Kliknij aby zobaczyć nr 6 gazety

Transkrypt

Kliknij aby zobaczyć nr 6 gazety
ISSN -2300-7427
GAZETA
CZELADZKA
Towarzystwo Powszechne “Czeladź”
Nr 6 Lipiec 2014
Nakład 8000 szt.
BURMISTRZ
TERESA
KOSMALA
PO RAZ DRUGI
BEZ
ABSOLUTORIUM
Rada Miejska w Czeladzi 23 czerwca podjęła
decyzję o nie udzieleniu absolutorium Burmistrz Teresie Kosmali za wykonanie budżetu
za 2013 rok.
I
dentyczna sytuacja miała miejsce rok temu.
Wówczas to Radni, opierali się nie tylko na
uwagach Komisji Rewizyjnej dotyczących wykonania budżetu za 2012 r, ale również na protokole pokontrolnym i wnioskach Regionalnej
Izby Obrachunkowej dotyczących kompleksowej kontroli gospodarki finansowej Miasta
Czeladź. W bieżącym, tak jak i w poprzednim
roku podejmując decyzję o nie udzieleniu absolutorium Rada Miejska kierowała się oceną
wykonania budżetu.
W procesie udzielenia absolutorium konieczne
było uzyskanie odpowiedzi na pytania:
w jakim stopniu wykonano zaplanowany
budżet?, jakie są przyczyny rozbieżności
pomiędzy budżetem zaplanowanym a zrealizowanym?, jaki jest stopień wykonania
poszczególnych pozycji wydatkowych i dochodowych?, w jakim stopniu zrealizowano
zaplanowane zadania?
Po analizie wykonania budżetu Komisja Rewizyjna sformułowała 19 zarzutów oto najważniejsze :
- NISKIE WYKONANIE PLANU DOCHODÓW I WYDATKÓW.
Dochody budżetu w 2013 roku zostały wykonane na poziomie 84,45% planu. Nie wykonano dochodów w wysokości 18.370.440,60
zł. Wydatki wykonane zostały na poziomie
83,60% planu. Nie wykonano wydatków
w wysokości 19 025 887,19 zł.
cd. na str. 2
Dyplomy, Koncert i Bal Seniora.
KTO PRÓBUJE ZLIKWIDOWAĆ
SPÓŁDZIELCZY
DOM KULTURY „ODEON”?
Rok akademicki 2013/2014
w Uniwersytecie Powszechnym
oraz Uniwersytecie Trzeciego Wieku
zakończony!
Czy mając ponad 50 lat można zdobyć dyplom uczelni wyższej? Oczywiście,
że tak! Potwierdziła to grupa seniorów, która uczestniczyła w wykładach
oraz warsztatach odbywających się od października 2013 r. w Czeladzi.
26
czerwca 2014 r. w gościnnych murach Akademii Sztuki Kulinarnej
ANMARK w Czeladzi ponad stu seniorów
wzięło udział w uroczystej Gali Wręczenia
Dyplomów absolwentom w Uniwersytecie Powszechnym w Czeladzi oraz Uniwersytecie
Trzeciego Wieku.
Wręczenia dyplomów dokonali osobiście organizatorzy inicjatywy: dr Anna Zasada- Chorab- Dyrektor Kolegium Pracowników Służb
cd. na str. 5
Na
internetowej stronie pn. „Moja Czeladź” ukazał się 30 maja br. artykuł
z elektryzującym pytaniem w tytule „ SDK
Odeon do likwidacji? Spór za 12 groszy”.
Dobrze, że temat wzbudzający emocje wśród
mieszkańców CzSM poruszany jest na szerszym forum i stwarza okazję do poważnej
dyskusji.
Zanim odniosę się do meritum zagadnienia,
kilka uwag do autora wspomnianego tekstu.
Nie zna on, wczytując się w tekst, faktycznych
źródeł problemu, spłycając temat finansowania „Odeonu” do ujawnienia w wydrukach
czynszowych opłaty za spółdzielcze mieszkanie, składnika związanego z finansowaniem
faktycznie działalności społeczno-kulturalnej,
utożsamianej z „Odeonem”. Składnik ten figucd. na str. 6
Drugi festyn” Murem za Murem”
22 czerwca, pod patronatem honorowym Biskupa Diecezji Sosnowieckiej Grzegorza Kaszaka oraz
Starosty Będzińskiego Krzysztofa Malczewskiego, odbył się na terenie parafii Św. Stanisława BM
II Festyn Rodzinny.
cd. na str. 7
GAZETA CZELADZKA
2
BURMISTRZ
TERESA KOSMALA
PO RAZ DRUGI
BEZ ABSOLUTORIUM
cd. ze str. 1
Sylwester Iwanowski
ZDANIEM SYLWESTRA IWANOWSKIEGO
- PRZEWODNICZĄCEGO KOMISJI REWIZYJNEJ RM
I SZEFA KLUBU RADNYCH OPOZYCYJNYCH
- ANDRZEJA MENTLA, REALIZACJA BUDŻETU
MIASTA CZELADŹ ZA ROK 2013
BYŁA JESZCZE GORSZA NIŻ ROK WCZEŚNIEJ
I JAK WIĘKSZOŚĆ RADNYCH GŁOSOWALI
ZA NIEUDZIELENIEM ABSOLUTORIUM
BURMISTRZOWI MIASTA.
- NIEWYKONANIE PLANU DOCHODÓW ZE SPRZEDAŻY.
W budżecie zaplanowano dochód ze sprzedaży nieruchomości (mienia) w wysokości
16.458.451,90 zł. Dochody te wykonano
w wysokości zaledwie: 2.809.838,96 zł, czyli
na poziomie: 17,07%.
- NALEŻNOŚCI WYMAGALNE.
Na koniec roku 2013 wyniosły one
15.365.278,52 zł. i były wyższe od należności zaksięgowanych na koniec roku 2012
o 1.324.990,84 zł.
DRUGA
ŻÓŁTA KARTKA
DLA BURMISTRZA
G
dyby kadencję samorządową władz miasta porównać do turnieju piłki nożnej,
to otrzymanie drugiej żółtej kartki od Rady
Miejskiej (nie udzielone absolutorium za kolejny rok sprawozdawczy) równoznaczne by
było z przymusowym opuszczeniem boiska
gry. Tą „grą” jest sprawowanie władzy w mieście w latach 2010-2014.
W samorządzie miasta jest inaczej, a szkoda.
Do wyborów samorządowych kilka miesięcy
a włodarze miasta, mimo fatalnych w obecnej
kadencji wyników finansowych i braku absolutorium za 2012 i 2013 r. za nic w świecie nie
opuszczą murawy boiska.
Okazją do wyrażenia oceny sprawowania władzy w mieście przez Teresę Kosmalę było już
ubiegłoroczne referendum. Szkoda, że zabrakło 300 uczestników głosowania by referendum było prawomocne i nieudolne sprawowanie władzy miałoby swój kres.
Stanowisko Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej jest jednoznaczne. Dobrze, że radni dziś
Andrzej Mentel
- NIEWYKONANIE PLANU INWESTYCJI.
Wydatki majątkowe w 2013 roku zaplanowane
zostały na poziome 23.462.277,93 zł. Wykonano je na poziomie 62,18%. w wysokości
14.588.036,68 zł.
Nie wykonano zadań inwestycyjnych wprowadzonych do budżetu na wniosek radnych.
Dotyczy to:
Remontu ul. Armii Krajowej
- 473.000,00 zł,
Budowy boiska przy Szkole Podstawowej nr 1
- 50.000,00 zł,
Modernizacji ul. Równoległej
- 560.000,00 zł,
nieomal jednym głosem (nie licząc zapatrzonych i zastraszonych) dobitnie negatywnie oceniają kolejny fatalny rok funkcjonowania naszego miasta.
Zainteresowani zapewne znają kluczowe
zarzuty postawione Burmistrz Miasta po
przedłożeniu sprawozdania z wykonania
budżetu za 2013 rok. Z tych 19 zarzutów
(z których jak pisze sama Teresa Kosmala
radni wytłumaczą się przed prokuratorem
(!) złożyła bowiem zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znieważenia) większość powtarza się z roku
ubiegłego.
To ważne, gdyż świadczy o braku umiejętności wykonywania władzy w mieście i braku respektu dla Rady Miejskiej,
społeczności miasta i dla instytucji kontrolno-nadzorczych nad gminą. Przekonanie obecnej Pani Burmistrz, iż wobec
zbliżających się wyborów i dotychczasowych działań radnych decyzja w sprawie
absolutorium ma charakter wyłącznie
polityczny, można nazwać popularnym
„przerostem formy nad treścią” i fałszywą oceną swych kompetencji.
Oczywista jest potrzeba radykalnej zmiany
i zakończenie procesu staczania się miasta
po równi pochyłej z rosnącą prędkością.
Sławomir Święch
Termomodernizacji Żłobka Miejskiego
- 1.451.720,00 zł.
- PRZEZNACZENIE ŚRODKÓW POCHODZĄCYCH Z WPŁYWÓW CZYNSZOWYCH NA CELE INNE NIŻ MIESZKANIOWE.
Gmina Czeladź osiągnęła dochód z tytułu
opłat czynszowych w 2013 roku w wysokości
6.203.138,09 zł. Z czego na cele mieszkaniowe wydatkowano zaledwie 4.023.805,94 zł,
czyli tylko 64,87%. Kwota 2.179.332,15 zł
przeznacza została na inne cele niezwiązane
z gospodarką mieszkaniową.
- ZOBOWIĄZANIA WYMAGALNE.
Zobowiązania wymagalne w 2013 roku osiągnęły poziom 4.576.015,79 zł. W poprzednim
roku wynosiły one 2.502.153,65 zł. Wzrosły
one zatem o 2.073.862,14 zł, czyli o 82,88%.
-NIEWYKONANIE UCHWAŁY BUDŻETOWEJ W ZAKRESIE UDZIELANIA
DOTACJI OCHOTNICZEJ STRAŻY POŻARNEJ W CZELADZI NA ZAKUP WOZU GAŚNICZEGO.
Na ten cel zaplanowane zostały środki w 2013
roku w wysokości: 320 000,00 zł. Brak stosownej umowy, którą powinna przygotować
Burmistrz Miasta Czeladź Teresa Kosmala
z OSP uniemożliwiło przekazania dotacji na
samochód ratowniczo-gaśniczy.
- TARGOWISKO
Burmistrz Miasta zrezygnowała z kwoty dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego
w Katowicach w wysokości 4.317.460,00 zł.
z przeznaczeniem na budowę Targowiska przy
ulicy Grodzieckiej
W 2012 roku, po kontroli gospodarki finansowej Miasta Czeladź, Regionalna Izba Obrachunkowa w wystąpieniu pokontrolnym
sformułowała 20 wniosków. Również Komisja Rewizyjna wskazała 20 uwag dotyczących
realizacji budżetu za 2012 rok. Minął kolejny
rok, i Komisja Rewizyjna po analizie realizacji budżetu za 2013 rok znowu sformułowała 19 uwag, które w większości powtarzają
się z tymi sprzed roku. Zastrzeżenia Komisji
Rewizyjnej również podzieliła Regionalna
Izba Obrachunkowa w Katowicach, wydając 17 czerwca 2014r. pozytywną opinię na
temat wniosku o nieudzielenie absolutorium
Burmistrzowi za 2013r. Skład Orzekający Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowicach
zwrócił szczególną uwagę na występowanie
w gminie Czeladź zobowiązań wymagalnych,
które na koniec 2013 roku osiągnęły poziom
4,5 miliona złotych zwiększając się przez rok
prawie dwukrotnie.
Wobec takiej sytuacji Rada Miejska mogła
podjąć tylko jedną decyzję, nie udzielić absolutorium Burmistrzowi Miasta. Dziwi fakt,
że Burmistrz Teresa Kosmala nie wyciągnęła
wniosków z lat poprzednich
Sylwester Iwanowski
Andrzej Mentel
GAZETA CZELADZKA
3
ISLAM W CZELADZI
K
olejny wykład w Uniwersytecie Powszechnym poświęcony został kulturze islamu, którą
w sposób interesujący i obrazowy, poparty sporą
porcją zdjęć i filmów przybliżył nam prof. Adrian
Siatkowski z Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbrowie
Górniczej.
Poznaliśmy genezę religii, której kolebką jest Arabia Saudyjska, a podstawowym dogmatem wiara w
jednego Boga – Allaha. Mogliśmy obejrzeć Koran,
oryginalną świętą księgę islamu, składającą się ze
114 rozdziałów zwanych surami, tekst której został
objawiony prorokowi Mahometowi. Prezentacje
filmowe z kolei, przybliżyły nam życie zwykłych
ludzi - proste, surowe i w całości wyznaczane przez
Koran, podstawowy islamski kodeks. Bardzo ciekawy był pokaz pieczenia chleba bez użycia naczyń
i urządzeń. Do tego codziennego wypieku wykorzystuje się wyłącznie gorący, pustynny piasek.
Na zakończenie zaprezentowane zostały stroje arabskie. Żeńska część widowni przywdziała afgańską
burkę (czador), mężczyźni zaś paradowali w strojach afgańskich, syryjskich, algierskich lub libijskich (tzw. galabijach), a głowy okryli kufikami.
Przez moment powiało egzotycznym, arabskim
klimatem.
Barbara Strzelecka
PROFESOR JERZY BUZEK
W CZELADZI
W
dniu 5 maja b.r.
„Pałac Saturna”
w Czeladzi gościł pana
profesora Jerzego Buzka, byłego premiera Polski i przewodniczącego
Parlamentu Europejskiego. To wielki honor dla
naszego miasta, że mogliśmy spotkać się i porozmawiać z tak znakomitym parlamentarzystą. Zgromadzeni mieszkańcy
na swoje liczne pytania otrzymywali konkretne odpowiedzi. Należy przyznać, że to rzadkie zjawisko,
zwłaszcza wśród polityków. Pan profesor nie unikał
trudnych pytań, nie uwodził słuchaczy półsłówkami, nie mamił, nie obiecywał gruszek na wierzbie.
Przedstawił teraźniejsze problemy Polski i Europy
oraz możliwości ich przezwyciężania. Jerzy Buzek
jest profesjonalistą i doświadczonym europarlamentarzystą. To jeden z nielicznych polityków, który
nie kluczy, ale mówi i odpowiada na temat. Jego
oczkiem w głowie jest bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju i dlatego jako fachowiec w tym
zakresie, m.in. zabiega o wykorzystywanie energii
odnawialnej oraz innowacyjne rozwiązania w wielu
dziedzinach naszego życia. Interesów Polski należy
pilnować także na arenie międzynarodowej, dlatego
gratuluję panu Jerzemu Buzkowi, ponownie wygranych wyborów i cieszę się, że kolejny raz będzie
reprezentował nas w Parlamencie Europejskim.
Grażyna Strączek
SŁUCHAMY
MIESZKAŃCÓW CZELADZI
W
czasie spotkań z mieszkańcami, podczas ankietowania odnotowałam wiele pytań, uwag i wniosków, które dedykuję
Władzom Miasta i Spółdzielni Mieszkaniowej:
1) Dlaczego osoba, samotnie zajmująca
lokal Spółdzielni Mieszkaniowej, za
windę płaci tyle samo co 5 osobowa
rodzina zamieszkująca w jednym
lokalu?
2) Kiedy nastąpi modernizacja czeladzkich targowisk przy ul Szpitalnej i Grodzieckiej. Od transformacji
ustrojowej minęły 24 lata, a żaden
burmistrz nie zdołał zastąpić tych
slumsów schludnym, nowoczesnym
miejscem handlowym.
3) Czy wyboista ulica Ogrodowa doczeka się remontu? Czy wniosek
o wyznaczenie pasami miejsc parkingowych i wykonanie dodatkowych parkingów w tej części miasta
doczeka się realizacji?
4) Dlaczego woda w Czeladzi jest taka droga?
5) Dlaczego Władze Spółdzielni Mieszkaniowej wydały zakaz parkowania na Osiedlu
Ogrodowa i Szpitalna, zamiast wcześniej
zabezpieczyć dodatkowe parkingi, do realizacji których w tym rejonie jest wiele miejsc
do wykorzystania. W latach 70-tych, kiedy
powstawały osiedla stopień motoryzacji był
niski, właściwie żaden. Dlaczego władze
Spółdzielni nie dostosowują infrastruktury
do aktualnych potrzeb?
6) Czy w naszym mieście wieczorami musi być
tak ciemno? Lampy włączane są długo po
zmroku i ludzie nie czują się bezpieczni.
7) Dlaczego w Czeladzi jest tak brudno? Jeżeli brakuje pieniędzy na duże inwestycje to
niech chociaż będzie ład i porządek
Barbara Strzelecka
Pobocza drogi gminnej.
GAZETA CZELADZKA
4
Halina Wiktor-Kubasik
– zawodowo związana z branżą ubezpieczeń, w której od ponad dwudziestu lat sprawuje funkcje
kierownicze. Mocno zaangażowana w życie społeczne Czeladzi, a szczególnie dzielnicy Piaski. Od
10 lat wiceprezes Stowarzyszenia Inicjatyw Kulturalnych w Czeladzi. Związana z Centrum Pomocy
Potrzebującym – Dom dla Bezdomnych Arka w Będzinie. Inicjatorka założenia koła Młodych Demokratów w mieście oraz członek zarządu z Towarzystwa Powszechnego Czeladź.
CZELADŹ TO UMARŁE MIASTO?
Niestety. Nie chciałabym rozliczać władzy –
czy obecnej, czy tej, która była – ale mam poczucie, że tutaj, w naszym pięknym mieście,
z ogromnym potencjałem – nic się nie dzieje.
Jestem zaangażowana w życie społeczne Czeladzi od kilkunastu lat. Widząc, że młodzież
nie może liczyć na inicjatywy ze strony miasta,
które zapewnią jej rozrywkę, zorganizowaliśmy z mężem prywatną siłownię. 10 lat temu
założyliśmy Stowarzyszenie Inicjatyw Kulturalnych, które miało pobudzić tkankę miejską
i uaktywnić mieszkańców. Staramy się ten cel
realizować, ale jest coraz ciężej. Brakuje woli
współpracy, wyciągnięcia ręki, a za chwilę nie
będzie infrastruktury.
dniu warsztaty, takie jak nauka języka angielskiego, czy kurs obsługi komputera. Właśnie
kończy się semestr. Nauka odbywa się w Kolegium Służb Społecznych w Czeladź i cieszy
się ogromnym zainteresowaniem. Co ważne,
wszyscy pracujemy tam charytatywnie.
CO POWINNO SIĘ ZMIENIĆ W CZELADZI, ABY MIASTO BYŁO ATRAKCYJNE
DLA OBECNYCH I PRZYSZŁYCH MIESZKAŃCÓW?
Czeladź ma ten atut, że z każdego zakątka regionu łatwo do niej dojechać i wrócić do miejsca
zamieszkania. Tu powinno się dziać! Po prostu.
Stare dostojne miasto zasługuje na dom kultury,
na nowe zakłady pracy, na edukację – mam na
myśli stworzenie siedziby jednej ze szkół wyższych – oraz na dostępność do budownictwa
– wielomieszkaniowegoi jednorodzinnego. Na
razie Czeladź jest sypialnią, a jej mieszkańcy
muszą szukać pracy, rozrywki gdzie indziej.
Władze miasta powinny zachęcić inwestorów,
by chcieli rozpocząć tutaj działalność gospodarczą. Niegdyś mieliśmy dużo miejsc pracy: zakład
na Józefowie, ERG, kopalnia. Dzisiaj pozostało
wspomnienie…a jednocześnie wiele terenów,
które mogłyby zostać zagospodarowane, ale potrzebna jest wizja jak to zrobić.
PRZYKŁAD ZAGŁĘBIOWSKICH MIAST
POKAZUJE, ŻE SIĘ DA.
Z podziwem patrzę na to, jak zmienia się Będzin. Pięknie zaaranżowana zieleń miejska,
odnowione drogi i chodniki, wykorzystany potencjał zamku, wspaniały program dni miasta.
Widać, że to miasto ma swojego gospodarza,
z wizją. Mam nadzieję, że i tutaj, w naszej Czeladzi taki gospodarz się pojawi i sprawi, że
w końcu będziemy dumni z miasta, w którym
żyjemy.
MA PANI NA MYŚLI NP. NIEUŻYWANY
I NISZCZEJĄCY BUDYNEK PO SKATE
PARKU I KLUBIE TRAFFIC NA PIASKACH?
To tylko jeden z przykładów nieumiejętnego
wykorzystywania atutów. Otworzony kilka
lat temu skate park był jednym z nielicznych
w regionie. Zadaszony, dający możliwość organizacji rozrywki przez cały rok. Dzisiaj stoi
zamknięty i niszczeje. To też symbol jak marnotrawiony jest wysiłek mieszkańców. Przecież
ten budynek powstał dzięki sile i determinacji
pokoleń, społeczników, pracowników Kopalni
Czerwona Gwardia. Trzeba wykorzystać tę infrastrukturę, która dzisiaj straszy zamiast być
wizytówką miasta i zachęcać mieszkańców do
aktywności.
AKTYWNOŚCI, KTÓRYCH NIEGDYŚ BYŁA PANI INICJATORKĄ…
Faktycznie. Bardzo miło wspominam przegląd
zespołów muzycznych, które zorganizowaliśmy w Trafficu. Wykonawcy ściągnęli jednego wieczoru kilkaset osób, co pokazuje, że
mieszkańcy oczekują takiej oferty. Od kilku
lat współpracuję ze Stowarzyszeniami Osób
Niepełnosprawnych, organizując dla różnych
grup mikołajki, zabawy karnawałowe czy
karaoke. Odczuwam największą satysfakcję,
widząc, jaką radość sprawia im uczestnictwo
w różnego rodzaju aktywnościach. Oferta kulturalno-rozrywkowa powinna zostać stworzona dla każdej grupy społecznej.
TAK JAK UNIWERSYTET POWSZECHNY,
KTÓRY ZOSTAŁ POWOŁANY Z INICJATYWY ZBIGNIEWA SZALEŃCA I GRUPY
SPOŁECZNIKÓW
Postanowiliśmy w ramach Towarzystwa Powszechnego Czeladź zorganizować bezpłatną
edukację dla każdego – od przedszkola do seniora. Organizowane są więc raz w miesiącu
wszelkiego rodzaju wykłady oraz raz w tygo-
Medale otrzymują Jerzy Krzemień (z lewej) i Jan Powałka.
ZASŁUŻENI
DLA WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO
W
czerwcu troje mieszkańców naszego
miasta zostało wyróżnionych medalami
za zasługi na rzecz Województwa Śląskiego.
Odznaki z rąk Małgorzaty Ochęduszko-Ludwik, radnej Sejmiku Śląskiego na okolicznościowej uroczystości w będzińskim Starostwie
Powiatowym otrzymali: Jerzy Krzemień przewodniczący Harcerskiego Kręgu Seniorów i wieloletni działacz Związku Harcerstwa
Polskiego oraz Jan Powałka - przewodniczący Stowarzyszenia Inicjatyw Kulturalnych
a także Murem za Murem, radny powiatowy
poprzedniej kadencji, artysta plastyk i dzia-
łacz społeczny. Trzecią odznakę, podczas
uroczystości jubileuszowych z okazji 5-lecia
istnienia Muzeum Saturn otrzymała jego Dyrektorka i założycielka - Iwona Szaleniec.
Małgorzata Ocheduszko-Ludwik w imieniu
Marszałka Województwa złożyła wyróżnionym serdeczne gratulacje i podziękowania za
aktywną działalność na rzecz swojego miasta
jak również całego województwa. Z satysfakcją zauważamy, że dwoje z wyróżnionych
Iwona Szaleniec i Jan Powałka to członkowie
naszego Towarzystwa Powszechnego. Wszystkim laureatom gratulujemy
Iga Dulian
GAZETA CZELADZKA
5
Dyplomy, Koncert i Bal Seniora.
Rok akademicki 2013/2014 w Uniwersytecie Powszechnym
oraz Uniwersytecie Trzeciego Wieku zakończony!
cd. ze str. 1
wybitnych wykładowców reprezentujących
m.in. Wyższą Szkołę Biznesu w Dąbrowie
Górniczej, Uniwersytet Śląski w Katowicach,
Akademię Muzyczną im. K. Szymanowskiego
w Katowicach a także Straż Graniczną.
Gala zakończyła się muzyczną niespodzianką
w wykonaniu TRIA AKORDEONOWEGO
z Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach.
Po uroczystym zakończeniu z inicjatywy
samorządu słuchaczy odbył się bal seniora,
na którym przy dźwiękach muzyki seniorzy
bawili się prawie do białego rana. Atmosfera
była wspaniała i zachęcała do tego by takie
bale odbywały się częściej a już na pewno
po każdym semestrze, zapraszamy więc jesienią. Część naszych słuchaczy skorzystała
z możliwości wyjazdu na wycieczkę promem do Szwecji. I tu wrażeń nie zabrakło.
Do zobaczenia po wakacjach.
Dyplom zakończenia roku otrzymuje przewodniczący samorządu słuchaczy Ryszard Kula.
Społecznych w Czeladzi, Pan Zbigniew Szaleniec- Wiceprezydent Miasta Sosnowca oraz
Prezes Towarzystwa Powszechnego „Czeladź”
oraz Dominik Penar – Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Czeladzi reprezentujący
Stowarzyszenie „Razem dla Czeladzi”.
Uroczystość stała się okazją do podsumowania
pierwszego roku akademickiego. Jak podkreślają organizatorzy inicjatywy - oferta programowa systematycznie mogła być poszerzana
dzięki wielkiej aktywności seniorów biorących
udział w zajęciach. W minionym roku akademickim zrealizowano ponad 20 wykładów,
kilkadziesiąt warsztatów (w tym cieszące się
największą popularnością zajęcia informatyczne, ruchowe oraz lektoraty języków obcych),
wycieczek a także wieczorów teatralnych,
muzycznych i filmowych. Na zajęciach poruszano tematy odnoszące się zarówno do aktualnych problemów słuchaczy (np. „Rola ak-
tywności fizycznej w profilaktyce zdrowia
seniora” czy zrealizowana we współpracy
z Policją, Prokuraturą i Strażą Miejską debata „Bezpieczny senior”) ale również rozwijające ich zainteresowania (m.in. „Znaki
zodiaku, jako archetypy psychiki”, „Wieczór z kulturą Islamu”, „Jan Paweł II- życie kapłaństwo, pontyfikat”, „Nowoczesna
promocja w Internecie”). Dużym zainteresowaniem cieszył się
również dedykowany
słuchaczom pokaz
mody przygotowany
przez Zespół Szkół
Stylizacji i Ubioru
w Sosnowcu, a także
występ zespołu Ukraińskiego „Zażarka”.
Poziom zajęć zagwarantowany został przez
Natomiast już dziś zachęcamy wszystkich seniorów do uczestnictwa w zajęciach, w ramach
kolejnych semestrów naszego Uniwersytetu
Powszechnego, nad którym od nowego roku
akademickiego patronat obejmuje Uniwersytet Śląski. Uroczysta Inauguracja wstępnie została zaplanowana na 17 września, natomiast
zgłoszenia chętnych już od sierpnia przyjmuje sekretariat Kolegium Pracowników Służb
Społecznych w Czeladzi.
Dominik Penar
Zbigniew Szalenniec
Uniwersytet Powszechny - I semestr zakończony
W
raz z nadejściem wakacji, zakończony został pierwszy semestr
nauki w ramach Uniwersytetu Powszechnego. Zajęcia z języka angielskiego oraz informatyki, skierowane przede wszystkim do
czeladzkich seniorów, cieszyły się dużym zainteresowaniem. Poziom
podstawowy z języka realizowany był w dwóch grupach, przy czym
ich wielkość została ustalona w taki sposób, by nauka przebiegała jak
najbardziej efektywnie, a zarazem przyjaźnie. Żacy uczęszczający
na zajęcia wykazywali ogromny zapał do nauki i chętnie poznawali
zarówno zwroty przydatne podczas zagranicznych podróży, jak i wyrażenia, które być może będą mieli okazję wykorzystać na co dzień np.
podczas przeglądania Internetu, czy oglądania telewizji. Chcąc ośmielić uczestników, którzy przecież w większości nigdy nie mieli kontaktu
z językiem angielskim, starałam się, by zajęcia przebiegały w miłej
i życzliwej atmosferze. Muszę jednak przyznać, że prezentowana przez
nich aktywność oraz swoboda wysławiania w obcym języku, szybko
przerosły moje oczekiwania. Grupa, która po niedługim czasie zaprzyjaźniła się, potrafiła prowadzić dialogi niemal bezproblemowo.
Ostatnie zajęcia miały miejsce 9 czerwca, a udając się na przerwę wakacyjną, rozstaliśmy się z obietnicą ponownego spotkania w paździer-
niku, by kontynuować dalszą edukację języka. Liczba grup, jaka rozpocznie zajęcia jesienią oraz ich poziom zaawansowania są uzależnione
od ilości zainteresowanych, zatem jeżeli wyrażacie Państwo chęć
nauki języka angielskiego na poziomie podstawowym, bądź ponadpodstawowym, prosimy o kontakt z Uniwersytetem Powszechnym pod
numerem 32/263-04-09, bądź mailowo: [email protected].
Raz jeszcze dziękuję mojej grupie za wspólne pół roku nauki i do
zobaczenia w październiku!
Marta Szaleniec,
lektor języka angielskiego - wolontariusz
GAZETA CZELADZKA
6
KTO PRÓBUJE ZLIKWIDOWAĆ SDK „ODEON”?
cd. ze str. 1
rował tam od lat pod
pozycją „fundusz
społeczno-kulturalny” (działalność
społeczno-wychowawcza, dziś kulturalna, od początku
wpisana była i jest
w statut Spółdzielni)
z wyraźnym zaznaczeniem ile to groszy za metr mieszkania. Nietrafiony
jest też komentarz o jakoby „oburzeniu” przeciwników „Odeonu” przed laty i uspokajającym wpływie ostatnich zmian Zarządu i Rady
Nadzorczej Spółdzielni na los Spółdzielczego
Domu Kultury.
Nie zauważam zdwojonej siły protestu wobec
funkcjonowania spółdzielczego „Odeonu”,
choć przybrał on w tym roku sformalizowany
charakter wniosku grupy członków Spółdzielni o zmianę sposobu finansowania statutowej
działalności społeczno-kulturalnej, prowadzonej przez Spółdzielnię, a nie ograniczenia czy
likwidacji „Odeonu”. Myślę, że komuś pewnie
zależało, by sensowny postulat ograniczenia
kosztów własnych, ponoszonych przez spółdzielców na „kulturę” i szukania nowych rozwiązań na zdrowe finansowanie zasłużonej
placówki, sprowadzić do chwytliwego tematu
likwidacji „Odeonu”.
Dobrze, że w roku 30 -lecia zasłużonej placówki kulturalnej, mówi i pisze się o niej więcej. Od lat, przez wielu mieszkańców miasta,
SDK „Odeon” uważany jest za wiodącą placówkę kulturalną Czeladzi.
Warto przypomnieć, że powstały przy budowie osiedla „Ogrodowa” obiekt utrzymywany
był i jest od samego początku przez członków Spółdzielni. Pamiętajmy jednak o tym,
że przez 20 lat każdy z członków Spółdzielni
wnosił na fundusz społeczno-wychowawczy
symboliczne kilka złotych od mieszkania
(a jest ich 5.500). Natomiast po „prywatyzacji”
i uwłaszczeniu spółdzielców na mieszkaniach,
obecni właściciele nie są obciążani w czynszu
naliczeniem 12 gr za 1 m mieszkania, więc
wpływy radykalnie zmalały.
Czemu piszę o funduszu społeczno-wychowawczym? Bo tak przez wiele lat stanowiło
„Prawo spółdzielcze” a ponadto funkcjonowały oprócz „Odeonu” na wszystkich osiedlach
świetlice dla dzieci i młodzieży, więc realizowana była tam i funkcja wychowawcza.
Oprócz finansowania własnymi środkami
„Odeonu” i świetlic, Spółdzielnia od wielu lat,
na podstawie porozumień z władzami miasta
otrzymywała znaczące dofinansowanie. Nie
sposób nie zgodzić się z doradcą obecnego
Burmistrza Miasta ds.PR, że Spółdzielnia jest
tworem(!) zupełnie niezależnym od Miasta,
posiada swój Zarząd i członków i nie mamy
wpływu na podjęte decyzje. Nic odkrywczego,
tak było zawsze, lecz wcześniejsze władze miasta kierując się prawną i logiczną zasadą „co
nie jest zabronione, jest dozwolone” właśnie
na mocy porozumień z Zarządem Spółdzielni
znajdowały prawne, umowne podstawy, by
wzbogacić ofertę kulturalną SDK „Odeon”,
wychodząc ze słusznego stanowiska, że skoro
w mieście nie ma Domu Kultury to wspomagamy istniejący, szanując jego spółdzielczy
charakter.
Nie piszę tego bezpodstawnie. Przez szereg lat
firmowałem w imieniu Spółdzielni porozumienia z Burmistrzami Czeladzi, stanowiące podstawę do współfinansowania programu imprez
za dziesiątki tysięcy złotych rocznie. Optymalny
okres współpracy, owocujący bogatym programem kulturalnym skierowanym nie tylko do
spółdzielców ale i pozostałych mieszkańców
miasta to lata 2002-2006 kiedy miastem zarządzali Burmistrzowie Marek Mrozowski i Zbigniew Szaleniec oraz lata 2006-2010 gdy wcześniejszy Wiceburmistrz Zbigniew Szaleniec
piastował mandat Senatora RP.
Wróćmy jednak do realiów dzisiejszych. Na
kilka dni przed planowanym na 7 czerwca br. Walnym Zgromadzeniem Czeladzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej, znając
postulat grupy członków, by w trakcie najważniejszych obrad w roku zmierzyć się
z problemem przyszłości i finansowania
działalności społeczno-kulturalnej, prowadzonej w oparciu o „Odeon”, autor artykułu lub jego inspirator, sprowadza temat do
chwytliwego newsa – wnioskodawcy chcą
zmian w zasadach tworzenia funduszu na
działalność społeczno-kulturalną, a więc
chcą zlikwidować „Odeon”! Poinformowanie członków Spółdzielni, w treści wzmiankowanego artykułu na stronie internetowej,
iż tylko nieoficjalnie wiadomo, że głosowanie na Walnym ma dotyczyć likwidacji
obowiązującej w czynszu opłaty na „kulturę”, stawia władze Spółdzielni w absurdalnie niekorzystnym świetle, gdyż wszelkie
wnioski kierowane do Spółdzielni pod obrady Walnego Zgromadzenia, a złożone we
właściwym czasie, winny być przez organizujących Walne przekazane do wiadomości ogółu członków, w sposób zwyczajowo
przyjęty. Widocznie Spółdzielni zależało by
zrobić z tego mrożącą krew sensację.
Niżej podpisany, gorący orędownik dalszych
sukcesów „Odeonu” i przejrzystego systemu
finansowania w ramach struktury Spółdzielni, wraz z grupą członków, nadał inicjatorom
podjęcia tematu zmian sposobu finansowania „Odeonu” formalny charakter wniosku,
kierowanego do Walnego Zgromadzenia celem rozpatrzenia. Odebrane to zostało jako
przykład zorganizowanego „zamachu” na
obecną formę demokratycznego zarządzania
i nadzorowania Spółdzielnią. Przeprowadzana ankieta w sprawie sposobu finansowania
„Odeonu” i ewentualnej likwidacji na stronie
internetowej wyraźnie, z przewagą ponad 50%
głosów wskazuje że „Odeon” powinien funkcjonować ale na zmienionych, dostosowanych
do obecnych realiów prawnych i finansowych
zasadach. Zasadach akceptowanych przez korzystających, którymi są zarówno spółdzielcy,
jak i pozostali mieszkańcy ale wszyscy winni
partycypować w finansowaniu tej niezbędnej
w mieście placówki kultury.
W przeciwieństwie do autora artykułu uważam, że „na szczęście” decyzję w sprawie
finansowania działalności w tym „Odeonu”,
podejmie nie Zarząd, nie Rada Nadzorcza
a Walne Zgromadzenie, lub Zarząd, ale kierując się wolą Walnego Zgromadzenia. Wynik
głosowania, choć uczestniczący w Walnym
byli zbałamuceni interpretacją intencji wnioskodawców, daje do zrozumienia zarówno
Zarządowi jak i Radzie Nadzorczej, że czas
na poszukiwanie nowych akceptowanych
przez większość spółdzielców rozwiązań finansujących i kulturę, i „Odeon”. Może warto
spojrzeć przez granicę miast i podpatrzeć jak
Klub Kiepury Sosnowieckiej SM (pełniący
rolę podobną jak SDK „Odeon”) pozostający
w majątku spółdzielni w 100 % finansowany
jest przez budżet miasta Sosnowca?
Sławomir Święch
W
iceprezydent Sosnowca Zbigniew Szaleniec zaprosił na spotkanie do Urzędu
Miasta Martę Bijan, zdobywczynię II miejsca w niedawno zakończonej, kolejnej edycji
telewizyjnego programu X-Faktor. Wiceprezydent wręczył Marcie list gratulacyjny oraz
złożył podziękowania za wspaniałe reprezentowanie Sosnowca i całego Zagłębia w popularnym programie, podkreślając ogromny
talent, profesjonalizm a także wysoki poziom
artystyczny naszej solistki.
7
Drugi festyn” Murem za Murem”
cd. ze str. 1
LAUREATKA X-FAKTORA Z CZELADZI
Po części oficjalnej podczas sympatycznej
rozmowy, Zbigniew Szaleniec pogratulował Marcie również jako czeladzianin. Nie
wszyscy bowiem wiedzą, że młodziutka artystka mimo, że urodziła się w Sosnowcu, od
niedawna tu mieszka i uczęszcza do szkoły
średniej, większość swojego dotychczasowego życia spędziła w Czeladzi. Jest absolwentką Miejskiego Zespołu Szkół w Czeladzi i tam najpierw jako uczennica Szkoły
Podstawowej Nr 2 a później Gimnazjum Nr
1, w zespole Minibabki, pod okiem Pani Anny Piech, nauczycielki tej szkoły, rozwijała
swój talent muzyczny. Marta Bijan nie zapomina zresztą o swoich związkach z naszym
miastem i w udzielanych wywiadach wielokrotnie informowała, że reprezentuje nie tylko Sosnowiec, ale również Czeladź, w której się wychowała i rozwijała swą edukację
muzyczną. Marta zresztą nadal utrzymuje
bliski kontakt z naszym miastem, chętnie
u nas występuje i to niekoniecznie na wielkich galach. W połowie czerwca śpiewała
dla dzieci, rodziców i gości przybyłych do
miejskiego Przedszkola nr 7 na uroczystości
związane z nadaniem imienia tej placówce.
W tym miejscu warto wspomnieć, że Marta nie tylko pięknie śpiewa, ale także sama
pisze piosenki. Sukces odniesiony w pro-
gramie X-Faktor, daje Marcie możliwość
nagrania profesjonalnej płyty. My życzymy, aby to była „złota” płyta.
A korzystając z okazji przekazujemy słowa
uznania również wspomnianej Annie Piech,
będącej nie tylko wspaniałą nauczycielką,
która wychowała i zaraziła pasją śpiewania Martę i dziesiątki innych dzieciaków
Miejskiego Zespołu Szkół. Założone i prowadzone przez nią zespoły: Minibabki oraz
Pod Kluczem w konkursach, przeglądach
artystycznych uzyskują najwyższe nagrody
i wyróżnienia. Kilka lat temu mieszkańcy naszego miasta otrzymali jako dodatek do „Echa Czeladzi” płytę z kolędami
w wykonaniu Minibabek. Ale Anna Piech
wiele splendoru naszemu miastu przynosi
również swoimi sukcesami artystycznymi,
bowiem oprócz pracy pedagogicznej jest
piosenkarką a teledyski z jej piosenkami
są często prezentowane w telewizji. Warto
w tym miejscu przypomnieć, że Pani Piech
za wychowawcze i artystyczne osiągnięcia
w 2008 roku otrzymała nagrodę Miasta
Czeladź. Gratulujemy jeszcze raz obu artystkom, Marcie Bijan jak również jej opiekunce artystycznej - Pani Ani Piech.
Iga Dulian
W
GAZETA CZELADZKA
spółorganizatorami
festynu byli: Społeczny Komitet Odbudowy Muru Oporowego przy Parafii
Św. Stanisława BM
w Czeladzi ,,Murem za murem”, Parafia Św. Stanisława w Czeladzi, Starostwo Będzińskie, Rada
Rycerzy Kolumba w Czeladzi, Stowarzyszenie Inicjatyw Kulturalnych, OSP Czeladź,
Miesięcznik Samorządowy Powiatu Będzińskiego ,,Ziemia Będzińska”, portal „Moja
Czeladź” oraz wspólnoty działające przy parafii: Sodalicja Mariańska, Żywy Różaniec,
Akcja Katolicka i Pielgrzymi Kalwaryjscy.
Na scenie swe talenty prezentowały dzieci
ze Szkoły Podstawowej nr 2 i 3, Przedszkola nr 1 i 11, grupy taneczne ,,Misz-Masz”
i ,,Błysk”; soliści: Anna Musiał, Andrzej
Burzak, Paweł Klama, Wiktoria Iwanowska; zespoły: Jaworznik, Brednia 28, Orfeusz, grupa tańca zumba oraz Orkiestra
Reprezentacyjna Wojewódzkiej Komendy
Policji i Górnicza Orkiestra Dęta z Czeladzi.
Organizatorzy zatroszczyli się również
o podniebienia parafian. Kuchnia Polowa
Rycerzy Kolumba serwowała bigos. Ponadto można było delektować się kiełbasą
i kaszanką z grilla, chlebem ze smalcem
i ogórkiem, ciastami, lodami, watą cukrową, popcornem, a także ugasić pragnienie
zimnymi i gorącymi napojami.
Dzieci bawiły się na trampolinach, dmuchanych zamkach, a starszym rozrywkę zapewniła gra zręcznościowo – logiczna „Wszędobyl”.
Ze wszystkich tych atrakcji można było skorzystać wykupując za symboliczne kwoty cegiełki, które uprawniały również do wzięcia
udziału w losowaniu dodatkowych nagród,
ufundowanych przez sponsorów.
Nagrodę główną - Pielgrzymkę do Kalwarii Zebrzydowskiej, ufundował Pan Dariusz
Kosiński - Biuro Architektoniczne ArchiKo z ul. Rynek,
Starosta Krzysztof Malczewski, ufundował
miniwieżę,
Prezes Towarzystwa Powszechnego Czeladź Zbigniew Szaleniec, ufundował rower górski.
Pozostałe nagrody ufundowali:
Studio Kreowania Wizerunku i Fotografii
SAGGIO, Kwiaciarnia ,,Romantyczna”
z ul. Bytomskiej, Kwiaciarnia „Kamelia” z ul. Rynek 16, Sklep ,,Cabernet” z ul.
Bytomskiej, Miejska Biblioteka Publiczna
w Czeladzi, Stowarzyszenie Miłośników
Czeladzi.
Przychód z II Festynu Rodzinnego 2014 wyniósł: 6197,86zł.
Jan Powałka
-przewodniczący Komitetu
Murem za Murem
GAZETA CZELADZKA
8
KONDYCJA CZELADZKIEGO SPORTU
S
kończył się sezon piłkarski, rozgrywki zakończyli również siatkarki i koszykarze.
Czas więc podsumować rozgrywki. Zacznę
od piłkarzy. Przed sezonem obie czeladzkie
drużyny miały duże apetyty. Górnik, który
po nieco pechowych barażach kończących
ubiegły sezon nie awansował do III ligi, był
faworytem do awansu w roku bieżącym. I rzeczywiście, przez większą część sezonu utrzymywał się w czołówce, przez wiele kolejek
przewodząc w swojej grupie IV ligi. Niestety
krótkie załamanie formy w końcówce II rundy
i poniesionych kilka porażek spowodowało,
że ponownie kibice muszą się obejść smakiem. Awansował Grunwald Halemba choć
w bezpośrednim pojedynku przedostatniej
kolejki przegrał z Górnikiem Piaski 0 do 2.
Ostatecznie nasi piłkarze i tym razem zajęli
II miejsce.
Wielu sobie zadaje pytanie czy klub w ogóle
chciał awansować? Jestem przekonany, że tak,
chociaż zapewne działacze zastanawiali się co
będzie jeżeli drużyna awansuje. Pytanie zasadne bo po pierwsze: stadion Górnika nadal
nie spełnia wymogów gry na szczeblu III ligi,
po drugie: po awansie niewspółmiernie wzrosłyby koszty organizacyjne z uwagi na dalekie
wyjazdy. Zapewne wzrosłyby także oczekiwania finansowe zawodników a trener chciałby
pozyskać nowych graczy by wzmocnić skład
drużyny. Niestety choć klub Górnik Piaski,
dzięki grupie oddanych działaczy dotąd doskonale sobie radzi bez bogatego sponsora lub
większego niż dotychczas wsparcia miasta,
na dalszy postęp trudno liczyć. Zastanawiający jest również fakt, że mimo dobrej gry, od
kilku sezonów piłkarzy Górnika, frekwencja
na meczach, nawet tych kluczowych, jest bardzo niska. Rodzi się pytanie czy w Czeladzi
istnieje społeczne zapotrzebowanie na sport
na wyższym poziomie. Zapewne to samo pytanie zadają sobie władze miasta, decydując
o podziale środków finansowych. Nie sądzę,
aby burmistrz miasta, ktokolwiek by nim nie
był, nie liczyłby się np. z tysiącem kibiców.
Niestety na meczach bywa góra setka.
Również nasz drugi klub po reorganizacji miał
aspirację do czołowych lokat, może nawet kolejnego awansu. Niestety szybko okazało się,
że różnica pomiędzy B i A klasą jest jednak
bardzo duża. Drużyna przez większą część
sezonu nie tylko słabo grała, okupując doły
tabeli, ale jeszcze okazując brak dyscypliny
łapała tzw. głupie, czerwone kartki, dodatkowo osłabiając siłę zespołu. Na szczęście działacze CKSu dostrzegli, że jedną z przyczyn
braku oczekiwanych efektów jest niewłaściwe prowadzenie drużyny przez trenera Razakowskiego, który jak się wydaje, najpierw
nie dokonał właściwej selekcji zawodników
po połączeniu dwóch CKS-ów przed sezonem,
a później nie potrafił wprowadzić w drużynie właściwej dyscypliny. Zmiana trenera
w trakcie sezonu przyniosła efekty - zespół
grał coraz lepiej. a niektóre mecze pod ko-
niec sezonu były naprawdę dobre. Wydaje
się, że CKS pod warunkiem przynajmniej
niewielkiego wzmocnienia składu osobowego, w najbliższych rozgrywkach ma szansę
osiągnąć zdecydowanie lepsze, niż uzyskane
w bieżącym sezonie, 12 miejsce. CKS ma również tę przewagę nad Górnikiem, że posiada
zdecydowanie więcej sympatyków. Mimo gry
tylko w A klasie na widowni niejednokrotnie
bywało więcej kibiców niż na Górniku, choć
oczywiście nie były to powalające tłumy. Myślę jednak, że pod tym względem CKS ma
znacznie większy potencjał niż Górnik. Minionego sezonu nie można jednak uznać za
stracony. Jego niewątpliwym pozytywem jest
fakt, że oba czeladzkie kluby uporządkowały
pracę z młodzieżą, co może rokować osiągnięcie sukcesów w przyszłości. Oby tylko nie był
to tylko chwilowy efekt i oby, jak to bywało
w przeszłości, brak środków finansowych na
pierwsze drużyny nie spowodował ograniczenia szkolenia młodzieży.
CZELADŹ MA
MEDALISTĘ
ŚWIATA
W
awrzyniec Latus w rozegranych
w Dubaju Mistrzostwach Świata
w podnoszeniu ciężarów federacji IPC
(osób niepełnosprawnych) zdobył brązowy medal w kategorii do 80kg. Sukces jest
ogromny, ponieważ w zawodach rywalizowało 365 atletów z 70 krajów, w tym
30 medalistów Igrzysk Paraolimpijskich
z 2012 roku w Londynie.
To wielka radość dla nauczyciela, który dowiaduje się o sukcesach swoich uczniów.
Wawa dowiódł nam, że rozwijając swoje
zainteresowania można zrealizować marzenia. Dokonał tego dzięki wytrwałości,
samozaparciu, pracowitości i wielkiej determinacji. Małymi kroczkami, od sukcesów krajowych po europejskie doszedł do
światowych.
Wymagały wiele pracy i wysiłku, ale wytrwale dążył do celu. Cieszę się, że znalazł
„sposób na siebie”. To wielki zaszczyt dla
naszego miasta i kraju. Jest to najlepsza forma promocji Czeladzi i Polski w świecie.
Mam nadzieję, że obecne i przyszłe władze
naszego miasta będą o tym pamiętały.
Już od najmłodszych lat winniśmy zachęcać dzieci do aktywności fizycznej.
Inwestując w dzieci nie wyrzucamy pieniędzy w błoto. To po latach procentuje
i daje efekty, jednym słowem warto i to
pokazał nam Wawrzyniec Latus.
Jeszcze raz – serdeczne gratulacje. Tak
trzymaj!
ex wychowawczyni
Grażyna Strączek
Piłka nożna, choć nie potwierdza tego liczba
kibiców, jest w Czeladzi najpopularniejszym
sportem. Zapewne dlatego, tak mało mówi się
o innych dyscyplinach, które w ciszy i bez rozgłosu -a szkoda - także funkcjonują w naszym
mieście. Przed laty gdy wiceburmistrzem, zajmującym się sportem był Zbigniew Szaleniec,
w planach sportowych założono, że w Czeladzi w oparciu o halę, oprócz piłki nożnej
powinny funkcjonować także koszykówka
mężczyzn i siatkówka kobiet oraz posiadający
duże tradycje w naszym mieście, tenis stołowy. Projekt był tak pomyślany, aby czeladzianie mogli kibicować zespołom poszczególnych
dyscyplin przez cały rok, latem i zimą.
Bazą dla halowych dyscyplin miały być klasy sportowe utworzone w Miejskim Zespole Szkół. Dzisiaj tak właśnie jest, w III lidze
grają czeladzcy koszykarze, siatkarki i tenisiści stołowi. W minionym sezonie wszystkie
te drużyny pozajmowały środkowe miejsca
w tabeli. Być może wyniki nie są rewelacyjne,
ale też co bardziej utalentowani zawodnicy,
niejednokrotnie odchodzą do zawodowych
klubów. Jednak dla miasta najważniejsze jest
to, że zgodnie z intencją sprzed lat nasze dzieci
i młodzież po zakończeniu edukacji szkolnej,
mają szanse realizować swoje sportowe pasje,
kontynuując swoją grę w seniorskich zespołach. Być może znajdzie się kiedyś sponsor,
który zainwestuje środki, dzięki czemu któraś
z drużyn będzie awansować, jak to stało się
dzięki Banimeksowi z MKS-Będzin w siatkówce mężczyzn czy Tauronowi w siatkówce
kobiet w Dąbrowie Górniczej. W obu miastach
też na to długo czekano, więc może i my się
doczekamy. Ważne jest by miasto wspomagało pracę z młodzieżą i dbało o nowoczesną
bazę sportową.
Artykuł na temat czeladzkiego sportu byłby
niepełny gdyby nie wspomnieć jak co roku
o wspaniałych wynikach naszych biegaczy
przełajowych z TKKF Czeladź a także w coraz bardziej popularnej dyscyplinie dla ludzi
w każdym wieku - nordic walking. Gratulacje
dla Wacława Majcherczyka - człowieka instytucji, który od bardzo wielu lat kieruje TKKFem, trenuje biegaczy i sam startuje, a na dodatek ma niesamowitą zdolność do zarażania
swoją pasją innych.
Życzymy naszym sporowcom, aby po wakacjach w nowym sezonie odnosili same sukcesy w sportowej rywalizacji, czując wsparcie
swoich trenerów, działaczy a także kibiców.
Ponadto sadzę, że czas też aby w naszym
mieście został opracowany nowy plan wsparcia i rozwoju sportu. Wspólnie z członkami
Towarzystwa Powszechnego zgłosimy naszą
propozycję i przedstawimy ją czytelnikom
w jednym z najbliższych numerów Gazety
Czeladzkiej.
Sylwester Iwanowski
Redaktor naczelny:
Jakub Knopek
mail: [email protected]
Druk:
Polskapresse Sp. z o.o., Oddział
Poligrafia, Drukarnia w Sosnowcu

Podobne dokumenty