Plik PDF - art of BEAUTY

Transkrypt

Plik PDF - art of BEAUTY
2017-03-07 13:09
www.artofbeauty.com.pl
1/3
Nowoczesne składniki kosmetyków
21.10.2013
W czerwcu br. pojawiła się na rynku książka prof. Marcina Molskiego
„Nowoczesne składniki kosmetyków”. To zaktualizowany suplement
„Chemii piękna” (PWN 2009).
Przedstawiono w nim nowe trendy w kosmetologii, efektywne nośniki
i składniki aktywne kosmetyków, które pojawiły się na rynku w
ostatnich latach, lub których wprowadzenie jest w najbliższym czasie
planowane. Opracowanie stanowi uzupełnienie pozycji książkowych,
rekomendowanych szkołom kosmetycznym oraz wydziałom
chemicznym, kosmetycznym i medycznym uczelni wyższych.
Z autorem książki, prof. Marcinem Molskim rozmawia Ewa Cesarz, redaktor naczelna i wydawca art of
BEAUTY.
Jakie główne trendy dostrzega Pan w kosmetologii?
Można streścić odpowiedź w jednym określeniu: totalny holizm. Obejmuje on fuzję kilku czynników,
zwykle stosowanych oddzielnie lub, do których, do tej pory, nie przywiązywano dużej wagi. Nowoczesne,
holistyczne podejście do kosmetologii zakłada jednoczesne stosowanie: kosmetyków,
suplementów, detoksykacji, diety, ruchu i zabiegów działających synergistycznie (wzajemnie
wzmacniająco), w celu uzyskania satysfakcjonującego, estetycznego i zdrowotnego efektu finalnego.
Dopiero wtedy, zabieg kosmetyczny ma szanse być skutecznym, a uzyskane efekty nie będą doraźne, lecz
utrzymujące się w czasie. Innym trendem jest wprowadzanie na rynek szybkodziałających kosmetyków,
których efekty działania pojawiają się, po kilkunastu (docelowo mają po kilku) aplikacjach. Jest to możliwe
dzięki odkrywaniu nowych substancji aktywnych i umieszczaniu ich w efektywnych nośnikach.
Które nowości uważa Pan za najbardziej innowacyjne?
W przypadku kosmetyków - wprowadzanie do nich substancji działających synergistycznie i
biostymulująco. Zamiast podawać wysokocząsteczkowy kolagen lub kwas hialuronowy, serwujemy
biostymulanty, które inicjują ich syntezę w skórze. Cennym i innowacyjnym trendem jest również
eliminacja syntetycznych składników kosmetyków i zastępowanie ich biokompleksami substancji
aktywnych pochodzenia naturalnego. Zamiast stosować syntetyczny α-tokoferol jako witaminę E,
stosujemy kompleks składający się z 8 tokoferoli i tokotrienoli pozyskiwany ze źródeł naturalnych np.
kiełków zbóż; zamiast syntetycznego i szkodliwego β-karotenu, stosujemy kompleks naturalnych
karotenoidów, reprezentujący witaminę A.
Które ze składników aktywnych i nośników są stale aktualne i skuteczne?
Składniki aktywne, które były, są i będą stosowane w kosmetykach i suplementach to: witaminy,
quasi-witaminy (witaminy rzekome), mikro- i makroelementy oraz naturalne komponenty
chemiczne skóry np. ceramidy, sfingozyna, skwalen, kwas hialuronowy i inne. Są one bardzo
dobrze przyswajane przez skórę - ze względu na biozgodność, ale - niestety - ich stężenie w organizmie
ulega z wiekiem zmniejszeniu, dlatego suplementacja staje się niezbędna. Jako przykład podam skwalen,
który jest składnikiem lipidów skórnych, chroni przed transepidermalną utratą wody oraz ma właściwości
bakterio- i grzybobójcze. Jego niedobory możemy uzupełniać olejem z oliwek (zawiera 0,1-0,7% aktywnego
skwalenu) i kosmetykami taki olej zawierającymi. Skutecznymi i stale aktualnymi nośnikami są liposomy,
które budową przypominają błonę komórkową. Z tego względu traktowane są przez organizm jak żywe
komórki, ale w ich wnętrzu, zamiast organelli subcelularnych, znajdują się substancje aktywne uwalniane
w skórze po aplikacji. Innymi, nadal stosowanymi nośnikami są cyklodekstryny, a najbardziej
spektakularne jest ich połączenie z liposomami elastycznymi – transfersomami, które tworzą zewnętrzną
warstwę nośnika, natomiast wewnątrz znajduje się cyklodekstryna, zawierająca substancję aktywną.
Korzystanie z artykułów publikowanych w portalu artofbeauty.com.pl dla celów komercyjnych bądź dokonywanie ich
opracowań wymaga zgody wydawcy - spółki Estetica Polska. W tym celu prosimy o kontakt z Ewą Cesarz,
[email protected]
2017-03-07 13:09
www.artofbeauty.com.pl
2/3
Jaki kosmetyk uznałby Pan za nowoczesny?
Nowoczesny kosmetyk zawiera w składzie substancje aktywne w formie naturalnych
biokompleksów, wykazujących działanie holistyczne, synergistyczne i biostymulujące. Są one
osadzone na nowoczesnym nośniku, który gwarantuje efektywny transport substancji aktywnych przez
skórę lub suplementów droga pokarmową. Nowoczesny kosmetyk nie zawiera również substancji
szkodliwych i potencjalnie niebezpiecznych. Do pierwszej grupy zaliczamy różnego typu ksenobiotyki,
które mogą znaleźć się w surowcach pozyskiwanych z terenów skażonych lub produkowanych przy
nadużyciu środków ochrony roślin. Klasa substancji potencjalnie niebezpiecznych uwzględnia związki
chemiczne dopuszczone do stosowania, ale w określonych warunkach i stężeniu, dlatego w efekcie
sumowania dawki mogą pojawić się negatywne konsekwencje ich stosowania. Ma to miejsce np. w
przypadku parabenów, których popularność, jako substancji konserwujących zarówno żywność jak i
kosmetyki, powoduje, że może nastąpić przekroczenie dopuszczalnej dawki, chociaż w poszczególnych
produktach jest ona akceptowalna.
W jaki sposób kosmetyki o składnikach szkodliwych mogą wpływać na nasze zdrowie?
Przede wszystkim wprowadzają do organizmu substancje toksyczne - ksenobiotyki, które mogą
przenikać przez skórę, kumulować się we włosach, paznokciach i negatywnie wpływać na
naszą aktywność psychofizyczną, samopoczucie, zdrowie oraz stan skóry. Innym problemem jest
obecność w kosmetykach substancji konserwujących i przeciwutleniających, które gwarantują
odpowiednią stabilność mikrobiologiczną i fizykochemiczną kosmetyków, ale są potencjalnie szkodliwe dla
organizmu. Mogą powodować stany alergiczne, reakcje uczuleniowe, a w szczególności wpływać na florę
bakteryjną skóry, niezbędną do jej prawidłowego funkcjonowania. Z tego względu pojawiła się koncepcja
zastępowania w kremach łatwo degradowalnej fazy tłuszczowej przez stabilny komponent np. silikonowy
lub bazujący na modyfikowanej celulozie. Innym ciekawym podejściem jest własnoręczna produkcja
kremów, które są zużywane zaraz po wyprodukowaniu, a zatem nie muszą zawierać substancji
stabilizujących. Tu pojawia się, niestety, problem ksenobiotyków, które mogą wystąpić w surowcach
stosowanych w domowej produkcji kosmetyków, a te nie podlegają profesjonalnej kontroli ilościowej i
jakościowej surowców. Ponadto amatorzy nie znają aktualnych regulacji prawnych, które zabraniają
stosowania do produkcji kosmetyków potencjalnych alergenów, niektórych ziół oraz olejków. Lista ich jest
cały czas uaktualniana.
Czy przewiduje Pan szybki rozwój kosmetyków naturalnych?
Kierunek – kosmetyki naturalne - w mojej opinii - zdominuje współczesną kosmetologię.
Naturalne składniki kosmetyków to biokompleksy substancji aktywnych, które działają holistycznie i
synergistycznie, w przeciwieństwie do wyodrębnionych z nich pojedynczych składowych. Na przykład olejki
eteryczne, to mieszaniny od kilkudziesięciu do kilkuset związków chemicznych, wyselekcjonowanych
ewolucyjnie przez przyrodę tak, by zapewnić roślinie maksymalną ochronę przed czynnikami
zewnętrznymi, zagrażającymi jej egzystencji (promieniowanie UV i produkowane przez nie rodniki,
drobnoustroje). Taki kompleks wykazuje aktywność leczniczą i kosmetyczną, np. jako przeciwutleniacz lub
substancja konserwująca. Jeżeli z tego kompleksu wyodrębnimy związki chemiczne dominujące,
przeprowadzimy ich syntezę, a następnie wyprodukujemy syntetyczny odpowiednik wyjściowego olejku, to
będzie on podobnie lub identycznie pachniał, ale aktywności oryginalnego olejku posiadać nie będzie.
W jakim kierunku Pana zdaniem kieruje się postęp technologiczny w tej dziedzinie i dlaczego?
Postęp technologiczny w kosmetologii dotyczy głównie efektywności zabiegu. Ze względu na dużą
dynamikę życia, klientki gabinetów kosmetycznych są zainteresowane technologiami dającymi szybki
efekt, najlepiej natychmiastowy. W tym względzie, zabiegi kosmetyczne zaczynają się niebezpiecznie
zbliżać do zabiegów medycyny estetycznej, dających szybkie, ale zbyt radyklane zmiany. W mojej opinii,
organizm ludzki nie toleruje rewolucji, a najlepiej odbiera zmiany ewolucyjne, gdy czynniki zewnętrzne lub
wewnętrzne nie zaburzają jego homeostazy - równowagi biologicznej. Zabiegi kosmetyczne powinny
działać ewolucyjnie w rozsądnych interwałach czasowych - wtedy są skuteczne, a efekt
utrzymany
w czasie.
Rewolucjawdaje
spektakularny
efekt
natychmiast,
konsekwencje
Korzystanie
z artykułów
publikowanych
portalu
artofbeauty.com.pl
dlaprawie
celów komercyjnych
bądźale
dokonywanie
ich
opracowań wymaga zgody wydawcy - spółki Estetica Polska. W tym celu prosimy o kontakt z Ewą Cesarz,
[email protected]
2017-03-07 13:09
www.artofbeauty.com.pl
3/3
zaburzenia homeostazy mogą skutkować brakiem jego stabilności. Przykładem jest podejście do
odchudzania, polegające na gwałtownym i radykalnym ograniczeniu ilości spożywanego pokarmu. Efekt
likwidacji depozytów hydro-lipidowych pojawia się szybko, ale równie szybko pojawia się efekt jo-jo,
powodujący powrót do stanu wyjściowego. Jeżeli proces modelowania ciała będziemy przeprowadzać
ewolucyjnie, tzn. stopniowo i w małych ilościach zmniejszać dawki jedzenia oraz zmieniać jego
komponenty, satysfakcjonujący efekt pojawi się po dłuższym czasie, ale będzie stabilny, bowiem zmianie
ulegnie nie tylko nasze ciało, ale i towarzysząca mu psyche, co przełoży się na zmianę stylu życia i
racjonalne podejście do problemu odżywiania.
PROF. DR HAB. MARCIN MOLSKI
Jest pracownikiem naukowo-dydaktycznym na Wydziale Chemii Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu.
Zajmuje się m.in. teoretycznym badaniem właściwości fizycznych, chemicznych i biologicznych substancji
bioaktywnych o znaczeniu kosmetycznym i leczniczym. Jest autorem ponad 100 publikacji i 3 książek: Fizyka
Piękna (2007), Chemia piękna (2009), Fractal time of life (2012).
Korzystanie z artykułów publikowanych w portalu artofbeauty.com.pl dla celów komercyjnych bądź dokonywanie ich
opracowań wymaga zgody wydawcy - spółki Estetica Polska. W tym celu prosimy o kontakt z Ewą Cesarz,
[email protected]

Podobne dokumenty