Zimowe popołudnie. Piękna dama wychodzi na spacer w futrze i
Transkrypt
Zimowe popołudnie. Piękna dama wychodzi na spacer w futrze i
Humor zeszytów szkolnych: Zimowe popołudnie. Piękna dama wychodzi na spacer w futrze i spotyka na ulicy członków ekologicznej organizacji Greenpeace. - Jak pani nie wstyd nosid futro zdarte z żywych norek? Konopnicka żyła od urodzenia aż po śmierd. Złom jest najlepszym bogactwem Polski. Po zebraniu makulatury, sprzedaliśmy ją razem z panią. - To nie norki, to poliestry. Z zeszytu uwag Mateusza: - A czy pani wie, ile poliestrów musiało oddad życie, żeby pani miała futro?! „Wysłany po kredę, przyniósł cały karton twierdząc że pani woźna zwiększyła wydobycie rudy kredy.”