wersja w formacie pdf - Stowarzyszenie Sathya Sai

Transkrypt

wersja w formacie pdf - Stowarzyszenie Sathya Sai
Seminaria Sai w Brindawanie 22/1972
22.
Wykształcenie a skromność
Indie to święta ziemia i w tej świętej ziemi tolerancja zawsze była główną wartością.
Wśród wrat, czyli uznanych reguł zachowania, wrata prawdy odgrywa doniosłą rolę.
Najwyższym i najsłodszym uczuciem jest matczyna miłość. Mieszkańcy Indii zawsze honor
wyżej cenili niż życie. Niestety, dzisiaj dopuściliśmy, by te chwalebne ideały nam się wymknęły
i zaczęliśmy małpować kult Zachodu. Doszliśmy do stanu, w którym straciliśmy poczucie
własnej wielkości, jak ten słoń, który nie zna własnej siły.
W pierwszym rzędzie siedzą mądrzy starsi, którzy przez ten miesiąc starali się wpoić
wiedzę o duszy w umysły zebranych tutaj młodych uczniów. Omawiali oni nasze święte teksty,
śastry i Wedy, przypominając o chwale starożytnych Indii. Uważamy, że na bogactwo składają
się budynki oraz inne nieruchomości i materialne dobra, dlatego zatraciliśmy się w pogoni za
wartościami doczesnymi. Ale one nie stanowią prawdziwego bogactwa, które może dać nam
pełnię radości. Nasze bogactwo to charakter, a dobre zachowanie to nasz skarb.
Fundamentem obu jest wiedza o Bogu. Nie powinniśmy tracić tego trwałego, cennego
i wiecznego bogactwa, jakim jest wiedza o Bogu, na korzyść przemijających, tymczasowych
rzeczy, które są niczym przelotne chmury. Powinniśmy też wiedzieć, że w naszym kraju wielu
radżów (królów), niegdyś bardzo bogatych, dzisiaj stało się zwykłymi ludźmi. Z drugiej strony,
niektórzy zwykli ludzi doszli do pozycji królów, ciesząc się wielkim bogactwem materialnym.
Dlatego nie powinniśmy przyrównywać trwałego szczęścia do zmiennego materialnego
bogactwa.
Gdy staw w porze deszczowej jest pełen wody, jest w nim milion żab, ale gdy wysycha,
żaby z niego wyskakują. Podobnie, gdy ktoś na tym świecie posiada władzę i jest bogaty,
ludzie gromadzą się wokół niego, ale gdy tylko przyjdą złe dni i zaczną piętrzyć się
przeciwności, wszyscy jego najlepsi przyjaciele opuszczają go. Najwyższej wagi obowiązkiem
człowieka jest dowiedzieć się, co go nigdy nie opuści i zdobyć to bogactwo, które zawsze
1
© Organizacja Sathya Sai
Seminaria Sai w Brindawanie 22/1972
będzie przy nim. Historia Indii dostarcza znakomitych przykładów wydarzeń i ludzi.
Pamiętamy takich ludzi jak Rawana, Hiranjakaśipu i innych, którzy posiadali dobra materialne,
lecz zapomnieli o wartościach ważnych w życiu i znieważali innych. Ostatecznie przyprowadzili
się do zguby. Dzisiaj ci, którzy pysznią się materialnym powodzeniem i ignorują wyższe
wartości życia, muszą wiedzieć, że czeka ich taki sam los. Wiśwamitra pysznił się swoją
fizyczną siłą i mocami zdobytymi na drodze tapasu (wyrzeczeń), a nawet wyzwał Wasisztę.
Zrozumiał jednak, że Wasiszta miał coś, czego on nie posiadał – siłę Boga, która przewyższa
wszystkie inne siły.
W Mahabharacie jest pewne wydarzenie, o którym każdy uczeń powinien wiedzieć
i pamiętać. Kriszna zadał pytanie Ardżunie i Durjodhanie. Powiedział: „Durjodhano, możesz
wybrać jedną z dwóch rzeczy: moją armię lub mnie. Co wybierasz?”. Takie samo pytanie zadał
też Ardżunie. Ponieważ Durjodhana był ignorantem, niemądrze pomyślał, że fizyczna siła
armii będzie dla niego lepszym wsparciem aniżeli sam jeden Kriszna. Dlatego poprosił o armię,
a nie Krisznę. Ardżuna jednak zdawał sobie sprawę z tego, że jeśli będzie miał po swojej
stronie Krisznę, będzie miał wszystko. Dlatego powiedział: „Panie, bądź woźnicą mojego
rydwanu; nie tylko mojego rydwanu, ale także woźnicą mojego życia. Twoja bliskość jest
moim wiecznym skarbem”. Ardżunie zależało na jakości, a Durjodhanie – na ilości.
Dzisiaj powinniśmy skupić uwagę na wyższych wartościach życia i nie tracić ich z oczu
w szalonej pogoni za bardziej przyziemnymi walorami. Obecnie człowiek zachowuje się
w taki sposób, że nie widać w nim śladu boskości. Zachowuje się jak małpa, przejawiając
moralnie niskie instynkty i tracąc z pola widzenia wyższe wartości życia. Czterema kołami
rydwanu, który bezpiecznie wiezie człowieka do celu, są: charakter, prawda, poświęcenie
i tolerancja. Dzisiaj człowiek traci z oczu fakt, że jest odwiecznym duchem i żyje tylko chwilą
obecną, zaniedbując wartości wzniosłe. Dobra edukacja to taka, która rozwija wszystkie
ukryte moce w człowieku. Ludzie marnują swoje życie, ograniczając się do samego czytania
wielu książek. Nie próbują zrozumieć ducha, ani wcielać w życie tego, co przeczytali. Wiedza
książkowa wzrosła, ale nie towarzyszy temu podobny wzrost doświadczenia. Gdy zajrzymy
do dzienników w koledżu, zobaczymy tam więcej uwag na temat każdego ucznia niż jego
ocen. Prawdziwą oceną, do jakiej powinniśmy dążyć, są stopnie bez uwag.
2
© Organizacja Sathya Sai
Seminaria Sai w Brindawanie 22/1972
Prawdziwa
edukacja
wymaga
pielęgnowania
poczucia
skromności.
Dobre
wykształcenie niesie wielką skromność. Bez skromności nie ma edukacji, a tej dzisiaj
u młodzieży brak. Pojawia się wiele nieporozumień między nauczycielami i uczniami.
Występują różnice między studentami i placówkami oświatowymi. Gdy przyjrzymy się tym
problemom i spróbujemy zrozumieć, co się kryje za tym wszystkim, jak te godne pożałowania
sytuacje zrodziły się i gdzie leży odpowiedzialność za nie, okaże się, że zasadniczo znaczna
odpowiedzialność leży nie po stronie nauczycieli, ani uczniów, lecz po stronie polityków.
Uczniowie są czyści, ich umysły są czyste. Biały ubiór, jaki dzisiaj założyli jako mundurki, jest
symbolem wrodzonej czystości tych młodych ludzi. Przez miniony miesiąc mieszkali
w Whitefield. Biały ubiór współgra z duchem Whitefield1. Wasze serce jest polem, czyli
kszetrą. Nie wystarczy, że będziecie czyści tylko wtedy, gdy przebywacie w Brindawanie –
wasze serce musi pozostać czyste niezależnie, gdzie się znajdziecie.
Liczni ludzie zwracają się do młodzieży, deprawują ją, wprowadzają w błąd,
wykorzystują jako obiekt prowokacji przez wywoływanie emocji. Uczniowie i studenci nie
powinni pozwalać, by tacy ludzie rujnowali ich przyszłość. Nie powinni stawać się pionkami
w rękach samolubnych ludzi i dawać się wykorzystywać przez polityków. Przede wszystkim
musicie pracować dla siebie i być szczęśliwymi. Na początku musicie starać się
o samozadowolenie. Tylko będąc zadowolonymi z siebie, możecie nabrać pewności siebie.
Jako uczniowie, musicie spędzać cały swój czas na nauce, a później, gdy opuścicie bramy
swojej placówki oświatowej, służyć krajowi. Jeśli wasze serce nie będzie czyste, a moce
nierozwinięte, nie możecie stać się liderami w swoim kraju. Woda może popłynąć z kranów
tylko wtedy, gdy zbiornik jest pełen. Szlachetne myśli, wielkie idee i wzniosłe uczucia
będziecie mogli rozprowadzać po kraju, niczym wodę po kranach, tylko wtedy, gdy
wypełnicie nimi swoje serce.
Jeśli pojawią się różnice miedzy studentami i placówkami oświatowymi, od
studentów zależy, by w pokojowy i delikatny sposób przedstawić władzom swój punkt
widzenia. Wtedy władze także z pokojowym nastawieniem przystąpią do rozpatrzenia
sprawy. Z drugiej strony, jeśli studenci uciekają się do gwałtownych manifestacji, znaczy to,
1
Whitefield – miejscowość, w której znajduje się aszram Śri Sathya Sai Baby - Brindawan; w języku angielskim
white field znaczy białe pole.
3
© Organizacja Sathya Sai
Seminaria Sai w Brindawanie 22/1972
że zapomnieli o swojej naturalnej roli w życiu. Jeśli student poszukuje widji (wiedzy), nie
powinien zachowywać się w sposób, który mówi nam, że znajduje się on na ścieżce
niewiedzy. Nawet jeśli wygracie swoją sprawę dzięki gwałtownym rozruchom, ale stwarzając
innym trudności, takie zdobycze nie będą trwałe.
Kilku ludzi chce wywołać rewolucję, ale oni nie wiedzą, co chcą osiągnąć. To, co
możemy osiągnąć przez miłość, tolerancję i pokój, jest zawsze większe i trwalsze niż to, co
możemy osiągnąć przez gwałtowną rewolucję. To, co zyskujemy przez gwałt, jest
tymczasowe i nieświęte. Hindusi osiągnęli swoją wolność stosując metodę wytrwałego
namawiania, a nie przez gwałtowną rewolucję. Gdy chcemy osiągnąć coś dobrego, naturalnie
stajemy przed pewnymi trudnościami. Tymi przeszkodami nie powinnyśmy się zniechęcać,
ale iść naprzód, skupiając się na jaśniejącym przed nami celu.
W okresie swojej nauki musicie zrozumieć swoje obowiązki w roli ucznia czy studenta.
Musicie wykazywać należny szacunek wobec rodziców i nauczycieli, dzięki czemu napełnicie
umysł szczęściem i pokojem. W dawnej gurukuli (mieszkaniu nauczyciela duchowego)
stosunki między nauczycielem a uczniem były tak bliskie, jak między rodzicem a dzieckiem.
Uczeń zawsze starał się sprawić guru mentalną lub fizyczną radość. Takie podejście cieszyło
guru, dlatego przekazywał uczniom najwyższej wagi sekrety, a w gurukuli panowała wysoce
święta atmosfera. Ardżuna służył Dronaczarji na różne sposoby. Dzięki temu zdobył jego
serce. Dronaczarja kochał Ardżunę bardziej niż własnego syna; syna zwykł odsyłać pod byle
pretekstem po to, by przekazać Ardżunie jakieś ważne sekrety.
Bardzo ważne jest, by uczennice wykształcić na dobre gospodynie domowe i matki.
Tak jak dostępują słodyczy miłości Sai Maty, Matki Sai, tak samo dzięki swoim czynom
oddania powinny zasmakować miłości deśa maty (ojczyzny) i wyszkolić się na przyszłe
idealne matki. Mam nadzieję, że wszyscy będziecie pieczołowicie przechowywać w pamięci
te klejnoty mądrości, które wydobyliście z dyskursów w ostatnim miesiącu, że zachowacie je
w szkatułce serca, a potem wydobędziecie na zewnątrz jako ozdoby swojej osoby.
Kiedyś w Biharze zapanowała klęska głodu. Pewna rodzina, składająca się z matki,
ojca i dwójki dzieci, wyruszyła, by gdzie indziej szukać środków do życia. Ojciec,
odpowiedzialny za wyżywienie rodziny, przeszedł liczne trudności. Często nawet sam
4
© Organizacja Sathya Sai
Seminaria Sai w Brindawanie 22/1972
głodował, co po pewnym czasie doprowadziło go do śmierci. Matka, straciwszy męża,
cierpiała z samotności i musiała nieść ciężar utrzymania rodziny przy życiu na tym szerokim
świecie. Chodziła od domu do domu żebrząc o jedzenie, a gdy dostała niewystarczającą ilość
jedzenia, dawała to dzieciom, a sama głodowała. Z czasem tak opadła z sił, że trudno jej było
chodzić i żebrać. Dwunastoletni syn, siedząc na kolanach matki i widząc jej godny
politowania stan, powiedział: „Mamo, odpocznij jakiś czas. Ja pójdę żebrać i przyniosę ci
jedzenie”. Gdy słuchała syna, jego słowa chwyciły ją za serce. Czuła się bardzo nieszczęśliwa,
że musi posłać go na żebranie o jedzenie. Żadna matka nie chce, by jej dziecko stało się
żebrakiem. Ale ponieważ chłopiec nalegał, zgodziła się. Od tego dnia ten mały chłopiec
żebrał o jedzenie i co dostał, dawał matce i młodszemu braciszkowi, sam zaś nie jadł wcale.
Po jakimś czasie, poczuł, że już nie może chodzić. Doszedł do jednego z domostw. Pan domu
siedział w fotelu i czytał gazetę. Chłopiec słabym głosem poprosił go o pożywienie. Pan domu
odpowiedział, że niecelowe byłoby dawanie mu jałmużny i że zamiast tego poda posiłek na
liściu. Chłopiec ze słabości zemdlał. Pan domu podniósł go i posadził sobie na kolanach.
Chłopiec wymamrotał kilka słów. Aby go usłyszeć, pan domu zbliżył swoje ucho do jego ust.
Chłopiec wyszeptał: „Proszę przekazać jedzenie, które pan chce dać, najpierw mojej mamie”.
Po wypowiedzeniu tych słów zmarł.
Dzisiaj nie spotykamy takiego rodzaju miłości – tak bliskiego uczucia łączącego
członków rodziny. W tej historii głowa domu dla rodziny zagłodziła się na śmierć, matka
głodziła się dla dzieci, a syn głodował i oddał życie, aby uwolnić matkę od żebrania. Patrzcie,
jak szlachetny to przykład uczuć, które wiązały różnych członków rodziny. Tych troje, ojciec,
matka i syn, zjednoczeni uczuciem wyglądają jak święta trójca. Zatem, każdy członek rodziny
musi wypełniać swoje obowiązki. Tylko wówczas rodzinie będzie się powodzić i będzie w niej
panowało szczęście. W starożytnych Indiach wszyscy gospodarze domów starali się
wypełniać wszystkie swoje obowiązki i nigdy nie żądali praw dla siebie. Dzisiaj, gdziekolwiek
pójdziemy, widzimy domaganie się praw przez ludzi, którzy nie uznają swojej
odpowiedzialności. Jeśli będziecie wypełniać swoje obowiązki we właściwym duchu, da to
wam prawdziwą władzę, gdyż będziecie cieszyć się dobrze zasłużonym autorytetem.
Nasi uczniowie zawsze pamiętają dwie doniosłe zasady – praca i wielbienie – i stosują
się do nich w każdej chwili życia. Niezależnie, jaką pracę przyjmiecie, wykonujcie ją najlepiej,
5
© Organizacja Sathya Sai
Seminaria Sai w Brindawanie 22/1972
jak potraficie i wypełniajcie swoje obowiązki ku najwyższemu zadowoleniu wszystkich
zainteresowanych. Swoje obowiązki i zobowiązania musicie wypełniać też w domu. Jeśli
dzisiaj zdołacie zadowolić swoich rodziców wypełnianiem obowiązków we właściwym duchu,
jutro wasze dzieci dadzą wam powód do podobnego zadowolenia. Jeśli aspirujecie do
szczęśliwego i bezpiecznego życia w przyszłości, swoje obecne życie musicie wieść
w sprzyjający temu sposób, wypełniając swoje obowiązki we właściwym duchu.
❋❋❋❋❋
tłum. Kazik Borkowski
red. Iza Szaniawska
Źródło: http://www.sssbpt.info/english/sum1972.htm
Wszystkie przetłumaczone dyskursy „Summer Showers 1972” w wersji roboczej proszę czytać
http://www.astro.uni.torun.pl/~kb/Books/SummerSB1972.pdf
6
© Organizacja Sathya Sai