Pobierz plik

Transkrypt

Pobierz plik
Informacja prasowa
BPSC SA
Dodatkowe informacje:
Adam Mitura, InPlusMedia, GSM 789 232 455, [email protected]
Dariusz Wala BPSC SA, GSM 660 719 399, [email protected]
Zaledwie co piąta firma w Polsce korzysta jest dobrze zinformatyzowana
Zaledwie 20% firm w Polsce wdrożyło do tej pory system informatyczny wspierający zarządzanie
przedsiębiorstwem. To o połowę mniej niż wynosi unijna średnia. Jednym z najsłabiej
zinformatyzowanych sektorów gospodarki jest przemysł.
Choć informatyzacja polskich firm postępuje, to z danych GUS wynika, że jest to powolny proces.
Z systemów ERP wspierających zarządzanie, korzystało w ubiegłym roku zaledwie 20,9% wszystkich
firm. Pod względem informatycznego zaawansowania plasuje to polskie firmy na jednym z ostatnich
miejsc w Europie. Wyprzedzają nas nie tylko takie kraje jak Niemcy, Finlandia czy Austria, ale także
Słowacja, Bułgaria, Grecja czy Czechy. W krajach Unii Europejskiej średnio 36% przedsiębiorstw
posiada oprogramowanie wspierające zarządzanie, ale są też kraje, w których już niemal co druga firma
została gruntownie zinformatyzowana.
W pogoni za liderami
- Na przestrzeni najbliższych kilku lat może to negatywnie odbić się na konkurencyjności polskich firm –
zwraca uwagę Maryla Pawlik, dyrektor sprzedaży w chorzowskiej firmie BPSC, która zrealizowała do tej
pory ponad 600 wdrożeń systemów ERP w dużych i średnich firmach produkcyjnych oraz handlowych –
Polskie firmy rywalizują o tego samego klienta z zachodnimi, dobrze zinformatyzowanymi firmami, ale
1
bez wsparcia IT, nie będą w stanie równie szybko identyfikować szans i zagrożeń rynkowych, nie będą
też potrafiły równie wydajnie optymalizować kosztów działalności – ostrzega Maryla Pawlik z BPSC.
Teoretycznie, na przestrzeni ostatnich 5 lat w obszarze informatyzacji firm dokonał się spory postęp.
Jeszcze w 2009 r. zaledwie 9% firm posiadało system wspierający zarządzanie firmą, w tym tylko nieco
ponad połowa dużych przedsiębiorstw. W ubiegłym roku już 83,2% z nich posiadało system wspierający
zarządzanie. Nieco gorzej wygląda sytuacja w średnich przedsiębiorstwach (53,5%) oraz małych
firmach zatrudniających powyżej 10 pracowników (14,2%), ale poprawa i tak jest dostrzegalna. W 2009
r. te liczby kształtowały się odpowiednio na poziomie 23% (średnie firmy) i 5% (małe firmy). W
zestawieniu z krajami unijnymi, nie wygląda to już jednak tak dobrze – To co niepokoi, to fakt, że mimo
zrealizowanych inwestycji, firmy działające w innych krajach UE realizują ich więcej. W ciągu ostatnich 5
lat liczba firm w Europie, które wdrożyły system ERP zwiększyła się o 15%. W Polsce ten wzrost nie
przekroczył 10%. W efekcie dystans dzielący nas od liderów zamiast maleć, rośnie, zwłaszcza, że
część rozwiązań ERP wdrożonych w firmach, jest już przestarzała – zwraca uwagę Maryla Pawlik z
BPSC.
Przemysł maruderem
Oczywiście nie wszystkie przedsiębiorstwa są źle zinformatyzowane. Jak wynika z danych GUS,
różnice w poziomie informatyzacji zależą w dużej mierze od rodzaju prowadzonej działalności. W
krajach Unii Europejskiej liderem wdrożeń zintegrowanych systemów IT są przedsiębiorstwa z branży
telekomunikacyjnej medialnej, produkcyjnej, dostawcy energii i firmy handlowe. W Polsce, telekomy i
spółki medialne również należą do najlepiej zinformatyzowanych (średnio 65,7% firm z tych branż
wdrożyło system wspierający zarządzanie), dość dobrze wypadają także przedsiębiorstwa
wytwarzające i dostarczające energię elektryczną, gaz i wodę (44,4%). Jednak już handel i przemysł
należą do branż słabo zinformatyzowanych. Oprogramowanie ERP posiada 34,4% firm z branży handlu
i napraw oraz zaledwie 33,7% firm produkcyjnych. To wprawdzie więcej niż wynosi krajowa średnia, z
drugiej jednak strony to właśnie w tych branżach system ERP jest szczególnie potrzebny.
- Brak systemu ERP oznacza - w bardzo dużym skrócie - że firma nie może optymalizować produkcji,
logistyki czy finansów czy reagować na zmieniające się dynamicznie warunki ekonomiczne. W efekcie
nie może produkować szybciej i taniej. Ma to duże znaczenie nie tylko w kontekście samego polskiego
rynku i rosnącej konkurencji, ale także zagranicznych inwestycji. Inwestor decyduje się na przeniesienie
Więcej informacji na stronach: www.impulsevo.pl
produkcji do danego kraju przede wszystkim ze względu na niskie koszty a bez informatyzacji nie da się
ich ograniczyć – zauważa Maryla Pawlik z BPSC.
W branży produkcyjnej niekwestionowanym liderem wdrożeń są producenci elektroniki - 58.3% firm,
posiada system ERP – oraz branża motoryzacyjna (51,9%). Dość dobrze wypadają także firmy z branży
chemicznej i farmaceutycznej (46,4%). Najgorzej wypadają producenci odzieży i tekstyliów (15,4%),
system ERP wdrożyło też relatywnie niewiele firm spożywczych (26,6%).
- Pamiętajmy, że ERP to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Z naszych doświadczeń wynika, że
odsetek firm pozbawionych dostępu do bardziej zaawansowanych narzędzi planowania produkcji S&OP (Sales and Operations Planning), MPS (Master Production Scheduling) czy MRP (Material
Requirements Planning) - jest znacznie większy. Jeszcze gorzej wygląda sytuacja w przypadku
rozwiązań klasy MES, które zbierają informacje online bezpośrednio ze stanowisk produkcyjnych i
transferują je do obszaru biznesowego. Rozmawiamy z wieloma firmami, które dopiero teraz zaczynają
poważnie myśleć o informatyzacji tych obszarów – zauważa Maryla Pawlik z BPSC.
***
BPSC SA zajmuje się projektowaniem i wdrażaniem systemów informatycznych wspomagających zarządzanie
przedsiębiorstwem. Sztandarowym produktem firmy jest zintegrowany pakiet klasy MRPII/ERP Impuls EVO.
System należy w tej chwili do ścisłej czołówki oferowanych na rynku rozwiązań tej klasy. Dzięki swojej
kompleksowości i elastyczności kolejne rozwiązania klasy ERP wykorzystywane są przez ponad 600 średnich i
dużych przedsiębiorstw z różnych sektorów gospodarki. Firma zatrudnia ponad 240 osób - najwyższej klasy
specjalistów w doskonały sposób łączących wiedzę na temat nowych technologii ze znajomością potrzeb
współczesnych przedsiębiorstw.
Więcej informacji na stronach: www.impulsevo.pl

Podobne dokumenty