AKT ZAWIERZENIA MATCE BOŻEJ PIEKARSKIEJ Królowo nasza, Śląska Gospodyni!

Transkrypt

AKT ZAWIERZENIA MATCE BOŻEJ PIEKARSKIEJ Królowo nasza, Śląska Gospodyni!
nr 4 (189) 2012 r.
Wydanie okolicznościowe • egzemplarz bezpłatny
ISSN 1429–9437
www.pielgrzym.com.pl
ukazuje się od 15 lat
AKT ZAWIERZENIA MATCE BOŻEJ PIEKARSKIEJ
Królowo nasza, Śląska Gospodyni!
Od ponad 350–ciu lat jesteś obecna wśród
nas w znaku swego słynącego łaskami
Obrazu. Oczyma pełnymi zrozumienia
i miłości spoglądasz na nasze Miasto i Lud
Wierny, który Tobie ufa i od Ciebie oczekuje
pomocy. Stajemy dzisiaj przed Twoim łaskawym Obliczem, aby na nowo zawierzyć Tobie
siebie samych, nasze rodziny i parafie, nasze
miasto, archidiecezję i całą Śląską Ziemię.
Nasza Sławna Opiekunko
i Orędowniczko Wszelkich Łask!
Upodobałaś sobie Piekary jako Źródło łask
na śląskiej ziemi. Mocno wierzymy, że Twoje wstawiennictwo u Boga wyprasza nam
wielkie cuda Bożej łaski. Doświadczamy nieustannie Twej przemożnej opieki. Piekarskie
Sanktuarium jest żywym dowodem Twojego
Maryjo orędownictwa. To tutaj jesteś Wspomożeniem dla Wiernych, Ucieczką dla Grzesznych i Lekarką dla Chorych. Tu jesteś
Pocieszycielką Strapionych i Matką Dobrej Rady. Będąc o tym głęboko przekonani,
z serca dziękujemy Ci Maryjo za Twoją obecność i opiekę.
Matko Sprawiedliwości i Miłości Społecznej!
Udziel nam miłości i pokoju w naszych rodzinach, sprawiedliwości i uczciwości
w relacjach społecznych. Błogosław naszą codzienną pracę i trud cierpienia, gdyż
wszystko co mamy i czym jesteśmy, pragniemy Tobie ofiarować i zawierzyć.
Maryjo, Tyś naszą nadzieją!
Prowadź nas drogami wiary Trzeciego Tysiąclecia. Przyjmij tę naszą ufność, umocnij ją w sercach i złóż przed Obliczem Boga w Trójcy Świętej Jedynego. Amen.
2
Pielgrzymka
mężczyzn
i młodzieńców
„Kościół naszym domem”
Piekary Śląskie 27 maja 2012r.
I. Przygotowanie
8.30 – Rozważania różańcowe
II. Przybycie Księży Biskupów
do Bazyliki
9.30 – Powitanie liturgiczne
• Krótka adoracja w ciszy
• Litania do Matki Boskiej Piekarskiej
• Procesja z obrazem Matki Boskiej
Piekarskiej na Kalwarię
III. Hołd Matce Bożej
IV. Przekazanie relikwii
błogosławionego Jana Pawła II
V. Powitania i pozdrowienia
• Powitanie obrazu
• Słowo Ks. Arcybiskupa Wiktora
SKWORCA
• Telegram z Watykanu do
pielgrzymów
• Przedstawienie neoprezbiterów
VI. Msza Święta
• Homilia Ks. Abp Stanisław
BUDZIK z Lublina
VII. Spotkanie przy wieczerniku
14.00 – W i e c z e r n i k
• Słowo Ks. Bp Piotr GREGER
z Bielska–Białej
VIII. Nabożeństwo majowe
15.00 – Kalwaria:
Ks. Bp Józef KUPNY
Siedem lat bez Niego
P
ontyfikat Jana Pawła II wywarł
ogromny wpływ na losy Kościoła
i świata, a postawa papieża w obliczu cierpienia i choroby stała się źródłem nadziei dla milionów ludzi. Papież Polak
sprawował Eucharystię oraz wygłaszał homilie i przemówienia dla milionów ludzi z całego
świata. Warto wracać do tych słów, które mogą
stać się dla nas drogowskazami.
Siedem lat temu, 2 kwietnia 2005 roku,
wiadomość o śmierci Jana Pawła II podał modlącym się i czuwającym na placu Świętego
Piotra wiernym, arcybiskup Leonardo Sandri. Ogłosił, że o godzinie 21.37 „Nasz Ojciec
Święty powrócił do domu Ojca”. Tysiące zgromadzonych pod oknami papieskiego apartamentu w Watykanie, po raz pierwszy w historii, żegnało papieża spontanicznymi oklaskami.
Jako wyraz szacunku i miłości wobec Jana Pawła, oklaski towarzyszyły również mszy pogrzebowej kilka dni później.
Do Domu Ojca
W Polsce odejściu papieża towarzyszył
dźwięk dzwonu Zygmunta na Wawelu. 16 października 1978 roku ogłosił wybór Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową, a 2 kwietnia 2005 roku
żegnał papieża Polaka. Na pogrzeb Jana Pawła
II, który odbył się 8 kwietnia, przybyli prezydenci, premierzy, królowie i książęta oraz przywódcy religijni całego świata. Mszy świętej koncelebrowanej przez kolegium kardynalskie i patriarchów katolickich Kościołów wschodnich,
przewodniczył ówczesny dziekan kolegium,
kardynał Joseph Ratzinger. Na placu Świętego Piotra zebrało się kilkaset tysięcy wiernych.
W całym Rzymie przed ekranami rozstawionymi w wielu miejscach miasta, zgromadziło się
kilka milionów ludzi. Wielu uczestników uroczystości miało ze sobą transparenty z napisem
„Santo subito” czyli „Święty natychmiast”. Jan
Paweł II został pochowany w podziemiach bazyliki św. Piotra na Watykanie, w krypcie Jana
XXIII, beatyfikowanego w 2000 roku. Po beatyfikacji trumna ze szczątkami Jana Pawła II
została przeniesiona z Grot Watykańskich do
bazyliki św. Piotra. Tam, w kaplicy św. Sebastiana, niedaleko słynnej Piety Michała Anioła,
znajduje się grób papieża Polaka.
Papież pielgrzym
Papież Polak został wybrany przez konklawe 16 października 1978 roku. Kardynał Karol
pismo bezpłatne
WYDAWCA: Agencja Reklamowa – Wydawnictwo „TA i TA”,
REDAKCJA: 30–435 KRAKÓW, UL. ZAKOPIAŃSKA 176B/1,
ADRES KORESPONDENCYJNY: 30–960 Kraków 1, skr. pocztowa 159
tel. 602–75–45–75, fax: (12) 266–30–79, e–mail: [email protected].
REDAKTOR NACZELNY: Krzysztof Cyganik.
Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych i zastrzega sobie prawo skracania nadesłanych materiałów oraz zmiany tytułów. Redakcja nie odpowiada za treść reklam.
Zdjęcie na pierwszej stronie: arch Sanktuarium.
ISSN 1429–9437
Wojtyła przyjął imię Jan Paweł II. Był pierwszym od ponad 450. lat biskupem Rzymu nie
pochodzącym z Włoch. Przesłanie pontyfikatu
Jana Pawła II odzwierciedlały słowa wypowiedziane przez niego na początku misji: „Nie lękajcie się, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi, otwórzcie drzwi jego zbawczej władzy”.
Jan Paweł II zasiadał na Stolicy Piotrowej blisko 27 lat. Nazwany papieżem pielgrzymem,
odbył 104 podróże zagraniczne na wszystkich
zamieszkanych kontynentach, odwiedzając 129
krajów. Papież Polak dziewięciokrotnie odwiedził ojczyznę. Ponadto odbył 144 podróże po
Włoszech. Przewodniczył blisko 140. uroczystościom beatyfikacyjnym i 50. kanonizacyjnym, podczas których wyniósł na ołtarze ponad
1300 sług Bożych, w tym ponad 160. Polaków.
Zwołał i przewodniczył kilkunastu spotkaniom
młodzieży z całego świata. Opublikował ponad
sto różnych dokumentów. Jest autorem 14. encyklik. Mianował 232. kardynałów, w tym 10.
Polaków. Ojciec Święty wykazał, iż każdy ma
swoją drogę do świętości i że wszyscy jesteśmy
powołani do odnoszenia zwycięstwa. Z naciskiem mówił: „Proszę Was, abyście te słabości, grzechy, wady, sytuacje, nazywali po imieniu. Abyście nie pozwolili się pochłonąć fali demoralizacji, zobojętnienia, upadku ducha. Dlatego patrzcie wciąż w oczy Dobrego Pasterza”.
W trudach i troskach, ale również w radościach
i zwycięstwach dnia codziennego warto popatrzeć w oczy Chrystusa–Dobrego Pasterza i powiedzieć za psalmistą, którego Papież zacytował: „Chociażbym chodził ciemną doliną, zła
się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną”.
W oczekiwaniu na kanonizację
Jan Paweł II zmarł w 9666. dniu pontyfikatu. W ostatnich dniach życia nieustannie towarzyszyli mu wierni z całego świata, śledząc wiadomości dochodzące z Watykanu oraz trwając
na modlitwie w jego intencji. 7. rocznica śmierci Jana Pawła II nie była oficjalnie obchodzona
2 kwietnia w Watykanie. Od beatyfikacji dedykowanym polskiemu papieżowi dniem jest 22
października, kiedy przypada jego wspomnienie liturgiczne.
Minął rok od ogłoszenia Jana Pawła II błogosławionym. Modlimy się i czekamy na kanonizację Papieża Polaka. Największe nadzieje na to, że będzie to niedługo, za
kilka lat daje przykład powszechnie czczonego głównie we Włoszech świętego Ojca Pio
ZAPRASZAMY
na nowy portal www.pielgrzym.com.pl Drogi Czytelniku,
znajdziesz w nim aktualne wydania „Informatora
Pielgrzyma” i „Szlaku Wiary”. Dostępne są także numery
archiwalne. Zapraszamy do miłej lektury. Redakcja.
3
FOT. ARCHIWUM WYDAWNICTWA "CALVARIANUM" KALWARIA PAPIESKA
Drogowskazy, które nam pozostawił
z Pietrelciny (1887–1968). Został on ogłoszony błogosławionym w 1999 roku, a kanonizowany już w 2002 roku. Oczekiwanie na uroczystość kanonizacyjną w Kościele upływa przede
wszystkim pod znakiem czuwania nad rozwojem kultu papieża oraz zbierania sygnałów
o niewytłumaczalnych z medycznego punktu
widzenia uzdrowieniach przypisywanych jego
wstawiennictwu. Uznanie takiego cudu jest potrzebne do kanonizacji, a procedury je poprzedzające i etapy do pokonania – długie i złożone.
Zgodnie z przepisami kościelnymi w przypadku, w którym wraz z wiarą idzie w parze
również potwierdzenie ekspertów o niewytłumaczalnym z punktu widzenia medycyny charakterze wyzdrowienia, sygnał taki zostaje
poddany badaniu kanonicznemu pod kątem
cudu. Prace te prowadzone są na podstawie
dokumentacji lekarskiej. Spośród dokumentacji, która zostanie nadesłana, postulator musi
wybrać przypadek medyczny, który poddany
zostanie dalszym badaniom i ocenom w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Watykanie,
gdzie analizować go będą po kolei komisje: lekarzy, teologów i kardynałów. Ostateczną decyzję o uznaniu cudu na wniosek kardynałów
i o zgodzie na kanonizację podejmuje papież.
W ciągu minionego roku powstały pierwsze kościoły i kaplice dedykowane błogosławionemu Janowi Pawłowi II. W rożnych częściach
świata tworzone są grupy modlitewne związane
z postacią polskiego papieża.
Ojciec Święty wzywał nas: „...Proszę Was,
abyście całe to duchowe dziedzictwo, któremu na imię Polska, raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością, jaka zaszczepia w nas
Chrystus.
Abyście nie zwątpili, nie znużyli się, i nie
zniechęcili; abyście nie podcinali sami korzeni, z których wyrastamy; abyście mieli ufność
nawet wbrew każdej swojej słabości; abyście zawsze szukali duchowej mocy u Tego,
u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdowało; abyście od Niego nigdy nie
odstąpili”.
Podczas pielgrzymki w 2002 r. Jan Paweł II
zwrócił szczególną uwagę na połączenie Bożego przymiotu – Miłosierdzia – z rzeczywistością, w której żyje każdy z nas. Istnieje ogromna potrzeba wskazywania świadków miłosierdzia, ludzi będących na co dzień miłosiernymi. Papież z naciskiem podkreślał, iż „Bóg okazując nam miłosierdzie, oczekuje, że będziemy
świadkami miłosierdzia w dzisiejszym świecie.
Wezwanie do dawania świadectwa miłosierdzia
brzmi szczególnie wymownie tu, w umiłowanym Krakowie, nad którym góruje sanktuarium
Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach”.
Przypomniał, iż „Kościół od początku swego istnienia, odwołując się do tajemnicy Krzyża i zmartwychwstania, naucza o Bożym
miłosierdziu”.
Radosna nowina skierowana jest szczególnie do dotkniętych niesprawiedliwością społeczną, ubóstwem, bezrobociem w słowach:
„Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście a ja was pokrzepię.”
Właśnie „niech ta świadomość napełnia was
pokojem i prowadzi po trudnych ścieżkach
codzienności”.
SABINA MIODOŃSKA
NAJWAŻNIEJSZE PAPIESKIE WEZWANIE,
NAJISTOTNIEJSZE ORĘDZIE!
Wezwanie do modlitwy
Trzeba się zawsze modlić, a nigdy nie ustawać (por. ¸k 18,1),
powiedział Pan Jezus. Módlcie się i kształtujcie poprzez modlitwę
swoje życie. „Nie samym chlebem żyje człowiek” (Mt 4,4) i nie
samą doczesnością, i nie tylko poprzez zaspakajanie doczesnych
– materialnych potrzeb, ambicji, pożądań, człowiek jest człowiekiem... „Nie samym chlebem żyje człowiek, ale wszelkim słowem, które pochodzi z ust Bożych”. Jeśli mamy żyć tym słowem,
słowem Bożym, trzeba „nie ustawać w modlitwie!” Może to być
nawet modlitwa bez słów.
Niech z tego miejsca do Wszystkich, którzy mnie słuchają tutaj albo gdziekolwiek, przemówi proste i zasadnicze papieskie
wezwanie do modlitwy. A jest to wezwanie najważniejsze. Najistotniejsze orędzie!
Ojciec Święty Jan Paweł II,
Kalwaria Zebrzydowska, 7 czerwca 1979 roku
FOT. ARCHIWUM CALVARIANUM „KALWARIA PAPIESKA”
4
INFORMATOR
W centrum maryjnego sanktuarium w Piekarach Śląskich, pomiędzy bazyliką NMP a kalwaryjskim wzgórzem, stoi dom pielgrzyma - odrestaurowana zabytkowa
kamienica. W piękno architektury
schyłku zeszłego stulecia, wplecione zostały elementy współczesności, bardzo oryginalnie ukazuje to
ciągłość dziejów i skłania do refleksji nad przemijaniem i sensem życia. Dom z obejściem stanowi właściwie integralną część „Piekarskiego wzgórza” - miejsca słynnych
stanowych pielgrzymek na Górnym
Śląsku.
Stwarza to możliwość bezpośredniego obcowania z bogactwem przyrody i architektury tego
monumentalnego wzgórza. Wnętrze nieprzesadnie skromne, estetyczne i funkcjonalne, dostosowane do charakteru miejsca i funkcji
obiektu. Wszystko to razem, doskonale wprowadza w niepowtarzalną atmosferę sanktuarium i pozwala chłonąć swoisty klimat „Piekarskiego Wieczernika”.
Ośrodek przystosowany jest
do obsługi zarówno indywidualnych pielgrzymów, jak i grup zorganizowanych, oferujemy noclegi
i całodobowe wyżywienie po przystępnych cenach, jednocześnie dla
około 50 osób. Istnieje także możliwość zorganizowania na miejscu
SAKRAMENTY NABOŻEŃSTWA PIELGRZYMKI ODPUSTY
przyjęć, bankietów, szkoleń, wykładów, rekolekcji, itp.
ADRES:
„Dom Pielgrzyma”,
ul. ks. J. Popiełuszki 6,
41-940, Piekary Śląskie,
tel./fax +48 32/ 281-03-20
e-mail:
[email protected];
http://dompielgrzyma.fm.interia.pl
Centrum pielgrzymkowe które
znajduje się przy Bazylice
piekarskiej służy:
 informacją o Sanktuarium;
 proponuje przewodnika sanktuaryjnego, tak dla indywidualnych
pątników jak i grup pielgrzymkowych wcześniej zgłoszonych;
 daje możliwość porad
duszpasterskich;
 poleca książki, kasety, widokówki i przewodniki;
 zaprasza na odpoczynek do
kawiarenki
 przyjmuje zgłoszenia pielgrzymek.
Centrum jest także miejscem
gdzie odbywają się okresowe wystawy obrazujące historię i życie religijne tego sanktuarium
ADRES:
ul. ks. Ficka 7a, 41-940
Piekary Śląskie, tel. 32 767-99-81 Msze Święte
w niedziele:
6.30, 7.30, 9.00, 10.30, 12.00,
14.00, 16.00, 18.30
(od maja do października 12.30
na Kalwarii);
w tygodniu:
6.30, 8.00, 10.00, 18.00.
Sakrament Pokuty i Pojednania
w Bazylice:
codziennie:
15 minut przed każdą Mszą św.;
od wtorku do soboty:
10.30 – 12.30, 15.30 – 18.00
Kancelaria Parafialna
jest czynna:
w poniedziałki, wtorki, czwartki,
piątki – 9.00–12.00
i 15.00–17.00; w środy, soboty,
niedziele – nieczynna.
Nabożeństwa
w niedziele:
15.00 Nieszpory;
18.00 Różaniec.
w tygodniu:
Nowenna do Matki Bożej
Piekarskiej – wtorek 17.00;
Codzienny Różaniec – 17.30;
Koronka do Miłosierdzia Bożego
– codziennie 15.00;
Czuwanie nocne – pierwszy piątek
miesiąca 21.00 – 5.00.
Pielgrzymki stanowe:
Mężczyzn i Młodzieńców
– ostatnia niedziela maja.
Kobiet i Dziewcząt
– niedziela po 15 sierpnia.
Odpusty:
Nawiedzenia NMP
– pierwsza niedziela lipca;
Matki Bożej Szkaplerznej
– trzecia niedziela lipca;
Świętej Anny – 26 lipca;
Porcjunkuli – pierwsza niedziela
sierpnia;
Wniebowzięcia NMP – 15 sierpnia;
Świętego Bartłomieja
– niedziela po 24 sierpnia;
Matki Bożej Piekarskiej
– 12 września;
Podwyższenia Krzyża Św.
– niedziela po 14 września.
Numer konta bankowego Parafii:
PKO O/Piekary Śląskie
05 1020 2368 0000 2502 0022 3131
(Cele kultu religijnego)
Sanktuarium Matki
Bożej Piekarskiej
ul. ks. Ficka 7,
41–940 Piekary Śląskie,
tel. 32 287 22 70
www.bazylikapiekary.pl
Odpusty nadane przez stolicę apostolską dla Bazyliki Mniejszej i Sanktuarium
Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich
 Uroczystość Bożej Rodzicielki Maryi – 1 stycznia;
 Święto Katedry Świętego Piotra Apostoła – 22 lutego;
 Uroczystość Zwiastowania Pańskiego – 25 marca;
 Uroczystość NMP Królowej Polski – 3 maja;
 Wspomnienie Świętego Antoniego z Padwy – 13 czerwca;
 Uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła – 29 czerwca;
 Wspomnienie Nawiedzenia NMP - pierwsza niedziela lipca;
 Wspomnienie Matki Bożej Szkaplerznej - trzecia niedziela lipca;
 Wspomnienie Świętej Anny - 26 lipca;
 Porcjunkuli (Matki Bożej Anielskiej)- pierwsza niedziela sierpnia;
 Święto tytułu Bazyliki Liberiańskiej – 5 sierpnia;
 Uroczystość Wniebowzięcia NMP - 15 sierpnia;
 Dzień konsekracji kościoła (kiermasz) – 22 sierpnia;
 Święto Świętego Bartłomieja Apostoła - niedziela po 24 sierpnia;
 Uroczystość NMP Częstochowskiej – 26 sierpnia;
 Uroczystość Matki Bożej Piekarskiej - 12 września;
 Święto Podwyższenia Krzyża Św. - niedziela po 14 września;
 Dzień duchowego powinowactwa z Sanktuarium Santa Maria
Maggiore – 31 października
 Nadanie tytułu Bazyliki Mniejszej – 1 grudnia;
 Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP – 8 grudnia;
 Raz w roku w dniu wybranym przez poszczególnego wiernego;
 Ilekroć do tego miejsca przybywać się będzie z pobożności w gronie pielgrzymów.
WARUNKI ZYSKANIA ODPUSTU
1. Spowiedź sakramentalna lub stan łaski uświęcającej, przyjęcie
Komunii świętej, modlitwa w intencjach Ojca Świętego.
2. Wykluczenie wszelkiego przywiązania do jakiegokolwiek grzechu,
nawet powszedniego (dyspozycja lub „odraza” grzechu).
3. Wykonanie czynności pobożnej obdarzonej odpustem (nawiedzenie bazyliki – msza św., nabożeństwo lub modlitwa prywatna min.
15 minut).
5
Urodziny i rocznica wyboru Ojca Świętego Benedykta XVI
Jego światło jest silniejsze, niż wszelkie ciemności
FOT. KS. ROMAN WALCZAK
„S
taję przed ostatnim
etapem mego życia
i nie wiem, co mnie
oczekuje. Jednakże
wiem, że jest Boże światło, wiem,
że Pan zmartwychwstał, że Jego
światło jest silniejsze niż wszelkie ciemności, że Boża dobroć jest
silniejsza od wszelkiego zła tego
świata. A to pomaga mi bezpiecznie iść naprzód” – powiedział Ojciec Święty Benedykt XVI podczas
porannej Mszy św. sprawowanej
16 kwietnia w kaplicy Paulińskiej
Pałacu Apostolskiego w dniu swoich 85. urodzin.
W Eucharystii uczestniczyło
około 120 osób, w tym watykański sekretarz stanu, kard. Tarcisio
Bertone, dziekan Kolegium Kardynalskiego, kard. Angelo Sodano, a także goście z Bawarii z kard.
Reinhardem Marxem i Friedrichem
Wetterem oraz premierem tego landu, Horstem Seehoferem. Obecny
był też brat papieża, 88–letni ks.
prałat Georg Ratzinger.
„Ojcze Święty, niech Pan nadal będzie blisko Ciebie, wypełniając
obietnicę zapowiedzianą przez Boga
człowiekowi sprawiedliwemu z psalmu «Nasycę go długim życiem i ukażę mu moje zbawienie» (91,16)”
– tymi słowami zwrócił się do papieża, kard. Angelo Sodano na początku Mszy św. i złożył obecnemu Następcy Piotra życzenia.
Kard. Sodano zaznaczył, że
Benedykt XVI jest wielkim darem
Kościoła niemieckiego dla Kościoła powszechnego. Jego zdaniem
odpowiedź ówczesnego kardynała Ratzingera na wybór dokonany
przez Kolegium Kardynalskiego
wyraziła głęboką miłość do Zmartwychwstałego Pana, podobna do
miłości Piotra, który przed wiekami gotów był z miłości do Chrystusa paść Jego owczarnię.
W krótkim kazaniu Benedykt
XVI podkreślił znaczenie jakie
w jego życiu miało dwoje świętych:
św. Bernardetta Soubirous i św.
Benedykt Józef Labre. Wyznał, że
zawsze ogromne wrażenie wywierała na nim wizjonerka z Lourdes. „Jej serce było zdolne, by widzieć Matkę Bożą, a w niej odbicie
piękna i dobra Boga. Właśnie jej,
obdarzonej sercem czystym i nieskalanym Maryja mogła się ukazać, a poprzez nią mówić do ludzi
tamtych czasów i do ludzi każdego
czasu” – powiedział papież. Podkreślił, że pomimo wszelkiej wiedzy i działań, nie możemy tracić prostego serca, prostego spojrzenia serca zdolnego do dostrzeżenia tego, co istotne. Bernardetta potrafiła dostrzec, to co ukazywała jej Maryja: „źródło wody żywej, czystej”. Benedykt XVI przypomniał, że żyjący w XVIII wieku św. Benedykt Józef Labre nieustannie pielgrzymował po Europie i jej sanktuariach. Ten „europejski” święty zanotował, że pragnie jedynie się modlić i świadczyć
o tym, co się liczy w życiu: o Bogu.
Nie tyle jest to „przykład do naśladowania”, ile jakby „palec wskazujący na to, co istotne”: że sam Bóg
wystarcza, a ten kto otwiera się na
Boga, nie jest obcy dla świata i ludzi – stwierdził Ojciec Święty.
W tym samym tygodniu 19
kwietnia papież obchodził siódmą
rocznicę wyboru na Stolicę Piotrową. Joseph Ratzinger przyszedł
na świat 16 kwietnia 1927 r.
w Marktl am Inn (Niemcy). Został
wyświęcony na kapłana 29 czerwca 1951 r., z kolei 28 maja 1977 r.
konsekrowany na biskupa – arcybiskupa München und Freising.
27 czerwca 1977 r. kreowany kardynałem. Był przewodniczącym
Międzynarodowej Komisji Teologicznej Kurii Rzymskiej (od 25 listopada 1981 r.) i prefektem Kongregacji Nauki Wiary (od 25 listopada 1981 r.). Od 30 listopada 2002 r. był również dziekanem Kolegium Kardynałów Kurii Rzymskiej. Wybrany na papieża
19 kwietnia 2005 r. Zainaugurował pontyfikat 24 kwietnia 2005 r.
Kończąc 85 lat Benedykt XVI
jest najstarszym urzędującym papieżem od 100 lat. W historii Kościoła katolickiego najstarszym
papieżem był Leon XIII (Vincenzo Gioacchino Pecci, 1878–
1903), który zmarł w wieku 93 lat.
W XIX w. najdłużej urzędującym
papieżem w czasach nowożytnych
był bł. Pius IX (Giovanni Maria
Mastai–Ferretti, 1846–78), który zmarł, mając 85 lat i 9 miesięcy, a w wieku XVIII – Klemens XII
(Lorenzo Corsini, 1730–40), który żył prawie 88 lat.
Benedykt XVI jest także starszy od swego poprzednika bł. Jana
Pawła II, który zmarł sześć tygodni
przed swoimi 85. urodzinami. Polscy biskupi mają nadzieję na ewentualną podróż apostolską Benedykta XVI do Polski w 2015 roku.
Istnieje bowiem szansa na to, że
wtedy Światowe Dni Młodzieży odbywać się będą w Krakowie
– biskupi oczekują na odpowiedź
w tej sprawie z Papieskiej Rady ds
Świeckich. Konferencja Episkopatu Polski zaprosiła papieża licząc,
że Ojciec Święty zechce odwiedzić
naszą ojczyznę niejako w przededniu 1050. rocznicy chrztu Polski.
BARBARA ANIELIK
RZYM Paliusz Arcybiskupa 27.06 – 01.07.2012
WŁOCHY śladami św. Franciszka 02 – 08.07.2012
SANKTUARIA FRANCJI 07 – 20.08.2012
FATIMA z Algarve 10 – 18.09.2012
FATIMA z Santiago de Compostela 09 – 17.10.2012
ZIEMIA ŚWIĘTA wrzesień/październik 2012
PIELGRZYMUJ Z NAMI!
Katowice 40-008, ul. Warszawska 58
32/3569050. 519546304
www.pielgrzymki.katowice.pl
6
95 lat Fatimskich Objawień
Niepokalane Serce Maryi jest drogą
Bóg dał nam znak, właśnie w XX wieku. W naszym racjonalizmie i wobec powstających dyktatur On wskazuje nam pokorę Matki, która ukazuje
się małym dzieciom i mówi im to, co istotne: wiara, nadzieja, miłość, pokuta. Można powiedzieć, że
ludzie tutaj odnajdują okno. Widziałem w Fatimie,
jak setki tysięcy ludzi dzięki temu, co Maryja przekazała małym dzieciom, w pewnym sensie odzyskują wzrok umożliwiający dojrzenie Boga w tym
świecie z jego wszystkimi ograniczeniami i całym
jego zamknięciem.
Benedykt XVI
Tak
Ratunek dla dusz
Jak wiadomo, 13 maja 1930 r. Kościół oficjalnie potwierdził wiarygodność objawień
Matki Bożej, w Cova da Iria w roku 1917. Za
przyczyną błogosławionego dziś Jana Pawła II
świat na nowo zwrócił się ku Fatimie. Ojciec
Święty bardzo wyraźnie bowiem – po zamachu 13 maja 1981 r. – wskazał nam na orędzie
Maryi z Fatimy, nawiązując tym do swoich poprzedników, zarówno Piusa XII, jak i Pawła VI.
Przypomniał światu i Kościołowi fatimskie orędzie oraz podkreślił, iż posiada ono nie tylko
„ewangeliczną wymowę”, ale również zobowiązujący charakter. W homilii wygłoszonej w Fatimie 13 maja 1982 r. Papież jasno to wytłumaczył: „Wołanie zawarte w orędziu Maryi z Fatimy jest tak głęboko zakorzenione w Ewangelii
i w całej Tradycji, że Kościół czuje, iż orędzie to
nakłada na niego obowiązek wysłuchania go”.
Fatima to nie przesłanie mające na celu zaspokojenie ludzkiej ciekawości o przyszłe losy
świata, lecz wezwanie, wskazanie drogi, co należy uczynić, by ratować świat przed złem, by ratować dusze przed piekłem. Sama Maryja mówi
FOT. WWW.SEKRETARIATFATIMSKI.PL
Wiele już powiedziano i napisano o Fatimie,
mija bowiem 95 lat od chwili, gdy Matka Boża
Różańcowa objawiła się trojgu dzieciom w Cova
da Iria w 1917 r., i trwa czwarty rok Wielkiej
Nowenny Fatimskiej. Należy dziś jednak postawić pytania dotyczące przesłania fatimskiego:
co ono zawiera i czy dziś jeszcze warto do niego powracać? Liczne publikacje, które aktualnie
się ukazują, wskazują na konieczność tego rodzaju pytań. Bowiem celem spotkań fatimskich
pastuszków z Matką Bożą nie było wywoływanie sensacji czy też przekazywanie sekretów,
które mają jedynie koncentrować naszą uwagę
na niekończących się przypuszczeniach, a nawet oskarżeniach kierowanych pod adresem Kościoła. Tak było m.in. z trzecią częścią fatimskiej
tajemnicy, kiedy jej ujawniona treść w 2000 r.
nie pokryła się z ludzkimi oczekiwaniami i domniemaniami. Świat dalej skupia się na kwestiach drugorzędnych, a nie dostrzega tego, co
najważniejsze.
o tym w sposób niebudzący żadnych wątpliwości. Przypomina również o tym Benedykt XVI:
„W przesłaniu z Fatimy należy rozróżnić dwie
rzeczy: jedna to konkretne wydarzenie, które
przedstawione jest w formie wizjonerskiej, druga to leżąca u podstaw umiejętność wyjaśniania znaków, o którą tak naprawdę chodzi. Celem posłania nie było zaspokajanie ciekawości.
Wtedy trzeba by było opublikować tekst o wiele wcześniej. Nie, chodzi o to, aby zapowiedzieć krytyczny punkt, krytyczny moment historii: mianowicie całą moc zła, która wykrystalizowała się w XX wieku w postaci dyktatur i, na
inny sposób, działa także dzisiaj. Chodziło o odpowiedź na te wyzwania. A odpowiedź ta nie polega na wielkich politycznych akcjach, lecz ostatecznie może przyjść tylko z przemienionych
serc – przez wiarę, nadzieję, miłość i pokutę”.
Zauważmy, iż po 95 latach od dnia, w którym
Niebo otworzyło się nad Fatimą i Matka Boża
ukazała swoje Niepokalane Serce, dalej koncentrujemy się na sensacjach i okolicznościach dotyczących Fatimy, a pomijamy to, co najważniejsze: PROŚBĘ BOGA PRZEKAZANĄ PRZEZ
MARYJĘ! Czy dziś, gdy myślimy o orędziu Matki Bożej, Fatima jest dla nas wezwaniem do podjęcia nabożeństwa do Niepokalanego Serca Maryi? Maryja, ukazując dzieciom piekło, do którego trafiają dusze biednych grzeszników, mówi,
iż Bóg dla ratowania ludzi pragnie ustanowić na
świecie nabożeństwo do Jej Niepokalanego Serca. Nabożeństwo to wyraża się w akcie poświęcenia oraz wynagrodzenia Niepokalanemu Sercu Maryi w pierwsze soboty miesiąca. Oczywiście nie możemy tu pominąć wezwania do nawrócenia i pokuty czy też do codziennej modlitwy różańcowej. Jednak wezwanie to jest jedynie
swego rodzaju wstępem, wprowadzeniem do nabożeństwa, przez które ma odmienić się oblicze
całego świata! Można odnieść wrażenie, że dla
wielu osób takie spojrzenie na Fatimę jest zupełnie nieznane. Ksiądz kardynał Joseph Ratzinger
we wprowadzeniu do trzeciej części tajemnicy
fatimskiej w 2000 roku napisał: „By ratować dusze przed piekłem, wskazany zostaje – ku zaskoczeniu ludzi anglosaskiego i niemieckiego kręgu
kulturowego – kult Niepokalanego Serca Maryi”. Czy tak właśnie postrzegamy fatimskie orędzie, gdy zasadniczy akcent zdaje się być położony na 13. dzień miesiąca od maja do października? A co więcej, czy nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi jest praktykowane zgodnie z orędziem, czy też czasem nie ma w nim
zbyt wiele naszej ludzkiej inwencji?
Cztery warunki
Prośba Matki Bożej dotyczy: spowiedzi, Komunii św., Różańca i 15–minutowej medytacji, a wszystko to w intencji wynagradzającej Jej
Niepokalanemu Sercu. Warunki proste, ale czy
rzeczywiście są wypełniane? Jeśli prośba dotyczy czterech warunków, to wszystkie cztery należy spełnić, a nie jedynie dowolnie wybrane. Jeśli jest mowa o intencji wynagradzającej Niepokalanemu Sercu Maryi, to tylko taka intencja
winna nam przyświecać w trakcie nabożeństwa
pierwszych sobót. Matka Boża prosi, by Jej towarzyszyć przez 15 minut, rozmyślając o tajemnicach różańcowych, zatem nie zapominajmy
o chwili medytacji, której temat jest jasno sprecyzowany i nie ma tu dowolności. Maryja prosi
ponadto nie tylko o medytację, ale również o Różaniec; zwróćmy więc uwagę na to, by nie utożsamiać rozważań w czasie tej modlitwy z medytacją o tajemnicach różańcowych. Ta chwila medytacji, niezależna od modlitwy różańcowej, jest
niezmiernie istotna i stanowi wielkie wyzwanie
dla każdego z nas.
Ojciec Święty Benedykt XVI przypomina:
„Człowiek może rozpętać cykl śmierci i terroru,
ale nie może go zatrzymać... W Piśmie Świętym często widać, że Bóg poszukuje sprawiedliwych, aby ocalić miasto ludzkie, i to samo czyni tutaj, w Fatimie, kiedy pyta: Czy chcecie ofiarować się Bogu, by znosić wszelkie cierpienia,
FOT. KS. ROMAN WALCZAK
7
które On zechce na was zesłać w akcie zadośćuczynienia za grzechy, przez które jest obrażany, i jako błaganie o nawrócenie grzeszników?”. „Trwa cierpienie Kościoła i trwa zagrożenie człowieka, a tym samym nie ustaje szukanie odpowiedzi; dlatego wciąż aktualna pozostaje wskazówka, którą dała nam Maryja. Także
w obecnym utrapieniu, gdy siła zła w najprzeróżniejszych formach grozi zdeptaniem wiary.
Także teraz koniecznie potrzebujemy tej odpowiedzi, której Matka Boża udzieliła dzieciom”.
Słowa te obiegły świat i są nam wszystkim
dobrze znane. Wielu przypomniało sobie wówczas o poświęceniu świata i Rosji Niepokalanemu Sercu, którego miał dokonać Papież w kolegialnej jedności z wszystkimi biskupami świata. I choć akt ten został dopełniony 25 marca
1984 r., co potwierdziła nieżyjąca już dziś Siostra Łucja, to przytaczane są przeróżne argumenty, jak np. to, że do dzisiaj Rosja się nie nawróciła. Dlaczego jednak nie zauważa się, iż Matka
Boża prosi o poświęcenie świata i Rosji Niepokalanemu Sercu, ale też i o wynagrodzenie w pierwsze soboty? Oczekujemy cudu przemiany, żądamy kolejnych aktów poświęcenia, a nie czynimy
z podobną determinacją tego, o co Matka Boża
prosiła w tym samym zdaniu. Przypominał o tym
bardzo mocno ks. bp Stanisław Czajka z racji poświęcenia się Polski Niepokalanemu Sercu Maryi
w 1946 r.: „Sama Matka Najświętsza wyraziła życzenie w Fatimie, aby poświęcono świat Jej Niepokalanemu Sercu. Ale jednym i tym samym zdaniem wyraziła także życzenie o Komunię św. wynagradzającą w pierwsze soboty miesiąca”.
Zadanie do wypełnienia
Fatima do dziś jest jednocześnie i aktualna, i niewypełniona, gdyż do dziś nie ma powszechnej praktyki nabożeństwa pierwszych
sobót miesiąca. Należy o tym przypomnieć Polakom, którzy wciąż szukają różnych dróg, by
ratować Ojczyznę. W 1946 r. na Jasnej Górze
Polska wybrała „fatimską drogę”, ale jak wówczas zaakcentowano, że nie może to być tylko
jednorazowy, choćby najbardziej uroczysty akt
poświęcenia. Najlepiej będzie, jeśli w naszą codzienność na stałe wprowadzimy „to, co Maryja sama sobie w słynnych objawieniach w Fatimie życzyła”, a życzyła sobie wynagrodzenia
w pierwsze soboty miesiąca.
Fatima wzywa do poświęcenia i nabożeństwa wynagradzającego w pierwsze soboty.
Czy jest aktualna, czy warto do niej powracać? – odpowiedź twierdząca nie budzi żadnych wątpliwości. Niech 95. rocznica objawień
zmobilizuje nas do tego, byśmy przez nasze zaangażowanie, np. w dzieło Wielkiej Nowenny
Fatimskiej, stworzyli prawdziwą Rodzinę Niepokalanego Serca, wynagradzającą za grzechy
w pierwsze soboty. Wówczas nadejdzie czas
triumfu Niepokalanego Serca!
KS. KRZYSZTOF CZAPLA SAC
Dyrektor Sekretariatu Fatimskiego
Materiały potrzebne do odprawiania
Wielkiej Nowenny Fatimskiej można
zamawiać:
1. pisząc na adres Sekretariatu Fatimskiego:
Sekretariat Fatimski, os. Krzeptówki 14,
34–500 Zakopane
2 telefonicznie 18/ 20 66 4 20
3. drogą internetową: [email protected]
www.sekretariatfatimski.pl
ȱǮٞŒ‘Š“–¢ȱȱÙ˜œžȱ’Ž‹’Žœ”’Ž“ȱŠ”’Ƿ
’ŽŒ‘ȱ˜ȱœÙžŒ‘ŠȱŒŠÙ¢ȱ˜ïŒ’àÙȱȬȱ’ȱŒŠÙŠȱ•ž£”˜ï°ǷȄ
Eá-DQ3DZHá,,±R)DWLPVNLP2UĊG]LX
35=(67$ü&,(2%5$Ē$æ%2*$
,0°'/&,(6,ô
$02-(1,(32.$/$1(6(5&(
=$75<80)8-(
0DWND%RĪDGR6àXFML
:âï&=0<6,ô:
:,(/.ï12:(11ô
)$7,06.ï
SU]HGVHWQðURF]QLFðREMDZLHýZ)DWLPLH
U
'2:12:(11<:âć&=$0<
.58&-$7Č5Ðį$Ę&2:ć=$2-&=<=1Č
232/6.Č:2/1ć²68:(5(11ć².$72/,&.ć
0RGOLP\VLĊR%RĪH0LáRVLHUG]LHGOD3ROVNLLĝZLDWD
(po kolei lub do wyboru):
Odprawiamy: RKGTYU\[EJUQDÐVOKGUKðEC5RQYKGFđ-QOWPKCćYE\õćç
4ÐēCýECQTC\OKPWVQYCOGF[VCELC
Odmawiamy: 4ÐēCPKGENWD&\KGUKðVGM4ÐēCýECOQFNKVY[90QYGPP[
9ãðE\CO[ OQFNKVY[KPCDQēGýUVYCMVÐTGLWēRTCMV[MWLGO[FQMVÐT[EJ
ēGćO[UKõ\QDQYKð\CNK
Ofiarujemy: VTWF[KEKGTRKGPKCē[EKCEQF\KGPPGIQLCMQY[PCITQF\GPKG
\CIT\GEJ[ćYKCVCMVÐTGTCPKð5GTEG,G\WUCK,GIQ/CVMK
Ǯ¢ȱ—Šœ£ŽȱŒ’Ž›™’Ž—’ŠȱÙ­Œ£¢–¢ȱȱ£ȱŒ’Ž›™’Ž—’Š–’ȱŽ£žœŠȱ
ȱœŠ“Ž–¢ȱœ’¿ȱ£‹Š ’Œ’Ž•Š–’ȱï ’ŠŠȱȬȱ£‹Š ’Œ’Ž•Š–’ȱ ȱ‹Š ’Œ’Ž•žȄȱ
%HQHG\NW;9,Z)DWLPLH
=DSR]QDMHP\VLč]OLWHUDWXUĈQDWHPDW2EMDZLHę)DWLPVNLFK
Ǯ‹¢ȱ•ŠŠǰȱ”à›Žȱ£’Ž•­ȱ—Šœȱ˜ȱœž•ŽŒ’Šȱ‹“Š ’ŽÚȱ ȱŠ’–’Žȱ
2017
ȱȱ™›£¢œ™’Žœ£¢Ù¢ȱ£Š™˜ ’Ž£’Š—¢ȱ›¢ž–ȱ’Ž™˜”Š•Š—Ž˜ȱŽ›ŒŠȱŠ›¢’ǷȄȱ
%HQHG\NW;9,)DWLPD9
9KõEGLKPHQTOCELKYYYUGMTGVCTKCVHCVKOUMKRN
=D]H]ZROHQLHPZáDG]\NRĞFLHOQHM
9
Historyczne mistrzostwa Polski i Ukrainy!
GRUPA A
Polska
Grecja
Rosja
Czechy
8.06. godz. 18: Polska–Grecja
8.06. godz. 20.45: Rosja–Czechy
12.06. godz. 18: Grecja–Czechy
12.06. godz. 20.45: Polska–Rosja
16.06. godz. 20.45: Grecja–Rosja
16.06. godz. 20.45: Czechy–Polska
Polska reprezentacja
kraje, 8 miast, 16 drużyn, 24 dni emocji
– takie będzie EURO 2012. 8 czerwca o godz. 18 meczem Polska–Grecja
na Stadionie Narodowym w Warszawie rozpoczną się XIV Finały Piłkarskich Mistrzostw Europy UEFA EURO 2012. Po raz
pierwszy w historii Polska i Ukraina otrzymały prawo organizacji tak prestiżowej imprezy
sportowej, najważniejszej po igrzyskach olimpijskich i MŚ w piłce nożnej. Najlepsze drużyny na Starym Kontynencie gościć będą: Warszawa, Wrocław, Poznań, Gdańsk oraz Kijów,
Lwów, Donieck i Charków. Mistrza Europy
poznamy 1 lipca. Tytułu bronią Hiszpanie.
2
Trzeci raz w historii imprezy Turniej Finałowy będą wspólnie gościć dwa kraje. Wcześniej były to Belgia i Holandia (w 2000 r.) oraz
Austria i Szwajcaria (2008 r.). Formuła czterech grup po cztery drużyny zostanie wykorzystana podczas polsko–ukraińskiego turnieju po
raz ostatni. Sposób przeprowadzenia imprezy zmieni się przed UEFA EURO 2016, kiedy
to liczba federacji piłkarskich biorących udział
w rozgrywkach wzrośnie do 24. Około 1,4 miliona fanów będzie uczestniczyć w meczach na
stadionach. Spotkania będą transmitowane do
ponad 200 krajów, a każdy mecz obejrzy na
żywo około 150 milionów widzów.
Trochę historii
Kiedy i gdzie zrodził się pomysł zorganizowania ME? Za twórcę i pomysłodawcę tej imprezy uważa się Francuza Henri Delaunaya,
sekretarza generalnego Francuskiego Związku Piłkarskiego. Już w 1927 r. złożył on swój
pierwszy, całkowicie prywatny projekt organizacji mistrzostw Europy, przygotowany przez
„europejską” komisję w ramach FIFA. W tym
samym roku ów projekt został złożony do FIFA,
która go jednak odrzuciła. Również i w innych
FOT. TOMASZ MARKOWSKI
UEFA EURO 2012 w liczbach
150 milionów: widzowie oglądający każdy mecz
na żywo
12 149 425 bilety, o które aplikowano na stronie UEFA.com od 1 do 31 marca 2011 roku
1,4 miliona: kibice oczekiwani na stadionach
100 tys.: pojemność największej strefy kibica
UEFA EURO 2012 w Warszawie
39 233 kibice, którzy wzięli udział w głosowaniu,
aby wybrać imiona dla maskotek (zwycięska para:
Slavek i Slavko)
23 965 aplikacje złożone przez wolontariuszy
5,5 tys.: wolontariusze, którzy wezmą udział
w organizacji imprezy
503 bramki strzelone dotychczas podczas turniejów finałowych
206 państwa, z których napłynęły wnioski
biletowe
51 reprezentacje uczestniczące w rozgrywkach
kwalifikacyjnych
14. turniej EURO od 1960 roku
państwach europejskich członkowie piłkarskich
związków przedstawiali swoje propozycje. Należeli do nich np. Włoch Ottorino Barassi i Belg
Jose Crahay. Cała trójka spotkała się 27 maja
1954 r. w Zurychu. Wtedy podjęto pierwsze
decyzje, a mistrzostwa Europy nazwano Pucharem Europy Narodów. Oficjalne trofeum
ufundowała Francja, a puchar nazwano imieniem pomysłodawcy Henri Delaunaya dla „jego
zasług i pracy wokół tej pięknej idei”. W tym
samym dniu w Sztokholmie dokonano losowania. Ostatecznie do rywalizacji przystąpiło 17
drużyn. Pierwszy, historyczny turniej finałowy
Dokończenie na str. 10
GRUPA B
Holandia
Dania
Niemcy
Porugalia
9.06. godz. 18: Holandia–Dania
9.06. godz. 20.45: Niemcy–Portugalia
13.06. godz. 18: Dania–Portugalia
13.06. godz. 20.45: Holandia–Niemcy
17.06. godz. 18: Portugalia–Holandia
17.06. godz. 20.45: Dania–Niemcy
GRUPA C
Hiszpania
Włochy
Irlandia
Chorwacja
10.06. godz. 18: Hiszpania–Włochy
10.06. godz. 20.45: Irlandia–Chorwacja
14.06. godz.18: Włochy–Chorwacja
14.06. godz. 20.45: Hiszpania–Irlandia
18.06.godz. 20.45: Chorwacja–Hiszpania
18.06.godz. 20.45: Włochy–Irlandia
GRUPA D
Ukraina
Szwecja
Anglia
Francja
11.06. godz. 18: Francja–Anglia
11.06. godz. 20.45: Ukraina–Szwecja
15.06. godz 18: Szwecja–Anglia
15.06. godz. 20.45: Ukraina–Francja
19.06. godz. 20.45: Szwecja–Francja
19.06. godz. 20.45: Anglia–Ukraina
ĆWIERĆFINAŁY:
21.06. godz. 20.45: 1A–2B
22.06. godz. 20.45: 1B–2A
23.06. godz 20.45: 1C–2D
24.06. godz. 20.45: 1D–2C
Półfinały
27.06. godz. 20.45: 1A/2B–1C/2D
28.06. godz. 20.45: 1B/2A–1D/2C
FINAŁ
1.07. godz. 20.45:
1A/2B/1C/2D–1B/2A/1D/2C
10
Historyczne mistrzostwa Polski i Ukrainy!
Dokończenie ze str. 9
odbywał się od 6 do 10 lipca 1960 r. we Francji. W finale piłkarze byłego ZSRR pokonali Jugosławię 2:1. Polska drużyna odpadła w eliminacjach po porażkach z Hiszpanami. Gospodarzami kolejnych finałów ME były: Hiszpania,
Włochy, Belgia, Jugosławia, ponownie Włochy,
Francja, RFN, Szwecja, Anglia, Belgia z Holandią, Portugalia oraz Austria ze Szwajcarią.
Na co stać polskich piłkarzy?
W przeszłości ME zdarzały się niespodzianki, a nawet sensacje wielkiego kalibru.
Taką było na pewno zdobycie mistrzostwa
Europy przez Greków osiem lat temu. Grecy
nie prezentowali podczas Euro 2004 pięknego futbolu, nie mieli też w swoich szeregach
wielkich gwiazd. Ich siłą była drużyna i znakomita gra taktyczna. W 1992 r. doczekaliśmy się „mistrza z łapanki”, czyli Duńczyków,
którzy w ostatniej chwili zastąpili wykluczoną
z turnieju ekipę Jugosławii. Na co stać reprezentację Polski pod wodzą Franciszka Smudy?
„Biało–czerwoni” dopiero po raz drugi grają
w finałach ME (jako gospodarz nie grali eliminacji) i są najniżej klasyfikowani spośród
wszystkich ekip. Wielu określiło naszych grupowych rywali (Grecja, Rosja, Czechy) jako
optymalnych, wręcz wymarzonych, by awansować do ćwierćfinału. Pesymiści nie dają nam
szans na wyjście z grupy. Jak będzie, przekonamy się już niebawem.
BARBARA ANIELIK
Finały EURO
1960 r. Francja,
Finał: ZSRR–Jugosławia 2–1
1964 r. Hiszpania,
Finał: Hiszpania–ZSRR 2–1
1968 r. Włochy,
Finał: Włochy–Jugosławia 1–1, powtórka Włochy–Jugosławia 2–0
1972 r. Belgia,
Finał: Niemcy–ZSRR 3–0
1976 r. Jugosławia:
Finał: Czechy–Niemcy 2–2 (karne: 5–3)
1980 r. Włochy:
Finał: Niemcy–Belgia 2–1
1984 r. Francja:
Finał: Francja–Hiszpania 2–0
1988 r. RFN,
Finał: Holandia–ZSRR 2–0
1992 r. Szwecja,
Finał: Dania–Niemcy 2–0
1996 r. Anglia,
Finał: Niemcy–Czechy 2–1
2000 r. Belgia,
Holandia, Finał: Francja–Włochy 2–1
2004 r. Portugalia,
Finał: Grecja–Portugalia 1–0
W akcji najlepszy polski napastnik Robert Lewandowski
2008 r. Austria,
Szwajcaria, Finał: Hiszpania–Niemcy 1–0
FOT. TOMASZ MARKOWSKI
Kraków piątym miastem Euro!
olandia, Anglia, Włochy – te ekipy zamieszkają podczas piłkarskich ME
w Krakowie. Choć pod Wawelem nie
będą rozgrywane mecze Euro 2012,
to śmiało można powiedzieć, że Kraków jest
piątym miastem Euro. Żadne inne miasto ani
w Polsce, ani na Ukrainie nie cieszyło się takich
zainteresowaniem ekip–finalistów.
Piłkarska infrastruktura Krakowa była przygotowywana na Euro 2012 znacznie wcześniej
niż w pozostałych miastach–organizatorach.
Sportową ofertę Krakowa jako piersi docenili przedstawiciele reprezentacji Holandii. Wicemistrzowie świata zamieszkają w położonym
nad Wisłą hotelu Sheraton, a ich sesje treningowe odbywać się będą na stadionie krakowskiej
Wisły. Anglicy gościć będą w hotelu „Starym”
przy ul. Szczepańskiej. Ich bazą sportową będzie stadion Hutnika Kraków wraz ze znajdującą się na Suchych Stawach infrastrukturą. Włosi
natomiast za swoją bazę wybrali hotel Turówka
w Wieliczce. Bazę treningową „squadra azzurra” mieć będzie na nowym stadionie Cracovii.
Kiedy 1 maja 2009 roku UEFA sporządziła końcowy raport dotyczący przygotowań
H
poszczególnych miast do finałów, wynikało
z niego, że Kraków jest pod każdym względem
najlepiej przygotowanym ośrodkiem do organizacji finałów Euro 2012. Wiele federacji już
trzy lata temu spieszyło się z dokonaniem rezerwacji centra pobytowego właśnie pod Wawelem. Tysiące zagranicznych kibiców zaczęło
rezerwować miejsca w krakowskich – licznych
przecież jak na polskie warunki – hotelach.
Cała Europa nie kryła zadowolenia, że największy ośrodek turystyczny w Polsce, miasto pełne
zabytków, o dobrej infrastrukturze sportowej
i komunikacyjnej, będzie jednym z organizatorów Euro 2012. Wszystko wydawało się jasne.
Ale chyba nie dla każdego. Za sprawą – najdelikatniej mówiąc – nielogicznej decyzji naszych
władz, niekompetencji, niedociągnięć etc., Krakowowi nie przyznano organizacji finałów piłkarskich mistrzostw Europy. Mimo tej niezrozumiałej decyzji, federacje zagraniczne nie zrezygnowały z Krakowa i nie anulowały wcześniejszych rezerwacji. To samo dotyczy tysięcy włoskich, angielskich i holenderskich kibiców, którzy zawsze tłumnie podążają za swoimi reprezentantami.
Centra pobytowe finalistów Euro 2012:
Grupa A (mecze w Warszawie i we Wrocławiu)
Polska – Warszawa
Grecja – Jachranka k. Warszawy
Rosja – Warszawa
Czechy – Wrocław
Grupa B (mecze we Lwowie i Charkowie)
Holandia – Kraków
Niemcy – Gdańsk
Dania – Kołobrzeg
Portugalia – Opalenica
Grupa C (mecze w Poznaniu i Gdańsku)
Hiszpania – Gniewino
Irlandia – Sopot
Włochy – Kraków
Chorwacja – Warka n. Pilicą
Grupa D (mecze w Kijowie i Doniecku)
Ukraina – Kijów
Anglia – Kraków
Francja – Donieck
Szwecja – Kozin k. Kijowa
Dział reklamy tel. 602-75-45-75
11
12
13
14
15
Polskie Stowarzyszenie Obroñców ¯ycia Cz³owieka
ul. Krowoderska 24/1, 31-142 Kraków
9 3 1 2 4 0 4 6 5 0 1111 0 0 0 0 5 1 5 0 8 4 0 1
Wp³ata daru na obronê ¿ycia cz³owieka.
93 1240 4650 1111 0000 5150 8401
Polskie Stowarzyszenie
Obroñców ¯ycia Cz³owieka
ul. Krowoderska 24/1
31-142 Kraków
Wp³ata daru
na obronê ¿ycia cz³owieka.
16
Duchowe zaplecze EURO
uro 2012 to nie tylko emocje sportowe. Kościół w Polsce przygotował dla
naszych kibiców i gości z innych krajów „duchowe zaplecze”. Szczególny nacisk położono na miasta–gospodarzy mistrzostw, a więc Warszawę, Poznań, Gdańsk
i Wrocław. W każdym z nich będą specjalnie
wyznaczone kościoły, w których – szczególnie
podczas mistrzostw Europy – będzie zapewniona opieka duszpasterska.
E
Strefy modlitwy, miasteczka
ewangelizacyjne
Ks. Edward Pleń, krajowy duszpasterz sportowców zapewnił, że Kościół jest gotowy na
Euro 2012. Przygotowano szereg wydarzeń
duszpasterskich, które odbywać się będą w trakcie rozgrywek, i to nie tylko Msze św. czy nabożeństwa. Wydano specjalne modlitewniki, informatory dla kibiców, a w przygotowaniu są gazetki ewangelizacyjne. – Dla każdego polskiego kibica jest to niewątpliwie wielkie wydarzenie. Także dla Kościoła. Kościół od wieków głosi Dobrą Nowinę, naucza, udziela sakramentów.
Można więc powiedzieć, że był przygotowany
już na długo przed pamiętną decyzją UEFA. Błogosławiony Jan Paweł II mówił, że „drogą Kościoła jest człowiek”, czyli każdy: sportowiec,
piłkarz, kibic, działacz, wszyscy, którym bliska
jest Ewangelia i nauka społeczna Kościoła. Cały
serwis religijny z adresami, bazą teleadresową,
wskazówkami dot. dojazdu będzie umieszczony
na stronie duszpasterstwa sportowców (www.
sport.episkopat.pl) – dodaje ks. Pleń.
Dla kibiców, sportowców i sympatyków piłki nożnej przygotowano nie tylko Msze św. czy
nabożeństwa ekumeniczne, ale także specjalne
strefy wyłącznej modlitwy, miasteczka ewangelizacyjne oraz inicjatywy wydawnicze.
Sztandarowym punktem program duszpasterskiego, związanego z Euro2012 są katechezy, które zostały przygotowane dla szkół podstawowych,
gimnazjalnych i średnich. Mówią one o kibicowaniu, właściwym przeżywaniu tego sportowego
święta oraz szacunku dla każdego, kto przyjdzie
na stadion. Katechezy nie ukazały się drukiem, ale
dostępne są na stronie internetowej duszpasterstwa sportowców. By dotrzeć do kibiców obcokrajowców duszpasterstwo sportowców swoją stronę
internetową przygotowało także w języku angielskim. Znajdują się tam m.in. informacje jak dojechać do tych parafii, w których będą się odbywały
nabożeństwa związane z Euro2012 i w jakich językach sprawowana będzie liturgia.
Modlitwa 24 godz. na dobę
W Warszawie Msze św. dla kibiców i sportowców zaplanowano m.in. w katedrze pw. św.
Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika
na Pradze (w języku polskim, angielskim, włoskim, hiszpańskim i francuskim) oraz w pallotyńskiej parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Saskiej Kępie (m.in. po niemiecku).
Stadion Narodowy
W Poznaniu przygotowana zostanie strefa
wyłącznej modlitwy w czasie Euro 2012, która umiejscowiona będzie w parafii pw. Świętej
Rodziny na Osiedlu Kopernika oraz w kościele
franciszkanów na Górze Przemysła. Modlitwa
będzie tam trwała 24 godziny na dobę. Prócz
tego Msze św. związane z rozgrywkami sprawowane będą m.in. w parafii pw. Najświętszego Zbawiciela: 10 czerwca po chorwacku, a 17
czerwca po włosku. Na Mszę św. w języku niemieckim można będzie przyjść 10 i 17 czerwca
do parafii pw. św. Marcina.
We Wrocławiu głównym kościołem Euro
2012 będzie parafia garnizonowa św. Elżbiety.
Tam zaplanowano (10 i 17 czerwca) Msze św.
po polsku i angielsku, oraz modlitwy po czesku,
rosyjsku, grecku i po polsku. Prócz tego w tym
miejscu przystąpić będzie można do sakramentu pojednania i pokuty, spowiadając się po polsku lub angielsku. Specjalna strona internetowa poświęcona mistrzostwom, Msze św. w różnych językach oraz m.in. akcje ewangelizacyjne
na tzw. wyspach kultury – to związane z Euro
2102 inicjatywy archidiecezji gdańskiej. Kibice będą mogli w ojczystym języku nie tylko modlić się o pomyślne występy swoich drużyn, ale
też wyspowiadać się i porozmawiać o sprawach
duchowych. Zaplanowano Msze św. oraz możliwość spowiedzi w języku angielskim, niemieckim, chorwackim, włoskim oraz hiszpańskim.
Gdańsk zaprasza m.in. do bazyliki Mariackiej, bazyliki św. Brygidy, parafii pw. św. Katarzyny i parafii pw. św. Anny i Joachima. W Trójmieście będzie można uczestniczyć we Mszach
św. m.in. po włosku, chorwacku, hiszpańsku,
niemiecku i angielsku. W parafii pw. św. Michała w Sopocie, choć Eucharystia sprawowana będzie w języku polskim (10, 17 i 24 czerwca o godz. 13.30), to jednak dla obcokrajowców przygotowane zostaną specjalne napisy, by
ułatwić im uczestnictwo w modlitwie.
FOT. NARODOWE CENTRUM SPORTU
Kraków, choć nie należy do grona miast–
gospodarzy, to jednak zaprasza na nabożeństwa do bazyliki Mariackiej. Na życzenie będzie
tam można sprawować Eucharystię po angielsku lub włosku. W Krakowie swoją bazę będą
miały trzy reprezentacje: Włoch, Holandii i Anglii. Dlatego można się spodziewać również kibiców tych drużyn.
Kultura kibicowania
Ks. bp Marian Florczyk, delegat KEP ds.
sportowców powiedział nam: – Mistrzostwa Europy w piłce nożnej do bardzo wielkie wydarzenie dla całego kraju. Dlatego także Kościół jest
zaangażowany w przygotowania, przecież większość Polaków to ludzie ochrzczeni, należący do
Kościoła. Dodatkowe obowiązki to spotkania
z księżmi, zwłaszcza z tych ośrodków, w których
będą rozgrywane mecze Mistrzostw. Przygotowaliśmy cykl katechez dotyczących kulturalnego dopingu, mówiących o godnym przyjęciu gości z zagranicy, o etycznym kibicowaniu i wartości sportu, o umiejętnym przeżywaniu porażki
i radości ze zwycięstwa. Staramy się w nich podkreślić to, co nazwałbym kulturą kibicowania.
Zachęcamy, by z nich korzystać. Będę oglądał
transmisje telewizyjne, to przecież bardzo ważne wydarzenie. Nie chciałbym opuścić naszych
piłkarzy. Będę ich wspierał zarówno poprzez
doping jak i modlitwę. Tak będzie czynić wielu duszpasterzy. W imię patriotyzmu, a więc tej
szczególnej miłości do rodaków, będę duchem
z naszą reprezentacją. Życzę naszej drużynie, by
osiągnęła sukces i stała się dumą naszego kraju.
Kto jest faworytem? Myślę, że Hiszpania. Niemcy też będą bardzo silni i przy licznym dopingu kibiców mogą dojść aż do szczytu. Chciałbym
widzieć w gronie tych najlepszych drużyn również Polskę. To sympatyczni piłkarze – podkreśla ksiądz biskup.
(AGA)
17
Adidas „Tango 12”
– oficjalna piłka
EURO 2012
grudnia adidas wraz z UEFA zaprezentował Oficjalną Piłkę Meczową UEFA
EURO 2012 – adidas „Tango 12”. Piłka pojawiła się po raz pierwszy na scenie podczas losowania grup finałów Mistrzostw
Europy w Kijowie. Ceremonii odsłonięcia dokonał legendarny lekkoatleta– Siergiej Bubka.
Wzorując się na klasycznym wyglądzie piłek
Tango, używanych podczas Mistrzostw Świata
FIFA oraz UEFA
EURO w latach
80–tych, adidas
Tango 12 odzwierciedla nowoczesną interpretację kultowego wzoru. Zawiera kolorowy kontur
inspirowany flagami obu
Państw Gospodarzy – Polski i Ukrainy. W kształt Tango 12
wpisane są trzy specjalne grafiki, nawiązujące
do tradycyjnej w obu krajach dekoracyjnej sztuki wycinania papieru. Stanowią one również
odwołanie do kluczowych wartości piłki nożnej
– jedności, rywalizacji i pasji.
Dopełnienie projektu adidas Tango 12 stanowi szereg trójkątnych paneli, które dzięki
termicznemu sposobowi łączenia, zapewniają pewny i stabilny tor lotu piłki. Każdy panel
pokryty został wypukłą, ziarnistą fakturą, ułatwiającą kontakt i kontrolę buta nad futbolówką. Pod warstwą zewnętrzną znajduje się tkana
powłoka oraz nowy rodzaj pęcherza, wpływający na zwiększenie retencji powietrza i redukcję
absorpcji wody.
Prace nad adidas Tango 12 trwały ponad
dwa lata. W tym czasie piłka została poddana dwóm rygorystycznym procesom testowania. Testy jakościowe przeprowadzone zostały
w ośmiu krajach, przy zaangażowaniu klubów
i federacji oraz piłkarzy, zarówno profesjonalnych jak i amatorów. Testy ilościowe wykonywane były w warunkach laboratoryjnych. Wykazały one, że adidas Tango 12 nie tylko wypełnia, ale nawet przekracza wszystkie standardy i normy FIFA Approved dla Oficjalnej Piłki Meczowej.
Adidas Tango 12 to jedenasta Oficjalna
Piłka Meczowa wykonana na potrzeby UEFA
EURO. Bogata historia współpracy adidas
z turniejem i wkładu firmy w rozwój piłki nożnej zaczęła się w 1963 roku. W tym czasie piłki bazujące na wzorze Tango pojawiły się na
trzech turniejach UEFA EURO – w 1980 roku
Tango River Plate, w 1984 r. Tango Mundial
i w 1988 r. Tango Europa. Adidas Tango 12
jest więc czwartą w historii piłką opierającą się
na tym projekcie.
Piłką adidas Tango 12 rozegrane zostaną
wszystkie spotkania UEFA EURO 2012.
„Kwiat piłki nożnej”
Logo UEFA EURO 2012 symbolizuje „kwiat piłki nożnej”. Jest
to żywy i naturalny element, który ciągle się rozwija. Obrazuje on zaangażowanie rosnącej z dnia na dzień liczby osób, które
starają się, aby te mistrzostwa piłkarskie były piękne i aby przyczyniły się do rozwoju futbolu. Łodyga przedstawia UEFA, piłka
jest głównym symbolem gry oznaczającym rywalizację, a kwiaty
przywodzą na myśl piękno i historyczny wymiar chwili, w której obydwa Państwa– Gospodarze ukazują się światu jak kwiaty
rozkwitające na wiosnę.
FOT.MATERIAŁY PRASOWE ADIDAS
2
FOT.UEFA.COM
Slavek i Slavko
Najnowsze maskotki EURO, Slavek i Slavko, zostały stworzone przez Warner Bros.
Wcześniej wytwórnia powołała do życia Kinasa, maskotkę UEFA EURO 2004 w Portugalii oraz Trixa i Flixa, maskotki UEFA
EURO 2008 w Austrii i Szwajcarii. Praca
nad maskotkami zajęła 2 tys. godzin w ciągu pięciu miesięcy. Każda maskotka reprezentuje jedno z państw–gospodarzy. Inspiracja pochodziła z całej koncepcji marki
UEFA EURO 2012: maskotki odzwierciedlają społeczność oraz kulturę krajów goszczących Turniej. W celu podkreślenia indywidualności oraz usposobienia maskotek,
wykorzystano narodowe barwy oraz elementy strojów ludowych. Osobowość maskotek została ukształtowana na podstawie
obserwacji dzieci grających w piłkę nożną:
postaci są dynamiczne, sympatyczne, młodzieńcze, zabawne i pełne energii. Imiona maskotek zostały wybrane przez kibiców z całego świata w drodze głosowania
przeprowadzonego na stronie UEFA.com.
Para Slavek i Slavko otrzymała 56 procent
głosów.
Dział reklamy tel. 602-75-45-75
18
Drogi Czytelniku, Przyjacielu
„Informatora Pielgrzyma”!
Wesprzyj Twoje, nasze czasopismo. Prosimy o dary serca na
ten szlachetny cel. „Informator Pielgrzyma” jest rozprowadzany bezpłatnie w parafiach, sanktuariach, dociera do wielu miejsc
właśnie dzięki ofiarności ludzi wielkiego serca. Wiele osób, prosi
o wysyłanie „Informatora Pielgrzyma” do małych parafii, zwracają się także osoby chore, samotne z prośbą o przesłanie pojedynczych egzemplarzy, ale ze względu na bardzo duże koszty kolportażu, nie zawsze jest to możliwe. Prosimy wszystkich
Przyjaciół o pomoc finansową. Wszystko zależy od solidarnej
pomocy Czytelników, czy kolejne numery zostaną wydane i dotrą w najdalsze zakątki Polski.
W nadziei na zrozumienie naszej prośby przekazujemy serdeczne: Bóg zapłać!
red. naczelny Krzysztof Cyganik, redakcja
Wpłaty można dokonywać na konto:
Agencja Reklamowa – Wydawnictwo „TA i TA”
Ul. Zakopiańska 176B/1, 30–435 Kraków
67858900060000001785940001 z dopiskiem
Dar na czasopismo Informator Pielgrzyma
PORTAL POWOŁANIOWY
Stajesz przed wyborem drogi życiowej, pytasz o sens i cel życia, pragniesz umocnić swoją wiarę, interesujesz się życiem zakonnym czy
kapłańskim, pragniesz zasięgnąć
więcej informacji o św. Franciszku
z Asyżu i jego duchowości?! Proponujemy Ci bardzo interesujący Internetowy „Portal Duszpasterstwa Powołań OO. Bernardynów”, powstały i działający pod adresem:
www.powolanie.bernardyni.pl
Portal zawiera podstawowe informacje o Zakonie Braci Mniejszych, założycielu zakonu – św. Franciszku z Asyżu, szczegółowe informacje o Prowincji Niepokalanego Poczęcia N.M.P. (czyli Prowincji OO. Bernardynów – tak popularnie nazywanej w Polsce). Jest oddzielny dział dotyczący Źródeł Franciszkańskich
(wszystkich pism św. Franciszka z Asyżu) i nie tylko. Portal zawiera – jak sama nazwa wskazuje – odrębny dział, a w nim szereg treści związanych z tematem „powołanie”. Nadto na Portalu można znaleźć szereg ważnych zagadnień związanych z życiem chrześcijańskim (modlitwy, refleksje, opowiadania, świadectwa...). Zobacz, a sam się przekonasz!!!
O. ZEFIRYN MAZUR OFM
DERMOLIN
Przeznaczony do codziennej
pielegnacji bardzo zniszczonej
skóry (szorstkie ręce, otarcia
naskórka, popękane pięty,
świąd, odleżyny) idealny
po depilacji ciała. Nadaje
skórze miękości juz po trzech
zastosowaniach. Nie uczula,
przebadany dermatologicznie.
ZAMÓW W SWOJEJ
APTECE!
www.anna.nowadeba.pl
tel/fax 15 846 28 12
Kontemplacyjny zakon franciszkański
SIÓSTR BERNARDYNEK przyjmuje
Kandydatki pragnące oddać się na wyłączną
służbę Bogu w klauzurze poprzez nieustanną
modlitwę, adorację Jezusa – Hostii,
pracę i ofiarę za Kościół i braci w świecie.
Jeśli pociąga Cię taki charyzmat, napisz na adres:
Siostry Bernardynki
ul. Poselska 21, 31-002 Kraków
Tel. 12/422-22-46, e-mail: [email protected]
Rekolekcje z Postem Daniela
ZJGU(Z\'ąEURZVNLHM
w Archidiecezjalnym Domu Rekolekcyjnym
LPĝw8UV]XOL/HGyFKRZVNLHMZ=DERUyZFXN:áRV]DNRZLF
*
5HNROHNFMHSRJáĊELRQHSU]H]SRVWZDU]\ZQ\
MDNRGURJDGR]GURZLDIL]\F]QHJRLGXFKRZHJR
Terminy w 2012r.
=$35$6=$0Y:
XGUĊF]RQ\FKSUREOHPDPL]GURZRWQ\PL
11.06-21.06
FKRURE\VHUFDNUąĪHQLDQDGFLĞQLHQLH
RW\áRĞüFXNU]\FDU]VFKRURE\]Z\URGQLHQLRZH 02.07-12.07
VWDZyZVFKRU]HQLDXNáDGXSRNDUPRZHJR
JU]\ELFDQLVNDRGSRUQRĞüLZLHOHLQQ\FK
23.07-02.08
]DLQWHUHVRZDQ\FKSURILODNW\Ną]GURZLD
06.08-16.08
UDFMRQDOQ\PĪ\ZLHQLHPLUR]WURSQ\PVW\OHP
Ī\FLD
19.08-27.08*
SRWU]HEXMąF\FKRGSRF]\QNXZ\FLV]HQLD
SRPRF\GXFKRZHM
10.09-20.09
SUDJQąF\FKSU]HĪ\üSRVWZDWPRVIHU]HUDGRĞFL
RF]HNXMąF\FKQDVSRWNDQLH]%RJLHP
01.10-11.10
SU]HEDF]DMąF\PLX]GUDZLDMąF\P
12.11-22.11
3(à1$,1)250$&-A I ZAPISY
WHO
1
e-mail: [email protected]
www]DERURZLHFQHRVWUDGDSO
*Turnus w Pniewach:
'RP5HNRO6LyVWU8UV]XODQHN6-.
20
Historia Zgromadzenia Marianów
Z
ałożycielem Zgromadzenia Księży Marianów Niepokalanego Poczęcia NMP jest bł. o. Stanisław od Jezusa i Maryi Papczyński (1631–1701).
Ojciec Założyciel w swoich pismach wspomina,
że w duszy miał wyryty przez Boga obraz nowego zakonu, który kazał mu wzgardzić wszystkim
i przynaglał do działania. W tym obrazie zakonu na pierwsze miejsce wybija się cześć jaką należy oddawać Matce Najświętszej w tajemnicy Jej
Niepokalanego Poczęcia. Marianie mają Ją czcić,
naśladować we własnym życiu i głosić chwałę Jej
Syna innym. Niewątpliwie o. Papczyński tę ideę
maryjności zaczerpnął z pobożności polskiego
ludu, z którego przecież sam pochodził.
Bezustanne wojny XVII w., oraz idące z nimi
w parze liczne epidemie, pochłaniały wiele ofiar.
Mariański zakonodawca zdawał sobie sprawę, że
nie wszyscy schodzą z tego świata odpowiednio
przygotowani do wieczności. I stąd drugi cel zakonu – niesienie pomocy zmarłym.
Ojciec Papczyński nie mógł również przejść
obojętnie wobec faktu, że „w Królestwie Polskim
żyje ogromna liczba prostych ludzi nie znających
prawd wiary” – jak to formułują pierwsze Konstytucje zakonne, które nakazują marianom troskę o zbawienie bliźnich, a zwłaszcza „kształcenie prostego ludu w nauce chrześcijańskiej”. Ten
postulat początkowo realizowano w formie pomocy duszpasterskiej duchowieństwu diecezjalnemu poprzez pracę na kapelaniach i pomoc proboszczom w okresach wzmożonej pracy duszpasterskiej.
Warto wspomnieć, że mariańskie zgromadzenie jest pierwszą wspólnotą zakonną męską założoną na terenie Rzeczypospolitej, która przetrwała do naszych czasów (przed marianami był tylko jeden zakon – rycerska wspólnota Braci Dobrzyńskich). Jesteśmy zgromadzeniem, noszącym w swej nazwie tytuł Niepokalanego Poczęcia NMP, przyjętym przez bł. Założyciela na dwa
wieki przed ogłoszeniem tej prawdy jako dogmatu (1854).
Początki zgromadzenia terytorialnie związane są z Mazowszem. Tam, w roku 1673, powstał pierwszy klasztor w Puszczy Korabiewskiej
(obecnie – Mariańskiej). Kilka lat później marianie zostali zaproszeni przez biskupa poznańskiego Stefana Wierzbowskiego do zakładanego przez niego miasta Nowej Jerozolimy (obecnie
Góra Kalwaria k. Warszawy). Za życia Założyciela przybyła jeszcze trzecia fundacja – w Goźlinie
(dziś Mariańskie Porzecze). W roku 1699 zakon
otrzymał zatwierdzenie papieskie na Regułę Dziesięciu Cnót NMP. Przez przyjęcie tej reguły marianie w pewnym stopniu zostali uzależnieni od
Zakonu Braci Mniejszych Reformatów.
W początkowych latach swego istnienia zakon rozwijał się niezbyt dynamicznie. Powodem
były surowe zasady życia jego członków. Założyciel stawiał kandydatom wysokie wymagania, a tych którzy już zdecydowali się na wstąpienie, starannie sprawdzał w zakresie zachowania
obserwancji. Dodatkowo na powolny rozwój liczebny marianów wpływała sława już istniejących
zakonów, które mogły szczycić się tradycją i wybitnymi osobistościami.
Po śmierci Założyciela wspólnota mariańska
przechodziła pewne próby, a nawet na kilka lat
uległa rozproszeniu. W roku 1723 zakon otrzymał zatwierdzenie nowych konstytucji. Od tej
pory sukcesywnie się rozwijał.
Szczególne zasługi dla umocnienia i rozszerzenia mariańskiej wspólnoty położył Czcigodny Sługa Boży o. Kazimierz od św. Józefa Wyszyński (1700–1755). Za jego rządów przybyły
marianom kolejne placówki w Rzeczypospolitej
i w Portugalii. W drugiej połowie XVIII w. zakon
wzrósł liczebnie; założono także klasztor w Rzymie. Marianie rekrutowali się wówczas z różnych
narodowości, zwłaszcza Polaków, Litwinów, Rusinów, Czechów i Portugalczyków.
Marianie okazali, że są zdolni w przystosowaniu się do nowych warunków społecznych końca XVIII wieku. Uniezależnili się od dotychczasowej opieki ojców reformatów, przy klasztorach
podejmowali prowadzenie parafii, prowadzili misje ludowe i zakładali szkoły parafialne. Sprawę
nauczania traktowali jako jeden ze swych głównych celów. Szczególną rolę w zdynamizowaniu apostolatu wspólnoty odegrał jeden z najwybitniejszych generałów – o. Rajmund Nowicki
(1735–1801).
Piękny rozwój zakonu został zahamowany
przez trzeci rozbiór Polski. Protestanckie Prusy
utrudniały wstępowanie kandydatom do klasztorów, zmierzając wyraźnie do likwidacji życia zakonnego. W tym czasie upadła także większość
szkół parafialnych prowadzonych przez marianów. Nastąpił także proces likwidacji klasztorów.
Pierwszy klasztor mariański został już zlikwidowany przez Napoleona w Rzymie; marianie,
jak wszyscy cudzoziemcy zostali wydaleni w roku
1798. Podobny los spotkał w 1834 r. wszystkie
klasztory w Portugalii. Również rząd carski zmierzał do zniszczenia zakonów. Pierwszym etapem
było zniesienie czterech klasztorów po powstaniu
listopadowym. Przed rokiem 1864 zakon posiadał już tylko 55 członków w 7 klasztorach na terenie Królestwa Polskiego; wszystkie zatem klasztory podlegały rozporządzeniom carskim. Po roku
1864 pozostał tylko jeden klasztor – w Mariampolu na Litwie; wszystkie inne zostały zlikwidowane bądź za czynny udział zakonników w powstaniu styczniowym, bądź dlatego, że – według
zaborców – były liczebnie za małe.
Niektórych zakonników zesłano na Sybir
(jeden z nich, o. Krzysztof Szwernicki (1814–
1894), w dalekim syberyjskim Irkucku zbudował
kościół, założył szkołę i przez blisko pół wieku był
prawdziwym ojcem dla współwygnańców), kilku
pozostawiono przy dawnych placówkach dla posługi w parafiach, kleryków przeniesiono do seminariów diecezjalnych, nowicjuszy rozesłano do
domów i zabroniono przyjmowania nowych kandydatów. Pozostałych zakonników zgromadzono
w jedynym pozostawionym klasztorze na wymarcie (Mariampol). Wielu z nich opuściło następnie
miejsce zesłania i przeszło do pracy duszpasterskiej jako księża diecezjalni.
W 1908 r. w klasztorze mariampolskim pozostał przy życiu tylko jeden marianin – sam ojciec
generał Wincenty Sękowski (1840–1911). Klasztor ten zaś został formalnie zamknięty w 1904 r.
Na tragedię zakonu marianów patrzył jednak od
najmłodszych lat ks. Jerzy Matulaitis–Matulewicz (1871–1927), profesor i wicerektor Akademii Duchownej w Petersburgu, późniejszy biskup
wileński, ochrzczony i wychowany w mariańskiej parafii w Mariampolu. Wraz ze swym przyjacielem ks. prof. Franciszkiem Buczysem podjął on próbę wstąpienia do marianów i wznowienia klasztoru w Mariampolu. Gdy te usiłowania
nie dały pozytywnego wyniku, po uzyskaniu zgody Stolicy Apostolskiej, zdecydowali się wstąpić
do zgromadzenia i wieść życie zakonne w ukryciu. Dnia 29 sierpnia 1909 r. ks. Matulewicz na
ręce bp. Kazimierza Ruszkiewicza, w obecności
o. generała Sękowskiego, złożył w Warszawie śluby zakonne (zwolniony od obowiązku odbywania
nowicjatu), a ks. Buczys został przyjęty do nowicjatu. Dzień ten rozpoczął nową kartę w dziejach
mariańskiego zgromadzenia.
Odrodzenie zgromadzenia, które dokonało
się za przyczyną bł. o. Jerzego Matulewicza, było
też złączone z reformą. Śluby uroczyste zostały zastąpione prostymi, obowiązujące do tej pory
marianów oficjum za zmarłych zostało zmienione
na inne praktyki pobożne w intencji dusz czyśćcowych. W celu prowadzenia życia ukrytego zrezygnowano z noszenia białego habitu, a całokształt życia normowały odtąd odnowione konstytucje. „Na audiencji 15 września 1910 roku
Jego Świątobliwość Papież Pius X raczył najmiłościwiej udzielić swego potwierdzenia w ten
sposób zreformowanemu Zgromadzeniu i Jego
Konstytucjom”.
Nowe Konstytucje posiadały dwie charakterystyczne cechy: były możliwe do realizowania w ukryciu (zakonnicy bowiem zaprzestali nosić jakiekolwiek oznaki zewnętrzne swego powołania; księża włożtli zwykłe sutanny, a bracia zakonni – strój świecki), apostolstwo zaś przystosowały do nowych potrzeb Kościoła, nakazując
nabywanie i szerzenie wiedzy wszelkimi sposobami, pracę wychowawczą, kierowanie organizacjami, zrównanie księży i braci w prawach i obowiązkach, oraz powierzenie tym ostatnim prac
apostolskich.
Gdy w roku 1911 umarł o. generał Sękowski,
zgromadzenie liczyło trzech nowych członków
i miało zabezpieczony byt prawny. Opatrzność
Boża, od zawsze czczona w mariańskiej wspólnocie, raz jeszcze okazała dowód swej szczególnej nad nią opieki.
O. Matulewicz, noszący w tradycji mariańskiej tytuł Odnowiciela, otworzył nowicjat najpierw w Petersburgu, a następnie we Fryburgu (Szwajcaria), gdzie przy miejscowym
21
uniwersytecie kształtował nowe powołania mariańskie. Pierwszymi członkami odnowionego
zgromadzenia byli najczęściej kapłani diecezjalni
z Litwy i z Polski, których pociągnęła osobowość
i idee o. Matulewicza i którzy pragnęli aktywniej
włączyć się w dzieła apostolskie Kościoła.
Wkrótce też zgromadzenie osiedliło się
w Ameryce Północnej, a gdy po upadku caratu,
natychmiast powstały domy zakonne i nowicjaty w Polsce (Warszawa – 1915) i na Litwie (Mariampol – 1918). Z inicjatywy o. Matulewicza założono także dom do pracy wśród Białorusinów
na ówczesnych Kresach wschodnich (miasteczko
Druja na Wileńszczyźnie), klasztor w Welonach
na Łotwie – jedyny wówczas ośrodek życia zakonnego męskiego w tym kraju oraz dom generalny z międzynarodowym kolegium dla mariańskich studentów w Rzymie. Gdy w 1927 r. umarł
Ojciec Odnowiciel, zgromadzenie liczyło 319
członków w 13 domach.
W okresie międzywojennym wśród form
mariańskiego apostolatu na uwagę zasługiwała
przede wszystkim bogata praca edukacyjno–wychowawcza: prowadzenie licznych – jak na możliwości personalne marianów – szkół i zakładów
wychowawczych w Polsce i za granicą. Na życzenie Stolicy Apostolskiej marianie podjęli się także pracy w obrządku bizantyjsko–słowiańskim
wśród Rosjan w Mandżurii (obecnie Chiny). Misja ta została rozpędzona przez władze sowieckie, a większość tamtejszych marianów wywieziona do łagrów.
Dynamiczny wzrost liczby i apostolskich dzieł
zgromadzenia został mocno zahamowany w czasie II wojny światowej, a potem – w okresie komunizmu. Kilkudziesięciu marianów życiem
i cierpieniem przypłaciło swoją apostolską posługę na rzecz Kościoła.
Po wojnie zgromadzenie rozpowszechniło
się w wielu krajach na wszystkich kontynentach.
Dwie prowincje amerykańskie zgromadzenia wysyłały swych członków do różnych krajów, by tam
podjęli duszpasterstwo emigracyjne. I tak zarówno polscy, jak litewscy marianie zorganizowali
opiekę duszpasterską dla swych rodaków w Wielkiej Brytanii (marianie Białorusini objęli też patronat nad Białoruską Misją Katolicką w Anglii).
Polacy osiedli też na nowo w Portugalii, a Litwini
dotarli do Argentyny. Zgromadzenie założyło też
nowe placówki w Australii (do opieki nad emigracją litewską i rosyjską wschodniego obrządku)
oraz w Brazylii.
W latach 1969/1970 specjalna kapituła generalna zreformowała dotychczasowe Konstytucje, przystosowując je – w duchu odnowy nakreślonej przez Sobór Watykański II – do obecnych
czasów.
Ostatnie lata zaowocowały w zgromadzeniu
założeniem nowych placówek w Niemczech i na
Alasce oraz misji w Afryce (Rwanda i Kamerun).
W czerwcu 2008 roku pierwsza ekipa marianów
wyjechała do pracy na Filipinach. Po upadku systemu komunistycznego w Europie środkowo–
wschodniej marianie objęli kilka placówek w Czechach i Słowacji oraz w Kazachstanie. Mogli też
odnowić swe zakonne struktury na Białorusi,
Ukrainie, Litwie i Łotwie. Trzeba w tym miejscu
wspomnieć, iż praca marianów na Wschodzie,
tak mocno wpisana w charakter zgromadzenia,
trwała nieprzerwanie nawet za czasów głębokiego komunizmu (często potajemnie). Patronują jej
dziś nasi mariańscy męczennicy z Rosicy – błogosławieni Antoni Leszczewicz i Jerzy Kaszyra
(†1943). W chwili obecnej trwają procesy informacyjne innych mariańskich kandydatów na ołtarze, którzy zginęli śmiercią męczeńską, księży: Eugeniusza Kuleszy (Polaka), Andrzeja Cikoty i Fabiana Abrantowicza (Białorusinów, misjonarzy wschodniego obrządku z Harbina w Mandżurii) i Jana Mendriksa (Łotysza).
Dziś marianie w liczbie niespełna 500 księży, braci i tzw. mężów stowarzyszonych posługują w 18 krajach świata pełniąc tam rozmaite posługi: od pracy parafialnej po misyjną, od posługi
w sanktuariach po duszpasterstwa specjalistyczne, od prowadzenia szkół po pracę naukową na
wyższych uczelniach. Starają się służyć zgodnie
z – tak bardzo maryjnym w swej wymowie – hasłem „Pro Christo et Ecclesia” (Za Chrystusa
i Kościół). Nieocenionym wsparciem służą marianom tysiące ludzi świeckich, należący do Stowarzyszenia Pomocników Mariańskich. Swoją
modlitwą, ofiarą, a nierzadko także pracą świadczą o tym, iż charyzmaty, jakimi Duch Święty obdarzył błogosławionych Ojców Założyciela i Odnowiciela mariańskiej wspólnoty, są wciąż aktualne, a ich realizacja – także przez osoby świeckie – może przynosić ogromne dobro Kościołowi i światu.
22
Fenomen św. Faustyny
Z Ewą Czaczkowską rozmawia Alina Petrowa – Wasilewicz
Mamy już kilka biografii św. Faustyny.
Co nowego można o niej jeszcze
powiedzieć?
W odrębnej części opisuje Pani rozwój
kultu Bożego Miłosierdzia, trudną drogę Faustyny na ołtarze oraz rolę, jaką
odegrał Jan Paweł II.
Wbrew pozorom temat nie jest zamknięty. Nawet kilkadziesiąt lat po
śmierci, gdy zmarli już niemal wszyscy, którzy znali siostrę Faustynę, można ustalić nieznane fakty z jej życia. Zostały przecież dokumenty, listy, wspomnienia. Myślę, że każda analiza Dzienniczka może jeszcze przynieść coś nowego, a niezwykle ciekawa historia rozwoju
kultu miłosierdzia wciąż się toczy.
Myślę, że jest to pierwszy tak pełny
opis rozwoju kultu Miłosierdzia Bożego. Zaczął się on szerzyć spontanicznie
z chwilą wybuchu drugiej wojny światowej. I pomimo zakazu, jaki w 1958 roku
ogłosiła Stolica Apostolska, kult ten nie
zamarł. Nowy mocny impuls do jego rozwoju dał Jan Paweł II, który jako biskup
krakowski zaczynał proces beatyfikacyjny s. Faustyny, a zakończył go, a potem ją kanonizował jako papież. To jedyna taka sytuacja w dziejach Kościoła.
Ciekawe, że Karol Wojtyła zgłębiał tajemnicę Bożego Miłosierdzia niezależnie
od s. Faustyny – jeszcze zanim przeczytał Dzienniczek, ogłosił encyklikę Dives
in misericordia. Ten święty tandem łączyło pokrewieństwo duchowe.
Jakie fakty udało się Pani ustalić?
Na mapie jej wędrówki dodałam nowe
miejsce: ul. Chmielna 30 w Warszawie.
Jestem pewna, że w tym budynku zamieszkała Helena Kowalska, gdy w 1924
roku na polecenie Pana Jezusa przyjechała z Łodzi do Warszawy, żeby wstąpić do
zakonu. Zaczęła wówczas pracę u rodziny Lipszyców i szukała klasztoru, który by
ją przyjął. Skorygowałam zapis przebiegu
pierwszych godzin pobytu Heleny w Warszawie, a także dzienną datę jej modlitwy
na Jasnej Górze w 1933 roku. Oddałam
jedyne zdjęcie s. Faustyny przed wstąpieniem do zakonu do kryminologa. Budziło ono wątpliwości, gdyż zdjęcia z lat zakonnych były retuszowane, a choroba pod
koniec życia bardzo zmieniła jej wygląd.
Miałam wątpliwości, czy osoba na zdjęciu to
rzeczywiście ona. Ekspertyza potwierdziła, że
tak. A zatem wiemy, jak wyglądała jako 18–,
19–latka. Malarze i hagiografowie trochę ją
„ulizali”. Helena była pełną temperamentu,
wesołą osobą, którą choroba i życie w zakonie „utemperowały”, ale do końca życia miała
mocną osobowość.
Są też mało znane świadectwa sióstr...
Tak, część nie była wcześniej drukowana. Wspomnień zachowało się wiele,
gdyż tuż po wojnie siostry ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia zaczęły przygotowywać materiały do procesu beatyfikacyjnego Faustyny. Ze wspomnień rodziny, zakonnic, spowiedników można ułożyć jej portret. Duże wrażenie robi na przykład świadectwo s. Samueli Wasilewskiej,
z którą Faustyna modliła się w jednej z warszawskich cerkwi. Faustyna powiedziała jej,
że Bóg jest wszędzie, a Kościoły kiedyś się
zjednoczą. Na spełnienie tego proroctwa
wciąż czekamy.
Treść książki ułożona jest „stacjami”
– według miejsc, w których przebywała,
poczynając od rodzinnego Głogowca aż
Jak wytłumaczyć fenomen kultu? Całkiem odmienni ludzie – Koreańczycy,
Meksykanie, Francuzi, Węgrzy... – rozumieją ten język?
po łagiewnicki klasztor, gdzie w 1938 roku
zmarła. Dlaczego?
Coraz więcej osób jeździ szlakiem św.
Faustyny. Ja również, jeszcze zanim zajęłam
się pracą nad książką, odwiedzałam te miejsca. Pomyślałam, że taki układ książki pomoże lepiej poznać to, co wydarzyło się w danym miejscu w życiu Faustyny, jakie miała tam objawienia, jak opisała je w Dzienniczku. Nie pozostawiam tego w próżni
– ale pokazuję na szerszym tle społecznym
i historycznym.
Równocześnie opisuje Pani drogę dojrzałości duchowej Faustyny – oczyszczenie,
mistyczne zaręczyny i zaślubiny, całe jej
ukryte życie.
Faustyna wiedziała, że najważniejszym
jej zadaniem jest przekazanie światu orędzia
o Bożym Miłosierdziu, ale dla jej życia najistotniejsze było łączenie się w miłości z Bogiem. Ona osiągnęła szczyty życia mistycznego. Nie znała teorii mistyki ani tekstów
mistyków, narzekała, że językiem zmysłów
trudno jest opisać „zetknięcia duszy z Bogiem”, ale dzięki temu jej Dzienniczek jest
niezwykłym, autentycznym świadectwem.
Głód Bożego Miłosierdzia wiąże się
chyba z ogromną falą zła i grzechu, która
zalewa świat. XX wiek naznaczyły dwie
straszliwe wojny, totalitaryzmy, dzieciobójstwo. Zło nie tylko nas otacza, wdziera
się w nasze życie, ale bywa, że sami w nim
uczestniczymy. Ludzie, którzy chcą z nim
zerwać, zwracają się z ufnością do Bożego
Miłosierdzia, prosząc o przebaczenie i szansę na nowe życie. A ci, którzy otrzymali miłosierdzie, oddają je innym...
Które z proroctw Faustyny zrobiło na Pani
największe wrażenie?
„Świat już długo istnieć nie będzie” – powiedziała pod koniec życia. Zamarłam, gdy
przeczytałam to pierwszy raz. Niedługo – co
to znaczy? Trudno odgadnąć, bo czas w pojęciu św. Faustyny biegnie inaczej. Pisała na
przykład, że w przyszłości nadejdzie moment, w którym kult Bożego Miłosierdzia
będzie jakby „w zupełnym zniszczeniu”. Ten
„moment”, czyli zakaz kultu, trwał... 20 lat.
Format 165 x 235, s.400, oprawa twarda,
cena 39,90 zł.
Książka dostępna w księgarniach.
Można ją też zamówić w księgarni internetowej
Wydawnictwa Znak; www.znak.com.pl,
telefonicznie: (12) 61 99 569
lub poprzez e-mail: [email protected]
IE
K
S
J
Y
R
A
W
L
A
K
IA
L
JUWENA
'1,0Ð2'<&+
-
.,(
6
:
2
'
<
=
5
%
(
=
,,
5
$
/:
$
.
:
2
1
0
2
A
C
P
I
2-5 L
:352*5$0,(
25$&-$
'
$
$
7:
/,
'
2
0
$
7,
0,
6
'Ù
<
5
,/8
$
<0
$:
&+
(8
6327.$1,$=&,(.
'Ù0,
&,(.$:<0,/8
..$0,î6.,
6327.<$0$1/(2,$5(=
**$(52&.(56%(7+(/720(
.21&(57
$0,î6.,
(/720(..
+
(7
%
6
(5
&.
2
5
(
*$
(*
5
2
.21&(57<0$/(
0
(
0
2
'
0
<
=
6
$
.2×&,£Ð1
'=,:,6=
'67$1,6Ð$:
.$5
3$7521$7+21252:<.6
ORGANIZATORZY:
SANKTUARIUM
W KALWARII
ZEBRZYDOWSKIEJ
&ZE/^<F^<
DBK/‚KKt
KDM2012.PL
JUWENALIAKALWARYJSKIE.PL
w każdym
przedszkolu
i szkole
Miesiêcznik, który wspiera
formacjê nauczyciela i dostarcza
materia³y (konspekty, scenariusze
teatralne) do pracy z dzieæmi.
Zapraszamy
do prenumeraty!

Podobne dokumenty