Flexicurity - bogactwo rozwiązań
Transkrypt
Flexicurity - bogactwo rozwiązań
Flexicurity - bogactwo rozwiazan Spis treści Szkolenia pracowników jako element modelu flexicurity - cz.1 4 Dezaktywizacja zawodowa osób starszych, a elastyczne formy pracy 8 Zatrudnienie w dużych i małych organizacjach 14 Pokonywanie barier wynikających ze stosunku pracy - cz.1 20 Praktyczne zastosowanie elastycznych form pracy - cz.1 28 Staż - szansą na zawodowy start 34 Flexicurity - rozwiązania nie tylko standardowe 39 Flexicurity - chcieć znaczy móc 45 Dzięki elastycznym formom zatrudnienia, lekarze są zawsze do dyspozycji pacjentów 48 Noty o autorach 51 3 Ryszard Siwiec Szkolenia pracowników jako element modelu flexicurity. Część I W ostatnim czasie obserwujemy na rynku pracy trend w kierunku podnoszenia kwalifikacji pracowników poprzez różnego rodzaju kursy i szkolenia. Nie powinno to dziwić, gdyż jak wynika z badań przeprowadzonych przez Talent Club „Polski Menadżer 2009” pracownik, w którego firma nie inwestuje to pracownik mniej zmotywowany do pracy. Pracodawca, który chce się rozwijać musi inwestować w swoją kadrę. Inwestycja w kapitał ludzki to inwestycja strategiczna firmy, a brak starań o kapitał ludzki może skutkować ogromnymi kosztami, wiążącymi się z utratą pracownika. Szkolenia stają się więc odpowiedzią na problem niedostosowania kwalifikacji pracowników do potrzeb pracodawców. Pracodawcy wysyłają na nie swoich pracowników przede wszystkim dlatego, żeby ci, wyposażeni w nowe umiejętności, działali na rzecz rozwoju firmy i wybierają kursy specjalistyczne, skierowane pod konkretne stanowisko. Niestety w przypadku utraty pracy pracownik z taką wiedzę nie staje się bardziej konkurencyjnym na rynku pracy. Dlatego ważny jest ogólny 4 rozwój pracownika, o który powinien się zatroszczyć on sam. Z punktu widzenia przedsiębiorstwa natomiast jednym z kluczowych warunków utrzymania się na rynku i bycia konkurencyjnym jest posiadanie dobrze przygotowanej i umotywowanej kadry, która bez problemów potrafi realizować stawiane przed nią zadania. Firmy muszą budować odpowiednią strategię personalną, będącą nieodłącznym elementem strategii rozwoju firmy. Personel musi rozwijać się razem z firmą. Szkolenia pracowników stają się w obecnych czasach jednym z najważniejszych zadań dla firmy, gdyż mogą stanowić o jej „być albo nie być” albo też decydować o przewadze konkurencyjnej. Aby tak się stało wszyscy pracownicy muszą znać strategię firmy i cele, jakie firma chce osiągnąć. Zgodnie z przepisami Kodeku Pracy, przez podnoszenie kwalifikacji zawodowych rozumie się zdobywanie lub uzupełnianie wiedzy i umiejętności przez pracownika, z inicjatywy pracodawcy albo za jego zgodą. O podnoszenie zawodowych kwalifikacji powinni dbać sami pracownicy, gdyż tylko ustawiczne szkolenie pomoże im w warunkach gospodarki wolnorynkowej na odpowiednie funkcjonowanie na rynku pracy. Zdobywanie nowych lub podwyższanie dotychczasowych kwalifikacji zawodowych jest cennym dobrem o wymiernej wartości na rynku pracy. W związku z tym pracownik powinien być zainteresowany podwyższaniem swoich kwalifikacji. W interesie pracodawcy jest, by pracownik posiadał odpowiedni poziom wiedzy i aktualizował ją zgodnie z potrzebami przedsiębiorstwa. 5 Należy zwrócić uwagę, iż zdobywanie coraz lepszego wykształcenia i systematyczne pogłębianie wiedzy to jedno z wymagań, jakie stawia dzisiejszy rynek pracy. Doceniają to zarówno pracodawcy, którzy mają określone oczekiwania wobec kandydatów do pracy, jak i sami pracownicy, którzy zdają sobie sprawę, iż tylko dobre wykształcenie i przygotowanie zawodowe podwyższają szansę na znalezienie atrakcyjnej pracy czy awans zawodowy. Nauka wiąże się jednak z ponoszeniem określonych kosztów. Pracownik, chcąc korzystać z pomocy pracodawcy w zakresie podnoszenia swoich kwalifikacji, powinien albo uzyskać od niego skierowanie, albo zawrzeć umowę, w której uregulowane zostaną wzajemne prawa i obowiązki stron. Trzeba jednak pamiętać, że szkolenia pracowników nie powinny odbywać się spontanicznie i w oderwaniu od rzeczywistych potrzeb, realiów i specyfiki danego przedsiębiorstwa. Punktem wyjścia do opracowania szkoleń powinna być analiza potrzeb oraz sytuacji firmy. Tego typu analiza powinna skutkować precyzyjnym określeniem kompetencji, postaw oraz zakresu wiedzy jakie należy wzmacniać i rozwijać w pracownikach. Analizę należałoby rozpocząć od szczegółowych opisów stanowisk pracy oraz przeglądu ocen okresowych pracowników. Mogą one być fantastyczną wskazówką do identyfikowania obszarów wymagających dalszego rozwoju u poszczególnych pracowników. Dzięki temu powinniśmy zebrać potrzeby szkoleniowe z punktu widzenia celów i potrzeb firmy. Kolejnym krokiem jest zbadanie potrzeb samych 6 pracowników, ich stanu wiedzy i umiejętności w taki sposób, aby przyszłe szkolenia były wypełnieniem między wiedzą oczekiwaną a rzeczywistością. Tak dokonana ocena potrzeb pozwala nam właściwie podejść do tematu planowania szkoleń. Należy jednak pamiętać, iż występują również inne sytuacje, które wymuszają konieczność podjęcia działań w tym kierunku. Jedną z takich sytuacji jest awans pracownika, awans idący w parze ze zmianą lub poszerzeniem obowiązków. Inną zmiana stanowiska pracy, która w znaczący sposób zmieni charakter wykonywanej pracy. W czasie trudnej sytuacji gospodarczej sposobem na optymalizację zatrudnienia może być łączenie obowiązków w obrębie jednego etatu. Pozwoli to pracodawcy na zredukowanie struktury zatrudnienia. Inna sytuacja może mieć miejsce w sytuacji wprowadzania wielorakich zmian w firmie, które wymuszają przystosowanie się do nich pracowników różnych szczebli. Szkolenia wówczas nie będą służyły do przeszkolenia merytorycznego pracowników, lecz w celu zadbania o przygotowanie mentalne oraz przekonanie pracowników co do słuszności wprowadzanych zmian. Niezależnie od tego, jakie czynniki zmuszają pracodawców do podjęcia działań związanych z planowaniem i realizacją systemu szkoleń warto pamiętać, iż stanowi on elementarną część modelu flexicurity, modelu, który pod wieloma względami jest korzystny zarówno dla pracodawców jak i pracowników. 7 Barbara Rolikowska Dezaktywizacja zawodowa osób starszych, a elastyczne formy pracy. Demograficzne starzenie się społeczeństwa, wyrażające się większym udziałem osób starszych w społeczeństwie, pociąga za sobą wiele problemów systemowych, jednym z nich jest obszar zatrudniania w grupie „50+”. Proces dezaktywizacji zawodowej osób starszych może być niwelowany poprzez zastosowanie elastycznych form zatrudnienia, które odpowiednio dopasowane do indywidualnych cech, wiedzy, doświadczenia i potrzeb pracownika przełożyć się mogą z wymierną korzyścią dla relacji pracodawca pracownik. Zanim przejdziemy do meritum zagadnienia należy spojrzeć na mechanizmy i przyczyny wycofywania się osób „50+” z rynku pracy. Przyczyn niekorzystnych relacji ilościowych pomiędzy częścią społeczeństwa nieaktywną zawodowo, a tą pracującą można i należy poszukiwać w konkretnych uwarunkowaniach. Podając mechanizmy wycofywania się z aktywności zawodowej grupy „50+” - spośród kilku warto zaakcentować jeden z nich: przechodzenie osób spełniających minimalne 8 kryterium wieku na wcześniejsze emerytury, wykorzystywanie „nieszczelności” systemu, zaskakująco duża skala dezaktywizacji zawodowej mieszkańców wsi (korzystanie z renty KRUS), przeprowadzana intensywnie restrukturyzacja wybranych gałęzi gospodarki, bardzo nieodpowiedzialnie wypowiadany pogląd, że zatrudnienie wyżu demograficznego wymaga zwolnienia miejsc pracy przez „starych” pracowników; szkodliwy błąd myślenia: „stary zwalnia miejsce pracy dla młodego” nawet dzisiaj ma zwolenników. Powyżej wyrażony pogląd jest z wielu powodów niewłaściwy i nieprawdziwy. Niewłaściwy społecznie i nieprawdziwy, bowiem pośrednio przyznaje, że ludzie starsi są „zawadą” w rozwoju społecznym. Nieprawdziwy, bowiem nieprawdą jest, że „zwolnione” przez osobę starszą miejsce pracy przechodzi automatycznie na osobę młodą. Nieprawdziwy, ponieważ nie zauważa faktu, że osoba starsza „zabiera” ze sobą miejsce pracy w sensie obciążeń społecznych. Przyczyn, dla których wiele osób przechodzi na emerytury lub korzysta z różnych form uzyskiwania świadczeń przejściowych jest wiele. Najczęściej mają one podłoże psychologiczne, niekiedy wynikają z przesłanek obiektywnych. Wśród przyczyn m.in. wymienić należy: a) brak dopasowania do wymogów rynku, dystans, który 9 można określić jako: edukacyjny (jakość potencjału pokolenia) - kolejne pokolenia korzystają z całego dorobku swoich poprzedników, nowych technik i technologii, kompetencyjny wynika po części z dystansu edukacyjnego, ale nie należy tego aspektu nadmiernie eksponować. Kompetencje to wypadkowa wielu czynników, wpływu otoczenia, informacji i wiedzy, ale także doświadczenia życiowego i zawodowego, cyfrowy - pojęcie „społeczeństwo informacyjne” nabrało dzisiaj prostego wymiaru: być członkiem społeczeństwa informacyjnego to sprawnie posługiwać się techniką i technologiami informatycznymi, mentalny - jest niezależny od woli, jest zależny od doświadczenia, sposobu podejścia do nowych zagadnień, preferowaniem podejścia analitycznego wśród grupy osób starszych, b) orientacja na funkcje rodzinne - z wiekiem „obciążenie” funkcjami rodzinnymi narasta. Od rodziców oczekuje się często wsparcia nie tylko finansowego, ale także w postaci udziału w wychowaniu i opiece nad wnukami. Jeżeli przyczyny te można nazwać zobiektywizowanymi, to warto wskazać na kilka uwarunkowań leżących 10 w psychice osób grupy „50+”. Te czynniki są dostrzegane m.in. na etapie doradztwa zawodowego, a należą do nich: nieumiejętność odnalezienia się na współczesnym rynku pracy, brak gotowości do zabiegania o pracę i do rywalizacji, mniejsza elastyczność i mobilność, która po części wynika z funkcji rodzinnych, przekonanie o skłonności do zatrudniania tańszych i młodszych pracowników, brak wystarczających kwalifikacji, czyli wysokie koszty związane ze szkoleniem starszych pracowników, brak aktualnej wiedzy i umiejętności do efektywniejszego działania. Dobrą i obiektywną konkluzją, a zarazem komentarzem do tych uwarunkowań psychologicznych i ekonomicznych są zmiany osobowości zachodzące z wiekiem, zaprezentowane na rysunku 1. Mądrość Kumulatywna pamięć długookresowa Fizyczne możliwości Gawędziarz Ambasador Coach Mistrz Profesjonalista Stażysta Szybkość 65 wiek Źródło: Materiały konferencji „Aktywność zawodowa WSzZiM" Leszno, maj 2009. 11 Zmiany osobowościowe postępują z wiekiem w charakterystyczny sposób. Przez cały okres narasta mądrość życiowa, którą można określić, jako sposobność do określania sposobu działania i ścieżki postępowania w nowych i niestandardowych sytuacjach, gotowości do uogólnień i rekapitulacji. Współgra z tym pamięć długookresowa, doświadczenie życiowe i zawodowe. Z obiektywnych przyczyn obniża się z wiekiem szybkość działania, jak i maleją fizyczne możliwości. Warto zwrócić uwagę na zmianę życiowych ról w zależności od wieku, które pokazane są na rysunku powyżej. Wykorzystanie potencjału pracowników „50+” w korelacji z elastycznymi formami zatrudnienia może przynieść zaskakująco dobre efekty zarówno dla pracodawcy jak i pracownika. Klucz do sukcesu leży w indywidualnym podejściu do pracownika oraz precyzyjnym określeniu potrzeb pracodawcy. Taka diagnoza oczekiwań pozwoli na optymalne dopasowanie formy pracy, a tym samym i organizacji czasu pracy. Umożliwi to pracownikom lepsze godzenie pracy z życiem rodzinnym lub osobistym, a pracodawcy zoptymalizowanie godzin pracy do obciążenia przedsiębiorstwa ilością pracy. Taki mieszany system zatrudnienia w przedsiębiorstwie, wprowadzony w sposób przemyślany, może też bardzo pozytywnie zmotywować młodszą część pracowników, którzy z reguły mają inny pogląd na formę pracy i definicję „wydajności” osób starszych. Odpowiednio ułożone relacje pomiędzy pracownikami z różnych grup wiekowych w korelacji z różnymi formami pracy nie tylko może zniwelować 12 ewentualne konflikty, ale i stać się przyczynkiem do wydajnej współpracy pomiędzy pracownikami z różnych grup wiekowych. Elastyczne formy pracy, wcześniej czy później obejmować będą cały zakres wiekowy pracowników, stając się w gospodarkach rynkowych standardem, a ich możliwości wygenerują nieskończenie wiele zastosowań w codziennym życiu zawodowym. Dzięki powyższej praktyce i coraz to większej świadomości, potrzeba bezpieczeństwa ulegnie redefinicji, a tym samym większość dotychczasowych obaw (głównie przed koniecznymi zmianami) pracowników z grupy „50+” przestanie dominować w ich myśleniu. 13 Ryszard Siwiec Zatrudnienie w dużych i małych organizacjach. Perfekcja w prostocie, mawiał mój profesor, niby oczywiste, ale… Zatrudnienie to umowa między dwiema stronami, pierwszą jest pracodawca, a drugą pracownik. W większości krajów, stosunek między tymi obiema stronami jest szczegółowo uregulowany. W Polsce przedmiotowe relacje odnajdziemy w Kodeksie Pracy. Ale czy tylko? Ten kto, pracował w dużych przedsiębiorstwach spotkał się z podstawowym dokumentem czyli Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy (ZUZP), który jest przez działające w danym przedsiębiorstwie Organizacje Związkowe szczególnie chroniony, gdyż zawiera latami tworzony, podczas negocjacji z pracodawcami, zbiór zasad i warunków pracy w danym przedsiębiorstwie. Ponieważ zawiera on wiele przywilejów pracowniczych rodzi się naturalne pytanie: czy to tylko kaganiec dla pracodawcy, czy też dokument, w którym można, a nawet należy uregulować inne, przystające do dzisiejszej rzeczywistości elastyczne formy zatrudniania? Przykłady z Górnictwa, Hutnictwa, Chemii i innych tzw. „ciężkich branż”, posiadający duży odsetek pracowników, zatrudnionych w trudnych i uciążliwych warunkach, pokazuje rozwiązania głównie 14 w oparciu o specyfikę produkcji lub charakterystykę wykonywanego zawodu. Pozostali pracownicy nieprodukcyjni w takich przedsiębiorstwach elastyczność pracy wykorzystują zazwyczaj w niewielkim stopniu, np.: poprzez ruchomy czas przychodzenia i opuszczania pracy, co umożliwia im m.in. lepsze godzenie obowiązków służbowych i rodzinnych. Takie podejście i skostniały system w większości przypadków to już historia uregulowań pracowniczych. Stałe podnoszenie świadomości uelastyczniania warunków pracy, zarówno dla sfery produkcyjnej jak i dla nieprodukcyjnej, stało się w dzisiejszych czasach obowiązującym standardem. Kryzys gospodarczy sprzed dwóch lat na świecie postawił kropkę nad „i” również w tym obszarze. Bez elastycznych form zatrudnienia nie istnieje szeroko pojęta konkurencyjność, od której przede wszystkim zależy sukces rynkowy przedsiębiorstw. Organizacje Związkowe coraz chętniej przychylają się, a niejednokrotnie same inicjują zmiany do Układów Zbiorowych widząc efekty jakie dają możliwości pracy elastycznej, wzrasta przy tym ogólna świadomość kapitału ludzkiego i jego potencjału, a dotychczasowe opory reprezentantów załogi wynikające z chęci utrzymania za wszelką cenę status quo odchodzi w zapomnienie. A co w mniejszych organizacjach i mikro przedsiębiorstwach? Tutaj wydaje się, że pracodawca ma możliwość „poukładania” stosunków pracy z pracownikami w sposób znacznie szybszy i prostszy. Formalnie tak, 15 ale potrzeba jasnego komunikowania o korzyściach dla obu stron jest taka sama jak w dużych organizacjach. Większość nieporozumień wynika z braku prawidłowej komunikacji pomiędzy stronami, w braku pełnego i jasnego przekazu istotnych dla stron informacji. A to podstawa bezpieczeństwa potrzeby, bez której zaspokojenia nie osiągniemy zamierzonego celu. Czy brak konkretnych uregulowań, co do elastycznych form zatrudniania jest barierą na tyle dużą, iż utrudni w sposób znaczący możliwość z ich korzystania? Przy słabej kadrze zarządzającej i dużym oporze pracowników obawiających się zmian z pewnością tak. Wynika to również z tego, że obszar elastyczności często nie jest powiązany ze wspomnianą już potrzebą bezpieczeństwa. Konieczne są również zmiany w samej organizacji oraz mentalności zarówno po stronie pracowników jak i pracodawców. Podstawowe dotąd metody, jakie stosują pracodawcy, czyli umowy na czas określony oraz umowy cywilno prawne, uzupełniane są coraz częściej o paletę bardziej elastycznych rozwiązań, takich jak zatrudnianie w niepełnym wymiarze czasu pracy, zatrudnianie tymczasowe czy praca w domu. Wiąże się to nie tylko z mniejszymi kosztami zatrudnienia, co jest istotne dla przedsiębiorcy, ale też mniejszą zależność pracownika od firmy, co oznacza szybszą niż wynika to z Kodeksu pracy możliwość jej zmiany. Innym ważkim aspektem elastycznych form zatrudniania jest 16 zaufanie lub jego brak w stosunku do pracownika. Jako przykład można przytoczyć telepracę lub wypożyczanie pracowników (zatrudnianie tymczasowe oparte np. o współpracę z agencjami pracy tymczasowej), dlatego należy uwzględnić potrzebę wprowadzenia nowych form zarządzania oraz uwzględnić komunikację z całym zespołem. Określenia zasad i reguł występujących w formach zatrudnienia dotąd nieuregulowanych w Kodeksie pracy to prawdziwe wyzwanie dla kadry zarządzającej i od jej profesjonalizmu i determinacji w większości zależeć będzie powodzenie w zarządzaniu zasobami ludzkimi. Bez obustronnego zaufania, które również wynika pośrednio z bezpieczeństwa, nie sposób stworzyć efektywnej struktury organizacyjnej, dzięki której można realizować zamierzone cele biznesowe, a ilość ewentualnych zagrożeń wynikających z braku zaufania spowoduje wysokie prawdopodobieństwo osłabienia konkurencyjności. Kolejnym zagadnieniem koniecznym do zasygnalizowania jest edukacja pracownicza i jej miejsce w elastycznych formach zatrudnienia, a w szczególności aspektu stałego podnoszenia wiedzy i umiejętności przez pracowników. W przedsiębiorstwach stosujących tradycyjne (oparte głównie o klasyczne umowy o pracę) formy zatrudnienia łatwiej sporządzić plany szkoleń zarówno twardych jak i miękkich, przygotować strategię budowania kapitału ludzkiego w korelacji z planowanym budżetem. Aby osiągnąć zamierzony efekt przedsiębiorcy lub kadra zarządzająca winna mieć jasno sprecyzowane cele oraz 17 potrzeby przedsiębiorstwa, a także prawidłowo rozpoznane oczekiwania pracowników, gdyż dla wielu, szczególnie młodych, pracowników podnoszenie kwalifikacji stanowi ważny aspekt -pozapłacowy czynnik motywacyjny. Przy połączeniu różnorakich form elastycznego zatrudniania łatwo o chaos edukacyjny, indywidualny rozwój poszczególnych pracowników, masowe uczestnictwo w dużej ilości szkoleń, nietrafiony dobór często niekoniecznie zgodny z rozwojem przedsiębiorstwa to podstawowe błędy popełniane w dzisiejszym zarządzaniu zasobami ludzkimi. Innym problemem kadry zarządzającej jest budowanie kapitału ludzkiego w oparciu tylko o czynnik kosztowy i pomijanie oczywistego faktu, ze najefektywniej uczą się pracownicy inwestujący sami we własną edukację. Podsumowując wątek szkoleniowy należy zwrócić uwagę na fakt, że istotnym nieefektywnym czynnikiem w budowaniu edukacji pracowniczej jest po prostu brak wiedzy w zakresie tworzenia efektywnych planów szkoleń, wymagających wiedzy specjalistycznej. Warto, więc pokusić się o skorzystanie z firm wyspecjalizowanych w tym obszarze. Żyjąc w globalnej wiosce jesteśmy skazani na bezustanne pogłębianie naszej wiedzy, dostosowywanie się do coraz to nowszych trendów biznesowych, sprawne posługiwanie się nowoczesnymi narzędziami pracy. Będąc przedsiębiorcą, zarządzając czy pracując w dużej firmie lub urzędzie, gdzie proporcje elastyczność-bezpieczeństwo naturalnie przechylają się w stronę bezpieczeństwa, albo też swoją aktywność zawodową realizując w niewielkich strukturach organizacyjnych, gdzie słowo elastyczność z gruntu pozwala 18 na więcej, nie unikniemy i tak permanentnego podejmowania decyzji, które statystyczny człowiek musi dokonywać, w coraz to większej ilości, w swoim zawodowym życiu. Dlatego bądźmy odważni i przyjmijmy już dzisiaj do naszych standardów Flexicirity jako niezbędny czynnik konkurencyjności i innowacyjności, bez którego nie łatwo będzie odnosić sukcesy w agresywnym otoczeniu biznesowym. 19 Barbara Rolikowska Pokonywanie barier wynikających ze stosunku pracy. Część I W każdym systemie gospodarczym istnieją różne bariery utrudniające działalność gospodarczą. Przedsiębiorcy w większości mają niewielki wpływ na możliwość ich pokonywania, to bardziej rola rządu i parlamentarzystów. Jednak sama świadomość i wiedza istnienia tego typu „wąskich gardeł” pozwala na odpowiednie dostosowanie naszej organizacji pracy do istniejących rozwiązań systemowych. Szczególne zainteresowanie wzbudza obszar barier wynikających ze stosunków pracy, który jest przeregulowany, a tym samym wzbudzający wiele emocji w relacjach pracodawca pracownik. Opis problemu, jego przyczyna oraz proponowane rozwiązanie to układ, który przybliży pracodawcom najważniejsze zagadnienia wynikające głównie z obowiązujących przepisów: Uciążliwym dla pracodawców w przestrzeganiu wymogów ochrony, danych osobowych jest art. 22/1 Kodeksu Pracy. Określa się w nim, jakich informacji o pracowniku i o kandydacie do pracy może zażądać pracodawca. Niestety zakres tych informacji jest bardzo zawężony i nie obejmuje tych, które mają kluczowe znaczenie dla wielu 20 specyficznych branż. Szkodliwym z punktu widzenia interesu firmy a nawet klienta / konsumenta jest np. ograniczenie możliwości przetwarzania danych o niekaralności (pracodawca może żądać ich zażądać tylko, jeżeli obowiązek ich podania wynika z odrębnych przepisów). Dostęp do takich danych ma kluczowe znaczenie dla firm działających na rynku finansowym, powierzających swym pracownikom pieniądze lub papiery wartościowe, a także tych, które kontaktują się z klientem bezpośrednio u niego w domu. W takich okolicznościach pracy wiedza o ewentualnym konflikcie z prawem, w jaki mógł wejść pracownik może mieć istotne znaczenie dla jakości świadczonych usług, dla bezpieczeństwa klientów, dla bezpieczeństwa pozostałych pracowników firmy oraz samej firmy. Rozwiązaniem tego problemu może być postulat o rozszerzenie zakresu możliwości dostępu do tych danych poprzez rozszerzenie zapisów wspominanego artykułu Kodeksu pracy zważywszy, że na rynku działają pracodawcy, którzy takie dane mogą na mocy innych aktów prawnych przetwarzać, np. firmy ochroniarskie czy urzędy administracji publicznej. Trudno przejść do porządku nad sprawami prawa pracy nie dostrzegając nadmiernych obowiązków informacyjnych w przypadku przejścia zakładu pracy na innego pracodawcę. Pracodawca musi na piśmie poinformować pracowników o przewidywanym terminie przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę, jego przyczynach prawnych, 21 ekonomicznych oraz socjalnych skutkach dla pracowników, a także zamierzonych działaniach dotyczących warunków zatrudnienia pracowników, w szczególności warunków pracy, płacy i przekwalifikowania. Prowadzi to zarówno do zbędnej biurokracji, jak też może utrudniać konkurencyjność przejmowanej firmy. Wyeliminowanie tej bariery może nastąpić poprzez ograniczenie obowiązku informowania pracowników w razie przejścia zakładu pracy na innego pracodawcę. Dotyczyć to powinno zwłaszcza tych pracowników, dla których przejęcie nie będzie rodziło żadnych skutków. W prawie pracy istnieje konieczność poinformowania, o zamiarze wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony, reprezentującej pracownika zakładowej organizacji związkowej. Organizacja związkowa nie przekazuje do wiadomości pracodawców imiennych list swych członków zasłaniając się ustawą o ochronie danych osobowych. Rodzi to szereg komplikacji i trudnych sytuacji zaburzających proces zarządzania zasobami ludzkimi, w tym efektywnego prowadzenia procesów związanych z rozwiązywaniem umów o pracę. Problemy powyższe można ograniczyć poprzez wprowadzenie następczej kontroli związkowej zamiaru wypowiedzenia umowy o pracę. Opinia związków zawodowych, która i tak nie jest wiążąca dla pracodawców, służyłaby jedynie jako dowód w postępowaniu sądowym, jeżeli wypowiedzenie byłoby niezasadne. W Kodeksie pracy zostały uregulowane jedynie zasady 22 postępowania oraz sankcje w przypadku nieuzasadnionego wypowiedzenia umowy o pracę, gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika. Jednak coraz częściej dochodzi do sytuacji, kiedy to pracownik porzuca pracę bez wypowiedzenia i bez uprzedzenia. Istnieje przepis art. 611 k.p., który przewiduje odpowiedzialność pracownika za nieuzasadnione rozwiązanie umowy o pracę przez pracownika bez zachowania okresu wypowiedzenia. Powyższe zagadnienie może być uregulowane w Kodeksie pracy poprzez wprowadzenie sankcji za porzucenie przez pracownika stanowiska pracy, jeżeli skutkiem tego są straty pracodawcy, lub powrót do regulacji porzucenia pracy. Porzucenie pracy stanowiło przesłankę wygaśnięcia, a nie rozwiązania stosunku pracy. Dlatego bardziej uzasadnionym byłoby wprowadzenie porzucenia pracy jako konkretnej przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52 k.p., ze wskazaniem na „nieusprawiedliwione zaniechanie świadczenia pracy przez okres co najmniej 1 tygodnia”. Wówczas byłaby podstawa do roszczenia pracodawcy o odszkodowanie nie tylko za szkodę, ale również za utracone korzyści. Przepisy nakładają na pracodawcę obowiązek archiwizacji i przechowywania (w formie tradycyjnych teczek) dokumentacji pracowniczej w szczegółowo określonych warunkach, przez okres 50 lat. Spełnienie tego obowiązku pociąga za sobą wysokie koszty i utrudnienia lokalowe, natomiast niedopełnienie go pociąga za sobą sankcję w postaci grzywny w wysokości od 1.000 do 30.000 zł. 23 Najprostszym rozwiązaniem to zmiana przepisów umożliwiających archiwizację dokumentacji pracowniczej w formie zapisu na nośnikach elektronicznych. Istnieje obowiązek wydawania świadectw pracy dla pracownika nawet przy nawiązaniu kolejnej umowy o pracę z tym samym pracodawcą. Do pokonania powyższej bariery wystarczy zmiana art. 97 Kodeksu pracy dotycząca wydawania świadectwa pracy. Chodzi o zwolnienie pracodawcy od każdorazowego wydawania dokumentu, jeżeli dojdzie do nawiązania kolejnej umowy o pracę. Dopiero po upływie określonego czasu (np. kilkunastu miesięcy) od zawarcia pierwszej z umów, pracodawca powinien wydać świadectwo obejmujące cały okres. Ma to znaczenie do umów terminowych, które są często ponawiane ze względu na dorywczy, cykliczny lub sezonowy charakter zatrudnienia. Kolejnym istotnym problemem jest niska elastyczność czasu pracy. Wprowadzenie systemu przerywanego czasu pracy wymagane jest w niemal wszystkich przypadkach poprzez zbiorowy układ pracy. Taki zapis powoduje, że pracodawca, u którego nie działa organizacja związkowa, nie może wprowadzić systemu przerywanego czasu pracy. Likwidacja powyższej bariery możliwa jest poprzez zmiany przepisów dotyczących przerywanego czasu pracy i rozszerzenie zakresu ich stosowania. Inną istotną kwestią jest brak pełnej możliwości wywiązania się pracodawcy z obowiązku rekompensowania 24 pracownikowi czasu pracy. Jeśli pracownik wykonuje pracę w dniu dla niego wolnym od pracy, wynikającym z rozkładu czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy (sobota), to pracodawca ma jedynie możliwość udzielenia innego dnia wolnego do końca okresu rozliczeniowego. Powyższą barierę można usunąć poprzez umożliwienie pracodawcy pełnego wywiązania się z obowiązku k o m p e n s o w a n i a p r a c o w n i k o w i c z a s u p r a c y. Jeśli pracodawca nie ma możliwości udzielenia innego dnia wolnego (np. kończy się okres rozliczeniowy), to należy umożliwić mu wypłatę pracownikowi stosowanego dodatku do wynagrodzenia za każdą godzinę pracy w dniu wolnym od pracy. Analogiczne rozwiązanie obowiązuje w przypadku pracy wykonywanej w niedziele i święta. Zagadnienia dotyczące urlopów to kolejny, bardzo istotny obszar powodujący różnego rodzaju kontrowersje. Obecnie w przepisach regulujących urlopy wypoczynkowe można wyodrębnić trzy „rodzaje urlopu wypoczynkowego” wypoczynkowy, na żądanie, zaległy wypoczynkowy. Brak jednolitego traktowania urlopów wprowadza w błąd np. w przypadku odwołania pracownika z urlopu czy zmiany terminu urlopu. Nie jest jasne, czy postanowienia rozdziału I Kodeksu pracy w tym zakresie powinny być stosowane do urlopu na żądanie. Pracownikowi, który wykorzystał urlop za dany rok kalendarzowy, a następnie w ciągu tego roku uzyskał prawo do urlopu w wyższym wymiarze, przysługuje urlop uzupełniający. W praktyce oznacza to, że bez względu na to, w którym miesiącu roku kalendarzowego pracownik nabywa prawo do wyższego 25 wymiaru urlopu, pracodawca ma obowiązek udzielić mu urlopu w takim wymiarze, jaki miałby miejsce od początku roku (np. do listopada wymiar 20 dni, od grudnia 26, urlop uzupełniający 6 dni). Usunięcie tych barier może nastąpić poprzez usunięcie z Kodeksu pracy przepisów regulujących urlop na żądanie lub wyraźne uregulowanie urlopów na żądanie, oraz zmianę przepisu wskazującą, że urlop uzupełniający przysługuje proporcjonalnie, od miesiąca, w którym pracownik nabył prawo do wyższego wymiaru. W dużych organizacjach problemem, z którym większość pracodawców zastanawia się jak ułożyć prawidłowe relacje są związki zawodowe (na poziomie zakładu pracy), a dokładniej nadmierna biurokracja jaka wynika z uregulowań prawnych. W sytuacji, gdy w zakładach pracy działa kilka organizacji związkowych, oznacza to wzrost kosztów pracodawcy oraz trudności w realizacji przez pracodawcę zobowiązań względem zakładowych organizacji związkowych (ustalenie regulaminu wynagrodzeń czy negocjowanie układu zbiorowego pracy z kilkoma organizacjami, rozszerzony katalog chronionych funkcjonariuszy związkowych). To duża bariera, którą zlikwidować można poprzez ograniczenie obowiązków pracodawcy względem zakładowych organizacji związkowych. Kolejną istotną kwestią jest brak regulacji określającej zakres stosowania prawa wewnętrznego u pracodawcy po wypowiedzeniu układu zbiorowego pracy. Po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego i uchyleniu niezgodnych 26 z Konstytucją przepisów nie dokonano zmian Kodeksu pracy, dostosowujących prawo układowe do warunków gospodarki. Istnieje potrzeba uregulowania prawnego sytuacji, kiedy po wypowiedzeniu układu zbiorowego pracy nie dochodzi do porozumienia między pracodawcą i zakładową organizacją związkową w kwestii dotyczącej obowiązywania prawa wewnętrznego u pracodawcy. W praktyce pracodawca nie może wydać regulaminu wynagradzania bez zgody związku zawodowego pomimo istnienia takiego obowiązku. Dlatego konieczna jest zmiana art. 772 Kodeksu pracy, którego kształt skutecznie utrudnia zmianę warunków pracy i płacy po wypowiedzeniu lub rozwiązaniu układu zbiorowego pracy. Innym obszarem nieuregulowanym jest określenie stosowania ponad zakładowego układu zbiorowego w przypadku wystąpienia pracodawcy z organizacji pracodawców, która zawarła taki układ. I w tym przypadku, istnieje potrzeba uregulowania prawnego sytuacji, kiedy pracodawca występuje z organizacji pracodawców, która zawarła ponad zakładowy układ zbiorowy. Należy umożliwić pracodawcom możliwość odstąpienia od stosowania ponad zakładowego układu zbiorowego, jeżeli opuści organizację, która zawarła taki układ dla swoich członków. Powyższe zagadnienia ukazują pierwszą część bardzo istotnych kwestii, z którymi stykają się przedsiębiorcy układając relacje pracodawca pracownik. W swojej codziennej praktyce, zrozumienie możliwości zmian i uelastycznienia obszarów związanych z zatrudnieniem jest fundamentalnym krokiem do konkurencyjności. 27 Ryszard Siwiec Praktyczne zastosowanie elastycznych form pracy. Część I Nieustający rozwój gospodarczy i wprowadzanie nowych technologii we wszystkie dziedziny naszego życia, niosą za sobą konieczność zmian również w obszarze naszej aktywności zawodowej. Dotychczasowe podejście bazujące na przekonaniu, iż mam pracę, równoznaczne było z tym, iż mam etat i przez 8 godzin pozostaję do dyspozycji pracodawcy. Ewentualnie, w wyjątkowych sytuacjach pracuję w nadgodzinach, a piątek o 15 lub 16 wyłączam komputer, zamykam swoje biurko i rozpoczynam weekend. Dzisiaj, takie postrzeganie swojej pracy możemy spokojnie odłożyć do lamusa. Obecnie na rynku pracy, niezależnie czy jest to tzw. rynek pracownika czy też pracodawcy, radykalnie zmieniły się oczekiwania zarówno przedsiębiorstw poszukujących kandydatów do pracy, jak i samych pracowników, w zakresie organizacji pracy. Czy muszę przebywać w biurze przez 8 godzin, żeby zrealizować swoje zadania? Czy potrzebuję, jako przedsiębiorca, pracownika od 7 do 15? Czy jest mi 28 niezbędne, aby pracownik wykonywał prace w siedzibie firmy? A może lepiej i taniej dla mnie, kiedy będzie ją wykonywał z innego miejsca, np. z domu? Czy jako pracownikowi, łatwiej mi będzie pogodzić wielość obowiązków, kiedy moja praca polegać będzie na zdalnym wykonywaniu swoich zadań? Znajdę wówczas czas i na zajęcie się własnymi dziećmi, zrobienie zakupów, posprzątanie i oczywiście pracę. Takie pytania stawiają sobie zarówno przedsiębiorstwa, jak i ich pracownicy czy też kandydaci do pracy. Przedsiębiorstwa starają się w ten sposób przede wszystkim optymalizować koszty pracy i na bieżąco dostosowywać stan i strukturę zatrudnienia do swoich potrzeb. Pracownicy natomiast szukają możliwości realizacji wszystkich swoich potrzeb tych związanych z pracą zawodową, jak i tych dotyczących życia osobistego. Wyobraźmy sobie taką sytuację otwieramy biuro, potrzebujemy sekretarki czy też asystentki. Zaczynamy pracę o 8, aby już rano pierwsi klienci mogli załatwić wszystkie swoje sprawy, kończymy prace o 20, mając na uwadze, iż wielu klientów dopiero po pracy nas odwiedzi. Zatrudniamy idealną kandydatkę. Jesteśmy z niej zadowoleni, ale jest jeden minus. Nie będzie ona pracowała codziennie po 12 godzin. Co możemy wówczas zrobić? Najprościej zastosować tzw. job-sharing. Czym jest job-sharing i na czym polega? To tzw. dzielenie stanowiska. Polega na tym, iż dwóch lub więcej pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze czasu pracy wykonuje 29 jednakowe obowiązki w ramach jednego stanowiska pracy. W naszym przypadku moglibyśmy zatrudnić dwie osoby po 6 godzin dziennie, pierwsza od 8 do 14, druga natomiast od 14 do 20 i mielibyśmy zapewniona obsługę naszego biura przez cały okres jego funkcjonowania. Innym rozwiązaniem było zatrudnienie pierwszej osoby na 8 godzin, drugiej natomiast na pozostałe 4. To jeden z przykładów możliwości zastosowania tego rozwiązania. Warto zwrócić uwagę, iż bardzo dobrze sprawdza się ono i jest niezwykle popularne przy ochronie obiektów, pracy przy taśmach montażowych, obsłudze punktów kontaktu z klientami, itd. Kto najczęściej korzysta z job-sharing? Największa grupą są studenci i absolwenci, którzy w ten sposób zbierają pierwsze doświadczenia zawodowe. Studenci dodatkowo łączą zajęcia na uczelni z pracą i wykonują ją w dogodnych dla siebie godzinach. Dodatkowo, takim rozwiązaniem zainteresowane są wszystkie osoby, które najczęściej z powodów osobistych, nie mogą lub też nie chcą pracować w pełnym wymiarze, czyli np. matki wychowujące małe dzieci. Znajdują wówczas czas i na pracę i na zajęcie się swoimi pociechami. Jakie korzyści z zastosowania job-sharing uzyskuje pracodawca? Po pierwsze ma możliwość obniżenia kosztów pracy i sterowania nimi w zależności od swoich potrzeb. Po drugie, zyskuje o wiele więcej doświadczeń i pomysłów (mamy przecież, co najmniej dwie osoby na tym stanowisku), które może wykorzystać na swoje potrzeby. Po trzecie, zabezpiecza się na wypadek absencji czy też innej 30 dłuższej nieobecności jednej z osób druga będzie mogła zawsze ją zastąpić i co ciekawe, nie będzie się to zawsze wiązało z pracą w nadgodzinach, chociaż jeżeli zajdzie i taka potrzeba, łatwiej będzie, z którejś z tych osób skorzystać. Oczywiście są i minusy takiego rozwiązania. Największym z nich jest problem z dzieleniem obowiązków i odpowiedzialności za realizację zadania, a także zapewnienie płynnego uzupełnienia się, bez uszczerbku dla jakości i terminowości procesu. Tym samym konieczna jest ścisła współpraca pomiędzy tymi osobami. Następnym popularnym rozwiązaniem, zdobywającym sobie coraz to więcej zwolenników, jest telepraca. Kojarzy się nam ona z osoba, która wykonuje swoje obowiązki poza miejscem pracy, rozumianym jako siedziba przedsiębiorstwa i przekazuje efekty swych działań za pomocą środków komunikacji elektronicznej, czyli. np. drogą mailowa. Czy takie rozwiązanie się sprawdza? Oczywiście. Wiele zadań pracownik może wykonać poza zakładem pracy i zostaną one zrealizowane zgodnie z oczekiwaniami pracodawcy. Nie ma takiej potrzeby, aby pracownik codziennie przyjeżdżał do pracy. Tracił czas na dojazd i powrót, a być może też na mało przydatne rozmowy i spotkania z kolegami w pracy. Wystarczy, że będzie obecny w firmie np. jeden lub dwa dni w tygodniu, zbierze niezbędne materiały do realizacji zadania, spotka się ze współpracownikami, omówi kluczowe zagadnienia i pozostałe dni może już spędzić np. w domu wykonując zleconą pracę. Zwrócić należy też uwagę, iż zasady telepracy skodyfikowane zostały w 2007 r. w Kodeksie pracy. 31 Dzięki takiemu rozwiązaniu, pracownik, ma możliwość realizacji postawionych przed nim zadań w dowolnym czasie, mając na uwadze jedynie, iż np. projekt musi być przygotowany na piątek, a dzisiaj jest poniedziałek. Pracownik zyskuje również szanse na samodzielne ustalenie tempa pracy, możliwość realizacji innych zadań wynikających np. z opieki nad dziećmi, możliwość współpracy z innymi firmami. Pamiętać musimy jednak, iż niniejsza forma elastycznego zatrudniania, nie sprawdza się u każdego pracownika. Musi to być osoba na tyle samodzielna, odpowiedzialna i dobrze zorganizowana oraz zmotywowana wewnętrznie, aby w określonym czasie poprawnie wykonać postawione przed nią zadania. Co natomiast zyskuje w ten sposób pracodawca? Na pewno obniża koszty związane z organizacją miejsca pracy w firmie, chociaż z drugiej strony ciąży na nim obowiązek stworzenia warunków do wykonywania owej pracy np. w domu pracownika. Firma zatrzymuje również w ten sposób najbardziej wartościowych pracowników, dając im możliwość samodzielnej organizacji ich pracy i w ten sposób wykonywania również innych czynności niezwiązanych z pracą. np. opieka nad chorym członkiem rodziny. Wiele firm, umożliwia także okazjonalne skorzystanie z telepracy, kluczowym pracownikom. Często ma to miejsce w piątki, co automatycznie wydłuża weekend pracownikowi i jest przez niego odbierane bardzo pozytywnie. W niektórych firmach stało się to wręcz cotygodniową praktyką, podobnie jak odstępowanie w piątki od formalnego codziennego stroju (np. garnitury wśród mężczyzn) na rzecz bardziej 32 nieformalnego ubioru. Oczywiście też w ramach akceptowalnych reguł. Kto najczęściej korzysta z telepracy i w jakich branżach ma ona podstawowe zastosowanie? Przede wszystkim są to przedstawiciele wolnych zawodów, informatycy, architekci, księgowi, tłumacze, audytorzy, dziennikarze, ankieterzy, pracownicy firm ubezpieczeniowych, osoby pracujące przy wprowadzaniu danych, itd. Najbardziej popularne branże natomiast to: konsulting, IT, usługi finansowe, sprzedaż, marketing, usługi call centers. Warto zwrócić uwagę właśnie na powstające w naszym kraju centra świadczące usługi finansowe oraz call centers. Realizują one zadania albo dla macierzystej firmy, będąc takim centrum księgowym lub finansowym na obszar całej Europy. W Szczecinie jest to np. Centrum Usług Wspólnych duńskiego koncernu medycznego „Coloplast”, które świadczy od 2010 r. usługi księgowe dla wszystkich spółek koncernu lub też dla wielu innych firm, tak jak to się dzieje w Szczecinie, gdzie niemiecka firma „arvato bertelsmann” obsługuje między innymi niemieckojęzycznych i rosyjsko języcznych klientów Microsoft. Powyższe zagadnienia, opisane konkretnymi przykładami, możemy wprost wykorzystać do rozwiązywania poszczególnych problemów, które mogą dotyczyć naszej praktyki zawodowej. Mogą też stać się inspiracją dla optymalizacji i uregulowania relacji pracodawca - pracownik, tam, gdzie standardowe rozwiania nie spełniają oczekiwań poszczególnych stron. 33 Ryszard Siwiec Staż - szansą na zawodowy start. Osoby zarejestrowane w urzędach pracy jako bezrobotne mogą korzystać z zatrudnienia wspieranego środkami z Funduszu Pracy. Najczęściej stosowane są umowy stażowe oraz przygotowanie zawodowe. Mimo znacznie rozbudowanego prawa pracy wstępny staż pracy pozostaje obszarem nieuregulowanym i pozostawionym swobodzie stron stosunku pracy. Zmiany gospodarcze wpływają w dużym stopniu na styl zarządzania przedsiębiorstwami pracodawcy poszukują optymalnych rozwiązań pozwalających na redukcję kosztów. Kusząca stała się możliwość korzystania z bardziej elastycznych od umowy o pracę form zatrudnienia niepracowniczego. Podstawę zatrudnienia może stanowić zarówno stosunek pracy, jak i stosunek cywilno-prawny. Umowa stażowa - pracodawca, który przyjmuje na staż osobę bezrobotną, w rozumieniu ustawy o promocji zatrudnienia, nie ponosi z tego tytułu żadnych kosztów stypendium oraz odprowadzane od niego składki na ubezpieczenia społeczne pokrywa urząd pracy. Inaczej jest w przypadku przyjęcia na staż absolwenta nie 34 zarejestrowanego w urzędzie pracy - wówczas pracodawca sam ponosi wszystkie koszty związane z jego zatrudnieniem. Umowa stażowa Staż adaptacyjny (lub wstępny staż pracy) oznacza okres przysposobienia do samodzielnego wykonywania zawodu regulowanego, odbywanego w ramach stosunku pracy lub na podstawie umowy cywilnoprawnej, pod nadzorem wykwalifikowanego przedstawiciela zawodu regulowanego. Warunkiem odbycia stażu jest złożenie przez wnioskodawcę wniosku o odbycie stażu. Umowa stażowa jest korzystną formą pozyskania i sprawdzenia pracowników bez konieczności nawiązywania stosunku pracy; a jest regulowana przepisami ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Ze stażu mogą korzystać wszystkie osoby bezrobotne do 25 roku życia. Pracodawcy mogą przyjmować na staż również osoby starsze, pod warunkiem, że są absolwentami i nie mają ukończonych 27 lat (nie dotyczy to tych bezrobotnych, którym upłynął rok od ukończenia nauki na uczelni). Pracodawca, który przyjmuje na staż osobę bezrobotną, w rozumieniu ustawy o promocji zatrudnienia, nie ponosi z tego tytułu żadnych kosztów - stypendium oraz odprowadzane od niego składki na ubezpieczenia społeczne pokrywa urząd pracy. Inaczej jest w przypadku przyjęcia na staż absolwenta nie zarejestrowanego w urzędzie pracy wówczas pracodawca sam ponosi wszystkie koszty związane z jego zatrudnieniem. Ta forma umowy stażowej jest specyficzną formą zatrudnienia, która nie jest regulowana 35 przepisami Kodeksu pracy. Stażystę kieruje urząd pracy i w dalszym ciągu osoba ta posiada status osoby bezrobotnej. Pracodawca powinien wyrazić chęć stworzenia nowego stanowiska pracy dla takiej osoby i złożyć wniosek do właściwego kierownika jednostki administracji, samorządu o skierowanie bezrobotnego na staż w jego firmie. We wniosku pracodawca powinien określić swoje dane, liczbę przewidywanych miejsc stażowych i przygotowania zawodowego, zakres obowiązków oraz okres pracy (czas stażu nie może być krótszy niż 3 miesiące i dłuższy niż rok). Minimalny czas trwania umowy stażowej określa rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 20 sierpnia 2009 r. w sprawie szczegółowych warunków odbywania stażu przez bezrobotnych. Pracodawca może ubiegać się o przyjęcie do pracy konkretnej osoby - w takim przypadku powinien we wniosku wskazać imię i nazwisko bezrobotnego. Starosta rozpatruje wniosek w terminie jednego miesiąca. Stażysta jest kierowany do firmy po podpisaniu umowy między pracodawcą a starostą. Pracodawca ma obowiązek poinformowania starosty w ciągu 7 dni, jeżeli staż lub przygotowanie zawodowe zostaną przerwane lub osoba bezrobotna nie stawia się do pracy (chodzi o nieobecność nieusprawiedliwioną). Pracodawca może złożyć wniosek o rozwiązanie umowy stażowej, jeżeli osoba bezrobotna narusza podstawowe obowiązki wynikające z regulaminu pracy oraz gdy 36 pracodawca odnotował jej nieusprawiedliwioną nieobecność więcej niż jednego dnia. Pieczę nad stażystą i kontrolę umowy przez obie strony (zarówno przez pracodawcę, jak i bezrobotnego) sprawuje starosta. Pracodawca po ukończeniu stażu wydaje zaświadczenie o jego odbyciu. Osobom zatrudnionym na stażu przysługują określone przywileje pracownicze, dotyczy to m.in. urlopu wypoczynkowego. Stażysta ma prawo skorzystać z dni wolnych, a wniosek o ich przyznanie pracodawca musi rozpatrzyć pozytywnie. Urlop jest udzielany w wymiarze 2 dni za każde 30 dni odbywanego stażu. Przygotowanie zawodowe Zamiast stażu pracodawcy mogą oferować bezrobotnym odbywanie przygotowania zawodowego. Do przygotowania zawodowego pracodawcy mogą zatrudniać nie tylko bezrobotnych do 27 roku życia, ale też takich, którzy ukończyli 50 lat, bezrobotnych bez kwalifikacji zawodowych, niepełnosprawnych oraz osoby, które same wychowują przynajmniej jedno dziecko do 7 roku życia. Przygotowanie zawodowe nie może trwać dłużej niż pół roku. Podobnie jak przy stażach, osobom, które zdecydują się na odbycie przygotowania zawodowego, przysługują dni wolne i stypendium. Pracodawca nie musi nawiązywać stosunku pracy z osobą przyjmowaną na przygotowanie zawodowe. To też konkretna forma szansa na zawodowy start. W większości przypadków stażysta, po odbyciu stażu oczekuje kontynuacji współpracy i zatrudnienia z danym 37 pracodawcą. W przypadku niemożliwości otrzymania zatrudnienia na etacie lub w innej formie zatrudnienia, zainteresowana osoba ma większe szanse na otrzymanie zatrudnienia u przedmiotowego pracodawcy proponując bardzo odważną formę przyszłych stosunków pracy pomiędzy stronami, czyli samozatrudnienie, o tej specyficznej formie współpracy piszę szerzej w kolejnym zeszycie. 38 Barbara Rolikowska Flexicurity - rozwiązania nie tylko standardowe. W Polsce z każdym rokiem rośnie liczba wolontariuszy, a ochotnicy pracujący bez wynagrodzenia zazwyczaj osoby młode i ambitne mają coraz lepsze kwalifikacje. W takich warunkach rośnie pokusa, by skorzystać z ich pomocy. Warto więc mieć pewność, że z wolontariuszami współpracujemy zgodnie z prawem. Pod koniec kwietnia 2003 r. zakończono pracę nad długo oczekiwaną „Ustawą o działalności pożytku publicznego i wolontariacie" tekst jednolity Dz. U. z 2010, Nr 234, poz. 1536. Dokument był reakcją na wzrost znaczenia sektora non-profit operującego pomiędzy rynkiem a państwem. Sektor ten, zwany również sektorem pozarządowym czy wolontarystycznym, tworzą dziesiątki tysięcy prywatnych organizacji, które nie dążą do osiągania zysku, lecz mają inne cele np. ochrona zdrowia, działalność charytatywna, pomoc społeczna itd. Do podmiotów non-profit zaliczymy np. Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, Polską Akcję Humanitarną, Polski Czerwony Krzyż, a także dyskusyjne kluby filmowe, ochotnicze straże pożarne, fankluby czy stowarzyszenia zbieraczy znaczków. 39 Brak odpowiednich regulacji prawnych tworzył kuriozalną sytuację: tysiące organizacji non-profit funkcjonowało dzięki bezpłatnej działalności ochotników, nie istniały jednak przepisy, które określałyby, na jakich zasadach wolontariusze współpracują ze swoją organizacją. „Ustawa o działalności pożytku publicznego i wolontariacie" wypełniła tę lukę. W myśl definicji ustawowej - wolontariusz to osoba fizyczna, która ochotniczo i bez wynagrodzenia wykonuje świadczenia na zasadach określonych w ustawie (art. 2. pkt 3), przy czym wolontariuszem może być także członek stowarzyszenia art. 42 ust. 3. Osoba pełnoletnia może podjąć się wykonywania świadczeń jako wolontariusz samodzielnie podejmując taką decyzję, w przypadku osób, które nie są pełnoletnie na rozpoczęcie działalności woluntarystycznej wymagana jest zgoda przedstawiciela ustawowego (zazwyczaj rodziców). Podstawową zasadą jest bezpłatny charakter pracy wolontariusza. Jeżeli z przepisów prawa wynika obowiązek posiadania kwalifikacji i spełniania wymagań odpowiednich do rodzaju i zakresu świadczonej pomocy, to kandydat na wolontariusza musi je wypełnić. Co istotne, regulacje dotyczące wolontariatu są (z kilkoma wyjątkami) całkowicie niezależne od regulacji prawa pracy. Wyrazem tej odrębności jest m.in. postanowienie, że do porozumień zawieranych między korzystającym a wolontariuszem w zakresie nieuregulowanym UODPPiW stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego (art. 44 ust. 5). 40 Dla wzmocnienia pewności prawa obu stron, zakres sposób i czas wykonywania świadczeń wolontariuszy powinny być określone w porozumieniu z korzystającym, które musi zawierać postanowienie o możliwości jego rozwiązania. Jeżeli świadczenie wolontariusza wykonywane jest przez okres dłuższy niż 30 dni, porozumienie powinno być sporządzone na piśmie, jeżeli przez okres krótszy, korzystający na żądanie wolontariusza jest obowiązany potwierdzić jego treść na piśmie. Wolontariusze mogą być angażowani przez: organizacje pozarządowe (w tym oczywiście stowarzyszenia i fundacje), inne podmioty, które zgodnie z ustawą prowadzą działalność pożytku publicznego, organy administracji publicznej (np. ministerstwa, starostwa, gminy, itp.) oraz jednostki podległe lub nadzorowane przez organy administracji publicznej (np. szkoły, szpitale, biblioteki, muzea, itp.), z wyłączeniem prowadzonej przez nie działalności gospodarczej. Ustawa nie przewiduje możliwości angażowania wolontariuszy przez podmioty gospodarcze. Do niezbywalnych uprawnień wolontariusza należą: prawo do informacji o ryzyku dla zdrowia i bezpieczeństwa związanym z wykonywanymi świadczeniami oraz o zasadach ochrony przed zagrożeniami oraz o przysługujących mu prawach i ciążących obowiązkach, 41 bezpieczne i higieniczne warunki wykonywania przez niego świadczeń, w tym - w zależności od rodzaju świadczeń i zagrożeń związanych z ich wykonywaniem - odpowiednie środki ochrony indywidualnej; na dotyczących pracowników zasadach określonych w odrębnych przepisach, ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków (w przypadku wykonywania świadczeń przez okres nie dłuższy niż 30 dni zapewniane przez korzystającego), w przypadku delegowania wolontariusza do wykonywania świadczeń na terytorium innego państwa, na obszarze którego trwa konflikt zbrojny, wystąpiła klęska żywiołowa lub katastrofa naturalna ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków oraz ubezpieczenie kosztów leczenia podczas pobytu za granicą, jeżeli kosztów tych nie pokrywa się z innego tytułu, w szczególności na podstawie przepisów o koordynacji, w rozumieniu ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Ponadto, o ile wolontariusz nie zwolni korzystającego całości lub w części z tego obowiązku, ma prawo do pokrycia, na dotyczących pracowników zasadach określonych w odrębnych przepisach, koszty podróży służbowych i diet. Korzystający może też pokrywać: inne niezbędne koszty 42 ponoszone przez wolontariusza, związane z wykonywaniem świadczeń na rzecz korzystającego a także koszty szkoleń, ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, w zakresie wykonywanych świadczeń a także ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków oraz ubezpieczenie kosztów leczenia podczas pobytu za granicą. W wolontariat najczęściej angażują się osoby między 36 a 45 rokiem życia (26,8%) oraz mające mniej niż 25 lat (25,2%). Aktywność społeczna rośnie wraz z wykształceniem, prawie co trzeci absolwent szkoły wyższej pomaga jako wolontariusz. Znacząca liczba ochotników rekrutuje się spośród uczniów i studentów oraz osób zatrudnionych blisko 30% członków tych grup społecznych przyznaje się do pracy wolontarystycznej. Ochotnicy najczęściej wspierają organizacje pomagające ubogim, organizacje religijne i parafialne oraz organizacje ratownicze np. GOPR, WOPR, Ochotnicze Straże Pożarne. Najczęściej wymienianym powodem bezpłatnej pracy są względy religijne, moralne i przekonania polityczne (prawie 2/3 wskazań wolontariuszy), radość z jej wykonywania (37%), nadzieja na odwzajemnienie pomocy w przyszłości (33%), chęć przebywania między ludźmi (21,9%). Ogłoszenia o pracy wolontarystycznej warto zamieszczać w miejscach, gdzie potencjalnie znajdziemy najwięcej ochotników: w szkołach, na wyższych uczelniach, w domach kultury, w urzędach pracy. O pomoc można zwrócić się do organizacji wspierających wolontariat np. Sieci Centów Wolontariatu, Stowarzyszenia Klon/Jawor. Wiele z nich 43 na stronach internetowych zamieszcza oferty pracy wolontarystycznej, np.: www.ngo.pl, www.wolontariat.org.pl, www.wolontariatstudencki.pl. Ochotników coraz częściej udaje się rekrutować w prywatnych firmach. Obecnie wiele przedsiębiorstw w ramach strategii odpowiedzialnego biznesu prowadzi programy wolontariatu pracowniczego chętnie nawiązując współpracę z organizacjami non-profit. Rozbudowane akcje wolontariatu pracowniczego prowadzą np. Telekomunikacja Polska, Citibank Handlowy, Schenker. Nierozwiązana pozostaje kwestia pomocy, jakiej udzielają wolontariusze osobom indywidualnym. Aby wolontariusz mógł korzystać z praw wynikających z Ustawy, powinien zostać zaangażowany przez podmiot uprawniony do współpracy z wolontariuszami i następnie za jego pośrednictwem świadczyć pomoc osobie indywidualnej. Podsumowując zagadnienie wolontariatu, pragnę zauważyć, że rok 2011 został ogłoszony Europejskim Rokiem Wolontariatu Propagującego Aktywność Obywatelską. 44 Ryszard Siwiec Flexicurity - chcieć znaczy móc. Praca w elastycznym zatrudnieniu, w modelu flexicurity różni się znacznie od tej na klasycznym etacie. Często decyzja o wdrożeniu któregokolwiek z możliwych rozwiązań wynika nie tylko z potrzeb i dogłębnej analizy sytuacji danego przedsiębiorstwa, zależy również od tzw. umiejętności miękkich zarówno pracodawcy jak i pracownika. Jakie więc cechy powinien mieć elastyczny pracownik? A jak postępuje elastyczny pracodawca? Praca na podstawie elastycznych form zatrudnienia jest dla wielu pracowników nie lada wyzwaniem. Szczególne problemy może dostarczać praca poza siedzibą firmy, np. telepraca. W takim przypadku pracodawca nie ma nadzoru nad wykonywaniem pracy (podobnie przy umowach zlecenia czy umowach o dzieło), a rozlicza pracownika jedynie z efektów pracy. Jakie cechy powinien w sobie wykształcić pracownik, który podejmuje się zadania pracy zdalnej? Na co powinien zwrócić uwagę? Najważniejsze, zdaniem ekspertów, jest posiadanie inicjatywy i umiejętność wyznaczania sobie celów cząstkowych, które prowadzą do realizacji celu 45 nadrzędnego. Bardzo istotna jest także zdolność dobrej organizacji pracy oraz umiejętność zarządzania swoim czasem. Najlepszymi elastycznymi pracownikami w wyżej opisanym modelu będą więc osoby sumienne, poważnie podchodzące do powierzonych im obowiązków, potrafiące zmotywować się do systematycznej pracy. Ważna dla elastycznego pracownika będzie także odporność na stres oraz nawyk wyszukiwania nowości w dziedzinie, w której się specjalizuje. Z jednej strony zatrudnienie dające dużą niezależność od pracodawcy pozwala na większą kontrolę i lepsze wykorzystanie czasu pracy, ale z drugiej może prowadzić do zatarcia granicy pomiędzy pracą a życiem prywatnym. Brak takiej granicy może prowadzić do zaniedbywania obowiązków rodzinnych (domowych), a w konsekwencji do konfliktów. Ważne jest tutaj postawienie wyraźnej granicy pomiędzy obowiązkami wynikającymi z zatrudnienia a życiem pozazawodowym. Elastyczny pracownik, często pozbawiony stałego źródła dochodów, pracujący w różnych miejscach i z różnym natężeniem powinien również nauczyć się (oprócz dysponowania czasem) właściwego gospodarowania zarobionymi pieniędzmi. Może zdarzyć się tak, że przez kilka miesięcy przychód będzie bardzo wysoki, natomiast później na jakiś czas płaca się zmniejszy. Zdolności do odnalezienia się w modelu flexicurity powinny jednak posiadać obie strony tego specyficznego partnerstwa. Elastyczny pracodawca to przede wszystkim taki, który 46 potrafi dostosować się do zmieniających się warunków rynku. Pracodawca powinien przewidywać zmiany popytu na jego usługi czy produkty i dostosowywać do tego wielkość zatrudnienia oraz jego formę. Dla pracodawcy co zrozumiałe najważniejszy jest interes ekonomiczny. Elastyczny pracodawca potrafi jednak dostrzec indywidualne potrzeby pracowników i dostosować formę zatrudnienia (bez straty dla przedsiębiorstwa) np. do sytuacji życiowej pracownika. Pracodawca powinien znać swojego pracownika i wiedzieć, czy można powierzyć mu wykonywanie pracy np. poza siedzibą firmy. Taka decyzja wymaga zaufania do pracownika pracodawca ma ograniczoną możliwość kontroli przebiegu pracy. Konieczne jest więc odpowiednie motywowanie pracownika, a w ostateczności stanowcze dyscyplinowanie. W modelu flexicurity (z założenia już łączącego różne potrzeby ale również i interesy) mogą doskonale odnaleźć się zarówno pracownicy jak i pracodawcy. W tym wypadku chcieć oznacza móc. 47 Dzięki elastycznym formom zatrudnienia, lekarze są zawsze do dyspozycji pacjentów. - Ilu lekarzy i w jakich specjalnościach pracuje w „Medi Clinique”? Monika Stefanowicz, wiceprezes Zarządu spółki „Medi Clinique”: - Obecnie w Medi Clinique pracuje 25 lekarzy następujących specjalności: chirurgia ogólna, chirurgia plastyczna, chirurgia dziecięca, laryngologia, ginekologia, urologia, ortopedia, onkologia, chirurgia ręki, dermatologia, kardiologia, neurologia, pediatria, pulmonologia i anestezjologia. - W jaki sposób - na jakich warunkach - zatrudniani są lekarze w„Medi Clinique”? M.S.: - Współpraca z lekarzami odbywa się na podstawie umów , w których czas pracy jest określany w sposób elastyczny. W praktyce wygląda to tak, że lekarz otrzymuje wynagrodzenie uwarunkowane ilością konsultacji lub zabiegów. 48 - Jak pozyskuje Pani fachowców do kliniki? Jak odbywa się rekrutacja personelu medycznego? M.S.: - Staramy się pozyskiwać najbardziej doświadczonych, świadomych swojej wiedzy i umiejętności lekarzy, którzy w warunkach prywatnej służby zdrowia bardzo rzetelnie i z korzyścią dla pacjenta wykonują swoje obowiązki. Niejednokrotnie to rynek podpowiada nam na jakiego specjalistę w danym okresie jest największe zapotrzebowanie. Mając taką wiedzę staramy się pozyskać lekarza określonej specjalizacji bazując na opiniach środowiska lekarskiego oraz samych pacjentów zwracając szczególną uwagę na jego doświadczenie i profesjonalizm. „Medi Clinique” może się pochwalić grupą naprawdę świetnych specjalistów. - W jaki sposób stosowane przez Państwa formy zatrudnienia są korzystne dla pacjentów, dla samych lekarzy i Zarządu kliniki? M.S.: - Elastyczna forma zatrudnienia lekarzy jaką stosujemy w Medi Clinique niesie za sobą wiele korzyści. Pozwala nam dostosować realny i rzeczywisty czas pracy do popytu. Zarówno klinika jak i lekarz zarabia wówczas, gdy są u nas pacjenci. Większy popyt ma wpływ na dłuższy czas pracy. Elastyczność czasu pracy pozwala nam dostosować godziny pracy do wymogów pacjenta. Nie ma potrzeby, aby lekarze przebywali u nas w określonych godzinach, jeśli zupełnie inne terminy odpowiadają pacjentom. My po prostu nie możemy sobie pozwolić 49 na marnotrawienie czasu pacjenta oraz pracujących u nas lekarzy. Z drugiej strony, w chwili spadku popytu na daną usługę medyczną, nie blokujemy w żaden sposób czasu lekarza. Elastyczna forma zatrudnienia odpowiada lekarzom również dlatego, że sami mogą zaplanować sobie czas pracy i dostosować go do innych zajęć, obowiązków, szkoleń, wyjazdów służbowych i konferencji. Daje im to niejednokrotnie możliwość pogłębiania wiedzy naukowej bez konieczności rezygnacji z praktyki prywatnej. W sytuacji, gdy zdecydowana większość współpracujących z nami lekarzy jest również na etacie w państwowej służbie zdrowia, elastyczność godzin pracy jest niejednokrotnie czynnikiem decydującym o współpracy z prywatną placówką jak nasza. - Czy Państwa klinika ma również ofertę dla osób, które wykonując wolne zawody, na warunkach umów o dzieło, nie mają zagwarantowanej bezpłatnej opieki medycznej w publicznych ZOZ-ach? Czy takie osoby mogą leczyć się u Państwa? (czyli m.in. czy mają Państwo lekarza pierwszego kontaktu - co wyniknie już z pytania pierwszego). Czy mogą im Państwo zaoferować stałą opiekę medyczną? M.S.: - Pakiety medyczne jakie mamy w swojej ofercie są skierowane przede wszystkim do firm. Osoby wykonujące wolny zawód mogą zawsze skorzystać z naszych usług odpłatnie w uzgodnionym wspólnie terminie. Rozmawiała: Katarzyna Nakielska-Pawluk 50 Noty o autorach Barbara Rolikowska - Absolwentka Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Szczecińskiego (zarządzanie i marketing), studiów podyplomowych MBA oraz studium kontrola finansowa i audyt wewnętrzny. Pracowała przez 8 lat w dużej grupie kapitałowej na stanowisku Główna specjalistka ds. nadzoru kapitałowego oraz Szefowa sektora sprzedaży. Członkini rady nadzorczej „Biura handlowego SKSM S.A.”. Likwidatorka spółek prawa handlowego. Od 9 lat pracuje w jednostkach sektora finansów publicznych na stanowisku audytorki wewnętrznej. Posiada zaświadczenie Ministra Finansów o złożeniu egzaminu na audytorkę wewnętrzną. Obecnie zatrudniona w Sądzie Apelacyjnym w Szczecinie. Prowadzi szkolenia z zakresu kontroli finansowej (obecnie zarządczej) i audytu wewnętrznego. Praktyczka z zakresu audytu, funduszy strukturalnych, rachunkowości budżetowej, kontroli zarządczej i zamówień publicznych. Ekspertka przy Zarządzie ZPPZ Lewiatan. Ryszard Siwiec - Absolwent Uniwersytetu Szczecińskiego, Wydziału Nauk Ekonomicznych i Zarządzania oraz studiów podyplomowych MBA. Doświadczony manager i przedsiębiorca. Karierę rozpoczynał w latach 90-tych w Górniczej grupie kapitałowej Szczecińskich Kopalni Surowców Mineralnych SA jako Dyrektor Spółki członek Zarządu Zakładu Zaopatrzenia Materiałowego Sp. z o.o., członek Rady Nadzorczej Zakładu Remontowego SKSM Sp. z o.o., a później jako jej Dyrektor i członek Zarządu. Następnie z-ca Dyrektora delegatury firmy MCX Sp. z o.o. w Warszawie. Kontynuował pracę w KGG Sp. z o.o. (Kruszywa Geologia Górnictwo) jako członek 51 Zarządu, a następnie w Spółce SB-I piastując stanowisko Dyrektora Spółki. W latach 2007 - 2009 roku piastował funkcję Prezesa Zarządu Dyrektora Generalnego w Zakładach Chemicznych „Police” S.A. - spółce notowanej na GPW. Autor wielu planów naprawczych i restrukturyzacyjnych oraz strategii i rozwoju przedsiębiorstw produkcyjnych. Posiada duże doświadczenie we wdrażaniu rozwiązań elastycznych form zatrudnienia, w negocjacjach z organizacjami związkowymi oraz międzynarodowe doświadczenie handlowe. Ekspert przy Zarządzie ZPPZ Lewiatan. Katarzyna Nakielska-Pawluk socjolożka, redaktorka naczelna magazynu „METOPOLIS. Pracuj i Rozwijaj się w Szczecinie”, specjalistka ds. HR i PR. Wcześniej m.in. konsultantka ds. rekrutacji w BDP Unikadr, autorka artykułów i publikacji nt. ZZL, w tym e-booka „Rekrutacja” (Wyd. Dr Josef Raabe, Warszawa) i rozdziału „Rozbić szklany sufit” w II wydaniu bestsellera Lois P. Frankel „Grzeczne dziewczynki nie awansują. 101 błędów popełnianych przez kobiety, które nieświadomie niszczą własną karierę” (Onepress). 52