazała się skuteczna, ale tylko na
trzy dni. Po tym czasie dolegliwości nie tylko
powróciły, ale zaczęły się wręcz nasilać. Aż
wreszcie auto odmówiło jazdy na dobre.
Astra trafiła do kolejnego warsztatu. Tam
mechanik przeprowadził najpierw test
komputerowy. Żadnych błędów zapisanych
w pamięci sterownika jednak nie stwierdzono. Wówczas specjalista wtrysnął do
kolektora dolotowego preparat ułatwiający
rozruch. Silnik zaskoczył, po czym zapalał
już bez problemu. To zdezorientowało mechanika.
Świat
motoryzacji
Tw ó j d o r a d c a w w a r s z t a c i e
www.swiatmotoryzacji.com.pl
Redakcja:
04-228 Warszawa, ul. Tytoniowa 20
tel. (22) 490 82 40, faks (22) 490 82 42
[email protected]
www.swiatmotoryzacji.com.pl
26 Świat Motoryzacji
Fachowiec stwierdził, że winna jest pompa CR
albo regulator ciśnienia. Zaproponował więc
wymianę regulatora, a gdyby to nie pomogło, wizytę w innym warsztacie, wyspecjalizowanym w obsłudze takich trudnych
przypadków.
Wymiana zaworu przyniosła pewną nadzieję, bowiem przez dwa dni Astra zapalała,
jednak trzeciego dnia wszystko powróciło
do punktu wyjścia.
Opel trafił do kolejnego warsztatu. Tam
ponownie przeprowadzono test komputerowy. Żadnego błędu nie znaleziono, ale
sprawdzenie wartości rzeczywistych wykazało zbyt niskie ciśnienie w railu podczas
uruchamiania.
To odkrycie rzuciło na sprawę nieco światła. Przyczyną nieodpowiedniego ciśnienia
mogła być uszkodzona pompa CR lub pojawienie się nieszczelności w układzie zasilania paliwem. Aby rozstrzygnąć ewentualną winę pompy, mechanicy odpowietrzyli
układ paliwowy. Silnik zapalił bez proble-
Redaktor naczelny:
Krzysztof Rybarski
e-mail: [email protected]
Sekretarz redakcji:
Grzegorz Kacalski
e-mail: [email protected]
mu, pomiar ciśnienia wykazał prawidłowe
wartości. Pozostało teraz przeprowadzić
inspekcję układu zasilania, co jest sprawą
o tyle kłopotliwą, że bardzo małe nieszczelności często są trudne do zlokalizowania.
Mechanicy zaczęli jednak coś podejrzewać.
Przeprowadzili więc eksperyment, który
ostatecznie rozwiał niejasności. Usterkę
usunięto, a Astra zaczęła zapalać nawet
po mroźnej nocy.
Pora zdradzić tajemnicę Astry. Otóż powodem nękających ją kłopotów była nieszczelność w układzie paliwowym, konkretnie zaś
w obudowie filtra. Udało się to ustalić dzięki połączeniu przewodów „na krótko”. Tak
spreparowane obejście skuteczne wyeliminowało objawy usterki. Wymieniono zatem
obudowę filtra, co okazało się skuteczną
naprawą.
Tym razem tylko jednemu czytelnikowi
udało się trafić. Prawidłową odpowiedź
nadesłał Marcin Wielgórski z Radomia.
Gratulujemy. Jenocześnie wszystkich zapraszamy do lektury kolejnych odcinków
naszego cyklu.
Współpracownicy:
Grzegorz Chmielewski, Rafał Chmielewski,
Jerzy Pomianowski
Reklama, marketing:
Magdalena Błażejczyk,
tel. (22) 490 82 41
Projekt graficzny:
Studio Atlantis Wojciech Cesarz
faks (22) 490 82 42
e-mail: [email protected]
Grafik:
Andrzej Wasilewski
Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada
Drukarnia: Invest Druk
WYDAWCA
SM
Media Sp. z o.o.
04-228 Warszawa, ul. Tytoniowa 20
tel. (22) 490 82 40, faks (22) 490 82 42
Prezes Zarządu
Grzegorz Kacalski
Przedruk materiałów w całości i we fragmentach
dozwolony jest za zgodą redakcji.

Podobne dokumenty