Hordynski - wiersze na str

JERZY HORDYŃSKI
***
Nie przykładaj lustra do twarzy,
nie wyszukuj ostatnich zmarszczek;
to, kochana, nie jest tak ważne,
że jesteśmy codziennie starsi.
Bo naprawdę nic nie przeminie
jak zgaszonych kolorów zamieć,
tylko może odmieni imię,
zanim w nas na zawsze zostanie.
Odłóż lustro i unieś oczy,
ucz się teraz od gwiazd spokoju,
sączy się czarny strumień nocy,
księżyc pije u wodopoju.
mel. Jerzy Gągoł XII 2011 r.
HORDYNSKI JERZY
Przeminie tysiąc gór i tysiąc mórz
i tyleż snów umknie spod powiek,
odejdą księgi - cienie prawd i burz,
zostanie człowiek.
GAD
Odegna wiatry nieulękły mąż,
zadrży powietrze od nowych owoców,
lecz pozostaną wokół ziemi wciąż
te same gwiazdy nocą.
AD
AD
GADG
DAD
I znów za milion innych lat,
jak teraz - będzie się wwiercał
ktoś w najdrobniejszy świat
własnego serca.
mel. Jerzy Gągoł XII 2011 r.
Jerzy Hordyński
PIOSENKA
Na dolinie słońce kładzie
długie nici ścieżyn,
choćbyś trwała rok i miesiąc,
światła nie wymierzysz.
Jak nie zliczysz długich nocy
zamienionych w łkanie,
jak nie pojmiesz w moich oczach
wierszy i kochania.
A doliną płynie kamień,
nad kamieniem czas,
zamień serce czułe, zamień
na zielony głaz ...
Bo gdy przyjdzie srebrna pora,
ja popłynę w dal,
w nowym sercu twym bez wczoraj
nie zapłacze żal.
mel. Jerzy Gągoł (luty 2012)
Jerzy Hordyński
Chodziła tędy Marysieńka
eD
Okrutnie zatroskana
I gońce słała niebożeńka
Do Imci Króla Jana.
eDe
„Mężu najmilszy, bywaj skoro,
GD
niech gry Amora sprawią,
byś mnie miłował każda porą
w prześlicznym Jarosławiu.
Byś rzucił namiot z kurdybanu,
Tureckie małmazje
I wieczór pił jak z roztruchanu
Z ust moich, mojej szyi”.
Z żałości i smutnego płaczu
List do miłego każdy,
I jeszcze dziś jej łzy obaczysz –
Nad Jarosławiem gwiazdy.
mel. Jerzy Gągoł (wrzesień 2012)
G