Bojąc się rozwodu, mę czyźni uczą się mówić "kocham cię".

Transkrypt

Bojąc się rozwodu, mę czyźni uczą się mówić "kocham cię".
W strone ojca - portal o ojcostwie i ojcostwie w kryzysie
Bojąc się rozwodu, mężczyźni uczą się mówić "kocham cię".
13.11.2007.
Grupka mężczyzn stoi wokół pustej skrzynki po piwie w centrum Tokio. Mają wspólny cel. Chcą uratować
swoje małżeństwa i - w ogóle - instytucję małżeństwa w Japonii.
W kraju, gdzie powściągliwość jest normą, oni próbują udowodnić żonom swoją wartość, publicznie
wygłaszając swoje winy. - Przykro mi, że zawsze zapominam opuścić deskę klozetową - wyznaje
mężczyzna w garniturze. - Niniejszym deklaruję, że przestanę chodzić do barów z tancerkami - mówi
drugi. Kocham cię, choć rzadko to mówię - dodaje inny, a jego żona rozgląda się pośród tłumu
ciekawskich.
Kanako Nakanishi, tłum. ML
Interia.pl/AFP
Przepraszam bez strachu
20 facetów głośno wygłasza slogan: - Powiedz "dziękuję" bez wahania. Powiedz "przepraszam" bez
strachu. Powiedz "kocham cię" bez onieśmielenia!
Pomysł na tego typu spotkania narodził się w głowie Schichi Amano, grafika z Fukuoki i założyciela
Narodowego Stowarzyszenia Teishu Kampaku. Można to w luźny sposób przetłumaczyć jako
Szowinistyczne Stowarzyszenie Mężów.
Założył grupę w 1999 roku, gdy poczuł, że musi ratować swoje dwudziestoletnie małżeństwo od groźby
rozpadu. Zbliżał się wówczas do pięćdziesiątki i zauważył, że wielu jego znajomych ma ten sam problem.
W Japonii coraz więcej kobiet występuje z pozwem o rozwód w momencie, gdy ich mąż odchodzi na
emeryturę. Robią to, gdy mężowie wracają do domu i problemy, które nie paliły tak bardzo, gdy rzadko
się widywali, stają się nie do zniesienia. - Wielu mężów nie waha się przed podejmowaniem dużego
ryzyka biznesowego w pracy, a zaniedbuje zupełnie dom - mówi Amano. - Musimy przezwyciężyć naszą
skłonność do władania żoną i pokazać zdolność do zmienienia się. Miłość jest jak triatlon. Nie można
zastanawiać się nad wygraną czy przegraną, tylko trzeba skupić się na tym, by pokonać każdą
przeszkodę i pomyślnie ukończyć wyścig - tłumaczy swoją filozofię.
Metoda uśmiechania
Amano własnymi siłami postarał się zadowolić żonę - prasując, przygotowując posiłki i udając, że słucha,
co do niego mówi, nawet gdy zupełnie go to nie interesowało. Ale klucz do sukcesu jego zdaniem leży
gdzie indziej. I nie jest to trudne. Wystarczy częściej mówić: "dziękuję", "przykro mi" i "kocham cię".
Nazywa to "metodą uśmiechania". Chodzi o to, by wywołać u żony kumulację pozytywnych odczuć. Moja żona z początku była podejrzliwa, ale teraz wygląda na to, że znowu uśmiecha się w moim
towarzystwie - opowiada. Stowarzyszenie organizuje spotkania, na których członkowie wymieniają
doświadczenia i zyskują pewność siebie. - Nauczyłem się komplementować swoją żonę w towarzystwie
innych - mówi Teruo Manabe, 67-latek, który wstąpił do klubu, by osiągnąć "rodzinną harmonię". Jego
żona Shinko twierdzi, że poczuła różnicę. - Częściej mówi "dziękuję" czy "przepraszam", ale jeszcze nie
słyszałam, by powiedział "kocham cię" - stwierdza, uśmiechając się.
Małżeństw z długim stażem, które rozpadają się, rocznie jest trzy razy więcej niż 30 lat temu. Wedle
prognozy ich liczba zwiększy się, gdy na emeryturę zacznie odchodzić pokolenie wyżu demograficznego.
4 tysiące opuszcza deskę
Amano uważa, że największym problemem jest mentalność mężczyzn, którzy przyzwyczajeni do roli
żywicieli rodziny, myślą, że to żony powinny zajmować się domem. 80 proc. kobiet twierdzi, że to do nich
należy większość zajęć domowych - mówią badania.
Jego stowarzyszenie skupia 4 tysiące mężów. To dużo, zważywszy na to, że do obowiązków członka
stowarzyszenia należy publiczne wyznanie, że będzie opuszczał deskę w ubikacji.
Żaden z nich jeszcze się nie rozwiódł. Mają 10-stopniową skalę bycia dobrym mężem. Na pierwszym
stopniu znajduje się mężczyzna, który dalej sądzi, że żona go kocha. Amano uważa, że osiągnął piąty
http://wstroneojca.pl
Kreator PDF
Utworzono 7 March, 2017, 13:58
W strone ojca - portal o ojcostwie i ojcostwie w kryzysie
poziom - chodzi z żoną za rękę po ulicy. Pracuje, by dotrzeć do dziesiątki - w ogóle nie czuć skrępowania,
gdy żona mówi do niego "kocham cię".
Kanako Nakanishi, tłum. ML
Interia.pl/AFP
http://wstroneojca.pl
Kreator PDF
Utworzono 7 March, 2017, 13:58