WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH - DZIEŃ ZADUSZNY NA ŚWIECIE

Transkrypt

WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH - DZIEŃ ZADUSZNY NA ŚWIECIE
Biuletyn Uczniowski
WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH
- DZIEŃ ZADUSZNY NA ŚWIECIE
1 listopada w Uroczystość Wszystkich Świętych, oddajemy
cześć tym wszystkim, którzy cieszą się już chwałą nieba,
a wiec świętym, o których mówi Biblia (św. Piotr, św. Paweł),
świętym uznanym przez Kościół (np. św. Maksymilian Kolbe,
św. Faustyna Kowalska) oraz tym wszystkim świętym,
których nie znamy (może to być nawet nasza babcia lub
dziadek). Podczas Mszy św. w tym dniu kapłani używają szat liturgicznych w kolorze białym.
Popołudniowe nabożeństwo na cmentarzu złączone jest już z tym, co przeżywamy
2 listopada, z modlitwą za naszych zmarłych i dlatego używa się szat fioletowych. Tradycja
obchodów Dnia Wszystkich Świętych sięga pierwszych wieków chrześcijaństwa. Gdy
oddawano cześć męczennikom, w III wieku, rozpowszechnił się zwyczaj przenoszenia
relikwii świętych z miasta do miasta. W ten sposób chciano podkreślić, ze świeci są
"własnością" całego Kościoła. Odwiedzanie grobów jest zwyczajem znanym niemal
wszystkim ludom, przekazywanym z pokolenia na pokolenia. Chrześcijanie podjęli te
tradycje i nadali jej własny sens. 2 Listopada, we Wspomnienie Wszystkich Wiernych
Zmarłych (Dzień Zaduszny), wspominamy wszystkich zmarłych z naszych rodzin i tych,
o których być może ludzie zupełnie zapomnieli. Jest to dzień, kiedy modlimy się o wieczne
zbawienie dla tych, którzy wciąż jeszcze czekają na radość spotkania z Bogiem, a wiec za
dusze ludzi w czyśćcu, wierzymy, bowiem, ze ta modlitwa pomoże im szybciej cieszyć się
szczęściem przebywania z Bogiem. Tego dnia podczas liturgii używa się szat w kolorze
fioletowym. Święto to zapoczątkował św. Odilon (zm. 1048) - czwarty z kolei opat
benedyktyńskiego klasztoru w Cluny we Francji, który w 998 roku polecił, by we wszystkich
klasztorach tej reguły Dniem Zadusznym był 1 listopada. Stad wywodzi się tradycja
obchodzenia w Kościele katolickim Święta Zmarłych. Z czasem władze kościelne przeniosły
je na dzień 2 listopada. Papież Benedykt XV zezwolił w 1915 roku, aby każdy kapłan mógł
odprawiać tego dnia trzy msze święte w intencji zmarłych. Jedna w intencjach własnych,
druga w intencji wszystkich zmarłych, a trzecia w intencji Ojca Świętego. W kościołach
odczytuje się tego dnia z ambony lub od ołtarza tzw. wypominki za zmarłych. Jest to
wymienianie imion wskazanych na kartkach, połączone z odmawianiem zwyczajowych
pacierzy.
.
Meksykańskie obrzędy ku czci zmarłych trwają dłużej niż w Polsce i maja nieco odmienny
charakter. Na mniej więcej dwa tygodnie przed świętami pojawiają się w sprzedaży
szkieleciki, trupie czaszki, maski śmierci i upiorów. Kupowane do konsumpcji, dekoracji i na
prezenty, wytwarzane są z cukru, czekolady, ciasta, gumy do żucia, gipsu, plastiku, drewna.
Maja napisy: „Już wkrótce”, „Czy mnie poznajesz?”, „Oczekuje cię”, „Przytul mnie”,
„Przyjemnego wypoczynku” itp. Większe sklepy i centra handlowe przygotowują cmentarne
wystawy (trumny, demony, trupy). Pod koniec października w meksykańskich domach
rozpoczyna się wielkie sprzątanie. W ten sposób rodziny przygotowują pomieszczenia do
wizyty dusz zmarłych krewnych. 31 października w domu lub na patio wznosi się tzw. ofiarę,
przeznaczona dla dusz zmarłych. Rodziny spotykają się na wspólnej kolacji. Na ścianie
pokoju zawieszane są obrazki świętych, a pod nimi ustawiany stół przykryty obrusem,
na którym umieszcza się lichtarze ze świecami, kadzielnice z copal (kadzidło z żywicy sosny
ocote), figurki świętych i aniołków, wazony z kwiatami oraz naczynia z potrawami, a na
kwietnym luku zawiesza owoce i słodycze. Jest to pokarm dla dusz, które po przebyciu
długiej drogi z zaświatów będą bardzo głodne. Według wierzeń są niewidzialne i żywią się
tym, czego nie widać – woniami i fluidami czekających na nie potraw. Zgodnie
4