INTENCJE MSZALNE (17-23 MAJ) *** MASS INTENTIONS

Transkrypt

INTENCJE MSZALNE (17-23 MAJ) *** MASS INTENTIONS
MIŁOSIERDZIE BOŻE W NOWYM TESTAMENCIE cz. I
Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych
dniach przemówił do nas przez Syna – powie Autor Listu do Hebrajczyków. Przez Chrystusa i w Nim Bóg
najpełniej objawił tajemnicę swej miłosiernej miłości. Jezus Chrystus jest Wcielonym Miłosierdziem – napisze
św. Siostra Faustyna. W Jego wcieleniu, życiu, cudach i nauczaniu, a nade wszystko w męce, śmierci
i zmartwychwstaniu pełnym blaskiem zajaśniała tajemnica miłosierdzia Boga.
Jezus nade wszystko swoim postępowaniem – podkreślił Ojciec Święty Jan Paweł II – całą swoją działalnością
objawiał, że w świecie, w którym żyjemy, obecna jest miłość. Jest to miłość czynna, miłość, która zwraca się do
człowieka, ogarnia wszystko, co składa się na jego człowieczeństwo. Miłość ta w sposób szczególny daje o sobie
znać w zetknięciu z cierpieniem, krzywdą, ubóstwem, w zetknięciu z całą historyczną „ludzką kondycją”, która na
różne sposoby ujawnia ograniczoność i słabość człowieka, zarówno fizyczną, jak i moralną. Właśnie ten sposób
i zakres przejawiania się miłości nazywa się w języku biblijnym „miłosierdziem” (DM 3).
Objawianie miłosiernej miłości Boga należało do zasadniczych wątków w nauczaniu Chrystusa. Mówił o niej nie
tylko w przypowieściach: o miłosiernym ojcu i marnotrawnym synu (Łk 15, 11-32), miłosiernym Samarytaninie
(Łk 10, 30-37) i niemiłosiernym słudze (Mt 18, 23-35), ale także w innych przypowieściach czy naukach,
w których odkrywał różne aspekty tej tajemnicy (por. np. Mt 18, 12-14; Mt 20, 1-15; Łk 15, 3-7). Chrystus nie
tylko nauczał o miłości miłosiernej Boga, ale nade wszystko ją uobecniał i czynił zasadniczą treścią swej zbawczej
misji. Już na początku swej działalności, powołując się na słowa proroka Izajasza, mieszkańcom Nazaretu
powiedział, że został posłany, aby ubogim nieść dobrą nowinę, więźniom – wolność, a niewidomym – przejrzenie,
aby uciśnionych odsyłać wolnymi i obwoływać rok łaski od Pana (por. Łk 4, 18 n). Na pytanie uczniów Jana
Chrzciciela: Czy Ty jesteś tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać (Łk 7,19) – Jezus odpowiedział:
Idźcie i donieście Janowi to, coście widzieli i słyszeli: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci
doznają oczyszczenia i głusi słyszą; umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię (Łk 7, 22 n). Słowem –
uobecnia się na świecie miłosierdzie Boga.
Najpełniej jednak miłosierna miłość Boga została objawiona przez Jego Syna w godzinach Jego męki, śmierci
i zmartwychwstania. Misterium paschalne stanowi szczytowy punkt tego właśnie objawienia i urzeczywistnienia
miłosierdzia, które zdolne jest usprawiedliwić człowieka, przywrócić sprawiedliwość w znaczeniu owego
zbawczego ładu, jaki Bóg od początku zamierzył w człowieku, a przez człowieka w świecie (DM 7).
1. Grecka terminologia miłosierdzia w Nowym Testamencie
Grecka terminologia, w której opisywana jest tajemnica miłosierdzia Boga, nie oddaje wszystkich odcieni
znaczeniowych słów hebrajskich określających ten największy przymiot Boga. Zasadniczo hebrajski termin hesed
został oddany za pomocą rzeczownika eleos (ponad dwieście razy), który oznacza litość wobec potrzebujących.
Wskazuje też na wierność Boga złożonym obietnicom (zob. np. pieśń Magnificat). Określa także zbawcze dzieło
Chrystusa.
Dość dokładnym odpowiednikiem hebrajskiego rahamim jest rzeczownik splanchna, który w tradycji judaistycznej
oznacza tak głębokie uczucie, że porusza wnętrzności: nie tylko psychikę, wolę, ale również ludzki organizm, który
niejako np. przez łzy czy uśmiech ujawnia wewnętrzne przeżycia. Określenie splanchna podkreśla zatem
wewnętrzny wymiar tajemnicy miłosierdzia. Ten grecki rzeczownik u św. Pawła oznacza chrześcijanina, tj. osobę,
odznaczającą się prawdziwą zdolnością do współczucia, miłowania i udzielania konkretnej pomocy. Ewangelie
znają również formę czasownikową splanchnidzomai (np. w przypowieści o miłosiernym Samarytaninie, Łk 10, 30
– 37), która wskazuje na spontaniczną reakcję człowieka poruszonego do głębi na widok cierpienia bliźniego.
Splanchnidzomai, mające swe źródło w sercu, zapoczątkowuje szereg czynów zmierzających do udzielenia
pomocy innym.
Niezwykle bogatym w treść i odsłaniającym moc miłosierdzia Boga, a zarazem odkrywającym istotę powołania
chrześcijanina jest grecki przymiotnik oiktirmon. O ile splanchna – splanchnidzomai podkreślają wewnętrzny afekt
miłosierdzia, a eleos kładzie akcent na wartość czynu, o tyle oiktirmon oscyluje pomiędzy nimi. Oznacza
intensywnie przeżywaną miłość. Jednakże kiedy sięgniemy do Ewangelii Łukasza 6, 36 i zbadamy kontekst, w
jakim występuje polecenie: Bądźcie miłosierni, jak i Ojciec wasz jest miłosierny, wówczas oiktirmon podkreśla
wartość czynu miłosierdzia. Otóż człowiek ma być tak miłosierny, tak totalnie zaangażowany w pełnienie aktów
dobroci, jak Bóg, co w praktyce oznacza zdolność przebaczania i miłości nieprzyjaciół.