Wielki Post 2012 - Siervos de los Pobres del Tercer Mundo
Transkrypt
Wielki Post 2012 - Siervos de los Pobres del Tercer Mundo
Op us C h r is t i S a lvat or is Mun di M ISJON A R ZE SŁU DZ Y U BOGICH T R ZECIEG O Ś W I ATA Bóg sam jest źródłem miłosierdzia; miłosierdzie to nie jest pojmowane jedynie jako zwykła dobrotliwość, lecz jako dawanie samego siebie, a nawet ofiarowanie własnego życia za innych, na wzór Jezusa Chrystusa. Benedykt XVI do uczestników Zgromadzenia Ogólnego Caritas Internationalis Watykan, 27 maja 2011 Wielk i Post 2 012 SPIS TREŚCI 3. Kryzys gospodarczy, wyścig miłości Przesłanie O. Giovanniego Salerno MSP 7. „Bądźcie doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski” (Mt 5,48) II część: Środki postępowania w doskonałości 11. „Wiem, komu zawierzyłem” (2 Tm 1,12) O. dk. Raúl Gonzáles MSP (z Peru) 20. Chiara Luce O. Pierfilippo Giovanetti MSP (z Włoch) 22. kronika Ruchu 30. Ze Świata WAŻNE Nie ustawajcie nigdy w modlitwie za kapłanów, szczególnie obecnie, gdy wydaje się, że na świecie rozszalały się wszelkie moce zła, uderzając szczególnie mocno w święte sługi Pana. Módlcie się, aby pozostali wierni swojemu powołaniu, aby byli święci, aby stali się ostatecznie tylko (i aż) tym, czym powinni być: „alter Christus”. Bądźcie w Waszych modlitwach blisko kapłanów i diakonów Misjonarzy Sług Ubogich Trzeciego Świata! O. Giovanni Salerno MSP O. Álvaro Gómez Fernández MSP O. Sebastián Dumont MSP O. Urs Zanoni MSP O. Agustín Delouvroy MSP O. Vincent Miró Minnelli MSP O. Giuseppe Cardamone MSP O. Walter Corsini MSP O. José Carlos Eugenio MSP O. Jerónimo Gouallier MSP O. Luis María Sallé MSP O. Pierfilippo Giovanetti MSP O. Salvatore Piredda MSP O. Cristian Hervé De Penfentenyo MSP O. Alois Höllwerth MSP O. Zsolt Szabó MSP (diakon) O. Raúl Gonzáles MSP (diakon) Więcej informacji można uzyskać pod adresem: PERU: MSPTM, P.O. Box 907, Cuzco, Perù e-mail: [email protected] POLSKA: MSPTM, Opactwo Benedyktynów ul. Benedyktyńska 37 30-398 Kraków e-mail: [email protected] 2 Wielk i post 2 012 Kryzys gospodarczy, wyścig miłości Przesłanie O. Giovanniego Salerno MSP Chrześcijanin stara się przyczyniać do kształtowania sprawiedliwych społeczności, w których wszyscy otrzymują to, co konieczne, aby żyć na miarę własnej godności ludzkiej, i w których sprawiedliwość jest ożywiana przez miłość. (Benedykt XVI, Orędzie na Wielki Post 2010) Drodzy Przyjaciele, laudetur Iesus Christus! Z odległej Kordyliery w peruwiańskich Andach przybywam do Waszych domów przede wszystkim po to, by podziękować każdemu z Was, którzy w różnych częściach świata okazaliście mi swoją życzliwość i otoczyliście mnie modlitwą z okazji pięćdziesięciolecia moich święceń kapłańskich, które obchodziłem 23 grudnia ubiegłego roku. Bardzo chciałbym odpowiedzieć osobiście każdemu z Was, ale rozumiecie chyba dobrze, że nie jest to możliwe. Wyrazem mojej wdzięczności niech więc będzie codzienna modlitwa za Was, którzy od lat mi towarzyszycie. W modlitwie tej nie zapominam również o drogich przyjaciołach i zmarłych dobroczyńcach. W dniu mojego jubileuszu pamiętałem o Was w szczególny sposób, ofiarowując na patenie Was, Wasze intencje i Wasze troski razem z Hostią, która codziennie odnawia moją młodość, obdarowując mnie wielką radością i siłą do dalszej pracy dla najuboższych. 25 grudnia my, kapłani, możemy odprawić trzy Msze święte: moją drugą Mszę odprawiłem za Was wszystkich na znak wdzięczności za miłość, jaką mnie zawsze otaczaliście i otaczacie. Tymczasem prędko nadszedł Wielki Post, bardzo ważny okres w roku liturgicznym, w którym Kościół zachęca nas do szczerego spojrzenia na nasze życie w świetle nauczania Ewangelii. Środki społecznego przekazu bombardują nas nieustannie smutnymi wiadomościami na temat kryzysu gospodarczego, a co gorsza tragicznymi informacjami o zabójstwach, aborcjach, rozwodach, rozbitych rodzinach, itp. Wszystkie te nowiny mogłyby odbierać nam nadzieję, ale ze wzrokiem utkwionym w Niebo odkrywamy coraz M I S J O N A R Z E S Ł U DZ Y U B O GIC H T R Z E C I E G O Ś W I AT A 3 bardziej oblicze Boga Ojca, zawsze wiernego, który nigdy nie opuścił i nie opuszcza tych, którzy cierpią. I podobnie jak jaśnieje zielonością las, w milczeniu zapełniający się rosnącymi drzewami, w milczeniu jaśnieje przed oczyma Boga miłość tych, którzy prześcigają się w pomocy Jego umiłowanym – – najuboższym. O. Giovanni Salerno MSP celebruje Mszę świętą z okazji W czasie mojej pięćdziesiątej rocznicy swoich święceń kapłańskich ostatniej podróży do Europy pewna sędziwa już dama, wiedząc o pogłębiającym zasłużony odpoczynek po pracowitym się kryzysie gospodarczym, który wysta- i pełnym wyrzeczeń życiu, ale nadal prawia na ciężką próbę ubogich, ofiarowa- cuje, aby pomagać naszym dzieciom ła mi ponad kilogram swoich klejnotów, i biednym, którzy nas otaczają, świadom, abym je sprzedał i mógł w ten sposób że gdyby nie pracował, pozbawiłby nasze wspomóc nasze dzieci. Jej mąż, który dzieci chleba. Poza tym, nie mając dzieci, w listopadzie zeszłego roku skończył 81 zaangażował w to szlachetne dzieło taklat, powinien już od wielu lat przejść na że swoich siostrzeńców. W Hiszpanii, gdzie kryzys najbardziej daje się we znaki, pewna pani, nie znając nikogo z nas osobiście nie zatelefonowawszy ani razu do nas, by dowiedzieć się czegoś więcej o naszej działalności, zapisała nam w spadku swój skromny, nieduży dom, abyśmy mogli go sprzedać, a pieniądze przeznaczyć na żywność dla naszych dzieci. Jak bardzo wzruszają nas, i ubogich, którym Ubogie dzieci w Wysokiej Kordylierze andyjskiej pomagamy, te przejawy 4 Wielk i post 2 012 autentycznej, chrześcijańskiej miłości! Pozwalają zapomnieć o przypadkach obrażania godności ubogich i o fałszywych akcjach charytatywnych, których motorem jest pycha i zaślepione serce, niezdolne dostrzec w ubogim szczególnie umiłowanego dziecka Bożego. Ileż tego typu przykładów mógłbym przytoczyć! Należy do niech przypadek pewnej bogatej katoliczki z Limy, która od pewnego czasu przysyłała regularnie naszym ubogim używaną odzież i używane buty swoich córek, żon wielkich przedsiębiorców. Poprosiłem ją, by nie przynosiła już do naszego domu w Limie tych paczek, ponieważ ubodzy są naszymi braćmi i należy pomagać im z godnością. Pewna starsza pani z Włoch, bardzo bogata, zaczęła przysyłać dla naszych dzieci hojne ofiary, mówiąc: „Mam już swoje lata, moje dzieci się «urządziły», chciałabym teraz bardziej pomagać waszym dzieciom”. Jednak jedna z jej córek, katoliczka, działaczka parafialna i właścicielka kamienic, zakazała jej tej hojnej pomocy, mówiąc: „Pomagaj im, ale tylko wysyłając raz na jakiś czas 100 €”. Nie każdy, kto mówi Mi: «Panie, Panie», wejdzie do królestwa niebieskiego (Mt 7, 21). Wszystkim Wam życzę błogosławionego Wielkiego Postu, który oby stał się dla Was wyścigiem miłości! Wasz mały brat misjonarz O. Giovanni Salerno MSP otoczony osieroconymi dziećmi z Domu Św. Teresy od Jezusa w Cuzco M I S J O N A R Z E S Ł U DZ Y U B O GIC H T R Z E C I E G O Ś W I AT A 5 WITAJCIE W DOMU FORMACJI KAPŁAŃSKIEJ NAJŚWIĘTSZEJ MARII PANNY MATKI UBOGICH TRZECIEGO ŚWIATA Dom Formacji Kapłańskiej Najświętszej Marii Panny Matki Ubogich przyjmuje młodych, pragnących zostać Misjonarzami Sługami Ubogich Trzeciego Świata. Jest tutaj miejsce dla Ciebie! Jakże pięknie jest wiedzieć, że Jezus cię szuka, kieruje swój wzrok na ciebie i swym niepowtarzalnym głosem mówi także tobie: «Pójdź za mną!» Benedykt XVI, Światowe Dni Młodzieży 2011 Jeśli chcesz otrzymać więcej informacji na ten temat, możesz napisać do nas na adres: Misjonarze Słudzy Ubogich Trzeciego Świata Seminarium „Santa Maria Madre de los Pobres” Carrettera Mazarambroz, s/n 45110 Ajofrín (Toledo) España e-mail: [email protected] tel. (34) 925390066 – fax (34) 925390005 6 Wielk i post 2 012 Bądźcie doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski (Mt 5,48) część II: Środki postępowania w doskonałości O. Pierfilippo Giovanetti MSP (z Włoch) Główna przeszkoda w postępowaniu w doskonałości leży w letniości duszy. O symptomach letniości i o środkach jej zwalczania mówiliśmy już w poprzedniej części artykułu. Jest prawdą, że osoba letnia z bardzo wielkim trudem odzyskuje dawną gorliwość, ale Pan mówi, że to, co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga (Łk 18,27). Kto modli się do Pana i podejmuje odpowiednie środki, prędko osiągnie to, czego pragnie. Św. Alfons Maria Liguori w swojej książce Umiłowanie Jezusa Chrystusa w życiu codziennym (rozdz. 8) podpowiada pięć sposobów walki z letniością i postępowania w doskonałości: pragnienie doskonałości, mocne postanowienie jej osiągnięcia, medytacja, częsta Komunia święta, modlitwa. Przede wszystkim pragnienie doskonałości. Św. Alfons mówi, że „pragnienie świętości jest jak skrzydła, dzięki którym wznosimy się do lotu ponad ziemią. Dodaje nam sił i rozwesela nas w drodze do świętości”. Tylko ten, kto naprawdę pragnie osiągnąć doskonałość, ciągle postępuje naprzód. Ten natomiast, kto nie ma takiego pragnienia, nigdy nie czyni postępów. Św. Teresa od Jezusa mówiła, że „powinniśmy bardzo trudzić się i wy- silać, aby wzbudzać w sobie szlachetne pragnienie pełnienia mniej niegodnych uczynków” (Droga doskonałości, rozdz. 4). A w innym piśmie ostrzega „wielu duszom oddanym modlitwie wewnętrznej diabeł wyrządza szkodę i przeszkadza w osiągnięciu postępu, poddając im fałszywe rozumienie pokory i wmawiając w nie, że pragnąć wielkich rzeczy, usiłować naśladować świętych i pożądać męczeństwa, wszystko to tylko pycha…” (Księga życia, rozdz. 13, nr 4). I, aby nas zniechęcić, pokazuje nam nasze dawne grzechy. Dlatego należy pamiętać, że nawet grzechy, które popełniliśmy, nie mogą przeszkodzić nam w osiągnięciu świętości, o ile tylko naprawdę jej pragniemy. Raczej tym, którzy miłują Boga, wszystko służy do osiągnięcia dobra (por. Rz 8,28) i nawet grzechy mogą pomóc, ponieważ grzesznik, przypominając je sobie, staje się bardziej pokorny. Drugim środkiem do osiągnięcia doskonałości jest mocne postanowienie całkowitego oddania się Bogu. Jeśli do pragnienia doskonałości nie dołączy mocne postanowienie jej osiągnięcia, pozostanie ono zupełnie bezpłodne. Leniwy jest pełen dobrych chęci, ale nie decyduje się nigdy na użycie środków, by pragnienia M I S J O N A R Z E S Ł U DZ Y U B O GIC H T R Z E C I E G O Ś W I AT A 7 te urzeczywistnić. Dlatego mówi się, że „dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane”. Natomiast „gdy dusza wstąpi na tę drogę (...) i odważnie nią idzie (...), już uszła wielką część drogi” (Św. Teresa od Jezusa, Księga życia, rozdz. 11, nr 13). Trzecim środkiem do osiągnięcia doskonałości jest medytacja. Kto nie rozmyśla nad odwiecznymi prawdami, tylko dzięki nadzwyczajnej łasce Boga będzie mógł żyć po chrześcijańsku. Prawdy wiary widzi się tylko oczyma duszy i tylko wówczas, gdy dusza je rozważa. Dlatego człowiek, który nie rozmyśla, nie widzi ich, chodzi w ciemnościach i łatwo przywiązuje się do rzeczy ziemskich, w pogardzie mając rzeczy wieczne. Tymczasem dzięki medytacji rodzą się święte myśli, umacniają pragnienia doskonałości i po- wstają w sercu mocne postanowienia całkowitego oddania się Panu. Bardzo dobrze jest medytować rzeczy ostateczne (śmierć, sąd Boży, niebo albo piekło), pożyteczne jest także rozważanie życia Zbawiciela, tak jak nam przypomina dzieło O naśladowaniu Chrystusa: „Starajmy się więc rozpamiętywać jak najgorliwiej życie Jezusa Chrystusa. Nauka Chrystusa przewyższa wszystkie nauki świętych” (Księga 1, rozdz. 1, punkt 1). Czwartym środkiem do osiągnięcia świętości i wytrwania w przyjaźni z Bogiem jest częsta Komunia święta. Eucharystia nie tylko uwalnia nas od codziennych win, w tym od zwykłych niedoskonałości i grzechów powszednich, ale także zachowuje od grzechów śmiertelnych. Skłania duszę ku cnocie i obda- O. Pierfilippo Giovanetti MSP celebruje Mszę świętą w jednej z wiosek w Kordylierze andyjskiej w okolicy Cuzco 8 Wielk i post 2 012 rza ją łatwością jej praktykowania. Oczywiście do tego, aby Komunia święta powodowała w duszy wszystkie te skutki, potrzeba, by osoba przystępowała do Uczty eucharystycznej w odpowiedniej dyspozycji, poświęcając dłuższą chwilę na dziękczynienie, ponieważ „czas, który następuje po Komunii świętej, jest czasem gromadzenia majątku i zbierania skarbów łaski dla Nieba” (św. Jan z Ávili). Na koniec w tej drodze ku doskonałości niezbędna jest modlitwa jako osobisty, intymny dialog z Bogiem, ponieważ pomoc łaski jest z jednej strony nieodzwona, ale z drugiej udzielana przez Boga tylko tym, którzy o nią proszą. Pan rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają (Rz 10,12). A jako że pokusy i niebezpieczeństwa w tym życiu czyhają nieustannie, nieustanna także powinna być nasza modlitwa. Chrystus, nasz Pan, mówił o tym, że powinniśmy zawsze się modlić i nie ustawać (Łk 18,1). Poza tym, kiedy modlimy się do Boga, nie zapominajmy polecać się także wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny, szafarki wszelkich łask. „To Bóg udziela łaski – mówi św. Bernard – ale udziela jej za pośrednictwem Maryi. Starajmy się o łaskę, ale starajmy się o nią za wstawiennictwem Maryi”. Jeśli Maryja modli się za nas, możemy być pewni, że zostaniemy wysłuchani, ponieważ jej modlitwy są zawsze łaskawie przyjęte przez Pana i nigdy nie lekceważone. Słowo Boże dociera do ubogich dzięki kapłanom Misjonarzom Sługom Ubogich Trzeciego Świata M I S J O N A R Z E S Ł U DZ Y U B O GIC H T R Z E C I E G O Ś W I AT A 9 OREMUS Modlitwa do Naszej Pani z Inca Perka, Matki Jezusa i Matki Ubogich część I Maryjo, Matko Jezusa, Matko Narodów i Matko ubogich: wspiąłem się tutaj, na szczyt Inca Perka – który był świadkiem krwawych wojen między silnymi Chanka i dawnymi Inkami o panowanie nad tą wyniosłą Kordylierą – aby zwrócić ku Tobie moje błagalne spojrzenie. Wysłuchaj mojej uniżonej modlitwy wznoszącej się do nieba jak kondory, które swoim milczącym lotem tańczą wokół Ciebie. Po tylu latach pokornej posługi tu, na wyżynie Apurimac, gdzie niezliczone rzesze Indian, nieznających owoców Odkupienia dokonanego przez Twojego Syna, żyją w warunkach poniżej ludzkiej godności. Nie znajduję właściwych słów, by wypowiedzieć wyrywające się z mej duszy błaganie, aby wyrazić uczucia trawiące moje misjonarskie serce. W największej głębi mojej istoty dostrzegam całą mą słabość i nicość. Świadom jestem mojej zupełnej niezdolności wyswobodzenia serc zatwardziałych w złu i skierowania ich ku dobru. Dlatego wznoszę tak wysoko, że niemal Cię dotyka, Kielich z Krwią Twego Syna Jezusa. Pragnę w Niej zatopić cierpienia wszystkich Indian, których Ty z tej starożytnej twierdzy widzisz i otaczasz matczyną miłością. Ty znasz, o Matko, wyzysk, jakiemu podlegają Indianie w Kordylierze. Ty wiesz o lokalnych panach kradnących krowy, owce, baranki biednym Indianom, którym pozostaje jedynie płacz, ponieważ jeśli zgłoszą kradzież, skończą nieodwołalnie w więzieniu. Ty widziałaś tego, kto pod osłoną nocnych ciemności zamordował młodego premiera Republiki, który bronił Indian. (O. Giovanni Salerno MSP) 10 Wielk i post 2 012 Wiem, komu zawierzyłem (2 Tm 1,12) O. dk. Raúl Gonzáles MSP (z Peru) Chciałbym podzielić się z Wami na tych łamach darem powołania kapłańskiego, który otrzymałem. Urodziłem się w Limie – w mieście św. Róży i św. Marcina de Porres – choć mój ojciec jest „chalaco” (pochodzi z portowego Callao, położonego o kilka kilometrów od Limy), a moja matka urodziła się w Cuzco. Po święceniach diakonatu, które otrzymałem 12 grudnia ubiegłego roku, odbywam moją posługę diakona w Miasteczku Chłopców w Andahuaylillas niedaleko Cuzco. Zacznijmy jednak od tego, w jaki sposób zrodziło się moje powołanie kapłańskie. Na to pytanie mogę odpowiedzieć słowami, których użył błogosławiony papież Jan Paweł II w swojej książce Dar i tajemnica, mówiąc o swoim własnym powołaniu: „...historia mojego powołania kapłańskiego znana jest przede wszystkim Bogu samemu...”; i jeszcze: „...każde powołanie kapłańskie (…) jest wielką tajemnicą, jest darem, który nieskończenie przerasta człowieka…”. Szczerze mówiąc, tak właśnie się czuję: przerósł mnie nieskończenie ten przepiękny dar, jaki Bóg mi ofiarował, powołując mnie, ponieważ, jak dobrze wiecie, odpowiedzialność kapłana, szczególnie w dzisiejszych czasach, jest ogromna i drżę jak św. Paweł (1 Kor 2,3) na samą myśl o tym. Jednak słowa Apostoła pogan pomagają mi przezwyciężyć moje lęki: ... wiem, komu zawierzyłem (2 Tm 1,12). W jaki sposób poznałem Ruch Misjonarzy Sług Ubogich Trzeciego Świata? Poznałem go dzięki przyjaciółce mojej mamy, która zachęciła mnie do udziału w rekolekcjach, jakie Ruch co jakiś czas organizuje w Limie. Moja mama przynosiła zawsze do domu biuletyny i czasopisma, które publikowały świadectwa młodych misjonarzy i zdjęcia dzieci, które mieszkają w Kordylierze Andyjskiej w bardzo trudnych warunkach, a także oczywiście orędzia o. Giovanniego, zachęcające młodych ludzi do odważnego pójścia za Chrystusem. Ciekawe w tym wszystkim jest to, że do tamtego momentu moje życie biegło „normalnie”, tak że byłem już o krok od zrealizowania mojego życiowego marzenia: zostania dziennikarzem sportowym. Jednak odczuwałem pewien niepokój. Za każdym razem, gdy czytałem jakieś świadectwo albo widziałem zdjęcia tych dzieci żyjących w nieludzkich warunkach w wioskach w Wysokiej Kordylierze czy M I S J O N A R Z E S Ł U DZ Y U B O GIC H T R Z E C I E G O Ś W I AT A 11 na przedmieściach Cuzco, ściskało mi się serce. Czułem potrzebę zrobienia czegoś dla nich; słyszałem głos, który mówił mi, żeby zostawić wszystko (rodzinę, przyjaciół, zawód, wygody, osobiste plany, itp.). Jednym słowem w głębi serca słyszałem Chrystusowe wołanie, ale porzucenie wszystkiego wydawało mi się bardzo trudne. Dużo mnie kosztowało zrobienie decydującego kroku. Pamiętam, że codziennie modliłem się do Pana, powtarzając akt strzelisty, którego nauczył mnie mój przyjaciel kapłan z Limy: „Powiedz mi, Panie, czego chcesz ode mnie?”. Muszę przyznać, że w tym okresie rozeznawania bardzo pomogli mi moi rodzice. Razem z nimi odmawiałem codziennie różaniec i koronkę do Bożego Miłosierdzia. Bez wątpienia wzorcowe świadectwo chrześcijańskie, jakie otrzy- małem w domu rodzinnym, było czynnikiem decydującym, który utwierdził mnie w moim powołaniu. W końcu, pod natchnieniem Pana, uczyniłem decydujący krok. Napisałem do przełożonego Wspólnoty w Cuzco o moich niepokojach i o moim wielkim pragnieniu służenia Chrystusowi w ubogich. Przyjął mnie. Pojechałem więc do Cuzco i rozpocząłem w ten sposób moje życie misyjne. Mogę powiedzieć z całą pewnością, że był to czas, w którym otrzymałem od Pana wiele błogosławieństwa i wiele darów. W codziennym kontakcie z dziećmi odkrywałem pomału cierpiące oblicze Chrystusa, ponieważ wielu z nich pochodziło (lub pochodzi) z rodzin zniszczonych przez alkohol lub przez przemoc domową, albo były to po prostu dzieci porzu- O. Raúl Gonzáles MSP udziela Komunii świętej dzieciom z kolegium Franciszka i Hiacynty Marto prowadzonym przez Misjonarzy Sługi Ubogich Trzeciego Świata 12 Wielk i post 2 012 cone przez własnych rodziców. Często płakałem, wspominając świadectwa niektórych naszych chłopców i dziękowałem Bogu za przywilej służenia Mu i pocieszania Go w nich na co dzień jako Sługa Ubogich. W ten sposób dzięki tej codziennej posłudze maluczkim miałem możność zrozumienia słów naszego Pana, który powiedział: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili ( Mt 25,40). Jestem przekonany, że Chrystus posłużył się tymi drogimi dziećmi, aby powołać mnie do służenia Mu, aby dodać mi odwagi, bym zostawił wszystko dla Niego… Teraz, jak powiedziałem na wstępie, pracuję w Miasteczku Chłopców, nosząc w sercu żywe pragniene służenia Chrystu- sowi w dzieciach, w najuboższych. To żywe pragnienie dzięki Panu pozostaje tak samo intensywne, jak na początku mojego misyjnego doświadczenia. Proszę Pana o dar wierności wszystkiemu, czego się nauczyłem i ceniłem przez wszystkie lata studiów w seminarium: modlitwie, miłości do Eucharystii, życiu wspólnotowemu. A Was, którzy czytacie te słowa, proszę, abyście wspierali mnie swoją modlitwą, bym pozostał wierny powołaniu, którym obdarzył mnie Chrystus, i stał się narzędziem Jego Miłości jako Sługa wśród najuboższych i najbardziej potrzebujących. Święta Maryjo, Matko Ubogich, módl się za nami. O. Raúl Gonzáles MSP z dziećmi w domu Św. Tarsycjusza w Miasteczku Chłopców w Andahuaylillas M I S J O N A R Z E S Ł U DZ Y U B O GIC H T R Z E C I E G O Ś W I AT A 13 MIĘDZYNARODOWY CAMPUS MISYJNY 2012 W lipcu 2012 będziemy gościć mężczyzn w wieku od 18 do 30 lat) różnej narodowości (w naszym Seminarium w Ajofrin (Toledo) na trzytygodniowym Campusie Międzynarodowym. Dni podczas „Campusu 2012”, przeżywane w duchu chrześcijańskim, wypełnione będą także zwiedzaniem ciekawych miejsc turystycznych, uprawianiem sportu i nauką języka hiszpańskiego. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod adresem: [email protected] Koszt uczestnictwa w obozie to podróż tam i z powrotem oraz ewentualne bilety wstępu do miejsc turystycznych. 14 Wielk i post 2 012 POCHWAŁA ŻYCIA KONTEMPLACYJNEGO Czy chcesz przyłączyć się do nas, Kontemplacyjnych Sług Ubogich Trzeciego Świata, którzy poświęcamy większą część naszego dnia na modlitwę, a w szczególności adorację Eucharystii, przeznaczając kilka godzin na pracę fizyczną, by pomóc ubogim? Wybraliście życie z Chrystusem czy, lepiej rzecz ujmując, Chrystus wybrał Was, abyście przeżywali z Nim Jego misterium paschalne w czasie i przestrzeni. Oby wszystko, czym jesteście, wszystko, co każdego dnia czynicie, było Boskim Oficjum śpiewanym w psalmach i pieśniach, celebracją Eucharystii, zarówno praca w celi czy w grupie braci, zachowywanie klauzury i milczenia, umartwienia dobrowolne i nałożone przez regułę, wszystko to zostaje wyniesione, uświęcone, użyte przez Chrystusa dla odkupienia świata. Bez wątpienia modlitwą i ofiarą można pomóc Misjom. (św. Teresa od Dzieciątka Jezus, Dzieje duszy, B, 3nn.) Ja………………………………………………………………………….……… z zakonu …………………………………………………………………………… kod pocztowy ….…………ulica………………………………………….……… miejscowość……………………………… kraj ……………………………… zobowiązuję się przeżywać posłuszeństwo i ubóstwo mojego poświęcenia się Bogu we własnym klasztorze dla Ruchu Misjonarzy Sług Ubogich Trzeciego Świata, aby Królestwo Boże dotarło do najuboższych. …………………… (data) ……………………… (podpis) M I S J O N A R Z E S Ł U DZ Y U B O GIC H T R Z E C I E G O Ś W I AT A 15 Jeśli płonie w Tobie płomień misyjnego zapału, nie pozwól mu zgasnąć: jesteś powołany/a, aby go podtrzymywać. Nasze wspólnoty misyjne kapłanów i seminarzystów, zakonników kontemplacyjnych, świeckiej młodzieży, zakonnic i par małżeńskich chcą pomóc Ci w tym zadaniu: • Jeśli jesteś młodym chłopakiem/dziewczyną w okresie wewnętrznego poszukiwania, gotowym/ą spędzić przynajmniej rok (żyjąc w kraju misyjnym, w domu wspólnoty Misjonarzy lub Misjonarek Sług Ubogich Trzeciego Świata), aby rozeznać, do jakiej misji wzywa Cię Bóg w Kościele, wiedz, że... • … ubodzy czekają na Ciebie. Jeśli jesteś młodym człowiekiem pragnącym przeżyć kilka dni wyciszenia i modlitwy w atmosferze misyjnej w naszym Domu Formacji w Ajofrín niedaleko Toledo w Hiszpanii... • …czekamy na Ciebie. Jeżeli jesteście parą małżonków i razem z Waszymi dziećmi czujecie się powołani, by pojechać do jednego z krajów Trzeciego Świata na okres przynajmniej dwóch lat, aby otworzyć się na najuboższych jako mały Kościół domowy... • … ubodzy czekają na Was. Jeżeli czujesz się powołany/a, aby poświęcić się najuboższym, zarażając swoją miłością misyjną środowisko, w którym żyjesz, poprzez tworzenie i animację Grupy Wsparcia Misjonarzy Sług Ubogich Trzeciego Świata... … skontaktuj się z nami. imię i nazwisko…………………………………………………………………………………… ulica …..……………………………………………………………………………………….…… kod pocztowy ………………………… miejscowość…………………………………………… kraj ………………………………………………… tel. ………………………………………… stan cywilny ……………………………… zawód ………………………………………….… wiek ………… wykształcenie ………………… e-mail ……………………………………… Proszę o przesłanie mi informacji o tym, w jaki sposób mógłbym stać się misjonarzem, członkiem Ruchu Misjonarzy Sług Ubogich Trzeciego Świata jako: Świecki konsekrowany Kapłan Siostra zakonna Zakonnik kontemplacyjny Konsekrowane pary małżeńskie Po wypełnieniu wyślij na adres: MSPTM Opactwo Benedyktynów ul. Benedyktyńska 37 30-398 Kraków 16 Wielk i post 2 012 Oblat Współpracownik ŚWIECCY Ja………………………………………………………………………………………… ulica …………………………………………………………… nr domu ……………… kod pocztowy ……………………miejscowość ……………………………………… kraj ………………………………… nr telefonu ……………………………………… e-mail ………………………………… w ciągu całego roku 2012 zobowiązuję się włączyć w Wasze dzieło, aby dziękować Bogu za ten nowy charyzmat zrodzony w Kościele dzięki Misjonarzom Sługom Ubogich Trzeciego Świata. Moje uczestnictwo będzie wyglądać następująco: Częstotliwość praktyk Forma uczestnictwa Codziennie Raz w tygodniu Raz na dwa tygodnie Co miesiąc Inne Msza św. Adoracja Eucharystyczna Różaniec ……………………………………… (data) (podpis) Drodzy przyjaciele, niech żadne nieszczęście was nie paraliżuje! Nie lękajcie się świata ani przyszłości, ani swej słabości. Pan pozwolił wam żyć w tej chwili dziejowej, aby dzięki waszej wierze nadal rozbrzmiewało Jego Imię na całej ziemi. Benedykt XVI, Światowe Dni Młodzieży 2011 Tę „Kartę Duchowych Ofiar” możesz przesłać na nasz adres w Cuzco (Peru), gdzie zostanie złożona u stóp Matki Bożej na ołtarzu w kaplicy Najświętszej Marii Panny Matki Ubogich Trzeciego Świata. MISIONEROS SIERVOS DE LOS POBRES DEL TERCER MUNDO P.O. BOX 907 – CUZCO – PERU TEL. I FAX: 0051 984032491; 0051 956949389 e-mail: [email protected] M I S J O N A R Z E S Ł U DZ Y U B O GIC H T R Z E C I E G O Ś W I AT A 17 DO NOWYCH CZYTELNIKÓW Możemy przesłać Ci kilka egzemplarzy naszego Biuletynu, abyś mógł/mogła rozdać je rodzinie, przyjaciołom, znajomym, kolegom z pracy, itp. W ten sposób pomożesz nam rozpowszechniać nasze orędzie dla dobra wszystkich cierpiących z Trzeciego Świata. Przekaż nam adresy swoich przyjaciół, którzy chcieliby otrzymywać nasz Biuletyn. Mój adres: Imię i nazwisko ………………………………………… tel ………………… ulica …………………………………………………………………………… kod pocztowy ……………… miejscowość ………………………………… kraj ………………………………… e-mail ………………………………… Nowe adresy: Imię i nazwisko ………………………………………… tel ………………… ulica …………………………………………………………………………… kod pocztowy ……………… miejscowość ………………………………… kraj ………………………………… e-mail ………………………………… Imię i nazwisko ………………………………………… tel ………………… ulica …………………………………………………………………………… kod pocztowy ……………… miejscowość ………………………………… kraj ………………………………… e-mail ………………………………… Imię i nazwisko ………………………………………… tel ………………… ulica …………………………………………………………………………… kod pocztowy ……………… miejscowość ………………………………… kraj ………………………………… e-mail ………………………………… 18 Wielk i post 2 012 Drodzy młodzi: niech Kościół znajduje w was i waszej młodości radosnych misjonarzy Dobrej Nowiny. Benedykt XVI, Światowe Dni Młodzieży 2011 Wraz z MISJONARZAMI SŁUGAMI UBOGICH TRZECIEGO ŚWIATA możesz realizować ten ideał poprzez głębokie życie modlitwy i wielkoduszne poświęcenie służbie wielkiej liczbie braci cierpiących z powodu wszelkich form odrzucenia. S.O.S. do młodych Jeśli chcesz otrzymać więcej informacji, wypełnij formularz ze strony 16. M I S J O N A R Z E S Ł U DZ Y U B O GIC H T R Z E C I E G O Ś W I AT A 19 Chiara Luce (1971–1990) O. Pierfilippo Giovanetti MSP (z Włoch) Błogosławiona Chiara Badano, lub Chiara „Światło” – przydomek, jaki nadała jej założycielka ruchu Focolari, Chiara Lubich, w ostatnich miesiącach 1989 roku – urodziła się w Sassello, w Ligurii, 29 października 1971 r. Od dziecka cechowała ją głęboka miłość do Boga. Wstąpiła do Ruchu Focolari w wieku 9 lat jako dziewczynka prawa, wesoła, ruchliwa, z ogromną wolą życia. Bardzo lubiła śpiewać i tańczyć. W wieku 16 lat marzyła o tym, aby zostać stewardessą, zrozumiała jednak, że Bóg chce od niej czegoś więcej i odpowiedziała wielkodusznym „tak”, odkładając na bok wszystkie inne plany, aby oddać się nowemu marzeniu: poświęcenia się Panu. Jednak drogi Pana nie są naszymi drogami. Pewnego dnia, grając w tenisa, poczuła silny ból w ramieniu. W szpitalu lekarze zdiagnozowali u niej poważną i bolesną odmianę nowotworu. Rozpoczęła się dla Chiary mająca trwać dwa lata Kalwaria, którą przyjęła z zawsze ją charakteryzującą radością i wielkodusznością, zdecydowana wycierpieć wszystko dla Jezusa. Poświęcenie się Panu wymagało od niej przyjęcia cierpienia, aby zaświadczyć całemu światu, że ból można nie tylko znosić, ale akceptować, znajdując w nim możliwość złączenia się z Krzyżem Jezusa. To, 20 Wielk i post 2 012 co mogło stać się świętością, ukrytą – jak to jest w przypadku tylu świętych nieznanych nawet z imienia, – zmieniło się w ten sposób w świętość w pełnym tego słowa znaczeniu heroiczną. 29 października każdego roku Kościół świętuje przykład świętości młodej i pełnej dobroci dziewczyny, „Światła” zdolnego oświecić wielu chrześcijan i dodać im sił, by z radością nieśli swoje codzienne krzyże, wiedząc, że, jak mówił św. José María Escrivá: „Bóg chce, byśmy byli radośni, ale radość chrześcijańska często ma korzenie w kształcie krzyża.” Cierpienia dzieci, które przyjmujemy do naszych ośrodków, są nieraz cierpieniami fizycznymi, jak w przypadku dzieci, którymi nasze siostry opiekują się w sali św. Rafała w Domu Małego Dziecka Św. Teresy od Jezusa, ale dużo częściej jest to wielkie cierpienie spowodowane porzuceniem, czy doznaną przemocą, które mogłyby wzbudzić w ich sercach gniew i niechęć do innych, do dorosłych w ogóle, a także do własnych rodziców. Życie Chiary, beatyfikowanej przez Benedykta XVI, może być z pewnością także dla nich owym Światłem, którego tak bardzo potrzebują, aby przemienić każde swoje cierpienie w gest miłości do Boga i do bliźniego. SIOSTRY MISJONARKI SŁUGI UBOGICH TRZECIEGO ŚWIATA Tradycyjny welon noszony przez nasze Siostry jest znakiem ich całkowitego poświęcenia się Chrystusowi i ich ofiarowania się jako zadośćuczynienie za grzechy świata. Jeśli chcesz otrzymać więcej informacji, wypełnij formularz ze strony 16. M I S J O N A R Z E S Ł U DZ Y U B O GIC H T R Z E C I E G O Ś W I AT A 21 KRONIKA RUCHU Węgry – Ośrodek w Budapeszcie Raduje nas bardzo dobra nowina z naszego Ośrodka w Budapeszcie, ponieważ jeszcze bardziej umocni się nasza misja wśród ubogich w tym mieście. O. Giovanni podczas swojej ostatniej wizyty w Ośrodku otrzymał bowiem od arcybiskupa Budapesztu, Jego Eminencji kard. Petera Erda, pozwolenie na stałe przechowywanie Najświętszego Sakramentu w naszej kaplicy. Dotąd, aby przystąpić do Komunii świętej, musieliśmy iść z chłopcami do kościoła parafialnego, a kaplica w ośrodku służyła tylko do odmawiania różańca i do nauki religii. Jesteśmy bardzo wdzięczni za tę wspaniałą nowinę, która pomoże nam wszystkim żyć w naszym Ośrodku w obecności Jezusa, pod Jego spojrzeniem. Cieszymy się bardzo także z faktu, że Ośrodek zyskał nową salę gimnastyczną przewidzianą na gry zespołowe dla ubogich chłopców z dzielnicy. W czasie swojego pobytu w Budapeszcie o. Giovanni miał możność spotkania się z Jego Ekscelencją bp. Jánosem Székelym, oddelegowanym do duszpasterstwa węgierskich Romów, a podczas Mszy świętej odprawionej w naszym Ośrodku przyjął przyrzeczenie na rok – zgodnie ze Statutami Ruchu – od rodziny węgierskiej, która podjęła się tego zadania po raz pierwszy i będzie towarzyszyć kierownikowi Ośrodka, Laszlo, który razem ze swoją żoną odnowił przyrzeczenie już po raz dziesiąty. Nasz Ośrodek odwiedził także o. Agustín Delouvroy MSP, aby głosić dwie tury rekolekcji dla młodych i aby przestawić mi- O. Giovanni Salerno MSP z kilkoma pracownikami, dziećmi i młodymi z Ośrodka Misjonarzy Sług Ubogich Trzeciego Świata w Budapeszcie na Węgrzech 22 Wielk i post 2 012 sję i charyzmat Ruchu w różnych szkołach: Instytucie Benedyktyńskim w Pannonhalma, Instytucie Franciszkańskim w Szentendre, Instytucie Pijarów w Vác i Instytucie św. Angeli w Budapeszcie. Spotkał się także ze wspólnotą uniwersytecką. Ajofrín: Wyższe Seminarium Duchowne 30 października 2011 proboszcz z Ajofrín, ks. Alejandro, został poproszony przez o. Giovanniego Salerno MSP o poświęcenie nowego skrzydła naszego Wyższego Seminarium Duchownego. W uroczystości uczestniczył także ks. Carlos, proboszcz z Mazarambroz, innej wsi w pobliżu seminarium. Do tych dwóch parafii nasi alumni udają się każdej niedzieli, aby uczyć katechizmu i służyć do Mszy świętej jako ministranci. Poświęcenie nowej części seminarium zakończyło prace nad rozbudową domu formacji kapłańskiej i misyjnej. Możemy teraz przyjmować grupy młodych ludzi na rekolekcje ignacjańskie prowadzone przez naszych kapłanów. W pierwszych dniach listopada mieliśmy możność gościć seminarzystów z Niższego Seminarium Duchownego diecezji Toledo na ich dorocznych rekolekcjach. Cuzco: Niższe Seminarium Duchowne W Cuzco zakończylismy budowę Niższego Seminarium Duchownego przeznaczonego na przyjęcie chłopców z naszej szkoły, którzy chcą zostać kapłanami misyjnymi. Rektor, o. Vincent Minnelli MSP, przyjmie w marcu siedmiu nowych kandydatów na tydzień życia wspólnotowego, który pozwoli im rozeznać, czy nadają się do życia w seminarium. W ten sposób będziemy mieli prawdopodobnie dwudziestu mło- O. Giovanni Salerno MSP z o. Vincentem Miró MSP i o. Aloisem Hollwertem MSP prowadzącymi Niższe Seminarium Duchowne w Miasteczku Chłopców w Andahuaylillas M I S J O N A R Z E S Ł U DZ Y U B O GIC H T R Z E C I E G O Ś W I AT A 23 O. Raúl Gonzáles przyjmuje święcenia diakonatu z rąk ks. bp. Juana Antonio Ugarte, arcybiskupa Cuzco dych ludzi, którzy będą uczyć się w naszym niższym seminarium pod kierunkiem o. Rektora i o. Aloisa Höllwerta MSP, który mu pomaga. W tym roku, czwarty rok z rzędu, alumni z Niższego Seminarium wystawili bożonarodzeniowy spektakl pod tytułem „Rozbił swój namiot pomiędzy nami”. Jest to dzieło teatralne przygotowywane na święta Bożego Narodzenia ze scenami komicznymi – pobudzającymi jednocześnie do refleksji – w których postacie ze świata współczesnego i inne postacie ze świata kuskeńskiej tradycji, wyrywane ze swojego życia naznaczonego wielką powierzchownością i grzechem, prowadzone są do stóp Dzieciątka Jezus złożonego w żłóbku. Co roku o. Vincent przygotowuje trzy przedstawienia dla miasta Cuzco, z których ostatnie wystawiane jest w teatrze miejskim, gdzie przybywa, by je obejrzeć, około sześciuset osób. 24 Wielk i post 2 012 12 grudnia Z okazji uroczystości Matki Boskiej z Guadalupe, w kaplicy Miasteczka Chłopców nasz drogi brat Raúl Gonzáles MSP otrzymał święcenia diakonatu przez włożenie rąk ks. bp. Juana Antonio Ugarte, arcybiskupa Cuzco. Na Mszy świętej śpiewał nasz chór św. Tarsycjusza, którym dyrygował Pascal Dousse MSP, z Bractwa Rodzin Misyjnych. Rodzice i krewni brata Raúla przybyli z Limy specjalnie na święcenia, w których wzięły udział także dzieci z naszego kolegium Franciszka i Hiacynty Marto. Ojciec Raúl został skierowany do dalszej pracy opiekuna grupy św. Alojzego Gonzagi, składającej się z najmłodszych mieszkańców internatu. Kilka dni przez Bożym Narodzeniem przyjęliśmy do internatu dwóch nowych chłopców: Cristo Franka, 6 lat, pochodzącego z Quillabamby i Luisa Miguela, 10 lat, z Cusibamby, wioski, gdzie nasze siostry mają stałą misję. W tym roku w internacie św. Tarsycjusza mieszka czterdziestu porzuconych albo osieroconych chłopców, podzielonych na grupy wiekowe, każda pozostająca pod opieką jednego ojca i jednego brata. Jednym z ważnych zadań dyrektora internatu, o. Agustína Delouvroy MSP, jest czuwanie nad tym, by pracować także z krewnymi, którzy powierzyli nam chłopców. Dzięki współpracy z rodzinami misyjnymi, które mogą zbliżać się do środowisk, z których pochodzą mali mieszkańcy naszego internatu, udaje nam się wychodzić naprzeciw ich potrzebom zarówno materialnym, jak i duchowym. Często wystarczy utrzymanie zwykłego, skromnego kontaktu, aby sytuacja się nie pogarszała. Nie jesteśmy w stanie wykonać całej ogromnej pracy, która należy do ośrodka pomocy społecznej w Cuzco, ale nie ma wątpliwo- ści, że pokorna obecność Kościoła misyjnego wśród ubogich jest dla wielu źródłem ogromnej nadziei. 20–26 grudnia Także w tym roku przeprowadziliśmy akcję misyjną polegającą na wysyłaniu kapłanów i braci do odległych wiosek w Wysokiej Kordylierze, aby celebrowali tam uroczystość Bożego Narodzenia. Wyruszyły trzy grupy misyjne: o. Pierfilippo MSP i br. Erick (wolontariusz z Meksyku) w wioskach Yarqakunka i San Juan de Quihuares; o. Louis-Marie i o. José MSP w wioskach Pirque i Paprés; ojciec Alois MSP i brat Johann (wolontariusz z Austrii) razem z dwoma alumnami Niższego Seminarium w wiosce Parocochan. Chłopcy z internatu Św. Tarsycjusza prowadzonego przez Misjonarzy Sług Ubogich Trzeciego Świata w Miasteczku Chłopców w Andahuaylillas M I S J O N A R Z E S Ł U DZ Y U B O GIC H T R Z E C I E G O Ś W I AT A 25 Bez tych wędrownych misji, wioski te nie miałyby możliwości uczestniczenia we Mszy świętej i chrześcijańskiego obchodzenia świąt Bożego Narodzenia. Każda grupa misyjna spędziła tydzień na misjach w wyznaczonych wioskach, skąd potem wyruszała, aby odwiedzać także inne pobliskie wsie, nauczać tam katechizmu, błogosławić domy, spowiadać, prowadzić modlitwę różańcową i rozdawać różańce, a także, o ile czas na to Kapłan i brat Misjonarze Słudzy Ubogich Trzeciego Świata pozwalał, wystawiać przeddocierają do wioski w Wysokiej Kordylierze w Andach, aby stawienia jasełkowe z udziaodprawić Mszę świętą i katechizować łem miejscowych dzieci, a wszystko po to, aby tamtejsi mieszkańcy mogli poznać to, co Kościół w tych dniach obchodzi: narodziny Zbawiciela. Inni ojcowie pojechali do stałych misji naszych Sióstr: do Cusibamby i Punacanchy. Ludzie z Wysokiej Kordyliery Andyjskiej czekają z niecierpliwością i radością na kapłana Misjonarza Sługę Ubogich Trzeciego Świata 26 Wielk i post 2 012 ZE ŚWIATA W świecie jest jeszcze prawie 800 milionów analfabetów, z których 70 milionów to dzieci „8 września 2011, w dniu, w którym obchodzi się Międzynarodowy Dzień Alfabetyzacji, pragniemy przypomnieć całemu społeczeństwu w ogólności, a rządom i instytucjom oświatowym w szczególności, że na świecie jest jeszcze prawie 800 milionów osób nieumiejących pisać ani czytać, z czego ponad 70 milionów stanowią dzieci, według danych przytaczanych przez Raport UNESCO z roku 2010. Osiągnięcie globalnej alfabetyzacji wymaga większych wysiłków i woli politycznej, ponieważ nie chodzi tylko o zapewnienie wszystkim dostępu do procesu kształcenia, ale o narzędzie do walki z ubóstwem, zagwarantowanie włączenia i mobilizacji społecznej, zlikwidowanie zjawiska pracy nieletnich i wykorzystywania najmłodszych”. Papież przypomina o szczególnym wkładzie wszystkich osób zakonnych, mężczyzn i kobiet, kontemplacyjnych i czynnych, w misję Kościoła i o ich pierwszoplanowej roli w ewangelizacji: „Dzięki wspólnemu wkładowi wszystkich zakonników, mężczyzn i kobiet, kontemplacyjnych i czynnych w misję Kościoła i dzięki ich pierwszoplanowej roli w ewangelizacji poprzez modlitwę i błaganie, oświatę, opiekę zdrowotną, działalność charytatywną i inne rodzaje apostolatu, charyzmaty zakonne z całą pewnością będą nadal umacniać całą wspólnotę Kościoła i ubogacać całe społeczeństwo”. Podkreślił to Ojciec Święty Benedykt XVI w przemówieniu do grupy biskupów z Indii obrządku łacińskiego, których przyjął na audiencji dnia 17 czerwca 2011 roku, z okazji wizyty Ad limina Apostolorum. (Agenzia Fides 7/09/2011) (por. Agenzia Fides 18/06/2011) M I S J O N A R Z E S Ł U DZ Y U B O GIC H T R Z E C I E G O Ś W I AT A 27 Dzięki Twojej współpracy jedno dziecko więcej będzie korzystało z dożywiania w naszych ośrodkach w Cuzco w Peru. Dziękujemy za pomoc! 28 Wielk i post 2 012 JAK MOGĘ POMÓC UBOGIM? Stając się echem krzyku najuboższych, rozpowszechniając wśród swojej rodziny i znajomych ten biuletyn i inne nasze materiały (które można otrzymać bezpłatnie), a także organizując spotkania kształtujące wrażliwość misyjną, w których w miarę możliwości mogą uczestniczyć na Twoje zaproszenie nasi misjonarze. Ofiarując swoje cierpienia i modlitwy, a także swoją wierność Ewangelii i papieżowi, aby każdy Misjonarz Sługa Ubogich Trzeciego Świata mógł stać się żywą obecnością Jezusa wśród ubogich. Przysyłając do nas intencje mszalne. Przekazując nam w darowiźnie biżuterię albo nieruchomości, z których sprzedaży pozyskamy środki na utrzymanie osieroconych dzieci. Spisując testament na rzecz naszego Ruchu Misjonarzy Sług Ubogich Trzeciego Świata. Dla tych, którzy byliby zainteresowani wysyłaniem nam daru albo przelewu (co miesiąc, raz na dwa, trzy miesiące, raz na rok…): Bank Pekao S.A. II Oddział w Krakowie, ul. Kapelanka 1 nr konta bankowego: 04 1240 1444 1111 0010 3357 3136 M I S J O N A R Z E S Ł U DZ Y U B O GIC H T R Z E C I E G O Ś W I AT A 29 LISTY NASZYCH PRZYJACIÓŁ Dwaj przyjaciele z Francji podróżujący do ojczyzny „Świątyni Słońca” tak do nas napisali: «Starajacie się, aby marzenia pożarły wasze życie, aby życie nie pożarło waszych marzeń» (Antonine de Saint-Exupéry) 9 maja 2011 roku wyruszyliśmy w podróż do Peru z zamiarem zwiedzenia tego pięknego kraju, przedmiotu naszych marzeń, a także od kilkunastu lat terenu działalności Misjonarzy Sług Ubogich Trzeciego Świata, których znamy i którym pomagamy za pośrednictwem Opactwa Notre-Dame w Fontgombault. Nasz pobyt trwał dziesięć dni, z których dużą część spędziliśmy w Cuzco. Jeden cały dzień poświęciliśmy na odwiedzenie dzieł Misjonarzy Sług Ubogich Trzeciego Świata, które dotąd znaliśmy jedynie z kwartalnie wydawanego przez Opactwo biuletynu. Był to dzień doprawdy zbyt krótki, aby zwiedzić i poznać wszystko, mimo serdecznego przyjęcia ze strony francuskich rodzin, które starały się pokazać nam jak najwięcej. Rankiem przyjął nas Philippe Bourdeau (jeden z małżonków ze wspólnoty rodzin misyjnych) i wyruszyliśmy, aby zwiedzić Miasteczko Chłopców w Andahuaylillas, kolegium Błogosławionych Franciszka i Hiacynty Marto i warsztaty szkolenia za- 30 Wielk i post 2 012 wodowego, w których uczy się około 500 młodych ludzi. Był to dzień rozdawania świadectw szkolnych uczniom w obecności rodziców: uroczystość zakończyła się Mszą świętą odprawioną przez o. Ursa Zanoniego, która wywarła na nas szczególne wrażenie dzięki pięknu i prostocie liturgii, a także z powodu głębokiego skupienia chłopców otoczonych przez rodziców pochodzących z pobliskich wiosek i z przedmieść Cuzco. W południe powróciliśmy do kolegium żeńskiego Św. Marii Goretti, aby spożyć obiad w towarzystwie uczennic, i mieliśmy możność podziwiać pogodne otoczenie oraz radość dziewcząt. Nasz dzień zakończył się wizytą w macierzystym Domu Sióstr Misjonarek, w którym znajduje się także Dom Małego Dziecka św. Teresy od Jezusa. Mocnym przeżyciem było dla nas odwiedzanie małych chorych w ich pokojach, które o. Salerno nazywa drugim – poza tym umieszczonym w kościele – tabernakulum znajdującym się w tym domu. Te niepeł- nosprawne dzieci, z których większość nie potrafi sama wstać z łóżka, a które często zostały opuszczone przez własne rodziny, są żyjącym wcieleniem Chrystusa cierpiącego. Przebywają tutaj pod opieką młodych zakonnic o promiennym uśmiechu i wielkiej wierze, w pogodnym otoczeniu, w atmosferze miłości i godności, którą życzylibyśmy sobie spotykać w naszych francuskich szpitalach, jakże często zupełnie bezdusznych. Innym wielkim przeżyciem była nasza ostatnia niedziela w Cuzco, uroczystość Wniebowstąpienia, kiedy poprosiliśmy młodą pracownicę «Hospedaje familiar Llipimpac», gdzie mieszkaliśmy, o we- zwanie taksówki, ponieważ udawaliśmy się na Mszę do Domu Sióstr. Zapytaliśmy tę dziewczynę, czy zna dzieło o. Giovanniego, a ona odpowiedziała, że spędziła tam osiemnaście lat życia! I dodała, że jest głęboko wdzięczna jego „dobroczyńcom” i rodzinom misyjnym za ich wkład w dzieło, które uratowało ją z bardzo trudnej sytuacji. Jakiż znaczący fakt w ludnym mieście Cuzco! I jakież świadectwo dla wszystkich, którzy mają jeszcze wątpliwości co do ważności tego dzieła poświęcającego się służbie najuboższym w perspektywie zdecydowanie katolickiej! Siostry Misjonarki Sługi Ubogich Trzeciego Świata opiekują się chorymi dziećmi w Domu Św. Teresy od Jezusa M I S J O N A R Z E S Ł U DZ Y U B O GIC H T R Z E C I E G O Ś W I AT A 31 Op us C h r is t i S a lvat or is Mun di M ISJON A R ZE SŁU DZ Y U BOGICH T R ZECIEG O Ś W I ATA To cały wachlarz rzeczywistości misyjnych (kapłani i bracia konsekrowani, siostry zakonne, małżeństwa misyjne, kapłani i bracia klauzurowi, osoby stowarzyszone, oblaci, współpracownicy, grupy wsparcia) połączonych jednym charyzmatem i osobą wspólnego założyciela. OPUS CHRISTI SALVATORIS MUNDI Dzieło złożone z członków Ruchu Misjonarzy Sług Ubogich Trzeciego Świata powołanych na drogę szczególnej konsekracji, do życia wspólnotowego i profesji rad ewangelicznych stosownie do swojego stanu. GRUPY WSPARCIA RUCHU Mają na celu pogłębianie i propagowanie naszego charyzmatu, pracując dla nawrócenia wszystkich członków poprzez organizację okresowych spotkań. OBLACI Chorzy lub więźniowie, którzy ofiarowują swoje cierpienie za ubogich Trzeciego Świata, a także wszyscy, którzy przyjmują i realizują w swoim życiu charyzmat Misjonarzy Sług Ubogich Trzeciego Świata. WSPÓŁPRACOWNICY Wszyscy ludzie dobrej woli, którzy pragną naprawdę pokochać ubogich. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod adresem: Los Siervos de los Pobres del Tercer Mundo P.O.BOX 907 Cuzco (Peru) tel. i fax: 0051 984032491; 0051 956949389 e-mail: [email protected] www.msptm.com MSPTM Opactwo Benedyktynów ul. Benedyktyńska 37 30-398 Kraków e-mail: [email protected] Ogłoszenie Niniejszy biuletyn i wszystkie publikowane przez nas materiały są całkowicie darmowe i zawsze dostępne dla wszystkich zainteresowanych, dzięki hojności jednego z naszych dobroczyńców, wierzącego w nasz charyzmat i w ten sposób współpracującego w dziele rozszerzania Królestwa Bożego. Dlatego zachęcamy do zamawiania naszych publikacji, by w ten sposób umożliwić innym osobom zapoznanie się z charyzmatem Misjonarzy Sług Ubogich Trzeciego Świata.