Czytelnicy pytają, ekspert odpowiada

Transkrypt

Czytelnicy pytają, ekspert odpowiada
PORADNIKI
Zadbaj o zdrowie
fot. materiały własne
Czytelnicy pytają, ekspert
odpowiada
Dzień dobry,
sezon wakacyjny jest w pełni. W połowie
sierpnia wybieram się z dwójką dzieci (3 i 5
lat) nad polskie morze. W ubiegłym roku moja
starsza pociecha trochę za dużo bawiła się na
słońcu i skończyło się to czerwoną opalenizną.
Oczywiście zastosowałam kremy z filtrami
i kiedy zauważyłam problem, natychmiast
uciekliśmy w cień, więc wszystko skończyło się
dobrze. Chciałabym jednak, aby w tym roku
dzieci były bezpieczne, a przy okazji miały
szansę robić to, co lubią najbardziej, czyli
spędzać czas na plaży. Czy jest jakiś sposób
na ochronę przed palącym wakacyjnym
słońcem?
Małgorzata z Katowic
Ekspert radzi:
Skóra dzieci jest znacznie wrażliwsza niż
skóra dorosłych. W efekcie są one bardziej
narażone na poparzenia słoneczne. Warto
o tym pamiętać, nie tylko planując urlop na
plaży, ale każdego dnia letnich upałów, kiedy
wejdź na: www.stefczyk.info
INFOLINIA 801 600 100
nasze pociechy bawią się na placach zabaw
czy w przydomowych ogródkach.
Poparzenia słoneczne to efekt promieniowania UV (ultrafioletowe). U osób o jasnej
karnacji już kilkanaście minut narażenia
na promienie słoneczne może zaowocować
czerwoną i obolałą skórą. Często pierwsze
oznaki pojawiają się kilka godzin po ekspozycji, warto więc podejmować działania
zapobiegawcze. Podstawą jest zastosowanie
kremów ochronnych z odpowiednimi filtrami. Wybierając je, zwróćmy uwagę na to, czy
chronią nas przed całym spektrum promieniowania UV, czyli UVA i UVB. Krem nie może
również ulegać rozkładowi pod wpływem
promieni słonecznych, to znaczy musi być
fotostabilny. Istotny jest również odpowiedni
dobór wartości SPF, jakimi oznaczane są poszczególne produkty. SPF, czyli Sun Factor Protection, wskazuje na skuteczność ochrony przeciwko promieniowaniu UVB. Dla dzieci warto
wybierać te z najwyższymi wartościami lub
szukać produktów przygotowanych specjalnie
z myślą o najmłodszych. Pamiętajmy, że kremy
z filtrami zapewniają ochronę, jeśli dawkowane są wystarczająco obficie. Po wyjściu z wody
aplikację warto powtórzyć – nawet jeśli kosmetyk został oznaczony jako wodoodporny. Nie
zapominajmy przy tym o ochronie wrażliwych
części ciała – uszu czy nosa.
Nie mniej ważne jest, aby dzieci, które
korzystają z uroków plaży, miały na głowach
ochronę przed słońcem w postaci czapki
lub kapelusza. Udar słoneczny jest bardzo
poważnym zagrożeniem dla młodego organizmu, zaś rodzice powinni mieć przygotowaną
dla swoich pociech dużą butelkę wody. Jej
picie zapobiega odwodnieniu.
Za najbezpieczniejsze godziny do opalania
uznaje się te, które nie narażają nas na szczególne upały: okres między 7 a 11 oraz między
15 a 17. Tym niemniej pamiętajmy, że wiele
zależy od naszego rodzicielskiego instynktu, który pozwoli narzucać nam i naszym
pociechom ograniczenia.
Skutkami przedawkowania promieni
słonecznych są zwykle poparzenia I stopnia.
Objawiają się zarumienieniem skóry, jej przegrzaniem i odwodnieniem organizmu. Mogą
pojawić się pęcherze i przebarwienia. Znacznie poważniejszymi konsekwencjami grożą
oparzenia II stopnia oraz udary słoneczne. Te
ostatnie wiążą się z bardzo wysoką temperaturą,
drgawkami, nudnościami, a nawet utratą
przytomności. Obserwując dziecko, warto zatem zwracać uwagę, czy nie skarży się na bóle
głowy, nie staje się apatyczne. Wówczas należy
zgłosić się po pomoc do lekarza.
Zabawa na plaży to dla dzieci sama radość,
a dla rodziców niewątpliwa przyjemność
pozwalająca korzystać z urlopu. Pamiętajmy
jednak, aby właściwie się do niej przygotować
i zachować rozsądek.
LEK. MED. ANNA MICHOŃSKA
TTo wszystko znajdziesz na blogach znanych ekspertów w portalu Stefczyk.info
k.in
nfo
C Z AS STEFC Z YK A 31