wakacje z bykami

Transkrypt

wakacje z bykami
Wakacje z bykami
Tegoroczne
wakacje
spędziłam
u
mojej
przyjaciółkiKaliny
w słonecznej Hiszpanii. Nasza przyjaźń zaczęła się podczas wymiany międzynarodowej- Comenius.
Przeżyłyśmy razem wspaniały miesiąc, podczas którego jeszcze bardziej zagłębiłam się w kulturę,
obyczaje i historię tego kraju. Poznałam tam ciekawych ludzi, z którymi pomimo dzielącej nas odległości
utrzymujemy kontakt przez cały czas.
Lot samolotem był dla mnie niezapomnianym przeżyciem, pierwszy raz odbyłam samotną podróż
do nieznanego miejsca . Byłam zarówno podekscytowana jak i zdenerwowana, moje myśli skupiały się
na jednym – czy ktoś wyjdzie po mnie na lotnisko? Na szczęście obawy szybko się skończyły. Czekała na
mnie
cała
rodzina,
która
powitała
mnie
serdecznym
uśmiechem
i
mocnym
uściskiem.
Jechaliśmy
dwie
godziny
do
Valladolid
–
miasteczka,
w którym mieszka moja przyjaciółka. Gdy dotarliśmy na miejsce, byłam strasznie zmęczona po podróży,
marzyłam o gorącej kąpieli i ciepłym łóżku, jednak zanim dotarłam do mieszkania, musiałam pokonać
cztery piętra niekończących się schodów .
Gdy
rozpakowałam
walizki
i
chwilę
odetchnęłam,
wyruszyłam
wraz
z koleżanką zwiedzać miasto. Po powrocie nie miałam siły na nic więcej, od razu położyłam się spać.
Następnego dnia całą rodzina wybraliśmy się nad przepiękne jezioro na piknik. Na miejscu czekali bliżsi
znajomi rodziców Kaliny. Cały dzień kąpałyśmy się w ciepłej, miłej wodzie. Wieczorem po powrocie po
raz kolejny spacerowałyśmy urokliwymi hiszpańskimi uliczkami. Kolejne dni mijały bardzo szybko,
Docierało do mnie, że moja hiszpańska przygoda dobiega końca. Dzień przed wyjazdem był niezwykle
ekscytujący
a zarazem przerażający. Wybrałyśmy się ze znajomymi do innej części miasta na pokaz Encierro, czyli
bieganie z bykami po ulicach. Ludzie chodzili
z paralizatorami a także z dużymi czerwonymi
parasolkami, próbując drażnić rozwścieczone
zwierzęta. Na szczęście cały pokaz zakończył się
bez większych obrażeń.
W Hiszpanii spędziłam tylko dwa tygodnie,
jednak
bardzo
zżyłam
się
z rodziną, która przyjęła mnie bardzo serdecznie.
Cieszyłam się, że Kalina wracała do Polski razem
ze mną.  Spędziłyśmy wspólnie cały miesiąc
wakacji i po tak długim czasie poznałyśmy swoje
dobre jak i złe strony. Te niezwykłe chwilę są dla
mnie inspiracją i motywacją do dalszej nauki
języków
obcych.
Nigdy
nie
zapomnę
tegorocznych wakacji i mam nadzieję następne
będą jeszcze ciekawsze.  Poniżej zamieszczam
kilka zdjęć z wyprawy do Hiszpanii:
O
pr.
Ada Iwanek oraz Kasia Garsztkowiak kl 2a Gim. 1

Podobne dokumenty