Ustalając podstawę wymiaru składki dla oddelegowanego uważaj
Transkrypt
Ustalając podstawę wymiaru składki dla oddelegowanego uważaj
Ustalając podstawę wymiaru składki dla oddelegowanego uważaj na pułapki W dzisiejszym wpisie chciałabym podzielić się z Państwem moimi uwagami w kwestii dotyczącej rozliczeń zusowskich pracownika oddelegowanego do pracy za granicą. Poświęcę więcej uwagi przypadkom oddelegowania do Niemiec, choć niniejsze uwagi można co do zasady odnieść do wszystkich przypadków delegowania w ramach Unii Europejskiej. Wyobraźmy sobie dosyć standardową sytuację. Nasza firma wykonuje kontrakt na terytorium Niemiec, w związku z czym powstała konieczność oddelegowania pracownika do pracy w Niemczech. Uzyskaliśmy dla wyjeżdżającego pracownika zaświadczenie A1. Pamiętamy bowiem, że nawet krótki pobyt za granicą w celach związanych z pracą uzasadnia wystąpienie o A1. Więcej o tym we wpisie: Delegacja a oddelegowanie. Uprawnienia, podstawa wymiaru składek, zwolnienia z PIT. Konsekwencje wadliwej kwalifikacji wyjazdu pracownika za granicę. Posiadając A1 mamy pewność co do tego, że pracownik podlega ubezpieczeniu społecznemu w Polsce. Podstawę wymiaru składki stanowi przychód pracownika w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych, osiągany przez pracowników u pracodawcy z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy. Z tak ustalonej podstawy wyłącza się następnie przewidzianą w § 2 pkt 16 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18.12.1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ulgę. Zgodnie z § 2 pkt 16 rozporządzenia podstawy wymiaru składek nie stanowią następujące przychody: część wynagrodzenia pracowników zatrudnionych za granicą u polskich pracodawców, z wyłączeniem osób wymienionych w art. 18 ust. 12 ustawy – w wysokości równowartości diety przysługującej z tytułu podróży służbowych poza granicami kraju, za każdy dzień pobytu, określonej w przepisach w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju, z tym zastrzeżeniem, że tak ustalony miesięczny przychód tych osób stanowiący podstawę wymiaru składek nie może być niższy od kwoty przeciętnego wynagrodzenia, o którym mowa w art. 19 ust. 1 ustawy.” Na pierwszy rzut oka przepis ten nie budzi wątpliwości. Jeśli jednak wczytamy się w jego treść, a do tego uwzględnimy linię orzeczniczą Sądu Najwyższego od 2013r. w kwestii niniejszej regulacji, okaże się, że ustalenie podstawy wymiaru składki pracownika oddelegowanego za granicę nie jest tak prostym zadaniem. Zaczynając od początku. Czy pracodawca musi zastosować wyłączenia z § 2 pkt 16, jeśli nie wypłaca pracownikowi żadnych dodatkowych kwot odpowiadających wysokości diety (dieta za wyjazd do Niemiec wynosi 49 Euro za dzień pobytu nie wyłączając sobót i niedziel)? Tak. Zgodnie z interpretacją ZUS wyłączenia określone w § 2 pkt 16 mają charakter “przymusowej ulgi” i stosuje się je nawet wówczas, gdy pracownik nie otrzymuje żadnego dodatkowego przychodu ponad wynagrodzenie z tytułu umowy o pracę (delegując pracownika za granicę pracodawca nie ma obowiązku wypłaty diety, gdyż oddelegowanie to nie podróż służbowa). W mojej ocenie takie rozumienie tego przepisu nie znajduje do końca uzasadnienia w jego gramatycznym brzmieniu, zgodnie z którym podstawy wymiaru składek nie stanowią przychody…Dlaczego zatem z podstawy wymiaru wyłączać przychód, którego pracownik nie osiągnął? Przyjmując jednak interpretację ZUS za prawidłową, powoduje to dalsze komplikacje. Załóżmy że przychód pracownika wynosi mniej niż miesięczne przeciętne wynagrodzenie, czyli na przykład 3000 złotych (przykładowo w trzecim kwartale 2015r. przeciętne wynagrodzenie wynosi 3895,33 zł). Zastosowanie wyłączenia z § 2 pkt 16 rozporządzenia powoduje sytuację, w której podstawa wymiaru zmniejsza się np. do 1000 złotych miesięcznie. W takiej sytuacji, zgodnie ze stanowiskiem ZUS (w mojej ocenie błędnym) biorąc pod uwagę literalne brzmienie § 2 pkt 16 rozporządzenia, tak ustalone wynagrodzenie należałoby podwyższyć do kwoty przeciętnego wynagrodzenia. Oznacza to więc sytuację, w której zastosowanie ulg z uwagi na wyjazd zagraniczny powoduje de facto zwiększenie podstawy wymiaru w stosunku do tej, jaka powstałaby bez stosowania niniejszych wyłączeń. Czy taka była intencja ustawodawcy…zakładając, że ustawodawca jest racjonalny? Już od 2013 roku Sądu Najwyższy zwraca uwagę w swoich wyrokach, że sposób rozumienia prawa przez ZUS w tej kwestii jest błędny (wyrok SN z 2 października 2013r., II UK 78/13, z 14 listopada 2013r., II UK 204/13, 2 grudnia 2014r., II UK 203/13 – dwa ostanie wyroki niepublikowane). W najnowszym wyroku z dnia 14 stycznia 2015 roku (sygn. akt II UK 150/13) Sąd Najwyższy ponownie potwierdził to, na co wskazuje już od 2013 roku, a mianowicie na zasadę, zgodnie z którą: ZUS nie może podwyższać podstawy wymiaru składek pracownika delegowanego do kwoty przeciętnego wynagrodzenia, jeżeli było ono niższe od wynagrodzenia faktycznie uzyskanego w poszczególnych miesiących” Ten sposób rozumienia prawa nie został przyjęty przez ZUS, który twierdzi, iż dopóki rozporządzenie nie zostanie zmienione, dopóty ZUS będzie wymagał podwyższenia podstawy wymiaru dla pracowników, których wynagrodzenie było niższe od kwoty przeciętnego wynagrodzenia. W tej sytuacji nie pozostaje nam nic innego jak czekać na zmiany ustawodawcze, gdyż w kwestii tak zasadniczej i zdawałoby się podstawowej, nie może być takiej niepewności prawa i rozbieżności pomiędzy sądami, a Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Jak najlepiej postąpić w sytuacji pracownika delegowanego za granicę? Jak obliczyć mu podstawę wymiaru? A co z niepełnoetatowcem za granicą? A jak postąpić, jeśli pracownik jedzie tylko na 5 dni, a w Niemczech obowiązuje płaca minimalna? Jak rozliczyć pracownika oddelegowanego? Jeśli jesteście Państwo zainteresowani odpowiedzią na te pytania, zapraszam do odwiedzania mojego bloga. © dr Katarzyna Styrna – Bartman, Wszystkie prawa zastrzeżone. Płaca minimalna w Niemczech Wprowadzenie płacy minimalnej w Niemczech miało nie tylko odciążyć niemiecki system świadczeń socjalnych, ale także przywrócić zdrową konkurencję wśród firm działających na niemieckim rynku. Płaca minimalna obowiązuje w 22 krajach Unii Europejskiej. Wyjątkiem są Dania, Cypr, Austria, Szwajcaria, Włochy, Finlandia. W dniu 1 stycznia 2015 roku, po wyjątkowo długiej i kontrowersyjnej debacie politycznej w Niemczech, zaczęła obowiązywać ustawa o płacy minimalnej, tzw. Mindestlohngesetz z dnia 11 sierpnia 2014r., BGBl. I. S. 1348, która swoim zakresem obowiązywania objęła wszystkich pracowników świadczących pracę na terytorium Niemiec. O wprowadzeniu w Niemczech ustawy minimalnej zadecydowały trzy podstawowe czynniki, a mianowicie ochrona pracowników przed zbyt niskimi płacami, wzmocnienie uczciwej konkurencji oraz odciążenie systemu świadczeń socjalnych. Brak płacy minimalnej prowadził bowiem do nieuczciwej konkurencji pomiędzy przedsiębiorcami działającymi na terytorium Niemiec na skutek stosowania dumpingowych wynagrodzeń pracowniczych, w rezultacie czego dochodziło do nadmiernego obciążenia systemu zabezpieczeń społecznych. Zgodnie z wyjaśnieniami niemieckiego resortu pracy dochodziło do sytuacji, w których nawet pracownicy zatrudnieni w pełnym wymiarze czasu pracy, nie otrzymywali płacy zapewniającej im minimum egzystencjalnego, co zmuszało ich z kolei do korzystania ze świadczeń socjalnych finansowanych przez państwo. Ustawa o płacy minimalnej wprowadziła nie tylko stawkę minimalną w kwocie 8,5 euro za godzinę pracy, ale również liczne obowiązki administracyjne po stronie pracodawców, częstokroć trudne do wykonania i mocno obciążające codzienną działalność pracodawcy. Ich naruszenie może zaś skutkować dolegliwymi karami administracyjnymi nawet do 500.000 Euro. Warto zatem poznać i zrozumieć nowe ustawodawstwo naszego zachodniego sąsiada, zwłaszcza że dotyczy ono także wszystkich tych krajowych pracodawców, których pracownicy wykonują pracę na terytorium Niemiec. © dr Katarzyna Styrna – Bartman, Wszystkie prawa zastrzeżone. Prawo właściwe dla umowy o pracę Kierując pracownika do pracy w Niemczech, warto zwrócić uwagę na istotną z punktu widzenia zarówno pracownika, jak i pracodawcy kwestię, a mianowicie tematykę prawa właściwego dla stosunku pracy, w którym występuje element transgraniczny. W tym temacie pracodawcy posiadają często mylne informacje, które warto uporządkować. Jeżeli pracownik jest zatrudniony w Polsce na podstawie umowy o pracę, lecz pracodawca kieruje go do wykonywania pracy w Niemczech, wówczas należy określić, jakiemu prawu dany stosunek pracy podlega. W tym zakresie zastosowanie znajduje rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) Nr 593/2008 z dnia 17 czerwca 2008 r. w sprawie prawa właściwego dla zobowiązań umownych (Rzym I). Podstawową zasadą przy wyborze prawa właściwego dla zobowiązań umownych jest określona w art. 3 wspomnianego rozporządzenia zasada swobody wyboru prawa, zgodnie z którą umowa podlega prawu wybranemu przez strony. W przypadku umów o pracę istnieje jednak ograniczenie, zgodnie z którym wybór prawa nie może prowadzić do pozbawienia pracownika ochrony przyznanej mu na podstawie przepisów, których nie można wyłączyć w drodze umowy, na mocy prawa, jakie, w przypadku braku wyboru, byłoby właściwe zgodnie z artykułem 8 rozporządzenia. Umowna klauzula, zgodnie z którą na przykład: „prawem właściwym dla niniejszej umowy jest prawo polskie” oznacza, że do umowy o pracę stosuje się prawo polskie, co jednak nie ma charakteru bezwzględnego. Jeżeli w razie braku wyboru prawa prawem właściwym byłoby prawo niemieckie, to stosuje się je w takim zakresie, w jakim przewidują to bezwzględnie obowiązujące normy prawa niemieckiego. Jeżeli w umowie o pracę nie wskazano, które prawo jest właściwe, wówczas stosuje się zasady kolizyjne określone w art. 8 rozporządzenia Rzym I. Zgodnie z podstawową zasadą wyrażoną w art. 8 ust. 2 niniejszego rozporządzenia prawem właściwym dla indywidualnej umowy o pracę jest prawo państwa, w którym lub – gdy takiego brak – z którego pracownik zazwyczaj świadczy pracę w wykonaniu umowy. Zgodnie z przepisami za zmianę państwa, w którym zazwyczaj świadczona jest praca, nie uważa się jednak tymczasowego zatrudnienia w innym państwie. Warto poświęcić więcej uwagi tej kwestii. Rozporządzenie wprowadza podstawową zasadę, zgodnie z którą prawem właściwym dla stosunku pracy jest miejsce, z którego pracownik zazwyczaj świadczy pracę. O ile niniejsze sformułowanie nie budzi wątpliwości, gdyż zazwyczaj określenie takiego miejsca świadczenia pracy nie jest problematyczne, to już kwestia odpowiedzi na pytanie, jaka jest różnica między tymczasowym zatrudnieniem w innym państwie, które nie zmienia właściwego prawa a zatrudnieniem w innym państwie, może być problematyczna. W tym zakresie pomocne może być orzecznictwo zarówno Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, jak i sądów polskich i niemieckich. Zgodnie z dalszymi normami kolizyjnymi, jeśli nie można ustalić prawa właściwego zgodnie z powyżej opisaną zasadą, wówczas umowa podlega prawu państwa, w którym znajduje się przedsiębiorstwo, za pośrednictwem którego zatrudniono pracownika. Jeżeli natomiast ze wszystkich okoliczności wynika, że umowa wykazuje ściślejszy związek z państwem innym niż wskazane w ust. 2 lub 3, stosuje się prawo tego innego państwa. Oznacza to zatem, że nawet jeśli udałoby się właściwość prawa zgodnie z zasadami wskazanymi powyżej, to i tak w każdym przypadku należałoby sprawdzić, czy umowa jednak nie wykazuje ściślejszego związku z prawem innego państwa. Jak to należy rozumieć? Przykładowo w wyroku z maja 2006 roku niemiecki sąd Landesarbeitsgericht Rheinland – Pfalz stwierdził, że mimo wykonywania przez niemieckiego pracownika przez ¼ roku prac montażowych w Szwajcarii, jego stosunek pracy wykazuje bliższy związek z prawem niemieckim niż szwajcarskim. Zatem w każdym przypadku należy ocenić indywidualnie, jakie prawo jest właściwe dla konkretnego stosunku pracy z uwzględnieniem także obowiązującego orzecznictwa sądowego. W związku z tym powstaje pytanie. Skoro polski pracodawca kieruje swojego pracownika do wykonywania pracy na terytorium Niemiec, to dlaczego zobowiązany jest stosować przepisy niemieckiej ustawy o płacy minimalnej albo rozliczać godziny nadliczbowe zgodnie z niemieckim prawem pracy. Jeśli pracownik zazwyczaj świadczy pracę w Polsce, a zatrudnienie w Niemczech ma charakter tymczasowy, dlaczego jednak stosuje się prawo niemieckie i w jakim dokładnie zakresie? Odpowiedź na to pytanie daje art. 9 wspomnianego rozporządzenia, który przewiduje instytucję tzw. przepisów wymuszających swoje zastosowanie. Co to takiego? Przepisy wymuszające swoje zastosowanie to zgodnie art. 9 rozporządzenia przepisy, których przestrzeganie uważane jest przez państwo za tak istotny element ochrony jego interesów publicznych, takich jak organizacja polityczna, społeczna lub gospodarcza, że znajdują one zastosowanie do stanów faktycznych objętych ich zakresem bez względu na to, jakie prawo jest właściwe dla umowy zgodnie z niniejszym rozporządzeniem. Oznacza to więc sytuację, w której europejskie prawo dopuszcza możliwość określenia przez państwa członkowskie przepisów, które mają pierwszeństwo przed przepisami innego państwa. Zgodnie z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości jest to również dopuszczalne w sprawach z zakresu prawa pracy. W Niemczech obowiązuje ustawa o delegowaniu pracowników, tzw. Arbeitnehmerentsendegesetz (AEntG), która wskazuje, które regulacje prawa niemieckiego zawsze znajdują zastosowanie w stosunku pracy w elementem transgranicznym, jeżeli pracownik wykonuje pracę na terytorium Niemiec, a pracodawca ma siedzibę za granicą. Zgodnie z § 2 wspomnianej ustawy AEntG pracodawca zagraniczny zobowiązany jest stosować niemieckie prawo m.in. w zakresie dotyczącym płacy minimalnej, stawek za pracę w godzinach nadliczbowych, rocznego urlopu, maksymalnych godzin pracy, bezpieczeństwa i higieny pracy, ochrony kobiet ciężarnych i dzieci. Zasady ustalania prawa właściwego dla umowy o pracę, jeśli strony go nie wybrały: w pierwszej kolejności stosuje się prawo państwa, w którym pracownik zwykle wykonuje pracę lub z którego wykonuje zwykle pracę, ale nie dotyczy to tymczasowego zatrudnienia w innym państwie, jeżeli nie można ustalić prawa właściwego według kryterium miejsca wykonania pracy, właściwe są przepisy państwa, w którym znajduje się przedsiębiorstwo, za pośrednictwem którego zatrudniono pracownika, jeżeli z całokształtu okoliczności wynika, że umowa ma ściślejszy związek z państwem innym niż określone na podstawie powyższych zasad, stosuje się prawo tego państwa. © dr Katarzyna Styrna – Bartman, Wszystkie prawa zastrzeżone. Przydatne linki Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 593/2008 z dnia 17 czerwca 2008 r. w sprawie prawa właściwego dla zobowiązań umownych (Rzym I) Niemiecka ustawa o delegowaniu (Arbeitnehmerentsendegesetz) pracowników