Pobierz
Transkrypt
Pobierz
10 kwietnia 2009 nr wyd. 85 www.srem.naszemiasto.pl 11 tygodnik śremski PREZENTACJE Strażacy pełni zapału do pracy b Zagłosuj w naszym plebiscycie! Dziś prezentujemy jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych z Orkowa, Błociszewa, Dolska i Małachowa S trażacy wykonali w czynie społecznym przez ostatni rok prace przy budowie remizy, za które zapłacilibyśmy ponad 12 tys. zł – mówi Zygmunt Ciołek, prezes OSP Orkowo. Remont trwa już od około dwóch lat, i wszystko wskazuje na to, że zakończy się dopiero w przyszłym roku. – Główne prace są wykonane, została wykończeniówka. W pierwszej kolejności do otrzymania pieniędzy na materiały są jednak nasi sąsiedzi z Niesłabina – wyjaśnia prezes. Jednostka powstała w maju 1935 roku i zrzesza 29 członków. – Powstaje drużyna młodzieżowa, jesteśmy w czasie naboru – mówi prezes. Niestety strażacy dysponują przestarzałym sprzętem i dlatego nie są często przez to wzywani na akcje. – Myślę, że już aktywni ochotnicy stali by się jeszcze aktywniejsi i pomocni z nowym sprzętem – zapewnia Zygmunt Ciołek. Pierwsze dokumenty mówiące o powstaniu jednostki OSP w Błociszewie zaginęły, ale strażacy wiedzą, że było to krótko przed II wojną światową. Dla nich najważniejsze jest jednak to, że cały czas jednostka funkcjonuje i nie narzeka na brak nowych członków. Młodzieży, zarówno chłopców jak i dziewczyn, jest więcej niż tak zwanych seniorów. Ochotnicy biorą chętnie udział w zawodach pożarniczych. « 110 rocznicę istnienia jednostki obchodzą strażacy z Dolska. OSP powstała tam w 1899 roku i obecnie należy do elitarnego Krajowego Systemu Ratowniczo - Gaśniczego » FOT.JAROSŁAWPODSIADŁY Małgorzata Stróżyk Zygmunt Ciołek szefuje jednostce OSP Orkowo Ile lat istnieje jednostka, mają problem z ustaleniem również ochotnicy z Małachowa. Strażacy nie mają pewności czy powstała przed czy po II wojnie światowej, ponieważ nie ma już pierwszych dokumentów. Mimo tak długiej tradycji nadal młodzi mężczyźni zapisują się, bo wiedzą, że jednostka ma powody do dumy. Co roku strażacy zabierają sikawkę konną i jadą do Cichowa na zawody. 110 rocznicę istnienia jednostki obchodzą natomiast strażacy z Dolska. OSP powstała tam w 1899 roku i obecnie należy do Krajowego Systemu Ratowniczo - Gaśniczego. Strażacy mają do dyspozycji trzy wozy, z czego jeden wyposażony jest w specjalny sprzęt do ratownictwa drogowego. O zagrożeniach ochotnicy są informowani dzięki sms-om, a syrena w jednostce włączana jest za pomocą fal radiowych. HISTORIA Wieczorem28grudniawhotelu„Victoria”wŚremie odbyłasięnaradadziałaczypolskich,naktórejwysłannicyopowiedzieli o wydarzeniach poznańskich–czytamywnajnowszychDziejachŚremu,opistego, jak iskra zapalna Powstania Wielkopolskiego dotarła do miasta. Zaczęło się w hotelu „Zwycięstwo”, co było podwójnie symboliczne. W Poznaniu wybuchpowstaniarównieżwiązał się z hotelem - „Bazar”. Stąd dywagacje na temat symboliki tego miejsca. Jednak w historii Śremu „Victoria” ma swoje zasłużonemiejsce.Wnimbowiem odbywały się wcześniej patriotycznewiecemieszkańcówpróbujących dać odpór Prusakom, starającym się narzucić swoje prawa. Opis jednego z nich znaleźliśmywwarszawskimTygodniku Ilustrowanym z początku ubiegłego wieku. Włodzimierz Prawdzic, tak opisywał w nim wydarzenia wczesnej jesieni 1906 roku: „Na przeszłą niedziele zapowiedziany był wiec wŚremie(...)Udałemsiętamijuż FOT.ARCH.ADRIAN DOMAŃSKI/TYGODNIK ILUSTROWANY Mójjesttenkawałekpodłogi:zaginionyhotelVictoria Hotel Victoria mieścił się w kamienicy nad dzisiejszym kinem naulicyprzedhotelemVictoria, gdziemiałsięodbyćwiec,zastałem więc tłumy ludu z całej parafii”.Dalejnastępujeopisspotkania któremu przewodził ksiądzOlszewskizDolska. Chodziłoonaukęreligiiwojczystym języku.Wiecprzerwałobserwujący go komisarz policji, po słowach, które padły z ust jednego z uczestników: „Dzieje nam się krzywda! Krzywda przeciwko której protestujemy i protestować będziemy!”. Następny raz historia wspomina o hotelu przy okazji wydarzeń grudnia 1918 roku. Trudno jednak znaleźć ślady lokalizacji hotelu. Wiadomo, że działało ich sto lat temukilka:„Bazar”(przyStarym Rynku), „Centralny” (kilkadziesiąt metrów od ratusza), „Pod pocztą” (dzisiejszy „Metropol”) orazInterfirmol(przyMickiewicza).Ohistorycznymzapisyipamięć śremian zapomniała. Udałonamsięjednakzdobyćarchiwalną gazetę z powyższym opisem i zdjęciem, które zamieszczamy, a które wszystko wyjaśnia. Adrian Domański 0241890/08