Kliknij aby zobaczyć nr 6 gazety
Transkrypt
Kliknij aby zobaczyć nr 6 gazety
ISSN -2300-7427 GAZETA CZELADZKA Towarzystwo Powszechne “Czeladź” Nr 6 Lipiec 2014 Nakład 8000 szt. BURMISTRZ TERESA KOSMALA PO RAZ DRUGI BEZ ABSOLUTORIUM Rada Miejska w Czeladzi 23 czerwca podjęła decyzję o nie udzieleniu absolutorium Burmistrz Teresie Kosmali za wykonanie budżetu za 2013 rok. I dentyczna sytuacja miała miejsce rok temu. Wówczas to Radni, opierali się nie tylko na uwagach Komisji Rewizyjnej dotyczących wykonania budżetu za 2012 r, ale również na protokole pokontrolnym i wnioskach Regionalnej Izby Obrachunkowej dotyczących kompleksowej kontroli gospodarki finansowej Miasta Czeladź. W bieżącym, tak jak i w poprzednim roku podejmując decyzję o nie udzieleniu absolutorium Rada Miejska kierowała się oceną wykonania budżetu. W procesie udzielenia absolutorium konieczne było uzyskanie odpowiedzi na pytania: w jakim stopniu wykonano zaplanowany budżet?, jakie są przyczyny rozbieżności pomiędzy budżetem zaplanowanym a zrealizowanym?, jaki jest stopień wykonania poszczególnych pozycji wydatkowych i dochodowych?, w jakim stopniu zrealizowano zaplanowane zadania? Po analizie wykonania budżetu Komisja Rewizyjna sformułowała 19 zarzutów oto najważniejsze : - NISKIE WYKONANIE PLANU DOCHODÓW I WYDATKÓW. Dochody budżetu w 2013 roku zostały wykonane na poziomie 84,45% planu. Nie wykonano dochodów w wysokości 18.370.440,60 zł. Wydatki wykonane zostały na poziomie 83,60% planu. Nie wykonano wydatków w wysokości 19 025 887,19 zł. cd. na str. 2 Dyplomy, Koncert i Bal Seniora. KTO PRÓBUJE ZLIKWIDOWAĆ SPÓŁDZIELCZY DOM KULTURY „ODEON”? Rok akademicki 2013/2014 w Uniwersytecie Powszechnym oraz Uniwersytecie Trzeciego Wieku zakończony! Czy mając ponad 50 lat można zdobyć dyplom uczelni wyższej? Oczywiście, że tak! Potwierdziła to grupa seniorów, która uczestniczyła w wykładach oraz warsztatach odbywających się od października 2013 r. w Czeladzi. 26 czerwca 2014 r. w gościnnych murach Akademii Sztuki Kulinarnej ANMARK w Czeladzi ponad stu seniorów wzięło udział w uroczystej Gali Wręczenia Dyplomów absolwentom w Uniwersytecie Powszechnym w Czeladzi oraz Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Wręczenia dyplomów dokonali osobiście organizatorzy inicjatywy: dr Anna Zasada- Chorab- Dyrektor Kolegium Pracowników Służb cd. na str. 5 Na internetowej stronie pn. „Moja Czeladź” ukazał się 30 maja br. artykuł z elektryzującym pytaniem w tytule „ SDK Odeon do likwidacji? Spór za 12 groszy”. Dobrze, że temat wzbudzający emocje wśród mieszkańców CzSM poruszany jest na szerszym forum i stwarza okazję do poważnej dyskusji. Zanim odniosę się do meritum zagadnienia, kilka uwag do autora wspomnianego tekstu. Nie zna on, wczytując się w tekst, faktycznych źródeł problemu, spłycając temat finansowania „Odeonu” do ujawnienia w wydrukach czynszowych opłaty za spółdzielcze mieszkanie, składnika związanego z finansowaniem faktycznie działalności społeczno-kulturalnej, utożsamianej z „Odeonem”. Składnik ten figucd. na str. 6 Drugi festyn” Murem za Murem” 22 czerwca, pod patronatem honorowym Biskupa Diecezji Sosnowieckiej Grzegorza Kaszaka oraz Starosty Będzińskiego Krzysztofa Malczewskiego, odbył się na terenie parafii Św. Stanisława BM II Festyn Rodzinny. cd. na str. 7 GAZETA CZELADZKA 2 BURMISTRZ TERESA KOSMALA PO RAZ DRUGI BEZ ABSOLUTORIUM cd. ze str. 1 Sylwester Iwanowski ZDANIEM SYLWESTRA IWANOWSKIEGO - PRZEWODNICZĄCEGO KOMISJI REWIZYJNEJ RM I SZEFA KLUBU RADNYCH OPOZYCYJNYCH - ANDRZEJA MENTLA, REALIZACJA BUDŻETU MIASTA CZELADŹ ZA ROK 2013 BYŁA JESZCZE GORSZA NIŻ ROK WCZEŚNIEJ I JAK WIĘKSZOŚĆ RADNYCH GŁOSOWALI ZA NIEUDZIELENIEM ABSOLUTORIUM BURMISTRZOWI MIASTA. - NIEWYKONANIE PLANU DOCHODÓW ZE SPRZEDAŻY. W budżecie zaplanowano dochód ze sprzedaży nieruchomości (mienia) w wysokości 16.458.451,90 zł. Dochody te wykonano w wysokości zaledwie: 2.809.838,96 zł, czyli na poziomie: 17,07%. - NALEŻNOŚCI WYMAGALNE. Na koniec roku 2013 wyniosły one 15.365.278,52 zł. i były wyższe od należności zaksięgowanych na koniec roku 2012 o 1.324.990,84 zł. DRUGA ŻÓŁTA KARTKA DLA BURMISTRZA G dyby kadencję samorządową władz miasta porównać do turnieju piłki nożnej, to otrzymanie drugiej żółtej kartki od Rady Miejskiej (nie udzielone absolutorium za kolejny rok sprawozdawczy) równoznaczne by było z przymusowym opuszczeniem boiska gry. Tą „grą” jest sprawowanie władzy w mieście w latach 2010-2014. W samorządzie miasta jest inaczej, a szkoda. Do wyborów samorządowych kilka miesięcy a włodarze miasta, mimo fatalnych w obecnej kadencji wyników finansowych i braku absolutorium za 2012 i 2013 r. za nic w świecie nie opuszczą murawy boiska. Okazją do wyrażenia oceny sprawowania władzy w mieście przez Teresę Kosmalę było już ubiegłoroczne referendum. Szkoda, że zabrakło 300 uczestników głosowania by referendum było prawomocne i nieudolne sprawowanie władzy miałoby swój kres. Stanowisko Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej jest jednoznaczne. Dobrze, że radni dziś Andrzej Mentel - NIEWYKONANIE PLANU INWESTYCJI. Wydatki majątkowe w 2013 roku zaplanowane zostały na poziome 23.462.277,93 zł. Wykonano je na poziomie 62,18%. w wysokości 14.588.036,68 zł. Nie wykonano zadań inwestycyjnych wprowadzonych do budżetu na wniosek radnych. Dotyczy to: Remontu ul. Armii Krajowej - 473.000,00 zł, Budowy boiska przy Szkole Podstawowej nr 1 - 50.000,00 zł, Modernizacji ul. Równoległej - 560.000,00 zł, nieomal jednym głosem (nie licząc zapatrzonych i zastraszonych) dobitnie negatywnie oceniają kolejny fatalny rok funkcjonowania naszego miasta. Zainteresowani zapewne znają kluczowe zarzuty postawione Burmistrz Miasta po przedłożeniu sprawozdania z wykonania budżetu za 2013 rok. Z tych 19 zarzutów (z których jak pisze sama Teresa Kosmala radni wytłumaczą się przed prokuratorem (!) złożyła bowiem zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znieważenia) większość powtarza się z roku ubiegłego. To ważne, gdyż świadczy o braku umiejętności wykonywania władzy w mieście i braku respektu dla Rady Miejskiej, społeczności miasta i dla instytucji kontrolno-nadzorczych nad gminą. Przekonanie obecnej Pani Burmistrz, iż wobec zbliżających się wyborów i dotychczasowych działań radnych decyzja w sprawie absolutorium ma charakter wyłącznie polityczny, można nazwać popularnym „przerostem formy nad treścią” i fałszywą oceną swych kompetencji. Oczywista jest potrzeba radykalnej zmiany i zakończenie procesu staczania się miasta po równi pochyłej z rosnącą prędkością. Sławomir Święch Termomodernizacji Żłobka Miejskiego - 1.451.720,00 zł. - PRZEZNACZENIE ŚRODKÓW POCHODZĄCYCH Z WPŁYWÓW CZYNSZOWYCH NA CELE INNE NIŻ MIESZKANIOWE. Gmina Czeladź osiągnęła dochód z tytułu opłat czynszowych w 2013 roku w wysokości 6.203.138,09 zł. Z czego na cele mieszkaniowe wydatkowano zaledwie 4.023.805,94 zł, czyli tylko 64,87%. Kwota 2.179.332,15 zł przeznacza została na inne cele niezwiązane z gospodarką mieszkaniową. - ZOBOWIĄZANIA WYMAGALNE. Zobowiązania wymagalne w 2013 roku osiągnęły poziom 4.576.015,79 zł. W poprzednim roku wynosiły one 2.502.153,65 zł. Wzrosły one zatem o 2.073.862,14 zł, czyli o 82,88%. -NIEWYKONANIE UCHWAŁY BUDŻETOWEJ W ZAKRESIE UDZIELANIA DOTACJI OCHOTNICZEJ STRAŻY POŻARNEJ W CZELADZI NA ZAKUP WOZU GAŚNICZEGO. Na ten cel zaplanowane zostały środki w 2013 roku w wysokości: 320 000,00 zł. Brak stosownej umowy, którą powinna przygotować Burmistrz Miasta Czeladź Teresa Kosmala z OSP uniemożliwiło przekazania dotacji na samochód ratowniczo-gaśniczy. - TARGOWISKO Burmistrz Miasta zrezygnowała z kwoty dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach w wysokości 4.317.460,00 zł. z przeznaczeniem na budowę Targowiska przy ulicy Grodzieckiej W 2012 roku, po kontroli gospodarki finansowej Miasta Czeladź, Regionalna Izba Obrachunkowa w wystąpieniu pokontrolnym sformułowała 20 wniosków. Również Komisja Rewizyjna wskazała 20 uwag dotyczących realizacji budżetu za 2012 rok. Minął kolejny rok, i Komisja Rewizyjna po analizie realizacji budżetu za 2013 rok znowu sformułowała 19 uwag, które w większości powtarzają się z tymi sprzed roku. Zastrzeżenia Komisji Rewizyjnej również podzieliła Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach, wydając 17 czerwca 2014r. pozytywną opinię na temat wniosku o nieudzielenie absolutorium Burmistrzowi za 2013r. Skład Orzekający Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowicach zwrócił szczególną uwagę na występowanie w gminie Czeladź zobowiązań wymagalnych, które na koniec 2013 roku osiągnęły poziom 4,5 miliona złotych zwiększając się przez rok prawie dwukrotnie. Wobec takiej sytuacji Rada Miejska mogła podjąć tylko jedną decyzję, nie udzielić absolutorium Burmistrzowi Miasta. Dziwi fakt, że Burmistrz Teresa Kosmala nie wyciągnęła wniosków z lat poprzednich Sylwester Iwanowski Andrzej Mentel GAZETA CZELADZKA 3 ISLAM W CZELADZI K olejny wykład w Uniwersytecie Powszechnym poświęcony został kulturze islamu, którą w sposób interesujący i obrazowy, poparty sporą porcją zdjęć i filmów przybliżył nam prof. Adrian Siatkowski z Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbrowie Górniczej. Poznaliśmy genezę religii, której kolebką jest Arabia Saudyjska, a podstawowym dogmatem wiara w jednego Boga – Allaha. Mogliśmy obejrzeć Koran, oryginalną świętą księgę islamu, składającą się ze 114 rozdziałów zwanych surami, tekst której został objawiony prorokowi Mahometowi. Prezentacje filmowe z kolei, przybliżyły nam życie zwykłych ludzi - proste, surowe i w całości wyznaczane przez Koran, podstawowy islamski kodeks. Bardzo ciekawy był pokaz pieczenia chleba bez użycia naczyń i urządzeń. Do tego codziennego wypieku wykorzystuje się wyłącznie gorący, pustynny piasek. Na zakończenie zaprezentowane zostały stroje arabskie. Żeńska część widowni przywdziała afgańską burkę (czador), mężczyźni zaś paradowali w strojach afgańskich, syryjskich, algierskich lub libijskich (tzw. galabijach), a głowy okryli kufikami. Przez moment powiało egzotycznym, arabskim klimatem. Barbara Strzelecka PROFESOR JERZY BUZEK W CZELADZI W dniu 5 maja b.r. „Pałac Saturna” w Czeladzi gościł pana profesora Jerzego Buzka, byłego premiera Polski i przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. To wielki honor dla naszego miasta, że mogliśmy spotkać się i porozmawiać z tak znakomitym parlamentarzystą. Zgromadzeni mieszkańcy na swoje liczne pytania otrzymywali konkretne odpowiedzi. Należy przyznać, że to rzadkie zjawisko, zwłaszcza wśród polityków. Pan profesor nie unikał trudnych pytań, nie uwodził słuchaczy półsłówkami, nie mamił, nie obiecywał gruszek na wierzbie. Przedstawił teraźniejsze problemy Polski i Europy oraz możliwości ich przezwyciężania. Jerzy Buzek jest profesjonalistą i doświadczonym europarlamentarzystą. To jeden z nielicznych polityków, który nie kluczy, ale mówi i odpowiada na temat. Jego oczkiem w głowie jest bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju i dlatego jako fachowiec w tym zakresie, m.in. zabiega o wykorzystywanie energii odnawialnej oraz innowacyjne rozwiązania w wielu dziedzinach naszego życia. Interesów Polski należy pilnować także na arenie międzynarodowej, dlatego gratuluję panu Jerzemu Buzkowi, ponownie wygranych wyborów i cieszę się, że kolejny raz będzie reprezentował nas w Parlamencie Europejskim. Grażyna Strączek SŁUCHAMY MIESZKAŃCÓW CZELADZI W czasie spotkań z mieszkańcami, podczas ankietowania odnotowałam wiele pytań, uwag i wniosków, które dedykuję Władzom Miasta i Spółdzielni Mieszkaniowej: 1) Dlaczego osoba, samotnie zajmująca lokal Spółdzielni Mieszkaniowej, za windę płaci tyle samo co 5 osobowa rodzina zamieszkująca w jednym lokalu? 2) Kiedy nastąpi modernizacja czeladzkich targowisk przy ul Szpitalnej i Grodzieckiej. Od transformacji ustrojowej minęły 24 lata, a żaden burmistrz nie zdołał zastąpić tych slumsów schludnym, nowoczesnym miejscem handlowym. 3) Czy wyboista ulica Ogrodowa doczeka się remontu? Czy wniosek o wyznaczenie pasami miejsc parkingowych i wykonanie dodatkowych parkingów w tej części miasta doczeka się realizacji? 4) Dlaczego woda w Czeladzi jest taka droga? 5) Dlaczego Władze Spółdzielni Mieszkaniowej wydały zakaz parkowania na Osiedlu Ogrodowa i Szpitalna, zamiast wcześniej zabezpieczyć dodatkowe parkingi, do realizacji których w tym rejonie jest wiele miejsc do wykorzystania. W latach 70-tych, kiedy powstawały osiedla stopień motoryzacji był niski, właściwie żaden. Dlaczego władze Spółdzielni nie dostosowują infrastruktury do aktualnych potrzeb? 6) Czy w naszym mieście wieczorami musi być tak ciemno? Lampy włączane są długo po zmroku i ludzie nie czują się bezpieczni. 7) Dlaczego w Czeladzi jest tak brudno? Jeżeli brakuje pieniędzy na duże inwestycje to niech chociaż będzie ład i porządek Barbara Strzelecka Pobocza drogi gminnej. GAZETA CZELADZKA 4 Halina Wiktor-Kubasik – zawodowo związana z branżą ubezpieczeń, w której od ponad dwudziestu lat sprawuje funkcje kierownicze. Mocno zaangażowana w życie społeczne Czeladzi, a szczególnie dzielnicy Piaski. Od 10 lat wiceprezes Stowarzyszenia Inicjatyw Kulturalnych w Czeladzi. Związana z Centrum Pomocy Potrzebującym – Dom dla Bezdomnych Arka w Będzinie. Inicjatorka założenia koła Młodych Demokratów w mieście oraz członek zarządu z Towarzystwa Powszechnego Czeladź. CZELADŹ TO UMARŁE MIASTO? Niestety. Nie chciałabym rozliczać władzy – czy obecnej, czy tej, która była – ale mam poczucie, że tutaj, w naszym pięknym mieście, z ogromnym potencjałem – nic się nie dzieje. Jestem zaangażowana w życie społeczne Czeladzi od kilkunastu lat. Widząc, że młodzież nie może liczyć na inicjatywy ze strony miasta, które zapewnią jej rozrywkę, zorganizowaliśmy z mężem prywatną siłownię. 10 lat temu założyliśmy Stowarzyszenie Inicjatyw Kulturalnych, które miało pobudzić tkankę miejską i uaktywnić mieszkańców. Staramy się ten cel realizować, ale jest coraz ciężej. Brakuje woli współpracy, wyciągnięcia ręki, a za chwilę nie będzie infrastruktury. dniu warsztaty, takie jak nauka języka angielskiego, czy kurs obsługi komputera. Właśnie kończy się semestr. Nauka odbywa się w Kolegium Służb Społecznych w Czeladź i cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Co ważne, wszyscy pracujemy tam charytatywnie. CO POWINNO SIĘ ZMIENIĆ W CZELADZI, ABY MIASTO BYŁO ATRAKCYJNE DLA OBECNYCH I PRZYSZŁYCH MIESZKAŃCÓW? Czeladź ma ten atut, że z każdego zakątka regionu łatwo do niej dojechać i wrócić do miejsca zamieszkania. Tu powinno się dziać! Po prostu. Stare dostojne miasto zasługuje na dom kultury, na nowe zakłady pracy, na edukację – mam na myśli stworzenie siedziby jednej ze szkół wyższych – oraz na dostępność do budownictwa – wielomieszkaniowegoi jednorodzinnego. Na razie Czeladź jest sypialnią, a jej mieszkańcy muszą szukać pracy, rozrywki gdzie indziej. Władze miasta powinny zachęcić inwestorów, by chcieli rozpocząć tutaj działalność gospodarczą. Niegdyś mieliśmy dużo miejsc pracy: zakład na Józefowie, ERG, kopalnia. Dzisiaj pozostało wspomnienie…a jednocześnie wiele terenów, które mogłyby zostać zagospodarowane, ale potrzebna jest wizja jak to zrobić. PRZYKŁAD ZAGŁĘBIOWSKICH MIAST POKAZUJE, ŻE SIĘ DA. Z podziwem patrzę na to, jak zmienia się Będzin. Pięknie zaaranżowana zieleń miejska, odnowione drogi i chodniki, wykorzystany potencjał zamku, wspaniały program dni miasta. Widać, że to miasto ma swojego gospodarza, z wizją. Mam nadzieję, że i tutaj, w naszej Czeladzi taki gospodarz się pojawi i sprawi, że w końcu będziemy dumni z miasta, w którym żyjemy. MA PANI NA MYŚLI NP. NIEUŻYWANY I NISZCZEJĄCY BUDYNEK PO SKATE PARKU I KLUBIE TRAFFIC NA PIASKACH? To tylko jeden z przykładów nieumiejętnego wykorzystywania atutów. Otworzony kilka lat temu skate park był jednym z nielicznych w regionie. Zadaszony, dający możliwość organizacji rozrywki przez cały rok. Dzisiaj stoi zamknięty i niszczeje. To też symbol jak marnotrawiony jest wysiłek mieszkańców. Przecież ten budynek powstał dzięki sile i determinacji pokoleń, społeczników, pracowników Kopalni Czerwona Gwardia. Trzeba wykorzystać tę infrastrukturę, która dzisiaj straszy zamiast być wizytówką miasta i zachęcać mieszkańców do aktywności. AKTYWNOŚCI, KTÓRYCH NIEGDYŚ BYŁA PANI INICJATORKĄ… Faktycznie. Bardzo miło wspominam przegląd zespołów muzycznych, które zorganizowaliśmy w Trafficu. Wykonawcy ściągnęli jednego wieczoru kilkaset osób, co pokazuje, że mieszkańcy oczekują takiej oferty. Od kilku lat współpracuję ze Stowarzyszeniami Osób Niepełnosprawnych, organizując dla różnych grup mikołajki, zabawy karnawałowe czy karaoke. Odczuwam największą satysfakcję, widząc, jaką radość sprawia im uczestnictwo w różnego rodzaju aktywnościach. Oferta kulturalno-rozrywkowa powinna zostać stworzona dla każdej grupy społecznej. TAK JAK UNIWERSYTET POWSZECHNY, KTÓRY ZOSTAŁ POWOŁANY Z INICJATYWY ZBIGNIEWA SZALEŃCA I GRUPY SPOŁECZNIKÓW Postanowiliśmy w ramach Towarzystwa Powszechnego Czeladź zorganizować bezpłatną edukację dla każdego – od przedszkola do seniora. Organizowane są więc raz w miesiącu wszelkiego rodzaju wykłady oraz raz w tygo- Medale otrzymują Jerzy Krzemień (z lewej) i Jan Powałka. ZASŁUŻENI DLA WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO W czerwcu troje mieszkańców naszego miasta zostało wyróżnionych medalami za zasługi na rzecz Województwa Śląskiego. Odznaki z rąk Małgorzaty Ochęduszko-Ludwik, radnej Sejmiku Śląskiego na okolicznościowej uroczystości w będzińskim Starostwie Powiatowym otrzymali: Jerzy Krzemień przewodniczący Harcerskiego Kręgu Seniorów i wieloletni działacz Związku Harcerstwa Polskiego oraz Jan Powałka - przewodniczący Stowarzyszenia Inicjatyw Kulturalnych a także Murem za Murem, radny powiatowy poprzedniej kadencji, artysta plastyk i dzia- łacz społeczny. Trzecią odznakę, podczas uroczystości jubileuszowych z okazji 5-lecia istnienia Muzeum Saturn otrzymała jego Dyrektorka i założycielka - Iwona Szaleniec. Małgorzata Ocheduszko-Ludwik w imieniu Marszałka Województwa złożyła wyróżnionym serdeczne gratulacje i podziękowania za aktywną działalność na rzecz swojego miasta jak również całego województwa. Z satysfakcją zauważamy, że dwoje z wyróżnionych Iwona Szaleniec i Jan Powałka to członkowie naszego Towarzystwa Powszechnego. Wszystkim laureatom gratulujemy Iga Dulian GAZETA CZELADZKA 5 Dyplomy, Koncert i Bal Seniora. Rok akademicki 2013/2014 w Uniwersytecie Powszechnym oraz Uniwersytecie Trzeciego Wieku zakończony! cd. ze str. 1 wybitnych wykładowców reprezentujących m.in. Wyższą Szkołę Biznesu w Dąbrowie Górniczej, Uniwersytet Śląski w Katowicach, Akademię Muzyczną im. K. Szymanowskiego w Katowicach a także Straż Graniczną. Gala zakończyła się muzyczną niespodzianką w wykonaniu TRIA AKORDEONOWEGO z Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach. Po uroczystym zakończeniu z inicjatywy samorządu słuchaczy odbył się bal seniora, na którym przy dźwiękach muzyki seniorzy bawili się prawie do białego rana. Atmosfera była wspaniała i zachęcała do tego by takie bale odbywały się częściej a już na pewno po każdym semestrze, zapraszamy więc jesienią. Część naszych słuchaczy skorzystała z możliwości wyjazdu na wycieczkę promem do Szwecji. I tu wrażeń nie zabrakło. Do zobaczenia po wakacjach. Dyplom zakończenia roku otrzymuje przewodniczący samorządu słuchaczy Ryszard Kula. Społecznych w Czeladzi, Pan Zbigniew Szaleniec- Wiceprezydent Miasta Sosnowca oraz Prezes Towarzystwa Powszechnego „Czeladź” oraz Dominik Penar – Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Czeladzi reprezentujący Stowarzyszenie „Razem dla Czeladzi”. Uroczystość stała się okazją do podsumowania pierwszego roku akademickiego. Jak podkreślają organizatorzy inicjatywy - oferta programowa systematycznie mogła być poszerzana dzięki wielkiej aktywności seniorów biorących udział w zajęciach. W minionym roku akademickim zrealizowano ponad 20 wykładów, kilkadziesiąt warsztatów (w tym cieszące się największą popularnością zajęcia informatyczne, ruchowe oraz lektoraty języków obcych), wycieczek a także wieczorów teatralnych, muzycznych i filmowych. Na zajęciach poruszano tematy odnoszące się zarówno do aktualnych problemów słuchaczy (np. „Rola ak- tywności fizycznej w profilaktyce zdrowia seniora” czy zrealizowana we współpracy z Policją, Prokuraturą i Strażą Miejską debata „Bezpieczny senior”) ale również rozwijające ich zainteresowania (m.in. „Znaki zodiaku, jako archetypy psychiki”, „Wieczór z kulturą Islamu”, „Jan Paweł II- życie kapłaństwo, pontyfikat”, „Nowoczesna promocja w Internecie”). Dużym zainteresowaniem cieszył się również dedykowany słuchaczom pokaz mody przygotowany przez Zespół Szkół Stylizacji i Ubioru w Sosnowcu, a także występ zespołu Ukraińskiego „Zażarka”. Poziom zajęć zagwarantowany został przez Natomiast już dziś zachęcamy wszystkich seniorów do uczestnictwa w zajęciach, w ramach kolejnych semestrów naszego Uniwersytetu Powszechnego, nad którym od nowego roku akademickiego patronat obejmuje Uniwersytet Śląski. Uroczysta Inauguracja wstępnie została zaplanowana na 17 września, natomiast zgłoszenia chętnych już od sierpnia przyjmuje sekretariat Kolegium Pracowników Służb Społecznych w Czeladzi. Dominik Penar Zbigniew Szalenniec Uniwersytet Powszechny - I semestr zakończony W raz z nadejściem wakacji, zakończony został pierwszy semestr nauki w ramach Uniwersytetu Powszechnego. Zajęcia z języka angielskiego oraz informatyki, skierowane przede wszystkim do czeladzkich seniorów, cieszyły się dużym zainteresowaniem. Poziom podstawowy z języka realizowany był w dwóch grupach, przy czym ich wielkość została ustalona w taki sposób, by nauka przebiegała jak najbardziej efektywnie, a zarazem przyjaźnie. Żacy uczęszczający na zajęcia wykazywali ogromny zapał do nauki i chętnie poznawali zarówno zwroty przydatne podczas zagranicznych podróży, jak i wyrażenia, które być może będą mieli okazję wykorzystać na co dzień np. podczas przeglądania Internetu, czy oglądania telewizji. Chcąc ośmielić uczestników, którzy przecież w większości nigdy nie mieli kontaktu z językiem angielskim, starałam się, by zajęcia przebiegały w miłej i życzliwej atmosferze. Muszę jednak przyznać, że prezentowana przez nich aktywność oraz swoboda wysławiania w obcym języku, szybko przerosły moje oczekiwania. Grupa, która po niedługim czasie zaprzyjaźniła się, potrafiła prowadzić dialogi niemal bezproblemowo. Ostatnie zajęcia miały miejsce 9 czerwca, a udając się na przerwę wakacyjną, rozstaliśmy się z obietnicą ponownego spotkania w paździer- niku, by kontynuować dalszą edukację języka. Liczba grup, jaka rozpocznie zajęcia jesienią oraz ich poziom zaawansowania są uzależnione od ilości zainteresowanych, zatem jeżeli wyrażacie Państwo chęć nauki języka angielskiego na poziomie podstawowym, bądź ponadpodstawowym, prosimy o kontakt z Uniwersytetem Powszechnym pod numerem 32/263-04-09, bądź mailowo: [email protected]. Raz jeszcze dziękuję mojej grupie za wspólne pół roku nauki i do zobaczenia w październiku! Marta Szaleniec, lektor języka angielskiego - wolontariusz GAZETA CZELADZKA 6 KTO PRÓBUJE ZLIKWIDOWAĆ SDK „ODEON”? cd. ze str. 1 rował tam od lat pod pozycją „fundusz społeczno-kulturalny” (działalność społeczno-wychowawcza, dziś kulturalna, od początku wpisana była i jest w statut Spółdzielni) z wyraźnym zaznaczeniem ile to groszy za metr mieszkania. Nietrafiony jest też komentarz o jakoby „oburzeniu” przeciwników „Odeonu” przed laty i uspokajającym wpływie ostatnich zmian Zarządu i Rady Nadzorczej Spółdzielni na los Spółdzielczego Domu Kultury. Nie zauważam zdwojonej siły protestu wobec funkcjonowania spółdzielczego „Odeonu”, choć przybrał on w tym roku sformalizowany charakter wniosku grupy członków Spółdzielni o zmianę sposobu finansowania statutowej działalności społeczno-kulturalnej, prowadzonej przez Spółdzielnię, a nie ograniczenia czy likwidacji „Odeonu”. Myślę, że komuś pewnie zależało, by sensowny postulat ograniczenia kosztów własnych, ponoszonych przez spółdzielców na „kulturę” i szukania nowych rozwiązań na zdrowe finansowanie zasłużonej placówki, sprowadzić do chwytliwego tematu likwidacji „Odeonu”. Dobrze, że w roku 30 -lecia zasłużonej placówki kulturalnej, mówi i pisze się o niej więcej. Od lat, przez wielu mieszkańców miasta, SDK „Odeon” uważany jest za wiodącą placówkę kulturalną Czeladzi. Warto przypomnieć, że powstały przy budowie osiedla „Ogrodowa” obiekt utrzymywany był i jest od samego początku przez członków Spółdzielni. Pamiętajmy jednak o tym, że przez 20 lat każdy z członków Spółdzielni wnosił na fundusz społeczno-wychowawczy symboliczne kilka złotych od mieszkania (a jest ich 5.500). Natomiast po „prywatyzacji” i uwłaszczeniu spółdzielców na mieszkaniach, obecni właściciele nie są obciążani w czynszu naliczeniem 12 gr za 1 m mieszkania, więc wpływy radykalnie zmalały. Czemu piszę o funduszu społeczno-wychowawczym? Bo tak przez wiele lat stanowiło „Prawo spółdzielcze” a ponadto funkcjonowały oprócz „Odeonu” na wszystkich osiedlach świetlice dla dzieci i młodzieży, więc realizowana była tam i funkcja wychowawcza. Oprócz finansowania własnymi środkami „Odeonu” i świetlic, Spółdzielnia od wielu lat, na podstawie porozumień z władzami miasta otrzymywała znaczące dofinansowanie. Nie sposób nie zgodzić się z doradcą obecnego Burmistrza Miasta ds.PR, że Spółdzielnia jest tworem(!) zupełnie niezależnym od Miasta, posiada swój Zarząd i członków i nie mamy wpływu na podjęte decyzje. Nic odkrywczego, tak było zawsze, lecz wcześniejsze władze miasta kierując się prawną i logiczną zasadą „co nie jest zabronione, jest dozwolone” właśnie na mocy porozumień z Zarządem Spółdzielni znajdowały prawne, umowne podstawy, by wzbogacić ofertę kulturalną SDK „Odeon”, wychodząc ze słusznego stanowiska, że skoro w mieście nie ma Domu Kultury to wspomagamy istniejący, szanując jego spółdzielczy charakter. Nie piszę tego bezpodstawnie. Przez szereg lat firmowałem w imieniu Spółdzielni porozumienia z Burmistrzami Czeladzi, stanowiące podstawę do współfinansowania programu imprez za dziesiątki tysięcy złotych rocznie. Optymalny okres współpracy, owocujący bogatym programem kulturalnym skierowanym nie tylko do spółdzielców ale i pozostałych mieszkańców miasta to lata 2002-2006 kiedy miastem zarządzali Burmistrzowie Marek Mrozowski i Zbigniew Szaleniec oraz lata 2006-2010 gdy wcześniejszy Wiceburmistrz Zbigniew Szaleniec piastował mandat Senatora RP. Wróćmy jednak do realiów dzisiejszych. Na kilka dni przed planowanym na 7 czerwca br. Walnym Zgromadzeniem Czeladzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej, znając postulat grupy członków, by w trakcie najważniejszych obrad w roku zmierzyć się z problemem przyszłości i finansowania działalności społeczno-kulturalnej, prowadzonej w oparciu o „Odeon”, autor artykułu lub jego inspirator, sprowadza temat do chwytliwego newsa – wnioskodawcy chcą zmian w zasadach tworzenia funduszu na działalność społeczno-kulturalną, a więc chcą zlikwidować „Odeon”! Poinformowanie członków Spółdzielni, w treści wzmiankowanego artykułu na stronie internetowej, iż tylko nieoficjalnie wiadomo, że głosowanie na Walnym ma dotyczyć likwidacji obowiązującej w czynszu opłaty na „kulturę”, stawia władze Spółdzielni w absurdalnie niekorzystnym świetle, gdyż wszelkie wnioski kierowane do Spółdzielni pod obrady Walnego Zgromadzenia, a złożone we właściwym czasie, winny być przez organizujących Walne przekazane do wiadomości ogółu członków, w sposób zwyczajowo przyjęty. Widocznie Spółdzielni zależało by zrobić z tego mrożącą krew sensację. Niżej podpisany, gorący orędownik dalszych sukcesów „Odeonu” i przejrzystego systemu finansowania w ramach struktury Spółdzielni, wraz z grupą członków, nadał inicjatorom podjęcia tematu zmian sposobu finansowania „Odeonu” formalny charakter wniosku, kierowanego do Walnego Zgromadzenia celem rozpatrzenia. Odebrane to zostało jako przykład zorganizowanego „zamachu” na obecną formę demokratycznego zarządzania i nadzorowania Spółdzielnią. Przeprowadzana ankieta w sprawie sposobu finansowania „Odeonu” i ewentualnej likwidacji na stronie internetowej wyraźnie, z przewagą ponad 50% głosów wskazuje że „Odeon” powinien funkcjonować ale na zmienionych, dostosowanych do obecnych realiów prawnych i finansowych zasadach. Zasadach akceptowanych przez korzystających, którymi są zarówno spółdzielcy, jak i pozostali mieszkańcy ale wszyscy winni partycypować w finansowaniu tej niezbędnej w mieście placówki kultury. W przeciwieństwie do autora artykułu uważam, że „na szczęście” decyzję w sprawie finansowania działalności w tym „Odeonu”, podejmie nie Zarząd, nie Rada Nadzorcza a Walne Zgromadzenie, lub Zarząd, ale kierując się wolą Walnego Zgromadzenia. Wynik głosowania, choć uczestniczący w Walnym byli zbałamuceni interpretacją intencji wnioskodawców, daje do zrozumienia zarówno Zarządowi jak i Radzie Nadzorczej, że czas na poszukiwanie nowych akceptowanych przez większość spółdzielców rozwiązań finansujących i kulturę, i „Odeon”. Może warto spojrzeć przez granicę miast i podpatrzeć jak Klub Kiepury Sosnowieckiej SM (pełniący rolę podobną jak SDK „Odeon”) pozostający w majątku spółdzielni w 100 % finansowany jest przez budżet miasta Sosnowca? Sławomir Święch W iceprezydent Sosnowca Zbigniew Szaleniec zaprosił na spotkanie do Urzędu Miasta Martę Bijan, zdobywczynię II miejsca w niedawno zakończonej, kolejnej edycji telewizyjnego programu X-Faktor. Wiceprezydent wręczył Marcie list gratulacyjny oraz złożył podziękowania za wspaniałe reprezentowanie Sosnowca i całego Zagłębia w popularnym programie, podkreślając ogromny talent, profesjonalizm a także wysoki poziom artystyczny naszej solistki. 7 Drugi festyn” Murem za Murem” cd. ze str. 1 LAUREATKA X-FAKTORA Z CZELADZI Po części oficjalnej podczas sympatycznej rozmowy, Zbigniew Szaleniec pogratulował Marcie również jako czeladzianin. Nie wszyscy bowiem wiedzą, że młodziutka artystka mimo, że urodziła się w Sosnowcu, od niedawna tu mieszka i uczęszcza do szkoły średniej, większość swojego dotychczasowego życia spędziła w Czeladzi. Jest absolwentką Miejskiego Zespołu Szkół w Czeladzi i tam najpierw jako uczennica Szkoły Podstawowej Nr 2 a później Gimnazjum Nr 1, w zespole Minibabki, pod okiem Pani Anny Piech, nauczycielki tej szkoły, rozwijała swój talent muzyczny. Marta Bijan nie zapomina zresztą o swoich związkach z naszym miastem i w udzielanych wywiadach wielokrotnie informowała, że reprezentuje nie tylko Sosnowiec, ale również Czeladź, w której się wychowała i rozwijała swą edukację muzyczną. Marta zresztą nadal utrzymuje bliski kontakt z naszym miastem, chętnie u nas występuje i to niekoniecznie na wielkich galach. W połowie czerwca śpiewała dla dzieci, rodziców i gości przybyłych do miejskiego Przedszkola nr 7 na uroczystości związane z nadaniem imienia tej placówce. W tym miejscu warto wspomnieć, że Marta nie tylko pięknie śpiewa, ale także sama pisze piosenki. Sukces odniesiony w pro- gramie X-Faktor, daje Marcie możliwość nagrania profesjonalnej płyty. My życzymy, aby to była „złota” płyta. A korzystając z okazji przekazujemy słowa uznania również wspomnianej Annie Piech, będącej nie tylko wspaniałą nauczycielką, która wychowała i zaraziła pasją śpiewania Martę i dziesiątki innych dzieciaków Miejskiego Zespołu Szkół. Założone i prowadzone przez nią zespoły: Minibabki oraz Pod Kluczem w konkursach, przeglądach artystycznych uzyskują najwyższe nagrody i wyróżnienia. Kilka lat temu mieszkańcy naszego miasta otrzymali jako dodatek do „Echa Czeladzi” płytę z kolędami w wykonaniu Minibabek. Ale Anna Piech wiele splendoru naszemu miastu przynosi również swoimi sukcesami artystycznymi, bowiem oprócz pracy pedagogicznej jest piosenkarką a teledyski z jej piosenkami są często prezentowane w telewizji. Warto w tym miejscu przypomnieć, że Pani Piech za wychowawcze i artystyczne osiągnięcia w 2008 roku otrzymała nagrodę Miasta Czeladź. Gratulujemy jeszcze raz obu artystkom, Marcie Bijan jak również jej opiekunce artystycznej - Pani Ani Piech. Iga Dulian W GAZETA CZELADZKA spółorganizatorami festynu byli: Społeczny Komitet Odbudowy Muru Oporowego przy Parafii Św. Stanisława BM w Czeladzi ,,Murem za murem”, Parafia Św. Stanisława w Czeladzi, Starostwo Będzińskie, Rada Rycerzy Kolumba w Czeladzi, Stowarzyszenie Inicjatyw Kulturalnych, OSP Czeladź, Miesięcznik Samorządowy Powiatu Będzińskiego ,,Ziemia Będzińska”, portal „Moja Czeladź” oraz wspólnoty działające przy parafii: Sodalicja Mariańska, Żywy Różaniec, Akcja Katolicka i Pielgrzymi Kalwaryjscy. Na scenie swe talenty prezentowały dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 2 i 3, Przedszkola nr 1 i 11, grupy taneczne ,,Misz-Masz” i ,,Błysk”; soliści: Anna Musiał, Andrzej Burzak, Paweł Klama, Wiktoria Iwanowska; zespoły: Jaworznik, Brednia 28, Orfeusz, grupa tańca zumba oraz Orkiestra Reprezentacyjna Wojewódzkiej Komendy Policji i Górnicza Orkiestra Dęta z Czeladzi. Organizatorzy zatroszczyli się również o podniebienia parafian. Kuchnia Polowa Rycerzy Kolumba serwowała bigos. Ponadto można było delektować się kiełbasą i kaszanką z grilla, chlebem ze smalcem i ogórkiem, ciastami, lodami, watą cukrową, popcornem, a także ugasić pragnienie zimnymi i gorącymi napojami. Dzieci bawiły się na trampolinach, dmuchanych zamkach, a starszym rozrywkę zapewniła gra zręcznościowo – logiczna „Wszędobyl”. Ze wszystkich tych atrakcji można było skorzystać wykupując za symboliczne kwoty cegiełki, które uprawniały również do wzięcia udziału w losowaniu dodatkowych nagród, ufundowanych przez sponsorów. Nagrodę główną - Pielgrzymkę do Kalwarii Zebrzydowskiej, ufundował Pan Dariusz Kosiński - Biuro Architektoniczne ArchiKo z ul. Rynek, Starosta Krzysztof Malczewski, ufundował miniwieżę, Prezes Towarzystwa Powszechnego Czeladź Zbigniew Szaleniec, ufundował rower górski. Pozostałe nagrody ufundowali: Studio Kreowania Wizerunku i Fotografii SAGGIO, Kwiaciarnia ,,Romantyczna” z ul. Bytomskiej, Kwiaciarnia „Kamelia” z ul. Rynek 16, Sklep ,,Cabernet” z ul. Bytomskiej, Miejska Biblioteka Publiczna w Czeladzi, Stowarzyszenie Miłośników Czeladzi. Przychód z II Festynu Rodzinnego 2014 wyniósł: 6197,86zł. Jan Powałka -przewodniczący Komitetu Murem za Murem GAZETA CZELADZKA 8 KONDYCJA CZELADZKIEGO SPORTU S kończył się sezon piłkarski, rozgrywki zakończyli również siatkarki i koszykarze. Czas więc podsumować rozgrywki. Zacznę od piłkarzy. Przed sezonem obie czeladzkie drużyny miały duże apetyty. Górnik, który po nieco pechowych barażach kończących ubiegły sezon nie awansował do III ligi, był faworytem do awansu w roku bieżącym. I rzeczywiście, przez większą część sezonu utrzymywał się w czołówce, przez wiele kolejek przewodząc w swojej grupie IV ligi. Niestety krótkie załamanie formy w końcówce II rundy i poniesionych kilka porażek spowodowało, że ponownie kibice muszą się obejść smakiem. Awansował Grunwald Halemba choć w bezpośrednim pojedynku przedostatniej kolejki przegrał z Górnikiem Piaski 0 do 2. Ostatecznie nasi piłkarze i tym razem zajęli II miejsce. Wielu sobie zadaje pytanie czy klub w ogóle chciał awansować? Jestem przekonany, że tak, chociaż zapewne działacze zastanawiali się co będzie jeżeli drużyna awansuje. Pytanie zasadne bo po pierwsze: stadion Górnika nadal nie spełnia wymogów gry na szczeblu III ligi, po drugie: po awansie niewspółmiernie wzrosłyby koszty organizacyjne z uwagi na dalekie wyjazdy. Zapewne wzrosłyby także oczekiwania finansowe zawodników a trener chciałby pozyskać nowych graczy by wzmocnić skład drużyny. Niestety choć klub Górnik Piaski, dzięki grupie oddanych działaczy dotąd doskonale sobie radzi bez bogatego sponsora lub większego niż dotychczas wsparcia miasta, na dalszy postęp trudno liczyć. Zastanawiający jest również fakt, że mimo dobrej gry, od kilku sezonów piłkarzy Górnika, frekwencja na meczach, nawet tych kluczowych, jest bardzo niska. Rodzi się pytanie czy w Czeladzi istnieje społeczne zapotrzebowanie na sport na wyższym poziomie. Zapewne to samo pytanie zadają sobie władze miasta, decydując o podziale środków finansowych. Nie sądzę, aby burmistrz miasta, ktokolwiek by nim nie był, nie liczyłby się np. z tysiącem kibiców. Niestety na meczach bywa góra setka. Również nasz drugi klub po reorganizacji miał aspirację do czołowych lokat, może nawet kolejnego awansu. Niestety szybko okazało się, że różnica pomiędzy B i A klasą jest jednak bardzo duża. Drużyna przez większą część sezonu nie tylko słabo grała, okupując doły tabeli, ale jeszcze okazując brak dyscypliny łapała tzw. głupie, czerwone kartki, dodatkowo osłabiając siłę zespołu. Na szczęście działacze CKSu dostrzegli, że jedną z przyczyn braku oczekiwanych efektów jest niewłaściwe prowadzenie drużyny przez trenera Razakowskiego, który jak się wydaje, najpierw nie dokonał właściwej selekcji zawodników po połączeniu dwóch CKS-ów przed sezonem, a później nie potrafił wprowadzić w drużynie właściwej dyscypliny. Zmiana trenera w trakcie sezonu przyniosła efekty - zespół grał coraz lepiej. a niektóre mecze pod ko- niec sezonu były naprawdę dobre. Wydaje się, że CKS pod warunkiem przynajmniej niewielkiego wzmocnienia składu osobowego, w najbliższych rozgrywkach ma szansę osiągnąć zdecydowanie lepsze, niż uzyskane w bieżącym sezonie, 12 miejsce. CKS ma również tę przewagę nad Górnikiem, że posiada zdecydowanie więcej sympatyków. Mimo gry tylko w A klasie na widowni niejednokrotnie bywało więcej kibiców niż na Górniku, choć oczywiście nie były to powalające tłumy. Myślę jednak, że pod tym względem CKS ma znacznie większy potencjał niż Górnik. Minionego sezonu nie można jednak uznać za stracony. Jego niewątpliwym pozytywem jest fakt, że oba czeladzkie kluby uporządkowały pracę z młodzieżą, co może rokować osiągnięcie sukcesów w przyszłości. Oby tylko nie był to tylko chwilowy efekt i oby, jak to bywało w przeszłości, brak środków finansowych na pierwsze drużyny nie spowodował ograniczenia szkolenia młodzieży. CZELADŹ MA MEDALISTĘ ŚWIATA W awrzyniec Latus w rozegranych w Dubaju Mistrzostwach Świata w podnoszeniu ciężarów federacji IPC (osób niepełnosprawnych) zdobył brązowy medal w kategorii do 80kg. Sukces jest ogromny, ponieważ w zawodach rywalizowało 365 atletów z 70 krajów, w tym 30 medalistów Igrzysk Paraolimpijskich z 2012 roku w Londynie. To wielka radość dla nauczyciela, który dowiaduje się o sukcesach swoich uczniów. Wawa dowiódł nam, że rozwijając swoje zainteresowania można zrealizować marzenia. Dokonał tego dzięki wytrwałości, samozaparciu, pracowitości i wielkiej determinacji. Małymi kroczkami, od sukcesów krajowych po europejskie doszedł do światowych. Wymagały wiele pracy i wysiłku, ale wytrwale dążył do celu. Cieszę się, że znalazł „sposób na siebie”. To wielki zaszczyt dla naszego miasta i kraju. Jest to najlepsza forma promocji Czeladzi i Polski w świecie. Mam nadzieję, że obecne i przyszłe władze naszego miasta będą o tym pamiętały. Już od najmłodszych lat winniśmy zachęcać dzieci do aktywności fizycznej. Inwestując w dzieci nie wyrzucamy pieniędzy w błoto. To po latach procentuje i daje efekty, jednym słowem warto i to pokazał nam Wawrzyniec Latus. Jeszcze raz – serdeczne gratulacje. Tak trzymaj! ex wychowawczyni Grażyna Strączek Piłka nożna, choć nie potwierdza tego liczba kibiców, jest w Czeladzi najpopularniejszym sportem. Zapewne dlatego, tak mało mówi się o innych dyscyplinach, które w ciszy i bez rozgłosu -a szkoda - także funkcjonują w naszym mieście. Przed laty gdy wiceburmistrzem, zajmującym się sportem był Zbigniew Szaleniec, w planach sportowych założono, że w Czeladzi w oparciu o halę, oprócz piłki nożnej powinny funkcjonować także koszykówka mężczyzn i siatkówka kobiet oraz posiadający duże tradycje w naszym mieście, tenis stołowy. Projekt był tak pomyślany, aby czeladzianie mogli kibicować zespołom poszczególnych dyscyplin przez cały rok, latem i zimą. Bazą dla halowych dyscyplin miały być klasy sportowe utworzone w Miejskim Zespole Szkół. Dzisiaj tak właśnie jest, w III lidze grają czeladzcy koszykarze, siatkarki i tenisiści stołowi. W minionym sezonie wszystkie te drużyny pozajmowały środkowe miejsca w tabeli. Być może wyniki nie są rewelacyjne, ale też co bardziej utalentowani zawodnicy, niejednokrotnie odchodzą do zawodowych klubów. Jednak dla miasta najważniejsze jest to, że zgodnie z intencją sprzed lat nasze dzieci i młodzież po zakończeniu edukacji szkolnej, mają szanse realizować swoje sportowe pasje, kontynuując swoją grę w seniorskich zespołach. Być może znajdzie się kiedyś sponsor, który zainwestuje środki, dzięki czemu któraś z drużyn będzie awansować, jak to stało się dzięki Banimeksowi z MKS-Będzin w siatkówce mężczyzn czy Tauronowi w siatkówce kobiet w Dąbrowie Górniczej. W obu miastach też na to długo czekano, więc może i my się doczekamy. Ważne jest by miasto wspomagało pracę z młodzieżą i dbało o nowoczesną bazę sportową. Artykuł na temat czeladzkiego sportu byłby niepełny gdyby nie wspomnieć jak co roku o wspaniałych wynikach naszych biegaczy przełajowych z TKKF Czeladź a także w coraz bardziej popularnej dyscyplinie dla ludzi w każdym wieku - nordic walking. Gratulacje dla Wacława Majcherczyka - człowieka instytucji, który od bardzo wielu lat kieruje TKKFem, trenuje biegaczy i sam startuje, a na dodatek ma niesamowitą zdolność do zarażania swoją pasją innych. Życzymy naszym sporowcom, aby po wakacjach w nowym sezonie odnosili same sukcesy w sportowej rywalizacji, czując wsparcie swoich trenerów, działaczy a także kibiców. Ponadto sadzę, że czas też aby w naszym mieście został opracowany nowy plan wsparcia i rozwoju sportu. Wspólnie z członkami Towarzystwa Powszechnego zgłosimy naszą propozycję i przedstawimy ją czytelnikom w jednym z najbliższych numerów Gazety Czeladzkiej. Sylwester Iwanowski Redaktor naczelny: Jakub Knopek mail: [email protected] Druk: Polskapresse Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, Drukarnia w Sosnowcu