tutaj
Transkrypt
tutaj
Wspomnienia z Zielonej Szkoły w Sianożętach W dniach 08.05.2016- 15.05.2016 roku uczniowie z klas 4a, 4b, 5b i 6a przebywali na Zielonej Szkole nad morzem w malowniczej miejscowości Sianożęty, niedaleko Ustronia Morskiego. W ciągu tych kilku dni uczniowie realizowali program dydaktycznowychowawczy w niekonwencjonalny sposób, poza ławką szkolną. Nauka, w bezpośrednim kontakcie z otaczającą rzeczywistością sprzyjała twórczemu myśleniu i działaniu. Obcowanie dzieci z przyrodą, poznawanie jej praw oraz świadomość zagrożeń dla środowiska dały szansę na kształtowanie właściwych postaw wobec przyrody, określonych wartości i postaw prozdrowotnych. Aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu, wspólne zabawy, zadania, oraz przeżywanie radości i budowanie atmosfery zdrowej rywalizacji integrowały zespół uczniowski, uczyły empatii, szacunku i tolerancji. Uczniowie realizowali program dydaktyczny poprzez aktywny udział w lekcjach z matematyki, języka polskiego, języka angielskiego. Rozwijali swoją twórczość na zajęciach plastycznych i technicznych, ale także swoje talenty muzyczne śpiewając szanty, czyli piosenki żeglarskie. Swoje talenty architektoniczne oraz inwencję twórczą pokazali wznosząc różne budowle z piasku na plaży. Ale nie tylko zamki i baszty, ponieważ pojawiła się także postać w kąpielówkach z wodorostów, a także głowa pewnej osoby. Ale czyja to była głowa wiedzą tylko wtajemniczeni, czyli uczestnicy Zielonej Szkoły „Żywe lekcje” przyrody i historii w Galerii Rybackiej w Jezierzanach pozwoliły uczniom uczestniczyć w jednym dniu z życia rybaka, gdzie poznali rybołówstwo dawniej i dziś, podwodny świat i żyjące w nim stworzenia. Obejrzeli także eksponaty i urządzenia niezbędne w pracy rybaka, a także stare mapy. Wizyta w Muzeum Bursztynu w Jarosławcu umożliwiła uczniom poznanie historii powstania bursztynu bałtyckiego, inkluzji w bursztynie oraz dokumentację złóż bursztynu w Polsce i na świecie. Podczas tej lekcji uczniowie zwiedzili trzy ekspozycje stałe: rekonstrukcję lasu bursztynowego opowiadającą historię powstania bursztynu bałtyckiego, rekonstrukcję podziemnej kopalni bursztynu (złóż) oraz salę inkluzji, gdzie podziwiać mogli drugą co do wielkości bryłę bursztynu w Polsce, ważąca 2906 g., a także inne bryły ważące pow. 1000 g. Ponadto doskonale zachowane, rzadkie inkluzje (pasikonik, szyszka sosnowa, kwiatostan dębu), czy też bryłkę niebieskiego bursztynu bałtyckiego. Dużym zainteresowaniem podczas pobytu na Zielone Szkole cieszyły się zajęcia sportowe, do których należały rywalizacje w różnych konkurencjach, takich jak „rzut do celu”, „bieg na czas” czy też „najlepsza zagrywka”. Uczniowie mieli także okazję popływać i zrelaksować się w aquaparku w Ustroniu Morskim. Codzienne spacery brzegiem morza nie tylko zapewniły dzieciom wypoczynek w zdrowym klimacie wybrzeża, w strefie bezpośredniego oddziaływania jodu i soli, ale także pozwoliły na podziwianie przepięknych zachodów słońca. Całodzienna wycieczka do Kołobrzegu już na zawsze pozostanie w sercach i myślach naszych uczniów i opiekunów, nie tylko ze względu na spotkanie z Piratem i poddanie dzieci wielu próbom (sprawdzenie siły i poczucia humoru), ale także zobaczenie kołobrzeskiej katedry i poznanie jej historii. Niezapomniane będą także: rejs statkiem „Viking” po Bałtyku, rejs tramwajem wodnym z Darłówka do Darłowa, dyskoteka, ognisko z pieczeniem kiełbasek, zakupy w sklepach pamiątkarskich. W trakcie pobytu uczniowie wzięli udział w wielu konkursach zorganizowanych przez opiekunów: konkurs czystości w pokojach „Czysto znaczy zdrowo”, konkurs malarski „Nadmorski pejzaż”, konkurs w technice pasteli „Piraci i Korsarze” „Logo pokoju”, „Dziewczyna i chłopak na medal”, „Budowla z piasku”. W ostatni dzień zwycięzcy zostali nagrodzeni nie tylko dyplomami, ale także drobnymi upominkami. W sobotę, czyli dzień przed wyjazdem uczniowie mieli „Chrzest morski”. Jednym z zadań było przebranie się i uczestnictwo w orszaku Neptuna. Przed chrztem (czyli polaniem morską wodą i złożeniem przysięgi) wszyscy zostali poddani różnym wyzwaniom (m. in. chodzenie bosymi stopami po szyszkach, bieg na dystans, ale także pocałowanie Neptuna i Prozerpiny w kolano). Uczniowie, którzy zaliczyli wyzwania otrzymali nowe imię i dyplom. Niestety czas szybko minął. Zmęczeni, ale szczęśliwi powróciliśmy do Wadowic do naszej kochanej szkoły. I już planujemy kolejny wyjazd …