generacja ckod - Filmoteka Szkolna

Transkrypt

generacja ckod - Filmoteka Szkolna
GENERACJA C.K.O.D.
Łukasz Maciejewski
„Film” 2004, nr 10
Normalka: szukający prawdy buntownik, outsider pogardzający społeczeństwem aż do
momentu, kiedy w to społeczeństwo się wżeni, kiedy dostanie swoją przydziałową pupę.
Wtedy bunt zamieni się w auto-parodię buntu. Stanie się czystym wyrachowaniem, bo
buntownik musi na siebie zarobić. Piotr Szczepański nakręcił o tym bardzo dobry film,
nagrodzony Złotym Lajkonikiem na ostatnim Krakowskim Festiwalu Filmowym.
Z wierzchu film Szczepańskiego o karierze zespołu Cool Kids Of Death jest kolejnym
w tym sezonie obrazem z gatunku, który Amerykanie nazwali „rockumentary", co można
próbować przełożyć jako rockowy dokument. Na początku dekady „dwaj przyjaciele z boiska"
Kuba Wandachowicz i Marcin Kowalski spotkali Krzysztofa Ostrowskiego i poza „piciem
wódki i rozrabianiem" postanowili założyć zespół muzyczny. Debiut Cool Kids Of Death był
przed dwoma laty wydarzeniem na naszym rynku. Cool Kidsom niemal natychmiast
przypięto łatkę dyżurnych buntowników polskiego, mało buntowniczego showbizu, a oni tę
łatkę chętnie podchwycili. Ktoś z dużej wytwórni zauważył – i cynicznie się zachwycił –
zadziornymi tekstami zespołu. Koncern fonograficzny uczynił z emploi Cool Kids Of Death
sztandar.
Ale to już druga strona medalu. Szczerość jest w tym biznesie także na sprzedaż, jest
częścią systemu. Szczepański pokazuje to w kapitalnej scenie wywiadu z zespołem dla
jednej z komercyjnych stacji muzycznych, kiedy w kolejnych dublach powtarzane są frazesy,
które „targetowy” odbiorca popularnej telewizji chciałby od dyżurnych buntowników usłyszeć.
Kiedy po koncercie jedna z fanek zespołu mówi: „Kocham was, bo mówicie prawdę",
to czujemy się uczestnikami reality show. Bo prawda Cool Kidsów jest prawdą na
zamówienie. „Mamy butelki z benzyną i kamienie, wymierzone w ciebie” – śpiewa zespół.
Taka fraza to barwny, ale wyświechtany frazes. „Na barykady ludu roboczy” – zaśpiewano by
w innych czasach. Ale fanka wie oczywiście swoje. Powie: „Prawda to jest to, czego chcę
słuchać".
Kamera Szczepańskiego przez dwa lata towarzyszyła członkom zespołu wszędzie,
w trakcie koncertów i hotelowych burd. Stopniowo odkrywamy, jak bunt staje się częścią
popkultury. Ośmieszając własne ideały, stając się częścią systemu, tkwi w status guo. Żyją
„dla kaski", poza tym zapewne także przeczuwają, że ta przygoda już za chwilę się skończy.
Za rok wypłyną przecież jacyś nowi buntownicy, którzy „butelki z benzyną" wycelują akurat
w Cool Kids Of Death.
Łukasz Maciejewski
Premiera: 8.10
Polska 2004
Scenariusz, reżyseria i zdjęcia: Piotr Szczepański
Muzyka: Cool Kids Of Death
Dystrybutor: Anagram Film
Czas: 55'