F0_K5_Modlitwa_HD
Transkrypt
F0_K5_Modlitwa_HD
FORMACJA STOPNIA „0” (F0) SEMINARIUM PODSTAW WIARY 2013 / 2014 5. MODLITWA – dar spotkania z Bogiem Każdego dnia rozważania rozpocznij modlitwą do Ducha Świętego: „Duchu Święty proszę Cię przemieniaj mnie, abym stawał się nowym człowiekiem, który patrząc będzie widział, słuchając słyszał i rozpoznawał Twoje natchnienia. Duchu Światło rozjaśnij mroki mojego serca, i oświecaj mój umysł, abym poznawał Boga i stawał się nowym stworzeniem w Chrystusie. Umocnij moją wolę abym wytrwał do końca i zjednoczony z Chrystusem powrócił do Boga Ojca. Amen.” Dzień 1. Modlitwa = spotkanie z Bogiem? Bóg zna Ciebie i otacza Cię Jego święta Miłość. Jeżeli już doświadczyłeś spotkania z żywym, prawdziwym Bogiem – tego cudownego „dotknięcia” Ducha Świętego – wiesz o czym mówię. Kto raz spotkał Boga tęskni za Nim i rozpoznaje Jego przyjście: w Słowie Bożym, w Eucharystii, (we wszystkich sakramentach), w dobrych natchnieniach wewnątrz swego serca, w słowach i czynach ludzi, w różnych wydarzeniach dnia. Bóg jest wszędzie ale czy to wystarczy… Miłości? Bóg pragnie Cię spotkać i objawić Ci siebie, stać się kimś bliskim, dobrze znanym, drogim Twojemu sercu. Tym spotkaniem jest modlitwa – ciche miejsce gdzie jesteście tylko Ty i On. Nie chodzi o zewnętrzne rytuały: pieśni i wiersze ale o serce… Bóg mówi o tym od dawna: „ten lud zbliża się do Mnie tylko w słowach, i sławi Mnie tylko wargami, podczas gdy serce jego jest z dala ode Mnie; ponieważ cześć jego jest dla Mnie tylko wyuczonym przez ludzi zwyczajem” (Iz 29,13) Dziś mówi też do Ciebie „Miłości pragnę, nie ofiary, spotkania i bliskości (poznania), a nie obrzędów” (por: Oz 6,6) Rozważ Mt 6,5-8a; Zobacz jak dziś wygląda Twoja modlitwa. Czy jest spotkaniem z Bogiem żywym, który Cię kocha – widzi i słyszy? Czy pragniesz spotkania z Nim – Miłością Świętą? Jeżeli tak, proś o to Ducha Świętego, przyzywaj Go z ufnością szczerym sercem. Przeszkodą może być jakiś ciężki grzech ale wtedy (w sumieniu) On powie Ci o tym. Dzień 2. Obecność – chodzenie w Duchu Świętym Rz 8,26-28; Bóg jest Miłością i od chwili gdy zaprosiłaś Duch Świętego, by zamieszkał w Tobie, ta Obecność jest też w Twoim wnętrzu. Czujesz radość i pokój… i słyszysz jak śpiewa w Tobie pieśni uwielbienia, więc też śpiewasz. Miłość Cię przepełnia i się rozlewa. Pragniesz dobra dla każdego spotkanego człowieka i chcesz każdemu „nieba przychylić”. To już nie są Twoje „dobre chęci” ale natchnienia Ducha Świętego, podpowiedzi na daną chwilę byś mogła pełnić wolę Boga (Flp2,13; Ef 2,10;) We wszystkim widzisz działanie Bożej Opatrzności i nagle odkrywasz całe piękno świata. Z zachwytem dziękujesz Bogu za kwiaty, ptaki, słońce i chmury – z serca wyrywają Ci się akty strzeliste! Rozważ Rz 8,26-39; To cudowne doświadczenie jest nam potrzebne aby rozpocząć nowe życie w Duchu Świętym i stać się wrażliwym na Jego prowadzenie. Poznajemy w nim smak przyszłego Królestwa Miłości do którego dążymy. Potem zaczyna się walka ze światem (o pokój i wrażliwość) i pokusami (o czystość serca) – teraz wiele zależy od tego jak głęboko przyjęliśmy tą miłość. Czy były to tylko przyjemne uczucia pieszczące moje ego czy świadome współdziałanie z łaską? Rozdawanie dobra to chwilowy kaprys czy konsekwentny wybór pełnienia Bożej woli – zaangażowanie umysłu i mojej woli? Czy przynoszę dobre i trwałe owoce przyjęcia darów duchowych? Czy nadal wielbię Boga mimo, że pojawiają się życiowe trudności (modlitwa uwielbienia np. Ps 103)? Czy dziękuję w każdej sytuacji? Czy podziwiam Jego dzieła z zachwytem? Dzień 3. Słuchanie i patrzenie – idąc za Jezusem Ogłosić Jezusa Chrystusa jedynym Zbawcą i Panem swojego życia – to znaczy pójść za Nim. Trzeba „wejść w Ewangelie” bo gdy uważnie patrzymy na Jego dzieła i wsłuchujemy się w Jego słowa – poznajemy w Nim Boga. Czy znasz Ewangelie? Nie wystarczy powierzchowne przeczytanie bo to księgi zapieczętowane – objawiają swoje tajemnice tylko tym, którzy czytają je w Duchu Świętym i we wspólnocie Kościoła. Nie wystarczy przeczytać o cudach – trzeba odkryć po co Jezus przychodzi do człowieka i jak się z nami spotyka. Ważne jest nie tylko co mówi i do czego wzywa ale też nasza odpowiedź. To, co najważniejsze staje się po latach wytrwałego podążania za Nim i słuchania Jego Słowa – zaczynamy rozpoznawać Jego głos gdy mówi wewnątrz nas i rozpoznawać (odróżniać) Jego działanie w wydarzeniach naszego życia. Rozważ: J10,2-5.8-14; J14,6-11; Czy odkrywasz w Jezusie oblicze Boga Ojca? Jaki jest Bóg, który się w Nim objawia? Czy ufasz Jezusowi? Czy Go rozumiesz? Czy już wiesz dlaczego jest jedynym Zbawcą? Czy wierzysz, że umarł ale potem zmartwychwstał i żyje dziś? Czy odkrywasz dlaczego przyszedł do Ciebie? Dzień 4. Skrucha i przepraszanie – wejście w Światłość Chrystusa Kiedy uwierzysz i rozpoznasz Jezusa, który (niewidzialny ale prawdziwy) nawiedza Cię by powiedzieć: „Pójdź za Mną” – padasz na kolana jak Piotr i wyznajesz, że jesteś grzesznikiem. Obecność Świętego objawia nam naszą nędzę ale każdy sam decyduje, co z tym zrobi: wybierze prawdę i zaufa Bogu czy pozostanie w ciemności grzechu (J3,16-20; 1J1,5-10;) Rozważ Mt 13,17-23; To od Ciebie zależy jakie będzie Twoje serce i czy Boże Słowo będzie mogło w nim wzrastać. Masz dzięki Chrystusowi dostęp do każdej potrzebnej Ci łaski, ale to Ty decydujesz czy będziesz z Duchem Świętym współdziałać: walczyć z pokusami, wyrywać „chwasty zagłuszające Boży głos”, kruszyć „kamienie zatwardziałości”, czuwać aby nie stać się „letnim”, powierzchownym lecz naprawdę zaangażować się w relację z Jezusem. To wszystko dzieje się gdy wyznajemy nasze grzechy, żałujemy, przepraszamy, pokutujemy… Czy czuwasz aby Cię grzech nie opanował prosząc codziennie Ducha Świętego aby oświecał ciemności, objawiał ci prawdę o Tobie (rachunek sumienia)? Czy przyjmujesz Miłosierdzie Boże przychodząc pod Krzyż (sakrament pojednania), aby Krew i woda wypływająca z serca Bożego Syna obmyła Cię z twoich grzechów? Czy powstajesz wciąż na nowo nie swoją mocą ale dlatego, że ufasz Jezusowi? Dzień 5. Pytanie i poznawanie – przywilej ucznia Następny krok to decyzja przyjęcia Jezusa jako swojego jedynego Pana w praktyce codziennego życia. To znaczy zaufać Jemu, że jest Bogiem i wie lepiej niż ja, co jest dla mnie dobre. Uwierzyć, że jest Prawdą i Drogą i Życiem. Pozwolić aby mnie uczył i wychowywał, kształtował na swój obraz i podobieństwo, stwarzał na nowo mocą swojego Ducha Świętego. Ale nic nie dzieje się bez naszego aktywnego udziału – wszystko to wymaga posłuszeństwa i wysiłku naśladowania Chrystusa w Jego postawie wobec Boga Ojca i w relacjach z ludźmi. (J4,34; J15,9-14;) Rozważ Mt 7,12-29; Przywilejem ucznia jest pytanie Mistrza, proszenie o zrozumienie. Duch Święty przenika nasze serca, wie czy chcemy pełnić wolę Boga, naśladować Jezusa, służyć z miłością innym czy tylko z próżnej ciekawości i dla własnej chwały (pychy) szukamy odpowiedzi. Dlaczego pytasz? Co chcesz odnaleźć? Czym jest dla Ciebie „skarb ukryty, bezcenna perła” o której mówi Jezus? Czy przechodzisz już od znaku do jego znaczenia? Czy szukasz wąskiej drogi i ciasnej bramy? Czy rozmawiasz z Nim o tym? Czy traktujesz poważnie to, co mówi Jezus? Czy pytasz? Dzień 6. Proszenie – w imię Jezusa Chrystusa Rozważ Łk11,9-13; Mamy wiele potrzeb, pragnień, zachcianek, żądz i prosimy o ich spełnienie Boga (bo przecież jest wszechmogący). Potem mamy żal, ze nie otrzymaliśmy tego, o co prosiliśmy i irytujemy się powtarzając uparcie, że przecież Jezus nam obiecał… Może jednak nie zrozumieliśmy, co nam powiedział? Musimy zadać sobie kilka pytań: 1. O co prosisz Boga? Przeczytaj: Jk 4,3; Co Bóg daje gdy prosimy? Łk11,13; O jakie dary mamy prosić? Jk1,5-8; 2. Kto może prosić w Imię Jezusa Chrystusa? Przeczytaj uważnie: J15,1-8; Jezus zachęca by w Jego imię prosić Boga Ojca. Otrzymamy wszystko jeśli jesteśmy prawdziwie w Niego wszczepieni. Jezus pragnie zjednoczenia z nami aby dać nam nowe, swoje życie. Przychodzi do nas w Eucharystii ukryty w postaci Chleba i Wina, aby dokonała się komunia (zjednoczenie) między nami i Nim. Nikogo nie zmusza – czeka aż sam zapragniesz i przyjmiesz Go jako swojego jedynego Boga, dawcę miłości, źródło życia wiecznego. Kto może powoływać się przed Bogiem na przyjaźń z Bożym Synem? To my decydujemy czy chcemy być całkowicie zjednoczeni z Nim : naszym sercem, (które wcześniej oczyszczone i wyzwolone z niewoli grzechu, staje się zdolne do miłości, napełnione Duchem Świętym jest gotowe do służenia innym) odnowionym umysłem, (który dzięki posłuszeństwu prawdzie i umiłowaniu Słowa Bożego został oświecony przez Ducha Świętego i rozpoznaje prawdziwe dobro zgodne z wola Boga) całą swoją wolą (tym samym dążeniem, które jest w sercu Jezusa (Flp 2,1-8;) – pragnieniem prawdziwego szczęścia dla każdej osoby, szczęścia wypływającego z poznania i zjednoczenia w miłości z Bogiem) Czy jestem zjednoczony z Chrystusem w każdym z tych wymiarów? Czy tego pragnę? Czy proszę o to Ducha Świętego? Dzień 7. Modlitwa – dialog miłości Nasze życie duchowe powinno się rozwijać, wzrastać ku pełni jaka jest w Chrystusie. (Ef4,13-16;) Modlitwa jest spotkaniem z Dawcą tego życia, jest czerpaniem ze Źródła wody żywej. Patrząc wstecz widzimy jak nasze przychodzenie do Boga się zmienia, jak zmieniamy się my i nasza relacja – zmienia się modlitwa. To dobrze bo to oznacza, że jest żywa – prawdziwa. Jakie wskazówki daje Jezus tym, którzy chcą spotkać Boga na modlitwie? Co jest najważniejsze w dialogu miłości? 1. Bliskość, zaufanie („Mówcie: Ojcze nasz”) 2. Prawda, szczerość („w Duchu i w prawdzie” J4,23) 3. Prostota – nie potrzebuje wielomówstwa („nie bądźcie gadatliwi” Mt6,7-8a;) 4. Serce – miejsce spotkania – nasze wnętrze (J14,20; 1Kor3,16;) Modlitwę kierujemy ku Bogu, który mieszka w nas. Jest zawsze obecny, zawsze ma dla nas czas i żadne zewnętrzne warunki nie pozbawiają nas łączności (więzi) z Nim. 5. Zaangażowanie – nie uczucie, (które przemija i wraca) ale całkowite oddanie, postawienie na pierwszym miejscu relacji z Bogiem (= miłowanie całym sercem, umysłem i wolą) przed każdą inna relacją i swoim egoizmem (domagającym się pierwszeństwa w korzystaniu z naszego czasu, uwagi, sił np. rozrywki, TV, zakupów, zdobywania pieniędzy i awansów) 6. Wierność – mimo zmęczenia, braku „chęci” i uczuć. Ważna jest nasza decyzja ale nie to deklarujemy lecz to co robimy. Codzienna modlitwa mimo trudu to wyznanie Bogu miłości i zaufania – wtedy dajemy Bogu szansę aby działał w naszym życiu bo Bóg nas nie zmienia bez naszego udziału. Pomaga stały czas, miejsce, forma rozpoczynania modlitwy (to czynimy przedmiotem naszej wierności aby „wytrwać do końca” Mt 24,13;)