Podsumowanie Wieków (A Resume Of The Ages)
Transkrypt
Podsumowanie Wieków (A Resume Of The Ages)
WYKŁAD SIEDMIU WIEKÓW KOŚCIOŁA Rozdział 10. (An Exposition Of The Seven Church Ages) Chapter 10. Podsumowanie Wieków (A Resume Of The Ages) William Marrion Branham Szczegóowe studium Siedmiu Wieków Ko™cioa i róŒnych waŒniejszych nauk, zawartych w KsiŸdze Objawienia od pierwszego do trzeciego rozdziau. Przetumaczono i opublikowano w jŸzyku polskim w latach 1990 - 1991. MÓWIONE S~OWO GUTY 74, 739 55 Smilovice, CZ tel./Fax: +420 659 324425 E-mail: [email protected] http://www.volny.cz/poselstwo KsiAŒka ta nie jest przeznaczona na sprzedaŒ. 2 ROZDZIA~ DZIESIETY PODSUMOWANIE WIEKÓW Wobec tego faktu, Œe nasze rozwaŒania byy werset za wersetem wykadem tych miejsc Pisma, które zajmuj siŸ siedmioma wiekami, nie przedstawili™my cigego historycznego modelu ko™cioa, jak powinni byli™my uczyniø. Dlatego podejmujemy siŸ tego w tym rozdziale i poczwszy od Efeskiego Wieku prze™ledzimy wszystkie wieki ko™cioa i jego historiŸ, jak bya podana Janowi przez Ducha BoŒego. Nie bŸdziemy dodawaø nowego materiau, tylko zestawimy razem to, co juŒ mamy. Z naszych rozwaŒa§ dowiedzieli™my siŸ, Œe wiele spraw z Objawienia jest zupenie ›le zrozumiane, dlatego Œe dawniej nie wiedzieli™my, Œe kiedy w tej ksiŸdze mowa -o ko™ciele” oraz -do ko™cioa”, nie odnosi siŸ to tylko wycznie do -zgromadzenia wybranych” -do ciaa Chrystusa”, do -oblubienicy”, lecz odnosi siŸ to do caego ciaa ludzi, nazywajcych siŸ chrze™cijanami, bez wzglŸdu na to, czy s prawdziwymi, czy tylko nominalnymi. Tak, jak cay Izrael NIE jest Izraelem, tak NIE wszyscy chrze™cijanie s chrze™cijanami. Zatem nauczyli™my siŸ, Œe ko™ció skada siŸ z dwu krzewów, z prawdziwego i faszywego. Te dwa krzewy s motywowane przez dwa rodzaje duchów: jeden posiada Ducha šwiŸtego, podczas kiedy drugi posiada ducha antychrysta. Oba twierdz, Œe znaj Boga, a Bóg zna ich. Oba rzekomo mówi w imieniu Boga. Oba wierz w pewne naprawdŸ podstawowe prawdy, a w innych odróŒniaj siŸ wzajemnie. Lecz skoro obydwa nosz imiŸ Pa§skie i s nazwani Chryst-ianami, a dziŸki noszeniu takiego imienia twierdz, Œe maj stosunek pokrewie§stwa z Nim (Bóg nazywa to maŒe§stwem). Bóg pociga ich obecnie do odpowiedzialno™ci wobec Siebie i dlatego mówi do obu. Dalej uczyli™my siŸ, Œe te dwa krzewy bŸd rosnø obok siebie aŒ do ko§ca tych wieków, kiedy oba dojd do dojrzao™ci i oba zostan zebrane w czasie Œniwa. Faszywy krzew nie przezwyciŸŒy i nie zniszczy prawdziwego krzewu, i na odwrót, prawdziwy krzew nie bŸdzie zdolny doprowadziø faszywego krzewu do zbawiennego stosunku wobec Jezusa Chrystusa. Uczyli™my siŸ najbardziej zdumiewajcej prawdy, Œe Duch šwiŸty moŒe zstpiø i zstŸpuje na nie odrodzony faszywy krzew chrze™cijan, i zamanifestowaø siŸ w peni mocy w postaci róŒnych znamion i cudów, podobnie jak Judasz posiada wyra›nie okre™lon usugŸ w Duchu šwiŸtym, chociaŒ jest o nim powiedziane, Œe by z diaba. Zachowujc te zasady w pamiŸci rozpoczynamy ™ledziø ko™ció w poszczególnych siedmiu odmiennych wiekach. PODSUMOWANIE WIEKÓW 3 Narodzenie ko™cioa odbyo siŸ podczas PiŸødziesitnicy. Jako pierwszemu Adamowi bya dana oblubienica wprost z rŸki BoŒej i przez krótki odcinek czasu nie bya skalana, tak Chrystusowi, ostatniemu Adamowi, bya dana oblubienica czysta i ™wieŒa w czasie PiŸødziesitnicy, i ona pozostaa oddzielona i nieskalana przez pewien czas. -A z pozostaych Œaden czowiek nie ™mia siŸ przyczyø do nich”. (Dz. Ap. 5, 13), a -Pan przydawa codziennie tych, którzy mieli byø zbawieni”. Dz. Ap. 2, 47. Nie wiemy, jak dugo to trwao, lecz pewnego dnia, podobnie jak bya kuszona Ewa, i zostaa uwiedziona przez szatana, tak ko™ció zosta zanieczyszczony, dlatego Œe wstpi do niego duch antychrysta. -A to jest duch antychrysta, o którym syszeli™cie, Œe ma przyj™ø na ™wiat, a nawet juŒ jest na ™wiecie”. 1. Jana 4, 3. Jezus powiedzia do Swej Oblubienicy w pierwszym wieku: -Mam co™ przeciwko tobie, dlatego Œe opu™cia™ moj pierwsz mio™ø. PamiŸtaj tedy, skd wypada™ i pokutuj”. Obj. 2, 4-5. Ko™ció juŒ w pierwszym wieku by -upad niewiast”. Tak jako szatan wszed do Ewy przed Adamem, podobnie teraz szatan zwiód ko™ció _ OblubienicŸ Chrystusa przed -Barankow uczt weseln”. A co charakterystycznego byo w jej umy™le, co byo powodem jej upadku? Co innego, niŒ Obj. 2, 6: -UCZYNKI NIKOLAITÓW”. JuŒ pierwszy wiek odwróci siŸ od na™ladowania czystego Sowa BoŒego. Oni odwrócili siŸ od BoŒego wymagania, aby ko™ció by absolutnie uzaleŒniony od Niego, (zaleŒny cakowicie od Boga, aby wypeniaø Jego Sowo od pocztku aŒ do ko§ca, niezaleŒnie od ludzkiej wadzy) do Nikolaityzmu, który organizuje ludzkie rzdy wewntrz ko™cioa, podobnie jak czyni wszystkie wadze, czynic je prawopatnym dla ludzi. Oni uczynili dokadnie to, co czyni Izrael. Oni obrali ludzkie rzdy na miejsce Sowa i Ducha. Wstpia tam ™mierø. Skd o tym wiemy? Czy nie syszymy gosu Ducha, który podnosi siŸ w pierwszym wieku i woa do wszystkich, którzy bŸd suchaø. -ZwyciŸzcy dam spoŒywaø z Drzewa Œywota, które jest w raju BoŒym”. Ko™ció juŒ zbyt gŸboko wchon do siebie z tego drzewa ™mierci, (albo z denominacyjnego faszywego krzewu), którego kresem jest jezioro ogniste. Lecz tam juŒ nie ma cherubina z poncym mieczem, aby strzeg Drzewo Iycia. Bóg nie odejdzie obecnie z ko™cioa, jak odszed z Edenu. O, nie, On bŸdzie cigle wpo™ród Swego ko™cioa, aŒ do ostatniego wieku. I aŒ do tego czasu On nawouje wszystkich, aby przyszli. ProszŸ, Œeby™my teraz zwrócili uwagŸ. Poselstwo do anioa ko™cioa, który jest w Efezie, jest nie tylko poselstwem do tego lokalnego Efeskiego ko™cioa. Jest to poselstwo do tego WIEKU. A wiek ten posiada w sobie nasienie prawdy i nasienie bŸdu, dokadnie tak, jak jest to przedstawione w podobie§stwie o pszenicy i kkolu. Wieki ko™cioa s polem, na którym znajduje siŸ pszenica i kkol. 4 SIEDEM WIEKÓW KOšCIO~A Faszywy ko™ció zorganizowa siŸ. Swe wadze, a równieŒ Sowo przekaza w ludzkie rŸce i zwalcza prawdziwych chrze™cijan. Kkol zawsze rozwija siŸ mocniej niŒ pszenica albo jakakolwiek inna kultywowana ro™lina. Ko™ció-kkol rós ra›no i szybko juŒ w pierwszym wieku. Lecz ko™ció-pszenica rozwija siŸ równieŒ. Pod koniec pierwszego wieku uczynki Nikolaitów rozwijay siŸ w lokalnym faszywym ko™ciele, ze wzmagajcymi siŸ próbami rozszerzania swego wpywu dalej poza obrŸby wasnego ciaa (ko™cioa). Ich wpyw odczuwano w prawdziwym ko™ciele, bowiem tacy mŸŒowie, jak czcigodny Polikarp, nazywali samych siebie biskupami, powoujc siŸ na ten tytu, który im zgodnie ze Sowem nie przysugiwa. W tym wieku prawdziwy ko™ció utraci równieŒ swoj pierwsz mio™ø. Ta mio™ø bya typem mio™ci oblubienicy i oblubie§ca w czasie ich wesela, i wczesnych lat ich maŒe§skiego Œycia. Nastao tam ochodzenie tej doskonaej mio™ci i oddania w stosunku do Boga. ZauwaŒcie jednak. Objawienie 2, 1. opisuje Pana Jezusa wpo™ród Swego ko™cioa i trzymajcego posa§ców w Swojej prawicy. Dlatego, Œe tamta oblubienica upada, zjednoczony ko™ció jest obecnie mieszanin prawdziwego i faszywego. On go jednak nie opuszcza, on naleŒy do Niego, a wedug Rzym. 14, 7-9. zgadza siŸ to dokadnie. -Albowiem nikt z nas dla siebie nie Œyje i nikt dla siebie nie umiera. Bo je™li Œyjemy, dla Pana Œyjemy, je™li umieramy, dla Pana umieramy, przeto czy Œyjemy, czy umieramy, Pa§scy jeste™my”. Na krzyŒu On odkupi CA~M ludzko™ø ™wiata. Oni s Jego. On jest Panem Œywych i umarych, (w zakresie prawa posiadania, NIE stosunku pokrewie§stwa). A On przechadza siŸ wpo™ród tego ciaa, które posiada wewntrz Œycie i ™mierø. To, co byo zasadzone w pierwszym wieku, bŸdzie siŸ rozwijaø w drugim wieku i we wszystkich dalszych wiekach, aŒ to dojdzie do dojrzao™ci i do Œniwa. Tak wiŸc w Smyrne§skim Wieku spodziewamy siŸ poszerzenia i wyja™nienia cao™ci historii ko™cioa dziŸki objawieniu Ducha. W tym wieku stopniowaa siŸ nienawi™ø faszywego krzewu. Widzicie, oni oddzielili siŸ (w. 9.) od spoeczno™ci z tymi prawdziwymi. Oni od nich odeszli. Oni byli kamcami. Nazywali siŸ tym, czym nie byli. Lecz czy ich Bóg zniszczy? Nie. -Pozwólcie im tylko obojgu doj™ø do Œniwa.” -Lecz Panie, oni powinni zostaø zniszczeni, bowiem oni niszcz Twój lud. Oni ich zabijaj.” -Nie, zostawcie ich! Lecz ty, Moja Oblubienico, Ja mówiŸ: Bd› wierna aŒ do ™mierci. Miuj Mnie jeszcze wiŸcej”. Nie dowiadujemy siŸ o tym w wtpliwych okre™leniach, Œe faszywy krzew jest krzewem szatana. Ich zgromadzanie siŸ to jego sprawa, (szatana). Oni siŸ PODSUMOWANIE WIEKÓW 5 spotykaj w Imieniu BoŒym i kami, Œe s chrze™cijanami. Oni gosz, nauczaj, chrzcz i oddaj cze™ø, bior udzia w róŒnych obrzdkach, podanych przez Chrystusa ko™cioowi, jednak oni nie s z Boga. Ale dlatego, Œe mówi, iŒ s, Bóg we›mie ich do odpowiedzialno™ci i w kaŒdym wieku On mówi o nich i do nich. Oni nam dokadnie przypominaj Balaama. On mia prorocz usugŸ. On wiedzia w jaki sposób zbliŒyø siŸ do Boga, co jest przedstawione w ofiarowaniu czystych zwierzt. Jednak on nie by prawdziwym PROROKIEM Sowa, bowiem kiedy Bóg powiedzia mu, aby nie szed, by uczciø Balaka swoj obecno™ci, on szuka sposobu, aby i™ø mimo wszystko, bowiem on by motywowany swoj Œdz pieniŸdzy i zyskania prestiŒu. WiŸc Bóg pozwoli mu i™ø. Doskonaa wola BoŒa daa miejsce dopuszczalnej woli BoŒej z powodu -pragnienia serca” Balaama. Bóg rzeczywi™cie powiedzia -Id›”. Czy Bóg zmieni zdanie? Bynajmniej. Bóg osign swój zamiar niezaleŒnie od tego, jak Balaam postŸpowa. Balaam nie uniewaŒni woli BoŒej. Bóg osign swój zamiar niezaleŒnie od tego. By to Balaam, który poniós szkodŸ, bowiem omin Sowo. A dzisiaj mamy to samo. Niewiasty kaznodziejki, organizacje, faszywe doktryny, itd., a ludzie oddaj cze™ø Bogu, okazujc przejawy Ducha i postŸpuj cigle dalej wa™nie tak, jak czyni Balaam, twierdzc Œe Bóg mówi do nich, chociaŒ nawet to polecenie, które otrzymali, jest w sprzeczno™ci do objawionego Sowa. A ja nie chcŸ zaprzeczaø temu, Œe Bóg mówi do nich. Lecz byo to wa™nie tak, jak On mówi do Balaama po raz drugi. Kiedy On pozna, Œe Balaam chcia przeforsowaø swoje wasne pragnienia serca ponad Sowo, on mu na to zezwoli; pomimo tego przez cay ten czas aŒ do ko§ca On mia SWOJM W~ASNM DROG£. Podobnie i dzisiaj Bóg mówi do ludu, aby postŸpowali dalej wedug pragnienia swego serca, bo oni juŒ odrzucili Sowo. LECZ WOLA BOIA B£DZIE SI£ DZIAØ NIEZALEINIE OD TEGO. Amen. Mam nadziejŸ, Œe to widzicie. To przyniesie nie tylko wiŸcej wyja™nienia do tego, co widzimy we wszystkich wiekach, lecz bŸdzie to szczególnie pomocne w tym ostatnim wieku, który ma tak wiele przejawów i zewnŸtrznych bogosawie§stw, chociaŒ cay ten okres jest tak bardzo przeciw BoŒej -objawionej Woli Sowa”. JeŒeli kiedykolwiek jaki™ wiek otrzyma poselstwo jasno i wyra›nie, by to ten wiek. Jest to cigle ta sama prawda Starego Testamentu. -Albowiem syn niewolnicy bŸdzie niepokoi syna wolnej, aŒ syn niewolnicy zostanie wyrzucony!” Niech nam to bŸdzie wiadome, Œe nienawi™ø i blu›nierstwa szatana przeciwko prawdziwemu chrze™cijaninowi zostan wyadowane przez grupŸ, która skada siŸ z nominalnych, faszywych chrze™cijan, a to bŸdzie siŸ wzmagaø, aŒ Bóg wykorzeni ten faszywy krzew na ko§cu Laodycejskiego Wieku. 6 SIEDEM WIEKÓW KOšCIO~A Trzeci wiek objawi przez Ducha proroctwa, Œe ™wiecki ko™ció przyjmie Nikolaityzm jako doktrynŸ. Separacja duchowie§stwa od laików rozrosa siŸ od Biblijnej prawdy o starszych (pasterzach lokalnych trzód), kierujcych trzod przez Sowo, do uczynków Nikolaitów, przy czym duchowie§stwo wywyŒszyo samo siebie ponad drugich przy pomocy niezgodnych z Pismem formuek, wprowadzonych nastŸpnie do kapa§stwa, które umie™cio kler miŸdzy Bogiem i lud›mi, dajc klerowi pewne okre™lone prawa, a równocze™nie odmawiajc laikom prawa, dane im przez Boga. To byo bezprawne przywaszczenie sobie praw. W tym wieku stao siŸ to doktryn. Zostao to wprowadzone do ko™cioa jako pewne Sowo BoŒe, którym w rzeczywisto™ci nie byo. Lecz duchowie§stwo nazwao to Sowem BoŒym i dlatego ta doktryna bya antychrystowska. Ze wzglŸdu na to, Œe ludzkie rzdy s po prostu czyst polityk, ko™ció zosta wpltany do polityki. To byo mile widziane przez cesarza-dyktatora, który poczy ko™cieln politykŸ z polityk pa§stwow, i na siŸ zaoŒy faszywy ko™ció (faszyw religiŸ szatana) jako religiŸ prawdziw. A widzimy z edyktów róŒnych cesarzy, Œe faszywy ko™ció razem z pa§stwow moc niszczy prawdziwy krzew jeszcze bardziej apczywie. To smutne, Œe prawdziwy krzew nie by cakiem odporny na t naukŸ. Nie my™lŸ przez to, Œe prawdziwy krzew ustanowi kiedykolwiek idee Nikolaitów jako naukŸ. Wcale nie. Lecz ten may robak ™mierci zacz wysysaø ten prawdziwy krzew, spodziewajc siŸ, Œe upadnie. Nawet wewntrz prawdziwego ko™cioa, mŸŒowie, których Bóg powoa jako nadzorców, nosili ten tytu, mniemajc, Œe maj trochŸ wiŸcej odpowiedzialno™ci, niŒ tylko w lokalnym zakresie. Ko™ció w owym czasie nie posiada juŒ tak jasnego zrozumienia, jak Pawe. Bowiem Pawe powiedzia: -A oni chwalili Boga we mnie”. NiezaleŒnie od tego, jaki autorytet posiada Pawe, on zawsze kierowa ludzi, aby patrzyli na Boga, z Którego pochodzi wszelki autorytet. Lecz duchowie§stwo szukao zawsze Boskiego zwierzchnictwa PLUS LUDZKIEGO, a zatem tam, gdzie oddawano cze™ø, gdzie siŸ nie naleŒaa, stwierdzamy, Œe prawdziwy ko™ció poplami siŸ tym, co pochodzio z ludzi. Z zaoŒon przez Nikolaitów apostolsk sukcesj _ umieszczaniem kaznodziejów, przyjmowaniem pastorów przez gosowanie _ itd. by tylko jeden krok dla faszywego ko™cioa, aby przeszed do Balaamizmu. Drugi krok do -gŸboko™ci szatana” by obecnie w penym toku. Tym drugim krokiem bya nauka Balaama (opisana w Objaw. 2, 14), w której Balaam naucza Balaka, jak usidliø dzieci Izraelskie przez -wspólne zgromadzenie”. Tamci go™cie uczynili jeszcze dalsze dwie rzeczy, sprzeczne ze Sowem BoŒym. Przypomnijcie sobie, Œe Balak potrzebowa pomocy, aby utrzymaø swoje królestwo. On powoa t PODSUMOWANIE WIEKÓW 7 najpowaŒniejsz duchow osobisto™ø owych dni, Balaama. Balaam udzieli wskazówki, która usidlia Izraela i doprowadzia go do upadku. Najpierw chodzio o to, by uczyniø propozycjŸ, aby siŸ zeszli razem i omówili pewne zagadnienia, spoŒywali razem pokarm i uzgodnili pewne sprawy. Ostatecznie jednak, aby zrozumieø siŸ wzajemnie, to trwa dugo. Z chwil, kiedy to osigniecie, moŒecie posunø siŸ dalej. NastŸpnym krokiem byoby wspólne uwielbianie, i naturalnie, nieznaczny nacisk gospodarza sprawia zazwyczaj, Œe go™cie pozwol sobie na wiele wiŸcej, niŒ mieli zamiar. OtóŒ, to nie dziao siŸ tylko wówczas w starotestamentowym BoŒym ko™ciele, lecz to przytrafio siŸ ko™cioowi Nowotestamentowemu, bowiem tam by cesarz, który podobnie jak Balak potrzebowa pomocy, aby zabezpieczyø swoje królestwo. WiŸc Konstantyn zaprosi nominalnych chrze™cijan _ Pierwszy Chrze™cija§ski Ko™ció z Rzymu, aby mu pomogli utrzymaø chrze™cijan po swojej stronie, poniewaŒ oni byli liczebnie wielkim zborem. Wynikiem by Sobór Nicejski w 325 r. Zatem chrze™cijanie, zarówno prawdziwi jak i nominalni, zeszli siŸ razem na zaproszenie Konstantyna. Prawdziwi chrze™cijanie nie mieli Œadnego interesu, aby pój™ø na to spotkanie. Pomimo tego, Œe Konstantyn chcia ich zjednoczyø, prawdziwi chrze™cijanie poznali, Œe to nie jest ich miejsce, i odeszli. Lecz tych, którzy pozostali, Konstantyn obdarzy ze skarbca pa§stwowego, a zarazem udzieli im politycznej i fizycznej mocy. Ludzie zostali wprowadzeni do bawochwalstwa i do spirytyzmu, bowiem posgi z imionami ™wiŸtych zostay umieszczone w budynkach, a ludzi uczono, aby obcowali ze zmarymi, albo modlili siŸ do ™wiŸtych, co nie jest niczym innym, niŒ spirytyzmem tylko. Zamiast pokarmu, który wielu naprawdŸ potrzebuje, mianowicie Sowa BoŒego, byy im dane wyznania i dogmaty i rytuay, do których zmuszao ich równieŒ pa§stwo, a oprócz tego byli im dani trzej bogowie, z imieniem skadajcym siŸ z trzech imion Jednego Prawdziwego Boga, a chrzest wodny w Imieniu Pana Jezusa Chrystusa musia ustpiø miejsca poga§skiemu chrztowi w trzy tytuy. Prawdziwi wierzcy nie powinni tam byli i™ø. Oni juŒ zgubili wiele prawdy, a obecnie oni równieŒ utracili zrozumienie Bóstwa i zamienili w chrzcie wodnym imiona na tytuy. Obserwujcie teraz naukŸ Balaama z najwiŸksz staranno™ci. ZauwaŒcie przede wszystkim, Œe to jest przemy™lany manewr upadego duchowie§stwa, aby przywizaø ludzi do siebie, przez rozmy™lne wprowadzenie ludu do grzechu niedowiarstwa. Nauka Nikolaitów staa siŸ przyczyn upadku duchowie§stwa. Oni szukali miŸdzy sob politycznej mocy, podczas gdy Balaamizm jest podporzdkowaniem ludzi ich systemowi wyzna§, oraz oddawania czci, w tym celu, aby ich utrzymaø. Obserwujcie to skrupulatnie. Co to byo, co przywizao 8 SIEDEM WIEKÓW KOšCIO~A ludzi do nominalnego ko™cioa i doprowadzio ich do zguby? Byy to wyznania i dogmaty, sformuowane w zasadach ko™cioa. Bya to nauka Rzymsko-Katolickiego Ko™cioa. Nie by im dany prawdziwy pokarm, Sowo. By im podany pokarm, który wywodzi siŸ z bawochwalstwa. Babilo§skie poga§stwo przyobleko chrze™cija§sk terminologiŸ. A ten sam duch i nauka s wa™nie miŸdzy wszystkimi protestantami i jest to nazwane DENOMINACJM. Nikolaityzm to organizacja, umieszczajca czowieka do kierownictwa nad ko™cioem i poprzez to usuwajca z tego stanowiska Ducha šwiŸtego. Balaamizm to denominacjonalizm, który bierze ko™cielny podrŸcznik zamiast Biblii. A wa™nie w tej godzinie wielu z BoŒych ludzi zostao zapanych w sida denominacjonalizmu i Bóg woa do nich: -Wynijd› z niego, ludu Mój, nie bd›cie uczestnikami jego grzechów, aby™cie nie wziŸli z jego plag”’ Widzicie, oni to lekcewaŒ. Lecz gdyby zachwycenie miao miejsce w tym momencie, nie™wiadomo™ø by nie bya powodem do odwoania siŸ przed sdem BoŒym, z tego powodu, Œe znajdowali siŸ w bŸdnych szeregach. Duchowie§stwo zorganizowao siŸ bowiem do wyŒszej rangi, aŒ w ko§cu mieli na czele prezydenta, co jest manifestacj ducha antychrysta, niezaleŒnie od tego, jak cudowne i potrzebne mogo to wygldaø. Nie jest to nic innego, niŒ ludzkie rozumowanie, zajmujce miejsce Sowa. A kaŒda osoba, która znajduje siŸ w organizowanych denominacjach, jest wprost w ™rodku systemu antychrysta. Pozwólcie, Œe to teraz powiem i przedstawiŸ to naprawdŸ jasno. JA NIE JESTEM PRZECIWKO LUDZIOM, JESTEM PRZECIW TEMU SYSTEMOWI. Przez poczenie pa§stwa i ko™cioa pooŒono podwaliny dla Ciemnych Wieków. Istotnie, na okres okoo 1000 lat ko™ció pogrŒy siŸ w gŸbokich ciemno™ciach, poznajc gŸboko™ci szatana. JeŒeli niektórzy religijni ludzie s zwolennikami zarówno Nikolaityzmu i Balaamizmu i posiadaj polityczn, finansow i fizyczn moc, aby to wspieraø, to jest tylko jeden kierunek, w którym mog i™ø. Ten kierunek prowadzi wprost do nauki Jezabeli. OtóŒ, dlaczego to mówimy? Bowiem, jak juŒ wskazali™my podczas studiowania czwartego wieku, Jezabela bya niewiast Sydo§sk, córk Ethbaala, który by królewskim kapanem Astaroty. On by morderc. Ta kobieta po™lubia Achaba, (króla Izraela) z powodów politycznych. Potem przechwycia do swoich rk religiŸ tych ludzi i pomordowaa Lewitów, i wzniosa ™witynie, dziŸki którym nakonia ludzi do oddawania czci Astarocie (Wenus) i Baalowi (bogu so§ca). Ona sformuowaa naukŸ i rozkazaa kapanom, aby jej nauczali, a ci z kolei nakonili lud do tego, aby to przyj. Tam moŒecie widzieø dokadnie, czym by nominalny ko™ció w Ciemnych Wiekach. Oni cakowicie opu™cili Sowo BoŒe z wyjtkiem imion i tytuów Bóstwa i kilku zasad Pisma. Oni to, co wyjŸli z Biblii, wypaczyli przez zmianŸ jego znaczenia. Ich kolegium PODSUMOWANIE WIEKÓW 9 biskupów, itd. napisao obszerne rozprawy naukowe, ich papieŒe orzekli samych siebie za nieomylnych i o™wiadczyli, Œe otrzymali objawienie od Boga i mówi do ludzi jako Bóg. Wszystkiego tego nauczano kapanów, którzy przez zastraszanie sprawili, Œe ludzie temu wierzyli. Nie zgadzaø siŸ z tym oznaczao ™mierø, albo wyklŸcie, które moŒe byø gorsze niŒ ™mierø. By to obecnie ko™ció z pewnym siebie gosem, który ™wiadomy swej przewagi i rozbestwiony dziŸki swej mocy, pi krew mŸczenników, aŒ prawdziwi chrze™cijanie zostali niemal wszyscy wytŸpieni, i z trudno™ci pozostao tam Sowo albo niewielka manifestacja Ducha šwiŸtego. Lecz prawdziwy krzew boryka siŸ i przetrwa. Bóg by wiernym wobec tego maego stadka, a chociaŒ Rzym móg zaszkodziø ich ciau, nie móg zabiø tego Ducha wewntrz nich, i ™wiato Prawdy ™wiecio cigle dalej, wspierane przez Ducha šwiŸtego i moc. Teraz jest odpowiednia pora, aby podaø wyja™niajc uwagŸ. Patrzcie. Uczynki i nauka Nikolaitów, nauka Balaama i nauka faszywej prorokini Jezabeli nie przedstawia trzech duchów, ani trzech duchowych zasad. Te -trzy” s tylko trzema róŒnymi przejawami tego samego ducha, który pogrŒa siŸ coraz gŸbiej. Ogólnie mówic, jest to antychrystowy duch organizacji w trzech róŒnych stadiach. Z chwil, kiedy duchowie§stwo oddzielio siŸ i zorganizowao, zaczŸo wywieraø na ludzi nacisk, przez prowadzenie ich do organizacji, a równieŒ do poczenia siŸ z ni. Organizacja ta bya zaoŒona na wyznaniach i dogmatach, których oni nauczali ludzi, zamiast czystego Sowa BoŒego. Obrzdki i ceremonie zaczŸy przewaŒaø w oddawaniu czci, a wkrótce cay ten system sta siŸ militarn i diabelsk moc, która czynia wszystko moŒliwe, aby mieø kontrolŸ nad wszystkim przy pomocy perswadowania i dyskusji, albo dosownie przemoc. On czerpa swoj energiŸ ze swych wasnych faszywych proroctw, a nie ze Sowa BoŒego. Obecnie by to absolutnie antychryst, chociaŒ przychodzi w Imieniu Chrystusowym. Po pozornie nie ko§czcym siŸ czasie, w którym Prawda musiaa z pewno™ci odumrzeø, ludzie zaczŸli protestowaø przeciwko podo™ci Rzymsko-Katolickiego Ko™cioa, dlatego Œe w najbardziej rozwiniŸtej wyobra›ni Bóg nie móg byø w takiej nauce i postŸpowaniu. Te protesty byy albo zlekcewaŒone i zaniky z powodu tego, Œe nie zwracano na nie uwagi, albo byy stumione przez Rzym. Lecz potem Bóg w swojej suwerennej asce posa posa§ca imieniem Marcin Luther, aby rozpocz reformacjŸ. On dziaa w takim klimacie, gdzie Ko™cioowi Katolickiemu bya dana taka swoboda dziaania, Œe siŸ niemal sam wyko§czy. WiŸc kiedy Luther gosi usprawiedliwienie przez wiarŸ, prawdziwy krzew po raz pierwszy od wielu wieków zacz rosnø w cudowny sposób. PoniewaŒ nominalny ko™ció uŒy moc pa§stwow dla swego poparcia, wiŸc obecnie zaczŸa pa§stwowa 10 SIEDEM WIEKÓW KOšCIO~A moc nacieraø przeciwko niemu. A tutaj wa™nie Luther popeni swój bd, a równieŒ prawdziwi wierzcy popenili swój bd. Oni pozwolili pa§stwu, aby im udzielio subwencji. WiŸc ten wiek nie interesowa siŸ zbyt gŸboko Sowem. DziŸki Bogu, Œe doszed tak daleko, jak doszed, lecz dlatego, Œe w wielkim stopniu opiera siŸ na politycznej mocy, wiek ten zako§czy siŸ w organizacji, i ta sama grupa, która w generacji Luthra wyamaa siŸ z tego faszywego krzewu, obecnie zawrócia z powrotem, aby siŸ staø córk wszetecznicy, bowiem udaa siŸ wprost do Nikolaityzmu i Balaamizmu. Ta era posiadaa w sobie mnóstwo odamów i aby zbadaø, jak daleko oni byli od prawdziwego nasienia, trzeba czytaø historiŸ i og1daø, jak oni prze™ladowali innych, w niektórych wypadkach nawet aŒ na ™mierø. Ale byo miŸdzy nimi kilka imion, podobnie jak byy w kaŒdym wieku. Radujemy siŸ w tym wieku z tej jednej rzeczy. Reformacja rozpoczŸa siŸ. Nie byo to odrodzenie, lecz reformacja. Nie byo to ani odrestaurowanie (przywrócenie do pierwotnego stanu). Lecz nasienie pszenicy, które odumaro w Nicei i zbutwiao w ciemnych wiekach, obecnie wypu™cio nowy kieek prawdy, który ™wiadczy o tym, Œe w okre™lonym przyszym czasie, na ko§cu Laodycejskiego Wieku, krótko przedtem, zanim przyjdzie Jezus, Ko™ció powróci z powrotem, aby byø ponownie Oblubienic Nasienia Pszenicy, podczas kiedy kkol zostanie zebrany i spalony w jeziorze ognistym. PoniewaŒ pity wiek przyniós wielkie rozpowszechnianie Sowa dziŸki drukowaniu, szósty wiek szybko z tego skorzysta. Ten wiek by drugim stopniem przywrócenia do pierwotnego stanu, i jak stwierdzili™my poprzednio, by to wiek kosa. Wyksztacenie rozwijao siŸ. By to wiek intelektualnych ludzi, którzy miowali Boga i suŒyli Mu. Misjonarze wzrastali liczebnie, a Sowo byo rozsiewane po caej ziemi. By to wiek braterskiej mio™ci. By to wiek otwartych drzwi. By to ostatni wiek, który trwa dugo, a po nim mia przyj™ø Laodycejski Wiek, który mia byø krótki. Prawdziwy krzew rozwija siŸ w tym wieku, tak jak w Œadnym innym, kiedy pomy™limy o tych rzeszach w kraju i za granic. Ten wiek przyniós na pierwszy plan ™wiŸtych mŸŒów. Prawdziwy krzew rozrasta siŸ, a faszywy krzew mala. Gdziekolwiek szed prawdziwy krzew, tam Bóg da ™wiato, Œycie i szczŸ™cie. Faszywy krzew zosta zdemaskowany i okazao siŸ, czym by: ciemnot, ubóstwem, analfabetyzmem i ™mierci. A tak, jak faszywy krzew w dniach swej mocy nie potrafi zgadziø prawdziwego krzewu, tak samo prawdziwy krzew nie moŒe przyprowadziø faszywego krzewu z powrotem do Jezusa Chrystusa. Lecz faszywy krzew obwarowa siŸ, czekajc na ostatni czŸ™ø ostatniego wieku, kiedy zdobŸdzie wszystko z powrotem dla siebie, z wyjtkiem tego maego stadka, które byo wybranym, prawdziwym krzewem BoŒym. PODSUMOWANIE WIEKÓW 11 Lecz jak smutno dolega na nas ten wiek, kiedy sobie u™wiadamiamy, Œe kaŒde wielkie przebudzenie od Boga, (a byo ich wiele), zaniedbao odrzuciø naukŸ Nikolaitów, poniewaŒ oni siŸ wszyscy zorganizowali i umarli. Potem oni udali siŸ do denominacji i zasiŸgnŸa ich duchowa ™mierø na goych pastwiskach. Jak mao o tym wiedzieli, jednak kaŒda grupa bya zakaŒona tym samym bŸdem, a kiedy ogie§ przebudzenia zacz sabnø, organizacja wziŸa górŸ i ludzie stali siŸ denominacj. Oni byli tylko nominalnymi chrze™cijanami, pomimo tego kaŒda grupa twierdzia z t sam pewno™ci siebie jak ko™ció rzymskokatolicki, Œe oni maj racjŸ, a wszyscy inni s w bŸdzie. Ten stan faktycznie trwa, aby córki powróciy w ostatnim wieku z powrotem do domu, z powrotem do Rzymu, pod swoj matkŸ kwokŸ. W ten sposób przychodzimy do ostatniego wieku _ Wieku Laodycejskiego. To nasz wiek. Wiemy, Œe to jest ostatni wiek, bowiem Iydzi s z powrotem w Palestynie. Bez wzglŸdu na to, jak tam dotarli, oni tam s. Jest to czas Œniwa. Lecz zanim moŒe nastpiø Œniwo, musi nastaø dojrzewanie obu krzewów. Wiek Lutra by wiekiem kiekowania. Wiek Wesley’a by okresem letniego wzrostu. Laodycejski Wiek jest czasem Œniwa i zbierania kkolu na zwizanie i spalenie, oraz zgromadzania pszenicy dla Pana. Czas Œniwa. Czy zauwaŒyli™cie, Œe w czasie Œniwa nastŸpuje rzeczywiste przy™pieszenie dojrzewania, lecz w wyniku tego nastaje stagnacja wzrostu, aŒ w ko§cu nie ma Œadnego wzrostu? Czy to nie jest dokadnie to, co widzimy obecnie? Z faszywego krzewu odeszy masy ludzi do komunistów i róŒnych rodzajów wyzna§. Jego liczba nie wzrasta, jak by nas chcia o tym przekonaø. Nie wywiera juŒ takiego wpywu, jak dawniej, a w wielu wypadkach chodzenie do ko™cioa jest tylko pokazem publicznym. A prawdziwy krzew? Co z nim? Czy on ro™nie? Gdzie s te ogromne rzesze, które przychodziy nieustannie na przebudzeniowe zgromadzenia, i odpowiaday na wezwania do otarza? Czy wiŸkszo™ø z nich nie podchodzi do tego tylko emocjonalnie, czy pragn raczej czego™ fizycznego, niŒ tego, co jest rzeczywi™cie duchowe? Czy ten wiek nie jest podobny do dni, w których Noe wstpi do arki, a drzwi zostay zamkniŸte, lecz Bóg zwleka jeszcze z sdem przez siedem dni? Dosownie ani jeden nie nawróci siŸ do Boga w tych dniach ciszy. A jednak jest to czas Œniwa. W tym wieku musz wystpiø na scenŸ ci, którzy doprowadz pszenicŸ i kkol do dojrzao™ci. Chwasty dojrzay bardzo szybko pod usug skaŒonych nauczycieli, którzy odwracaj lud od Sowa. Lecz pszenica musi równieŒ dojrzeø. A do niej Bóg posya Proroka-Posa§ca z potwierdzon usug, aby móg byø przyjŸty przez wybranych. Oni bŸd go suchaø, tak jak pierwszy ko™ció sucha Pawa, i dojrzej w Sowie, aŒ siŸ stan Oblubienic 12 SIEDEM WIEKÓW KOšCIO~A Sowa i bŸd w niej znalezione potŸŒne dziea, które zawsze towarzysz czystemu Sowu i wierze. Grupy faszywego ko™cioa zejd siŸ razem w ™wiatowej Radzie Ko™cioów. Ta šwiatowa Rada Ko™cioów jest POSMGIEM, WZNIESIONYM DLA BESTII. Obj. 13, 11-18. -I widziaem inne zwierzŸ, wychodzce z ziemi, które miao dwa rogi, podobne do baranich, i mówio jak smok. A wykonuje ono wszelk wadzŸ pierwszego zwierzŸcia na jego oczach. Ono to sprawia, Œe ziemia i jej mieszka§cy oddaj pokon pierwszemu zwierzŸciu, którego ™miertelna rana bya wygojona. I czyni wielkie cuda, tak Œe i ogie§ z nieba spuszcza na ziemiŸ na oczach ludzi. I zwodzi mieszka§ców ziemi przez cuda, jakie dano mu czyniø na oczach zwierzŸcia, namawiajc mieszka§ców ziemi, by postawili posg zwierzŸciu, które ma ranŸ od miecza, a jednak zostao przy Œyciu. I dano mu tchnø ducha w posg zwierzŸcia, aby posg zwierzŸcia przemówi i sprawi, Œe wszyscy, którzy nie oddali pokonu posgowi zwierzŸcia, zostan zabici. On teŒ sprawia, Œe wszyscy, mali i wielcy, bogaci i ubodzy, wolni i niewolnicy otrzymuj znamiŸ na swojej prawej rŸce albo na swoim czole. I Œe nikt nie moŒe kupowaø ani sprzedawaø, jeŒeli nie ma znamienia, to jest imienia zwierzŸcia lub liczby jego imienia. Tu potrzebna jest mdro™ø. Kto ma rozum, niech obliczy liczbŸ zwierzŸcia; jest to bowiem liczba czowieka. A liczba jego jest sze™øset sze™ødziesit sze™ø.” Przypomnijcie sobie, byo to Poga§skie Rzymskie Imperium, które upado na skutek ciosu mieczem. Lecz ono zostao uzdrowione ze swego ™miertelnego uderzenia, kiedy przyczyo siŸ do nominalnego Rzymskiego Chrze™cija§skiego Ko™cioa i poczyo poga§stwo z chrze™cija§stwem, i dziŸki temu stao siŸ šwiŸtym Rzymskim Imperium, które miao przetrwaø, aŒ by Jezus przyszed i zniszczy je. Lecz Rzym nie jest tylko sam. Jego córki s razem z nim i on przejmie absolutny autorytet dziŸki šwiatowej Radzie Ko™cioów. To moŒe wydaje siŸ byø trudne do zrozumienia dla niektórych, lecz w rzeczywisto™ci jest to bardzo jasne, aby to wszyscy mogli zobaczyø, dlatego Œe wa™nie obecnie ko™cioy maj kierownictwo nad polityk, a w odpowiednim czasie okaŒe siŸ, jak wielki zasiŸg ma to kierownictwo. Ten ekumeniczny ruch znajdzie siŸ na ko§cu pod zwierzchnictwem Rzymu, chociaŒ nawet ludzie nie przewidywali tego w ten sposób. Jest to dlatego, poniewaŒ w Obj. 17, 3-6 jest powiedziane, Œe ta wszetecznica, Tajemnica Babilonu siedzi na bestii. Ona sprawuje kontrolŸ nad ostatnim albo czwartym imperium. Czyni to Ko™ció Rzymski. Majc pod sob ™wiatowy system ko™cioów Rzym bŸdzie sprawowa wadzŸ, a ten posg (ko™cielny system) bŸdzie mu posuszny, dlatego Œe Rzym ma pod wadz zoto ™wiata. Zatem wszyscy ludzie musz naleŒeø do ™wiatowego systemu ko™cioów, albo byø zdani na askŸ podstawowych darów przyrody, bowiem nie bŸd PODSUMOWANIE WIEKÓW 13 mogli kupowaø ani sprzedawaø bez znamienia bestii na rŸce i na gowie. To znamiŸ na gowie znaczy, Œe bŸd zmuszeni przyjø naukŸ ™wiatowego systemu ko™cioów, któr jest trynitarianizm itd., i znamiŸ na rŸce, które oznacza czynienie woli ™wiatowego ko™cioa. Z t wielk moc systemów ko™cioa bŸd prze™ladowaø prawdziw OblubienicŸ. Ten posg bŸdzie próbowa powstrzymaø OblubienicŸ od goszenia i nauczania, itd. Jej kaznodziejom bŸdzie wzbronione podawaø pocieszenie i prawdŸ tym ludziom, którzy jej potrzebuj. Lecz zanim antychryst (w osobie) przejmie cay ten ™wiatowy system ko™cioów, prawdziwy ko™ció zostanie zabrany z tego ™wiata, aby byø z Panem. Bóg porwie Swoj OblubienicŸ na wielk Barankow UcztŸ Weseln. OtóŒ, skoro ten ko§cowy rozdzia zosta podany w tym celu, aby ™ledziø te dwa ko™cioy i dwa duchy od PiŸødziesitnicy do ich zako§czenia, po™wiŸcimy resztŸ czasu, aby to pokazaø w Wieku Laodycejskim. Wiek ten rozpocz siŸ wa™nie na przeomie dwudziestego stulecia. PoniewaŒ mia to byø ten wiek, w którym prawdziwy ko™ció mia powróciø, aby byø Oblubienic, jak by w czasie PiŸødziesitnicy, wiemy, Œe musi tam koniecznie powróciø dynamiczna moc. Wierzcy odczuwali to w swym duchu i zaczŸli krzyczeø do Boga o nowe wylanie, takie jakie byo w pierwszym wieku. Przyszo to, co wydawao siŸ byø odpowiedzi, poniewaŒ wielu zaczŸo mówiø w jŸzykach i manifestowaø dary Ducha. Wierzono wiŸc, Œe to jest rzeczywi™cie dugo oczekiwane ODNOWIENIE. Tak jednak nie byo, poniewaŒ pó›ny deszcz moŒe przyj™ø tylko po wczesnym deszczu, który jest deszczem wiosennym, albo deszczem NAUCZANIA. NastŸpnie pó›ny deszcz jest deszczem INIWNYM. Jak mogoby siŸ to urzeczywistniø, gdyby Deszcz Nauczania nie przyszed? Prorok Posaniec, który mia byø posany, aby NAUCZAØ lud i obróciø serca dzieci na powrót do ojców PiŸødziesitnicy, jeszcze nie przyszed. Zatem to, o czym mniemano, Œe jest odnowieniem i ostatecznym oŒywieniem ku zachwyceniu, jeszcze nie nastpio. Bya to mieszanina bezprawnego uczestniczenia w Duchowych bogosawie§stwach i w manifestacji Ducha šwiŸtego, jak wam cigle na to wskazywali™my. Bya w tym równieŒ moc diabelska, poniewaŒ ludzie byli kierowani przez diaby. Wydaje siŸ jednak, Œe nikt sobie tego nie u™wiadamia. NastŸpnie, aby zostao udowodnione, Œe to nie byo to PRAWDZIWE, ci ludzie zorganizowali siŸ (nawet jeszcze przed pojawieniem siŸ drugiej generacji i napisali swoje niezgodne z Pismem doktryny i zbudowali swoje wasne ogrodzenia, jak wszystkie inne grupy przed nimi. PamiŸtajcie, w czasie, kiedy Jezus by na ziemi, by tam i Judasz. KaŒdy pochodzi z innego ducha, a po ™mierci kaŒdy odszed na swoje miejsce. Duch Chrystusowy zstpi pó›niej na prawdziwy ko™ció, a 14 SIEDEM WIEKÓW KOšCIO~A duch Judasza powróci na faszywy ko™ció. Jest to wa™nie tutaj, w Obj. 6, 1-8: -I widziaem, jak Baranek zdj pierwsz z siedmiu pieczŸci i usyszaem gos jednej z czterech postaci, dono™ny jak grzmot, mówicy: Chod›! I widziaem, a oto biay ko§, ten za™, który siedzia na nim, mia uk, a dano mu koronŸ, i wyruszy jako zwyciŸzca, aby dalej zwyciŸŒaø. A gdy zdj drug pieczŸø, usyszaem, jak druga postaø mówia: Chod›! I wyszed drugi ko§, barwy ognistej, a temu, który siedzia na nim, dano moc zakóciø pokój na ziemi, tak by mieszka§cy jej zabijali siŸ nawzajem; i dano mu wielki miecz. A gdy zdj trzeci pieczŸø, usyszaem, jak trzecia postaø mówia: Chod›! I widziaem, a oto ko§ kary, ten za™, który siedzia na nim, mia wagŸ w swojej rŸce. I usyszaem, jakby gos po™ród czterech postaci mówi: Miarka pszenicy za denara i trzy miarki jŸczmienia za denara; a o1iwy i wina nie tykaj. A gdy zdj czwart pieczŸø, usyszaem gos czwartej postaci, która mówia: Chod›! I widziaem, a oto siwy ko§, a temu, który na nim siedzia, byo na imiŸ ™mierø, a pieko szo za nim; i dano im wadzŸ nad czwart czŸ™ci ziemi, by zabijali mieczem i godem, i morem, i przez dzikie zwierzŸta ziemi”. Patrzcie, jak duch Judasza powróci z powrotem jako je›dziec na biaym koniu. Bya to biel. Tak blisko tego rzeczywistego, tak jak Judasz by blisko Jezusa. Bya mu dana korona (je›dziec na biaym koniu) Jak? Ten duch by obecnie w przywódcach systemu Nikolaitów i by to potrójnie ukoronowany papieŒ, który siedzia jak Bóg w swojej ™wityni, nazywajc samego siebie zastŸpc Chrystusa. JeŒeli zastŸpca Chrystusa znaczy -namiestnik Chrystusa”, albo -na miejscu”, albo -w imieniu Boga”, to papieŒ nazwa samego siebie Duchem šwiŸtym albo usun Ducha šwiŸtego na bok i dziaa na Jego miejscu. By to duch Judasza w nim, który to czyni. Patrzcie, jak on przezwyciŸŒa _ wyszed jako zwyciŸzca, aby przezwyciŸŒaø. Chrystus tego nie czyni. Ci pojedynczy, którzy przyszli do Niego, byli juŒ predestynowani przez Ojca. Ten duch posuwa siŸ cigle dalej i dalej, aŒ pewnego dnia rzeczywi™cie uciele™ni siŸ w czowieku, który bŸdzie sta na czele šwiatowej Rady Ko™cioów wa™nie tak, jak powiedzieli™my. A dziŸki swemu zotu (PamiŸtajcie, Judasz trzyma kiesŸ.), on bŸdzie rzdzi caym ™wiatem, a system antychrysta bŸdzie posiada wszystko i bŸdzie próbowa sprawowaø wadzŸ nad wszystkimi. Lecz Jezus przyjdzie z powrotem i zniszczy ich wszystkich blaskiem Swego przyj™cia, a ich kresem bŸdzie jezioro ogniste. Lecz co z prawdziwym nasieniem? Stanie siŸ wa™nie tak, jak powiedzieli™my. Lud BoŒy jest przygotowywany Sowem Prawdy przez posa§ca do tego wieku. BŸdzie w nim penia PiŸødziesitnicy, bowiem Duch przyprowadzi ludzi z powrotem tam, gdzie byli na pocztku. To jest -Tak mówi Pan”. Jest to -Tak mówi Pan”, bowiem to jest to, co mówi Joel 2, 23-26. PODSUMOWANIE WIEKÓW 15 -A wy dzieci Syjonu, wykrzykujcie rado™nie i weselcie siŸ w Panu, swoim Bogu, gdyŒ wam da obfity deszcz jesienny i ze™le wam, jak dawniej deszcz, deszcz jesienny i wiosenny. I klepiska bŸd pene zboŒa, a prasy opywaø bŸd moszczem i oliw. I wynagrodzŸ wam szkody lat, których plony poŒara szara§cza, konik polny, larwa i gsienica, wojsko moje wielkie, które na was wyprawiem. Wtedy bŸdziecie je™ø obficie i nasycicie siŸ, i wysawiaø bŸdziecie ImiŸ Pana, swojego Boga, który dokona u was cudów, i mój lud nigdy nie zazna wstydu”. OtóŒ, tutaj jest powiedziane, Œe Bóg przywróci z powrotem (odnowi). Wiek Luthra nie odnowi ko™cioa, on rozpocz reformacjŸ. Wiek Wesley’a nie przyniós odnowienia. Wiek zielono™witkowców nie przyniós odnowienia równieŒ. Bóg musi przywróciø z powrotem (odnowiø), bowiem on nie moŒe zaprzeø Swego Sowa. To nie jest zmartwychwstanie Ko™cioa, jest to -Odnowienie”. Bóg zabierze Ko™ció z powrotem wprost do PiŸødziesitnicy, jak na pocztku. OtóŒ, zauwaŒcie, w 25. wierszu jest powiedziane, dlaczego potrzebujemy odnowienia. Szara§cza, chrzszcze, gsienice i czerw poŒary wszystko oprócz korzeni i szcztków pnia. OtóŒ, powiedzieli™my, Œe wszystkie te insekty s jednym i tym samym robakiem w róŒnych stadiach rozwoju. To siŸ zgadza. One s duchem antychrysta, zamanifestowanym w organizacji, denominacji i faszywej nauce w tych wiekach. A ten biedny, drobny korzonek i odyga zostan odnowione. Bóg nie zasadzi nowego Ko™cioa, lecz doprowadzi Swój pierwotny posiew z powrotem do oryginalnego nasienia. On to czyni, jak ™wiadczy o tym wiersz 23, przez nauczanie, czyli -wczesny” deszcz. NastŸpnie przyjdzie deszcz Œniwny, czyli wiara ku zachwyceniu. Zatem, w tej wa™nie chwili znajdujemy siŸ w zupenym wypenieniu ew. Mat. 24, 24. _ -aby, o ile by to byo moŒliwe, zwiedli nawet samych wybranych”. A kto to jest, kto bŸdzie próbowa zwie™ø nawet prawdziwych wybranych? AleŒ, to duch antychrysta w faszywych pomaza§cach ostatecznych dni. Ci faszywi przyszli juŒ w -Imieniu Jezusa”, twierdzc, Œe zostali namaszczeni przez Boga na ostateczne dni. Oni s faszywymi Mesjaszami (pomaza§cami). Oni twierdz, Œe s prorokami. Lecz czy oni s jedno ze Sowem? Nigdy. Oni do niego dodali, albo z niego ujŸli. Nikt nie zaprzecza, Œe Duch BoŒy, manifestujcy siŸ w darach, spoczywa na nich. Lecz podobnie jak Balaam, oni wszyscy maj swoje programy, zabiegaj o pienidze, posuguj siŸ darami, lecz zaprzeczaj Sowu, albo omijaj go ze strachu, Œe kontrowersja moŒe uszczupliø ich szansŸ wiŸkszego zysku. Pomimo tego oni gosz zbawienie i wyzwolenie przez moc BoŒ, podobnie jak Judasz, dziŸki usudze udzielonej mu przez Chrystusa. Lecz dlatego, Œe s zym nasieniem, maj w wyniku tego przewrotnego ducha, który ich inspiruje. Religijni ? O moi drodzy! Oni zaømi wybranych w wysikach i gorliwo™ci, lecz to jest laodycejskie, a nie z Chrystusa, bowiem oni spodziewaj siŸ wielkich tumów, wielkich 16 SIEDEM WIEKÓW KOšCIO~A programów i wstrzsajcych znamion wpo™ród siebie. Oni gosz drugie przyj™cie Chrystusa, lecz zaprzeczaj przybycie prorokaposa§ca, chociaŒ pod wzglŸdem mocy, znaków i prawdziwego objawienia on zaømi ich wszystkich. Ach tak, tego faszywego ducha, który w ostatecznych dniach jest tak blisko tego prawdziwego, moŒna dostrzec tylko dziŸki jego odstŸpstwu od Sowa, a ilekroø jest przyapany na tym, Œe jest anty-Sowem, opiera siŸ na jednym argumencie, który pokazali™my, Œe jest faszywy. -My mamy wyniki, nieprawdaŒ? My musimy byø od Boga”. Zanim teraz zako§czymy, pragnŸ jeszcze przynie™ø pewn my™l. Przez cay czas mówili™my o Nasieniu Pszenicy, które zostao pogrzebane, potem wypu™cio dwa kieki, nastŸpnie ›d›bo i nastŸpnie prawdziwy kos. Zdziwio to byø moŒe wielu, kiedy powiedzieli™my, Œe luteranie nie mieli Ducha šwiŸtego, wa™nie dlatego, Œe oni zasadniczo uczyli o usprawiedliwieniu. Byø moŒe, Œe niektórzy zastanawiaj siŸ nad baptystami, itd. Nie, proszŸ pa§stwa, my tego nie mówimy. My nie mówimy o jednostkach, albo o ludziach, lecz o WIEKU. Luther mia Ducha BoŒego, lecz jego wiek nie móg byø wiekiem penego odnowienia bez dalszego wylania Ducha, podobnie jak na pocztku. Tak samo byo w wypadku Wesley'a, Bootha, Knoxa, Whitefielda, Brainarda, Jonathana Edwardsa, Meullera, itd. Oni na pewno posiadali peniŸ Ducha šwiŸtego. Tak, oczywi™cie. Lecz okres czasu, w którym Œy kaŒdy z nich, nie by wiekiem odnowienia, ani Œaden inny wiek, z wyjtkiem tego ostatniego, który by wiekiem kompletnego zaømienia w odstŸpstwie. Jest to wiek odstŸpstwa i jest to wiek odnowienia, jest to wiek zako§czenia cyklu. Razem z nim dochodzi wszystko do kresu. Ko§czymy wiŸc te Siedem Wieków Ko™cioa, mówic tylko to, co Duch powiedzia do kaŒdego wieku. -Kto ma uszy, niechaj sucha, co Duch mówi do ko™cioów”. WierzŸ szczerze, Œe Duch BoŒy mówi do nas, nie tylko uczc nas prawdy o tych wiekach, lecz on dziaa wiernie nad naszymi sercami, aby siŸ mogy nawróciø do Niego. To jest celem wszelkiego goszenia i nauczania, bowiem dziŸki goszeniu i nauczaniu Sowa owce sysz gos BoŒy i na™laduj Go. Ani na chwilŸ nie przynoszŸ tego poselstwa do ludzi w tym celu, aby mnie na™ladowali, albo przyczyli siŸ do mego ko™cioa, albo zaoŒyli jakie™ towarzystwo, albo organizacjŸ. Nigdy tego nie czyniem, a nie bŸdŸ tego czyni obecnie. Nie interesujŸ siŸ tymi sprawami, ale interesuj mnie sprawy BoŒe oraz ludzie, a gdybym móg osignø tylko jedn rzecz, bŸdŸ zadowolony. T rzecz jest ogldaø ugruntowany i prawdziwy duchowy stosunek miŸdzy Bogiem i lud›mi, w którym ludzie staj siŸ nowym stworzeniem w Chrystusie, s napenieni Jego Duchem i Œyj zgodnie z Jego Sowem. Chciabym PODSUMOWANIE WIEKÓW 17 wszystkich zaprosiø, bagaø i ostrzec, aby suchali Jego gosu w tym czasie, i wydali cakowicie swoje Œycie Jemu, podobnie jak ja ufam w moim sercu, Œe oddaem Jemu wszystko, co mam. Niech was Bóg bogosawi, a niechaj Jego przyj™cie sprawi rado™ø waszym sercom.