Sarah polaco - Ostatnia szuflada

Transkrypt

Sarah polaco - Ostatnia szuflada
Idziemy nr 13 (547), 27 marca 2016 r.
Krystaliczny świadek
W większości publikacji typu wywiad-rzeka mamy do
czynienia z rozlewiskiem. Poruszone tematy tracą
wyrazistość, a czytelnik ma poczucie, że to samo, co mówi
bohater książki, mógłby powiedzieć bezrobotny polityk,
medialny noblista lub europejski purpurat.
Kardynał Robert Sarah nie popada w pokusę, by na zadawane
pytania odpowiadać pod publiczkę. W rozmytym świecie
politycznej poprawności zdecydowanie świadczy o Jezusie.
W książce śledzimy jego życie od dzieciństwa: urodzony w
1945 r. w Gwinei jedyny syn pobożnych rodziców, dobra
katecheza, solidna formacja w seminarium. „Pierwszym powodem wyrzucenia z
seminarium jest dwulicowość, drugim – dwulicowość, a trzecim – dwulicowość” –
tego nauczył się młodziutki Robert Sarah od swego biskupa Tchidimbo. Nie wiedział
wtedy, że w wieku 34 lat będzie jego następcą w diecezji Konakry. Czy bp Tchidimbo
wyczuwał, jakie owoce przyniesie jego nauczanie na temat prawości życia w młodym
sercu Roberta?
Kardynał Sarah to kapłan, który mówi tylko o Panu Bogu. Nie zadowala się analizami
socjologicznymi, psychologicznymi lub kulturowymi – cennymi, ale tylko ludzkimi.
Żywą wiarą oświeca takie fundamentalne tematy, jak obrona życia,
niesprawiedliwości społeczne, napięcia kulturowe. Jest absolutnie przekonany, że
najbardziej niepokojące zjawiska współczesnych czasów – nędza, przemoc,
fanatyzm – są zepsutymi owocami masowej kultury libertyńskiej, która zrezygnowała
z transcendentalnej wizji człowieka. Aby o tym opowiedzieć, kard. Sarah przedstawia
wynikające z Ewangelii argumenty. Zanik Pana Boga prowadzi do eliminacji
człowieka, czyli nie pozostaje nic – jak głosi tytuł książki.
„Czemu to służy, by miliony osób śledziły wpisy papieża na Twitterze, jeżeli nie
zmieniają swego życia?” – pyta kardynał i odrzuca chrześcijaństwo jako opcję
kulturową bez Boga żywego. Nie zgadza się z przemianą Kościoła w humanitarną
instytucję głoszącą modne hasła politycznej poprawności. Jako prefekt Kongregacji
ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów odcina się od liturgii, której celem jest
bratanie się wszystkich ze wszystkimi. Jej centrum musi być Pan Bóg. Prymat
modlitwy wciąż przewija się w odpowiedziach kardynała.
Nicolasowi Diatowi należy się szacunek za dobrą pracę dziennikarską i usunięcie się
w cień. Pytania są krótkie i dyskretne, czego nie zawsze można powiedzieć przy
książkach tego typu. Czasami są one pisane bardziej przez dziennikarza, niż przez
jego rozmówcę, czyli głównego bohatera. „Nie lękajcie się, dla Boga nie ma nic
niemożliwego” – to przesłanie pozostaje w sercu po lekturze książki tego świadka
wiary z Afryki.
Kardynał Robert Sarah i Nicolas Diat, „Bóg albo nic. Rozmowa o wierze”,
wstęp abp Henryk Hoser SAC, przekład Agnieszka Kuryś, Wydawnictwo Sióstr
Loretanek, Warszawa 2016
Ks. Stefan Moszoro-Dąbrowski

Podobne dokumenty