Wrzutk iPL.cdr
Transkrypt
Wrzutk iPL.cdr
Metropolita Warszawski i całej Polski Dionizy (Waledyński) (1879 - 1960) Profesor Uniwersytetu Warszawskiego (1925-1939) Dionizy (Waledyński), od 1923 zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego z tytułem Metropolity Warszawskiego i całej Polski. Doprowadził do pomyślnego końca starania o autokefalię Kościoła prawosławnego w Polsce uzyskaną od patriarchy Konstantynopola z pominięciem Kościoła Rosyjskiego. Urząd sprawował do 1946, kiedy został usunięty przez władze stalinowskie i osadzony w areszcie domowym. Urodził się w miejscowości Murom w guberni włodzimierskiej w rodzinie prawosławnego kapłana Nikołaja Iwanowicza Waledyńskiego, proboszcza parafii św. św. Kosmy i Damiana w Muromiu, i jego żony Elżbiety. Był siostrzeńcem arcybiskupa Hieronima (Egzemplarskiego). Naukę w seminarium duchownym rozpoczął we Włodzimierzu, zaś ukończył w 1896 w Ufie. Studiował teologię na Akademii Duchownej w Kazaniu. Jeszcze w czasie studiów, w 1897 r., złożył śluby zakonne, a następnie został wyświęcony na hierodiakona. W 1911 r. otrzymał godność archimandryty. W 1911 r. został wysłany do Rzymu, gdzie zainteresował się archeologią i badaniem zabytków z okresu wczesnego chrześcijaństwa. Przy swojej pracy współdziałał z badaczami włoskimi, wśród których byli profesorowie Cabrola, Respoghi, Belrederi, Junent i Buillie. W 1913 r., został konsekrowany na biskupa pomocniczego eparchii wołyńskiej z tytułem biskupa krzemienieckiego. W 1921 uzyskał obywatelstwo polskie. Władze polskie, chcąc uzyskać zgodę hierarchów prawosławnych w Polsce na uzyskanie przez Kościół w Polsce niezależności względem Patriarchatu Moskiewskiego, zaczęły prowadzić rozmowy na temat kanonicznej możliwości uzyskania autokefalii. W tym czasie biskup Dionizy – razem z metropolitą Jerzym i biskupem pińsko-nowogrodzkim Pantelejmonem – jednoznacznie poparł starania o autokefalię przeciwko zwolennikom utrzymania status quo. Zwolennicy autokefalii widzieli w takim postępowaniu jedyną szansę na pokojowe ułożenie stosunków między państwem a Kościołem prawosławnym, postrzeganym jako instytucja ściśle związana z Rosją. Dlatego po kolejnym spotkaniu z ministrem Ratajem, który potwierdził dążenie rządu do usamodzielnienia się prawosławia w Polsce, wymienieni trzej biskupi zgodzili się – zgodnie z prawem kanonicznym – wystąpić o przyznanie autokefalii do patriarchy Moskwy. 8 lutego 1923 r. metropolita Jerzy został zastrzelony w swojej rezydencji przez archimandrytę Smaragda, przeciwnika autokefalii dla Kościoła w Polsce. Arcybiskupowi Dionizemu, jako najstarszemu z pozostałych biskupów, zostało powierzone pełnienie obowiązków locum tenens metropolity warszawskiego. Jeszcze w tym samym miesiącu został wybrany nowym metropolitą, a następnie intronizowany 29 kwietnia 1923 w soborze św. Marii Magdaleny w Warszawie. Metropolita kontynuował działania na rzecz uzyskania autokefalii. W liście z 18 listopada 1921 do patriarchy moskiewskiego Tichona prosił o pobłogosławienie "samodzielnej egzystencji cerkwi prawosławnej w Polsce" Otrzymał jednak odpowiedź odmowną. Metropolita Dionizy podjął rozmów z patriarchą Konstantynopola - Melecjuszem IV, który potwierdził wprawdzie wybór Dionizego, nadając mu tytuł metropolity warszawskiego i wołyńskiego i całego Kościoła prawosławnego w Polsce jednak nie wspominał o możliwej autokefalii, a jedynie sugerował przejście prawosławnych w Polsce pod swoją jurysdykcję. Metropolita Dionizy kontynuował rozmowy z jego następcą Grzegorzem VII. Po udzieleniu mu oczekiwanych szczegółowych sprawozdań w kwestii sytuacji Kościoła prawosławnego w Polsce i przekazaniu daru w wysokości 12 tys. funtów szterlingów Grzegorz VII wstępnie zaakceptował usamodzielnienie się polskiego prawosławia. Jego decyzję potwierdził Synod patriarszy 11 listopada 1924. Dwa dni później, 13 listopada 1924 r. patriarcha Konstantynopola podpisał stosowny tomos Uroczyste ogłoszenie samodzielności Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego miało miejsce 17 września następnego roku w soborze w Warszawie w obecności przedstawicieli starożytnych patriarchatów prawosławnych. Za swoje wysiłki na rzecz doprowadzenia do autokefalii Kościoła prawosławnego w Polsce 27 grudnia 1924 metropolita Dionizy otrzymał Wielką Wstęgę Orderu Odrodzenia Polski W 1925 r. pobłogosławił otwarcie Studium Teologii Prawosławnej przy Uniwersytecie Warszawskim, w którym sam wykładał. Brał udział w wielu zagranicznych konferencjach ekumenicznych, m.in. w Sztokholmie (1925) i w Lozannie (1937). Doprowadził również do otwarcia seminariów duchownych w Krzemieńcu i Wilnie. Metropolita Dionizy (Waledyński) jest autorem szeregu artykułów z zakresu archeologii chrześcijańskiej, homiletyki i historii chrześcijaństwa, publikowanych w prasie cerkiewnej w Rosji i w Polsce (m.in. czasopismo "Elpis"). Dionizy (Waledyński) zmarł 15 marca 1960 w domu parafialnym przy cerkwi św. Jana Klimaka, został zgodnie z własnym życzeniem pochowany na cmentarzu prawosławnym na warszawskiej Woli. Ks. Jerzy Klinger (1918 - 1976) Profesor Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie Jerzy Klinger urodził się 15 kwietnia 1918 r. w Smoleńsku. Był jedynym synem Rosjanki Raisy Bakalińskiej i Polaka Witolda Klingera. Ojciec był profesorem filologii klasycznej na Uniwersytecie Kijowskim (znany z publicznych wystąpień w obronie swego przyjaciela Stanisława Brzozowskiego). Witold był katolikiem, i choć czasowo odsunięty od sakramentów z powodu ślubu wziętego w cerkwi i ochrzczenia w niej syna, pozostał do śmierci wierny swej tradycji duchowej i w trakcie późniejszego wychowania przekazał ją synowi. Z drugiej strony stryjem Jerzego był arcybiskup Teodozjusz, prawosławny ordynariusz smoleński. Jerzy wychowywał się więc w "mieszanej" rodzinie, w atmosferze dwóch kultur i duchowości – polskiej i rosyjskiej, prawosławnej i katolickiej. W 1920 r. Witold Klinger zmuszony był ewakuować się z Kijowa wraz z wycofującym się z miasta wojskiem polskim, pozostawiając tam żonę z synem. Dopiero w 1924 r. w wyniku usilnych starań udało mu się sprowadzić Jerzego z matką i jej rodziną do Poznania. W 1930 r. Jerzy Klinger rozpoczął naukę szkolną, zdając egzamin do II klasy gimnazjum klasycznego im. Św. Marii Magdaleny w Poznaniu. W 1937 r. zdał maturę i zapisał się na wydział filozoficzny Uniwersytetu Poznańskiego, studiując równolegle polonistykę i filozofię. Działał wówczas w Kole Polonistów w zespole organizującym wieczory poetyckie, spotkania z pisarzami (Z. Nałkowską, H. Malewską, L. Staffem). Publikował też wiersze własne i przekłady poezji rosyjskiej w almanachach Koła, w czasopismach "Życie Literackie", "Prom" i in. Przyjaźnił się z Wojciechem Bąkiem, utrzymywał kontakty z Julianem Tuwimem, Leopoldem Staffem, Jarosławem Iwaszkiewiczem. Wtedy poznał Halinę Makowską, swoją przyszłą żonę. Po wybuchu wojny przedostał się do Warszawy, gdzie ukrywał się jego ojciec, poszukiwany przez hitlerowców w ramach likwidacji naukowców polskich. Początkowo pracował jako sprzedawca piecyków żelaznych, będąc jednocześnie wraz z ojcem nauczycielem łaciny i języka polskiego na tajnych kompletach. Brał aktywny udział w życiu liturgicznym prawosławnej katedry na Pradze, pełniąc funkcję subdiakona przy ówczesnym metropolicie Dionizym. To właśnie on, by ochronić Klingera, wprowadził go do Prawosławnego Seminarium Duchownego i internatu, mieszczącego się przy katedrze na Pradze. Jerzy Klinger ukończył seminarium z wyróżnieniem. Po powstaniu warszawskim, w ślad za rodzicami, przedostał się do Zakopanego i Krakowa, gdzie po wyzwoleniu ukończył studia na wydziale filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Studiował teologię w Polsce, Czechosłowacji (fakultet teologiczny w Preszowie) i Francji (Prawosławny Instytut św. Sergiusza w Paryżu). W 1946 r. uzyskał stopień magistra filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1952 r., po czym prowadził działalność duszpasterską w Kętrzynie i w latach 1955-1968 w Warszawie. Od 1968 r. pełnił obowiązki duszpasterskie w parafii prawosławnej w Poznaniu. Był członkiem Rady Metropolitalnej oraz przewodniczącym Komisji Kształcenia i Wychowania Kadr Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Równolegle z pracą duszpasterską prowadził działalność naukowo-dydaktyczną. Napisał szereg artykułów o filozofii rosyjskiej oraz przetłumaczył na język polski Prawosławie Paula Evdokimova i jako pierwszy przywiózł z Paryża książki ważnych myślicieli rosyjskich. W latach 1954-1961 wykładał w Seminarium Prawosławnym w Warszawie. Był pracownikiem naukowym Sekcji Prawosławnej Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie od momentu jej powstania w 1957 r. Stopień doktora uzyskał w 1962 r. na podstawie rozprawy Estachologiczny aspekt Eucharystii na tle genezy dwóch form konsekracyjnych w kanonie pierwszych wieków. Cztery lata później otrzymał nominację na docenta i objął kierownictwo Katedry Prawosławnej Teologii Dogmatycznej i Moralnej. W 1967 r. został wybrany na stanowisko prorektora ChAT. W 1972 r. uzyskał tytuł naukowy profesora nadzwyczajnego. Jerzy Klinger udzielał się aktywnie w krajowym i zagranicznym ruchu ekumenicznym. W 1975 r. roku, podczas pobytu na V Zgromadzeniu Ogólnym Światowej Rady Kościołów w Nairobi zapadł na ciężkie przeziębienie. Powróciwszy do kraju, nie odzyskał sił i zmarł w lutym 1976 r. Św. Grzegorz (Peradze) (1899-1942) Profesor Uniwersytetu Warszawskiego (1933-1942) Urodził się 13 września 1899 r. w Bakurciche (prowincja Kacheti) w Gruzji; kapłan kościoła gruzińskiego, żołnierz w okresie obrony niepodległości Gruzji przed bolszewikami w 1921 r., następnie aż do końca życia na emigracji. Odbył rozległe studia teologiczne w Niemczech, doktor patrologii uniwersytetu w Bonn, badacz i wydawca tekstów z dziejów kościoła i żywotów świętych. Poliglota. W 1931 r. złożył w greckiej katedrze w Paryżu śluby zakonne i przyjął święcenia kapłańskie. Związał się z gruzińską parafią w Paryżu, gdzie został mianowany jej pierwszym proboszczem. Tamże założył (1931) i redagował rocznik naukowy „Dżwari Wazysa”. W styczniu 1934 r. Grzegorz Peradze otrzymał w greckiej Katedrze św. Sofii w Londynie godność archimandryty. W 1935 r. odbył podróż religijną i jednocześnie naukową do Rumunii, Bułgarii i Grecji (góra Atos, Tesalonika). W 1936 r. udał się także do ziemi świętej i Syrii. W 1933 r. prawosławny metropolita Dionizy (Waledyński) zaprosił go do Warszawy proponując mu stanowisko profesora patrologii i kierownika seminarium patrystycznego w Studium Teologii Prawosławnej Uniwersytetu Warszawskiego. Poza pracą wydawniczą i naukową, czynnie uczestniczył w życiu licznej kolonii gruzińskiej w Polsce. W maju 1942 r. w Warszawie został aresztowany przez gestapo. Bezpośrednim powodem aresztowania była prowokacja i donos. Najpierw osadzono go w więzieniu na Pawiaku w Warszawie, a w listopadzie 1942 r. przewieziono do niemieckiego obozu koncentracyjnego w AuschwitzBirkenau. Tam, poświęcając się za innych uwięzionych, zakończył życie w dniu 6 grudnia 1942 roku. We wrześniu 1995 r. na soborze kościoła gruzińskiego ks. Grzegorz Peradze został kanonizowany jako „święty męczennik” i jako taki uznawany jest również przez kościół prawosławny w Polsce. „Od wojny, gorszy jest sam strach przed wojną” /Seneka Młodszy/ „DOM” to film opowiadający o ostatnim konflikcie gruzińsko-rosyjskim, od strony cywili. Nie ma tu działań militarnych, nie ma czołgów, samolotów ani mundurów. To historia grupy ludzi, którzy uciekając przed frontem, gdzieś w górach znajdują schronienie w domu osetyjskiej rodziny. Pod jednym dachem, w zgodzie i sympatii, ukrywają się przedstawiciele wszystkich stron konfliktu: Gruzini, Rosjanie, Osetyjczycy, Ormianie. Nie chcą na odgórne zawołania być wrogami. Jednoczy ich miłość do bliźniego i strach przed wojną, która siejąc śmierć, nie patrzy na narodowość. Film powstał w rocznicę konfliktu gruzińsko-rosyjskiego 2008 roku. Punktem wyjścia dla tej dramatycznej historii jest ponowne spotkanie bohaterów 12 miesięcy po wydarzeniach, które ich połączyły. Spotkanie jest okazją do wspomnień, podziękowania gospodarzowi oraz odwiedzenia grobu jego matki. Mają wiele do omówienia. Tradycyjna uczta z pieczonym jagnięciem, winem i słynnymi gruzińskimi toastami przeplatana jest dramatycznymi wspomnieniami wywołanymi przez materiał, który Manana nakręciła rok później. Opowiadając historię tych ludzi oraz ich ucieczki staraliśmy się wzbogacić ją o przemyślenia dotyczące tego, co przeszli i co czuli przez cały ten czas.