Mapa Kultury

Transkrypt

Mapa Kultury
Pobrano z portalu Mapa Kultury
11.03.2014
Fiołki Królowej Jadwigi
____________________________
autor: szkieletek
Ponad panoramą Dąbrowy Górniczej widnieje zwieńczone sylwetką kościelnej wieży malownicze
wzgórze, zwane Gołonogiem. Obok Wzgórza Zamkowego w Będzinie i Góry św. Doroty w będzińskim
Grodźcu jest ono najwyższym wzniesieniem w Zagłębiu Dąbrowskim. Rzecz jasna – owianym
legendami. Jedno z wierzeń traktuje o wizycie w tym miejscu św. Jadwigi, królowej Polski.
Działo się to w średniowieczu, pod koniec wieku XIV. Polska Królowa Jadwiga, żona Jagiełły,
przejeżdżała akurat w pobliżu wraz ze swym orszakiem. Słynąca z pobożności monarchini jakimś
sposobem dowiedziała się o znajdującej się na szczycie mijanego właśnie wysokiego wzniesienia
skromnej i niewielkiej kapliczki, w której miał mieścić się słynący z cudów obraz przedstawiający Matkę
Bożą. Królowa postanowiła to niezwykłe miejsce odwiedzić, by złożyć hołd Maryi i prosić o pomyślność dla
kraju. Doradcy odradzali Jadwidze wyprawę na szczyt stromej góry, zwłaszcza, że do kapliczki nie
wiodła żadna cywilizowana droga. Żeby się tam dostać należało pokonać niebezpieczną i kamienistą
ścieżkę, zupełnie nieodpowiednią dla królewskich złotych trzewików.
Królowa nie zważała jednak na głosy dworzan i bez wahanie zdjęła swe piękne pantofelki, by boso
rozpocząć wspinaczkę ku kapliczce. Wszystkim żal się zrobiło Jadwigi, każdy zamartwiał się, że
władczyni pokaleczy delikatne stópki o ostre kamienie. Stało się jednak inaczej. Gdzie tylko nie
postawiła bosej nogi królowa, tam wyrastała mięciutka trawa i zakwitały wonne fiołki! Zdumieli się
dworzanie widząc tak oczywisty cud, niewiele myśląc wszyscy także pozdejmowali swe obuwie i na
bosaka w pokorze ruszyli za swą panią ku kapliczce.
Gdy orszak dotarł na szczyt góry, zgodnie z postanowieniem pomodlono się do Matki Boskiej, prosząc
o pomyślność dla kraju. I kto wie, czy kilkanaście lat później Maryja nie wspomniała tego faktu, gdy na
polach Grunwaldu ścierały się nasze wojska z groźnymi Krzyżakami?
Mijały lata. Na miejscu niewielkiej kapliczki wzniesiono istniejący do dziś kościół pod wezwaniem św.
Antoniego z Padwy. Gołonoska Góra stała się znanym miejscem kultu religijnego, więc dla wygody
pątników pobudowano prowadzące na szczyt wygodne, zadaszone schody, by nikt już nie musiał
kaleczyć stóp o kamienie. Ale ludzie opowiadali, że od czasu wizyty królowej nigdzie indziej w okolicy
nie rosły tak piękne fiołki, jak właśnie na stokach tego wzniesienia.
Chociaż, przyznać muszę z żalem, ostatnimi czasy o dziko rosnące fiołki nawet na Gołonogu coraz
trudniej...
KONKURS
strona 1 / 1