Sofa, która chłodzi napoje

Transkrypt

Sofa, która chłodzi napoje
Sofa, która chłodzi napoje
Po raz pierwszy na targach Furnica zagościła firma Ipea Polska, polski oddział włoskiego producenta
akcesoriów meblowych. I od razu był to bardzo udany debiut. Takich nowinek technicznych, jakie
zaprezentowała, nie pokazała żadna inna firma. Jedną z nich były okrągłe pojemniki do schładzania
napojów, wpuszczane w podłokietnik lub górną krawędź oparcia sofy. – Siedząc i oglądając na przykład
mecz lub czytając książkę, można umieścić w pojemniku napój, aby cały czas był przyjemnie chłodny –
mówi Dario Bellussi, prezes zarządu Ipea Polska. – Stopień schłodzenia określa kolor światła. Mamy dwa
modele tego systemu – podstawowy, z wyświetlaczem stopnia schłodzenia oraz taki, który można
montować w sofie z reclinerem. Za pomocą smartfona można sterować chłodzeniem, ale też wibracją
reclinera. Inną ciekawostką zaprezentowaną na targach była lampka montowana w sofach. W meblu
znajduje się źródło zasilania z zamykanym wejściem, do którego podłączana jest lampka. Zawiera ona dwa
natężenia oświetlenia – mocniejsze, na przykład do czytania, i słabsze, tworzące nastrój. Nie ma żadnych
przycisków regulujących, światło działa bez dotyku. Wystarczy przesunąć pod nim rękę, aby zmienić
natężenie. Kiedy lampka przeszkadza lub kiedy użytkownik nie chce korzystać ze światła, wystarczy ją
wypiąć z gniazda i schować w oddzielne miejsce.
Poza produktami związanymi z najnowszą myślą
techniczną firma pokazała kolekcję nóżek do mebli tapicerowanych. Sklasyfikowane są one w trzech
kategoriach: Top, Classic i Basic. Wykonywane są z aluminium, które następnie poddawane jest
galwanizacji (anodowanie, satynowanie, chromowanie, niklowanie), ze stali oraz stali nierdzewnej.
Ciekawostką są podstawy do foteli, wzorowane na modzie lat 80. ubiegłego wieku. – Mamy łącznie około
500 wzorów własnych, ale jeżeli klient potrzebuje jakichś designerskich modeli, my wykonamy takie dla
niego – mówi prezes. – Ten asortyment sprzedajemy producentom mebli tapicerowanych zrzeszonych w
dużych grupach meblarskich na terenie między innymi Włoch, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii czy USA.
Produkcja roczna to około 60 mln euro. Nowym produktem targowym było też sterowanie reclinerem
zamontowanym w sofie za pomocąsmartfona. Do tej pory oferowana była opcja manualna. Używając
łatwego programu, można teraz bezdotykowo rozkładać oparcie i podnóżek do pozycji odpowiadającej
użytkownikowi. – Sterowanie reclinerem przez smartfona wprowadziliśmy w tym roku i aktualnie
wykonujemy od 3000 do 5000 sztuk miesięcznie – mówi Dario Bellussi. – Są to początki produkcji i sprzedaż
na pewno wzrośnie. Najbardziej otwarta na takie rozwiązania technologiczne jest Wielka Brytania. Jest to
rynek najbardziej wrażliwy pod tym względem. Kiedy pojawiają się takie produkty, Brytyjczycy od razu je
kupują. Inne kraje najpierw testują, potem rozważają kupno itd., Brytyjczycy wręcz przeciwnie.