Tom 5 Demograficzne i społeczne uwarunkowania
Transkrypt
Tom 5 Demograficzne i społeczne uwarunkowania
INSTYTUT ROZWOJU MIAST Tom 5 DemograÞczne i spoáeczne uwarunkowania rewitalizacji miast w Polsce praca zbiorowa pod redakcją Andrzeja Zborowskiego Kraków 2009 Andrzej Zborowski, Magdalena Dej 4. Ocena stopnia zaawansowania zjawisk degradacji spoáecznej (patologie spoáeczne, wykluczenie spoáeczne i ubóstwo), procesy polaryzacji i segregacji, segmentacja rynku pracy w miastach Polski 4.1. Ocena stopnia zaawansowania zjawisk degradacji spoáecznej 4.1.1. Wprowadzenie Przemiany systemowe, które dokonaáy siĊ w Polsce blisko dwie dekady temu zaowocowaáy pozytywnymi zjawiskami na bardzo wielu páaszczyznach Īycia gospodarczego i spoáecznego, jednoczeĞnie przyczyniáy siĊ do coraz silniejszego rozwarstwiania siĊ spoáeczeĔstwa. Pojawienie siĊ nierównoĞci spoáecznych prowadzi w dalszej kolejnoĞci do marginalizacji pewnych grup, które to grupy charakteryzuje ograniczony dostĊp do róĪnego rodzaju dóbr, podczas gdy przedstawiciele pozostaáych korzystają z nich bez ograniczeĔ (Zabielska 2007). Pierwszą deÞnicjĊ tzw. marginesu spoáecznego sformuáowaá w latach 20. minionego stulecia Robert E. Park. Wedáug niego mówiü moĪna o dwu rodzajach marginalizacji; w pierwszym przypadku wyróĪniü naleĪy margines strukturalny, skáadający siĊ z grup spoáecznych, które na skutek procesów rozwarstwienia przesuwają siĊ na niĪsze pozycje. Z kolei w drugim ujĊciu zaznacza siĊ margines socjalny, tworzony przez osoby dotkniĊte przez wypadki losowe oraz procesy gospodarcze, które prowadzą do zmiany pozycji spoáecznej (Park 1928). W tym pierwotnym ujĊciu za osoby z tzw. marginesu spoáecznego uwaĪano m.in. upoĞledzonych Þzycznie i psychicznie, ludzi nieprzystosowanych spoáecznie, wyobcowanych z danego spoáeczeĔstwa, osoby zdemoralizowane, wreszcie przestĊpców, alkoholików, narkomanów, prostytutki, niektóre osoby naleĪące do mniejszoĞci etnicznych, Īebraków oraz bezdomnych. W dalszych latach badacze zjawiska marginalizacji modyÞkowali wyĪej wymienione kategorie. WspóáczeĞnie przez pojĊcie marginalizacji rozumie siĊ najczĊĞciej „stan wykorzenienia, nieuczestnictwa jednostek lub grup w instytucjonalnym porządku spoáecznym oraz procesy, które do tego stanu prowadzą [...]”. Tak rozumiana marginalizacja uwzglĊdnia zarówno wáaĞciwoĞci porządku spoáecznego, jak i róĪnorodne czynniki: aksjologiczne, historyczne, ekonomiczne, polityczne, spoáeczne, prawne czy osobowoĞciowe wpáywające na zróĪnicowanie zakresu i form tego uczestnictwa (KwaĞniewski 1997). JednoczeĞnie obok pojĊcia marginalizacji funkcjonują inne, znaczeniowo bardzo podobne, takie jak deprywacja, wykluczenie spoáeczne, bezbronnoĞü itp. 94 A. Zborowski, M. Dej W szerszym ujĊciu opisane pojĊcia zastąpiü naleĪy terminem degradacji spoáecznej rozumianej jako utrata przez jednostkĊ lub grupĊ spoáeczną pozycji w hierarchii stratyÞkacji spoáecznej. Jej najistotniejszymi wymiarami są: obniĪenie siĊ pozycji zawodowej, utrata stanowiska, bezrobocie, spadek dochodów i zamoĪnoĞci oraz utrata prestiĪu (Wojnowski 2002). Procesy degradacji spoáecznej w miastach rozpatrywaü moĪna w kilku ujĊciach. Z punktu widzenia dziaáaĔ rewitalizacyjnych najtrafniejszym wydaje siĊ byü uchwycenie zróĪnicowania tych niekorzystnych zjawisk w przestrzeni miejskiej. W celu przeprowadzenia szczegóáowych analiz spoĞród miast polskich, dla których sporządzone zostaáy Lokalne Programy Rewitalizacyjne wziĊto pod uwagĊ nastĊpujące: Beáchatów, BĊdzin, Biaáą Podlaską, Tarnów, Bielsko-Biaáą, CzĊstochowĊ, Rzeszów, Páock, Rybnik oraz Tarnowskie Góry. Wybór ten podyktowany byá przede wszystkim faktem, Īe w LPR-ach dla tych wáaĞnie oĞrodków zagadnienia związane z degradacją spoáeczną prezentowane byáy w sposób stosunkowo obszerny, z uwzglĊdnieniem ich rozkáadu w przestrzeni miasta. Wytypowane oĞrodki róĪnią siĊ miĊdzy innymi liczbą ludnoĞci (ryc. 57). 300000 liczba mieszkaĕców 250000 200000 150000 100000 50000 Pã oc k ow sk ie Gó ry Ta rn sz ów Rz e rn ów BI els ko -B iaã a Cz õs toc ho wa Ta a od las k zin Bi aã aP Bõ d Be ãch ató w 0 Ryc. 57. Liczba ludnoĞci w wybranych miastach ħródáo: opracowanie wáasne na podstawie danych GUS. W Uzupeánieniu Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego 2004-2006 okreĞlone zostaáy kryteria, które naleĪy braü pod uwagĊ przy wyznaczaniu obszarów przeznaczanych do rewitalizacji. Wedáug tego dokumentu delimitacja niniejszych obszarów powinna odbywaü siĊ na podstawie krytycznej analizy wyników badaĔ i analiz, m.in. na nastĊpujących páaszczyznach: Ocena stopnia zaawansowania zjawisk degradacji spoáecznej... 95 x poziomu bezrobocia, x poziomu ubóstwa oraz trudnych warunków mieszkaniowych, x poziomu przestĊpczoĞci, x poziomu wyksztaácenia mieszkaĔców (Ĩródáo: www.zporr.gov.pl). Wymienione w dokumencie kryteria wpisują siĊ w przytaczaną powyĪej deÞnicjĊ degradacji spoáecznej, a trzy z nich bĊdą rozpatrywane w szczegóáowych analizach tego zjawiska w wytypowanych oĞrodkach miejskich. Charakterystyczną cechą Lokalnych Programów Rewitalizacyjnych miast polskich jest to, iĪ w zdecydowanej wiĊkszoĞci dotyczą one ich ĞródmieĞü. W przypadku opisywanych miast przewidziana jest rewitalizacja czĊĞci centralnej (w odniesieniu do Biaáej Podlaskiej, BĊdzina, Beáchatowa są to jedyne cele zaplanowanych prac, z kolei w pozostaáych rewitalizacja centrum traktowana jest jako dziaáanie priorytetowe). Ponadto w wielu przypadkach, obok strefy centralnej podnosi siĊ równieĪ kwestiĊ rewitalizacji osiedli blokowych (Tarnowskie Góry, Tarnów, Páock, Rzeszów, Bielsko-Biaáa, CzĊstochowa). Ryc. 58. Cykl degradacji ĝródmieĞcia ħródáo: opracowanie wáasne na podstawie Programu Rewitalizacji Miasta BĊdzin. W dzielnicach Ğródmiejskich obserwuje siĊ nagromadzenie szeregu niekorzystnych, wrĊcz patologicznych zjawisk ze sfery spoáecznej. Odznaczają siĊ one ponadprzeciĊtną kumulacją problemów, takich jak ubóstwo, bezrobocie, przestĊpczoĞü. Idzie to w parze ze stosunkowo niskim poziomem wyksztaácenia mieszkaĔców oraz przewagą osób w wieku poprodukcyjnym, w porównaniu z pozostaáymi dzielnicami miasta. Taka sytuacja spoáeczna nakáada siĊ na niekorzystne zjawiska z zakresu organizacji przestrze- 96 A. Zborowski, M. Dej ni oraz estetyki otoczenia (degradacja techniczna budynków, braki infrastrukturalne). Wynika to w znacznym stopniu z niewystarczającego poziomu inwestycji realizowanych przez wáadze gminne oraz z niskiego poziomu tych inwestycji podejmowanych przez prywatnych przedsiĊbiorców. Wzajemny ukáad opisanych zaleĪnoĞci tworzy razem cykl degradacji ĝródmieĞcia (ryc. 58). Charakterystyczną cechą centralnych czĊĞci miast jest ponadprzeciĊtny udziaá osób ze starszych kategorii wieku. Osoby te w zdecydowanej wiĊkszoĞci czerpią dochody ze Ĩródeá socjalnych (rent i emerytur), co w polskich warunkach oznacza niewielkie miesiĊczne wpáywy do budĪetów gospodarstw domowych. Ma to dosyü istotne znaczenie z punktu widzenia ogólnego obrazu kondycji Þnansowej mieszkaĔców ĞródmieĞü, chociaĪ nie decydujące. O wyjątkowo záej sytuacji materialnej mieszkaĔców centralnych czĊĞci miast decyduje bowiem koncentracja takich niekorzystnych zjawisk jak bezrobocie, w tym dáugotrwaáe, którego pochodną bywają czĊsto patologiczne postawy spoáeczne. 4.1.2. Ubóstwo NajczĊstszą przyczyną degradacji spoáecznej jest ubóstwo. Z reguáy prowadzi ono do alienacji na wielu páaszczyznach, uniemoĪliwiając normalną partycypacjĊ w Īyciu spoáecznoĞci. Brak Ğrodków niezbĊdnych do zaspokojenia podstawowych potrzeb jest przejawem degradacji spoáecznej w wymiarze ekonomicznym, a jednoczeĞnie przyczynia siĊ do wykluczenia w innych sferach, jak choüby edukacyjnej (brak Ğrodków na ksztaácenie dzieci). udziaâ osób korzystajĆcych z pomocy materialnej MOPS [%] 30 25 20 15 10 5 0 Beáchatów Biaáa Podlaska miasto Tarnowskie Góry ĞródmieĞcie Ryc. 59. Odsetek osób korzystających z pomocy materialnej MOPS w dzielnicach Ğródmiejskich na tle ogóáu mieszkaĔców wybranych miast ħródáo: opracowanie wáasne na podstawie LPR dla miast: Biaáa Podlaska, Bielsko-Biaáa, CzĊstochowa. Ocena stopnia zaawansowania zjawisk degradacji spoáecznej... 97 Ryc. 60. Obszary ubóstwa w przestrzeni Rzeszowa ħródáo: Lokalny Program Rewitalizacji Obszarów Miejskich w Rzeszowie. Dzielnice Ğródmiejskie analizowanych miast, w wiĊkszym stopniu aniĪeli pozostaáe ich czĊĞci, skupiają osoby o trudnej sytuacji Þnansowej (ryc. 59, ryc. 60). Po czĊĞci wiąĪe siĊ to ze wspomnianym powyĪej wiekiem mieszkaĔców tych dzielnic, jednak duĪy odsetek emerytów i rencistów nie wyjaĞnia tego zjawiska w peáni. 98 A. Zborowski, M. Dej Istotnym problemem jest takĪe postawa czĊĞci mieszkaĔców polegająca na biernoĞci, poáączonej z nastawieniem roszczeniowym. Postawy takie nieodáącznie wiąĪą siĊ z kwestią bezrobocia, które, jak wynika z analiz lokalnych programów rewitalizacyjnych, znacznie czĊĞciej dotyka mieszkaĔców centralnych czĊĞci miast. Niska aktywnoĞü ekonomiczna mieszkaĔców, przejawiająca siĊ brakiem zainteresowania w podejmowaniu staáej pracy, prowadzi w wielu miastach do stopniowego pogarszania siĊ sytuacji ekonomicznej caáych dzielnic miejskich. JednoczeĞnie utrwala to niewáaĞciwe postawy wĞród przedstawicieli máodego pokolenia. Jako przykáad przytoczyü moĪna sytuacjĊ w BĊdzinie, okreĞloną na podstawie badaĔ ankietowych. Wynika z nich, Īe ponad 40% mieszkaĔców ĝródmieĞcia pozbawionych jest staáego, a nawet czasowego dochodu. W tym kontekĞcie zasadne wydaje siĊ pytanie skąd mieszkaĔcy deklarujący brak dochodów czerpią Ğrodki Þnansowe na zwykáą egzystencjĊ. 4.1.3. Bezrobocie Pozostawanie bez pracy, zwáaszcza przez okres dáuĪszy niĪ 1 rok, nieuchronnie prowadzi do problemów na páaszczyĨnie ekonomicznej, a jednoczeĞnie pociąga za sobą szereg niekorzystnych zjawisk przyczyniających siĊ, czy wrĊcz decydujących o degradacji spoáecznej. Do zjawisk tych zaliczyü naleĪy miĊdzy innymi utrwalanie pewnych niekorzystnych wzorców związanych z biernoĞcią, bezczynnoĞcią i bezradnoĞcią oraz przekazywanie ich na kolejne pokolenia. Ponadto sytuacja ta czĊsto wywoáuje wzrost przestĊpczoĞci oraz rodzi szereg innych patologicznych zachowaĔ. W dalszej kolejnoĞci efektem mogą byü zaniedbania we wáaĞciwym wywiązywaniu siĊ z obowiązków rodzicielskich, czego skutki są szczególnie dramatyczne, jako Īe przejawiają siĊ demoralizacją máodego pokolenia. NastĊpstwem dáugotrwaáego bezrobocia jest bardzo czĊsto zaniedbanie kwestii związanych z edukacją dzieci i máodzieĪy w rodzinach dotkniĊtych tym problemem. Tendencje związane z bezrobociem w miastach pokrywają siĊ z ogólnymi, dotyczącymi mieszkaĔców caáego kraju. Warto zauwaĪyü jego związek z poziomem wyksztaácenia ludnoĞci – wĞród grup spoáecznych o najniĪszym poziomie wyksztaácenia odsetek pozostających bez pracy jest najwyĪszy, z kolei najmniejszy procent tych osób notowany jest wĞród lepiej wyksztaáconych (ryc. 61). Ponadto naleĪy zwróciü uwagĊ na problem bezrobocia strukturalnego, które wynika ze zmian w gospodarce narodowej, wskutek kurczenia siĊ niektórych dziedzin produkcji i zwalniania pracowników ze wzglĊdu na wiek lub nieprzydatne kwaliÞkacje (www.Þnanse.egospodarka.pl). W Polsce obserwowane jest ono zwáaszcza w rejonach o silnych tradycjach górniczych, hutniczych oraz w obszarach popegeerowskich. Odnosząc powyĪsze stwierdzenia do sytuacji w miastach polskich trzeba stwierdziü, Īe pierwsza z wymienionych zaleĪnoĞci róĪnicuje poziom bezrobocia w obrĊbie samego regionu miejskiego. Z kolei druga decyduje o niejednakowym poziomie bezrobocia w poszczególnych rejonach kraju. Poziom bezrobocia wykazuje zróĪnicowanie przestrzenne w strukturze miasta. Jego wyĪszy udziaá notowany jest w ĞródmieĞciach. Ze wzglĊdu na brak szczegóáowych i jednolitych statystyk obrazujących to zjawisko, posáuĪono siĊ przykáadami oĞrodków, Ocena stopnia zaawansowania zjawisk degradacji spoáecznej... 99 które dysponują danymi z tego zakresu. Z informacji Miejskiego OĞrodka Pomocy Spoáecznej w Beáchatowie wynika, Īe w ĝródmieĞciu z problemem bezrobocia boryka siĊ aĪ 70% wszystkich rodzin otrzymujących wsparcie z tego Ĩródáa, tym samym analogiczny odsetek dla ogóáu mieszkaĔców miasta jest niĪszy i ksztaátuje siĊ na poziomie 63%. Na marginesie warto zaznaczyü, Īe problemem dla miast o strukturze zatrudnienia zbliĪonej do tej w Beáchatowie jest swoista monokultura gospodarcza. NiĪszy poziom bezrobocia w tym mieĞcie, w porównaniu z danymi dla caáego województwa áódzkiego naleĪy oceniü pozytywnie, jednoczeĞnie trzeba mieü na wzglĊdzie, Īe planowana restrukturyzacja dwóch najwiĊkszych pracodawców w powiecie, tj. Kopalni WĊgla Brunatnego Beáchatów oraz Elektrowni Beáchatów, moĪe za kilka lat w drastyczny sposób zmieniü tą sytuacjĊ. Potwierdzeniem opisanego zjawiska jest rozmieszczenie osób bezrobotnych w przestrzeni Bielska-Biaáej (ryc. 62). W ĞródmieĞciu notowana jest najwiĊksza liczba osób pozostających bez pracy, a dysproporcji w natĊĪeniu tego zjawiska pomiĊdzy centrum a pozostaáymi czĊĞciami miasta nie sposób wyjaĞniü wyáącznie duĪą gĊstoĞcią zaludnienia w czĊĞci centralnej. udziaâ bezrobotnych [%] 60 50 40 30 20 10 0 Biaáa Podlaska Bielsko-Biaáa CzĊstochowa wyĪsze policealne i Ğrednie zawodowe Ğrednie ogólnoksztaácące zasadnicze zawodowe podstawowe i niepeáne podstawowe Ryc. 61. ZróĪnicowanie poziomu bezrobocia w zaleĪnoĞci od wyksztaácenia mieszkaĔców wybranych miast ħródáo: opracowanie wáasne na podstawie LPR dla miast: Biaáa Podlaska, Bielsko-Biaáa, CzĊstochowa. 100 A. Zborowski, M. Dej Ryc. 62. Rozmieszczenie bezrobocia w przestrzeni Bielska-Biaáej ħródáo: Program Rewitalizacji Obszarów Miejskich Bielsko-Biaáa. Ocena stopnia zaawansowania zjawisk degradacji spoáecznej... 101 4.1.4. PrzestĊpczoĞü Z bezrobociem oraz biedą czĊsto w parze idą takie zjawiska jak alkoholizm, narkomania, bezdomnoĞü i itp. Tych zaĞ nie sposób oddzieliü od przestĊpczoĞci, która bardzo czĊsto im towarzyszy. Ze wzglĊdu na fakt, Īe kaĪdy oĞrodek miejski odznacza siĊ swą wáasną specyÞką, nie moĪna analizowaü przestĊpczoĞci w przestrzeni miejskiej za pomocą jednego uniwersalnego szablonu. GeograÞa przestĊpczoĞci w miastach ma jednak pewne cechy niezmienne, do których zalicza siĊ najwyĪsza koncentracja zjawisk w centrum miasta oraz, w dalszej kolejnoĞci, w dzielnicach o niĪszym statusie spoáecznoekonomicznym mieszkaĔców (Herbert 1982). Ten fakt niewątpliwie wpáywa na ogólne warunki Īycia skupiającej tam ludnoĞci, gdyĪ, jak zauwaĪa S. Smith (1984), przestĊpczoĞü, wiedza o niej, wyobraĪenia i wáasne obserwacje ludzi mają bezpoĞredni wpáyw na poczucie bezpieczeĔstwa, które to poczucie naleĪy do bardzo waĪnych aspektów jakoĞci Īycia. Przestrzenny rozkáad poziomu przestĊpczoĞci (biorąc pod uwagĊ przestĊpstwa kryminalne, z pominiĊciem drogowych oraz gospodarczych) w wybranych miastach zdaje siĊ potwierdzaü te uniwersalne zaleĪnoĞci opisane przez D. Herberta (1982). NaleĪy mieü na uwadze, iĪ zakáócanie porządku publicznego, przestĊpstwa i wykroczenia szczególnie czĊsto mają miejsce w przestrzeniach publicznych, takich jak parki, dworce, okolice placówek oĞwiatowych oraz handlowych, co w pewnej czĊĞci táumaczy szczególne ich nagromadzenie w centrach miast, w których udziaá przestrzeni publicznych jest z reguáy wyĪszy aniĪeli w pozostaáych strefach miejskich. Z danych StraĪy Miejskiej w Rzeszowie zbieranych za pomocą monitoringu w czĊĞciach miast uznawanych za niebezpieczne wynika, Īe gáównym problemem wiĊkszoĞci rzeszowskich osiedli jest zakáócanie porządku publicznego związane z naduĪywaniem alkoholu oraz wybryki chuligaĔskie polegające przede wszystkim na dewastacji mienia. JednoczeĞnie zwraca uwagĊ duĪa liczba miejsc niebezpiecznych w osiedlach Ğródmiejskich, w tym na Rynku. Ponadto godny podkreĞlenia jest fakt, Īe wystĊpujące tu zjawiska mają charakter szczególnie niebezpiecznych (pobicia, wymuszenia, kradzieĪe). Statystyki Komendy Miejskiej Policji w CzĊstochowie równieĪ potwierdzają, Īe zagroĪenie przestĊpczoĞcią nie rozkáada siĊ równomiernie na obszarze miasta. Rejonami o szczególnie silnym natĊĪeniu zdarzeĔ kryminalnych są obszary bĊdące w zasiĊgu I oraz IV Komisariatu Policji, a zatem ĝródmieĞcie (ryc. 63). Wyjątkowo duĪe zagroĪenie przestĊpczoĞcią wystĊpuje zwáaszcza w rejonie dworca PKP i PKS, w dalszej kolejnoĞci takĪe na Starym MieĞcie. ZauwaĪyü przy tym naleĪy, Īe w ĞródmieĞciu notowana byáa wiĊkszoĞü spoĞród poszczególnych zdarzeĔ kryminalnych mających miejsce w CzĊstochowie w 2006 roku, w tym najciĊĪszych: 6 spoĞród 8 zabójstw, 66 ze 119 bójek i pobiü, 159 z 313 rozbojów. Niewątpliwie taki stan rzeczy jest równieĪ konsekwencją znacznej gĊstoĞci zaludnienia centralnej czĊĞci miasta. Jednak wskaĨniki przestĊpczoĞci wskazują, Īe w 2006 roku, w ĝródmieĞciu CzĊstochowy na 1000 mieszkaĔców przypadaáo 29,70 popeánionych przestĊpstw, podczas gdy dla caáego miasta analogiczny wskaĨnik wynosiá jedynie 16,29. 102 A. Zborowski, M. Dej 1200 liczba zdarzeĕ 1000 800 600 400 200 0 KP I KP II KP III KP IV KP V KP VI ĝródmieĞcie objĊte jest przez KP I (czĊĞü zachodnia) oraz KP IV (czeĞü wschodnia) zabójstwa kradzieĪ z wáamaniem wáamania do samochodów bójki i pobicie kradzieĪ mienia razem rozboje kradzieĪ pojazdów Ryc. 63. Zestawienie zdarzeĔ kryminalnych w poszczególnych komisariatach na terenie miasta CzĊstochowa w 2006 r. ħródáo: dane Komendy Miejskiej Policji w CzĊstochowie (w:) Miejski program rewitalizacji dla CzĊstochowy – aktualizacja. Takie nagromadzenie zdarzeĔ kryminalnych na stosunkowo niewielkiej powierzchni, w duĪym stopniu wpáywa na poczucie bezpieczeĔstwa mieszkaĔców i obniĪa ich jakoĞü Īycia. W przypadku BĊdzina wskaĨniki przestĊpczoĞci pokazują, Īe ĝródmieĞcie nie róĪni siĊ drastycznie od pozostaáej czĊĞci miasta. Biorąc pod uwagĊ liczbĊ przestĊpstw kryminalnych w 2003 roku, ich liczba na 1000 mieszkaĔców ksztaátuje siĊ na poziomie 43,81, natomiast dla ĝródmieĞcia wskaĨnik ten jest jedynie nieco wyĪszy i wynosi 43,96. Na terenie centrum czĊĞciej, aniĪeli w innych jego czĊĞciach, notowane są pewne rodzaje przestĊpstw, przede wszystkim te o charakterze rozbójniczym (udziaá w bójce lub pobicie). W skali caáego miasta niepokój budziü moĪe natomiast zaznaczający siĊ z roku na rok wzrost popeánianych przestĊpstw. W roku 2001 wskaĨnik przestĊpstw kryminalnych dla caáego miasta wyniósá 41,62 (dla ĝródmieĞcia 41,77), a zatem w stosunku do 2003 roku byá on o ponad trzy setne niĪszy. W ogólną tendencjĊ polegającą na wzroĞcie liczby przestĊpstw i wykroczeĔ w centrach wpisują siĊ dane StraĪy Miejskiej w Tarnowskich Górach. Jak wynika z Raportu o Stanie Miasta (Ĩródáo: Lokalny Program rewitalizacji Gminy Tarnowskie Góry na lata 2007-2013) w roku 2005 w dzielnicy ĝródmieĞcie-Centrum miaáo miejsce 73% wszystkich interwencji StraĪy Miejskiej (2142 przypadki interwencji spoĞród 2937 wszystkich). Ma to niewątpliwie związek z duĪym natĊĪeniem innych patologicznych zjawisk Ocena stopnia zaawansowania zjawisk degradacji spoáecznej... 103 w ĞródmieĞciu, np. alkoholizmu (67% rodzin objĊtych pomocą MOPS z powodu problemów z naduĪywaniem alkoholu zamieszkuje w ĞródmieĞciu). Opisaną tendencjĊ do zwiĊkszonej liczby przestĊpstw w centrum potwierdza równieĪ przypadek Rybnika (ryc. 64), gdzie liczba przestĊpstw w jednostkach Ğródmiejskich jest szczególnie duĪa i ponad dwukrotnie przekracza Ğrednią dla caáego miasta. Warto zauwaĪyü teĪ, Īe jest ona znacznie wyĪsza niĪ w dzielnicach wielkich osiedli mieszkaniowych. Ryc. 64. PrzestĊpstwa stwierdzone w dzielnicach Rybnika w przeliczeniu na 1000 mieszkaĔców ħródáo: Lokalny Program Rewitalizacyjny Miasta Rybnika na lata 2004-2006. 104 A. Zborowski, M. Dej Przedstawione dane potwierdzają ogólną tendencjĊ do koncentracji przestĊpstw i wykroczeĔ w centralnych czĊĞciach miast. Z pewnoĞcią niĪszy status spoáeczny mieszkaĔców w wielu przypadkach wpáywa na taki obraz, jednak nie wolno zapominaü, Īe dzielnice Ğródmiejskie peánią z reguáy liczne funkcje, które stymulują nielegalne zachowania. NajczĊĞciej skupiają one znakomitą czĊĞü lokali gastronomicznych, w których sprzedawany jest alkohol, ponadto pubów, dyskotek, sklepów nocnych. W mniejszych miastach czĊsto w centrach lokalizowane są place targowe, w obrĊbie których dochodzi do drobnych kradzieĪy oraz innych wykroczeĔ wymagających interwencji sáuĪb porządkowych. Analizując statystyki StraĪy Miejskiej nie wolno zapominaü, iĪ wysoki udziaá strefy centrum w ogólnej liczbie interwencji wynika równieĪ z tak báahych powodów, jak choüby mandatów za záe parkowanie, które nakáadane są gáównie w zatáoczonych dzielnicach centralnych. Przeprowadzona analiza kilku aspektów degradacji spoáecznej w wybranych oĞrodkach miejskich Polski potwierdza, Īe zjawisko wykluczenia spoáecznego dotyczy w szczególnoĞci wybranych czĊĞci tych oĞrodków. W najwiĊkszym stopniu dotyka ono mieszkaĔców dzielnic Ğródmiejskich, w których to dzielnicach kumuluje siĊ bezrobocie, ubóstwo, przestĊpczoĞü oraz inne patologie spoáeczne. Ponadto w poszczególnych oĞrodkach wiĊkszym natĊĪeniem odznaczają siĊ te dzielnice lub ich czĊĞci, które zamieszkuje ludnoĞü o niĪszym statusie spoáeczno-ekonomicznym. Strefa Ğródmiejska nie jest wolna od zjawiska stygmatyzacji, które polega na przypisaniu záej opinii, czego konsekwencją jest, iĪ kaĪde kolejne zjawisko potwierdzające tĊ záą sáawĊ jest nagáaĞniane. Taka sytuacja ma swoje reperkusje na rynku mieszkaniowym, prowadzi mianowicie do odpáywu mieszkaĔców o wyĪszym statusie, a napáywu ludnoĞci biednej (Herbert 1982). Przytoczone statystyki dla wybranych miast pokazują jednak, Īe opinia o centrach miast nie jest tylko konsekwencją pewnych utartych stereotypowych opinii, ale miejscem rzeczywistej koncentracji problemów spoáecznych. Z tego wzglĊdu nie dziwi, dlaczego znakomita wiĊkszoĞü spoĞród Lokalnych Programów Rewitalizacyjnych dla miast polskich zakáada rewitalizacjĊ ĞródmieĞü, traktując je najczĊĞciej jako dziaáanie priorytetowe. 4.2. Procesy polaryzacji i segregacji 4.2.1. Wprowadzenie W tej czĊĞci opracowania zwrócono uwagĊ na kwestiĊ związaną z segregacją przestrzenną i polaryzacją spoáeczną jako waĪnymi czynnikami, które powinny byü uwzglĊdnione przy budowie programów rewitalizacyjnych. PoniewaĪ problematyka ta jest stosunkowo sáabo rozpoznana na gruncie analiz rewitalizacyjnych, na wstĊpie dokonano krótkiego omówienia podstawowej terminologii wystĊpującej w tym podrozdziale pracy. Badania segregacji spoáecznej są związane z ekologicznymi ideami szkoáy chicagowskiej. Koncepcja segregacji odnosi siĊ zarówno do procesów spoáecznego róĪnicowania siĊ mieszkaĔców miasta, jak i do badania ukáadów przestrzennych zróĪnicowaĔ spoáecznych, bĊdących rezultatem wspomnianych procesów. Procesy polaryzacji i segregacji 105 Przestrzenna segregacja jest pojmowana jako spoáeczny rozdziaá (separacja) grup w obrĊbie duĪych populacji. MoĪna powiedzieü, Īe grupa ludnoĞci jest caákowicie wymieszana w sensie przestrzennym, kiedy jej czáonkowie są rozmieszczeni jednolicie w obrĊbie badanej populacji. Im wiĊksze odchylenie od jednolitego rozmieszczenia, tym wyĪszy stopieĔ segregacji (Johnston i in., 1986). Przestrzenna segregacja wystĊpuje wówczas, kiedy niektóre obszary wykazują nadreprezentacjĊ, a inne niedoreprezentacjĊ czáonków danej grupy. Segregacja na jednym poziomie przestrzennym nie implikuje automatycznie segregacji na innym poziomie przestrzennym. Koncepcja polaryzacji warstw spoáecznych zostaáa sformuáowana z początkiem lat 80. przez J. Friedmanna i R. D. Wolffa (1982). Jednak szeroko rozpropagowana zostaáa w pracy S. Sassen (1991), poĞwiĊconej globalnym miastom. Zwraca ona uwagĊ na zmiany w spoáecznym i przestrzennym podziale pracy, które prowadzą do spadku liczebnoĞci grup ludnoĞci o Ğrednim dochodzie i jednoczeĞnie ekspansji zawodów opáacanych bardzo wysoko lub bardzo nisko. Zgodnie z tezami wysuniĊtymi przez S. Sassen polaryzacja struktury zatrudnienia ma bezpoĞredni wpáyw na rozkáad przestrzenny segregacji spoáecznej. W tym ujĊciu polaryzacja oznacza staáy wzrost zapotrzebowania na pracĊ wymagającą najwyĪszych i najniĪszych kwaliÞkacji, podczas gdy popyt na pracĊ w zawodach o Ğrednich kwaliÞkacjach zmniejsza siĊ. Tego typu proces prowadzi w rezultacie do wzrostu liczby bardzo bogatych gospodarstw domowych z jednej strony, ale takĪe bardzo biednych rodzin z drugiej, przy jednoczesnym ubytku gospodarstw zaliczanych do klasy Ğredniej. Za jedną z najlepszych interpretacji, oddających sedno pojĊcia polaryzacji, uwaĪa siĊ metaforĊ P. Marcuse’a (1989), odnoszącą siĊ do wyglądu jajka i szklanej klepsydry. ZauwaĪa on, Īe normalnie ludnoĞü miasta (w zakresie podziaáu pracy) charakteryzuje siĊ rozkáadem podobnym do ksztaátu jajka, które jest szerokie w Ğrodku i zwĊĪa siĊ przy obydwu koĔcach. Kiedy ludnoĞü zaczyna siĊ polaryzowaü, Ğrodek zwĊĪa siĊ, a koĔce siĊ rozrastają, aĪ rozkáad ten przybiera ksztaát szklanej klepsydry. ĝrodek jajka jest tu przyrównany do warstw Ğrednich. 4.2.2. Wyksztaácenie a procesy rewitalizacji miast Poziom wyksztaácenia od dawna determinowaá pozycjĊ spoáeczną jednostki, nawet w czasach realnosocjalistycznych w duĪych miastach Polski, na przekór panującym ówczeĞnie ideaáom egalitaryzacyjnym, tworzyáy siĊ dzielnice postrzegane jako lepsze i te, uznawane za gorsze. W dzisiejszej dobie wyksztaácenie zyskaáo na sile jako cecha dyskryminacyjna, jest ono najbardziej znaczącym atrybutem stratyÞkacji spoáecznej, w szczególnoĞci w spoáeczeĔstwach o silnie uksztaátowanych mechanizmach merytokratycznych. Poziom wyksztaácenia decydowaá w przeszáoĞci i rozstrzyga takĪe obecnie o tworzeniu siĊ w miastach stref ludnoĞci ubogiej, a takĪe „przestrzeni elitarnej”. W okresie transformacji w polskich miastach rozpoczĊáy siĊ silne procesy stratyÞkacyjne i polaryzacyjne spoáeczeĔstwa miejskiego, przede wszystkim związane ze statusem spoáecznym nawiązującym do wyksztaácenia. Zachodzi zatem pytanie czy procesy rewitalizacyjne bĊdą wpáywaü na przeksztaácenia przestrzeni spoáecznej polskich miast, a jeĞli tak, to gdzie (w których miastach, duĪych, czy maáych), i dalej, czy bĊdzie to 106 A. Zborowski, M. Dej prowadziáo do dalszej segregacji przestrzennej w obszarach miejskich, czy wrĊcz przeciwnie – tempo tej segregacji zostanie ograniczone? Aby odpowiedzieü na postawione pytania naleĪy zapoznaü siĊ z podstawowym materiaáem statystyczno-demograÞcznym informującym o poziomie wyksztaácenia ludnoĞci Polski w Europie; wszak rewitalizacjĊ odnosimy do postĊpów poczynionych w tym wzglĊdzie w krajach Unii Europejskiej. Dalej przyjrzymy siĊ zróĪnicowaniom istniejącym w zakresie poziomu wyksztaácenia w polskich miastach, by przejĞü nastĊpnie do analiz zmian rozmieszczenia ludnoĞci z wyksztaáceniem wyĪszym w wybranych najwiĊkszych metropoliach Polski. Jak wskazują dane przytoczone w tabeli 10 w paĔstwach tzw. Starej Unii obserwujemy powaĪne róĪnice w poziomie wyksztaácenia ludnoĞci. Niskim poziomem wyksztaácenia wyĪszego legitymują siĊ: Portugalia, Wáochy, Austria oraz Grecja. W tej grupie krajów, podobnie jak pozostaáe kraje Europy ĝrodkowej, znajduje siĊ teĪ Polska. NaleĪy jedynie odnotowaü, iĪ Polska posiada stosunkowo wysoki udziaá ludnoĞci z wyksztaáceniem Ğrednim, w przeciwieĔstwie do np. Hiszpanii, czy posiadającej najwyĪszy odsetek mieszkaĔców z wyksztaáceniem wyĪszym poĞród krajów unijnych Irlandii. Natomiast na tle unijnej piĊtnastki spoáeczeĔstwo polskie posiada relatywnie duĪy procent osób z wyksztaáceniem podstawowym i zawodowym. Tabela 10. Zatrudnieni wg poziomu wyksztaácenia w krajach UE w 2000 r. Kraj Portugalia Wáochy Austria Polska Grecja Luksemburg Dania Francja Niemcy Holandia Hiszpania Wielka Brytania Szwecja Belgia Finlandia Irlandia UE-15 Podstawowe 76,7 45,1 20,3 41,0 43,1 33,0 21,9 30,0 17,2 29,9 53,9 13,2 20,5 30,9 22,8 33,9 29,6 Poziom wyksztaácenia ĝrednie 13,1 42,7 64,2 40,5 37,0 45,6 53,4 44,7 57,2 44,5 18,8 57,5 49,2 35,9 43,7 26,7 46,3 WyĪsze 10,2 12,2 15,6 18,6 19,9 21,4 24,8 25,3 25,6 25,6 27,3 29,4 30,3 33,3 33,5 39,4 24,1 ħródáo: European Competitiveness Report, European Communities, 2002. Jak konstatują znawcy przedmiotu, znacząca czĊĞü mieszkaĔców Polski posiadająca wyksztaácenie Ğrednie zwiĊksza spoáeczną dostĊpnoĞü do oĞwiaty na poziomie wyĪszym. (Jakubowicz, 2004). Natomiast rodzi siĊ pytanie czy struktura ta moĪe mieü znaczenie tak- Procesy polaryzacji i segregacji 107 Īe dla procesów rewitalizacji w kraju? Warto odnotowaü, Īe w regionach i krajach, gdzie podjĊto duĪy wysiáek rewitalizacyjny, a zatem w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech oraz w Skandynawii udziaá ludnoĞci z wyksztaáceniem wyĪszym jest wysoki i przekracza 25% w grupie pracujących. Oznacza to z jednej strony silną ekonomicznie klasĊ Ğrednią, moĪe wskazywaü jednoczeĞnie na panujące przekonania i ksztaátujące siĊ preferencje co do zajmowania „odpowiedniego miejsca w przestrzeni miejskiej”, związanego z miejscem pracy, prestiĪem dzielnicy i itp. NaleĪy tu dodaü, Īe w przeciwieĔstwie do krajów Europy ĝrodkowej boom suburbanizacyjny Stara Unia ma za sobą, a coraz szersze grupy spoáeczne, tak máodzi jak i starsi przedstawiciele spoáeczeĔstwa, kierują swoją uwagĊ ku ĞródmieĞciu jako miejscu zamieszkania. DuĪą rolĊ wĞród máodych ludzi w wyborze dzielnicy odgrywa czynnik wyksztaácenia ze wzglĊdu na moĪliwoĞü podjĊcia dobrze páatnej pracy w rozwijających siĊ instytucjach biznesowych, zlokalizowanych w centrach duĪych miast. Polskie spoáeczeĔstwo jest natomiast pozbawione znaczącej klasy Ğredniej, a duĪe grupy polskiej inteligencji nadal charakteryzuje niska pozycja materialna i niski stopieĔ udziaáu we wáadzy, kontrastujący ze stosunkowo wysokimi kwaliÞkacjami zawodowymi, etosem posáannictwa spoáecznego oraz preferowanym stylem Īycia. Ciągle moĪemy mówiü o spoáeczeĔstwie naszym jako o wspólnocie z jakąĞ klasą w Ğrodku, by uĪyü tu okreĞlenia charakteryzującego stan polskiego uwarstwienia spoáecznego zaproponowanego przez H. DomaĔskiego. Zaprezentowane dane dotyczące struktury wyksztaácenia osób pracujących w Polsce tezĊ tĊ potwierdzają. NaleĪy zatem zadaü pytanie czy w polskich miastach, szczególnie tych mniejszych znajdziemy odpowiednio liczną klasĊ Ğrednią zainteresowaną zamieszkaniem w ĞródmieĞciu? Ryc. 65. Udziaá ludnoĞci z wyksztaáceniem wyĪszym w % osób w wieku 15 lat i wiĊcej: A – 1970, B – 2002 ħródáo: Janc K., Czapiewski K., 2007. 108 A. Zborowski, M. Dej Na stosunkowo niski poziom wyksztaácenia spoáeczeĔstwa polskiego – w porównaniu z rozwiniĊtymi krajami zachodnimi – nakáada siĊ spore zróĪnicowanie edukacyjne wystĊpujące tak w ukáadach regionalnych, jak i w poszczególnych kategoriach miast (ryc. 65, 66). Z biegiem czasu uksztaátowaáy siĊ w ukáadzie regionalnym Polski „wyspy” przeciĊtnie wysokiego wyksztaácenia ludnoĞci utworzone w oparciu o duĪe oĞrodki miejskie w kraju. Utrzymaá siĊ teĪ podziaá Polski na lepiej wyksztaácone poáudnie i czĊĞciowo póánoc, a sáabiej czĊĞü centralną i ĞcianĊ wschodnią. Ukáady te obejmują nie tylko ludnoĞü wiejską, dotyczą takĪe mieszkaĔców maáych miast. Generalnie najwyĪszym cenzusem legitymują siĊ mieszkaĔcy oĞrodków najwiĊkszych, najsáabiej wyedukowaną ludnoĞü spotykamy natomiast w mniejszych oĞrodkach (tab. 11). RóĪnice w miastach w zakresie wyksztaácenia wyĪszego siĊgają 20 pkt. procentowych (Warszawa i np. Maszewo). Równie powaĪne są zróĪnicowania w zakresie wyksztaácenia Ğredniego. Poziom ten waha siĊ w przedziale od 24% do 40% mieszkaĔców w wieku 13 i wiĊcej lat. Istotne z punktu widzenia rewitalizacji jest takĪe i to, iĪ niski poziom wyksztaácenia cechuje wiĊkszoĞü duĪych, starych oĞrodków przemysáowych. Dobrym przykáadem jest tu zatrwaĪająco niski poziom wyksztaácenia ludnoĞci szeregu miast Górnego ĝląska, takich jak: Zabrze, Bytom, Nowa Ruda i szeregu mniejszych typu Knurowa (tab. 11). Programy rewitalizacyjne w tych oĞrodkach mogą traÞü na trudną do pokonania barierĊ spoáeczną. Ryc. 66. Udziaá ludnoĞci z wyksztaáceniem Ğrednim w % osób w wieku 15 lat i wiĊcej: A – 1970, B – 2002 ħródáo: Janc K., Czapiewski K., 2007. Procesy polaryzacji i segregacji 109 Warto zauwaĪyü, Īe stosunkowo niski poziom wyksztaácenia wyĪszego nadal obserwujemy w àodzi, mieĞcie które czekają w niedalekiej przyszáoĞci, z racji duĪej koncentracji starej zdegradowanej substancji mieszkaniowej, wrĊcz rewolucyjne przemiany rewitalizacyjne. NaleĪy jednoczeĞnie stwierdziü, Īe wiele mniejszych miast w Polsce posiada stosunkowo duĪy potencjaá wyksztaácenia, jak np. historyczny Sandomierz, ale teĪ PrzemyĞl, Siedlce, wyjątkowo wysoki jest on w Rzeszowie. OĞrodki te od dawna mają rozwiniĊte szkolnictwo Ğrednie, a w ostatnich latach rozwinĊáo siĊ tam takĪe i szkolnictwo wyĪsze. WzglĊdnie wysokim poziomem wyksztaácenia ludnoĞci cechują siĊ teĪ miasta poáoĪone w obrĊbie obszarów metropolitalnych. W maáych miastach, zlokalizowanych w streÞe codziennych oddziaáywaĔ duĪych oĞrodków miejskich, polityka rewitalizacyjna powinna byü skoordynowana z monitorowaniem procesów rozlewania siĊ miast (urban sprawl) i suburbanizacji. Prawidáowo zaplanowane dziaáania rewitalizacyjne w strefach podmiejskich duĪych miast mogáyby byü hamulcem w procesie niekontrolowanego rozlewania siĊ miast. Tabela 11. LudnoĞü w wieku 13 i wiĊcej lat wedáug poziomu wyksztaácenia (2002 r.) Poziom wyksztaácenia Ğrednie Miasto Katowice Kraków àódĨ PoznaĔ Trójmiasto Warszawa Wrocáaw Bytom CzĊstochowa Gliwice Knurów OstroáĊka Rzeszów Sandomierz Zabrze Alwernia Czchów ûmielów Kunów Maszewo wyĪsze policealne 15,5 20,1 14,2 19,6 17,6 23,4 19,8 7,3 14,3 13,6 5,7 13,7 20,8 15,6 7,1 9,7 6,1 6,0 7,0 3,4 3,1 4,2 3,6 3,5 4,3 5,1 4,1 2,8 3,2 3,7 2,9 3,9 4,0 5,1 2,8 4,1 4,0 4,1 3,0 2,2 razem ogólnokszt. 33,3 36,1 35,1 36,8 36,2 37,6 36,7 26,4 35,4 32,7 26,4 34,0 39,8 38,7 24,2 31,7 25,2 28,2 30,1 24,1 10,9 15,4 14,3 16,4 14,4 15,4 14,6 6,9 10,7 11,2 6,8 7,3 24,2 10,5 7,1 8,4 4,6 7,3 6,4 6,7 zawodowe 22,4 20,7 20,8 20,4 21,8 22,2 22,2 19,5 24,7 21,5 19,6 26,7 15,6 28,2 17,1 23,3 20,6 20,9 23,7 17,4 zasadnicze podstawowe zawodowe ukoĔczone 21,2 16,4 16,1 19,0 17,2 9,7 15,2 25,6 19,6 19,6 32,5 19,5 12,8 14,7 22,8 22,9 30,4 23,3 26,8 28,3 ħródáo: opracowanie wáasne na podstawie danych NSP 2002. 22,4 17,4 25,0 18,0 19,3 15,4 20,1 24,4 23,8 20,9 28,9 26,3 17,4 21,2 24,5 28,0 29,3 35,3 28,5 36,4 podstawowe nieukoĔczone i bez wyksztaácenia szkolnego 1,5 1,5 2,5 1,3 1,6 1,3 1,8 2,2 2,1 1,6 2,1 2,5 1,8 1,9 2,2 2,9 4,5 2,3 3,9 3,5 nie ustalono 3,0 4,2 3,5 1,8 3,9 7,5 2,2 11,3 1,6 7,9 1,5 0,0 3,4 1,9 16,4 0,7 0,5 0,9 0,6 2,1 110 A. Zborowski, M. Dej Ryc. 67. Napáyw do Warszawy ludnoĞci ogóáem (A) oraz napáyw do Warszawy ludnoĞci z wyksztaáceniem wyĪszym (B) ħródáo: Gorzelak G., SmĊtkowski M., 2006. Procesy segregacji oraz polaryzacji spoáecznej są w ostatnich latach pogáĊbiane przez migracje ludnoĞci odbywające siĊ tak na kierunku wieĞ – duĪe miasta jak i maáe, wzglĊdnie Ğrednie miasto – duĪy oĞrodek miejski. Dobrym przykáadem jest tu zlewnia migracyjna Warszawy obejmująca swym zasiĊgiem teren Polski Ğrodkowej, póánocnowschodniej i wschodniej (ryc. 67). Jej obszar jest ĞciĞle związany z napáywem ludnoĞci do Warszawy. Napáyw ten objąá zarówno gminy wiejskie jak i miejskie. Warszawa przejĊáa równieĪ wyksztaáconych mieszkaĔców z oĞrodków centralnych oraz ich stref podmiejskich, takich jak: Radom, Siedlce, Biaáa Podlaska, àomĪa, OstroáĊka, Ciechanów, Páock, SkarĪysko-Kamienna, Starachowice, Ostrowiec ĝwiĊtokrzyski. Procesy polaryzacji i segregacji 111 Nieustalone wyksztaâcenie Niepeáne podstawowe Podstawowe Zasadnicze zawodowe ĝrednie niezawodowe Policealne / pomaturalne WyĪsze 25 20 15 10 5 0 5 odpâyw do miast [%] 10 15 20 25 odpâyw na wieğ [%] Ryc. 68. Struktura wyksztaácenia ludnoĞci odpáywowej ze Starachowic ħródáo: Warych-Juras A., 2007. Nieustalone wyksztaâcenie Niepeáne podstawowe Podstawowe Zasadnicze zawodowe ĝrednie Policealne / pomaturalne WyĪsze 30 25 20 15 10 5 napâyw z miast [%] 0 5 10 15 20 25 30 napâyw ze wsi [%] Ryc. 69. Struktura ludnoĞci napáywowej do Krakowa ħródáo: Warych-Juras A., 2007. SkalĊ zjawiska odpáywu wedáug struktury wyksztaácenia ilustracje przykáad Starachowic (ryc. 68). Bez maáa poáowa spoĞród emigrantów z tego oĞrodka posiadaáa wy- 112 A. Zborowski, M. Dej ksztaácenie Ğrednie lub wyĪsze, kierowali siĊ oni do miast, przede wszystkim duĪych. Przedstawicielem takiego duĪego oĞrodka o charakterze metropolitalnym jest Kraków. Do miasta tego przybywaáa ludnoĞü pochodząca przede wszystkim z miast, legitymująca siĊ wyksztaáceniem wyĪszym, wzglĊdnie Ğrednim (ryc. 69). Zwraca uwagĊ duĪa polaryzacja struktury wyksztaácenia tak wĞród odpáywających jak i napáywających, przy czym miasta maáe i Ğrednie tracą przede wszystkim wyksztaáconych obywateli, których pozyskują duĪe oĞrodki miejskie. Odpáyw ten obejmuje wszystkie dzielnice Ğredniej wielkoĞci miast, przy czym duĪą czĊĞü stanowią mieszkaĔcy bloków. Dla procesów rewitalizacji migracje w miastach mniejszych oznaczają zmniejszenie liczby potencjalnych, najsilniejszych zazwyczaj ekonomicznie, aktorów gry o rewitalizowane mieszkania. ZagroĪone procesami degradacji są tak ĞródmieĞcia jak i – pozbawiane w wyniku migracji osób z wyĪszym cenzusem – wielkie osiedla mieszkaniowe. Osiedla te nawet po zakoĔczeniu dziaáaĔ rewitalizacyjnych mogą pozostawaü w czĊĞci puste, ze wzglĊdu na brak potencjalnych nabywców mieszkaĔ na lokalnym rynku mieszkaniowym. Dotyczy to przede wszystkim dawnych oĞrodków przemysáowych, które ciągle jeszcze przechodzą restrukturyzacjĊ gospodarki. Opuszczone, zrewitalizowane osiedla są dobrze rozpoznane na gruncie miast byáego NRD. W miastach duĪych natomiast, przeciwnie – imigracja i to zazwyczaj osób dobrze wyksztaáconych, to pozyskanie nowego odbiorcy mieszkaĔ i powiĊkszenie krĊgu zainteresowanych zasobem zrewitalizowanych mieszkaĔ. NaleĪy pamiĊtaü, iĪ imigranci z zewnątrz, migrujący w ukáadach regionalnych preferują mieszkania poáoĪone w centrach miast, ewentualnie w duĪych osiedlach mieszkaniowych i apartamentowcach (Zborowski 2005). A zatem przed przystąpieniem do wykonania programu rewitalizacji, wzglĊdnie w jego ramach powinno siĊ wykonaü skrupulatną ekspertyzĊ dotyczącą sytuacji demograÞcznej, ekonomicznej i spoáecznej mieszkaĔców nie tylko obszaru podlegającego rewitalizacji, ale takĪe, a moĪe przede wszystkim, caáej spoáecznoĞci miejskiej. Badania takie powinny byü prowadzone zwáaszcza w oĞrodkach, które utraciáy w okresie transformacji duĪą liczbĊ mieszkaĔców i nadal obserwuje siĊ w nich postĊpujące procesy emigracyjne, w tym emigracjĊ ludnoĞci wyksztaáconej. Najlepiej, wĞród oĞrodków miejskich w Polsce, rozpoznaną sytuacjĊ w zakresie ukáadów przestrzennych struktury ekologicznej posiadają miasta najwiĊksze. Dysponując kilkoma opracowaniami w zakresie zmian w wyksztaáceniu ludnoĞci duĪych miast Polski, tj. Warszawy, àodzi i Krakowa (WĊcáawowicz 2008, SzafraĔska 2006, Zborowski 2005) moĪemy oceniü dokonujące siĊ na tym polu przemiany. Generalnie miasta duĪe moĪemy podzieliü na dwa typy: oĞrodki o wielofunkcyjnym, metropolitalnym charakterze, takie jak Warszawa i Kraków, ale teĪ PoznaĔ i Wrocáaw oraz duĪe miasta zdominowane w przeszáoĞci przez przemysá, takie jak: àódĨ i Katowice. W pierwszym typie notujemy rozwiniĊte procesy gentryÞkacji, które towarzyszą procesom rewitalizacyjnym i są ich nastĊpstwem. Stąd udziaá osób z wyksztaáceniem wyĪszym w ĞródmieĞciach tych miast nie zmniejsza siĊ, a wrĊcz przeciwnie – wzrasta, jak to moĪemy obserwowaü w Warszawie (ryc. 70) czy Krakowie. W tym ostatnim z wymienionych miast udziaá osób z wyksztaáceniem wyĪszym w latach 1988-2002 wzrósá w streÞe centralnej z okoáo 25% do 30% mieszkaĔców w wieku powyĪej 15 lat. W Warszawie udziaá osób z wyksztaáceniem wyĪszym w wielu Procesy polaryzacji i segregacji 113 rejonach ĝródmieĞcia przekracza 40% ogóáu mieszkaĔców. Obok nich wystĊpują kwartaáy starszej, jeszcze nieodnawianej zabudowy, w których poziom wyksztaácenia jest stosunkowo niski, udziaá mieszkaĔców z wyksztaáceniem wyĪszym siĊga kilkunastu procent populacji w wieku 15 lat i wiĊcej. WystĊpuje tu zatem typowy dla centrów miast proces segregacji przestrzennej. Procesy segregacji, ale teĪ polaryzacji spoáecznej w centrum, dziĊki wprowadzonym na szeroką skalĊ dziaáaniom rewitalizacyjnym mogą zostaü powaĪnie ograniczone. Dziaáania te przyczynią siĊ równoczeĞnie do utrzymania, a nawet zwiĊkszenia liczby wysoko wykwaliÞkowanych mieszkaĔców zamieszkujących centrum stolicy, czemu sprzyja rzesza máodych dobrze wyedukowanych ludzi imigrująca do Warszawy. Na przeszkodzie tej pozytywnej tendencji moĪe stanąü proces wykupu mieszkaĔ w dzielnicach centralnych przez obcokrajowców, Polaków mieszkających za granicą i mieszkaĔców innych duĪych polskich miast. Proces ten zostaá zaobserwowany np. w Krakowie. Ci nowi wáaĞciciele odnowionych mieszkaĔ korzystają z nich z reguáy raz, dwa razy w roku, w okresie urlopowym. Zjawisko to moĪe przybraü szersze rozmiary, co naleĪy oceniü bardzo krytycznie z punktu rozwoju wielkomiejskich dzielnic centralnych. Dzielnice te pozbawione staáych mieszkaĔców mogą zamieniaü siĊ w kamienne pustynie (poza centralnymi placami i gáównymi ciągami handlowymi). Odmienny proces do tego notowanego w wielofunkcyjnych metropoliach obserwujemy w duĪych miastach o tradycjach wielkoprzemysáowych, takich jak àódĨ (ryc. 70). AĪ do koĔca lat 80. ubiegáego wieku utrzymywaá siĊ w tym mieĞcie tradycyjny ukáad ekologiczny, w którym najlepiej wyksztaáceni mieszkaĔcy skupiali siĊ w kilku jednostkach Ğródmiejskich oraz w wybranych nowszych duĪych osiedlach mieszkaniowych. W latach 90. ukáad ten ulegá zasadniczym przemianom, polegającym na relokacji czĊĞci osób z wyĪszym cenzusem z rejonów centralnych do dzielnic peryferyjnych. LudnoĞü ta nie zostaáa jednak tak jak w przypadku Warszawy, czy Krakowa zastąpiona nowymi dobrze wyksztaáconymi imigrantami. PoniewaĪ zakres prac rewitalizacyjnych w àodzi powinien objąü wyjątkowo duĪe – jak na polskie warunki – zasoby mieszkaniowe, naleĪy zadaü pytanie czy po ewentualnej rewitalizacji znajdą siĊ chĊtni do kupna i zamieszkania w ĝródmieĞciu i czy bĊdą to mieszkaĔcy àodzi czy teĪ pochodzący w przewaĪającej mierze nowi wáaĞciciele spoza tego miasta, traktujący mieszkanie wyáącznie jako Ğrodek gromadzenia kapitaáu? Brak z kolei szerszej perspektywy rewitalizacyjnej w àodzi i ograniczenie odnowy do wybranych ulic, czy wrĊcz kamienic (tzw. kieszonkowa rewitalizacja) moĪe zaowocowaü pojawieniem siĊ ostrych przestrzennych podziaáów spoáecznych i wzmóc dotychczasowe ukáady segregacyjne. Zaprezentowana powyĪej analiza struktury wyksztaácenia polskiego spoáeczeĔstwa wskazuje na potrzebĊ budowania strategii dziaáaĔ o podáoĪu ekonomicznym, umoĪliwiających wejĞcie w posiadanie mieszkania w zrewitalizowanym zasobie mieszkaniowym jak najszerszym warstwom ludnoĞci. Dziaáania takie powinny sáuĪyü zredukowaniu mogących pojawiü siĊ w wyniku rewitalizacji procesów segregacji przestrzennej. BĊdą one takĪe, przynajmniej czĊĞciowo, przeciwdziaáaü powstawaniu „zrewitalizowanych pustek mieszkaniowych”. Pustki te tworzą siĊ w nastĊpstwie wykupywania zrewitalizowanych mieszkaĔ, czĊsto kilku, przez osoby nie związane wiĊzami rodzinnymi, pochodzeniem, czy teĪ pracą z miastem, w którym dokonaáy zakupu takiego mieszkania. 114 A. Zborowski, M. Dej Ryc. 70. LudnoĞü z wyksztaáceniem wyĪszym w Warszawie (A) i w àodzi (B) ħródáo: (A) WĊcáawowicz G., 2008.; (B) SzafraĔska E., 2006. Procesy polaryzacji i segregacji 115 4.2.3. WielkoĞü i struktura gospodarstw domowych jako znaczący czynnik spoáeczny rewitalizowanych oĞrodków miejskich Zmiany przeciĊtnej wielkoĞci gospodarstw domowych są procesem znanym w Europie od co najmniej lat 70. ubiegáego wieku. NaleĪy je áączyü z przemianami modelu rodziny i szeregiem innych demograÞcznych zjawisk związanych z tzw. I i II przejĞciem demograÞcznym. PrzejĞciom demograÞcznym towarzyszyáy zmiany w sferze maáĪeĔstwa i rozrodczoĞci. Spowodowaáy one przemiany w strukturze populacji wedáug stanu cywilnego, wzrost odsetka osób Īyjących w związkach konsensualnych i typu LAT (living apart together), opóĨnienie typowego wieku zawarcia maáĪeĔstwa, wzrost liczby rozwodów i rodzin niepeánych, zmiany modelu rodziny prowadzące do tzw. rodziny nuklearnej (rodzice z dzieümi). Z kolei przemiany w dziedzinie rozrodczoĞci prowadziáy do zmniejszenia Ğredniej liczby dzieci w rodzinie, opóĨnienia typowego wieku prokreacji (wzrost przeciĊtnego wieku kobiety w momencie urodzenia pierwszego dziecka). Wymienione wyĪej procesy doprowadziáy do znacznego obniĪenia siĊ dzietnoĞci kobiet poniĪej tzw. reprodukcji prostej, a wiĊc poniĪej 2,1 dzieci przypadających na kobietĊ w wieku 15-49 lat. Jak juĪ wyĪej wspomniano, zmiany przeciĊtnej liczby osób w gospodarstwie domowym są notowane w Europie od wielu lat (tab. 12). Tendencja we wszystkich krajach jest jednoznaczna i zmierza do ustawicznego spadku przeciĊtnej wielkoĞci gospodarstwa domowego. Co istotne, spadek ten jest obserwowany zarówno w krajach o stosunkowo duĪych gospodarstwach domowych takich jak: Hiszpania, Irlandia i Portugalia oraz tych regionach, gdzie juĪ z początkiem lat 80. XX wieku Ğrednia w gospodarstwie liczba osób nie przekraczaáa 2,5: Dania, Niemcy i Szwecja. Kraje o dáugoletniej tradycji rewitalizacyjnej Tabela 12. WielkoĞü gospodarstw domowych w wybranych krajach Europy Zachodniej Kraj Belgia Dania Niemcy Grecja Hiszpania Francja Irlandia Wáochy Luksemburg Holandia Austria Portugalia Finlandia Szwecja Wielka Brytania ĝrednia wielkoĞü gospodarstw domowych 1981/1982 2000 2,7 2,4 2,4 2,2 2,5 2,2 3,1 2,7 3,6 3,0 2,7 2,4 3,6 3,0 3,0 2,6 2,8 2,6 2,8 2,3 2,7 2,4 3,3 2,9 2,6 2,2 2,3 2,0 2,7 2,3 ħródáo: EUROSTAT 1991-2001: „Mortgage and Property Markets in European Union and Norway”, European Mortgage Federation. 116 A. Zborowski, M. Dej posiadaáy wyjątkowo maáe gospodarstwa domowe, niewiele przekraczające 2 osoby. Dla porównania w Polsce w roku 2002 gospodarstwo domowe liczyáo nieco powyĪej 2,8 osób (tab. 13). W wielu krajach maáe, liczące do dwóch osób gospodarstwa stanowiáy okoáo 2/3 ich ogóáu. W Polsce odsetek tego typu gospodarstw nie przekraczaá 50%. Tabela 13. WielkoĞü gospodarstw domowych w wybranych miastach Polski w 2002 r. Wyszczególnienie Polska Kraków àódĨ PoznaĔ Warszawa Wrocáaw PrzeciĊtna liczba osób w gospodarstwie domowym 2,83 2,37 2,20 2,41 2,19 2,32 Struktura gospodarstw domowych (w %) 1 osoba 2 osoby 3 osoby 4 osoby 24,79 35,10 35,40 33,06 38,25 34,35 23,22 24,18 28,53 24,83 26,78 26,08 19,90 19,40 20,73 19,81 18,55 20,12 18,03 14,47 12,04 15,57 12,39 13,92 >5 osób ogóáem 14,05 6,84 3,30 6,72 4,02 5,51 100 100 100 100 100 100 ħródáo: opracowanie wáasne na podstawie danych NSP 2002. Jeszcze mniejsze gospodarstwa spotykamy w miastach, szczególnie najwiĊkszych. Dobrym przykáadem są tu miasta francuskie, gdzie w roku 2000 ParyĪ, ale teĪ i pozostaáe duĪe oĞrodki mogáy wykazaü siĊ liczbą osób przypadającą na gospodarstwo równą 2.W polskich duĪych miastach sytuacja byáa nieco lepsza (tab. 13), a wielkoĞü gospodarstw ksztaátowaáa siĊ od 2,19 w Warszawie do 2,41 osoby w Poznaniu. Gospodarstwa maáe stanowiáy odpowiednio od 65% do 59% ich ogóáu. 3 liczba osób 2,8 2,6 2,4 2,2 1950 1970 1978 1988 2002 lata Ryc. 71. PrzeciĊtna wielkoĞü gospodarstwa domowego w Poznaniu w latach 1950-2002 ħródáo: opracowanie wáasne na podstawie danych GUS. Procesy polaryzacji i segregacji 117 Warto jednak podkreĞliü, Īe tempo spadku przeciĊtnej wielkoĞci gospodarstwa w ostatniej dekadzie XX wieku byáo wyjątkowo duĪe, co ilustruje ryc. 71 opisująca omawiany proces w Poznaniu. Podobnie byáo w Warszawie (spadek w latach 1988-2002 z 2,55 osoby do 2,19 osób) i w innych duĪych miastach Polski. NaleĪy jednak zauwaĪyü, Īe w mniejszych miastach przeciĊtna wielkoĞü gospodarstwa przekraczaáa 3 osoby. Istotnym elementem ksztaátowania polityki mieszkaniowej w kontekĞcie procesów rewitalizacji jest takĪe zwrócenie uwagi na wewnątrzmiejskie zróĪnicowanie wielkoĞci i struktury gospodarstw domowych. Odpowiednie dane posiadamy tylko dla Warszawy i Krakowa (ryc. 72 i 73). W obydwu metropoliach zwraca uwagĊ powaĪna dywersyÞkacja omawianego zjawiska. Jego przebieg tak w Warszawie jak i w Krakowie w ukáadzie centrum peryferia jest podobny, mianowicie, skrajnie maáe, jak na polskie warunki, gospodarstwa domowe dominują w centrum, a relatywnie duĪe na peryferiach. Ryc. 72. ĝrednia liczba osób w gospodarstwach domowych w Warszawie, 2002 r. ħródáo: NSP 2002. 118 A. Zborowski, M. Dej A II m ied os IV -w III iel k ie a- III ce ntr u -o br II - ze ēe ce ce ntr ntr um um ntr ce I- um No we jH la IV uty mi aes zk os an ied IV iow la b„kr e os ak ied ow s la kie „n ” IV ow coh uc ap kie ar tam ” en V tow -p VI ce rze -o sie dm dli iej sk su a bu rb i a VI lny IVI ch po II dm do iej jaz sk dó a Re w do gio pr nm a cy iej sk io gó ãem 100% 90% 80% 70% 60% 50% 40% 30% 20% 10% 0% I udziaâ gospodarstw W Warszawie w ĝródmieĞciu przeciĊtna liczba osób w gospodarstwie domowym w roku 2002 siĊgaáa zaledwie wartoĞci 1,87, w pozostaáych dzielnicach centralnych nie przekraczaáa 2 osób. Na rozwijających siĊ peryferiach lub w dzielnicach z przewagą domów jednorodzinnych notuje siĊ znacznie wyĪsze wskaĨniki wielkoĞci gospodarstw z maksimum w Wesoáej (2,90 osoby). NaleĪy jednoczeĞnie dopowiedzieü, Īe diametralnie róĪnią siĊ dzielnice takĪe pod wzglĊdem struktury wielkoĞci gospodarstw. Np. w ĝródmieĞciu gospodarstwa 1 osobowe stanowiáy 50% ich ogóáu, a wraz z 2-osobowymi aĪ 76%; w Rembertowie maáe gospodarstwa do 2 osób nie przekraczaáy 50% ogóáu omawianych jednostek. Omawiane zjawisko jest takĪe znacznie zdywersyÞkowane w Krakowie (ryc. 73). 2 liczba osób 3 4 5 i wiĊcej B II ntr ce IV -w iel kie os ied ntr um ze ēe III a- III ce -o br II - ce n tru m um ntr ce I- um No we jH la IV uty mi aes zk os an ied IV iow la b„kr e os ak ied ow sk la ie” „n IV ow coh uc ap kie ar tam ” en V tow -p VI ce rze -o sie dm dli iej sk su a bu rb i aln VI yc IVI h po II dm do iej jaz sk dó a Re w gio do nm pr ac iej y sk io gó ãem 3,4 3,2 3 2,8 2,6 2,4 2,2 2 I liczba osób na gospodarstwo domowe 1 Ryc. 73. ĝrednia wielkoĞü i struktura gospodarstw domowych w regionie miejskim Krakowa w 2000 r. ħródáo: Zborowski A, 2005. Procesy degradacji spoáecznej w duĪym mieĞcie – przykáad Krakowa 119 W obrĊbie miasta i jego regionu moĪemy wyróĪniü trzy strefy: miasto centralne z bardzo maáymi gospodarstwami (2,2 osoby), strefĊ wielkich osiedli mieszkaniowych z ich przeciĊtną wielkoĞcią (2,6 osoby) oraz obszary przedmiejskie i podmiejskie o stosunkowo duĪych gospodarstwach domowych (3,2 osoby). W mieĞcie centralnym dominowaáy gospodarstwa jednoosobowe, siĊgające 40% ich ogóáu, w pozostaáych strefach regionu miejskiego stanowiáy okoáo 20-25% ich ogólnej liczby. W streÞe wielkich osiedli mieszkaniowych wielkoĞü gospodarstw jest niezmiernie zróĪnicowana i uzaleĪniona od okresu ich budowy. Starsze zespoáy mieszkaniowe posiadają bardzo maáe gospodarstwa domowe liczące okoáo 2 osób, w najmáodszych z koĔca lat 80. XX wieku przeciĊtne gospodarstwo skáada siĊ z 3 osób. Zatem w przestrzeni miasta spotykamy siĊ ze sporą segregacją przestrzenna związaną z wielkoĞcią gospodarstw domowych, która to wielkoĞü jest powiązana z wieloma cechami demograÞcznymi i spoáecznymi jednostek i rodzin tworzących te gospodarstwa. MoĪna zatem stwierdziü, Īe podczas gdy duĪe miasta przeszáy bardzo szybko transformacjĊ demograÞczną i gospodarstwa domowe niewiele odbiegają swą wielkoĞcią od ich odpowiedników na Zachodzie, to Ğrednie i maáe oĞrodki diametralnie róĪnią siĊ pod tym wzglĊdem od polskich metropolii. Ma to istotne znaczenie dla formuáowania programów rewitalizacyjnych, które powinny uwzglĊdniaü Ğrednią wielkoĞü gospodarstwa w regionie i oceniaü zachodzące w tej dziedzinie tempo zmian. Pozwoliáoby to na dostosowanie odnawianych mieszkaĔ do panujących potrzeb, odpowiadających m.in. strukturze wielkoĞci gospodarstw domowych. 4.3. Procesy degradacji spoáecznej w duĪym mieĞcie – przykáad Krakowa ZróĪnicowanie przestrzenne duĪego miasta w zakresie procesów deprywacji spoáecznej zostaáo ocenione na przykáadzie badaĔ krakowskich. PosáuĪono siĊ tu nielicznymi opracowaniami rozpatrującymi omawiane procesy w ujĊciu przestrzennym. Badania dotyczące ubóstwa spoáeczeĔstwa krakowskiego byáy prowadzone przez G. PrawelskąSkrzypek i W. PorĊbskiego (2003). Analizie poddano zarówno rozkáad przestrzenny zjawiska w oparciu o 18 dzielnic samorządowych, jak i zmiany poziomu ubóstwa w latach 1992-2000 (ryc. 74). Z początkiem lat 90. XX wieku obszary dotkniĊte najwiĊkszym ubóstwem wystĊpowaáy przede wszystkim w mieĞcie centralnym (dzielnice samorządowe Stare Miasto i Grzegórzki). Równie duĪa byáa liczba udzielonych zasiáków mieszkaĔcom starych zakáadowych osiedli na Podgórzu (dzielnica samorządowa àagiewniki). Stosunkowo wysokie natĊĪenie zjawiska wystĊpowaáo w Nowej Hucie, zarówno w jej czĊĞci centralnej, jak i w wielkich osiedlach mieszkaniowych (Mistrzejowice, BieĔczyce oraz CzyĪyny). Najmniejsze natĊĪenie ubóstwa notowano w póánocno-zachodniej czĊĞci Krakowa, gdzie obok zabudowy jednorodzinnej, kamienic z okresu miĊdzywojennego wystĊpują takĪe duĪe osiedla mieszkaniowe. Obszary „krakowskiej biedy” z 1992 r. moĪna podzieliü na dwa typy. W pierwszym z nich, obejmującym gáównie ĞródmieĞcie ze starą kamieniczną zabudową, spotykamy siĊ z klasycznym sprzĊĪeniem 120 A. Zborowski, M. Dej zjawisk ubóstwa ze „starą” strukturą wieku mieszkaĔców. Drugi typ, który objąá czĊĞü wielkich osiedli mieszkaniowych, w tym przede wszystkim te w Nowej Hucie, odzwierciedlaá szybko postĊpujące procesy restrukturyzacji przemysáu i związane z nimi zjawisko bezrobocia strukturalnego. Co waĪne, proces ten nie dotyczyá wszystkich duĪych kompleksów mieszkaniowych, a jedynie te zamieszkaáe w wiĊkszoĞci przez robotników; odnosi siĊ to zwáaszcza do osiedli nowohuckich, w mniejszym stopniu objĊáo stare osiedla Podgórza. W 1992 roku skala rozpiĊtoĞci natĊĪenia zjawiska wynosiáa 1:5. W 2002 r. nastąpiá wzrost polaryzacji przestrzennej ubóstwa, a skala rozpiĊtoĞci wyniosáa 1:8. W 2002 roku nadal liczba osób dotkniĊtych ubóstwem byáa najwyĪsza w centrum miasta, obejmującym starą zabudowĊ z czynszowymi kamienicami o niskim standardzie. NatĊĪenie ubóstwa wzrosáo w starej czĊĞci Podgórza zabudowanej substandardowymi kamienicami oraz w enklawach starych osiedli przedmiejskich w rejonie Zabáocia i Páaszowa. Zmniejszyáa siĊ natomiast liczba osób dotkniĊtych ubóstwem w Nowej Hucie, szczególnie w pasie zachodnim obejmującym osiedla mieszkaniowe w rejonie Mistrzejowic i CzyĪyn, zamieszkaáe przez osoby o wyĪszym statusie spoáecznym. Co istotne, nie pogorszyáa siĊ sytuacja w omawianej dziedzinie w wielkich osiedlach mieszkaniowych Nowej Huty, a takĪe w blokowiskach Krakowa. Zaprezentowane materiaáy wskazują na wyraĨną koncentracjĊ miejskiej biedy w dzielnicach Ğródmiejskich. W znacznie mniejszym stopniu zjawisko to dotyczy wielkich osiedli mieszkaniowych. Nie oznacza to oczywiĞcie braku wystĊpowania tego zjawiska wĞród mieszkaĔców tych osiedli. Osiedla te są znacznie zróĪnicowane pod wzglĊdem poziomu zaawansowania biedy. Obok osiedli w niewielkim stopniu doĞwiadczających zjawisk ubóstwa znajdują siĊ i takie, gdzie ten typ degradacji spoáecznej jest relatywnie wysoki. MoĪna tu podaü zarówno osiedla z Nowej Huty (przede wszystkim te najstarsze) jak i krakowskie blokowiska, takie jak: Kozáówek, Stary Kurdwanów czy Azory. Do kanonu realizacji potrzeb podstawowych zaliczyü naleĪy potrzebĊ posiadania pracy. ChociaĪ poziom bezrobocia w Krakowie jest stosunkowo niski i w 2003 roku nie przekraczaá 7% aktywnych zawodowo, to jednak istniaáo w mieĞcie znaczne jego zróĪnicowanie przestrzenne. Zjawisko to ilustruje ryc. 75. Generalnie Kraków byá pod wzglĊdem poziomu bezrobocia podzielony na dwie czĊĞci: zachodnią z niĪszymi wskaĨnikami poziomu bezrobocia i wschodnią (Nowa Huta) z wyĪszym poziomem tego zjawiska. CzĊĞü zachodnia, chociaĪ wyróĪniaáa siĊ ogólnie niskim poziomem bezrobocia, byáa jednak powaĪnie zróĪnicowana przestrzennie. Szczególnie dwa rejony miasta wybijaáy siĊ stosunkowo wysokim poziomem bezrobocia: 1) peryferyjnie poáoĪony, w czĊĞci póánocno-zachodniej miasta, rejon ToĔ i Bronowic Wielkich oraz 2) centralnie usytuowany, obejmujący zachodnie partie strefy centrum II, obszar starych kamienic w dzielnicach: Wesoáa, Warszawskie i Kazimierz. W Nowej Hucie najwyĪszy wskaĨnik bezrobocia obejmowaá centrum dzielnicy oraz najstarsze osiedla mieszkaniowe usytuowane na terenie BieĔczyc i Mistrzejowic. Procesy degradacji spoáecznej w duĪym mieĞcie – przykáad Krakowa 121 Ryc. 74. Przestrzenne zróĪnicowanie ubóstwa w Krakowie w latach 1992 i 2000 ħródáo: Prawelska – Skrzypek G., PorĊbski W., 2003. Poziom degradacji spoáecznej moĪna takĪe oceniü analizując stan bezpieczeĔstwa. Poziom bezpieczeĔstwa w Krakowie zostaá opisany za pomocą wskaĨnika przestĊpczoĞci (Kozimor, Mydel 1983; Pawelska-Skrzypek, PorĊbski 2003) analizowanego w latach 1983 i 2000 (ryc. 76). NaleĪy zwróciü uwagĊ na duĪą trwaáoĞü ukáadu przestrzennego natĊĪenia przestĊpczoĞci w Krakowie. Do dzielnic o najwyĪszym wskaĨniku przestĊpczoĞci naleĪaáy, tak w roku 1983 jak i 2000 Stare Miasto oraz Stare Podgórze wraz z Páaszowem. Najbezpieczniejsze byáy dzielnice peryferyjne, szczególnie poáudniowa czĊĞü miasta. 122 A. Zborowski, M. Dej Ryc. 75. Poziom bezrobocia w Krakowie w roku 2003 ħródáo: Pabian B., 2004. Na ten doĞü stabilny ukáad przestrzenny przestĊpczoĞci wpáyw miaáa lokalizacja w centrum dworców PKP i PKS, a takĪe Rynku Gáównego – miejsc, przez które przewijają siĊ codziennie dziesiątki tysiĊcy mieszkaĔców miasta i osób przyjezdnych, przyciągających z racji swej specyÞki takĪe i pospolitych przestĊpców. Rozkáad przestrzenny przestĊpstw uwarunkowany jest takĪe polaryzacją spoáeczno-przestrzenną mieszkaĔców miasta. Porównanie zasiĊgu przestrzennego opisanych powyĪej zjawisk marginalizacji spoáecznej wskazuje na stosunkowo wysoką ich koncentracjĊ w dzielnicach centralnych Krakowa. WystĊpują w nich „klasyczne” poáączenia szeregu niekorzystnych spoáecznie zjawisk, a wiĊc wzglĊdnie wysokiego poziomu ubóstwa, wyĪszego natĊĪenia w porównaniu z innymi dzielnicami przestĊpczoĞci, a takĪe wyĪszego poziomu bezrobocia. Ten ostatni z wymienionych czynników dzieli jednak krakowskie dzielnice centralne na dwie czĊĞci: zachodnią o niskim poziomie bezrobocia i wschodnią – z wyĪszym indeksem osób pozostających bez pracy. Znacznie bardziej záoĪoną sytuacjĊ od tej „klasycznej” Ğródmiejskiej notujemy w wielkich osiedlach krakowskich. Generalnie poziom ubóstwa mieszkaĔców jest wzglĊdnie niski, równie niewysokie jest natĊĪenie wskaĨnika przestĊpczoĞci. Osiedla mieszkaniowe są natomiast zróĪnicowane pod wzglĊdem poziomu stopy bezrobocia. Procesy degradacji spoáecznej w duĪym mieĞcie – przykáad Krakowa 123 Jest ona wyĪsza w Nowej Hucie, natomiast stosunkowo niska w pozostaáych osiedlach krakowskich. Zatem istnieją osiedla mieszkaniowe spoáecznie „lepsze” i „gorsze”, co powinno byü brane pod uwagĊ przy konstruowaniu programów rewitalizacji duĪych osiedli mieszkaniowych. Szczególną uwagĊ naleĪaáoby zwróciü na te dzielnice i osiedla, w których znaczący odsetek populacji w wieku produkcyjnym stanowią mieszkaĔcy dáugotrwale bezrobotni. Ryc. 76. Przestrzenne zróĪnicowanie przestĊpczoĞci w Krakowie w latach 1983 i 2000 ħródáo: Mydel R., Kozimor K., 1989; Prawelska-Skrzypek G., PorĊbski W., 2003. 124 A. Zborowski, M. Dej 4.4. Podsumowanie W dzielnicach Ğródmiejskich obserwuje siĊ nagromadzenie wielu niekorzystnych, patologicznych wrĊcz zjawisk ze sfery spoáecznej. Odznaczają siĊ one ponadprzeciĊtną kumulacją problemów, takich jak: ubóstwo, bezrobocie, przestĊpczoĞü. Idzie to w parze ze stosunkowo niskim poziomem wyksztaácenia mieszkaĔców oraz przewagą osób w wieku poprodukcyjnym, w porównaniu z pozostaáymi dzielnicami miasta. Generalnie poziom ubóstwa w duĪych oĞrodkach miejskich jest wzglĊdnie niski (z wyjątkiem miast z osiedlami przyzakáadowymi zakáadanymi obok duĪych fabryk) równie niewysokie jest natĊĪenie wskaĨnika przestĊpczoĞci. Osiedla mieszkaniowe są natomiast zróĪnicowane pod wzglĊdem poziomu stopy bezrobocia. Zatem istnieją osiedla mieszkaniowe spoáecznie „lepsze” i „gorsze”, co powinno byü brane pod uwagĊ przy konstruowaniu programów rewitalizacji duĪych osiedli mieszkaniowych. Zaprezentowana analiza struktury wyksztaácenia polskiego spoáeczeĔstwa wskazuje na potrzebĊ budowania strategii dziaáaĔ o podáoĪu ekonomicznym, umoĪliwiających wejĞcie w posiadanie mieszkania w zrewitalizowanym zasobie mieszkaniowym jak najszerszym warstwom ludnoĞci. Dziaáania takie powinny sáuĪyü zredukowaniu mogących pojawiü siĊ w wyniku rewitalizacji procesów segregacji przestrzennej. BĊdą one takĪe, przynajmniej czĊĞciowo, przeciwdziaáaü powstawaniu „zrewitalizowanych pustek mieszkaniowych”. Pustki te tworzą siĊ w nastĊpstwie wykupywania wyremontowanych mieszkaĔ, których wáaĞciciele nie są związani wiĊzami rodzinnymi oraz pracą z miastem, w którym dokonali zakupu apartamentu w kompleksowo odnowionej kamienicy. Stwierdzono spore róĪnice w zakresie wielkoĞci gospodarstw domowych wystĊpujące pomiĊdzy miastami duĪymi a Ğrednimi i maáymi. DuĪe miasta przeszáy bardzo szybko transformacjĊ demograÞczną i gospodarstwa domowe niewiele odbiegają swą wielkoĞcią od ich odpowiedników na Zachodzie, Ğrednie i maáe oĞrodki diametralnie róĪnią siĊ pod tym wzglĊdem od polskich metropolii. Ma to istotne znaczenie dla formuáowania programów rewitalizacyjnych, które powinny uwzglĊdniaü Ğrednią wielkoĞü gospodarstwa w regionie i oceniaü zachodzące w tej dziedzinie tempo zmian. Pozwoliáoby to na dostosowanie odnawianych mieszkaĔ do panujących potrzeb, odpowiadających m.in. strukturze wielkoĞci gospodarstw domowych. Andrzej Zborowski, Magdalena Dej, Katarzyna Gorczyca 6. Ocena jakoĞci Īycia w wymiarze obiektywnym i subiektywnym w zdegradowanych dzielnicach Ğródmiejskich i w streÞe wielkich osiedli mieszkaniowych w wybranych miastach Polski Badania poziomu oraz jakoĞci Īycia w Polsce mają stosunkowo niedáugą proweniencjĊ. Na ten stan záoĪyáo siĊ kilka przyczyn natury zarówno ideologicznej, jak i teoretyczno-metodologicznej, a takĪe niedostatek odpowiedniej bazy Ĩródáowej. Ta ostatnia z wymienionych przyczyn zadecydowaáa przede wszystkim o niemal kompletnym braku badaĔ dotyczących zróĪnicowania przestrzennego jakoĞci i poziomu Īycia w polskim mieĞcie w ujĊciu kompleksowym. Jedynym polskim duĪym miastem, dla którego zostaáy przeprowadzone badania systemowe nad poziomem i jakoĞcią Īycia w ujĊciu przestrzennym, jest Kraków. Niniejszy rozdziaá w duĪej mierze zostaá oparty na wynikach kompleksowych badaĔ przeprowadzonych przez A. Zborowskiego (2005), a dotyczących tego miasta. Zanim przejdziemy do omówienia podstawowych kwestii merytorycznych wskaĪemy na podstawowe ustalenie terminologiczne wiąĪące siĊ z omawianym tematem. Pod pojĊciami poziomu i jakoĞci Īycia, którymi posáugują siĊ socjologowie, geografowie, ekonomiĞci i urbaniĞci podkáadane są róĪnorodne treĞci, co utrudnia interdyscyplinarne prowadzenie badaĔ i wymianĊ myĞli. Dodatkowym ograniczeniem jest doĞü dowolne traktowanie, czĊsto synonimiczne, pojĊü poziomu i jakoĞci Īycia, a takĪe kategorii im pokrewnych. Stąd istnieje potrzeba dyskusji na temat podstawowych pojĊü, deÞnicji i terminów stosowanych w badaniach obejmujących zagadnienia poziomu Īycia i jakoĞci Īycia. W niniejszym opracowaniu autorzy pod pojĊciem poziomu Īycia (level of living) rozumieją stopieĔ zaspokojenia potrzeb ludzkich wynikający z konsumpcji dóbr materialnych i usáug, odnosi siĊ on do podstawowych potrzeb Īycia czáowieka. Z kolei na jakoĞü Īycia (quality of life) skáadają siĊ te wszystkie elementy Īycia czáowieka, które związane są z faktem bycia „kimĞ” i odczuwania róĪnych stanów emocjonalnych wypáywających np. z faktu posiadania rodziny, kolegów, przyjacióá (Sáaby 1990). Kategorie poziomu Īycia i jakoĞci Īycia są znaczeniowo rozáączne. Poziom Īycia okreĞla bowiem pewien stan czy teĪ poziom zaspokojenia potrzeb ludzkich. Kategoria ta ma charakter obiektywny, w przeciwieĔstwie do czysto subiektywnych ocen jakoĞci Īycia. NaleĪy nadmieniü, Īe termin jakoĞü Īycia jest stosowany w ujĊciu: 1) wĊĪszym sensu stricto jako ocena subiektywna poziomu Īycia, 2) szerszym sensu largo jako caáoksztaát warunków Īycia ocenianych kategoriami obiektywnymi i subiektywnymi (Osta- Ocena jakoĞci Īycia w wymiarze obiektywnym i subiektywnym... 137 siewicz 2002; Zborowski 2005). To rozróĪnienie jakoĞci Īycia jest równieĪ stosowane w dalszych czĊĞciach tej pracy. Badania poziomu i jakoĞci Īycia są związane z artykulacją potrzeb ludzkich. ChociaĪ pojĊcia te naleĪą do klasyki ujĊü teoretycznych i metodologicznych w naukach spoáecznych, to nadal odczuwa siĊ brak „caáoĞciowej i spójnej teorii potrzeb” (Bywalec, Rudnicki 1992). Potrzeby naleĪy utoĪsamiaü z odczuwaniem przez jednostkĊ ludzką (indywiduum) braku, niedosytu, niedostatku, ale takĪe nadmiaru posiadania „rzeczy”, które są dla niej „wáaĞciwe” lub odczuciem stanu niedostatecznej samorealizacji w sferze biologicznej, spoáecznej, psychicznej i duchowej. Systematyzacja potrzeb wedáug pilnoĞci ich zaspokojenia jest najczĊĞciej stosowanym ujĊciem klasyÞkacyjnym. Ogólnie moĪna wyróĪniü potrzeby podstawowe, elementarne, okreĞlane teĪ mianem naturalnych wzglĊdnie Þzjologicznych, a wiĊc te, które dotyczą Þzycznej egzystencji czáowieka (potrzeba wody, powietrza, wyĪywienia, ubrania, mieszkania). Drugą grupĊ tworzą potrzeby wyĪszego rzĊdu. Do nich zaliczymy potrzeby spoáeczne, kulturowe, psychiczne, które wypáywają z Īycia jednostek w kolektywie, z ich aktywnoĞci oraz ich odczuü i wraĪeĔ. 6.1. Ocena jakoĞci Īycia w wymiarze obiektywnym i subiektywnym w zdegradowanych dzielnicach Ğródmiejskich Poziom i jakoĞü Īycia w dzielnicach Ğródmiejskich naleĪy rozpatrywaü w powiązaniu z zagadnieniami marginalizacji spoáecznej, które byáy przedmiotem wczeĞniejszych rozwaĪaĔ. ZasadnoĞü zestawiania ze sobą tych dwu na pozór odrĊbnych kwestii táumaczy szczególnie duĪe nasilenie problemów prowadzących do wykluczenia spoáecznego w centralnych czĊĞciach miast. W związku z tym do oceny poziomu i jakoĞci Īycia postanowiono wykorzystaü przykáady oĞrodków, które juĪ uprzednio charakteryzowane byáy pod wzglĊdem zjawisk degradacji (Biaáa Podlaska, BĊdzin, Tarnowskie Góry, Beáchatów, Tarnów, Páock, Rzeszów, Bielsko-Biaáa, CzĊstochowa), ze szczególnym uwzglĊdnieniem BĊdzina. WiĊkszoĞü informacji wykorzystanych do analizy pochodziáa z Lokalnych Programów Rewitalizacyjnych, które uzupeániono ponadto danymi z GUS (www.gus.pl). Poziom i jakoĞü Īycia nieodáącznie związane są z wielkoĞcią dochodów, a czĊĞciowo równieĪ z wiekiem ludnoĞci. Ich przejawem są miĊdzy innymi, zwáaszcza w przypadku poziomu Īycia okreĞlonego za pomocą mierników obiektywnych, warunki mieszkaniowe charakteryzowane choüby poprzez parametry wielkoĞciowe mieszkaĔ, ich wyposaĪenie w infrastrukturĊ techniczną oraz sprzĊty trwaáego uĪytkowania. Gorszy z reguáy stan techniczny mieszkaĔ w ĞródmieĞciach wynika z naáoĪenia siĊ na siebie co najmniej kilku czynników. Przede wszystkim centra miast o dáuĪszej historii wypeánione są przez tkankĊ zabytkową. Stara zabudowa, czĊstokroü niezwykle cenna architektonicznie, wymaga wielkich nakáadów Þnansowych na zapewnienie odpowiedniego standardu jej lokatorom. Z kolei brak Ğrodków na tak kosztowne prace w przypadku prywatnych wáaĞcicieli, a niejednokrotnie nieuregulowana forma wáasnoĞci, uniemoĪliwia podejmowanie inicjatyw remontowych. Dodatkowo utrudnieniem bywa równieĪ zabytkowy charakter wielu spoĞród Ğródmiejskich kamienic, co komplikuje jeszcze od strony prawnej przeprowadzanie remontów. 138 A. Zborowski, M. Dej, K. Gorczyca Niski standard mieszkaĔ sprawia, Īe są one opuszczane przez osoby o wyĪszym statusie materialnym, natomiast mieszkaĔcy, których nie staü na lepsze warunki, z koniecznoĞci w nich pozostają. Z tego powodu struktura spoáeczna (przede wszystkim wieku oraz ekonomiczna) ĞródmieĞü zasadniczo róĪni siĊ od pozostaáych czĊĞci miast, a kontrast ten jest szczególnie widoczny, zwáaszcza w zestawieniu z suburbiami. Dochodzi zatem do wystąpienia zjawiska segregacji przestrzennej, czyli do nierównomiernego rozmieszczenia ludzi naleĪących do róĪnych grup spoáecznych wĞród ogóáu mieszkaĔców okreĞlonej jednostki. Segregacja zachodzi wówczas, gdy na pewnych obszarach istnieje nadreprezentacja czáonków danej grupy, a na innych są oni niedoreprezentowani. Do zmian w takim ukáadzie grup spoáecznych w przestrzeni miast prowadziü mogą procesy gentryÞkacji. W wyniku tych procesów zamoĪniejsze warstwy spoáeczne zajmują kwartaáy w centralnych czĊĞciach miasta, czemu zawsze towarzyszy przebudowa oraz poprawa standardu mieszkaniowego. Odbywa siĊ to kosztem wypychania biedniejszej ludnoĞci poza strefĊ, do której wprowadzają siĊ bogatsi. Przykáady wymienionych uprzednio polskich miast posáuĪą do zobrazowania zasygnalizowanych problemów ĞródmieĞü, zwáaszcza pod wzglĊdem trudnych warunków mieszkaniowych. Centrum BĊdzina dotyka szereg problemów spoáecznych oraz technicznych, dlatego zostaáo ono objĊte Lokalnym Programem Rewitalizacyjnym. W tej czĊĞci ĞródmieĞcia, dla której sporządzony zostaá plan rewitalizacyjny zdecydowana wiĊkszoĞü budynków, tj. 68% powstaáa na przeáomie XIX i XX wieku bądĨ na początku wieku XX. Najmáodsze kamienice pochodzą natomiast z dwudziestolecia miĊdzywojennego. W celu okreĞlenia warunków mieszkaniowych w dzielnicy przeznaczonej do rewitalizacji, wáadze miejskie przeprowadziáy badania ankietowe, które objĊáy 416 losowo wybranych lokali mieszkalnych (stanowi to 13,61% spoĞród wszystkich mieszkaĔ ĝródmieĞcia). Pod wzglĊdem struktury wielkoĞciowej dominują mieszkania o powierzchni 30-50 m2 stanowiące 43,3% wszystkich. MieszkaĔ duĪych, których powierzchnia uĪytkowa przekracza 80 m2 jest natomiast niewiele – jedynie 7,6%. Z kolei dane GUS wskazują, Īe przeciĊtna powierzchnia uĪytkowa mieszkaĔ w BĊdzinie wynosi 57,3 m2. Podobną trudną sytuacjĊ mieszkaniową, objawiającą siĊ niewielkimi mieszkaniami, obserwuje siĊ w centrach Páocka oraz Biaáej Podlaskiej. W pierwszym z wymienionych oĞrodków Ğrednia powierzchnia mieszkania w centrum wynosi 44,9 m2, przy analogicznym wskaĨniku dla caáego miasta na poziomie 57,7 m2, zaĞ ten sam wskaĨnik dla Biaáej Podlaskiej (w mieszkaniach komunalnych) jest niemal dwukrotnie niĪszy (25 m2) (dla caáego miasta wynosi 68,5 m2). Porównując te dane ze Ğrednią wielkoĞcią mieszkaĔ miast 20-tysiĊcznych i wiĊkszych dla poszczególnych województw (ryc. 77) zauwaĪyü naleĪy, Īe w przypadku kaĪdego z analizowanych oĞrodków przeciĊtna powierzchnia uĪytkowa mieszkaĔ w centrum jest mniejsza aniĪeli Ğrednia wartoĞü tego wskaĨnika w miastach 20-tysiĊcznych i wiĊkszych w odpowiednich województwach. Ocena jakoĞci Īycia w wymiarze obiektywnym i subiektywnym... 139 Ryc. 77. PrzeciĊtna powierzchnia uĪytkowa mieszkania (w m2) w miastach 20-tysiĊcznych i wiĊkszych, wg województw (2006) ħródáo: opracowanie wáasne na podstawie danych GUS. W związku z niewielką powierzchnią mieszkaĔ w ĞródmieĞciach, zamieszkiwane są one z reguáy przez jednego bądĨ dwóch lokatorów. Nie bez znaczenia jest tu ponadto wiek mieszkaĔców (osoby starsze, czĊsto samotne). Tak wiĊc w BĊdzinie 60% lokali stanowią te uĪytkowane przez co najwyĪej dwie osoby (w Biaáej Podlaskiej na 1 mieszkanie przypada Ğrednio 2,3 osoby, w Páocku – 2,14). O trudnej sytuacji materialnej rodzin zamieszkujących Ğródmiejskie lokale informują róĪne przesáanki. Dla przykáadu podaü moĪna, iĪ w BĊdzinie tylko 53% rodzin posiadaáo staáy dochód, natomiast 44% deklarowaáo brak jakiegokolwiek wpáywu do budĪetu. Niskie dochody mieszkaĔców uniemoĪliwiają podejmowanie prywatnych inicjatyw z zakresu prac remontowych. Dlatego teĪ nie dziwi záy stan techniczny mieszkaĔ. SpoĞród ankietowanych w BĊdzinie tylko 33,9% mieszkaĔców centrum okreĞliáo stan swojego mieszkania jako dobry. Znaczna czĊĞü lokali odznacza siĊ obniĪonym standardem przejawiającym siĊ miĊdzy innymi 140 A. Zborowski, M. Dej, K. Gorczyca brakiem niektórych mediów (sanitariatów, ciepáej wody, gazu). Nie dziwi, Īe w mieszkaniach tych skupiają siĊ przede wszystkim osoby pozbawione staáego dochodu. Jak juĪ zauwaĪono, budynki mieszkalne w centrum BĊdzina liczą w zdecydowanej wiĊkszoĞci przeszáo 100 lat. Poáowa z nich nie posiada áazienek w mieszkaniu, zaĞ 40,4% budynków nie ma ich w ogóle. Dodatkowym mankamentem jest powszechny brak bieĪącej ciepáej wody (posiada ją jedynie 7,7% lokali). WiĊkszoĞü mieszkaĔców jest zmuszona do jej podgrzewania (m. in. bojlerami elektrycznymi). Trudną sytuacjĊ pogarsza jeszcze dodatkowo fakt, Īe praktycznie pozbawione są one centralnego ogrzewania, a dominujący sposób ogrzewania stanowią nadal piece wĊglowe (82,9% mieszkaĔ). MieszkaĔcy BĊdzina dostrzegają trudne warunki mieszkaniowe w centrum. Ponad poáowa badanych (52%) zadeklarowaáa chĊü opuszczenia tej czĊĞci miasta i zamieszkania w innej dzielnicy. Gáównym motywem przeprowadzki (w 86% przypadków) jest niedostateczne wyposaĪenie sanitarne mieszkaĔ oraz zbyt wysoki czynsz. Praktycznie wszyscy badani mieszkaĔcy ĞródmieĞcia (99% ankietowanych) dostrzegają problem fatalnej kondycji mieszkaĔ w centrum i popierają postulaty przeprowadzenia generalnych remontów budynków, przy jednoczesnym braku zainteresowania wáasnym zaangaĪowaniem siĊ w proces rewitalizacji (76,6% respondentów nie wyraziáa chĊci podjĊcia wáasnej inicjatywy w tym wzglĊdzie). ĝwiadczy to wymownie o niskiej aktywnoĞci spoáecznej mieszkaĔców tej czĊĞci miasta. Potwierdzeniem trudnych warunków bytowych mieszkaĔców ĞródmieĞü są dane dla objĊtego programem rewitalizacji centrum Beáchatowa. Rodziny zamieszkujące ten obszar borykają siĊ z takimi problemami, jak: brak centralnego ogrzewania (107 rodzin, czyli 74% wszystkich), ciepáej wody (58%), instalacji gazowej (61%) oraz WC (54%). Te substandardowe warunki bardzo utrudniają normalne funkcjonowanie zamieszkującej tu ludnoĞci. Nakáadają siĊ one na ciĊĪką sytuacjĊ materialną rodzin Ğródmiejskich (1/3 spoáecznoĞci tej czĊĞci Beáchatowa otrzymuje pomoc spoáeczną MOPS). Problemy opisane dosyü szczegóáowo na przykáadzie BĊdzina, czĊĞciowo takĪe Beáchatowa, Biaáej Podlaskiej i Páocka, dotyczą takĪe ĞródmieĞcia wielu innych miast. Co wiĊcej, w ĞwiadomoĞci mieszkaĔców tych oĞrodków obraz ĞródmieĞcia to obszar problemowy, zaniedbany, biedniejszy. Potwierdzenie takich opinii stanowią badania ankietowe przeprowadzone w roku 2007 w Tarnowie wĞród 62 tzw. liderów opinii publicznej (radnych, przedstawicieli instytucji uĪytecznoĞci publicznej, przedsiĊbiorców, przedstawicieli koĞcioáów i związków wyznaniowych). Badania dotyczyáy oceny problemów wystĊpujących w mieĞcie w kontekĞcie planów rewitalizacyjnych, takĪe w ujĊciu przestrzennym. Oceniano miĊdzy innymi stopieĔ natĊĪenia problemów związanych z bezrobociem, biedą, warunkami mieszkaniowymi, przestĊpczoĞcią oraz wyksztaáceniem w poszczególnych obszarach problemowych miasta. Z przeprowadzonych badaĔ wynika, Īe Stare Miasto, obok tzw. bokowisk wielkopáytowych wypada najgorzej w ocenie lokalnych liderów. Ankietowani jako szczególnie alarmujący dla ĞródmieĞcia dostrzegają zwáaszcza problem bezrobocia (ponad 60% badanych ocenia, Īe natĊĪenie tego problemu w tej czĊĞci miasta oceniü naleĪy jako wysokie) (ryc. 78) oraz warunków mieszkaniowych (ryc. 79). Ocena jakoĞci Īycia w wymiarze obiektywnym i subiektywnym... 141 100% udziaâ w ogóle wskazaĕ 90% 80% 70% 60% 50% 40% 30% 20% 10% 0% obszar Starego Miasta i Centrum brak problemu dzielnica MoĞcice blokowiska wielkopáytowe niskie natĊĪenie dzielnica Strusina Ğrednie natĊĪenie ruiny zamku na tereny Górze Ğw. poprzemysáowe Marcina wysokie natĊĪenie Ryc. 78. Ocena natĊĪenia problemu biedy w poszczególnych obszarach problemowych Tarnowa ħródáo: Program Rewitalizacji Obszaru Miejskiego Gminy Miasta Tarnów na lata 2007-2013. 100% udziaâ w ogóle wskazaĕ 90% 80% 70% 60% 50% 40% 30% 20% 10% 0% obszar Starego Miasta i Centrum brak problemu dzielnica MoĞcice blokowiska wielkopáytowe niskie natĊĪenie dzielnica Strusina Ğrednie natĊĪenie ruiny zamku na tereny Górze Ğw. poprzemysáowe Marcina wysokie natĊĪenie Ryc. 79. Ocena natĊĪenia problemów związanych z warunkami mieszkaniowymi w poszczególnych obszarach problemowych Tarnowa ħródáo: Program Rewitalizacji Obszaru Miejskiego Gminy Miasta Tarnów na lata 2007-2013. 142 A. Zborowski, M. Dej, K. Gorczyca W odniesieniu do warunków mieszkaniowych wáaĞnie (ryc. 78) okoáo 50% spoĞród przebadanych osób okreĞliáo je jako problematyczne (o wysokim natĊĪeniu problemu) i byáa to, podobnie jak i w przypadku biedy, najgorsza z ocen poĞród wszystkich obszarów. 6.2. Ocena jakoĞci Īycia w wymiarze obiektywnym i subiektywnym w streÞe wielkich osiedli mieszkaniowych W literaturze pod pojĊciem wielkiego osiedla mieszkaniowego rozumie siĊ najczĊĞciej osiedle budowane przez paĔstwo, lub z pomocą paĔstwa, zbudowane w drugiej poáowie XX w., na terenie którego zlokalizowane jest minimum 2 000 mieszkaĔ (van Kempen i inni, 2006). W Polsce szacuje siĊ, Īe od 7 do 8 milionów Polaków, czyli okoáo 20% populacji mieszka na terenie wielkich osiedli wielorodzinnych, a w duĪych miastach, odsetek ludnoĞci zamieszkujących takie osiedla mieszkaniowe jest odpowiednio wyĪszy (Basista 2001). Osiedla mieszkaniowe na masową skalĊ zaczĊto budowaü juĪ po II wojnie Ğwiatowej w celu zapeánienia ogromnej luki budowlanej. Powojenne osiedla byáy dokáadnie zaplanowane, áączyá je wspólny cel spoáeczny, mający za zadanie zintegrowanie ludnoĞci, wprowadzenie jej w epokĊ nowoczesnoĞci oraz zbudowania struktury spoáecznej odpowiedniej dla ery przemysáowej. Nowe osiedla miaáy poprawiü warunki Īyciowe klasy robotniczej, zapewniü ludnoĞci dobry standard budownictwa mieszkaniowego odpowiednio poáączony ze starszymi dzielnicami miejskimi oferującymi miejsca pracy, usáugi handlowe, kulturalne itp. (WĊcáawowicz 2007). W rzeczywistoĞci realizacja osiedli byáa doĞü daleka od pierwotnych zaáoĪeĔ projektantów i planistów. Brak rynkowej regulacji rynku mieszkaniowego i ogromne zapotrzebowanie na mieszkania w okresie powojennym spowodowaá, ze wielkie osiedla mieszkaniowe byáy postrzegane jako atrakcyjne miejsce do mieszkania. Sytuacja „blokowisk” zmieniáa siĊ znacząco wraz z transformacją ustrojową, liczne usterki techniczne spowodowaáy, Īe czĊĞü mieszkaĔców (w pierwszej kolejnoĞci dotyczyáo to osób, które zyskaáy na transformacji ustrojowej) zaczĊáa wyprowadzaü siĊ do nowych apartamentowców lub budownictwa jednorodzinnego. Proces migracji wewnĊtrznej osób najbardziej zamoĪnych jest powaĪnym wyzwaniem dla administratorów spóádzielni mieszkaniowych, poniewaĪ zagraĪa przeksztaáceniem siĊ wielkich osiedli mieszkaniowych w getta spoáeczne. W skali krajowej nie przeprowadzono kompleksowych badaĔ dotyczących poziomu i jakoĞci Īycia na terenie wielkich osiedli mieszkaniowych polskich miast. PoniĪszy przegląd literatury opiera siĊ celowo na trzech opracowaniach zrealizowanych w Polsce w róĪnych okresach czasowych i w róĪnych miastach: Tychach (SzczepaĔski 1991), Krakowie (RĊbowska [red.] 2006) i Warszawie (projekt RESTART, WĊcáawowicz i inni 2003). DziĊki badaniom przeprowadzonych w róĪnych czĊĞciach kraju moĪliwe jest przedstawienie zróĪnicowania jakoĞci Īycia w latach transformacji gospodarczej na terenie wielkich osiedli mieszkaniowych. Ocena jakoĞci Īycia w wymiarze obiektywnym i subiektywnym... 143 6.2.1. Tychy – osiedle Regina Jedne z pierwszych badaĔ dotyczących poziomu i jakoĞci Īycia na terenie wielkich osiedli mieszkaniowych w okresie gospodarki wolnorynkowej zostaáy podjĊte przez M. S. SzczepaĔskiego (1991) i przeprowadzone na terenie miasta Tychy. Wykazano, Īe na początku lat 90. Tychy byáy Ĩle postrzegane przez jego mieszkaĔców, podobnie jak inne miasta konurbacji GórnoĞląskiej, co mogáo wynikaü z duĪego niedoinwestowania w infrastrukturĊ spoáeczną i techniczną miasta. Wedáug przeprowadzonych badaĔ (SzczepaĔski 1991) zamieszkiwanie w „mieĞcie socjalistycznym” oznaczaáo zazwyczaj radykalną zmianĊ krytycznych warunków mieszkaniowych, lub co najmniej znaczną ich poprawĊ. Nastrój spoáeczny w okresie transformacji ustrojowej wskazywaá raczej na rozdraĪnienie i frustracjĊ mieszkaĔców. Najgorsze nastroje spoáeczne wystĊpowaáy wĞród mieszkaĔców osiedli zlokalizowanych w poáudniowej czĊĞci Tychów (dotyczy to gáównie wielkich osiedli mieszkaniowych, tj. osiedli Regina, Urszula, Weronika), którzy z powodów báĊdów technicznych zostali pozbawieni ciepáej wody, dobrego poáączenia komunikacyjnego, a budynki miaáy liczne usterki architektoniczne i urbanistyczne. Ponadto czĊĞü z tych osiedli powstaáa w latach 60. kiedy to projektanci korzystali ze szczególnie niekorzystnych normatywów architektonicznych, tj. budowano mieszkania z ciemnymi kuchniami, maáymi pokojami i zdecydowanie zbyt maáymi áazienkami. Osiedle Regina uosabia peryferyjnie zlokalizowane osiedle z blokami wielorodzinnymi, poáoĪone w poáudniowej czĊĞci Tychów, szczególna topograÞa terenu powoduje, Īe osiedle Regina jest naturalnie wyodrĊbnioną jednostką urbanistyczną. Osiedle zostaáo wybudowane w latach 1978-1981, poáoĪone jest na peryferiach miasta, w pobliĪu wioski ĩwaków. Plan realizacyjny osiedla Regina zakáadaá przewagĊ budynków 4-piĊtrowych. Ostatecznie zrealizowano dwa budynki 11-kondygnacyjne, które stanowiáy architektoniczną dominantĊ, a w czĊĞci póánocnej znalazáy siĊ cztery budynki 8-kondygnacyjne. Nowo wybudowane osiedle pozostawiono niemalĪe bez zaplecza infrastruktury spoáecznej. Nieco lepiej wyglądaáa sytuacja związana z wyposaĪeniem w infrastrukturĊ komunikacyjną, na terenie osiedla przewidziano i zrealizowano sporo miejsc parkingowych (okoáo 600) oraz parkingo-garaĪ na 180 samochodów. Struktura zaprojektowanych mieszkaĔ byáa charakterystyczna dla wiĊkszoĞci bloków lat 70., w caáym zespole mieszkaniowym przewidziano zdecydowaną przewagĊ mieszkaĔ typu M-4, oraz duĪy udziaá mieszkaĔ typu M-5, i M-3. Podczas budowy osiedla wprowadzono znaczne ciĊcia oszczĊdnoĞciowe, a jednoczeĞnie naciskano na szybkie oddawanie budynków mieszkalnych, w efekcie nie zrealizowano znacznej czĊĞci zaáoĪeĔ projektu, ponadto nieodpowiednie wykoĔczenie mieszkaĔ spowodowaáo koniecznoĞü przeprowadzania indywidualnych remontów, czasem jeszcze przed wprowadzeniem siĊ mieszkaĔców. Na terenie osiedla nie zrealizowano dwóch centralnych pawilonów usáugowych, usáug oĞwiatowych – Īáobka, przedszkola, szkoáy podstawowej i szkoáy dla pielĊgniarek. Niedoinwestowanie w zakresie infrastruktury technicznej powodowaáo czĊste awarie sieci wodociągowej, co pozbawiaáo czĊĞü mieszkaĔców ciepáej wody przez wiele tygodni w roku. 144 A. Zborowski, M. Dej, K. Gorczyca Zrealizowane osiedle wykazywaáo duĪe zaniedbanie infrastrukturalne, istniaáo zagroĪenie gettoizacji spoáecznej, poniewaĪ w zdecydowanej wiĊkszoĞci byáo zamieszkiwane przez jedną grupĊ spoáeczną, tj. pracowników tyskiej kopalni Ziemowit. W przeprowadzonych badaniach ankietowych, wĞród 33 mieszkaĔców osiedla, zdecydowaną przewagĊ posiadaáy osoby z wyksztaáceniem podstawowym i zasadniczym zawodowym (63%), a tylko jedna osoba posiadaáa wyksztaácenie wyĪsze. Gáówne problemy, na które wskazywali mieszkaĔcy, to: braki w zakresie infrastruktury spoáecznej (w tym brak szkoáy), brak sklepów, punktów usáugowych oraz niedostateczna iloĞü terenów zielonych. Pozostaáe problemy mieszkaniowe wskazywane przez respondentów to chaos przestrzenny, panujący nieporządek, brak oĞwietlenia ulicznego na terenie czĊĞci osiedla. Negatywne stwierdzenia dotyczyáy równieĪ ulokowania osiedlowych parkingów w centralnej czĊĞci osiedla. Istniaáo równieĪ poczucie zagroĪenia wynikające ze strony záodziei, chuliganów i wulgarnie zachowującej siĊ máodzieĪy. Gáówne wskazania dotyczące moĪliwoĞci podniesienia poziomu Īycia na terenie osiedla dotyczyáy poprawy wyposaĪenia w infrastrukturĊ usáugową (wybudowanie sklepów i punktów usáugowych), poprawy funkcjonowania komunikacji publicznej, budowy placu zabaw dla dzieci itp. Zaskakująco dobrze wypadáa ocena warunków mieszkaniowych, wydaje siĊ, Īe mieszkanie jest jedyną rekompensatą za uciąĪliwoĞci Īycia na terenie osiedla. W badaniach ankietowych mieszkaĔcy podkreĞli, Īe mieszkanie jest dobrze rozplanowane, o dostatecznej liczbie izb i powierzchni. Ponad 60% mieszkaĔców oceniáo swoje warunki mieszkaniowe jako dobre, 12% jako bardzo dobre i 12% jako dostateczne. 6.2.2. Kraków – osiedle Czerwony Prądnik Tematyka wielkich zespoáów mieszkaniowych zostaáa podjĊta przez A. RĊbowską (red. 2006) w badaniach obejmujących osiedla wzniesione w drugiej poáowie XX wieku na terenie Krakowa oraz w mniejszych miastach sąsiadujących, tj. w Miechowie i Krzeszowicach. Badania obejmowaáy szczegóáową analizĊ procesów rehabilitacji przeprowadzonych na osiedlach mieszkaniowych. Prace badawcze przeprowadzono w okresie 5-letnim, od 1999 do 2004 roku, a poniĪsza analiza koncentruje siĊ na obszarze krakowskiego Prądnika Czerwonego. Osiedle Prądnik Czerwony zostaáo wzniesione w latach 1974-1986, w tym wiĊkszoĞü budynków na terenie osiedla zostaáa zbudowana w technologii wielkopáytowej. Osiedle zajmuje okoáo 45 ha, na jego terenie znajdują siĊ 73 budynki, w których jest 3 676 mieszkaĔ, a áączna liczba mieszkaĔców osiedla szacowana jest na ponad 11 tys. (RĊbowska i inni 2006). Na szczególną uwagĊ zasáuguje fakt, Īe dziaáania rehabilitacyjne zostaáy zrealizowane przy duĪym udziale spoáecznoĞci lokalnej. Do przeprowadzenia projektu rewitalizacji wyáoniono grupĊ roboczą, która pod nadzorem wáadz lokalnych podjĊáa wspóápracĊ ze specjalistami duĔskimi, mającą na celu poprawienie warunków Īycia na terenie osiedla Prądnik Czerwony. Najistotniejszymi problemami na terenie osiedla byáy braki w zagospodarowaniu terenu oraz degradacja techniczna niektórych budynków. Gáówne dziaáania rehabilitacyjne przeprowadzane w latach 1999-2004 Ocena jakoĞci Īycia w wymiarze obiektywnym i subiektywnym... 145 na terenie osiedli mieszkaniowych dotyczyáy poprawy funkcjonalnoĞci, stanu technicznego i estetyki osiedla, najwiĊksza czĊĞü nakáadów Þnansowych byáa związana z modernizacją i remontami budynków, dotyczyáo to przede wszystkim ocieplania budynków. Inne nakáady Þnansowe przeznaczono na zieleĔ osiedlową, drogi oraz poprawĊ centralnego ogrzewania, po dokonaniu remontów budynków poprawiono stan dróg i chodników, zieleni oraz urządzeĔ sportowych. Gáówne problemy związane z rehabilitacją osiedla związane byáy z brakiem zewnĊtrznych Ĩródeá Þnansowania, niestabilnoĞcią przepisów, problemami z czĊĞcią lokatorów dewastujących budynki i nie páacących czynszów. Dziaáania rehabilitacyjne spowodowaáy wzrost wartoĞci mieszkaĔ, co byáo wynikiem podniesienia standardów budynków oraz ich otoczenia. 6.2.3. Warszawa – Wrzeciono Jednym z najnowszych opracowaĔ koncentrujących siĊ na znalezieniu objawów i przyczyn pogarszania siĊ stanu wielkich osiedli mieszkaniowych byá projekt REESTATE realizowany w ramach V programu ramowego Unii Europejskiej, w 10 krajach Europy, w tym w Polsce. Do badaĔ w ramach „studiów przypadku” (case studies) wybrano dwa warszawskie osiedla Ursynów Póánocny oraz Wrzeciono; przeprowadzano je w latach 2002-2003. Do niniejszego opracowania wybrano przykáad osiedla Wrzeciono (WĊcáawowicz i inni. 2003; WĊcáawowicz i inni 2005). Osiedle Wrzeciono zlokalizowane jest na warszawskich Bielanach i zostaáo zbudowane w latach 1960-1970. Na terenie osiedla znajduje siĊ 213 budynków, zamieszkiwanych przez ponad 31 tys. osób (dane z 1988 r.). Wrzeciono zlokalizowane jest w grupie osiedli przyfabrycznych, powstaáych przy hucie „Warszawa”, obecnie huta „Luccini”. Gáównymi mieszkaĔcami osiedla są byli pracownicy huty lub mieszkaĔcy przesiedleni po wyburzeniu czĊĞci Pragi. W latach 90. znaczna czĊĞü mieszkaĔców straciáa pracĊ, co skutkowaáo wzrostem stopy bezrobocia na tym terenie, oraz wzrostem liczby osób korzystających z pomocy spoáecznej. Na terenie osiedla pojawiá siĊ równieĪ problem starzenia siĊ spoáeczeĔstwa, poniewaĪ w porównaniu z caáą dzielnicą wystĊpuje tu stosunkowo wysoki odsetek osób na emeryturze. Jednak w ostatnich latach zaznacza siĊ staáy napáyw nowych, dobrze sytuowanych mieszkaĔców. Bloki zamieszkiwane przez nich są odpowiednio strzeĪone, oraz odgrodzone od reszty obszaru, są to nowe inwestycje mieszkaniowe na terenie osiedla. Taka sytuacja ma wpáyw na ogólnie, statystycznie lepszy wizerunek osiedla Wrzeciono, jednak nie sprzyja jego wewnĊtrznej integracji. JeĞli chodzi o strukturĊ wyksztaácenia mieszkaĔców na terenie osiedla, to ponad poáowa mieszkaĔców ma wyksztaácenie najwyĪej Ğrednie, a kolejne 25% ma wyksztaácenie wyĪsze lub studiuje. WĞród ankietowanych gospodarstw domowych dla 65% Ĩródáem utrzymania jest praca, a dla aĪ 30% Ĩródáem utrzymania jest emerytura lub renta. Na osiedlu zaobserwowano duĪą grupĊ osób trwale bezrobotnych, w tym znaczna czĊĞü osób nie pracuje i nie poszukuje pracy, a duĪa czĊĞü z tych osób utrzymuje siĊ z dochodów pozyskanych w szarej streÞe. 146 A. Zborowski, M. Dej, K. Gorczyca Struktura przestrzenna osiedla jest zróĪnicowana Wrzeciono skáada siĊ gáównie z wielopiĊtrowych budynków, od cztero- do dwunastopiĊtrowych, ale na osiedlu moĪna znaleĨü równieĪ domy jednorodzinne. Warunki mieszkaniowe są niekorzystne, dominują mieszkania maáe, Ğrednia wielkoĞü mieszkaĔ wynosi od 30-40 m2. PoniewaĪ osiedle powstawaáo w czasach budownictwa oszczĊdnoĞciowego, standard mieszkaĔ jest raczej niski, pokoje są niewielkie, a w wielu mieszkaniach znajdują siĊ tzw. Ğlepe kuchnie. ZauwaĪalne jednak są dziaáania wáadz lokalnych, poprawiające wizerunek „Wrzeciona”, dziĊki temu mieszkaĔcy dobrze oceniają moĪliwoĞci poprawy warunków Īycia na swoim osiedlu. Budynki zostaáy otynkowane i ocieplone, wymieniono instalacje oraz wprowadzono nowe usáugi na obrzeĪach osiedla. Ponadto planowana jest stacja metra w pobliĪu osiedla Wrzeciono, co w zdecydowany sposób poprawiáoby dostĊpnoĞü komunikacyjną. Zmieniáa siĊ równieĪ dostĊpnoĞü do podstawowych usáug, obecnie okoáo 80% mieszkaĔców ma zapewniony dostĊp do najwaĪniejszych usáug (handlowych, edukacyjnych, czy transportowych). Do sklepu, szkoáy podstawowej lub przystanku autobusowego moĪna siĊ dostaü w czasie okoáo 10 minut, co stanowi ogromną róĪnicĊ w porównaniu z sytuacją z czasów gospodarki centralnie sterowanej, gdzie mieszkaĔcy mieli utrudnioną dostĊpnoĞü nawet do podstawowych usáug. Poprawie ulegáa równieĪ sytuacja w zakresie moĪliwoĞci korzystania z dóbr kulturalnych. Na terenie osiedla Wrzeciono, od czasu jego powstania praktycznie nie istniaáa infrastruktura spoáeczna, ani usáugi kulturalne, obecnie powoli ta luka siĊ zapeánia, np. realizowany jest projekt centrum sportowego. StopieĔ zadowolenia z wáasnego mieszkania na osiedlu Wrzeciono byá doĞü niski, przyczyną niezadowolenia byáy najczĊĞciej: Ğlepe kuchnie, brak balkonów, cieknące okna, záe rozplanowanie przestrzenne mieszkania, zbyt wąskie pokoje, wadliwa wentylacja, zbyt duĪa akustyka mieszkaĔ. W celu poprawy warunków mieszkaniowych konieczna byáaby caáoĞciowa modernizacja mieszkaĔ na terenie osiedla, jednak niskie dochody wiĊkszoĞci mieszkaĔców są gáówną barierą w podjĊciu dziaáaĔ modernizacyjnych. Jednym z gáównych problemów mieszkaĔców Īyjących na terenie osiedla Wrzeciono jest zbyt maáa powierzchnia mieszkaniowa, poniewaĪ znaczną czĊĞü gospodarstw domowych osiedla stanowią rodziny duĪe – 3-generacyjne zamieszkujące jedno mieszkanie, a na terenie osiedla przewaĪają mieszkania 30-40 m2 oraz 41-50 m2. Pozytywne aspekty Īycia na terenie osiedla Wrzeciono to przede wszystkim duĪa iloĞü terenów zielonych, powstanie nowych placów zabaw dla dzieci, obecnoĞü szkóá, które prowadzą dziaáalnoĞü spoáeczną, oraz zaáoĪenie klubów seniora. Jednym z gáównych powodów zadowolenia z mieszkania na osiedlu jest poprawiający siĊ stan infrastruktury spoáecznej. Poczucie bezpieczeĔstwa na terenie osiedla związane jest z porą dnia, najwiĊksze poczucie zagroĪenia wĞród mieszkaĔców wystĊpuje póĨnym wieczorem lub nocą. MieszkaĔcy osiedla podkreĞlali czĊste akty wandalizmu, takie jak niszczenie przestrzeni publicznych, áawek, piwnic w blokach, rysowanie grafÞti na murach bloków. Ponadto istotnym problemem jest zawáaszczenie przestrzeni publicznych, np. placów zabaw dla Ocena jakoĞci Īycia w wymiarze obiektywnym i subiektywnym... 147 dzieci, czy áawek przed blokami, przez máodzieĪ pijącą alkohol, dilerów zajmujących siĊ handlem narkotykami. Wpáywa to w istotny sposób na spadek zaufania spoáecznego do czĊĞci mieszkaĔców oraz generuje konßikty pomiĊdzy starszymi i máodszymi mieszkaĔcami osiedla. Dodatkowo brak pomocy ze strony policji jest jednym z gáównych czynników zwiĊkszających poczucie zagroĪenia. Na terenie osiedla przeprowadzono dziaáania rewitalizacyjne mające na celu zapobieganie dekapitalizacji budynków. WdraĪane programy to przede wszystkim projekty zapobiegające niszczeniu (m.in. projekty termoizolacyjne mające na celu ocieplanie budynków). Natomiast na terenie caáej dzielnicy Bielany realizowane są równieĪ programy spoáeczne. Jeden z przygotowanych programów odnosi siĊ do poprawy jakoĞci Īycia mieszkaĔców osiedla Wrzeciono, a niektóre z dziaáaĔ dotyczących osiedla to: zapewnienie funkcjonowania klubu seniora, opieka i zajĊcia socjo-terapeutyczne organizowane dla dzieci i máodzieĪy w godzinach pozaszkolnych oraz bezpáatna, ogólnodostĊpna oferta wsparcia psychologicznego lub prawniczego dla mieszkaĔców osiedla. 6.2.4. Wielkie osiedla mieszkaniowe w Tarnowie Na potrzeby niniejszego opracowania przeprowadzono wstĊpną diagnozĊ stanu sytuacji osiedli mieszkaniowych na terenie miasta Tarnowa, ze szczególnym uwzglĊdnieniem poziomu Īycia na terenie osiedla mieszkaniowego pracowników zakáadów azotowych w MoĞcicach. W przestrzeni miasta Tarnowa wielkie osiedla mieszkaniowe stanowią duĪy odsetek wszystkich zasobów mieszkaniowych miasta. Wedáug narodowego spisu powszechnego z 2002 r. liczba mieszkaĔ w Tarnowie wynosiáa 37 621, przy ogólnej liczbie izb 132 555 i caákowitej powierzchni uĪytkowej 2 226 736 m2. Struktura wáasnoĞciowa wskazuje równieĪ na zdecydowaną przewagĊ osiedli spóádzielczych. WiĊkszoĞü zasobów stanowiáy mieszkania spóádzielni mieszkaniowych (19 187 mieszkaĔ) oraz osób Þzycznych (15 147). NajwiĊkszy zasób mieszkaniowy pochodziá z lat 1971-1988, tj. 15 811 jednostek mieszkaniowych, liczba mieszkaĔ powstaáych w latach 1945-1970 wynosi 11 197. Biorąc pod uwagĊ powierzchniĊ uĪytkową mieszkaĔ, w latach 1945-1970 zdecydowaną przewagĊ miaáy mieszkania o powierzchni uĪytkowej poniĪej 50 m2. W latach 70. i 80. zaczĊto budowaü wiĊksze mieszkania, szczególnie w okresie 1979-1988, gdzie przeciĊtna powierzchnia uĪytkowa mieszkania wynosiáa 66,2 m2. Na obszarze Tarnowa tereny mieszkaniowe stanowią okoáo 30% ogóáu terenów zainwestowanych (tj. niecaáe 13% ogólnej powierzchni miasta), z tego 1/4 są to tereny zabudowy wielorodzinnej. NajwiĊksze tarnowskie osiedla wielorodzinne zbudowane są z wielkiej páyty, są to osiedla: Jasna I, Jasna II, XXV-lecia, Zielone, RzĊdzin, Westerplatte, Legionów Dąbrowskiego, Szujskiego. GĊstoĞü zaludnienia w Tarnowie wynosi 1616 osób na km². Najliczniej zamieszkaáymi osiedlami w Tarnowie są: „Strusina”, „Jasna”, „Grabówka”, „Piaskówka” oraz „MoĞcice” (Raport o stanie miasta Tarnowa za 2007 rok, 2008). 148 A. Zborowski, M. Dej, K. Gorczyca Tabela 18. Liczba staáych mieszkaĔców Tarnowa wedáug osiedli w latach 2006 i 2007 Wyszczególnienie Osiedle Nr 1 „Starówka” Osiedle Nr 2 „Strusina” Osiedle Nr 3 „Piaskówka” Osiedle Nr 4 „Grabówka” Osiedle Nr 5 „RzĊdzin” Osiedle Nr 6 „Gumniska” Osiedle Nr 7 „Krakowska” Osiedle Nr 8 „MoĞcice” Osiedle Nr 9 „Chyszów” Osiedle Nr 10 „Klikowa” Osiedle Nr 11 „KrzyĪ” Osiedle Nr 12 „Jasna” Osiedle Nr13 „Westerplatte” Osiedle Nr 14 „Legionów” Osiedle Nr 15 „Koszyce” Osiedle Nr 16 „Zielone” Razem 2006 2007 11 133 16 079 12 304 13 983 2 279 6 378 3 250 10 006 1 805 2 417 5 281 14 278 6 039 2 724 2 450 4 891 10 871 15 903 12 232 13 749 2 309 6 361 3 220 10 035 1 827 2 410 5 358 13 925 5 939 2 679 2 440 4 886 115 297 114 144 ħródáo: Wydziaá Spraw Obywatelskich UrzĊdu Miasta Tarnowa, cyt za:. Raport o stanie miasta Tarnowa za 2007 rok, 2008, Urząd Miasta Tarnowa, Tarnów. Analiza danych statystycznych wskazuje, Īe nastĊpuje spadek liczby ludnoĞci na terenie wiĊkszoĞci osiedli mieszkaniowych. W 2007 roku w stosunku do roku 2006 nastąpiá spadek liczby ludnoĞci o 1% (tj. o 1153 osoby) (tab. 18). Przyrost liczby ludnoĞci obserwowano tylko na terenie 4 osiedli: RzĊdzin, MoĞcice, Chyszów, KrzyĪ i byá to przyrost niewielki, tj. nieprzekraczający 1,5% mieszkaĔców. Spadek liczby ludnoĞci zanotowano w 12 osiedlach, najwyĪszy na terenie osiedla Jasna, Starówka oraz na osiedlu Westerplatte. Planowane dziaáania rewitalizacyjne dotyczące „blokowisk” tarnowskich zostaáy uwzglĊdnione w miejskich dokumentach strategicznych. Tereny osiedli wielorodzinnych budowanych z wielkiej páyty zostaáy wpisane do Lokalnego Programu Rewitalizacji miasta Tarnowa, co oznacza, Īe mają zostaü przeprowadzone na tym obszarze dziaáania rewitalizacyjne zmierzające do poprawienia stanu Þzycznego budynków i poprawieniu jakoĞci Īycia mieszkaĔców. W skáad obszaru przeznaczonego do rewitalizacji wchodzą osiedla: Jasna I, Jasna II, Westerplatte, Zielone, Legionów Dąbrowskiego, XXV-lecia PRL. Proponowane dziaáania na wyznaczonym obszarze problemowym to: remont i termomodernizacja obiektów infrastruktury spoáecznej, zagospodarowanie terenów wokóá obiektów infrastruktury spoáecznej – przystosowanie otoczenia do potrzeb niepeánosprawnych, modernizacja i rozwój bazy materialnej, ochrony zdrowia, sportu i rekreacji, instalacja systemów monitoringu wizyjnego w placówkach oĞwiatowych, zagospodarowanie terenów pod place dla dzieci. W ramach Lokalnego Programu Rewitalizacji obszaru miejskiego Tarnowa planowana jest równieĪ rewitalizacja dzielnicy MoĞcice, proponowane dziaáania dotyczą gáównie poprawy stanu Þzycznego budynków i otoczenia dzielnicy, tj: remont i modernizacja dróg, chodników, Ocena jakoĞci Īycia w wymiarze obiektywnym i subiektywnym... 149 oĞwietlenia, termomodernizacja budynków, uporządkowanie gospodarki wodno-Ğciekowej, eliminacja tradycyjnych sposobów ogrzewania, zagospodarowanie przestrzeni na parkingi. 6.2.5. Osiedle mieszkaniowe pracowników zakáadów Azotowych na terenie dzielnicy MoĞcice w Tarnowie Dokáadniejszą analizĊ jakoĞci przestrzeni oraz poziomu Īycia mieszkaĔców przeprowadzono na terenie osiedla pracowników zakáadów azotowych w MoĞcicach. Osiedle zajmuje powierzchniĊ 26 ha i zamieszkuje go 2568 mieszkaĔców. PoáoĪone jest peryferyjnie w stosunku do centrum miasta i znajduje siĊ na terenie dzielnicy MoĞcice, w odlegáoĞci okoáo 5 km od centrum Tarnowa. Teren osiedla jest ograniczony od póánocy ul. Kwiatkowskiego, od zachodu ul. Langiewicza, od poáudnia ulicą Traugutta, natomiast od wschodu ulicą Czerwonych Klonów. Obszar charakteryzuje siĊ zabudową wielorodzinną, wiĊkszoĞü bloków powstaáa w latach 50., ale na terenie osiedla wystĊpują równieĪ budynki wzniesione w latach 30. i 60. Budynki z lat 30. róĪnią siĊ zdecydowanie od bloków pochodzących z lat 50. i 60., posiadają 2 kondygnacje i mniejszą liczbĊ mieszkaĔ. Budynki powstaáe w latach 60. zlokalizowane są w czĊĞci wschodniej osiedla, wzdáuĪ ulic Langiewicza, Traugutta. Osiedle skáada siĊ z budynków zbudowanych z cegáy, przewaĪa zabudowa o Ğredniej wysokoĞci, tzn. gáównie budynki 3- i 4-kondygnacyjne, na terenie osiedla znajdują siĊ równieĪ cztery budynki 2-kondygnacyjne pochodzące z lat 20. oraz jeden 5-kondygnacyjny. Powierzchnia uĪytkowa osiedla wynosi okoáo 51 618,51 m2. Na terenie dzielnicy MoĞcice funkcje wiodące obszaru to przemysáowa, mieszkaniowa i sportowo-rekreacyjna. Teren osiedla sąsiaduje z fabryką Zakáadów Azotowych od strony póánocnej, a od strony poáudniowej – z obszarami rekreacyjnymi dzielnicy MoĞcice. Znajduje siĊ tu stosunkowo nieduĪa iloĞü komercyjnych placówek usáugowych. W kilku blokach zlokalizowanych w póánocnej czĊĞci osiedla na poziomie pierwszej kondygnacji funkcjonują komercyjne lokale usáugowe, są to gáównie niewielkie obiekty handlowe (sklepy spoĪywcze, chemiczne, maáe sklepy odzieĪowe). WĞród drobnych obiektów usáugowych wyróĪnia siĊ jeden duĪy pawilon handlowy oraz targ osiedlowy. W sąsiedztwie bloków poáoĪony jest równieĪ trzygwiazdkowy Hotel „Cristal Park”. Na terenie osiedla brakuje szkoáy podstawowej oraz Ğredniej. Usáugi oĞwiatowe są zapewnione poprzez szkoáy podstawowe i gimnazjum poáoĪone w zachodniej czĊĞci dzielnicy MoĞcice. Na osiedlu nie ma równieĪ oĞrodka zdrowia, a najbliĪsza przychodnia znajduje siĊ w MoĞcickim Centrum Medycznym zlokalizowanym w póánocno-zachodniej czĊĞci miasta. W najbliĪszym otoczeniu osiedla pojawiają siĊ równieĪ usáugi związane z kulturą, sportem i rekreacją, tj. MoĞcickie Centrum Kultury, Hala SportowoWidowiskowa, Hala Sportowa, tor ĪuĪlowy, korty do tenisa oraz boisko do piáki noĪnej. Na osiedlu znajduje siĊ Komenda Miejska Policji oraz Komisariat Policji Tarnów – Zachód, w sąsiedztwie zlokalizowany jest takĪe Urząd Nadzoru Technicznego. Osiedle sąsiaduje od wschodu z terenami ogródków dziaákowych, natomiast po zachodniej stronie z duĪym parkiem im. Eugeniusza Kwiatkowskiego w MoĞcicach. Na terenach sportu i rekreacji przewaĪają obszary zielone, a przed blokami i na wewnĊtrznych podwórkach znajduje siĊ kilka skwerów z zielenią oraz plac zabaw dla dzieci. 150 A. Zborowski, M. Dej, K. Gorczyca Omawiane osiedle poáączone jest z centrum Tarnowa komunikacją miejską, 6 linii autobusowych zapewnia poáączenie MoĞcic z centrum miasta. Na jego terenie wystĊpuje ograniczona liczba miejsc parkingowych, auta mieszkaĔcy parkują gáównie na lokalnych uliczkach osiedlowych. W poáudniowo-wschodniej czĊĞci tego kompleksu mieszkaniowego wystĊpuje jednak zgrupowanie garaĪy osiedlowych. WyposaĪenie techniczne mieszkaĔ jest charakterystyczne dla standardów architektonicznych z lat 50. i 60.; w wiĊkszoĞci przewaĪają mieszkania maáe, dwupokojowe z jasną kuchnią i niewielką áazienką, Ğrednia wielkoĞü mieszkania wynosi okoáo 50 m2. Budynki wyposaĪone są w niezbĊdną infrastrukturĊ gazową, elektryczną, jednak instalacje te nie byáy wymieniane od czasu powstania budynków. Dodatkowo budynki są okablowane i posiadają dostĊp do internetu. Dziaáania rehabilitacyjne prowadzone przez spóádzielnie dotyczyáy gáównie ocieplenia Ğcian szczytowych wybranych bloków. Ryc. 80. Liczba ludnoĞci na terenie osiedla Pracowników Zakáadów Azotowych w latach 1988 i 2008 ħródáo: Opracowanie wáasne na podstawie danych ze Spóádzielni Mieszkaniowej i UrzĊdu Statystycznego. Sytuacja demograÞczna osiedla zostaáa przeanalizowana na podstawie danych udostĊpnionych przez spóádzielniĊ mieszkaniową (dane dotyczące liczby osób zameldowanych w mieszkaniach, stan na marzec 2008) oraz dane z Narodowego Spisu Powszechnego z 1988 r. W 2008 r. osiedle Pracowników Zakáadów Azotowych zamieszkiwaáo 2568 mieszkaĔców, w duĪej mierze są to mieszkaĔcy, którzy wprowadzili siĊ na teren bloków w latach 50. i 60. Obecnie w strukturze wiekowej osiedla przewaĪają Ocena jakoĞci Īycia w wymiarze obiektywnym i subiektywnym... 151 osoby starsze. Są to gáównie pracownicy lub byli pracownicy zakáadów azotowych w MoĞcicach. Liczba mieszkaĔców osiedla zmniejszyáa siĊ znacząco w okresie ostatnich 20 lat, z 3278 osób w 1988 r. do 2568 osób w 2008 roku (tj. o 21,7%). Ubytek ludnoĞci dotyczyá wszystkich bloków, w zaleĪnoĞci od rejonu spisowego wahaá siĊ w granicach od 15 do 35% (ryc. 80, 81). W 1988 r. liczba ludnoĞci przekraczaáa 250 osób w 5 rejonach statystycznych, natomiast w 2008 r. Īaden z rejonów nie osiągnąá takiej wartoĞci. Jednak wydaje siĊ, Īe taki spadek liczby ludnoĞci nie stanowi zagroĪenia dla funkcjonowania osiedla i nie pojawi siĊ problem pustostanów. Obecnie liczba osób na 1 mieszkanie wynosi ponad 2 osoby (tj. 2,14) i jest to wskaĨnik korzystniejszy niĪ dla miasta Tarnowa, gdzie na mieszkanie przypadaáo 2,89 osób w 2005 r. (Gospodarka mieszkaniowa 2006). W związku z ubytkiem liczby ludnoĞci w latach 1988-2008 nastąpiáa równieĪ zmiana Ğredniej powierzchni uĪytkowej mieszkaĔ na osobĊ, przez co warunki mieszkaniowe ludnoĞci poprawiáy siĊ. ĝrednia powierzchnia uĪytkowa wynosiáa w 2008 r. 20,62 m2/osobĊ (ryc. 82 i ryc.83). Ryc. 81. Podziaá osiedla Pracowników Zakáadów Azotowych na rejony i obwody statystyczne ħródáo: Opracowanie wáasne na podstawie danych UrzĊdu Statystycznego. 152 A. Zborowski, M. Dej, K. Gorczyca Ryc. 82. Powierzchnia uĪytkowa mieszkaĔ w m2 na 1 mieszkaĔca na terenie osiedla Pracowników Zakáadów Azotowych w 1988 r. ħródáo: Opracowanie wáasne na podstawie danych ze Spóádzielni Mieszkaniowej i UrzĊdu Statystycznego. WskaĨnik ten jest nieco niĪszy od Ğredniej wartoĞci wynoszącej dla Tarnowa 21,1 m2/osobĊ. W 1988 r. najmniejsza powierzchnia uĪytkowa wystĊpowaáa w póánocnej i poáudniowo-wschodniej czĊĞci osiedla, powierzchnia poniĪej 10 m2/osobĊ, najwiĊksza powierzchnia uĪytkowa powyĪej 15 m2/osobĊ wystĊpowaáa na terenie bloków zlokalizowanych przy ulicy Indyka, oraz w blokach wybudowanych w latach 60. przy ulicach Langiewicza, Traugutta. W 2008 r. sytuacja ulegáa zmianie, nastąpiá przyrost powierzchni uĪytkowej przypadającej na mieszkanie na terenie wszystkich badanych rejonów. WciąĪ najwyĪsze wartoĞci wystĊpują przy ulicach Langiewicza i Akacjowej, natomiast najniĪsze wartoĞci zaobserwowano na terenie poáudniowym osiedla, a takĪe w blokach przy ulicy Kasztanowej oraz Czerwonych Klonów. Ocena jakoĞci Īycia w wymiarze obiektywnym i subiektywnym... 153 Jedynym dostĊpnym wskaĨnikiem dotyczącym sytuacji ekonomicznej mieszkaĔców jest liczba osób zalegających z czynszem w spóádzielni mieszkaniowej. Odsetek osób zalegających z czynszem powyĪej 500 záotych (tj. 1,5 czynszu) dotyczyá w 2008 r. jedynie 7,5% mieszkaĔców. Ryc. 83. Powierzchnia uĪytkowa mieszkaĔ w m2 na 1 mieszkaĔca na terenie osiedla Pracowników Zakáadów Azotowych w 2008 r. ħródáo: Opracowanie wáasne na podstawie danych ze Spóádzielni Mieszkaniowej i UrzĊdu Statystycznego. Cechą charakterystyczną osiedla jest bardzo dobra dostĊpnoĞü do terenów zielonych i rekreacyjnych, co moĪe go wyróĪniaü spoĞród innych osiedli tarnowskich. Mimo duĪej odlegáoĞci od centrum miasta zapewniony jest równieĪ odpowiedni poziom dostĊpnoĞci do podstawowych usáug publicznych. Na uwagĊ zwraca fakt, Īe osiedle jest stosunkowo niewielkie i dodatkowo zaobserwowano spadek liczby ludnoĞci, jednak wydaje siĊ, Īe w obecnej sytuacji nie wystĊpuje zagroĪenie wyludniania siĊ osiedla. Przy przewadze 154 A. Zborowski, M. Dej, K. Gorczyca mieszkaĔ dwupokojowych wspóáczynnik 2,14 osób na mieszkanie jest wartoĞcią odpowiednią. Na terenie osiedla nie przeprowadzono zdecydowanych dziaáaĔ rewitalizacyjnych, planowane są dziaáania rehabilitacyjne w MoĞciacach zapisane w Programie rewitalizacji, ale bĊdą one dotyczyü gáównie poprawy stanu Þzycznego dróg i budynków, natomiast nie zaobserwowano, aby wdraĪane byáy programy spoáeczne. 6.3. Poziom i jakoĞü Īycia w centrum miasta i wielkich osiedlach mieszkaniowych na tle stref funkcjonalno-przestrzennych regionu miejskiego Krakowa 6.3.1. Wybrane aspekty poziomu Īycia w regionie miejskim Krakowa Celem tej czĊĞci opracowania jest wskazanie na zachodzące procesy polaryzacji spoáecznej w wielkim mieĞcie na przykáadzie regionu miejskiego Krakowa, ze szczególnym uwzglĊdnieniem dzielnic centralnych oraz wielkich osiedli mieszkaniowych. Procesy te przeĞledzono opierając siĊ na analizie wybranych aspektów poziomu i jakoĞci Īycia. Poziom Īycia zbadano na podstawie oceny stopnia zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych, a takĪe wyposaĪenia mieszkaĔ w przedmioty trwaáego uĪytkowania. W zakresie jakoĞci Īycia badano zadowolenie mieszkaĔców z wybranych dziedzin Īycia. Tak zaproponowany ukáad opracowania uwzglĊdnia ocenĊ poziomu potrzeb podstawowych mieszkaĔców, jak równieĪ pozwala wniknąü w ocenĊ stanu zadowolenia jednostki, wypáywającą z zaspokojenia potrzeb wyĪszego rzĊdu. Badanie dotyczy dziesiĊciu stref funkcjonalno-przestrzennych w regionie miejskim Krakowa: centrum I, centrum II, obrzeĪe centrum, wielkich osiedli mieszkaniowych (czĊĞü krakowska wielkich osiedli mieszkaniowych i czĊĞü nowohucka), przedmiejskiej, osiedli suburbialnych, podmiejskiej, dojazdów do pracy (Zborowski 2000, 2005). Potrzeby mieszkaniowe zostaáy ustalone na podstawie analizy standardu uĪytkowego (liczba izb w mieszkaniu, powierzchnia uĪytkowa mieszkania w m2 na osobĊ, liczba osób na izbĊ, liczba osób na mieszkanie) i technicznego mieszkaĔ (wyposaĪenie mieszkaĔ w áazienkĊ, telefon stacjonarny, telewizjĊ kablową). U początku XXI wieku przestrzeĔ regionu miejskiego Krakowa byáa znacznie zróĪnicowana tak pod wzglĊdem wielkoĞci mieszkaĔ i ich zagĊszczenia, jak i pod wzglĊdem wyposaĪenia w urządzenia techniczne (ryc. 84). Najlepszym standardem technicznym dysponowaáy mieszkania poáoĪone w streÞe suburbialnej. RównieĪ wysoki standard techniczny posiadaáy strefy osiedli wielorodzinnych, a takĪe strefa przedmiejska dysponująca jednoczeĞnie obszernymi mieszkaniami. NajwiĊkszy kontrast pomiĊdzy standardem uĪytkowym (wielkoĞü mieszkania) a infrastrukturalnym wystĊpowaá w strefach centralnych, gdzie mieszkaĔcy zasiedlając duĪe mieszkania byli czĊsto pozbawieni elementarnych wygód cywilizacyjnych. W wymienionych strefach mieszkania byáy wprawdzie obszerne, lecz z maáą liczbą pokoi, co prowadziáo do relatywnie wysokiego ich zagĊszczenia. RównieĪ w centrum, szczególnie w streÞe centrum II, standard mieszkaniowy obniĪaáa stosunkowo duĪa liczba mieszkaĔ bez áazienki (okoáo 10% ogóáu). Porównywal- Poziom i jakoĞü Īycia w centrum miasta i wielkich osiedlach... 155 ny niski poziom infrastruktury technicznej reprezentowaáy takĪe duĪe, ale sáabo wyposaĪone w media mieszkania strefy dojazdów do pracy. Zestawienie analizowanych wskaĨników standardów mieszkaniowych wskazuje na podziaá regionu miejskiego Krakowa na strefĊ centralną z najsáabszymi warunkami, strefĊ obrzeĪa centrum i bloków z przeciĊtną jakoĞcią mieszkaĔ, oraz strefĊ przedmiejską, a takĪe podmiejską, z najlepszymi warunkami mieszkaniowymi. 12 10 rangi 8 6 4 2 IV -w cy a pr a sk do dó w po dm iej lny VI II -d oja z VI I- bia ur ub li s ied os VI - iel k ich os IV ied -w li m ies zk ch a sk iej rze dm V h( yc iow an -p No wa ka es z mi dli ho sie iel kic ta) Hu nio wy ch uty No we jH um um en tr III a- III ce -o ntr br ze ēe c ntr Ce II - I- Ce ntr um um II I 0 standard uĪytkowy mieszkaĔ strefy standard infrastrutury mieszkaĔ Ryc. 84. Wymiary poziomu Īycia w regionie miejskim Krakowa – standard uĪytkowy i techniczny mieszkaĔ ħródáo: Zborowski A., 2005. Taki rozkáad przestrzenny standardów mieszkaniowych w regionie miejskim Krakowa w znacznym stopniu odzwierciedla klasyczny ukáad zróĪnicowaĔ mieszkaniowych duĪego miasta typu zachodniego. Warto podkreĞliü, Īe wáaĞnie standard techniczny i uĪytkowy mieszkaĔ, obok lokalizacji w przestrzeni miejskiej, podobnie jak to dzieje siĊ na Zachodzie, bĊdzie w niedalekiej przyszáoĞci decydowaá w duĪej mierze o przekroju spoáecznym poszczególnych dzielnic miasta. Poprawa, szczególnie standardu technicznego mieszkaĔ, jest jednym z naczelnych zadaĔ rewitalizacyjnych. A zatem w projektach rewitalizacji miast powinno siĊ zwracaü baczną uwagĊ na spoáeczne skutki poprawy standardu technicznego mieszkaĔ. Przeprowadzona analiza wskazuje na záoĪonoĞü oceny warunków mieszkaniowych w mieĞcie. ZáoĪonoĞü tĊ w szczególny sposób odzwierciedlają panujące warunki mieszkaniowe w interesujących nas strefach miasta. Okazuje siĊ, Īe badane aspekty warun- 156 A. Zborowski, M. Dej, K. Gorczyca ków mieszkaniowych nie idą ze sobą w parze, wrĊcz przeciwnie – pozostają wzglĊdem siebie w znacznej opozycji. W strefach centralnych standard uĪytkowy (wielkoĞü mieszkaĔ) jest wzglĊdnie wysoki, natomiast do najniĪszych w mieĞcie naleĪy zaliczyü standard techniczny. Warto zaznaczyü, Īe sytuacja ta – z punktu widzenia potrzeb rodzin zamieszkujących mieszkania w centrum miasta – jest wyjątkowo niekorzystna. DuĪe, ale zdegradowane technicznie mieszkania są zamieszkiwane przez maáe gospodarstwa domowe, czĊsto jednoosobowe, zazwyczaj sáabe ekonomicznie (emeryci, renciĞci). SytuacjĊ pogorszyáo w ostatnich latach sprzedanie czĊĞci mieszkaĔ komunalnych przez gminĊ. Zostaáy one wykupione po czĊĞci przez mieszkaĔców niezdolnych do utrzymania „nowo nabytych” mieszkaĔ, nie wspominając o moĪliwoĞciach ich remontu. Zatem w programach rewitalizacyjnych Krakowa, ale teĪ i innych miast w Polsce powinny byü przeprowadzone szczegóáowe studia spoáeczno-mieszkaniowe w dzielnicach Ğródmiejskich. Ich zadaniem byáaby ocena moĪliwoĞci prowadzenia rewitalizacji w zdegradowanych kamienicach, w których wystĊpują mieszkania prywatne i komunalne. Odmienna sytuacja od tej w centrum panuje w streÞe wielkich osiedli mieszkaniowych. Tu naczelnym problemem pozostaje niski standard uĪytkowy mieszkaĔ związany z ich maáą zazwyczaj powierzchnią i nadal sporym ich zagĊszczeniem. NaleĪy jednak dopowiedzieü, Īe sytuacja w tym zakresie ulega zmianie na lepsze. Powodem poprawy wskaĨników zagĊszczenia mieszkaĔ są procesy demograÞczne prowadzące do zmniejszania siĊ przeciĊtnej wielkoĞci gospodarstwa domowego. NaleĪy jednoznacznie zauwaĪyü, Īe wskazany tu „dobry” standard techniczny mieszkaĔ w duĪych blokowiskach nawiązuje do wykonywanego pomiaru tego standardu przy pomocy dostĊpnych mierników opisujących podstawowe parametry techniczne budynków, takie jak: áazienka, ciepáa bieĪąca woda w mieszkaniu i dostĊp do stacjonarnej sieci telefonicznej. Podczas gdy posiadanie mieszkania i jego standard zabezpiecza potrzeby podstawowe, jego wyposaĪenie w dobra trwaáe realizuje czĊsto potrzeby wyĪszego rzĊdu (nauki, wypoczynku i rekreacji, zmniejszenie wysiáku przy wykonywaniu prac domowych i ograniczenie czasu ich wykonywania). Liczba i jakoĞü dóbr trwaáego uĪytkowania oddziaáują na moĪliwoĞci zaspokojenia potrzeb, mają teĪ wpáyw na stopieĔ satysfakcji z sytuacji mieszkaniowej (Gutkowska, Ozimek, Laskowski 2001). Przeanalizowano piĊü aspektów standardu materialnego gospodarstw domowych: 1) standard materialny I – wyposaĪenie w sprzĊt gospodarstwa domowego (odsetek gospodarstw domowych posiadających: zmywarkĊ do naczyĔ, ponadstandardowy odkurzacz, pralkĊ automatyczną), 2) standard materialny II – wyposaĪenie w sprzĊt elektroniczny „tradycyjny” (odsetek gospodarstw dysponujących radiem stereofonicznym, kolorowym telewizorem, magnetowidem), 3) standard materialny III – wyposaĪenie w sprzĊt elektroniczny „nowszej generacji” (odsetek gospodarstw deklarujących posiadanie kamery wideo, komputera, notebooka, „wieĪy”), 4) standard materialny IV – wyposaĪenie w Ğrodki lokomocji (odsetek gospodarstw posiadających samochód), 5) standard materialny V – nieruchomoĞci wypoczynkowo-rekreacyjne bĊdące w dyspozycji gospodarstw domowych (odsetek rodzin posiadających dziaákĊ z domem letniskowym, dziaákĊ z „drugim domem”) (ryc. 85). Poziom i jakoĞü Īycia w centrum miasta i wielkich osiedlach... 157 12 10 rangi 8 6 4 2 um II ze ēe III ce antr ce IV um ntr IV -w um -w iel kic iel N ow kic ho ej ho sie Hu sie dli ty dli mi es mi zk es a zk nio an wy iow ch yc h( No wa Hu t a) V -p rze dm VI -o iej sk sie a dli su bu rb ial ny ch VI Ipo dm VI II iej sk do a jaz dó w do pr ac y Ce ntr III -o br II - I- Ce ntr um I 0 strefy wyposaĪenie w sprzĊt grający wyposaĪenie w sprzĊt gospodarstwa domowego posiadanie samochodu osobowego wyposaĪenie w sprzĊt elektroniczny posiadanie nieruchomoĞci POZIOM ĩYCIA OGÓàEM Ryc. 85. Wymiary poziomu Īycia w regionie miejskim Krakowa – wyposaĪenie gospodarstw domowych w przedmioty trwaáego uĪytku ħródáo: Zborowski A., 2005. Generalnie zauwaĪamy duĪą koncentracjĊ sprzĊtu gospodarstwa domowego, szczególnie nowych generacji, w gospodarstwach domowych w suburbiach. WyraĨnie wskazuje to na uzaleĪnienie poziomu wyposaĪenia mieszkaĔ w sprzĊt AGD od pozycji materialnej rodziny. Dobrą bazą tego sprzĊtu dysponowaáy takĪe gospodarstwa domowe w streÞe duĪych osiedli mieszkaniowych, poáoĪonych zarówno w Nowej Hucie, jak i w dzielnicach „krakowskich”, co jednoznacznie Ğwiadczy o stosunkowo dobrej pozycji materialnej tych gospodarstw. W przeciwieĔstwie do nowohuckiej strefy bloków, wyposaĪenie mieszkaĔ w centrum Nowej Huty byáo bardzo sáabe, ustĊpowaáy im w tym wzglĊdzie tylko gospodarstwa strefy podmiejskiej i dojazdów do pracy. Ten niski poziom zaspokojenia potrzeb w zakresie posiadania sprzĊtu AGD naleĪy áączyü ze záą kondycją materialną rodzin zamieszkujących centrum Nowej Huty. NaleĪy teĪ zauwaĪyü stosunkowo niską pozycjĊ pod wzglĊdem wyposaĪenia w sprzĊt AGD, na tle regionu miejskiego Krakowa, dzielnic centralnych, a szczególnie strefy centrum II zabudowanej starymi kamienicami z przeáomu XIX i XX wieku. 158 A. Zborowski, M. Dej, K. Gorczyca Przedmioty elektroniki uĪytkowej podzieliü moĪemy ze wzglĊdu na czĊstoĞü wystĊpowania w gospodarstwach domowych na dwie grupy. Do pierwszej zaliczymy dobra trwaáego uĪytku „standardowe”, najczĊĞciej spotykane w mieszkaniach, takie jak: telewizor kolorowy, radio stereofoniczne, magnetowid oraz aparat fotograÞczny, do drugiej przedmioty bĊdące rzadziej na wyposaĪeniu mieszkaĔ: kamera video, komputer oraz sprzĊt do odtwarzania dĨwiĊku, tzw. wieĪa. Poziom wyposaĪenia mieszkaĔ w sprzĊt elektroniki uĪytkowej w przekroju caáego regionu miejskiego nie odbiegaá od stopnia upowszechnienia tego sprzĊtu w Polsce. Niemniej wystĊpowaáo spore przestrzenne zróĪnicowanie wyposaĪenia gospodarstw, szczególnie w sprzĊt rzadko i sporadycznie obecny w mieszkaniach. Zdecydowanie wyróĪniaáy siĊ tu jednostki suburbialne, przewyĪszające poziomem wyposaĪenia pozostaáe strefy regionu miejskiego Krakowa. Korzystną sytuacjĊ obserwowano w tym zakresie w strefach duĪych osiedli mieszkaniowych. Znacznie mniej omawianego sprzĊtu pozostawaáo na wyposaĪeniu rodzin zamieszkujących centralne strefy regionu miejskiego Krakowa. NaleĪy to wiązaü nie tylko ze stosunkowo sáabą kondycją materialną rodzin pochodzących z miasta centralnego, ale takĪe z zawansowanymi procesami starzenia siĊ ludnoĞci i cyklem Īycia rodziny. CzĊĞü nowoczeĞniejszego sprzĊtu technicznego nie zostaáa z wielu wzglĊdów uznana za potrzebny w gospodarstwie domowym. Kolejną kategoriĊ przedmiotów poddanych analizie stanowiáy dobra trwaáego uĪytku związane z mobilnoĞcią, a wiĊc: samochody. WyposaĪenie gospodarstw w samochody w Polsce dynamicznie wzrosáo w latach 90. XX wieku. Podobną tendencjĊ obserwowano w tym zakresie w regionie miejskim Krakowa. Co istotne, najwiĊkszy przyrost samochodów w drugiej poáowie lat 90. objąá strefy peryferyjne. Na duĪą dynamikĊ wzrostu záoĪyáo siĊ kilka czynników: áatwiejsza dostĊpnoĞü do tanich, starszych samochodów, ograniczenie poáączeĔ komunikacji paĔstwowej w streÞe podmiejskiej i dojazdów do pracy, poprawa stanu dróg lokalnych, wzrost liczby dojeĪdĪających do pracy do Krakowa ze stref peryferyjnych, a szczególnie strefy dojazdów do pracy (Zborowski 2002). W interesujących nas strefach regionu miejskiego liczba i sam fakt posiadania samochodu osobowego przez gospodarstwa domowe byáy znacznie zróĪnicowanie. Strefa wielkich osiedli mieszkaniowych obok strefy przedmiejskiej i suburbialnej wyróĪniaáa siĊ najwiĊkszym odsetkiem gospodarstw dysponujących samochodem. Warto zauwaĪyü, Īe na wyposaĪeniu gospodarstw nowohuckich byáo wiĊcej samochodów niĪ w osiedlach krakowskich. Najskromniej pojazdy te byáy reprezentowane w strefach centralnych oraz w starej czĊĞci Nowej Huty. Na tĊ niską pozycjĊ wpáywaáy zarówno ograniczenia parkowania samochodów w centrum, jak i ogólna záa kondycja materialna mieszkaĔców strefy centrum II i centrum Nowej Huty. Do dóbr rzadko wzglĊdnie sporadycznie wystĊpujących w polskich oraz krakowskich gospodarstwach domowych zaliczamy nieruchomoĞci sáuĪące wypoczynkowi i rekreacji – ogródki pracownicze, dziaáki z domami letniskowymi sezonowymi lub teĪ z tzw. drugimi domami. Poziom i jakoĞü Īycia w centrum miasta i wielkich osiedlach... 159 Badanie wykazaáo wzglĊdnie czĊste posiadanie przez krakowskie rodziny ogródków pracowniczych (okoáo 8% ogóáu gospodarstw). NajczĊĞciej posiadaczami takich ogródków byli mieszkaĔcy dzielnic centralnych, z wyjątkiem strefy centrum II, oraz mieszkaĔcy pochodzący z Nowej Huty. WejĞcie w posiadanie ogródka nie byáo w dawnym systemie związane z pozycją materialną, odzwierciedlaáo raczej moĪliwoĞci, siáĊ i pozycjĊ danego przedsiĊbiorstwa, stąd stosunkowo wysoki udziaá we wáadaniu ogródkami mieszkaĔców Nowej Huty. Wyrazem moĪliwoĞci Þnansowych, ale teĪ preferencji w spĊdzaniu wolnego czasu, są dziaáki rekreacyjne z domkiem letniskowym, dysponowanie którymi zadeklarowaáo 2,5% badanych respondentów, najczĊĞciej pochodzili oni ze strefy duĪych osiedli mieszkaniowych oraz suburbiów. Niespeána 1% respondentów byáo wáaĞcicielami dziaáki rekreacyjnej z domem uĪytkowanym caáorocznie, który moĪna uznaü za tzw. drugi dom. NajczĊĞciej taką prestiĪową nieruchomoĞcią wáadali mieszkaĔcy centrum I, strefy przedmiejskiej i krakowskiej czĊĞci strefy osiedli mieszkaniowych. Stosunkowo duĪy udziaá posiadających drugi dom wĞród nie najbogatszych mieszkaĔców historycznego centrum moĪe wskazywaü na zachodzące w tej streÞe procesy polaryzacji spoáecznej. Poziom Īycia, mierzony cechami obiektywnymi (warunki mieszkaniowe, wyposaĪenie gospodarstw domowych w dobra trwaáego uĪytkowania i posiadanie nieruchomoĞci) wykazywaá tendencjĊ wzrostową wraz z przechodzeniem ze stref centralnych ku suburbiom. W streÞe podmiejskiej, a takĪe dojazdów do pracy obserwowano gwaátowne jego obniĪenie, a gradient spadku objąá wartoĞci ekstremalne, od maksymalnie wysokiego poziomu Īycia w suburbiach do minimalnego w streÞe podmiejskiej. Szczególnie niski poziom Īycia posiadają mieszkaĔcy strefy centrum II, z przewagą kamienic pochodzących z przeáomu XIX i XX w. Jest on porównywalny z poziomem Īycia obserwowanym w strefach peryferyjnych. Stosunkowo wysoki poziom Īycia wystĊpuje w streÞe wielkich osiedli mieszkaniowych, róĪnice pomiĊdzy czĊĞcią „krakowską” a Nową Hutą są minimalne, co wynika przede wszystkim z bardzo podobnego standardu mieszkaniowego, jak równieĪ z porównywalnego dobrego wyposaĪenia gospodarstw domowych w dobra trwaáego uĪytkowania. Poziom Īycia w Krakowie wykazywaá spore zróĪnicowanie w przestrzeni miasta i jego regionu. Generalnie wiĊkszoĞü parametrów poziomu Īycia wykazywaáa niskie wartoĞci w strefach centralnych, a wiĊc w Centrum I (miasto historyczne), Centrum II i centrum Nowej Huty. Zwraca uwagĊ wyjątkowo niski, jak na warunki krakowskie, poziom Īycia w streÞe Centrum II . W dzielnicach naleĪących do tej strefy wystąpiáo „klasyczne” sprzĊĪenie sáabych warunków mieszkaniowych z bardzo niskim poziomem materialnym mieszkaĔców, co moĪna odnieĞü do wystĊpującej w mieĞcie zachodnim strefy tranzycji cechującej siĊ zdegradowaną substancją mieszkaniową i niskim statusem spoáecznym jej mieszkaĔców. Ze wzglĊdu na nagromadzenie szeregu niekorzystnych zjawisk strefa ta powinna byü objĊta szczegóáowym badaniem, opisującym spoáeczne konsekwencje rewitalizacji. NaleĪaáoby dąĪyü, aby proces rewitalizacji nie doprowadziá do caákowitej wymiany skáadu spoáecznego mieszkaĔców tej strefy. Ze wzglĊdu na jej centralne poáoĪenie i atrakcyjnoĞü zagroĪenie takie istnieje. 160 A. Zborowski, M. Dej, K. Gorczyca 6.3.2. Podstawowe wymiary jakoĞci Īycia (sensu stricto) w regionie miejskim Krakowa Jednym z waĪnych aspektów badaĔ jakoĞci Īycia jest subiektywna ocena zadowolenia respondentów z waĪnych dziedzin Īycia codziennego. W badaniu tym ocenie wartoĞciującej w skali od 1 (bardzo niezadowolony) do 5 (bardzo zadowolony) poddano 18 dziedzin Īycia, takich jak: satysfakcja z dzieci, posiadanie przyjacióá, Īycie osobiste, miejsce zamieszkania (dzielnica, wieĞ), sąsiedzi, praca zawodowa, dbanie o dom, warunki mieszkaniowe, wyksztaácenie, pozycja spoáeczna, zdrowie, samopoczucie psychiczne, sposób spĊdzania czasu wolnego, sytuacja materialna, iloĞü czasu wolnego, realizacja zasad demokracji w kraju, dziaáalnoĞü samorządu. W celu uporządkowania analizy dziedziny te zagregowano do kilku kategorii opisujących jakoĞü Īycia w regionie miejskim Krakowa (ryc. 86). Wydzielono nastĊpujące kategorie: Īycie rodzinne i relacje sąsiedzkie (satysfakcja z dzieci, posiadanie przyjacióá, Īycie osobiste, sąsiedzi), Ğrodowisko mieszkaniowe (miejsce zamieszkania i dbanie o dom, warunki mieszkaniowe), ogólna pozycja spoáeczna (praca zawodowa, wyksztaácenie, pozycja spoáeczna), sytuacja ekonomiczna (sytuacja Þnansowa, sytuacja materialna), sytuacja zdrowotna (zdrowie, samopoczucie psychiczne), gospodarowanie wolnym czasem (sposób spĊdzania wolnego czasu, iloĞü czasu wolnego), partycypacja spoáeczna (realizacja zasad demokracji w kraju, dziaáalnoĞü samorządu). 12 10 rangi 8 6 4 2 y sk pr ac a ch dó w do iej dm do jaz II - rb ia po IVI -o VI VI sie dli su rze bu dm iej lny sk a ta) Hu -p h( yc iow an zk es mi dli iel sie -w strefy IV -w iel kic ho IV V an zk mi es dli sie ho kic III No wa iow yc h uty m No we jH tru en um a- III ce -o ntr br ze ēe c ntr Ce II - I- Ce ntr um um II I 0 Īycie rodzinne i relacje sąsiedzkie gospodarowanie czasem wolnym pozycja spoáeczna partycypacja spoáeczna sytuacja ekonomiczna Ğrodowisko mieszkaniowe zdrowie JAKOĝû ĩYCIA OGÓàEM Ryc. 86. Wymiary jakoĞci Īycia w regionie miejskim Krakowa ħródáo: Zborowski A., 2005. Poziom i jakoĞü Īycia w centrum miasta i wielkich osiedlach... 161 ĩycie rodzinne i relacje sąsiedzkie najwyĪej zostaáy ocenione w streÞe wielkich osiedli mieszkaniowych, tak w czĊĞci „krakowskiej”, jak i w Nowej Hucie. Zwraca uwagĊ bardzo duĪa satysfakcja z dzieci w ocenie respondentów z Nowej Huty, tak z centrum, jak i osiedli, stopieĔ zadowolenia z sąsiadów byá w streÞe osiedli takĪe nowohuckich bardzo wysoki, co moĪe zastanawiaü, biorąc pod uwagĊ anonimowoĞü Īycia w „blokowiskach” polskich miast. ZacieĞnieniu stosunków sąsiedzkich sprzyjaáa takĪe bardzo maáa wymiana migracyjna ludnoĞci. Kompletnie natomiast niezadowoleni byli ze swoich sąsiadów mieszkaĔcy centrum Nowej Huty, równieĪ miernie oceniali oni swoje Īycie osobiste, co sprawia, Īe ogólny poziom satysfakcji z Īycia rodzinnego i relacji sąsiedzkich byá tu bardzo niski. MoĪna sądziü, Īe m.in. duĪe zróĪnicowanie pochodzenia regionalnego mieszkaĔców centrum Nowej Huty nie sprzyjaáo w nawiązywaniu dobrosąsiedzkich stosunków. PrzeciĊtnie starszy wiek respondentów takĪe „wyostrzaá” tĊ ocenĊ, a teĪ krytyczne nastawienie do sąsiadów jakie w Nowej Hucie prezentowali mieszkaĔcy stref centralnych, szczególnie historycznego centrum miasta. W centrum záe relacje sąsiedzkie mogáy wynikaü m.in. ze wzrostu w okresie transformacji procesów wymiany migracyjnej i przerwania dotychczasowych wieloletnich i ugruntowanych dobrych relacji sąsiedzkich w starych kamienicach. Trzeba teĪ pamiĊtaü, Īe nowi przybysze zazwyczaj róĪnią siĊ zasadniczo od zasiedziaáych mieszkaĔców pod wzglĊdem wieku i cech spoáecznych, stylu Īycia, czĊsto teĪ wyznawanych wartoĞci. Region miejski Krakowa jest równieĪ powaĪnie zróĪnicowany pod wzglĊdem poziomu zadowolenia ze Ğrodowiska mieszkaniowego. Zgodnie z faktycznymi warunkami mieszkaniowymi, najlepiej swoją sytuacjĊ mieszkaniową oceniali mieszkaĔcy suburbiów oraz stref peryferyjnych. PowyĪej przeciĊtnej dla regionu „Ğrodowisko mieszkaniowe” zostaáo równieĪ ocenione przez respondentów z „krakowskiej” czĊĞci strefy osiedli mieszkaniowych. Surowiej od osób zamieszkujących krakowskie wielkie osiedla oceniali Ğrodowisko mieszkaniowe respondenci osiedli nowohuckich. RóĪnica pomiĊdzy wystawianymi ocenami byáa spora i, co waĪne, nie znajdująca uzasadnienia w odniesieniu do faktycznych warunków mieszkaniowych i stanu infrastruktury spoáecznej i technicznej. Zarówno bowiem warunki mieszkaniowe jak i stan infrastruktury byáy porównywalne tak w czĊĞci blokowisk krakowskich jak i nowohuckich. Zatem jedynym czynnikiem, który mógá obniĪyü tĊ ocenĊ byáa mentalna róĪnica w postrzeganiu krakowskich osiedli jako lepszych, bo poáoĪonych w Krakowie i nowohuckich a priori ocenianych jako gorsze, bo zlokalizowanych w Nowej Hucie. Stygmatyzacja osiedli moĪe mieü w przyszáoĞci spore znaczenie dla caáego procesu rewitalizacji. MoĪemy dysponowaü osiedlami z bardzo dobrym standardem, lecz ogólnie Ĩle postrzeganych. Zatem elementy „pozytywnego marketingu dzielnicowego” w procesie rewitalizacji powinny byü szeroko brane pod uwagĊ. Negatywnie postrzegali swą sytuacjĊ mieszkaniową, ale równieĪ i miejsce zamieszkania, respondenci z centrum Nowej Huty, gdzie wyjątkowo sáabe oceny uzyskaáo miejsce zamieszkania. Ta niska ocena nie koresponduje z przeciĊtnie dobrymi warunkami mieszkaniowymi w centrum Nowej Huty. MoĪna przypuszczaü, Īe obniĪa ją ogólna, bardzo negatywna percepcja tej dzielnicy jako miejsca zamieszkania. A zatem mechanizm oceny byá 162 A. Zborowski, M. Dej, K. Gorczyca w centrum Nowej Huty podobny do tego powyĪej przedstawionego dla nowohuckich máodszych osiedli. W dziedzinach jakoĞci Īycia okreĞlających pozycjĊ spoáeczną obserwowano tendencjĊ spadkową ocen zadowolenia od wyĪszych w centrum do najniĪszych na peryferiach regionu miejskiego. U pracujących respondentów zamieszkujących centrum miasta (poza strefą obrzeĪa centrum), zwraca uwagĊ peána satysfakcja z pracy, wyraĨnie mniejsze zadowolenie natomiast w tej dziedzinie wyraĪali mieszkaĔcy stref peryferyjnych, co áączyáo siĊ teĪ z krytycznym osądem ich poziomu wyksztaácenia. Wyjątek wĞród stref peryferyjnych stanowiáa strefa suburbiów, która wzorem pozostaáych dziedzin otrzymywaáa, równieĪ w zakresie opinii respondentów o ich pozycji spoáecznej, najwyĪsze oceny. Na przeciwlegáej skali ocen znajdowali siĊ mieszkaĔcy centrum Nowej Huty, bardzo krytycznie oceniający swoje wyksztaácenie i pozycjĊ spoáeczną. Relatywnie wysoko oceniali swą pozycjĊ spoáeczną respondenci z wielkich osiedli mieszkaniowych, dotyczy to zwáaszcza mieszkaĔców osiedli krakowskich. Sytuacja ekonomiczna byáa takĪe lepiej oceniana w centrum, a znacznie gorzej na peryferiach, co száo w parze z poczuciem wartoĞci swojej pozycji spoáecznej. Ocena sytuacji ekonomicznej w streÞe osiedli mieszkaniowych w porównaniu z centrum miasta wypadáa nieco sáabiej. Jak pamiĊtamy z poprzedniego podrozdziaáu, poziom Īycia byá wyĪszy w osiedlach niĪ w centrum. TĊ rozbieĪnoĞü ocen w relacji do faktycznej sytuacji materialnej, w obydwu omawianych strefach, moĪna táumaczyü m.in. wyĪszymi aspiracjami Īyciowymi ciągle jeszcze máodych mieszkaĔców blokowisk w porównaniu z mocno starzejącym siĊ centrum. Ocena sytuacji zdrowotnej niekoniecznie byáa ĞciĞle związana z wiekiem respondentów, a raczej z ich ogólną kondycją ekonomiczną. ĝwiadczą o tym stosunkowo dobre noty wystawione przez mieszkaĔców przeciĊtnie „starszego” miasta centralnego, a znacznie sáabsze – przez respondentów wzglĊdnie „máodych” stref peryferyjnych. RównieĪ i w omawianej kategorii najwyĪsze oceny wystawili mieszkaĔcy suburbiów, co áączy siĊ z ich wysoką pozycją ekonomiczną oraz przeciĊtnie máodym wiekiem. Opinie na temat wolnego czasu równieĪ dzielą region miejski, tym razem na bardziej zadowolonych mieszkaĔców centrum i znacznie mniej usatysfakcjonowanych respondentów stref peryferyjnych. Szczególnie niskie oceny i to we wszystkich strefach otrzymaáa dziedzina „posiadanie czasu wolnego”. Oceny wystawiane gospodarowaniu wolnym czasem áączyáy siĊ zarówno z pozycją spoáeczną, jak i wiekiem respondentów, wiĊcej czasu posiadali ludzie starsi, oni teĪ byli bardziej zadowoleni z form jego wykorzystania. Relatywnie maáo czasu wolnego mieli dla siebie mieszkaĔcy stref peryferyjnych, czĊsto byli to cháoporobotnicy, wystawiający niskie oceny w omawianej dziedzinie. NajniĪsze oceny spoĞród wszystkich analizowanych dziedzin jakoĞci Īycia przypisane zostaáy partycypacji spoáecznej. Zarówno realizacja zasad demokracji w kraju, jak i ocena dziaáalnoĞci samorządu byáa bardzo niska. Na tle omawianych stref regionu miejskiego pozytywnie wyróĪniaáy siĊ krakowskie wielkie osiedla mieszkaniowe. Z kolei jedną z najniĪszych ocen partycypacja spoáeczna uzyskaáa w osiedlach nowohuckich. Podsumowanie 163 Omawiany wymiar jakoĞci Īycia moĪe mieü istotne znaczenie przy ocenie i stosunku mieszkaĔców do wielu innych dziedzin Īycia, m.in. do zagadnieĔ rewitalizacji. MoĪna przypuszczaü, Īe ogólna wysoka partycypacja spoáeczna, która moĪe byü traktowana jako jeden z wymiarów kapitaáu spoáecznego, bĊdzie száa w parze ze spoáecznym zaangaĪowaniem siĊ mieszkaĔców w programy rewitalizacji osiedli i odwrotnie – niski poziom tej partycypacji bĊdzie w páaszczyĨnie spoáecznej znacząco utrudniaá zrozumienie potrzeb rewitalizacji. Zaprezentowane powyĪej dziedziny jakoĞci Īycia znacząco róĪnicowaáy przestrzeĔ regionu pod wzglĊdem ocen zadowolenia czy teĪ satysfakcji páynącej z ich „konsumpcji”. W kilku przypadkach najwiĊksze zadowolenie wyraĪali mieszkaĔcy dzielnic centralnych, w miarĊ oddalania siĊ od centrum ku peryferiom poziom satysfakcji obniĪaá siĊ. Tym typem ukáadu przestrzennego charakteryzowaáy siĊ kategorie: pozycja spoáeczna, gospodarowanie czasem wolnym, sytuacja ekonomiczna, z kolei Ğrodowisko mieszkaniowe byáo oceniane wyĪej na peryferiach niĪ w centrum. Jeszcze inny typ proÞlu „zadowolenia z jakoĞci Īycia” cechowaá kategorie: zdrowie, Īycie rodzinne i relacje sąsiedzkie oraz partycypacja spoáeczna, gdzie najbardziej ukontentowani byli mieszkaĔcy stref wielkich osiedli mieszkaniowych oraz suburbiów. ProÞle te wskazują na duĪą róĪnorodnoĞü ocen jakoĞci Īycia w regionie w zaleĪnoĞci od jej kategorii, a takĪe strefy funkcjonalno-przestrzennej. JakoĞü Īycia jest swego rodzaju barometrem spoáecznym odzwierciedlającym postawy mieszkaĔców wobec szeregu dziedzin Īycia. Ogólne rozpoznanie tych postaw moĪe mieü kolosalne znaczenie z punktu rozpatrywania programów rewitalizacyjnych. Postawy prezentowane przez mieszkaĔców ujawniają nie tylko fakt zadowolenia, czy teĪ aÞrmacji róĪnych przejawów Īycia lub teĪ z drugiej strony – negatywny stosunek do jego róĪnych wymiarów, wskazują takĪe na typ Ğrodowiska spoáecznego w danej dzielnicy miasta i jego zbiorową postawĊ wobec istotnych zagadnieĔ spoáecznych. W tym przypadku moĪna je áączyü takĪe ze stosunkiem do kwestii rewitalizacyjnych. I tak np. postawy „promieszkaniowe” związane z akceptacją Ğrodowiska zamieszkania moĪna przenieĞü na przyzwolenie dla dziaáaĔ rewitalizacyjnych podejmowanych w dzielnicy. RównieĪ wyĪszy poziom partycypacji spoáecznej bĊdzie pozytywnie áączyá siĊ ze zrozumieniem i wyjĞciem mieszkaĔców naprzeciw dziaáaniom rehabilitacyjnym. 6.4. Podsumowanie Zaprezentowana analiza poziomu i jakoĞci Īycia wskazuje na istnienie powaĪnych procesów polaryzacji spoáeczno-przestrzennej regionu miejskiego Krakowa. Na uwagĊ zasáuguje wzrost zróĪnicowaĔ w okresie transformacji w poziomie i jakoĞci Īycia pomiĊdzy dzielnicami miasta. Generalnie moĪemy wyróĪniü dwie strefy niskiego poziomu Īycia, tj. centralną, zwáaszcza centrum II oraz peryferyjną. Stosunkowo wysoki poziom Īycia wyróĪniaá strefĊ wielkich osiedli mieszkaniowych, a przede wszystkim osiedla suburbialne. Do zróĪnicowaĔ w zakresie poziomu Īycia tylko czĊĞciowo nawiązywaá rozkáad przestrzenny jakoĞci Īycia. WyraĨny brak koincydencji wystĊpowaá w centrum 164 A. Zborowski, M. Dej, K. Gorczyca Nowej Huty oraz w streÞe przedmiejskiej. W obydwu strefach wyraĨnie wyĪsze oceny, w porównaniu ze stopniami wystawianymi jakoĞci Īycia, uzyskiwaáa kategoria poziomu Īycia. Kontrastowaáo z nią wyjątkowo duĪe poczucie deprywacji obecne wĞród mieszkaĔców tych stref, które wskazywaáo na niską jakoĞü Īycia. W centrum miasta oraz na jego peryferiach notowano odwrotne relacje pomiĊdzy poziomem a jakoĞcią Īycia, do tych opisanych powyĪej. Tu mieszkaĔcy wyĪej oceniali jakoĞü Īycia od jego poziomu. Ten dysonans byá zapewne wynikiem Īyciowych postaw mieszkaĔców centrum miasta i stref peryferyjnych, zamieszkaáych przez spoáecznoĞü przeciĊtnie gorzej materialnie sytuowaną od swych sąsiadów ze strefy obrzeĪa centrum czy teĪ przedmiejskiej, ale wykazujących mniej postaw roszczeniowych i potraÞących cieszyü siĊ Īyciem. Starając siĊ dokonaü pewnego podsumowania problemów związanych z jakoĞcią Īycia w ĞródmieĞciach oraz ich przyczyn, naleĪy zauwaĪyü przede wszystkim pogáĊbiającą siĊ dekapitalizacjĊ zabudowy mieszkaniowej oraz problemy wynikające z wysokiego udziaáu zasobów mieszkaniowych w strefach objĊtych pewnymi rygorami konserwatorskimi, które w zdecydowanej mierze podnoszą koszty ewentualnych remontów, a którym towarzyszy postĊpująca degradacja techniczna oraz spoáeczna. Z kolei wysokie natĊĪenie zjawisk patologicznych, jak choüby przestĊpczoĞci w centralnych czĊĞciach miast, obniĪa atrakcyjnoĞü tego obszaru dla potencjalnych inwestorów, co wpisuje siĊ dobrze w prezentowany juĪ cykl degradacji ĝródmieĞcia. Warto zauwaĪyü stosunkowo wysoką pozycjĊ w zakresie poziomu i jakoĞci Īycia mieszkaĔców strefy wielkich osiedli mieszkaniowych. Pozycja ta przeczy pojawiającymsiĊ czĊsto, nieudokumentowanym, doniesieniom prasy, gáoszącym totalny spoáeczny upadek tej strefy regionu miejskiego. MieszkaĔcy tej strefy posiadają doĞü wyrównany w poszczególnych osiedlach poziom Īycia. RóĪnią siĊ oni natomiast, choü nie zasadniczo, postawami prezentowanymi wobec róĪnych dziedzin Īycia. Badanie zarówno poziomu Īycia (wymiar obiektywny) jak i jakoĞci Īycia (wymiar subiektywny) pozwala na szerszą ocenĊ stanu majątkowego mieszkaĔców miasta i ich poziomu dobrobytu. MoĪna teĪ dogáĊbniej oceniü ewentualne stany zagroĪenia ubóstwem. Zatem zaprezentowane analizy i zastosowane narzĊdzia badawcze do pomiaru poziomu Īycia powinny byü wáączone do arsenaáu kryteriów sáuĪących delimitacji dzielnic podlegających rewitalizacji. Badania rewitalizacyjne powinny takĪe uwzglĊdniaü jakoĞciową stronĊ Īycia czáowieka i jego subiektywne odczucia szczególnie wobec takich dziedzin, jak: Īycie rodzinne i sąsiedzkie, sytuacja ekonomiczna, Ğrodowisko mieszkaniowe (szczególnie ocena odniesieĔ do wáasnej dzielnicy) oraz partycypacja spoáeczna. MoĪna zakáadaü, Īe wáaĞciwe rozeznanie postaw mieszkaĔców, szczególnie wobec wymienionych dziedzin Īycia, dawaáoby mocne podwaliny do realizacji zadaĔ rewitalizacyjnych takĪe w sferze mentalnej. Sfera ta, jak dotąd, jest w dziaáaniach rehabilitacyjnych praktycznie niezauwaĪana. Przeprowadzona analiza wskazuje na duĪe zróĪnicowanie poziomu Īycia mieszkaĔców na terenie wielkich osiedli. Poziom Īycia zaleĪy m.in. od wielkoĞci osiedla, czasu powstania, jakoĞci wykoĔczenia, sytuacji spoáeczno-ekonomicznej mieszkaĔców. Ogólnie jednak zauwaĪono zdecydowaną poprawĊ poziomu Īycia w zakresie do- Podsumowanie 165 stĊpnoĞci do usáug komercyjnych, analizowane osiedla wielorodzinne charakteryzowaáy siĊ równieĪ dobrą dostĊpnoĞcią do usáug publicznych. NaleĪy równieĪ zwróciü uwagĊ na poprawiający siĊ stan infrastruktury spoáecznej. Na terenie osiedli nastąpiáa poprawa wyposaĪenia w infrastrukturĊ techniczną i obsáugĊ komunikacyjną obszaru w stosunku do czasu powstania osiedli. Cechą charakterystyczną, wyróĪniającą znaczną czĊĞü blokowisk od osiedli budowanych obecnie, jest duĪa iloĞü terenów zielonych i przestrzeni publicznych. Czynnikami negatywnymi wystĊpującymi na terenie wielkich osiedli mieszkaniowych jest niski standard mieszkaĔ, są one czĊsto zdecydowanie zbyt ciasne dla duĪych rodzin (co wskazano w przypadku osiedla Wrzeciono), dodatkowym problemem jest brak funkcjonalnoĞci pomieszczeĔ w blokach z wielkiej páyty. Na terenie wiĊkszoĞci osiedli wystĊpuje równieĪ problem z zapewnieniem odpowiedniej iloĞci miejsc parkingowych i garaĪy. Mimo obecnie doĞü dobrej sytuacji wielorodzinnych osiedli mieszkaniowych, istnieje szereg zagroĪeĔ, które mogą wpáynąü na pogorszenie siĊ jakoĞci Īycia i pojawienie siĊ procesów gettoizacji tych osiedli. Jest to związane czĊsto z niskim poczuciem bezpieczeĔstwa na terenie osiedli, wystĊpowaniem aktów wandalizmu, negatywnym postrzeganiem osiedli przez mieszkaĔców miasta. SytuacjĊ pogáĊbia dodatkowo potoczne pejoratywne nazwanie wielkich osiedli mieszkaniowych „blokowiskami”. Kolejnym powaĪnym zagroĪeniem moĪe byü spadek liczby ludnoĞci na terenie wielkich osiedli mieszkaniowych i pojawiający siĊ proces starzenia siĊ spoáeczeĔstwa, bĊdzie on dotyczyá osiedli, gdzie wystĊpujĊ przewaga ludnoĞci w wieku poprodukcyjnym. Istniejące problemy i zagroĪenia obecne na terenie wielkich osiedli mieszkaniowych mogáyby byü zniwelowane przy pomocy programów rewitalizacyjnych, jednak prowadzone obecnie dziaáania na terenie wielkich osiedli mieszkaniowych koncentrują siĊ w wiĊkszoĞci na odnowie stanu Þzycznego budynków. Programy spoáeczne mające na celu poprawienie jakoĞci Īycia mieszkaĔców zaczĊto wdraĪaü jedynie na terenie osiedla Wrzeciono. Na terenie osiedla Prądnik Czerwony dziaáania rewitalizacyjne dotyczyáy gáównie odnowienia stanu zasobów mieszkaniowych i poprawy funkcjonowania infrastruktury, a na terenie osiedli Regina i Pracowników Zakáadów Azotowych w badanym okresie dziaáaĔ rewitalizacyjnych praktycznie nie podjĊto.