Oblubienica Słowa poślubiona Chrystusowi

Transkrypt

Oblubienica Słowa poślubiona Chrystusowi
298
DUCHOWO BUDUJ¹CE CEGIE¥KI
Oblubienica S¦owa poÑlubiona Chrystusowi
Duchowo budujºca cegie¦ka nr 195
„…Tajemnica to wielka, ale ja odnosz¿ to do Chrystusa i KoÑcio¦a”.
(Efezjan 5, 25-32)
Widzimy wi¿c, Ýe najpierw zostaje podj¿ta decyzja, nast¿pnie sº
zar¿czyny. Wtedy przyrzekajº sobie wzajemnie i potem odbywa
si¿ uroczystoѲ Ñlubu. I wtedy oblubienica przyjmuje nazwisko
oblubieÇca. Odtºd nie ma juÝ swojego nazwiska; ona przybiera nazwisko
oblubieÇca.
Zatem, kiedy KoÑció¦ (Ona) przeÝywa uroczystoѲ Ñlubnº, sk¦adajº
sobie przyrzeczenia, potem Ona przyjmuje Imi¿ OblubieÇca. Odtºd
juÝ wi¿cej nie jest koÑcio¦em tego Ñwiata; jest KoÑcio¦em Pana Jezusa
Chrystusa. Amen. UwaÝam, Ýe nie tylko wed¦ug Imienia; chc¿ powiedzie²,
Ýe dzi¿ki znowuzrodzeniu, dzi¿ki naturze i dzi¿ki mocy BoÝej. Dzi¿ki
prawdzie BoÝej objawionej w jej sercu Ona staje si¿ chrzeÑcijaÇskim
KoÑcio¦em – wspania¦ym, ogólnoÑwiatowym, apostolskim, chrzeÑcijaÇskim
KoÑcio¦em. Ona staje si¿ cz¿Ñciº Chrystusa.
Kiedy stanie si¿ takº, to Ona… Chrystus wlewa do Niej Swego
w¦asnego Ducha, Swoje w¦asne Ýycie (Rzym. 8, 9-11; Efez. 5, 30-32). A
Biblia mówi tutaj do Adama i Ewy: „JuÝ d¦uÝej nie jesteÑcie dwoje, lecz jedno”.
A gdy kobieta, koÑció¦, jest zam¿Ýna z Chrystusem, to juÝ d¦uÝej
nie sº dwoje. Oni sº jedno; Chrystus w was! (Kol. 1, 27-28). Amen. Tak
w¦aÑnie jest. Jego Ýycie zosta¦o przelane do ciebie. Wtedy stajesz si¿
Oblubienicº. [1]
RozmyÑlajcie o tym. Nie jesteÑmy tylko zar¿czeni, lecz jesteÑmy
poÑlubieni. KoÑció¦ jest zam¿Ýny z Chrystusem. JesteÑmy Üonº
Chrystusa, wydajºcº na Ñwiat dzieci. [2]
Zapami¿tajcie to sobie. Wy mówicie: „OtóÝ, my wierzymy temu, lecz nie
wierzymy tamtemu”. JeÑli jesteÑcie poÑlubieni Chrystusowi, Chrystus
jest S¦owem BoÝym. W Ew. Jana 1, 1-3 i 14-18 jest powiedziane: „Na
poczºtku by¦o S¦owo, a S¦owo by¦o u Boga, a tym S¦owem by¦ Bóg”. A to S¦owo
cia¦em si¿ sta¦o i mieszka¦o mi¿dzy nami. Chrystus jest Ýyjºcym S¦owem.
On by¦ zawsze S¦owem; On jest ciºgle S¦owem: On zawsze b¿dzie S¦owem. [3]
Zatem, jak On powiedzia¦: Stanie si¿ w ostatecznych dniach, Ýe ludzie
zostanº wprowadzeni z powrotem do S¦owa w takiej mierze, Ýe
Oblubienica pozna Swego M¿Ýa, pozna Swego Ma¦Ýonka – objawione
S¦owo. Dlatego w¦aÑnie musia¦o si¿ to sta². Nie by¦o to w czasie reformatorów,
ani w czasie Luthra, Wesley’a czy zielonoÑwiºtkowców, czy innych; Biblia
OBLUBIENICA S¥OWA POÐLUBIONA CHRYSTUSOWI
299
mówi, Ýe tak nie by¦o. Lecz to przyjdzie – jest to Jego obietnica dla tego
wieku.
My Ýyjemy w tym czasie, gdy nastºpi Jego PrzyjÑcie. Ona musi by² z
Nim zidentyfikowana. KaÝda niewiasta musi by² zidentyfikowana z jej
m¿Ýem, bowiem ci dwoje sº jedno. RównieÝ Oblubienica Chrystusa
musi by² zidentyfikowana z Nim, bo tych dwoje sº Jedno, a On jest
S¦owem, nie denominacjº. S¦owem!
PowinniÑmy by² dzie²mi Ðwiat¦oÑci, a tº Ðwiat¦oÑciº jest S¦owo, które
sta¦o si¿ Ðwiat¦oÑciº dla tego wieku. Jak rozpoznajemy Ðwiat¦oѲ? Jedynie,
Ýe promieniuje ze S¦owa. W porzºdku. S¦owo, które sta¦o si¿ cia¦em, jest
Ðwiat¦oÑciº na ten wiek – jeÝeli Je pojmujemy; Biblia tak mówi. [4]
Jezus powiedzia¦: „Jak by¦o w dniach Sodomy” – zwaÝajcie teraz uwaÝnie
– „w dniach Sodomy, tak b¿dzie w czasie przyjÑcia Syna cz¦owieczego – kiedy
Syn cz¦owieczy si¿ objawi” (Ew. ¥ukasza 17, 28-30). JuÝ wi¿cej nie jest
nazywana koÑcio¦em; jest nazwana Oblubienicº. Rozumiecie? „W tym
czasie b¿dzie objawiony Syn Cz¦owieczy”. Po co? By z¦ºczy² KoÑció¦ z
G¦owº, zjednoczy² – ma¦ÝeÇstwo Oblubienicy.
G¦os OblubieÇca rozlegnie si¿ poprzez to, gdy Syn Cz¦owieczy zstºpi w
dó¦ i przyjdzie w ludzkim ciele, by tych dwoje zjednoczy¦o si¿ razem. KoÑció¦
musi by² S¦owem; On jest S¦owem i tych dwoje jednoczy si¿ razem, i
aby si¿ to urzeczywistni¦o b¿dzie potrzebna manifestacja objawienia
si¿ Syna Cz¦owieczego. Nie jakiegoÑ kleryka. Czy rozumiecie, co mam na
myÑli?
Rozumiecie, jest to Syn Cz¦owieczy, Jezus Chrystus – On zstºpi w
ludzkim ciele mi¿dzy nas i uczyni Swoje S¦owo tak rzeczywistym,
Ýe to zjednoczy KoÑció¦ – Oblubienic¿ z Nim; stanº si¿ jedno i
potem Ona odejdzie do Domu na Uczt¿ Weselnº. Amen. Ona juÝ jest
zjednoczona z Nim; idziemy na Uczt¿ Weselnº, nie na uroczystoѲ
Ñlubu. „Weselmy si¿ i radujmy si¿ i oddajmy Mu chwa¦¿, bo nasta¦o wesele
Baranka, a ma¦Ýonka jego przygotowa¦a si¿” (Obj. 19, 7). Lecz Zachwycenie
to odejÑcie na Uczt¿ Weselnº.
Kiedy to S¦owo tutaj zjednoczy si¿ z cz¦owiekiem i tych dwoje stanie si¿
jednym, czego to dokonuje? Manifestuje to na nowo Syna Cz¦owieczego, nie
koÑcielnych teologów, lecz Syna Cz¦owieczego. S¦owo i KoÑció¦ stajº si¿
jedno. KoÑció¦ czyni to samo, cokolwiek czyni¦ Syn Cz¦owieczy, a On jest
S¦owem. [5]
Wi¿c jeÑli jesteÑmy tymi atrybutami BoÝymi, nie moÝemy Ýy² jakimiÑ
wierzeniami; nie moÝemy Ýy² naukami denominacji; musimy Ýy² na
podstawie S¦owa, poniewaÝ Oblubienica jest cz¿Ñciº OblubieÇca, tak
samo jak Ýona jest cz¿Ñciº jej m¿Ýa; dlatego musimy by² Oblubienicº
S¦owa.
A kim jest Oblubienica S¦owa? Jest Jego Manifestacjº w tej
godzinie, Oblubienicº, nie wierzeniem jakiejÑ denominacji, ale Ýyjºcº
300
DUCHOWO BUDUJ¹CE CEGIE¥KI
czºstkº Boga, Ýyjºcym atrybutem BoÝym, pokazujºcym temu Ñwiatu
atrybuty Boga w postaci Oblubienicy; to powinniÑmy wyraÝa² w tym
czasie, w którym obecnie Ýyjemy.
Marcin Luther nie potrafi¦ wyrazi² tych atrybutów, które my wyraÝamy,
poniewaÝ to by¦o na poczºtku – zmartwychwstanie, podobnie jak w przypadku
ziarna pszenicy, które wpad¦o do ziemi. [6]
A Jego obiecane S¦owo – nie musisz Go wyk¦ada²; On b¿dzie Je
wyk¦ada¦ poprzez ciebie, przez to, co ty czynisz; tak obieca¦ On czyni².
KoÑció¦, który idzie za Nim, b¿dzie tak bardzo podobny do Niego, Ýe ludzie to
poznajº (2. Kor. 3, 1-3). [7]
Rozumiecie, to si¿ po prostu pokaÝe. Oddaj to najlepsze, co masz, oddaj
swoje Ýycie; oddaj swój czas; oddaj wszystko Chrystusowi! I ten sam
Duch, który przebywa¦ w Chrystusie, przebywa w tobie, (Rzym. 8, 11), a twój
wp¦yw, który wywierasz na swoich sºsiadów i na ludzi, z którymi masz do
czynienia, b¿dzie tak bardzo podobny do Chrystusa, Ýe b¿dzie czyni¦
te same sprawy, które czyni¦ Chrystus. [8]
BoÝe Cia¦o jest zjednoczone jako Jego Oblubienica, b¿dºc Jedno z Nim –
razem z Chrystusem. Wtedy Duch Ðwi¿ty dzia¦a w ciele KoÑcio¦a tak,
jak dzia¦a¦ w ciele Jezusa Chrystusa, bo Ona jest cz¿Ñciº Jego Cia¦a;
nie sº dwoje, lecz jedno. Oni sº jedno, jak mºÝ i Ýona nie sº juÝ d¦uÝej
dwoje, lecz jedno. Chrystus i Jego Cia¦o sº Jedno. I ten sam Duch,
który by¦ w Chrystusie, jest w Jego Oblubienicy, w Jego Ciele i ¦ºczy
obydwoje razem poprzez ca¦e S¦owo. A Bóg Ýyje w nim manifestujºc
Samego Siebie. [9]
Zatem, Ona jest niewiastº, jeÑli jest zam¿Ýna z Chrystusem, S¦owem;
nie moÝe by² zam¿Ýna z denominacyjnym koÑcio¦em w tym samym
czasie, bo Ona jest w zwiºzku ma¦ÝeÇskim z Nim. Nie moÝe Ýy² z
dwoma m¿Ýami w tym samym czasie. Oni obaj sº we wzajemnej sprzecznoÑci
(Rzym. 7, 1-4). Jeden jest pos¦any od Boga; drugi (koÑció¦) jest ludzkiej
roboty. Wi¿c oni sº w sprzecznoÑci. On powiedzia¦: „KaÝde s¦owo cz¦owieka
jest k¦amstwem, a Moje jest Prawdº”. Bóg tak powiedzia¦ (Rzym. 3, 4). [3]
Twój stary ma¦Ýonek musi by² martwy – ten Ñwiat. Zgadza si¿. Twoim
nowym Ma¦Ýonkiem jest S¦owo. [10]
Jest tylko jedna Oblubienica, nie tuzin denominacji, lecz jedna
Oblubienica; sº to Wybrani z tej ziemi, którzy byli predestynowani
do tego, mianowicie ci, którzy potrafiº rozpozna² swoje miejsce w
Królestwie BoÝym. [11]
A wi¿c koÑció¦ pójdzie przez usprawiedliwienie, poÑwi¿cenie, chrzest
Duchem Ðwi¿tym (przywrócenie darów), wprost do ukszta¦towanego
podobieÇstwa Chrystusa. Chrystus jest OblubieÇcem; KoÑció¦ jest
Oblubienicº; a Oblubienica jest cz¿Ñciº OblubieÇca. Musi to by²
KoÑció¦ S¦owa; nie jakiÑ denominacyjny koÑció¦. B¿dzie to KoÑció¦ S¦owa –
S¦owa zamanifestowanego jako potwierdzone S¦owo BoÝe. [12]
OBLUBIENICA S¥OWA POÐLUBIONA CHRYSTUSOWI
301
Oto, co wam próbuj¿ powiedzie². Prawo reprodukcji polega na tym, Ýe
kaÝdy gatunek rodzi wed¦ug swego rodzaju, mianowicie zgodnie z 1. MojÝ.
1, 11: „Potem rzek¦ Bóg: Niech si¿ zazieleni ziemia zielonº trawº, wydajºcº
nasienie i drzewem owocowym, rodzºcym wed¦ug rodzaju swego owoc, w
którym jest jego nasienie na ziemi! I tak si¿ sta¦o”. Takie Ýycie, jakie by¦o
w nasieniu, przesz¦o do roÑliny a potem do owocu.
To samo prawo odnosi si¿ do koÑcio¦a dzisiaj. To nasienie, które da¦o
poczºtek koÑcio¦owi, wyda plon i b¿dzie takie same jak pierwotne nasienie,
poniewaÝ jest tym samym nasieniem.
W tych ostatecznych dniach prawdziwa Oblubienica, KoÑció¦
(Nasienie Chrystusa) dojdzie do Kamienia Szczytowego i b¿dzie
super koÑcio¦em, super rasº – kiedy zbliÝa si¿ do Niego. Ci w
Oblubienicy b¿dº tak bardzo podobni do Niego, Ýe b¿dº Jego wiernym
podobieÇstwem. Stanie si¿ tak dlatego, aby si¿ mogli z¦ºczy² z Nim.
Oni b¿dº jedno. B¿dº prawdziwº manifestacjº S¦owa Ýyjºcego Boga.
Denominacje nie mogº si¿ tym wykaza² (niedobre nasienie). Oni
sfabrykujº swoje wyznania wiary i swoje dogmaty pomieszane ze S¦owem.
Ich skrzyÝowanie zrodzi jakºÑ hybryd¿.
Pierwszy syn (Adam) by¦ wypowiedzianym Nasieniem-S¦owem
BoÝym. By¦a mu dana oblubienica, aby si¿ móg¦ rozmnaÝa². Dlatego w¦aÑnie
by¦a mu dana oblubienica – by si¿ móg¦ rozmnaÝa², by zrodzi² kolejnego syna
BoÝego. Lecz ona upad¦a. Upad¦a na skutek skrzyÝowania. Ona spowodowa¦a
równieÝ jego Ñmier².
Drugiemu Synowi (Jezusowi) – równieÝ mówionemu Nasieniu
S¦owa BoÝego by¦a dana Oblubienica, podobnie jak Adamowi. Lecz
zanim On móg¦ jº poÑlubi², ona równieÝ upad¦a. Ona, podobnie jak Ýona
Adama, zosta¦a poddana próbie, czy b¿dzie wierzy² S¦owu BoÝemu i Ýy², albo
b¿dzie wºtpi² i umrze. Ona zwºtpi¦a. Ona opuÑci¦a S¦owo i umar¦a.
Z tej ma¦ej grupy prawdziwego nasienia S¦owa Bóg przedstawi
Chrystusowi ukochanº Oblubienic¿. Ona jest dziewicº Jego S¦owa.
Ona jest dziewicº, bo nie zna Ýadnych ludzkich wierzeÇ czy dogmatów.
Poprzez cz¦onków Oblubienicy zostanie wype¦nione wszystko to, co
obieca¦ Bóg; zostanie to zamanifestowane w tej dziewicy.
Cz¦onkowie tej dziewicy – Oblubienicy b¿dº Go mi¦owa² i b¿dº
mie² Jego potencja¦y, bo On jest ich g¦owº i wszelka moc naleÝy do
Niego. Oni sº Jego poddanymi, podobnie jak cz¦onki naszego cia¦a sº
poddane naszej g¦owie. [8]
Czy Jezus nie powiedzia¦ (w ew. Mat. 24, 24), Ýe w ostatecznych dniach te
dwa rodzaje b¿dº tak blisko siebie, Ýe zwiod¦oby to nawet same geny – tych
predestynowanych Wybranych, gdyby to by¦o moÝliwe? Sº niemal tacy, jak ci
prawdziwi, wi¿c w ostatecznych dniach…
Widzicie zatem, obecnie jest sezon pszenicy. Nastaje czas Ýniwa.
Nie jest to wiek Luthra; nie jest to wiek zielonoÑwiºtkowców. Jest
302
DUCHOWO BUDUJ¹CE CEGIE¥KI
to wiek Oblubienicy. Jak MojÝesz wywo¦a¦ naród z narodu, tak Chrystus
wywo¦uje KoÑció¦ z koÑcio¦a – ta sama sprawa w przedobrazie –
zabierajºc ich do chwalebnego, wiecznego, obiecanego Kraju. [13]
ZwaÝajcie teraz w skupieniu, kiedy studiujemy S¦owo. Bóg tego z¦ego
wieku, w którym Ýyjemy obecnie (Efez. 2, 1-3) – moÝe wydaje si¿ to dziwne,
bardzo dziwne w tym wieku ¦aski, kiedy Bóg bierze Sobie lud dla
Swego Imienia, to znaczy Jego Oblubienic¿ w tym z¦ym wieku, który
powinien nazywa² si¿ wiekiem z¦a (Efez. 6, 12-13). To jest w¦aÑnie ten
wiek, w którym Bóg z ¦aski wywo¦uje lud dla Swego Imienia, a jest
nazwany wiekiem z¦a.
Udowodnimy to teraz na podstawie Biblii, Ýe to jest ten wiek, o którym
On mówi¦. To bardzo dziwna rzecz, kiedy pomyÑlimy, Ýe w takim wieku z¦a
jak ten, Bóg wywo¦uje Swojº Oblubienic¿. Czy zwróciliÑcie na to uwag¿?
On powiedzia¦ lud – nie koÑció¦. Dlaczego? ChociaÝ jest nazwany koÑcio¦em,
lecz On wywo¦uje lud.
OtóÝ, koÑció¦ sk¦ada si¿ z wielu ludzi, majºcych odmienne poglºdy. Lecz
Bóg wywo¦uje jednego tu, a jednego tam. On nie powiedzia¦: „Ja wywo¦am
metodystów, baptystów, zielonoÑwiºtkowców”. On powiedzia¦, Ýe wywo¦a
lud – dla kogo? Lud dla Swego Imienia – (Dz. Ap 15, 13-14). Jednego z
metodystów, jednego z baptystów, jednego z luteranów, jednego z katolików;
On nie wywo¦a jakiejÑ koÑcielnej grupy, lecz lud dla Swego Imienia,
który przyjmuje Jego Imi¿, jest zar¿czony z Nim w Jego Imieniu,
idzie na wesele, by by² poÑlubiony z Nim, by si¿ sta² cz¿Ñciº Niego
dzi¿ki predestynacji.
Podobnie jak m¿Ýczyzna, który wybiera w¦aÑciwº Ýon¿ do Ýycia – ona
by¦a przeznaczona do tego, by by² cz¿Ñciº jego cia¦a, tak samo Oblubienica
Chrystusa b¿dzie i jest obecnie – przeznaczona od dawna przez Boga
do tego, by by² cz¿Ñciº tego Cia¦a. Rozumiecie? O, Pismo Ðwi¿te jest tak
bogate, pe¦ne miodu. [14]
Patrzcie: Bóg w Chrystusie i Chrystus w Jego Ciele – w Oblubienicy.
O, moi drodzy. Bóg zosta¦ zamanifestowany w Chrystusie; Chrystus
zamanifestowany w Oblubienicy.
I tak, jak Bóg wziº¦ kobiet¿ z cia¦a Adama, a ona upad¦a, potem
Bóg wziº¦ z Cia¦a Chrystusa, z Jego Cia¦a Swoje Cia¦o, którym jest
Jego S¦owo i wywodzi Oblubienic¿, która nie upadnie z powodu
denominacji czy wierzenia. Absolutnie nie, poniewaÝ Ona powraca do
czystego niesfa¦szowanego S¦owa BoÝego, które zostaje zamanifestowane.
Ona jest drugº Ewº, jednak Ona nie narusza ani nie zanieczyszcza
Swojej szaty czystoÑci i ÑwiºtobliwoÑci wobec Jej Ma¦Ýonka. Ona
b¿dzie si¿ trzyma² tego S¦owa bez wzgl¿du na to, co mówi ktokolwiek.
Miejcie sobie wszystkie wasze ekumeniczne ruchy, które chcecie i wszystkie
stowarzyszenia.
On powiedzia¦, Ýe Jego KoÑció¦ b¿dzie bez zmazy i zmarszczki
OBLUBIENICA S¥OWA POÐLUBIONA CHRYSTUSOWI
303
(Efez. 5, 25-27). On tam b¿dzie sta¦ w Jego wspania¦oÑci – Jego S¦owo
b¿dzie zamanifestowane. Ona b¿dzie znakiem dla tego Ñwiata.
Oto tajemnica. On juÝ przedtem, nim Chrystus czy cokolwiek innego
by¦o w ogóle na ziemi (Czy pojmujecie Jego wielkº tajemnic¿?) wybra¦
Oblubienic¿, wiedzºc, Ýe Ewa upadnie na skutek nie uwierzenia
S¦owu – wiedzºc, Ýe ona upadnie, On wybra¦ Oblubienic¿, która nie
upadnie, która b¿dzie trzyma² si¿ tego S¦owa bez wzgl¿du na to, co
ca¦y pozosta¦y Ñwiat ma do powiedzenia o Nim; Ona b¿dzie trzyma²
si¿ tego S¦owa. Oni sº predestynowani do tego, aby tam stan¿li. Jest to
adopcja dzieci przez Jezusa Chrystusa, który predestynowa¦ KoÑció¦ na to
wspania¦e chwalebne stanowisko (Efez. 1, 3-4).
Na przestrzeni wieków On powoli ods¦ania¦ t¿ tajemnic¿. Czy pojmujecie
to teraz? Co sta¦o si¿ w przedobrazie? On otworzy¦ bok Adama i wziº¦ cz¿Ñ²
jego cia¦a, którº by¦ Adam, by uczyni² Ew¿ (1. MojÝ. 2, 21-24). Oblubienica
musi by² S¦owem, bo On jest S¦owem. Ona nie moÝe polega² na
wierzeniach, nie moÝe polega² na denominacji. Nie moÝe polega² na
dobrym zachowywaniu si¿; Ona musi sta² jedynie na S¦owie, bo Ona
jest cz¿Ñciº Niego; zosta¦a wyj¿ta z Chrystusa. Rozumiecie? [15]
Bez wzgl¿du na to, jak bardzo religijnym jesteÑ; do ilu koÑcio¦ów
naleÝysz, w ilu ksi¿gach jest zapisane twoje nazwisko, jeÝeli jest w tobie
autentyczny Duch Ðwi¿ty, który jest zamanifestowanym S¦owem,
zrozumiesz Poselstwo na t¿ godzin¿, poniewaÝ jest to Duch Ðwi¿ty,
który ci Je daje pozna². Musi by² coÑ, co ci to oÑwieci – nawiedzi ci¿
inspiracja. JeÝeli polewasz wodº gleb¿, to cho²byÑ podlewa¦ wiele razy, a nie
ma w niej nasienia, które by zosta¦o podlane, jak mog¦oby w ogóle coÑ uróѲ?
Nie ma w niej niczego, co by zrodzi¦o plon. Dlatego tylko Wybrani BoÝy
zrozumiejº Je.
Wybrani BoÝy zrozumieli Je w czasie Noego, w czasie MojÝesza, w
czasie Jezusa, w czasie aposto¦ów, w czasie Luthra w czasie Wesley’a, w
czasie zielonoÑwiºtkowców, poniewaÝ by¦o to Nasienie, które by¦o na
ziemi, kiedy zosta¦a wylana na nich ta inspiracja. Wi¿c kiedy jest
wylana ta inspiracja, by zebra² Oblubienic¿ razem, tylko Wybrani
zrozumiejº Je. Jezus powiedzia¦: „Dzi¿kuj¿ Ci, Ojcze, Ýe ukry¦eÑ te sprawy
przed oczyma mºdrych i roztropnych, a objawi¦eÑ je niemowl¿tom, które si¿
chcº uczy²” (Mat. 11, 25-27). Wi¿c musi przyjѲ do tego inspiracja.
My nie Ýyjemy w wieku Luthra, w wieku Wesley’a, czy w wieku
zielonoÑwiºtkowców. Wiek zielonoÑwiºtkowców by¦ tylko przywróceniem
darów, które przysz¦y na nowo do koÑcio¦a, lecz Ýyjemy w czasie wieczora;
Ýyjemy w czasie wywo¦ania Oblubienicy.
I tak samo, jak dla katolików by¦o trudnº sprawº zrozumie² Luhtra i
dla luteranów by¦o trudne zrozumie² Wesley’a, dla metodystów by¦o trudne
zrozumie² wiek zielonoÑwiºtkowy, tak samo dla zielonoÑwiºtkowców
304
DUCHOWO BUDUJ¹CE CEGIE¥KI
jest trudne zrozumie² nasz wiek. Zawsze tak by¦o, poniewaÝ jest to
wylane tylko na Wybrane Nasienie, tylko na Nie. [16]
Oblubienica wie, na czym stoi. Jest ich tylko niewielu. Nie b¿dzie duÝo
zbawionych, tylko bardzo, bardzo, bardzo ma¦o. Mówicie: „PrzecieÝ
mówiono, Ýe tysiºce”. Tak, lecz oni wychodzili na przestrzeni dwóch
tysi¿cy lat, w kaÝdym wieku wysz¦a pewna iloѲ. W wieku Luthra by¦a
grupa, a pozostali obumarli; oni weszli do denominacji. Tak samo dzia¦o si¿ w
czasie Wesley’a, potem w czasie zielonoÑwiºtkowców, i tak dalej – wszystkie
mniejsze odga¦¿zienia baptystów, prezbiterian, metodystów, nazarejczyków,
pielgrzymów ÑwiºtobliwoÑci, i tak dalej. Rozumiecie, oni wszyscy powstali
jako odga¦¿zienia, jako liÑcie.
Lecz przypomnijcie sobie, kiedy nasienie wyros¦o i zacz¿¦o dojrzewa²,
stwierdzamy, Ýe zanim nasienie moÝe dojrze², wszystko w jego ÛdÛble musi
umrze². Alleluja. Czy nie rozumiecie, gdzie my si¿ znajdujemy? Üycie
jest na nowo w ziarnie. Co to oznacza? Po prostu to samo Ziarno,
które wpad¦o do gleby – ten sam Jezus w postaci Oblubienicy; ta
sama moc, ten sam KoÑció¦, ta sama rzecz, to samo S¦owo.
To samo S¦owo przechodzi¦o przez róÝne stadia tej roÑliny i wysz¦o
tutaj – dosz¦o do k¦osa – g¦owy. I ca¦e to Üycie, które przechodzi¦o przez t¿
roÑlin¿, zabra¦o ze sobº Jego lud, i teraz kszta¦tuje ich na podobieÇstwo
g¦owy – do Zachwycenia. Wtedy jesteÑ oddzielony od twojego pierwszego
zwiºzku przez duchowº Ñmier² (Rzym. 7, 1-6). JesteÑ narodzony na nowo,
wzgl¿dnie wstºpi¦eÑ do nowego duchowego zwiºzku ma¦ÝeÇskiego
– nie chodzi o twoje naturalne Ýycie w sprawach tego Ñwiata, lecz o
Üywot Wieczny. Zarodek, który by¦ w tobie juÝ na poczºtku, odnalaz¦
ciebie. [3]
Obecnie jest czas nasienia, wzgl¿dnie czas Oblubienicy. ¥uski w
k¦osie sº martwe. One sº wyschni¿te. Jest to czas dziewiczego S¦owa,
nietkni¿tego. Jest to dziewica. Zapami¿tajcie sobie, czas dziewiczego
S¦owa. JeÝeli w¦oÝycie je do rºk denominacji, na pewno nie b¿dzie dziewicze.
B¿dzie to czas manipulowania nim przez cz¦owieka, dojdziecie do tego. Lecz
BoÝy KoÑció¦ jest nietkni¿ty przez Ýadnº denominacj¿, alleluja. Jest
urodzonym dziewiczo S¦owem BoÝym, zamanifestowanym – Jezus
Chrystus, ten sam wczoraj, dzisiaj i na wieki. Alleluja.
Jak to cudowne. Ja to mi¦uj¿. Ja temu wierz¿. Wiem, Ýe to jest Prawdº.
On b¿dzie nietkni¿ty. Nie b¿dzie Ýadnego denominacyjnego, ludzkiego
manipulowania w dziewiczym urodzeniu Oblubienicy. Absolutnie nie.
Ona otrzyma¦a polecenie od Boga, by wysz¦a w¦aÑnie taka. „Nie dotykajcie si¿
ich nieczystych spraw…” (Obj. 18, 4-5). [17]
Üaden kaznodzieja nie moÝe poÑlubi² wdowy za Ýon¿ (jedynie wdow¿
po kaznodziei). Czy to wiedzieliÑcie? Czy chcecie sobie to przeczyta²? W
porzºdku, znajdziecie to w 3. MojÝ. 21, 7. i u Ezechiela 44, 22. i to wam
pokaÝe, Ýe kap¦an nie móg¦ poÑlubi² kobiety, która by¦a tkni¿ta
OBLUBIENICA S¥OWA POÐLUBIONA CHRYSTUSOWI
305
przez innego m¿Ýczyzn¿. Jest to przedobraz dziewiczej Oblubienicy
Jezusa Chrystusa; bo kap¦ani pos¦ugiwali si¿ ogniem BoÝym –
synowie Aarona. Wi¿c oni nie mogli poÑlubi² kobiety, która by¦a juÝ
tkni¿ta przez innego m¿Ýczyzn¿. Nie zmieniajºcy si¿ Bóg tak powiedzia¦.
Jest to tutaj pokazane w przedobrazie, jeÝeli to chcecie zobaczy², Ýe KoÑció¦
Ýyjºcego Boga jest czystym, niesfa¦szowanym S¦owem BoÝym, a nie
jakºÑ denominacjº, którº zmanipulowa¦ cz¦owiek. [18]
Jak Chrystus by¦ tym Pierwszym, który powsta¦ ze wszystkich proroków,
i tak dalej (by¦o to pokazane w przedobrazie na wielu miejscach, Ýe On
by¦ Pierwocinº tych, którzy zasn¿li), tak w Oblubienicy wychodzºcej
z Chrystusa, wychodzºcej z koÑcio¦a, b¿dzie na nowo podnoszony
Snop potrzºsania w tych ostatecznych dniach (3. MojÝ. 23, 9-16). O,
moi drodzy!
Potrzºsanie snopem – czym by¦ ten snop? Tym pierwszym ziarnem, które
dojrza¦o, pierwszym, które udowodni¦o, Ýe jest pszenicº, które udowodni¦o,
Ýe jest snopem. Alleluja. Jestem pewien, Ýe rozumiecie, o czym ja mówi¿. On
by¦ potrzºsany ponad ludÛmi i b¿dzie to pierwszy raz, kiedy Ono
wyjdzie dla wieku Oblubienicy dla zmartwychwstania z ciemnego
denominacjonalizmu – b¿dzie to Poselstwo mówiºce, Ýe powróci¦a
pe¦na dojrza¦oѲ S¦owa znowu w ca¦ej Jego pe¦ni i mocy, i Ono jest
ponownie potrzºsane ponad ludÛmi przez te same znaki i cuda, które
On czyni¦ wtedy [19]
Bibliografia:
[1] „Ma¦ÝeÇstwo Baranka” 62-0121E ak. E-44
[2] „Drugie PrzyjÑcie PaÇskie” 57-0417 ak. 87
[3] „Niewidzialny zwiºzek Oblubienicy” 65-1125 str. 10, 12, 31, 32
[4] „Ðwi¿to trºb” 64-0719M str. 18
[5] „Udowadnianie Swego S¦owa” 64-0816 ak. 235-236
[6] „Sprawy, które majº si¿ wydarzy²” 65-1205 par. 33-34
[7] „Wybrane przez Boga miejsce oddawania Mu czci” 65-0220 ak. 93
[8] „PergamoÇski Wiek KoÑcio¦a” 60-1207 ak. 83, CAB str. 171-172
[9] „Co uczyni¿ z Jezusem” 63-1124M ak. 134
[10] „Jedyne wybrane przez Boga miejsce oddawania czci” 65-1128M ak. 124
[11] „Przysz¦y dom” 64-0802 str. 57
[12] „Wspó¦czesne wydarzenia wyjaÑnione przez proroctwo” 65-1206 ak. 118
[13] „Przywództwo” 65-1207 ak. 140-141
[14] „Bóg tego z¦ego wieku” 65-0801M ak. 31-32
[15] „Chrystus jest objawionº tajemnicº Boga” 63-0728 str. 56, 60, 29, 30
[16] „S¦ysza¦em, lecz teraz widz¿” 65-1127E ak. 103-107
[17] „Nasienie nie dziedziczy z ¦uskº” 65-0218 ak. 111
[18] „Ma¦ÝeÇstwo i rozwód” 65-0221M str. 36
[19] „Wschód s¦oÇca” 65-0418M str. 15

Podobne dokumenty