Dlaczego władza i Rząd Polski rzuca nas Ślązaków w

Dlaczego władza i Rząd Polski rzuca nas Ślązaków w ramiona
Niemców?
Odkąd pamiętam i moi rodzice, dziadkowie czuli się Ślązakami. Nie Niemcami ,nie Polakami ale
Ślązakami …..Z czasów młodości moich przodków było jasne. Kazano im być Niemcami lub Polakami
oraz obywatelami drugiej a nawet trzeciej kategorii dla Polaków. Z opowiadań wiem ,że od zawsze moi
przodkowie mówili po niemiecku i po śląsku po tak zwanych powstaniach śląskich musieli nauczyć się
po polsku. W 1939 r wróciło stare ale na chwilę. Po wojnie znów dalszy ciąg wyborów i wymuszania
narodowości. Albo będziesz Polakiem albo wynocha .Wyrugowanie niemieckiego i całkowity zakaz
używania tego języka nawet w domach ( a często Polacy nie odróżniali śląskiego od niemieckiego)
sprawiało, że dyskryminowano a nawet zamykano w obozach koncentracyjnych Ślązaków wraz z
całymi rodzinami . Czasem tylko za używanie swojego rodzimego języka . Ślązakowi nie przyszło ginąc
za wiarę, bo często kościół katolicki był przeciwko istnieniu narodu śląskiego. Ślązak ginął za swój
język za język Śląski.
Ależ czy my teraz mamy lepiej teraz?
Czuję się Ślązakiem i tylko Ślązakiem ale Prezydent Polski ,Sejm RP oraz „światli nacjonaliści polscy”
robią wszystko by zrobić ze mnie Polaka lub Niemca. Co ja Ślązak mam robić? Polakiem nie jestem.
Niemcem nie chcę być. Bardzo boli mnie także ,że Kościół katolicki nadal jest przeciwny temu bym ja
katolik, czuł się Ślązakiem a w kraju w którym przyszło mi żyć, zamiast Powszechnego kościoła
Katolickiego powstaje Polski Kościół katolicki.
Co mam robić w tej sytuacji?
Jeśli ktoś w Polsce każe mi wybierać, pójdę i skłonię się prędzej w kierunku bycia Niemcem. Mam dość
Polonizacji, kłamstw historycznych i obłudy. Mam dość narzucania mi narodowości, ideologii i języka .
Wybierania między jednym złem (PO) a jeszcze gorszym (PiS) . Mam dość bycia obywatelem drugiej
czy nawet trzeciej kategorii, chyba że wyprę się śląskości i będę służył panom z Warszawy. Nie chcę i
nie potrafię tak jak wielu moich rodaków, zaprzedawać się i służyć wiernie „Warszawie” za
judaszowskie pieniądze i władzę w regionie. Wstyd mi za nich a tak niewiele potrafię zrobić .
Józef Porwoł