Słowo Bo e-druga Osoba Boska

Transkrypt

Słowo Bo e-druga Osoba Boska
Strona misyjno- ewangelizacyjna, o. Z. Grad, SVD - misjonarz z Madagaskaru
Słowo Boże-druga Osoba Boska
Autor: Krzysztof Laskowski
27.07.2007.
O. Grendel, przełożony generalny Misjonarzy Werbistow w latach 1932-1947, był przekonany, że nazwa
"Zgromadzenie Słowa Bożego" nie została "wymyślona" przez Założyciela, ani "odkryta", ale została
"dana i zasugerowana przez Boga" . Można się z tym zgodzić. Arnold Janssen nie miał czasu, by się
zastanawiać bądź przeprowadzać teologiczne analizy nazwy, która nawet teologom z Kurii rzymskiej
wydawała się być podejrzana.
O. Grendel, przełożony generalny Misjonarzy Werbistow w latach 1932-1947, był przekonany, że nazwa
"Zgromadzenie Słowa Bożego" nie została "wymyślona" przez Założyciela, ani "odkryta", ale została
"dana i zasugerowana przez Boga" . Można się z tym zgodzić. Arnold Janssen nie miał czasu, by się
zastanawiać bądź przeprowadzać teologiczne analizy nazwy, która nawet teologom z Kurii rzymskiej
wydawała się być podejrzana.
Książka Scheebena "Tajemnice chrześcijaństwa", a także suma św. Tomasza z jej częścią De Verbo
Incarnato, pozwoliła mu poznać prawdę o wyjątkowej roli drugiej Osoby. Również codzienne odprawianie
drogi krzyżowej, związało go uczuciowo z Osobą Jezusa, "który dla nas i dla naszego zbawienia zstąpił z
nieba":
"Wszystko otrzymaliśmy od Jezusa. Jako Bóg jest naszym Stworzycielem. Ale to Mu nie wystarczało.
Pragnął się z nami jeszcze ściślej zjednoczyć. Chciał się stać naszym bratem, we wszystkim być nam
równy. Jako taki [przyjął] największe ubóstwo, wyrzeczenia i cierpienia. Przedwieczny Syn chciał
udowodnić swoją miłość w sposób rozrzutny . Mógłby nas odkupić jedną kroplą Krwi. Ale to Mu nie
wystarczyło.
Dobrowolnie z miłości wybrał najokrutniejszą śmierć. Wytoczył Krew swoją na tłoczni krzyża. W obfitości
swojej miłości chce nas obdarzyć wszystkimi łaskami. Bierze na siebie wszystkie nasze grzechy, jak i
cielesne potrzeby wszystkich ludzi. Ogarnia ich miłością, tak niezmiernie wielką, tak wspaniałą, tak
niepojętą, jaką tylko może wlać nieskończony Bóg do serca należącego do Syna Bożego. Kiedy tylko
zawarł z ludźmi wieczne przymierze, przyjął ich dzięki swojej Krwi jak swoją małżonkę.
Ale nie tylko to. Wymyślił cudowny środek: Po swojej śmierci pozostał z nami, ofiaruje się bezustannie,
oddaje się w ręce niegodziwych ludzi, ma swoich wyświęconych kapłanów. Ale nie tylko to, pozwala się
spożywać w Komunii świętej. I żadne ubogie ludzkie dziecko ani żaden nędzny grzesznik, chcący się
nawrócić, nie jest dla Niego prosty ani za mało ważny. Wszystkich przygarnia do swojego świętego Serca.
Jego miłość jest święta, boska, nie do pojęcia.
O cudowna Głowo nędznego i nadzwyczaj niskiego rodzaju ludzkiego, o cudowny Naprawicielu upadłego
rodzaju. Chciejmy poznać tę cudowną miłość! Nie szukajmy świata! "Miłość Chrystusa przynagla nas" (2
Kor 5,14). Chrystus umarł za nas, "aby ci, co żyją, już nie żyli dla siebie, ale dla Tego, który za nich
umarł" (2 Kor 5,15) .
To odkrycie i zrozumienie wielkości Chrystusa, Wcielonego Słowa, było dla niego olśnieniem i zarazem
mobilizowało do oddania się temu Słowu. "Słowo Boże" odkrył najpierw w Prologu św. Jana, a potem w
Sercu Jezusowym. W maju 1875 r., kiedy zapowiadał założenie Domu Misyjnego, pisał: "Niechby nam do
tego pomogło mieszkające w Sercu Jezusa Słowo Boże, które jest Boską Mądrością i światłem, które
oświeca każdego człowieka na świat przychodzącego" . Stąd już tylko mały krok do nazwy Zgromadzenia
i jego celu: oświecenia każdego człowieka.
Jak bardzo "Słowo Boże" było dla niego konkretne, prawie namacalne, widzimy w Konstytucjach z 1898
r.:"Aby współbracia naszego Zgromadzenia lepiej zrozumieli, jaki i jak wielki jest nasz Pan, i jak
różnorakie są Jego bogactwa, pragniemy podać racje,dla jakich przede wszystkim mamy Go czcić i
miłować.
Uwielbiajmy Go i miłujmy:
1. w Bóstwie, Mądrości i Miłości Jego boskiej natury,
2. w tajemnicy Jego wcielenia godnego uwielbienia
3. w Jego uniżeniu jako dziecię, pacholę czy młodzieniec,jak też i jego mece
4. w Jego prostym i pełnym miłości obcowaniu z ludźmi,
5. w jego pełnym trudu wędrowaniu i pracach,
6. w Jego boskiej nauce, jaką nam przekazywał,
7. w goryczy i cierpieniach Jego męki,
http://www.grad.svd-mad.org
Kreator PDF
Utworzono 7 March, 2017, 14:32
Strona misyjno- ewangelizacyjna, o. Z. Grad, SVD - misjonarz z Madagaskaru
8. w miłości i we wszystkich cnotach Jego Serca najgodniejszego miłości,
9. w pełnej podziwu tajemnicy Ołtarza,
10. w założeniu Kościoła, nabytego Jego krwią,
11. w Jego chwale zmartwychwstania,wniebowstąpienia i zesłania Ducha Swiętego,
12. w Jego wieczyście potrójnym urzędzie,poprzez który nas nieustannie
poucza,wynagradza i kieruje jako nauczyciel,kapłan i Król nasz na wieki.
Ze zrozumienia Słowa Bożego wynika wielka cześć Arnolda Janssena dla modlitwy "Anioł Pański", święta
Zwiastowania Pańskiego, Narodzenia Pańskiego, Dziecięctwa Bożego (wzruszająca jest modlitwawezwanie, niegdyś dodawane do modlitw porannych: "Przez Twoje święte Dziecięctwo, zlituj się nad
biednymi dziećmi pogańskimi"), Najświętszego Serca Jezusowego i Eucharystii.
Stąd jego gorące wołanie: "Przed światłością Słowa i duchem łaski niech ustąpią mroki grzechu i noc
niewiary! "
http://www.grad.svd-mad.org
Kreator PDF
Utworzono 7 March, 2017, 14:32