czytaj

Nasze Stawy - Część II
Ilekroć na coś zachorujemy zwykle w pierwszej kolejności zastanawiamy się co
uczynić aby wyzdrowieć, ale też pojawia się pytanie - dlaczego zachorowaliśmy?
W przypadku wielu chorób przewlekłych - w tym także stawów, w grę wchodzi
szereg przyczyn czy też raczej czynników ryzyka.
Na niektóre z nich nie mamy wpływu - takie jak np. wiek czy płeć, lub mamy
częściowy - predyspozycje genetyczne, ale na inne wprost przeciwnie - mamy
wpływ duży, gdyż często wynikają one z naszych życiowych wyborów.
Do tej kategorii zaliczamy dietę, aktywność fizyczną, urazy, obciążenia,
środowisko, zaburzenia hormonalne, infekcje, alergie i wreszcie stres.
Tak więc czynnikami uspasabiającymi do zapalenia stawów są :
1. Nadmierne tarcie, które podrażnia i przyśpiesza zużywanie się powierzchni
stawowych a chroni przed nim dostarczana ilość płynu wydzielanego przez
błonę maziową i odpowiednio gruba warstwa chrząstki - gdy one zawodzą,
mamy problemy.
2. Zaburzenia hormonalne - nasz organizm jest jedną spójną całością w której
wszystkie ogólnoustrojowe procesy podlegają dokładnej kontroli nerwowej i
hormonalnej.
3/ Alergie - jak wykazują badania wszystkie choroby z autoagresji a więc i
zapalenie stawów
z reguły występuje wraz z objawami alergii lub
nadwrażliwości na pokarmy. Czasem alergia dominuje a zapalenie stawów
rozwija się wtórnie do niej a czasem dzieje się odwrotnie, ale nie ulega
wątpliwości, że obie te patologie wzmacniają się nawzajem.
4/ Wolne rodniki - produkty niepełnego 'spalania' różnych substancji w
organiźmie, które są maksymalnie reaktywne i destrukcyjne dla wszystkiego co
spotkają po drodze, a więc i naszych stawów .
5/ Infekcje, czyli każde zakażenie niezależne od pochodzenia osłabia nasz układ
odpornościowy a i pewne wirusy oraz bakterie mają szczególny wpływ na stawy
i atakują je w razie osłabienia naturalnych mechanizmów odpornościowych.
6/ Urazy, obciążenia i deformacje - ich wpływ nie budzi żadnych wątpliwości
zwłaszcza w odniesieniu do choroby zwyrodnieniowej stawów - nieostrożne
ruchy, urazowe złamania czy zwichnięcia, dźwiganie ciężarów ponad siły, ale
również wady postawy i słabość mięśni wspomagających układ kostny wszystkie te czynniki mogą wytworzyć w naszym organiźmie słabe punkty
które są wstępem do rozwoju choroby.
7/ Stan ducha - od dawna wiadomo, że czynnikiem inicjującym przewlekłą
chorobę zapalną stawów i nie tylko, może być traumatyczne przeżycie lub też
przedłużające się napięcia, przepracowanie , zniechęcenie czy nawet problemy
finansowe.
8/ Niewłaściwa dieta, jest wspólnym mianownikiem wymienionych wyżej
czynników. Typowe mankamenty współczesnej diety, czyli nadmiar szybko
przyswajalnych tłuszczów nasyconych i węglowodanów, niedobór ważnych
mikroskładników odżywczych ( witamin, minerałów, przeciwutleniaczy czy
niezbędnych kwasów tłuszczowych ) w połączeniu z używkami ( kofeina,
nikotyna czy alkohol ) w sposób znaczący zwiększają ryzyko, czy też zaostrzenie
już istniejących chorób układu ruchu.
Z reguły pierwszą i ewidentną oznaką choroby stawów jest ból - sygnał
alarmowy ze strony naszego organizmu.
Gdy coś nas boli sięgamy po leki przeciwbólowe , które mają również działanie
przeciwzapalne przez co nie tylko znieczulają ale też tłumią zapalenie, które jest
przyczyną bólu. Jednak to działanie nie ma nic wspólnego z przyczyną samego
zapalenia i ograniczenie się do doraźnej walki z bólem jest strategią
niewłaściwą i krótkowzroczną.
Klasyczny obraz zapalenia ( ból, obrzęk, zaczerwienienie, miejscowa
nadprodukcja ciepła i na końcu upośledzenie funkcji tego narządu czy tkanki )
zidentyfikował już 2500 lat temu Hipokrates i jest on aktualny do dzisiaj.
Obecnie wiemy, że zapalenie towarzyszy również alergiom i przewlekłym
procesom przypisywanym starzeniu się organizmu, jak np. miażdżycy tętnic,
chorobie Alzheimera czy Parkinsona i oczywiście chorobom zwyrodnieniowym
stawów.
Zapalenie jest zawsze reakcją obronną naszego organizmu i gdy będziemy brać
tylko leki, które złagodzą ból i stan zapalny a nie uczynimy nic w kierunku
zmiany diety czy stylu naszego życia, które mają niewątpliwy związek z tymi
problemami, to zapalenie to przejdzie w stan przewlekły i wówczas w całym
naszym organiźmie nastąpi destabilizacja - nadmiar toksyn w stosunku do
zdolności detoksykacyjnej naszej wątroby czy nadmiar wolnych rodników w
stosunku do rezerw przeciwutleniaczy oraz dojdzie do zaburzeń równowagi
hormonalnej i metabolicznej.
Tak więc do kluczowych czynników zwiększających ryzyko zapalenia należą:
1. Upośledzona czynność odtruwająca wątroby - sprawne trawienie i
wchłanianie tego, co niezbędne oraz sprawna eliminacja wszystkiego co w
naszych organizmach niezbędne a pochodzi z zewnątrz czy z nieustannie
produkowanych przez nas samych wolnych rodników , mają zasadnicze
znaczenie dla naszego zdrowia i to właśnie wątroba ( o której już pisałam
wcześnie ) uczestniczy w tych wszystkich procesach.
2. Insulinooporność - istnieje wyraźny związek między podatnością na zapalenie
stawów a wrażliwością tkanek na insulinę czyli hormon wydzielany przez
trzustkę a odpowiedzialny przede wszystkim za gospodarkę węglowodanową
organizmu. W cukrzycy typu 1 trzustka z jakichś powodów traci zdolność do
produkcji insuliny, natomiast w przypadku cukrzycy typu 2 ( 90% ogółu
przypadków ) dochodzi na podłożu narastającej oporności tkanek na działanie
tego hormonu, w związku z czym trzustka musi wydzielać coraz więcej insuliny.
Insulinooporność w dużej mierze jest skutkiem współczesnej diety w której
mają przewagę szybko przyswajalne węglowodany ( słodycze, białe pieczywo,
oczyszczona mąka, oczyszczony ryż itd. ) nad wolno przyswajalnymi (
pełnoziarniste zboża, warzywa, owoce itd. )
3/ Alergeny - przewlekłe stany zapalne idą często w parze z alergią na różne
substancje chemiczne lub biologiczne, włącznie ze składnikami pokarmowymi.
Alergie pokarmowe są obecnie bardzo rozpowszechnione i do tego nie zawsze
ujawniają się w typowy sposób. Również, poprzez przewlekłe stosowanie NLPZ
( niesteroidowe leki przeciwzapalne ) , które drażnią błonę śluzową żołądka i
jelit a tym samym osłabiają szczelność jelit, wzrasta ryzyko wystąpienia alergii.
Alergia wraz z zapaleniem stawów tworzą bardzo niekorzystną korelację, gdyż
obie zakłócają funkcjonowanie układu immunologicznego a do tego wzajemnie
umacniają się.
4/ Wolne rodniki , o których już również wcześniej pisałam a które atakują nas
zarówno z zewnątrz ( choćby dym tytoniowy czy inne skażenia środowiska,
niewłaściwe jedzenie ) jak i są produkowane przez nasz organizm (np. w
przypadku infekcji czy urazu, ale powstają one również w mitochondriach
które są odpowiedzialne za oddychanie komórkowe i wytwarzanie energii ).
Tak więc nie możemy ich uniknąć, ale możemy zrównoważyć ich działanie
poprzez zneutralizowanie ich przeciwutleniaczami: witaminami, minerałami i
związkami roślinnymi.
5/ Niezbędne dla naszego zdrowia, kwasy omega 3 i omega 6 - przeciwzapalne
kwasy tłuszczowe, o których już wcześniej również pisałam, są zbawienne w
przypadku stanów zapalnych, zmniejszają bowiem ból, sztywność i obrzęk a są
niestety - w naszej współczesnej diecie deficytowe.
Z serdecznymi pozdrowieniami.
Anna
Sosnowiec 31.03.2015