Platforma Kultury
Transkrypt
Platforma Kultury
Pobrano z PlatformaKultury.pl 02.05.2016 Ratunku! Potrzebuję grafika! ____________________________ W tym tygodniu świętowaliśmy dzień grafika. Pozwólcie, że ten tekst poświęcę współpracy animatora kultury ze środowiskiem projektantów. Z pewnością każdy z Was realizując swój projekt podejmował taką współpracę. Jak efektywnie pracować z grafikiem? Dlaczego praca grafika tak dużo kosztuje? Jaki jest idealny format plakatu? To chyba najczęstsze pytania, które znalazłem w sieci, a dotyczą właśnie pracy grafików. Ten świat postarają się przybliżyć moi rozmówcy: Wojtek Wasilewski (projektant z Poznania) i Marcin Mituś (projektant z Rzeszowa). Projekty animacyjne wiążą się z produkcją plakatów, ulotek, folderów oraz publikacji. Często na potrzeby swoich inicjatyw uruchamiamy specjalne strony internetowe. Pracujemy nad całą identyfikacją naszego projektu. Zdarza się, że konkretny projekt ma swoje oryginalne logo. To wszystko stało się ważnym aspektem pracy animatora kultury. Dlaczego? Bo dobry wiąże się to z marketingiem. Dobrze zaprojektowany plakat, strona internetowa czy inne gadżety mogą przyciągać potencjalnych odbiorców naszych działań. Dobry BRIEF Zacznijmy od tego, że najważniejsza jest dobra i owocna rozmowa grafika z animatorem. Trzeba tutaj jasno powiedzieć, że zarówno animator jak i grafik posługują się innym językiem. - Wszystko co jest związane z kreowaniem (tworzeniem) pewnej płaszczyzny przekazu zajmuje projektantowi bardzo dużo czasu. Przeważnie przy danym zamówieniu robi się kilka wersji projektu. Uważam, że przede wszystkim trzeba zacząć od dobrego briefu. (Tak w nomenklaturze grafików określa się spotkanie klienta z projektantem). Dobry brief to przedstawienie wszystkich oczekiwań ze strony klienta dotyczących projektu. To jest bardzo ważne, bo to nam znacznie ułatwia pracę. Dlatego radzę, by na takie spotkania bardzo dobrze się przygotować. Myślę, że w tego typu przedsięwzięciach najważniejsza jest dobra komunikacja i to na każdym etapie projektowania. - mówi Marcin Mituś. - Ja średnio nad jednym plakatem pracuję około 3 - 4 godzin. Dziennie udaje mi się zrobić dwa plakaty. Ktoś może stwierdzić, że to mało, ale to jest właśnie nie zrozumienie naszej pracy. Projektowanie to wiele czynności i przede wszystkim praca kreacyjna. Nad każdym projektem „siedzimy” wiele godzin. Warto tu dodać, że przekłada się właśnie na to, że nasze usługi nie należą do tanich. Oczywiście dostosowujemy się do budżetów jakie są, ale warto powiedzieć, że przy planowaniu budżetów na projekty trzeba wcześniej rozeznać się na rynku ile kosztują usługi grafików – dodaje Marcin Mituś Ile razy zdarzyło się, że dostaliście projekt plakatu, który całkowicie się Wam nie spodobał. To wszystko bierze się z niejasnych komunikatów kierowanych do grafika. Dlatego trzeba dobrze się przygotować do spotkania z grafikiem. Po pierwsze napiszmy sobie wszystkie najważniejsze informacje, które muszą znaleźć się na plakacie. Następnie w większym zespole zastanówmy się, co można z tych informacji usunąć. Pamiętajmy minimalizm to obecnie podstawa we wszystkich projektach graficznych. Szukajmy inspiracji. W Polsce jest wiele miejsc, gdzie robi się dobre plakaty na potrzeby kultury. Może warto na spotkanie z grafikiem przynieść kilka takich przykładów „dla inspiracji”? Dobry plakat Grafik naprawdę nie musi się znać na naszym projekcie. To od nas w dużej mierze zależy w jaki strona 1 / 3 Pobrano z PlatformaKultury.pl sposób zostanie zrealizowany projekt graficzny. Do nas należy poinformowanie grafika o tym czym jest wasze wydarzenie i co jest z nim związane. To my mamy obowiązek inspirowania. Z drugiej strony znam grafików, którzy lubią sami zdobywać wiedzę na temat danego wydarzenia i szukać wokół niego inspiracji. Jakie plakaty najczęściej obserwujemy na naszych ulicach? Zdecydowanie są to plakaty filmowe czy teatralne. Jak jest z tworzeniem takich plakatów? - Stworzenie dobrego plakatu teatralnego / filmowego wymaga od twórcy dobrej znajomości danego tematu, jego fabuły, jak i dobrego warsztatu graficznego. Projektowanie dla sztuki jest często oprócz walorów estetycznych, również ciężką pracą intelektualną. Jest to temat na tyle delikatny, że bardzo łatwo jest zrobić coś brzydkiego. Dobry plakat filmowy powinien być grą symboli, które wynikają z treści np. sztuki. Powinien zachęcać widza do zatrzymania się, zastanowienia, dostrzeżenia gry skojarzeń jakie proponuje artysta. Ma to znaczenie dwojakie - przede wszystkim wyróżnia daną sztukę / film na tle tego co można zobaczyć na ulicach, z drugiej strony widz rozumiejąc analogię, jeszcze bardziej zachęca się do seansu (na zasadzie, wow, zrozumiałem, jestem mądry, pamiętam o tej sztuce, opowiadam znajomym, idę sam). Dlatego nie należy się bać niestandardowych pomysłów – powiedział mi Wojtek Wasilewski. Mój rozmówca jako przykład dobrych plakatów z dziedziny sztuki wskazał mi współczesne plakaty Teatry Powszechnego w Warszawie. Te plakaty są spójne brandingowo. (ciemne tło, jednolita typografia, podobna kompozycja, minimalizm). - Nie zawsze, granie skojarzeniami jest dobrą opcją ale dla doświadczonych grafików. W przypadku kogoś, kto okazyjnie wykonuje jakiś plakat, najlepszym rozwiązaniem byłoby użycie kadrów / zdjęć z danego filmu czy sztuki dobierając do tego kluczowe informacje. Bardzo ważna w plakacie jest typografia. Przy pomocy umiejętnie dobranych liter możemy powiedzieć równie dużo aniżeli poprzez obraz. Jest wiele serwisów oferujących dobrej jakości, darmową typografię - google fonts, fontsquirrel czy chociażby dafont – opowiada Wojtek Wasilewski Nie wiem jak jest u Was, ale w moim środowisku w dyskusjach na temat plakatów najczęściej pojawiały się pytania o idealny rozmiar plakatu. Myślę, że już dawno minęły czasy drukowania plakatów w formacie A4. Jest on po prostu nieczytelny. - Duży rozmiar plakatu na prawdę robi wrażenie. Polecam drukować plakaty w dużych formatach. Plakaty w formatach a4 czy a3 będą stanowczo za małe. Dobrze zaprojektowany i do tego dobrze wydrukowany plakat (w formacie od B2, B1, lub inne, duże, niestandardowe rozmiary) jest widoczny z daleka i robi wrażenie. - dodaje Wojtek Wasilewski Podsumowując najważniejsze słowo klucz to przede wszystkim słowo komunikacja. Graficy oczekują od nas już na wstępie współpracy konkretnych i wszystkich informacji dotyczących waszych projektów. Z drugiej strony warto też zaufać projektantom i pozwolić im, żeby stworzyli własne projekty w oparciu o wasze oczekiwania. Pamiętajmy, że plakaty oraz cała identyfikacja graficzna jest wizytówką waszych projektów. To często „na poziomie plakatu”, nasi potencjalni uczestnicy decydują czy warto włączyć się w to działanie czy też nie. Szymon Burek strona 2 / 3 Pobrano z PlatformaKultury.pl strona 3 / 3