wykroczeniach i grzechach, 2 w których swego czasu

Transkrypt

wykroczeniach i grzechach, 2 w których swego czasu
CZY PRAWDZIWYCH CHRZEŚCIJAN DOTYCZY ZAKAZ SPOŻYWANIA KRWI, CZY
RÓWNIEŻ ZAKAZ TRANSFUZJI?
Cytat:
http://jeszu.blogspot.com/2011/10/ofiary-dla-demonow.html
je na to wypowiedź samego stwórcy, który wypowiada się tak jakby chciał wytłumaczyć
nieporozumienie, do którego doszło, mówi, bowiem „Nie poleciłem im tego ani Mi na
myśl nie przyszło, by można czynić coś tak odrażającego”.
A jednak Żydom przyszło na myśl, że to jest zgodne z wolą Boga. Tak samo świadkom
Jehowy przyszło do głowy, że lepiej by dziecko umarło niż mieliby przyjąć transfuzję
krwi.
Powyższy werset nie dotyczy obchodzenia się z krwią, tylko palenia dzieci na ofiarę Baalowi. A
więc jest to nielogiczny przykład ze złej analogii ( False analogy).
Jeremiasza 7:”29 „Ostrzyż swe nie obcięte włosy i wyrzuć je, a na nagich wzgórzach wznieś pieśń
żałobną, Jehowa bowiem odrzucił i opuści pokolenie, na które pała strasznym gniewem. 30 ‚Bo
synowie Judy czynili to, co jest złe w moich oczach’ — brzmi wypowiedź Jehowy. ‚W domu, nad
którym wzywano mego imienia, ustawili swe obrzydliwości, by go skalać. 31 I powznosili wyżyny
Tofet w dolinie syna Hinnoma, aby palić swych synów i swe córki w ogniu, czego nie nakazałem
i co nie zrodziło się w moim sercu’.”
Cytat:
Przyjęcie transfuzji uważają za przekroczenie prawa bożego, mimo że Biblia nic nie
wspomina o takim zabiegu medycznym. Tak, więc świadkowie dali się przekonać nie
Pismu Świętemu, lecz ciału kierowniczemu, (o którym też nie ma wzmianki w Biblii),
czyli uwierzyli ludziom wmawiającym im, że między jedzeniem a transfuzją nie ma
różnicy.
Transfuzja to przeszczep. Spożywanie, to jedzenie/trawienie (choć i po transfuzji krew jest trawiona
w wątrobie). Nie chodzi tutaj o stosowanie tych współczesnych rozgraniczeń (o narkotykach i
tytoniu też nic w Biblii nie jest napisane, a chyba się zgodzimy,że są to substancje zakazane
Prawem Bożym?). Autor w ogóle nie pojmuje naszej (opartej na Biblii) argumentacji. Więc autor
nie dyskutuje z naszymi tezami, tylko z 'Diabłem' w swojej głowie.
Co Biblia mówi o na temat zakazu spożywania krwi? Zacytujmy.
Do Noego-przed nadaniem Prawa Mojżeszowego:
Rodzaju 9 'I Bóg błogosławił Noego i jego synów, mówiąc do nich: „Bądźcie płodni i stańcie się
liczni oraz napełnijcie ziemię. 2 A bojaźń przed wami i trwoga przed wami będzie nad wszelkim
żywym stworzeniem na ziemi i nad wszelkim latającym stworzeniem niebios, nad wszystkim, co
się porusza po ziemi, i nad wszelkimi rybami morza. Oto dane są w wasze ręce. 3 Wszelkie
poruszające się zwierzę, które żyje, może służyć wam za pokarm. Tak jak zieloną roślinność daję
wam to wszystko. 4 Tylko mięsa z jego duszą — jego krwią — nie wolno wam jeść. 5 A ponadto
będę żądał z powrotem krwi waszych dusz. Z ręki każdego żywego stworzenia będę jej żądał
z powrotem '
; i z r ęki człowieka, z r ęki ka żdego, kto jest jego bratem, b ęd ę żąda ł z powrotem duszy cz łowieka.
6 Kto przelewa krew człowieka, przez cz łowieka zostanie przelana jego w łasna krew, bo na obraz
Boży uczynił On człowieka.”
Co Bóg miał na myśli, kiedy mówił, że krwi każdego żywego stworzenia będzie żądał z
powrotem?
Zamiast ją spożywać mamy ją Bogu dostarczać z powrotem do Niebios?
Prawo Mojżeszowe, które kontynuuje Boże Prawo, co do zakazu spożywania krwi mówi, jak to się
czyni w sposób symboliczny:
Kapłańska 7:”26 „‚I nie wolno wam jeść żadnej krwi — czy to z ptaka, czy z czworonożnego
zwierzęcia — w żadnym z miejsc, gdzie mieszkacie. 27 Każda dusza, która spożywa jakąkolwiek
krew, dusza ta zostanie zgładzona spośród swego ludu’”.”
Powtórzonego Prawa 12 „. 22 Będziesz to jadł tylko tak, jak się je gazelę i jelenia: mogą to jeść
razem nieczysty i czysty. 23 Tylko bądź stanowczo zdecydowany nie jeść krwi, gdyż krew jest
duszą i nie wolno ci jeść duszy wraz z mięsem. 24 Nie wolno ci jej jeść.Masz ją wylać na ziemię
jak wodę. „
A WIĘC KREW SYMBOLIZUJE DUSZĘ, CZYLI ŻYCIE, A WYLANIE JEJ NA ZIEMIĘ
SYMBOLIZUJE ZWRACANIE KRWI, ŻYCIA BOGU. ŻYCIE NALEŻY DO BOGA.
Ezechiela 18 :”3 „‚Jako żyję — brzmi wypowiedź Wszechwładnego Pana, Jehowy — już nie
będziecie wypowiadać tego przysłowia w Izraelu. 4 Oto wszystkie dusze należą do mnie. Jak dusza
ojca, tak i dusza syna należy do mnie.”
Teraz zacytujemy fragment Biblii informujący nas o tym, co uczynił dla nas Pan Jezus:
Jana 10 „. 10 Złodziej nie przychodzi w innym celu, jak tylko po to, żeby kraść, zabijać i niszczyć.
Ja przyszedłem, by miały życie i by miały je w obfitości. 11 Ja jestem wspaniałym pasterzem;
wspaniały pasterz daje swą duszę za owce(...)14 Ja jestem wspaniałym pasterzem i znam moje
owce, a moje owce znają mnie, 15 tak jak Ojciec zna mnie, a ja znam Ojca; i daję swą duszę za
owce.”
A co o Panu Jezusie prorokował Izajasza?
Izajasza 53 „Dzięki swej wiedzy ten prawy, sługa mój, udostępni wielu ludziom stan prawości; ich
przewinienia sam poniesie. 12 Dlatego dam mu dział wśród wielu i z mocarzami będzie dzielił łup,
ponieważ wylał na śmierć swą duszę i do występnych został zaliczony; i on poniósł grzech wielu
ludzi, i zaczął się ujmować za występnymi.”
Gdzie Pan Jezus "wylał swoją duszę”, żeby nam zwrócić życie? Nauka o okupie zamyka się w
prostym stwierdzeniu: Pan Jezus oddał nam swoje ziemskie życie (swoją duszę) i dlatego musiał
umrzeć, jako człowiek. Ponieważ jak się komuś coś oddaje, to się to bezpowrotnie traci. Jezus
oddał nam życie wieczne, więc jako człowiek umarł na zawsze. Jednak
Pan Jezus w rzeczywistości swoje ziemskie życie (swoją duszę) oddał Bogu, ponieważ każda dusza
(każde życie) do Boga należy. Adam nasz praojciec utracił dar życia wiecznego natomiast Jezus
oddając swoje życie Bogu zapłacił Mu okup i Bóg może nam je teraz zwrócić (W myśl zasady
„OKO ZA OKO-ŻYCIE ZA ŻYCIE. Zresztą podanej już Noemu w przytoczonych wcześniej
wersetach).
Jezus przelał za nas krew. Krew symbolizuje życie (duszę), więc wylewając ją (duszę)
na ziemię symbolicznie oddał ją Bogu.
Kiedy Pan Jezus definitywnie umarł, jako człowiek został wskrzeszony, jako osoba duchowa:
1 Piotra 3:”18 Bo nawet Chrystus raz na zawsze umarł za grzechy, prawy za nieprawych, aby was
przywieść do Boga; uśmiercony został w ciele, ale ożywiony w duchu.”
A co nastąpiło po tym, jak Bóg wskrzesił Pana Jezusa i po wstąpieniu Syna Bożego do Nieba?
Hebrajczyków 9 „11 Kiedy jednak przyszedł Chrystus jako arcykapłan dóbr, które miały nastać,
wtedy przez większy i doskonalszy namiot, nie uczyniony rękami, to jest nie z tego stworzenia,
12 wszedł on raz na zawsze — ale nie z krwią kozłów i byczków, lecz z własną krwią (...). 22 Tak,
według Prawa niemal wszystko zostaje oczyszczone krwią, a bez wylania krwi nie następuje
przebaczenie.”
A więc jak widzimy krew na w oczach Bożych symboliczne i wyjątkowe znaczenie. Symbolizuje
ona życie, które jest w oczach Bożych święte, a jej przeznaczenie jest tylko na ofiarę. W innych
przypadkach należy ją wylać na ziemię, czyli oddać Bogu.
Ale idzmy dalej:
Hebrajczyków 9 „. 24 Bo Chrystus wszedł nie do miejsca świętego uczynionego rękami, będącego
odbiciem rzeczywistości, ale do samego nieba, żeby się teraz na naszą rzecz ukazywać przed osobą
Boga. 25 I nie po to, żeby ofiarować siebie często, jak to arcykapłan co roku wchodzi do miejsca
świętego nie z własną krwią. 26 W przeciwnym wypadku musiałby często cierpieć od założenia
świata. Teraz jednak ujawnił się raz na zawsze przy zakończeniu systemów rzeczy, aby usunąć
grzech przez ofiarę z samego siebie. „
Kolejny raz zauważamy, że mamy do czynienia z ważną symboliką. Wiadomo, że Pan Jezus nie
zaniósł do Nieba literalnej krwi ( 1 Koryntian 15 „50 To jednak mówię, bracia, że ciało i krew nie
mogą odziedziczyć królestwa Bożego”) lecz wersety te jasno pokazują, jak ważna jest dla Boga ta
symbolika. Dla Niego krew = życie! Życie = świętość!
Teraz przejdzmy do Dziejów Apostolskich. Z tego, co zrozumiałem autor tekstu, który
zaadresowałeś nie ma nic przeciwko zrozumieniu, że chrześcijan obowiązuje zakaz spożywania
krwi. On jedynie oponuje przeciwko wierzeniom Świadków Jehowy, co do zakazy
przyjmowania transfuzji.
Zacytujmy te różnie rozumiane wersety z Dziejów Apostolskich.
Dzieje Apostolskie 15 ”19 Toteż moje rozstrzygnięcie jest takie: nie należy niepokoić tych spośród
narodów, którzy się nawracają do Boga, 20 lecz trzeba im napisać, by się powstrzymywali od
rzeczy splugawionych przez bożki i od rozpusty, i od tego, co uduszone, i od krwi (...)28
Albowiem
duch święty i my sami uznaliśmy za słuszne nie nakładać na was dodatkowego brzemienia,
z wyjątkiem następujących rzeczy koniecznych: 29 macie powstrzymywać się od tego, co
ofiarowano bożkom, i od krwi, i od tego, co uduszone, i od rozpusty. Jeśli będziecie się tego
starannie wystrzegać, dobrze się wam powiedzie. Bądźcie zdrowi!”.„
A więc Apostołowie w Jerozolimie nakazali wystrzegać się niewykrwawionego mięsa i jedzenia
(między innymi tyle nam nakazano przestrzegać z Prawa Mojżeszowego) mięsa z krwią. Co
należało zrobić z krwią, kiedy prawdziwy CHRZEŚCIJANIN zabije zwierzę?
Należało (i należy) ją WYLAĆ NA ZIEMIĘ. Jeżeli LUDZKA KREW Pana Jezusa też została
wylana na ziemię (wylał swą duszę/krew za nasze grzechy), jako na ofiarę, to jakie podstawy
zwolennicy przyjmowania transfuzji mają do tego, żeby twierdzić, że ludzką krew, w drodze
wyjątku, można od czasu wymyślenia transfuzji magazynować (zamiast wylewać na ziemię) i
podawać ją dożylnie innym ludziom ratując im życie? Czy Pan Jezus ratując nam życie swoją
krwią udostępnił nam ją do przeprowadzania TRANSFUZJI, czy została ona WYLANA NA
ZIEMIĘ?
Zwolennicy przyjmowania transfuzji lubują się w wytykaniu braku analogii pomiędzy
spożywaniem i transfuzją używając nieznanego w czasach apostolskich żargonu naukowego
(którego większość z was nawet nie pojmuje). Ale jakoś wam umknęło, że tak naprawdę to wy
jesteście niekonsekwentni w swoich wnioskach, że to wy NIE MACIE ŻADNEGO
PODPARCIA BIBLIJNEGO dla swoich tez. Ta wasza niekonsekwencja wyłazi z worka po
bliższym przyjrzeniu się temu, co na temat krwi ma do powiedzenia Biblia, a po takiej gruntownej
analizie, jaką wam tutaj zaprezentowałem okazuje się, że to wy MUSICIE SIĘ TŁUMACZYĆ ze
swoich „rewelacji teologicznych”!
W dodatku w Dziejach Apostolskich napisano dodatkowo o „POWSTRZYMYWANIU SIĘ OD
KRWI”,a to dodatkowo wskazuje na fakt, iż zakaz z Dziejów Apostolskich rozciąga się poza samo
spożywanie krwi.
W odtłumaczaniu zaleceń z Dziejów Apostolskich spotkałem się nawet z popisową 'mądrością'
twierdzącą, iż 'chrześcijanie nie muszą wylewać krwi na ziemię i mogą ją magazynować,
ponieważ chrześcijan nie dotyczy Prawo Mojżeszowe'. Idąc tym tokiem rozumowania można by
nawet zarzucić zakaz rozpusty (choć wymieniony obok zakazu spożywania krwi i niewłaściwego
się z nią obchodzenia), zakwestionować zakaz cudzołóstwa, zabójstwa-ponieważ te wszystkie
zakazy występowały w Prawie Mojżeszowym. Logiczny i NIE DO ZAKWESTIONOWANIA
JEST FAKT, że jeżeli chrześcijan obowiązuje zakaz spożywania krwi, jak i niewłaściwego się
z krwią obchodzenia, to obowiązuje ich też sposób postępowania z krwią już po opuszczeniu
przez nią jakiegoś organizmu żywego, który umiera w wyniku celowego wykrwawienia ( z
resztą ten nakaz był dany Noemu zanim wprowadzono Prawo Mojżeszowe-czyli całej
ludzkości. Podtrzymanie go u chrześcijan było tylko przypomnieniem ). Chodzi o "krew
życia". I tak, jak z żywych zwierząt nie można pobierać krwi do jej spożycia, tak z żywego
człowieka do przeprowadzenia transfuzji.
Argument ten głoszący, że krwi nie można spożywać, ale można ją sobie wstrzykiwać zamiast po
opuszczeniu przez nią organizmu wylać ją na ziemię, można by było sparafrazować następująco:
"nie można cudzołożyć na leżąco można na wisząco". Poglądy „chrześcijańskich” zwolenników
transfuzji krwi, to nic innego, jak próby rozwadniania nauk zawartych w Słowie Bo żym.
DYSKUSJA:
Bioslawek:
http://www.youtube.com/watch?v=X7GuDewHRn8
A tak do meritum, to chyba odróżniasz argumenty biblijne od medycznych? Jak tam u
ciebie ze zrozumieniem wersetów zakazujących niewłaściwego obchodzenia się z
krwią? Może ty byś napisał jakiś elaborat na ten temat, bo na razie tylko utyskujesz i
zarzucasz nas linkami do obcej twórczości. Pokaż chociaż,że ją rozumiesz,a nie tylko do
niej odnosisz. Poza tym daruj sobie linkowanie strony Iszbina, ponieważ nawet ty
powinieneś brzydzić się tam zaglądać. Nie mam nic przeciwko czytaniu tekstów p. Jana
Lewandowskiego, ponieważ często sam z nimi polemizowałem. Jednak p. Jan
Lewandowski ma swoją www i jeżeli chcesz mnie odnosić do jego twórczości, to proszę
kierować moją osobę pod właściwy adres.
Hardi:
tak, tylko, że biblia nic nie mówi o transfuzji itd. to TS sobie wymyśliło tą
niebiblijną naukę...
Biosławek:
Zacznijmy od tego,że jeżeli chcesz ze mną dyskutować, to cytuj z czym dyskutujesz,
zamiast ograniczać się do jałowych poznawczo sloganów:
1) Jeżeli chcesz zaprezentować swoje zrozumienie wersetów biblijnych, to je zacytuj, a
następnie skomentuj.
2) Jeżeli chcesz podważać argumentację Towarzystwa Strażnica, to ja zacytuj i
skomentuj.
3) Jeżeli chcesz podważać argumentację, jaką ja dotychczas zaprezentowałem, to ją
zacytuj i skomentuj.
Dotychczas opierasz swoje wywody na kilku błędach logicznych:
-odwołujesz się do własnego mniemania.
-Nie zapoznałeś się z poglądami, które usiłujesz krytykować, lub je zignorowałeś.
-Zamieniasz merytoryczną argumentację na ataki personalne.
Z zasadami logiki się nie dyskutuje, więc podnieś poziom swojej argumentacji.
Hardi :
jak zapewne wiesz, ja chyba tutaj jedynie jestem po medyku i pracuje w szpitalu,
dlatego też śmieszy mnie to gdy jakiś np. budowlaniec, mechanik czy krawiec
próbuje nauczać mnie o transfuzji itd., a nawet już mi się zdarzało, że facet po
samej podstawówce chciał mnie pouczać... niektórzy myślą, że ja poczytają
odbiegające od prawdy artykuły z TS, pod którymi nie podpisują się lekarze itd., to
są fachowcami od transfuzji itd.
to byłoby nawet bardzo śmieszne i zabawne, gdyby nie to, że nie jedna osoba, a w
tym dzieci przypłaciły za te bzdury życiem... dlatego jak najbardziej popieram
odbierania praw rodzicielskich ŚJ, którzy narażają zdrowie i życie swoich dzieci
dla niebiblijnej ideologii TS
Biosławek:
Przepraszam: jaki 'medyk' masz na myśli? Jesteś lekarzem anestezjologiem, czy
pielęgniarzem? Sama umiejętność podłączenia kroplówki, czy pobrania krwi nie czyni
cię jeszcze fachowcem w tej dziedzinie. Żeby kompetentnie wypowiadać się na te
tematy należy być biochemikiem i to wyspecjalizowanym w morfologii krwi, a nie
zwykłą 'pigułą'. W dodatku mimo tego, że sam jesteś niedouczony jesteś arogancki i
zarozumiały-a takie cechy do owoców ducha świętego ewidentnie nie należą. Świadczą
za to o braku rozsądku i skromności.
Przysłów 16:"18 Pycha poprzedza upadek, a duch wyniosły — potknięcie."
Hardi:
tak, tylko, że biblia nic nie mówi o transfuzji itd. to TS sobie wymyśliło tą
niebiblijną naukę... a najtragiczniejsze jest to, że nie jedna osoba przypłaciła
życiem, za przyjęcie tej niebiblijnej nauki TS, okazuje się, że symbol życia jest dla
TS i ŚJ ważniejszy od samego życia, to tak jakby powiedzieli, że obrączka, która
symbolizuje małżeństwo jest ważniejsza od małżeństwa i można poświęcić zdrowie,
a nawet życie żony czy męża dla obrączki... chore, to jest chore...
Biosławek:
Ach, jeszcze tego nie zauważyłem, ty to potrafisz zniechęcić już na starcie. Ale tej
manipulacji darować ci nie mogę. Otóż zastosowałeś nielogiczny argument ze złej
analogii. Krew, to krew i Bóg pouczył nas na kartach swojego Słowa, jak z nią
postępować.
Natomiast jeżeli chodzi o obrączkę ślubną, to za czasów nadawania tego Bożego nakazu
nawet nie istniała ta o pogańskiej genezie tradycja w Narodzie Wybranym. Więc
zdecyduj się z czym polemizujesz, bo ewidentnie usiłujesz dyskutować ze Słowem
Bożym. Pamiętaj, że nakaz co do odpowiedniego obchodzenia się z krwią został
powtórzony chrześcijanom w Dziejach Apostolskich obok tak niezbędnych nakazów, jak
zakaz rozpusty i bałwochwalstwa. Czy uważasz, że dla ratowania życia chrześcijanin
może dopuszczać się rozpusty, czy bałwochwalstwa?
Pamiętaj też, że drzewo poznania dobra i zła było też jedynie symbolem. Porównaj te
sześć wersetów biblijnych:
Rodzaju 2:"15 I Jehowa Bóg wziął człowieka, i umieścił go w ogrodzie Eden, aby go
uprawiał i o niego dbał. 16 I Jehowa Bóg dał też człowiekowi taki nakaz:
„Z każdego drzewa ogrodu możesz jeść do syta. 17 Ale co do drzewa poznania
dobra i zła — z niego nie wolno ci jeść, bo w dniu, w którym z niego zjesz, z całą
pewnością umrzesz”."
Rodzaju 9". 3 Wszelkie poruszające się zwierzę, które żyje, może służyć wam za
pokarm. Tak jak zieloną roślinność daję wam to wszystko. 4 Tylko mięsa z jego
duszą — jego krwią — nie wolno wam jeść."
Kaplańska 7: "26 „‚I nie wolno wam jeść żadnej krwi — czy to z ptaka, czy
z czworonożnego zwierzęcia — w żadnym z miejsc, gdzie mieszkacie. 27 Każda
dusza, która spożywa jakąkolwiek krew, dusza ta zostanie zgładzona spośród swego
ludu’”."
Dzieje Apostolskie 15 "19 Toteż moje rozstrzygnięcie jest takie: nie należy
niepokoić tych spośród narodów, którzy się nawracają do Boga, 20 lecz trzeba im
napisać, by się powstrzymywali od rzeczy splugawionych przez bożki i od rozpusty,
i od tego, co uduszone, i od krwi."
Dzieje Apostolskie 15 ". 28 Albowiem duch święty i my sami uznaliśmy za słuszne
nie nakładać na was dodatkowego brzemienia, 29 macie powstrzymywać się od tego
z wyjątkiem następujących rzeczy koniecznych:, co ofiarowano bożkom, i od krwi,
i od tego, co uduszone, i od rozpusty. Jeśli będziecie się tego starannie wystrzegać,
dobrze się wam powiedzie. Bądźcie zdrowi!”"
Mateusza 10 "38 I kto nie przyjmuje swego pala męki i nie idzie za mną, nie jest
mnie godzien. 39 Kto by znalazł swą duszę, ten ją straci, a kto by stracił swą duszę
ze względu na mnie, ten ją znajdzie."
Wersety powyższe nie pozostawiają miejsca na czcze dywagacje. Chrześcijanie tracili
życie dochowując wierności Bogu i Chrystusowi na różne sposoby. Np. nie chcieli
pozdrawiać Cezara czy Hitlera...A tak na marginesie: czy Kościół Zielonoświątkowy
zaczął w końcu jednomyślnie przestrzegać chrześcijańskiej neutralności, czy w
dalszym ciągu jego członkowie z różnych krajów miłują się tylko poza okopami?
Hardi:
dokładnie, strzela sobie w kolano, zresztą TS narobiło sobie jeszcze innych zakazów i
nakazów, ma swój własny niebiblijny dekalog:
1. Nie będziesz obchodzić urodzin
2. Nie będziesz głosować w wyborach
3. Nie pójdziesz do wojska
4. Nie uratujesz życia przez transfuzję
5. itd. itd. itd.
Biosławek:
1) Obchodzenie urodzin? Z czego się tutaj cieszyć? Z jeszcze jednego przeżytego dnia na
chwale Pana? Jeżeli tak, to OK, ponieważ w tym świecie, gdzie więcej jest sposobów na
umieranie niż przeżywanie jest to rzeczywiście łaska Boża, za którą prawdziwi
chrześcijanie dziękują pokornie każdego dnia. Jeżeli mam świętować jeszcze jeden
dzień przybliżający mnie do śmierci, lub wywyższać w jakiś sposób swoją osobę ponad
innych, to ja dziękuję za takie świętowanie. A może Hardiemu zamiast "100 lat"
śpiewają "żyj wiecznie"?.
Cytat:
2. Nie będziesz głosować w wyborach
Hardi może być pewien, że każdy prawdziwy Świadek Jehowy już oddał swój głos na Królestwo
Boże i chyba zapomniał, że to Szatan jest władcą tego świata i że rządy ludzkie daje komu chce.
Hardi może być jednak pewien, że jeżeli swoim głosem przyczyni się do tego, że Szatan na tronie
posadzi tyrana, który ewentualne postawi go kiedyś pod murem, to będzie mógł mieć tylko
pretensje do siebie samego, ponieważ żaden Świadek Jehowy na tego tyrana głosu nie odda. A więc
nie jest to jakaś "błaha sprawa", tylko jedna z większych okazji do tego, aby dochować lojalności
Bogu i Królestwu Jego Chrystusa. Nie można być gwiazdą w świecie Szatana tak,aby nie musieć
oddać mu pokłonu.
Cytat:
3. Nie pójdziesz do wojska
No coś takiego: więc się nie myliłem członkowie religii Hardiego miłują się tylko poza okopami.
Wyczerpująco opisałem taką anty biblijną postawę pod podanym poniżej adresem, więc nie ma
potrzeby się nad tym dalej rozwodzić. Ze słowami Boga się nie dyskutuje, bo to są przykazania,a
nie propozycje!
Hardi:
Cytat:
Przestań pisać bzdury, bo transfuzja to nie rozpusta, ani bałwochwalstwo i ani w
Dz. Ap. ani w całej biblii, nie ma nic na temat transfuzji.
Nie ma też słowa amfetamina, heroina, papierosy..Jeszcze raz ci powtarzam. Zakaz spożywania
krwi i nakaz powstrzymywania się od krwi został w Dziejach Apostolskich wymieniony obok
rozpusty i bałwochwalstwa. Został zaliczony do rzeczy niezbędnych, od którego przestrzegania
zależna jest pomyślność chrześcijan.
Prawo Mojżeszowe (Apostołowie zgromadzili się wówczas, aby ustalić czego chrześcijanie
mają przestrzegać odnośnie Prawa Mojżeszowego, a czego nie) uczyło, jak się obchodzić z
krwią, która opuści organizm. Należy ją wylać i przykryć ziemią, a nie używać do przedłużania
życia używając do transfuzji (jeżeli jedzenie, to nie to samo, co transfuzja, to z pewnością jeden, jak
i drugi proces służy przedłużaniu życia). Pisałem o tym dokładnie w moim artykule i szerzej
napiszę w kolejnym. Jeżeli uważasz, że twoja racja opiera się o brak w Biblii słowa transfuzja, to
znajdz mi odpowiednie słowa, które podważają Boży nakaz, co do postępowania z krwią, która
opuści organizm, to znaczy, że w jakichśkolwiek przypadkach można nie oddawać jej ziemi i
przykrywać prochem. Znajdz mi chociaż jeden werset, który uchyla ten nakaz z jakiegokolwiek
powodu. Uważasz, że Bóg był na tyle mało przewidywalny iż nie przewidział, że ludzie będą
stosowali transfuzje krwi? Koniec kropka. Jeżeli i tym razem zaczniesz dyskutować z 'diabłem' w
swojej głowie, to będziesz ignorowany.
Hardi:
Cytat:
I teraz pokazujesz, że najwidoczniej ty i TS jesteście niedouczeni, ale co się dziwić
skora tam tylko jakiś kucharz coś trochę liznął greki, dlatego nie pojmujcie zwrotu
"powstrzymywać się od krwi" z Dz. Ap., bo bibliście i fachowcy od greki wiedzą, że
ten zwrot oznaczał zakaz przelewania krwi (zakaz bicia i zabijania), nawet nie miał
nic wspólnego ze spożywaniem, a tym bardziej z transfuzją.
Miedzy innymi. Z krwią obchodzono się różnie w tamtych czasach. Kolejny raz atakujesz
personalnie. Twoja argumentacja zaczyna sięgać dna.
Hardi:
Cytat:
Nawet ortodoksyjni żydzi, którzy przestrzegają całą torę i wszystkich przykazań,
nakazów i zakazów, nie mają nic przeciwko transfuzji i sami ją stosują, tylko jak
zwykle TS wie wszystko najlepiej, nawet od samych żydów czego uczy tora
Nieprawda, niektóre ugrupowania ortodoksyjnych Żydów również nie przyjmują transfuzji krwi. A
nawet jakby, to nie jest to dla mnie żaden argument, ponieważ 'Królestwo Boże zostało im
zabrane i oddane ludowi, który wydaje jego owoce'.
A żeby nie być gołosłownym, to poczytaj sobie dlaczego ortodoksyjni Żydzi krwi nie spożywają.
Oni nie uznają krwi za święta (chyba zapomnieli,że skoro nie uznają ofiary Jezusa, to w dalszym
ciągu obowiązują ich ofiary ze zwierząt), tylko za 'koszerną'. Oni traktują ten zakaz biblijny, jako
zwykły przepis dietetyczny. Też masz się na kogo powoływać, ale co się dziwić, skoro
niejednokrotnie na swoich nabożeństwach wymachujecie flagą Izraela. Przepisy dietetyczne (co
czyste,a co nie) Prawo Mojżeszowe wyraznie oddzielało od przepisu zakazu spożywania krwi i
wyraznie uzasadniało na czym polega różnica w punkcie widzenia Boga na te sprawy.
Ale nawet: przypomnij sobie postawę młodego Daniela i jego przyjaciół. Oni nawet w obliczu
śmierci, niebezpieczeństwa, czy nawet męczeńskiej śmierci w piecu ognistym nie chcieli spożywać
zakazanych Prawem Mojżeszowym pokarmów i oddać pokłonu symbolowi państwowemu.
Czy Bóg ich za to zganił, że niby nie szanowali życia, czy posłał Anioła, żeby wyratował ich z
ognistego pieca? A niby "taka drobnostka"....Chrześcijanom zezwolono spożywać zakazane
Prawem Mojżeszowym pokarmy, a mimo to zakazano im spożywania krwi, nie daje ci to do
myślenia, że krew życia to coś więcej w oczach Bożych niż wieprzowe mięso?
Ci wierni słudzy nie oddali bałwochwalczego pokłonu symbolowi Babilonu, za co wrzucono ich do
ognistego pieca. A przecież w Dziejach Apostolskich zakaz niewłaściwego obchodzenia się z krwią
był wymieniony obok zakazu bałwochwalstwa?
http://www.the614thcs.com/40.1125.0.0.1.0.phtml
Cytat:
Zabronione jest jedynie spożywanie krwi. Niekoszerność krwi oznacza, że nie wolno
jeść ani jej, ani żadnych produktów i potraw, których krew jest składnikiem. Nie
ma to absolutnie nic wspólnego z transfuzją krwi. Wszystkie zasady koszerności
(kaszrut) odnoszą się wyłącznie do jedzenia.
Nie odpowiedziałeś też na pytanie dotyczące waszej neutralności chrześcijańskiej, to znaczy jaki
jest wasz stosunek do służby wojskowej i udziału w wojnach tego szatańskiego świata. Nie wiem,
czy zdajesz sobie sprawę, ale jeżeli nie przestrzegacie tego nakazu, to należycie do kasy 'Kaina' i
zarazem to cudzołożenie z tym światem i w tym cudzołóstwie trwanie eliminuje was ze sfery
rzeczowej dyskusji, jako kandydatów na prawdziwych uczniów Jezusa Chrystusa. Zdajesz sobie z
tego sprawę?
Jeżeli zdajesz sobie z tego sprawę, to zdaj sobie sprawę też z tego, że nie masz żadnego moralnego
prawa do oceniania wiary ludzi, którzy jako jedyni stosują się do tego przykazania danego nam
przez Pana Jezusa, ponieważ w tym momencie czynisz siebie zwykłym hipokrytą.
Na koniec mam dla ciebie życzliwą radę, ponieważ mimo twojej ewidentnej ignorancji miłości do
Biblii nikt zabronić ci nie może, więc wez proszę sobie do serca poniższy werset, bo póki co
kojarzysz mi się z Kurtem Cobainem, a nie z chrześcijaninem.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kurt_Cobain
1 Koryntian 11 "14 Czyż sama natura nie uczy was, że gdy mężczyzna ma długie włosy, jest to
dla niego hańbą, 15 ale gdy kobieta ma długie włosy, jest to dla niej chwałą? Włosy bowiem
zostały jej dane za nakrycie głowy. 16 A jeśli ktoś zdaje się spierać o jakiś inny zwyczaj, to my
nie mamy żadnego innego ani też zbory Boże."
Hardi:
s. to chrześcijan poznaje się po ubiorze
bo ja czytam w biblii tak:
"Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie
miłowali" Jana 13. 35
Bioslawek:
Mnie uczono, że całe Pismo przez Boga jest natchnione.
Hardi:
Cytat:
nie na podstawie Biblii bo w Biblii o tym nie ma, ale na podstawie literatury z TS
Biosławek:
Mam wrażenie, że zaniedbujesz studium osobiste. W dodatku twoja argumentacja przebiega na
zasadzie zaciętej płyty. A już z pewnością nie jest to argumentacja Biblijna. Dlaczego nie popierasz
swoich tez konkretnymi wersetami biblijnymi? Biblia uczy, żeby starać się nie rozumieć ponad
to,co w niej napisane. A ty czyniąc z siebie baranka 'mówisz, jak smok'...
Jana 13 "34 Daję wam nowe przykazanie, żebyście się wzajemnie miłowali; tak jak ja was
umiłowałem, żebyście wy też miłowali się wzajemnie. 35 Po tym wszyscy poznają, że jesteście
moimi uczniami, jeśli będzie wśród was miłość”."
1 Jana 3:"9 Nikt, kto się narodził z Boga, nie trwa w grzechu, ponieważ Jego nasienie pozostaje
w takim i nie może on trwać w grzechu, gdyż narodził się z Boga. 10 Dzieci Boga i dzieci Diabła
uwidaczniają się w ten sposób: Nikt, kto nie trwa w prawości, nie pochodzi od Boga — ani ten, kto
nie miłuje swego brata. 11 Bo to jest wieść, którą słyszeliście od początku, że powinniśmy
jedni drugich miłować; 12 nie jak Kain, który pochodził od niegodziwca i zabił swego brata.
A dlaczego go zabił? Ponieważ jego własne uczynki były niegodziwe, natomiast jego brata —
prawe.(...)13 Nie dziwcie się, bracia, że świat was nienawidzi. 14 My wiemy, że przeszliśmy ze
śmierci do życia, ponieważ miłujemy braci. Kto nie miłuje, pozostaje w śmierci. 15 Każdy, kto
nienawidzi swego brata, jest zabójcą, a wiecie, że w żadnym zabójcy nie pozostaje życie
wieczne. 16 Po tym poznaliśmy miłość, że on wydał za nas swą duszę; i my mamy obowiązek
wydać swe dusze za naszych braci.
Hardi, czy ten werset należy rozumieć w ten sposób, że nakaz miłowania braci do
oddawania za nich życia włącznie (na wzór Pana Jezusa) przestaje obowiązywać z
chwilą, gdy "chrześcijańscy bracia" wejdą do okopów po obu stronach linii frontu?
Zarzucasz nam brak poszanowania dla życie, ponieważ przestrzegamy Bożego nakazu
co, do właściwego obchodzenia się z krwią i tym samym odmawiamy przyjmowania
transfuzji, a zarazem uważasz, że w czasie działań wojennych masz przyzwolenie na
strzelanie do bliznich, a w tym do chrześcijańskich braci? Hardi przecież twoje zarzuty
są ewidentnie anty biblijne, a w dodatku ewidentnie wewnętrznie sprzeczne.
Czy uważasz, że Bóg popiera bratobójcze wojny? Że staje po jakiejś stronie? Że popiera
zamknięty krąg wzajemnej nienawiści, w którym poruszają się Jego dzieci, dzieci, za
życie których oddał swojego ukochanego Syna?
Koniecznie przeczytaj tekst zawarty pod poniższym adresem, a może dasz się oświecić:
http://bioslawek.files.wordpress.com/2011/11/prawdziwa-chrzec59bcijac584skaneutralnoc59bc487-c59bwiadkowie-jehowy-wolni-od-winy-krwi.pdf
Hardi:
Tutaj masz prawdziwe ofiary, a nie jakieś rysuneczki artysty:
Hardi:
Cytat:
I miłość TS polega na tym, że "skazują" na śmierć bliźniego, który do przeżycia
potrzebuje przeszczepu tkanki płynnej. Piękna ta miłość, ani nie pozwolić pomóc
choremu, ani nie obronić bliźniego przed agresorem.
Bioslawek:
Tu quoque
Ten błąd powstaje wtedy, gdy zamiast odpowiedzieć w danej chwili na argument oponenta
próbujemy wyszukiwać u niego te same błędy.
Zakaz spożywania i transfuzji krwi, to tematy, które są nierozerwalnie związane z tematem naszych
dyskusji. Sam powołałeś się na żydowskich ortodoksów, więc wykazalem ci kolejny raz ignorancję
i nieuctwo. Co do powyższego zarzutu, to:
-Nie jest on uzasadniony na podstawie Biblii, tak jak ewentualne twierdzenie,że Daniel i jego
przyjaciele postąpili zle, ponieważ woleli umrzeć niż jeść wieprzowinę.
-Nie odnosisz się do tego, co ja piszę nie interesuje cię czego naucza Biblia, więc nie sposób
dyskutować z kimś, kto skacze z tematu na temat, jak ta pchła, sam nie wie czego chce, czego chce
dowodzić i absolutnie się nie orientuje jakie tezy w dyskusji obowiązują, ponieważ nie czyta, co
się do niego pisze..Poza tym jesteś arogancki i agresywny..
Fantasy projection
Błąd ten popełnia się wtedy, gdy się argumentuje tylko na podstawie własnej wyobraźni, choć nie
ma na to poza tym żadnych
argumentówIpse dixit
Błąd ten powstaje wtedy, gdy ktoś próbuje uzasadniać swój pogląd w danej sprawie, odwołując się
jedynie do swego własnego mniemania..
Fallacy of exclusion
Ten błąd logiczny powstaje wtedy, gdy ktoś pomija jakąś ważną informację, która podkopuje jego
wnioskowanie.
-Ponadto popełniasz następujące błędy logiczne, tym razem według opracowania p.
Lewandowskiego-proponuję gruntownie zapoznać się z tą częścią jego twórczości:
http://www.trinitarians.info/ateizm/art_253_Najczestsze-bledy-logiczne-u-racjonalistow-iateistow.htm
Raising the bar
Błąd ten robi się zawsze, gdy się żąda od swego oponenta coraz mocniejszych dowodów na coś,
podnosząc wciąż poprzeczkę i wymagania argumentacyjne, mimo że oponent wciąż dostarcza mu
dowodów, których on wcześniej żądał.
Appeal to guilt
Ten błąd logiczny powstaje zawsze wtedy, gdy ktoś próbuje obalać czyjeś twierdzenie jedynie za
pomocą wywołania poczucia winy u tego, który broni tego twierdzenia.
Hardi:
Cytat:
Tutaj masz prawdziwe ofiary, a nie jakieś rysuneczki artysty:
taka prawda:
Cytat:
Powielasz kłamstwo i żyjesz w kłamstwie podając te rysuneczki a byłeś na tyle
pełnosprytny aby się zapoznać z prawdziwą historią tych osób?
Bioslawek:
Chętnie mu służę oryginalnymi tekstami dotyczącymi życia tych wiernych młodych chrześcijan,
zamiast zmanipulowanych materiałów ze strony Jarka Zabiełły, Iszbina czy 'Liberała'. Zauważyłeś,
że on posiłkuje się kopiując tylko z tamtych www? Hardi idzie na łatwiznę i w dodatku sadzi się do
każdego czyniąc z siebie kogoś kim nie jest: "fachowca".
A jak się wyraził o obrazie wyobrażającym Kaina i Abla:"artystyczna wizja", to może "Jezus
ukrzyżowany", to dla niego też tylko "artystyczna wizja"? Co za gość, on się w ogóle nie
zastanawia nad tym, co wypisuje. Ot pisze, co mu ślina na klawiaturę przyniesie.
A tak na marginesie, to ja wszystkie te dyskusje kopiuje i Ładuje w PDF, to będą takie
dodatki do artykułów, które będzie można ściągnąć z serwera, na którym mam bloga. A
więc w interesie Hardiego jest to, żeby te dyskusje zachował (dla ewentualnego
porównania)
"bioslawek":
Nie ma też słowa amfetamina, heroina, papierosy..Jeszcze raz ci powtarzam.
Anna01:
Cytat:
Trochę niecelne, bo te używki przynoszą śmierć, a transfuzja w większości przypadków
- zdrowie.
Całkiem niecelnie, ponieważ używasz tego motywu w zupełnym oderwaniu od kontekstu w jakim
ja go użyłem. Manipulacja.
biosławek napisał:
póki co kojarzysz mi się z Kurtem Cobainem, a nie z chrześcijaninem.
Anna01:
Cytat:
Oj to jak będziesz w niedzielę na zebraniu to spojrzyj na babeczki, czy aby
wszystkie mają długie włosy . Mogę się założyć, że ponad połowa nie będzie Ci
przypominać chrześcijanek.
Biblia nie uczy, że hańbą jest dla kobiety nie nosić długich włosów, tylko że jest hańbą dla
mężczyzny noszenie długich włosów. Oczywiście kobiety będące Świadkami Jehowy nie noszą
męskich fryzur (i vice versa). Nie każda kobieta ma mocne zdrowe włosy, nie każda może sobie
pozwolić na noszenie długich włosów, zwłaszcza w starszym wieku. Jednak długie włosy są dane
kobiecie, zwykła biologia, naturalny dymorfizm płciowy. A jak ci nie pasuje, to zapuść brodę.
Anna01 :
Cytat:
Mam dwie przyjaciółki, które są ŚJ, od wielu lat się przyjaźnimy, więc znam
"problem krwi" u ŚJ.
Ciekawe w ramach jakich relacji ta "przyjazń" jest odwzajemniana? Jesteście spokrewnione? Z
tego, co ja wiem już od przeszło 20 lat, to Świadkowie Jehowy są przyjaciółmi Jehowy, Jezusa i
innych Świadków Jehowy. Więc chyba będzie trafniej napisać "moje znajome", lub "moje dobre
znajome". Ewentualnie "moje koleżanki".
Anna01 :
Cytat:
Taka Prawdo, dlaczego nie piszecie, że nikt z Was, kto się zgodzi na transfuzje nie
poniesie konsekwencji w postaci wywalenia z organizacji ???!!! Przecież organizacja
w tej kwestii zostawia Wam wolną rękę ! Jest to kwestia własnego sumienia !!!
Masz błędne informacje, ale udało ci się tą 'rewelacją' porobić Hardiego, bo aż wątek z powrotem
otworzył. Ale numer-taka sensacja, a tutaj 'krach na giełdzie'! Za przyjmowanie transfuzji i trwanie
w tym grzechu, lub nie okazanie skruchy i popieranie tej praktyki, osoby dopuszczające się takiego
uchybienia (jak w przypadku rozpusty, bałwochwalstwa, czy jakiegokolwiek innego grzechu) są
wykluczane ze społeczności Świadków Jehowy (wykluczane nie "wywalane"). Więc uprawiasz
tutaj bajkopisarstwo, które MNIEJ ma się do prawdy, niż patomorfologia do morfologii krwi.
Anna01 :
Cytat:
Jedna z moich przyjaciółek ŚJ
Jeżeli to prawda, to pilnie potrzebuje pomocy duchowej.
Anna01 :
Cytat:
, traciła dzieci w 4-5 miesiącu ciąży (obumierały płody) - KONFLIKT
SEROLOGICZNY. Gdy była już 5 raz w ciąży lekarz zapowiedział, że bez
transfuzji co kilka tygodni nie urodzi dziecka. Koleżanka się zgodziła i ma
wspaniałe dziecko, które kocha nad życie ! Nikt jej za to nigdy nie potępił, nadal
jest ŚJ i to bardzo szczęśliwym ŚJ, co sobota głosi po domach dobrą nowinę.
Może ją poproś,żeby coś tutaj skrobnęła. Nie ładnie tak za plecami..W przeciwnym razie nawet
Iszbin tego nie opublikuje, po prostu nawet on by się wstydził takich 'precedensów'..
A więc podniosłaś: fałszywy alarm. Jak się z tym teraz czujesz?
nike napisał/a:
bioslawek napisał/a:
Ciekawe w ramach jakich relacji ta "przyjazń" jest odwzajemniana? Jesteście
spokrewnione? Z tego, co ja wiem już od przeszło 20 lat, to Świadkowie
Jehowy są przyjaciółmi Jehowy, Jezusa i innych Świadków Jehowy. Więc
chyba będzie trafniej napisać "moje znajome", lub "moje dobre znajome".
Ewentualnie "moje koleżanki".
Wiesz co, żal mi ciebie jest. Jeżeli wszyscy ŚJ tak myślą jak ty, a w to ja nie wierzę,
to rzeczywiście pranie mózgu u was jest dokładne.
Ja już długo żyje i mam dosyć duże grono znajomych ŚJ ale jeszcze nikt mi tak nie
powiedział jak ty to mówisz.
A powiedz mi w zaufaniu dopiero od 20 lat jesteście przyjaciółmi Jehowy? A przed
np. 50 laty temu to czyimi przyjaciółmi byliście? odpowiedz mi, to jest bardzo
ciekawe.
Efezjan 2 „Ponadto [Bóg ożywił] was, chociaż byliście martwi w waszych
wykroczeniach i grzechach, 2 w których swego czasu chodziliście
według systemu rzeczy tego świata, według władcy mocy powietrza —
ducha działającego teraz w synach nieposłuszeństwa. 3 Tak, wśród
nich my wszyscy swego czasu postępowaliśmy zgodnie
z pragnieniami naszego ciała, spełniając zachcianki ciała i myśli,
i byliśmy z natury dziećmi srogiego gniewu, tak jak pozostali. 4 Ale
Bóg, który jest bogaty w miłosierdzie, ze względu na swą wielką
miłość, którą nas umiłował, 5 ożywił nas wespół z Chrystuse”
Czy ty uważasz, że wszyscy ludzie są przyjaciółmi Boga?
Jakuba 2 ", 23 i spełniły się słowa Pisma, które mówią: „Abraham uwierzył Jehowie
i poczytano mu to za prawość”, i został nazwany „przyjacielem Jehowy”."
Powtórzonego Prawa "9 I dobrze wiesz, że Jehowa, twój Bóg, jest prawdziwym
Bogiem, wiernym Bogiem, dochowującym przymierza i lojalnej życzliwości na tysiąc
pokoleń w wypadku tych, którzy go miłują i przestrzegają jego przykazań, 10 lecz
odpłacającym w twarz temu, kto go nienawidzi, przez zgładzenie takiego. Nie zawaha
się względem tego, kto go nienawidzi; takiemu odpłaci w twarz."
Rzymian 1 "28 A ponieważ nie podobało im się zważać na Boga według dokładnego
poznania, Bóg wydał ich w stan umysłu niegodny upodobania, aby czynili to, co
niestosowne, 29 napełnieni wszelką nieprawością, niegodziwością, zachłannością,
złem, pełni zawiści, morderstwa, waśni, podstępu, złośliwości, rozsiewający pogłoski,
30 obmówcy, nienawidzący Boga, zuchwali, wyniośli, zarozumiali, wynajdujący to, co
szkodliwe, nieposłuszni rodzicom, 31 nie mający zrozumienia, łamiący ugody, wyzuci
z naturalnego uczucia, niemiłosierni. "
2 Tymoteusza 3:"3 A to wiedz, iż w dniach ostatnich nastaną krytyczne czasy trudne
do zniesienia. 2 Albowiem ludzie będą rozmiłowani w samych sobie, rozmiłowani
w pieniądzach, zarozumiali, wyniośli, bluźniercy, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni,
nielojalni, 3 wyzuci z naturalnego uczucia, nieskłonni do jakiejkolwiek ugody,
oszczercy, nie panujący nad sobą, zajadli, nie miłujący dobroci, 4 zdrajcy,
nieprzejednani, nadęci pychą, miłujący bardziej rozkosze niż miłujący Boga,
5 zachowujący formę zbożnego oddania, ale sprzeniewierzający się jego mocy; i od
tych się odwróć."
1 Jana 1 "3 A to, że go poznaliśmy, wiemy stąd: jeśli stale przestrzegamy jego
przykazań. 4 Kto mówi: „Poznałem go”, a jednak nie przestrzega jego przykazań, jest
kłamcą i nie ma w nim prawdy. "
1 Koryntian 15 "33 Nie dajcie się wprowadzić w błąd. Złe towarzystwo psuje
pożyteczne zwyczaje."
A czy zdajesz sobie sprawę kto stanowi "złe towarzystwo" na dłuższą skalę dla każdego
prawdziwego chrześcijanina? Każdy, kto nie służy Jehowie z całych swoich sił, z całej
duszy i całym umysłem. I potwierdzi ci to każdy Świadek Jehowy, więc na 'czarną owcę'
nie trafiłaś.
Jakuba 4:"4 Cudzołożnice, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem jest nieprzyjaźnią
z Bogiem? Kto więc chce być przyjacielem świata, czyni siebie nieprzyjacielem Boga. "
Mateusza 12 "33 „Albo sprawcie, żeby drzewo było wyborne i jego owoc wyborny, albo
sprawcie, żeby drzewo było spróchniałe i jego owoc zgniły; bo drzewo poznaje się po
jego owocu. 34 Pomiocie żmijowy, jak możecie mówić rzeczy dobre, skoro jesteście
niegodziwi? Bo z obfitości serca mówią usta."
Tak: to co mówisz z reguły świadczy o tym, kim jesteś i jakie masz poglądy na życie.
Mateusza 7:"15 „Miejcie się na baczności przed fałszywymi prorokami, którzy
przychodzą do was w okryciu owczym, ale wewnątrz są drapieżnymi wilkami.
16 Rozpoznacie ich po ich owocach. Czyż zbiera się z cierni winogrona albo z ostu
figi? 17 Podobnie każde drzewo dobre wydaje owoc wyborny, ale każde drzewo
spróchniałe wydaje owoc bezwartościowy; 18 drzewo dobre nie może rodzić owocu
bezwartościowego ani nie może drzewo spróchniałe wydawać owocu wybornego.
19 Każde drzewo nie wydające wybornego owocu zostaje ścięte i wrzucone w ogień.
20 Rzeczywiście więc rozpoznacie ich po ich owocach."
Biorąc pod uwagę słowa Ani nie sądzę, żeby podzielała poglądy Boże, jak i Jego
Świadków, a przecież warunkiem przyjazni z Bogiem, a tym samym z Jego prawdziwymi
sługami, jest podzielanie tych poglądów.
No i tradycyjnie muszę wam wytknąć kolejne błędy logiczne, jakich się dopuściłyście:
Reductio ad absurdum
Błąd ten powstaje wtedy, kiedy za pomocą uproszczenia sprowadzamy całość do jakiejś
części, tworząc jej karykaturalny obraz, mający niewiele wspólnego z rzeczywistością.
Appeal to guilt
Ten błąd logiczny powstaje zawsze wtedy, gdy ktoś próbuje obalać czyjeś twierdzenie
jedynie za pomocą wywołania poczucia winy u tego, który broni tego twierdzenia.
A więc Nike-proszę się bardziej wysilać, posługując się w swojej argumentacji Słowem
Bożym, ponieważ mnie nie zniechęcają ani wasze błędy logiczne, ani epitety, ani nie
jesteście w stanie mnie zakadzić swoimi wdzięcznymi i pozornie dobrymi radami.
2 Tymoteusza 4 "3 Nastanie bowiem czas, gdy nie zniosą zdrowej nauki, lecz zgodnie
z własnymi pragnieniami nagromadzą sobie nauczycieli, by im łechtali uszy"
A co do pewnych wyznań 'chrześcijańskich', to widzę,że rzeczywiście daleko spadło
jabłko od jabłoni. Brutalem też nie jestem, ja po prostu staram się być konsekwentny i
nie mam w zwyczaju rzucać się na szyję każdemu jednemu dyskutantowi.
Są dwie drogi i prawdziwi przyjaciele podążają tą jedyną, prawdziwą i wąską...
Anna 01:
Więc uprawiasz tutaj bajkopisarstwo, które MNIEJ ma się do prawdy, co patomorfologia
do morfologii krwi.
Cytat:
Co tak sie tego uczepiles ? Co Ci nie pasuje ?!
Może zajrzyj do wikipedii?
Anna 01:
Może ją poproś,żeby coś tutaj skrobnęła.
Cytat:
Tutaj sie nie skrobie tylko pisze.
Raczej wystukuje: ale jak zwał, tak zwal. Powiedz, żeby napisała.
Cytat:
Pisales, ze nie chcesz ze mna rozmawiac.
Możesz wstawiać polskie znaki? Bardzo niechlujnie piszesz. Temat się zmienił, więc odpisałem.
Tak to już jest, że jak się o czymś dyskutuje, to się zaraz pojawia pełno pobocznych wątków
bardziej i mniej powiązanych z meritum. Przeważnie winni są ci, którzy uciekają od tego meritum,a
następnie takie dyskusje wydają im się nie na temat. Więc już wiesz na jakich podstawach
uzasadnić mój odzew.
Ignoratio elenchi
Błąd ten ma różne formy, jednak cechą wspólną ich wszystkich jest coś, co można określić jako
zboczenie z tematu, skierowanie dyskusji lub rozumowania na niewłaściwe tory.
Teraz muszę udać się na spoczynek, porozmawiamy jutro, o ile nasze posty w tajemniczy sposób
nie zaginą i nawet w koszu nie będzie można ich znalezć. Wszystko zależy od 'miłościwie nam tutaj
panującego'. Od jutra nie będę miał tyle czasu na dyskusje. I tak czas mojej tutaj obecności
zakontraktowałem na kilka dni, ale zgodnie z przewidywaniami,a zarazem obawami chyba nie
wyjdę stąd przez rok (no chyba, że "miłościwie panujący" mi w tym wcześniej pomoże). Oprócz
netu mam jeszcze swoją pasję: siłownię. A jest okres zimowy, a więc okres wzmożonych treningów.
Wprawdzie "ćwiczenia fizyczne nie przynoszą wiele korzyści" w porównaniu z rozwojem
duchowym, ale jednak przynoszą.
nike napisał/a:
bioslawek napisał/a:
Ciekawe w ramach jakich relacji ta "przyjazń" jest odwzajemniana? Jesteście
spokrewnione? Z tego, co ja wiem już od przeszło 20 lat, to Świadkowie
Jehowy są przyjaciółmi Jehowy, Jezusa i innych Świadków Jehowy. Więc
chyba będzie trafniej napisać "moje znajome", lub "moje dobre znajome".
Ewentualnie "moje koleżanki".
A powiedz mi w zaufaniu dopiero od 20 lat jesteście przyjaciółmi Jehowy? A przed
np. 50 laty temu to czyimi przyjaciółmi byliście? odpowiedz mi, to jest bardzo
ciekawe.
Jesteś Epifanistką i tego nie wiesz?
Efezjan :"2 Ponadto [Bóg ożywił] was, chociaż byliście martwi w waszych
wykroczeniach i grzechach, 2 w których swego czasu chodziliście według systemu rzeczy
tego świata, według władcy mocy powietrza — ducha działającego teraz w synach
nieposłuszeństwa. 3 Tak, wśród nich my wszyscy swego czasu postępowaliśmy zgodnie
z pragnieniami naszego ciała, spełniając zachcianki ciała i myśli, i byliśmy z natury
dziećmi srogiego gniewu, tak jak pozostali. 4 Ale Bóg, który jest bogaty w miłosierdzie,
ze względu na swą wielką miłość, którą nas umiłował, 5 ożywił nas wespół
z Chrystusem"
Bardzo mnie też zaskakują twoje kompromisy odnośnie obowiązku przestrzegania
chrześcijańskiej neutralności.
http://minus.com/mtk12346
Widzę, że to jabłko upadło wyjątkowo daleko od jabłoni....

Podobne dokumenty