Forum Branżowe, Data: 10.2015 EFEKT SYNERGII Uzyskanie

Transkrypt

Forum Branżowe, Data: 10.2015 EFEKT SYNERGII Uzyskanie
FORUM BRANŻOWE
OPROGRAMOWANIE
EFEKT SYNERGII
Uzyskanie oszczędności poprzez zwiększoną wydajność, bez naruszania istniejących zasobów w firmach, jest możliwe tylko dzięki celowym inwestycjom w profesjonalne oprogramowanie skierowane bezpośrednio do branży aluminiowej.
Peter Zumthor, słynący z wnikliwej analizy potencjału materiałów budowlanych, szkła, kamienia,
drewna czy metalu oraz perfekcyjnego wykorzystania ich właściwości w każdym projekcie. Tak
jak w przypadku Markthal, patrząc jedynie na
zewnętrzną powłokę budynku, zbudowaną z powtarzalnych szklanych tafli mocowanych punktowo do wsporników podpórek, pominiemy cały
szereg zagadnień, jakie rozwiązano w tej unikatowej fasadzie. Architektowi zależało na uzyskaniu efektu świecącej całą powierzchnią budowli
latarni, która dzięki zastosowaniu matowego
szkła jednocześnie oświetla i oddziela powierzchnie wystawowe budynku. Liczył się również efekt,
który architekt nazwał „nastroszonymi piórami”,
polegający na odchyleniu i lekkim nachodzeniu
szklanych tafli. Pod określeniem tym kryje się nie
tylko interesująca forma, ale również nawiązanie
do zagadnień związanych z izolacyjnością termiczną. Szklana powłoka zamocowana została do
sztywnej, przestrzennej podkonstrukcji stalowej,
niezależnej od głównej żelbetowej konstrukcji
budynku. Główna bryła otrzymała w ten sposób
dodatkową przestrzeń buforową, ułatwiającą zachowanie stałych warunków temperaturowych
wewnątrz, pozbawioną negatywnego wpływu
mostków termicznych.
W budownictwie ciągle żywe są tendencje
do eksperymentowania z formą, odkrywania nowych możliwości tkwiących w znanych materiałach i technologiach. Równolegle istnieje drugi nurt działań: systematyzowanie
istniejących rozwiązań, budowanie bibliotek cyfrowych odwzorowań istniejących produktów,
dołączanie całych pakietów gotowych elementów
do oprogramowania typu BIM, które pozwalają
projektantom na zestawianie cyfrowych prefabrykatów. Zasoby istniejących elementów są niezmierzone, jednak zawsze istnieje możliwość wprowadzenia udoskonaleń i innowacji.
SYLWIA MELON-SZYPULSKA
[email protected]
Powszechnie wiadomo, że w trudnych czasach
dominującą rolę w przedsiębiorstwie odgrywa
ciągła walka o obniżenie kosztów przy utrzymaniu
dotychczasowej jakości produkcji i świadczonych
usług. Ciekawą propozycją może być „ucieczka do
przodu” poprzez podnoszenie wydajności, poprawę przepływu informacji i inwestycje. Takie rozwiązania w większości przypadków wiążą się z wymianą oprogramowania, ponieważ coraz większe
znaczenie mają profesjonalne narzędzia wspomagające pracę i skracające czas realizacji zadań. Ich
wprowadzenie przekłada się wprost na obniżenie
kosztów funkcjonowania firmy, bo jak wiadomo,
czas to pieniądz i to całkiem wymierny. Propozycja
ta przynosi również uporządkowanie przepływu
informacji w firmie i pomiędzy jej partnerami. Mówiąc o uporządkowaniu, mamy na myśli nie tylko
bezpapierowy przepływ informacji, ale szeroko
rozumianą przejrzystość procesu projektowania
i produkcji.
Każdy przedsiębiorca poszukujący optymalnego rozwiązania staje w końcu przed
dylematem: czy inwestować w szereg niezależnych narzędzi, czy też podejść do tematu
kompleksowo. Rozważając wariant pierwszy, należy zwrócić uwagę na elementy ryzyka związane
z wdrożeniem takiego procesu, a są to m.in.: różne
sposoby funkcjonowania programów, nieokreślone i wielokrotne koszty szkolenia pracowników,
trudności z opracowaniem przejrzystego schematu realizacji zadań związanych z projektowaniem,
problem z oszacowaniem czasu niezbędnego do
wdrożenia i efektywnego uruchomienia pozyskanych narzędzi.
W przypadku wariantu drugiego, propozycją jest
jedno kompleksowe narzędzie złożone z kilku specjalistycznych modułów realizujących cały proces
projektowania, wyceny, ofertowania, zamówień
i przygotowania do produkcji w ramach jednego
środowiska oraz jednej logiki pracy. Takie rozwiązanie pozwala na znaczne skrócenie czasu wdrożenia
projektu, obniża koszty niezbędnych szkoleń, pozwala uniknąć wąskiej specjalizacji pracowników,
przyczynia się do ich większej efektywności i znacząco obniża ryzyko wystąpienia błędów przy wymianie informacji. W tego typu inwestycjach ważne
jest, aby każdy uczestnik procesu był wyposażony
w to samo narzędzie, przystosowane jednak do
konkretnych potrzeb danego użytkownika.
I tak na przykład na etapie ustalania szczegółów inwestycji, wymiana dokumentacji między projektantem a inwestorem przy użyciu plików dwg powinna
dawać pewność poprawności przesyłanych danych
i znacząco skracać czas przepływu informacji. Po
podjęciu ostatecznych decyzji przez inwestora,
perspektywa natychmiastowego i automatycznego przekazania pełnej dokumentacji technicznej
do działu produkcji, bez konieczności ponownego
wprowadzania danych, jest nie do przecenienia.
Kierując się założeniem kompleksowości, wersja
dla projektanta przeznaczona do przygotowania
dokumentacji projektowej, wykonawczej i montażowej, powinna umożliwiać tworzenie konstrukcji
fasad, okien i drzwi na platformie CAD, zestawienie
materiałów i automatyczne generowanie rysunków wykonawczych profili oraz detali konstrukcyjnych w formacie dxf/dwg. Przesyłanie plików wykonawczych i projektowych do działu wyposażonego
w produkcyjną wersję oprogramowania powinno
odbywać się automatycznie. Dzięki takiemu rozwiązaniu firmy wykonawcze korzystające z usług
zewnętrznych biur projektowych mogą wykorzystywać efekty ich pracy bezpośrednio w posiadanym
programie produkcji, który, poza wspomnianymi
już funkcjami, powinien umożliwiać dodatkowo:
wyceny stworzonych konstrukcji, obliczanie czasów
produkcji, sterowanie piłami i centrami obróbczymi CNC oraz prowadzenie innych czynności związanych z procesem realizacji. Również nanoszenie
wszelkiego rodzaju zmian w projektach powinno
dawać możliwość natychmiastowego wykorzystania tych informacji w przygotowaniu dokumentacji
warsztatowej i niezwłocznego wykorzystania danych do sterowania maszynami (z uwzględnieniem
obróbek montażowych).
Ideą, która powinna przyświecać wyborowi
rozwiązań informatycznych, powinno być
maksymalne wykorzystanie potencjału intelektualnego, który wynika z współpracy
inwestora, biura projektowego i producenta. Chodzi również o sprowadzenie do minimum
ręcznego transferu informacji między nimi. Przy
wyborze tej drogi oferta rynkowa oprogramowania
jest dość wąska. Trzeba więc zadbać o to, by wybór
padł na rozwiązania dopasowane do konkretnych
potrzeb i elastyczne wobec dynamicznie zmieniającego się rynku. A doświadczenia wskazują, że firmy,
które weszły na drogę nowoczesnych rozwiązań informatycznych, opracowanych specjalnie dla branży aluminiowej, bardzo szybko skorzystały z efektu
synergii swoich działań, zwiększając tym samym
własną konkurencyjność na runku.
Warto wspomnieć, że ideę budowy przewagi konkurencyjnej na rynku doceniono przy określaniu osi
priorytetowych dotacji unijnych. Jeżeli Unia Europejska postawiła na tego typu rozwiązania, warto,
aby rodzima branża aluminiowa również zwróciła
się w tym kierunku.
DOMINIKA KIJKO-RYGLISZYN
[email protected]
październik 2015 59

Podobne dokumenty