Zatrzymanie zysku w spółce jako pokrzywdzenie akcjonariusza
Transkrypt
Zatrzymanie zysku w spółce jako pokrzywdzenie akcjonariusza
Zatrzymanie zysku w spółce jako pokrzywdzenie akcjonariusza ius.focus, komentarz mec. Łukasza Beraka Sprzeczność uchwały walnego zgromadzenia spółki akcyjnej z dobrymi obyczajami (art. 422 § 1 KSH) występuje wtedy, gdy w obrocie handlowym może ona być uznana za nieetyczną w świetle uczciwości kupieckiej, obejmującej także kryteria ekonomiczne oraz gwarancje niezakłóconego funkcjonowania oraz rozwoju spółki. Wyrok SN z 27.3.2013 r., I CSK 407/12 Wyrok SN dotyczy uchwały Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń S.A. (PZU), zgodnie z którą cały zysk został zatrzymany w spółce i umieszczony w kapitale zapasowym. Kwestionujący uchwałę akcjonariusz mniejszościowy zarzucał jej sprzeczność z dobrymi obyczajami oraz zamiar pokrzywdzenia akcjonariuszy, co miało wynikać z faktu naruszenia ugruntowanej praktyki przeznaczania na dywidendę od 15 do 50% rocznego zysku, potwierdzonej m.in. w planach strategicznych Zarządu PZU. Zarząd PZU przyjął bowiem długofalową politykę rekomendowania radzie nadzorczej oraz walnemu zgromadzeniu PZU wypłaty dywidendy w powyższych granicach, co miało być uzależnione od osiągniętych wyników finansowych oraz przewidywanych potrzeb kapitałowych spółki (dywidenda na poziomie 25% wskazana została także w późniejszej długofalowej strategii rozwoju). Co więcej, PZU faktycznie wypłacało dywidendę rzędu 15–50% zysku co najmniej od 2001 r. Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo i na podstawie art. 422 § 1 KSH uchylił zaskarżoną uchwałę, uznając że PZU nie udowodniło w sposób wystarczający twierdzenia, jakoby względy ekonomiczne uzasadniały niewypłacenie dywidendy akcjonariuszom. Co więcej, SO dostrzegł, że dotychczasowe zwyczaje odnoszące się do wypłacania dywidendy ustanowiły politykę dywidendową PZU, której przestrzeganie leżało w kwestii dobrych obyczajów oraz zasad lojalności w relacji z akcjonariuszami. Powyższe stanowisko w całości podzielił SA i oddalił apelację pozwanego. W skardze kasacyjnej spółka wskazała na błędną wykładnię pojęć „dobre obyczaje” oraz „cel pokrzywdzenia akcjonariusza” a także na bezzasadne przeniesienie ciężaru dowodu na stronę pozwaną. Sąd Najwyższy w wyroku określił termin „sprzeczność uchwały z dobrymi obyczajami” jako nieetyczność w świetle tradycyjnie rozumianej uczciwości kupieckiej przy uwzględnieniu kryterium ekonomicznofunkcjonalnym. W tym zakresie podzielił stanowisko SO i SA, że do dobrych obyczajów należy nakaz lojalności akcjonariuszy względem siebie i spółki. Nakaz ten przejawia się między innymi w poszanowaniu określonej stałej praktyki podejmowania przez akcjonariuszy uchwał o przeznaczeniu części zysku na wypłatę akcjonariuszom dywidendy w sytuacji, gdy pozwala na to stan interesów spółki i jej sytuacja ekonomiczna oraz gdy takie uchwały były podejmowane w przeszłości, przy niezmienionych na niekorzyść spółki okolicznościach. W tym kontekście SN zwrócił także uwagę, że dobry obyczaj przeznaczania części wypracowanego zysku na dywidendy dla akcjonariuszy trwał w PZU od kilku lat, a zatem stanowił uchwytną zarówno dla akcjonariuszy, jak i dla obserwatorów z zewnątrz, stałą praktykę, znajdującą oparcie także w opublikowanej długofalowej strategii rozwoju PZU. W odniesieniu do pojęcia „celu pokrzywdzenia akcjonariusza”, SN – dokonawszy przeglądu doktryny i relewantnych orzeczeń SN (porównaj wyroki SN np. z 20.6.2001 r., I CKN 1137/98, OSNC 2002, Nr 3, poz. 31; z 16.4.2004 r., I CK 537/03, OSNC 2004, Nr 12, poz. 204; z 21.5.2010 r., II CSK 564/09, Legalis; z 10.7.2009 r., II CSK 91/09, Legalis; także wyrok TK z 21.6.2005 r., P 25/02, OTK-A 2005, Nr 6, poz. 65), przyjął wykładnię obiektywizującą pojęcie celu pokrzywdzenia. Uchwała spełnia tę przesłankę, gdy cel pokrzywdzenia akcjonariusza istnieje nie tylko w trakcie podejmowania uchwały, ale również wtedy, gdy pokrzywdzenie akcjonariusza wprawdzie nie jest zakładane w chwili podejmowania uchwały, jednak treść uchwały jest taka, że jej wykonanie prowadzi w konsekwencji do jego pokrzywdzenia. Konkludując SN uznał, że uchwała walnego zgromadzenia PZU doprowadziła do pokrzywdzenia mniejszościowego akcjonariusza, ponieważ pozbawiała go dywidendy, której mógł się on spodziewać, przy uwzględnieniu wysokiego zysku, stabilnej sytuacji ekonomicznej spółki, dotychczasowej wysokości kapitału zapasowego oraz praktyki postępowania w tej kwestii w latach poprzednich. Komentarz Wyrok SN zawiera ważne dla praktyki wskazówki: 1. SN obiektywizuje kryterium oceny pokrzywdzenia akcjonariusza przez kwestionowaną uchwałę, uznając że wystarczającą przyczyną uchylenia uchwały jest jej rezultat w postaci pokrzywdzenia akcjonariusza, a nie naganny zamiar pokrzywdzenia przyświecający podjęciu tej uchwały; 2. SN nadał istotną rangę praktyce i zwyczajom ugruntowanym w danej spółce w szczególności w zakresie wypłaty dywidendy, o ile utrzymuje się niezmienna stabilna sytuacja ekonomiczna spółki – odstąpienie od tej praktyki narusza zasadę lojalności i stanowi podstawę zaskarżenia uchwały; 3. z całokształtu wyroku wynika, że SN skłania się ku ograniczeniu dyskrecjonalności decyzji akcjonariuszy co do rozporządzania zyskiem, akcentując w szczególności praktykę wypłaty dywidendy ukształtowaną w spółce (należy przyjąć, że w tym zakresie SN odstąpił od poglądów wyrażonych w poprzednich orzeczeniach, które wskazywały inne kryteria oceny podobnych uchwał – porównaj wyżej wskazane orzeczenia SN). Jakkolwiek powyższy wyrok wywołuje zasadne kontrowersje (porównaj krytykę w glosie A. Opalskiego, OSP 2013, Nr 11, poz. 797) i w związku z tym nie można w chwili obecnej przewidzieć, czy poglądy w nim wyrażone zostaną ugruntowane w zmodyfikowanej linii orzecznictwa dotyczącej przedmiotowego problemu, to jednak decydując o przeznaczeniu zysku na kapitał zapasowy w spółce z udziałem akcjonariatu mniejszościowego należy mieć na uwadze wskazówki z niego wynikające. Sąd Najwyższy zarysował bowiem takie kryteria oceny uchwał o podziele zysku (przede wszystkim dotychczasową praktykę wypłacania dywidendy i dobrą kondycję spółki), które – w przypadku ich zaistnienia w danej spółce – istotnie ingerują w decyzje właścicielskie i w rezultacie ułatwiają zakwestionowanie uchwał alokujących wypracowany zysk do kapitału zapasowego. Źródło: ius.focus, 12/2013. Komentarz opublikowany na platformie "Legalis.pl".