Nasza Parafia Nr 36

Transkrypt

Nasza Parafia Nr 36
NR 36 •666• / 04.11. 2012 r. / XXXI NIEDZIELA ZWYKŁA
ISSN 1506•3089
N••!"#$%&' ()&*$•&•+"'
E•••••• • •• 31 N •"# ••$ #•%&'( (M& 12, 28*-34 )
J
eden z uczonych w Piśmie
zbliżył się do Jezusa i zapytał
Go: «Które jest pierwsze ze
wszystkich przykazań? »
Jezus odpowiedział: «Pierwsze
jest: „Słuchaj, Izraelu, Pan, Bóg
nasz, Pan jest jedyny. Będziesz
miłował Pana, Boga swego, całym
swoim sercem, całą swoją duszą,
całym swoim umysłem i całą swoją mocą”. Drugie jest to: „Będziesz
miłował swego bliźniego jak siebie samego”. Nie ma innego przykazania większego od tych».
Rzekł Mu uczony w Piśmie:
«Bardzo dobrze, Nauczycielu,
słusznieś powiedział, bo Jeden
jest i nie ma innego prócz Niego.
Miłować Go całym sercem, całym
umysłem i całą mocą i miłować
bliźniego jak siebie samego daleko
więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary».
Jezus widząc, że rozumnie odpowiedział, rzekł do niego: «Niedaleko jesteś od królestwa Bożego». I już nikt więcej nie odważył
się Go pytać.
„BĘDZIESZ MIŁOWAŁ...”
S
ądzę, że wielu ludzi chciałoby
znać odpowiedź na to pytanie
uczonego w Piśmie: które przykazanie jest najważniejsze. Bardzo
ułatwiłoby to życie: być może, dałoby się wtedy zrezygnować z wielu innych przykazań na rzecz tego jednego;
albo też tym jednym najważniejszym
zrównoważyłoby się jakoś łamanie
pozostałych. Poza tym, człowiek lubi
pewne uproszczenia i syntezy, i wolałby na pewno jedno przykazanie, a nie
dziesięć.
Tym bardziej Żydzi, którzy do Dekalogu Mojżeszowego dopisali sobie
jeszcze kilkaset drobiazgowych przepisów i obyczajów. W tym gąszczu trudno
było się już połapać, a na pewno zatraciła się istota moralności i posłuszeństwa wobec Boga. Stąd też i to pytanie
uczonego w Piśmie, który prawdopodobnie chciał odnaleźć sens Prawa. Był
to na pewno człowiek mądry i samodzielnie myślący, gdyż odpowiedź Jezusa nie była popularna w kręgach Faryzeuszów, a dopowiedzenie uczonego
wręcz obrazoburcze. Kwestionowało
ono sens Prawa, jeśli nie miałoby ono
być podporządkowane miłości (...)
Tymczasem w istocie Biblia to swego rodzaju list miłosny Boga do człowieka. Jest to zapis tego, co Bóg w swej
miłości uczynił dla nas, a nie tego co
my mamy zrobić dla Boga. Ponieważ
jednak na ogół tego nie wiemy, wielu
chrześcijan przeżywa poważne rozterki z powodu swoich prawdziwych lub
domniemanych grzechów, a pozostali
odrzucają Objawienie jako zbyt trudne
i wymagające. Nie ma się co dziwić, bo
przecież nikt nie lubi przepisów, które
stają się ciężkim jarzmem.
I właśnie dlatego Jezus przypomniał o najważniejszej zasadzie zawartej w Biblii: Przykazaniu miłości Boga
i bliźniego. To miłość nadaje właściwy
sens wszystkim innym przykazaniom.
Bez miłości stają się one tylko bezdusznym czy nawet okrutnym paragrafem.
Ks. Mariusz Pohl
W numerze:
STRONA 2 - ZADOŚĆUCZYNIENIE
STRONA 3 - ROK PEŁEN ODPUSTÓW
STRONA 4 - ZAPROSZENIE RZK
STRONA 5 - ORATORIUM O BŁ. BR. MARKIEWICZU
STRONA 7 - CZAS NA ŁZY
STRONA 8 - OGŁOSZENIA
Nasza Parafia nr 36/2012
ZADOŚĆUCZYNIENIE
KS. DARIUSZ KIELAR
C
hyba w każdym z nas jest wewnętrzna potrzeba wynagrodzenia za zło, które popełniliśmy. Może nie zawsze wiemy, jak to
zrobić, może długo nosimy to w sercu.
Jest taka stara zasada życia społecznego. Brzmi ona: Oddaj każdemu, co mu
się słusznie należy. Z tą zasadą ściśle łączy się piąty warunek dobrej spowiedzi,
który dziś omawiamy - zadośćuczynienie Bogu i bliźniemu. W Katechizmie
Kościoła Katolickiego czytamy krótko
i jasno, czym ono jest: „Zadośćuczynienie Bogu jest to wynagrodzenie Bogu
za popełnione grzechy przez odprawienie pokuty wyznaczonej przez kapłana
na spowiedzi. Natomiast zadośćuczynienie bliźniemu jest to naprawienie
wyrządzonej mu krzywdy i szkody”.
W pierwotnym Kościele ten warunek dobrej spowiedzi wyprzedzał
wszystkie inne - najpierw naprawiano
zło, a potem otrzymywano rozgrzesze-
,,
życzliwości i otwarcia na innych. Trzeba mieć jednak
zawsze świadomość, że Boże
przebaczenie nie wynika nigdy z tego co ja zrobię, ile
razy się pomodlę; przebaczenie wynika z wielkiej miłości Boga do człowieka. Boże
przebaczenie jest zawsze
darmowe, nie można sobie
na nie zasłużyć, wypracować
czy odrobić. Z naszej strony
zadośćuczynienie Bogu to
nie tylko taki ładny gest, bo
to co „zadośćuczyniliśmy”
jest zawsze za mało; myślę,
że zadajemy sobie z tego sprawę. Zadośćuczynienie nie jest tylko naszym
wysiłkiem, bo męka Jezusa jest całkowitym wynagrodzeniem Bogu za nasze
grzechy.
Zadośćuczynienie domaga się także
uwzględnienia osoby lub instytucji, któ-
W pierwotnym Kościele ten warunek dobrej spowiedzi
wyprzedzał wszystkie inne - najpierw naprawiano zło,
a potem otrzymywano rozgrzeszenie.
nie. Nieraz trwało wiele lat, zanim ktoś
otrzymał rozgrzeszenie i mógł przystąpić do Komunii św. W Kościele istniały
specjalne księgi pokutne, które jasno
mówiły, jak długo ma trwać pokuta za
konkretny grzech np. za krzywoprzysięstwo pokuta trwała 11 lat, za cudzołóstwo 4 lata, a za kradzież 7 lat. Każdy
grzech popełniony publicznie musiał
zostać publicznie odpokutowany. Każdy, kto odbywał pokutę nie mógł nawet
wejść do środka kościoła, musiał stać
na zewnątrz, dopiero po jakimś czasie
mógł wejść do przedsionka.
Zadośćuczynienie ma nas doprowadzić do naprawienia wyrządzonego
zła. Wyraża się to w konkretnych czynach, które mają nas formować w czynieniu dobra. Jeśli zadaną pokutą jest
np. przeczytanie fragmentu Pisma św.,
to ma to na celu lepsze poznanie swojej
wiary i poznania sumienia. Natomiast
zrobienie konkretnego dobrego uczynku ma nauczyć mnie postawy miłości,
str. 2
ra została przez nas skrzywdzona. Stąd
musi ono przybrać konkretną działanie.
Jeśli ukradłem, muszę oddać — niekoniecznie w sposób jawny, narażając się
na kłopoty, ale muszę zwrócić to, co
nieuczciwie zabrałem. Jeżeli zabrałem
z zakładu pracy jakieś rzeczy, to odnoszę je z powrotem, jeśli ich nie mam, to
np. przez efektywniejszą, dłuższą pracę naprawiam to zło. To samo dotyczy
rzeczy znalezionych lub pożyczonych.
Jest takie opowiadanie o pewnym szacownym księdzu prałacie, który zaprosił swego kolegę - księdza do siebie w
odwiedziny. Wchodzą do mieszkania i
prałat pokazuje koledze swój ogromny
zbiór książek. Ten pyta: - Czy mógłbym wypożyczyć kilka z nich? Odpowiedź prałata: - W żadnym wypadku, to
wszystko są pożyczone książki!
Dalej,
jeśli
wypowiedziałem
oszczerstwo, pomówiłem kogoś,
muszę to odwołać. Jeśli opuszczam niedzielną Eucharystię to
zadośćuczynieniem jest przyjście na
Mszę św. w ciągu tygodnia. Jeśli nie
mogę czegoś naprawić, oddać, to należy wtedy przynajmniej przyznać
się, przeprosić, przyjąć jakąś postawę
skruchy. To są konkretne czyny, które
świadczą, że ja chcę naprawić krzywdę,
przeprosić, szukam lekarstwa na zło.
Z zadośćuczynieniem mogą też być
pewne problemy. Np. kiedy ktoś nie
potrafi uwierzyć w Boże przebaczenie. Mógł już wiele razy spowiadać się
z jakiegoś grzechu, ale ciągle do tego
wraca w przekonaniu, że Bóg i tak mu
nie przebaczy. Np. umarł ojciec, córka
nie zdążyła pogodzić się z nim, a od
kilku lat żyli w gniewie; albo kierowca
w wyniku wypadku zabił dziecko zadośćuczynienie w takich sytuacjach
może mieć formę pewnych stałych
czynności, które mają trwać przez jakiś
określony czas, np. przez trzy pierwsze
piątki miesiąca przyjąć Komunię św. za
śp. ojca, zaś w sytuacji tego kierowcy
przez pięć miesięcy wspomagać fundację broniącą życia. Tych możliwości jest
bardzo wiele. Jako zadośćuczynienie za
grzechy można też traktować służenie
Bogu i ludziom posiadanymi talentami
i charyzmatami.
Życzę nam wszystkim, abyśmy często korzystali z daru sakramentu pokuty, abyśmy przez ten dar wyprosili
sobie u Boga, to ostateczne darowanie
wszystkich naszych grzechów i jako
zbawieni mogli wielbić Boga razem z
wszystkimi świętymi w niebie.
Nasza Parafia nr 36/2012
ROK PEŁEN ODPUSTÓW
O
dpust, czyli darowanie przez Boga kary doczesnej za grzechy,
które zostały odpuszczone co do winy, można zyskać nawiedzając także świątynię swojego chrztu.
Dekret metropolity warszawskiego określa cztery warunki, pod którymi można uzyskać w trakcie Roku Wiary, a więc do 24 listopada 2013
roku odpust zupełny pod zwykłymi warunkami (wyznanie grzechów
w sakramencie pokuty, przyjęcie Komunii świętej, modlitwa według
intencji Papieża, brak przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, nawet
powszedniego).
D
ekret Arcybiskupa Metropolity Warszawskiego o odpustach
w Roku Wiary
Mając na względzie duchowe dobro wiernych Archidiecezji Warszawskiej oraz kierując się normami zawartymi w dekrecie Penitencjarii
Apostolskiej z dnia 14 września 2012 r., ustanawiam następujące warunki uzyskania odpustów w Roku Wiary, który zaczyna się 11 października 2012 r., a kończy 24 listopada 2013 roku.
Odpust zupełny pod zwykłymi warunkami (wyznanie grzechów w
sakramencie pokuty, przyjęcie Komunii świętej, modlitwa według intencji Papieża, brak przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, nawet powszedniego), mogą zyskać wierni:
1. gdy w Roku Wiary wezmą udział w co najmniej trzech konferencjach misji świętych lub co najmniej
trzech wykładach na temat dokumentów II Soboru Watykańskiego i artykułów Katechizmu Kościoła Katolickiego, w jakimkolwiek kościele lub stosownym miejscu;
2. za każdym razem, gdy odbędą pielgrzymkę do którejś z bazylik papieskich, katakumb chrześcijańskich
czy sanktuarium wskazanego, z okazji Roku Wiary, w niniejszym dekrecie i wezmą tam udział w nabożeństwie, bądź będą się modlić, medytować, kończąc modlitwą "Ojcze nasz", Wyznaniem Wiary, wezwaniem do
Matki Bożej lub świętych;
3. gdy w dniach wyznaczonych z okazji Roku Wiary, w niniejszym dekrecie, zgromadzą się na Eucharystii
lub liturgii godzin i odmówią Wyznanie Wiary;
4. w dniu dowolnie wybranym podczas Roku Wiary (najlepiej w rocznicę własnego chrztu) za pobożne nawiedzenie baptysterium lub innego miejsca, w którym otrzymali chrzest, jeśli odnowią przyrzeczenia
chrzcielne.
Zgodnie ze wspomnianym dekretem Penitencjarii Apostolskiej, wyznaczam w Archidiecezji Warszawskiej, oprócz bazylik mniejszych:
- Archikatedry pw. św. Jana Chrzciciela w Warszawie;
- kościoła Świętego Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie;
- kościoła Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny i św. Maksymiliana Kolbe w Niepokalanowie,
następujące kościoły związane z kultem męczenników, jako szczególnych świadków wiary:
- kościół św. Stanisława Kostki na Żoliborzu (diecezjalne Sanktuarium bł. Ks. Jerzego Popiełuszki);
- kościół św. Andrzeja Boboli na Mokotowie.
Wyznaczam także dni, w które w czasie Roku Wiary, można będzie uzyskać odpust zupełny, pod warunkiem uczestnictwa w Eucharystii lub liturgii godzin i odmówienia Wyznania Wiary:
str. 3
Nasza Parafia nr 36/2012
- Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najśw. Maryi Panny (8 grudnia),
- Święto Nawrócenia św. Pawła (25 stycznia),
- Święto Ofiarowania Pana Jezusa w świątyni (2 lutego),
- Święto Katedry św. Piotra (22 lutego),
- Uroczystość św. Józefa, Oblubieńca Najśw. Maryi Panny (19 marca),
- Uroczystość Zwiastowania Pańskiego (8 kwietnia),
- Niedziela modlitw o powołania do służby w Kościele (IV niedziela Wielkanocna - 21 kwietnia),
- Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego (12 maja),
- Uroczystość Zesłania Ducha Świętego (19 maja),
- Wspomnienie Najśw. Maryi Panny Łaskawej (2 czerwca),
- Uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela (24 czerwca),
- Uroczystość św. Apostołów Piotra i Pawła (29 czerwca),
- Uroczystość Wniebowzięcia Najśw. Maryi Panny (15 sierpnia),
- Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata (24 listopada).
† Kazimierz Kardynał Nycz
Arcybiskup Metropolita Warszawski
SPOTKANIE MODLITEWNE RUCHÓW
I STOWARZYSZEŃ KATOLICKICH
ZAPROSZENIE
P
ragniemy serdecznie zaprosić opiekunów duchowych i przedstawicieli Wspólnot katolickich działających przy
parafii Matki Bożej Królowej Aniołów, na doroczne spotkanie modlitewne Ruchów/Stowarzyszeń Katolickich
Archidiecezji Warszawskiej.
Spotkanie rozpocznie się Mszą św. o godz. 18 30 w dniu 16 listopada 2012r. /piątek/ w kościele pod wezwaniem
Najświętszego Zbawiciela, przy ul. Marszałkowskiej 37 w Warszawie.
W Roku Wiary, chcemy jednoczyć się w modlitwie wokół naszych Pasterzy, aby w Najświętszej Ofierze wypraszać u
Wszechmogącego Boga łaski dla całego Kościoła warszawskiego.
ks. dr Paweł Gwiazda - Asystent Kościelny Rady Zrzeszeń Katolickich Archidiecezji Warszawskiej.
Stanisława Wawrzyńczak - Przewodnicząca Rady Zrzeszeń Katolickich Archidiecezji Warszawskiej.
Z
naki zbliżających się przemian społecznych najszybciej wyczuwają święci oraz poeci. Warto
ich zatem słuchać.
Charles Peguy jeszcze przed I wojną światową zachęcał, aby chrześcijanie zabrali się
do „uczynienia chrześcijaństwa” i pisał: “Ten współczesny świat nie jest tylko światem złego
chrześcijaństwa, to nie byłoby groźne, ale jest to świat odchrześcijaniony, niechrześcijański.
Największym problemem jest to, że nasze kłopoty nie są już chrześcijańskie. Zło było już w czasach
rzymskich, ale przyszedł Jezus. On nie stracił lat na narzekanie. Zdecydował szybko i w prosty
sposób, czyniąc chrześcijaństwo. Nie obwiniał, ani nie oskarżał. On ten świat zbawił”. (Veronique).
Nic zatem dziwnego, że w projekcie przesłania synodalnego jawi się przekonanie o duchowym
wyziębieniu świata i o niezaspokojonym pragnieniu ludzi, szukających światła w ciemności i zdrowej
wody na pustyni. Ten stan dotyka wszystkich regionów świata. Z tego względu przekaz Ewangelii
Chrystusa powinni podjąć nie tylko biskupi i księża, ale wszyscy chrześcijanie, oczywiście jeśli
naprawdę uwierzyli Jezusowi.
Abp Józef Michalik, „Zapiski z synodu”... 23 X 2012 r.
str. 4
Nasza Parafia nr 36/2012
ORATORIUM MUZYCZNE
O BŁ. BRONISŁAWIE MARKIEWICZU
S
to lat temu, dokładnie 29 stycznia 1912 roku, w Miejscu
Piastowym zmarł Ksiądz, a przy jego trumnie płakały
dziesiątki dziewcząt i chłopców – małych i dużych. Był
dla nich ojcem i matką, nauczycielem i przyjacielem. Pokazał
im jak żyć, nauczył pracy, nie bał się wymagać. Ten Ksiądz
nazywał się Bronisław Markiewicz. Dzisiaj mówimy o nim, że
jest „błogosławiony", czyli szczęśliwy. Założył Zgromadzenie
św. Michała Archanioła, które przetrwało do naszych czasów i
wychowuje młode pokolenie dla dobra Ojczyzny. Dla uczczenia
100. rocznicy śmierci Księdza Markiewicza, księża michalici
zapraszają na Oratorium Muzyczne „Bóg ponad wszystko”.
Dzieło autorstwa Piotra Pałki z librettem s. Leonii Przybyło CSSMA
zostanie wystawione 10 listopada 2012 roku w kościele Matki
Bożej Królowej Aniołów w Warszawie na Bemowie - początek
godz. 19.00. Wstęp wolny.
KOMPOZYTOR, DYRYGENT
Piotr Pałka
LIBRETTO
s. Leonia Przybyło CSSMA
Chór Dziecięcy Państwowej Szkoły Muzycznej I i
II stopnia w Stalowej Woli oraz Schola Dziecięca przy
Oratorium Parafii Trójcy Przenajświętszej w Stalowej
Woli Pod dyr. Ewy Woynarowskiej i Elżbiety Turek
Krakowska Orkiestra Kameralna
DELL’ARTE
Chór Michalitek i Michalitów
(Zgromadzenia św. Michała Archanioła)
Chór Voce Angeli
SOLIŚCI:
Liliana Pociecha – SOPRAN
Marek Bałata – TENOR
Piotr Piecha – RECYTACJE
INSTRUMENTALIŚCI:
Małgorzata Komorowska – HARFA
Piotr Baron – SAKSOFONY
Sebastian Iwanowicz – GITARY
Grzegorz Urban – FORTEPIAN
Andrzej Solarski – GITARA BASOWA
Tomasz Majewski –
INSTRUMENTY PERKUSYJNE
str. 5
Nasza Parafia nr 36/2012
OBCHODY ROKU JUBILEUSZOWEGO
W PARAGWAJU I ARGENTYNIE
Rok Jubileuszowy 100-lecia śmierci bł. Bronisława Markiewicza obfitował
w wiele wydarzeń w wiceprowincji paragwajsko-argentyńskiej. Najważniejszymi były: święcenia i śluby wieczyste. Innymi wydarzeniami, które
przeplatały się w czasie kilkudniowej wizyty Ojca Generała, były Msze
święte dziękczynne za dar życia naszego Założyciela.
W
niedzielę, 7 października,
biskup diecezji Luis Guillermo Eichhorn przewodniczył Mszy św. w parafii św. Józefa, w
Morón (Argentyna). Razem z nim liturgię celebrował Ojciec Generał ks. Kazimierz Radzik i współbracia ze wspólnoty terytorialnej z Morón.
Kolejne Msza jubileuszowa była
odprawiona w Merlo (Argentyna),
gdzie – na ręce tamtejszego proboszcza
ks. Jacka Zielińskiego – Ojciec Generał
ofiarował relikwie naszego Założyciela.
Natomiast w wiejskiej parafii, Natalicio
Talavera, gdzie znajduje się nowicjat
Zgromadzenia, Mszę św. celebrował
miejscowy biskup Ricardo Valenzuela. Odbyło się tam uroczyste nadanie
imienia „Błogosławionego Bronisława
Markiewicza” ulicy prowadzącej do kościoła parafialnego. Jest ona pierwszą
ulicą w Ameryce Południowej, której
nadano to imię. Ponadto Ojciec Generał, goszcząc w nowicjacie, przekazał
figurkę Matki Boskiej z Miejsca Piastowego braciom nowicjuszom. A prefekt
naszego Wyższego Seminarium w Ñemby ks. Stanisław
Nowak, otrzymał od Ojca
Generała kielich, którego
używał bł. Jan Paweł II. Warto ponadto wspomnieć o
poświęceniu dopiero co wykonanego
wizerunku ks. Markiewicza przy Wyższym Seminarium. W czasie obchodów
współbracia wysłuchali dwóch konferencji Ojca Generała i jednej ks. José
Sáncheza.
W Roku Jubileuszowym nie mogło
zabraknąć dzieł pisanych. Z Ojcem
Generałem wszyscy po raz pierwszy
odmawialiśmy nasze odnowione modlitwy zakonne, owoc trudu współbraci. Każdy otrzymał tekst noweli Józefa
Korzeniowskiego pt. "Narożna kamienica" - El conventillo de la esquina,
przetłumaczonej na hiszpański przez
ks. Zdzisława Urbanika, która, według
samego bł. Bronisława Markiewicza,
przyczyniła się do jego nawrócenia. Z
radością wszyscy przeglądali Oratorium "Bóg ponad wszystko" w formie
LISTY DO REDAKCJI
S
zanowni Państwo! Po raz kolejny
serdecznie dziękuję za pomoc, jakiej
mi Państwo udzielacie przy organizowaniu prowadzonego w Wyższej Szkole Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum”
publikując na łamach redagowanego
przez Was pisma informacje o Korespondencyjnym Kursie Biblijnym. Dzisiaj chciałbym ponowić swoją prośbę o
zamieszczenie takiej informacji. Termin
jej umieszczenia nie odgrywa żadnej roli
dlatego, że niemal każdego miesiąca tworzy się nowa grapa osób rozpoczynających kurs, więc każdy termin jest dobry.
Życzę Państwu wiele satysfakcji i radości z wykonywanej pracy, a także sukcesów w życiu osobistym. Za okazaną
życzliwość składam serdeczne Bóg zapłać! Z wyrazami szacunku
Ks. prof. dr hab. Zbigniew Marek SJ
str. 6
broszurki po hiszpańsku. Należy wspomnieć także, iż drugi numer pisma
dla czcicieli św. Michała Archanioła i
Aniołów, Quién como Dios - "Któż
jak Bóg", prowadzonego przez ks.
Gustavo Raffa, od ostatniego wydania
nabrało charakteru oficjalnego czasopisma wspólnoty. Rozwój tego periodyku będzie miał ogromne znaczenie,
albowiem kult św. Michała Archanioła rozprzestrzenia się i nabiera nowej
siły w tutejszej rzeczywistości boleśnie
zdziesiątkowanej w powołaniach kapłańskich. Np. w ponad 600-tysięcznej
diecezji Morón w seminarium diecezjalnym jest tylko dwóch kleryków. By
ten Kontynent Nadziei stał się kontynentem miłości, nie może zabraknąć
robotników w Winnicy Pańskiej, która
wciąż ich oczekuje.
INFORMACJA O KORESPONDENCYJNYM KURSIE BIBLIJNYM
Wydział Pedagogiczny Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej
„Ignatianum” w Krakowie organizuje Korespondencyjny Kurs Biblijny.
Celem kursu jest pomoc w poznaniu i rozumieniu Pisma Świętego.
W kursie może brać udział każdy zainteresowany Pismem Świętym.
Więcej informacji o kursie można uzyskać na stronie internetowej:
www.kursbiblijny.deon.pl
oraz pod adresami: e-mailowymi:
[email protected]
[email protected]
oraz pocztowym: ks. Zbigniew Marek SJ
ul. Zaskale 1 30-250 Kraków
„Kurs Biblijny”.
Na te adresy można też wysyłać zgłoszenia udziału w kursie.
Nasza Parafia nr 36/2012
CZAS NA ŁZY
OKIEM PEDAGOGA
B
ywa tak, że nie pozostaje nam
nic innego niż płacz. Już nic
więcej nie możemy zrobić.
Nie jesteśmy w stanie. Bezradność.
Z jakiegokolwiek powodu. Ręce opadają, chociaż się nie chcemy do tego
przyznać. Nawet przed samym sobą.
Mówimy sobie, że musimy coś z tym
zrobić. Znaleźć jakieś rozwiązanie.
Nie może przecież tak być, że tkwię
we łzach jak złapana w pułapkę. Łzy
to nie jest coś wartościowego. To przecież strata czasu. Nic nie dają.
Zastanawiałam się wiele razy nad
sobą, nad innymi, nad człowiekiem.
Nad tym, jacy my – ludzie jesteśmy.
Myślałam o tym, po co nam w nas
to czy tamto, bo przecież łatwiej by
było bez tego czy owego. A tu jest. I
zawadza. Czas zajmuje. Jak chociażby
płacz.
Uczynieni na obraz i podobieństwo łatwo o tym zapominamy i nie
widzimy nie tylko piękna w sobie, ale
też sensowności. Pamiętam jak walnęło mnie kiedyś, gdy usłyszałam Słowa
o tym, jak Jezus płakał. On też?! Coś
takiego!
Nie lubię płakać. Czasem muszę.
Ból się wylewa. Czy to rzeczywiście
strata czasu? Zaraz po płaczu jest ulga.
Chwilowa. Łzy nie ujmują cierpienia.
Są tylko jego wyrazem. I tu jest ich
sens. W wyrażaniu prawdy o mnie. O
tym, co we mnie teraz. I dlatego uciekamy od nich. Nie chcemy tej prawdy.
Nie chcemy słyszeć, że coś boli. Umykamy od tego, co w nas gorzkie do
przełknięcia. Udaje się? Nie, bo stale
to w sobie nosimy. Nigdy, przenigdy
nie uda się nikomu z nas uciec przed
samym sobą. Łzy nas zatrzymują przed
tym, co prawdziwe. Każą spojrzeć na
to i w końcu zobaczyć. Ciekawe, po
co? Może, żeby wiedzieć, co ma być
uleczone? Co mamy powierzyć, oddać
Temu, który zawsze rozumie?
Prawda o nas bywa bolesna. Nie
pozwalamy sobie na poznanie jej, bo
pragniemy życia spełnionego, dobrego, ciekawego i zawsze po naszej myśli.
Czy jest ktoś, komu się takie życie udaje? Jeśli jest, to proszę, żeby dał mi o
tym znać. Może się dowiem jak to jest
i jak się to robi. Zazwyczaj coś nam tu
czy tam nie wychodzi. Jak już nawet
nie potykamy się o kłody rzucane nam
przez innych pod nogi to bywa, że o
własne stopy i to na równej drodze.
Mylimy kroki w tańcu życia, chociaż
nie powinniśmy, bo przecież umiemy
żyć. No dobrze, miewamy po prostu
gorsze dni. I bardzo tego nie lubimy.
Tak naprawdę to się na to nie godzimy.
Zaprzeczamy rzeczywistości. I wtedy
na gwałt ją naprawiamy, żeby tylko
nie było nam źle. A tu jest. A przynajmniej czasem bywa. Życiowy dołek,
dół albo otchłań. I lecimy na łeb na
szyję. Wokół głosy: nie poddawaj się,
zrób coś ze sobą, dasz radę, no, dalej,
do przodu, głowa do góry! Zaprzeczanie rzeczywistości. Kiedyś ktoś mi powiedział, że płacze tylko przez tydzień
a potem już sobie na to nie pozwala.
Ciarki mi przeszły po plecach. A co,
jeśli ból tkwi nadal głęboko w środku? Zaprzeczę temu! Nie pozwolę mu
tkwić. On się nie poddaje i tkwi nadal
to ja też się nie poddam i… nie będzie
mnie bolało. Będzie, tylko się oszukam
nadmierną na siłę aktywnością, jakimiś „pocieszeniami” w postaci miłego
spotkania, zakupów, czegokolwiek. I
nie pozwolę sobie płakać. A cierpienie
jak kula u nogi, jak cierń, drzazga za
paznokciem, otarcie na pięcie. Mogę
z tym iść, żyć. Zawadza, uwiera a
ja swoje: nic to! Albo: a co tam! Nie
zawsze wybuchnie i da o sobie znać.
Łzy też mogą nie płynąć. Ostatecznie
chłopaki nie płaczą to dziewczyny też
mogą. Zaprzeczanie rzeczywistości.
A ona i tak jest. I tak sobie żyjemy w
dwu światach. Ona swoją drogą a ja
swoją. Żeby nie bolało, bo nie lubię
cierpieć, bo nie na tym ma mi upływać życie, bo szkoda czasu na łzy. Są
niczym, stratą czasu. Mój plan na życie
jest inny i nie ma w nim miejsca na to,
co przykre. Jeśli mimo to się zdarzy to
udam, że to nie do mnie. I popłaczę
najwyżej przez tydzień. Strach przed
bólem, niespełnieniem, nie tym, co
powinno być dopada każdego z nas. I
nie wyrażamy na to zgody. Co, jak się
okazuje, nie uwalnia nas od cierpienia.
Okłamywanie siebie nie jest dobrym
pomysłem, bo jedynie prawda daje
szansę na wyzwolenie. Ucieczka nie.
Cóż, bywa też tak, że jest czas na łzy.
I tak będą płynąć, bez względu na to,
czy sobie na nie pozwolę czy nie.
Barbara Smal
[email protected]
INTENCJA NA MIESIĄC PAŹDZIERNIK
ZA WSZYSTKICH ZMARŁYCH CZŁONKÓW ŻYWEGO RÓŻAŃCA
ZA ZMARŁYCH Z NASZYCH RODZIN I PARAFIAN,
ZA WSZYSTKIE DUSZE W CZYŚĆCU CIERPIĄCE
ORAZ ZA WSZYSTKICH POLEGŁYCH W OBRONIE
OJCZYZNY.
str. 7
Nasza Parafia nr 36/2012
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
31 NIEDZIELA ZWYKŁA 04. 11. 2012 R.
MSZE ŚWIĘTE W NASZEJ PARAFII:
dni powszednie:
6.15, 7.00, 8.00, 18.00
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
Dziś I niedziela miesiąca. Po każdej Mszy św. wystawienie Najświętszego Sakramentu, adoracja i koronka do Miłosierdzia Bożego w intencji wszystkich zmarłych parafian oraz zmarłych z naszych rodzin i dusz czyścowych.
Również dziś wspomnienie liturgiczne św. Karola Boremeusza – biskupa.
W modlitwach pamiętajmy o bł. Janie Pawle II w dniu Jego imienin oraz o byłym
proboszczu naszej parafii ks. Karolu Dąbrowskim.
W czwartek na Mszę św. o godz. 18.00 zapraszamy Liturgiczną Służbę Ołtarza:
lektorów, ministrantów, kandydatów i bielanki. Po Mszy św. w sali na plebanii
obowiązkowe spotkanie z wszystkimi ministrantami i ich rodzicami.
W piątek Święto Rocznicy Poświęcenia Bazyliki Laterańskiej. Zapraszamy do
udziału we Mszy świętej.
Z racji Roku Jubileuszowego - 100. Rocznicy śmierci bł. Bronisława Markiewicza, zapraszamy na Oratorium Muzyczne „Bóg ponad wszystko”, które w naszym kościele odbędzie się w sobotę 10 listopada o godz. 19.00. W Oratorium
wystąpi Młodzieżowy Chór z Krakowa, Dziecięcy Chór ze Stalowej Woli, Krakowska Orkiestra Kameralna oraz soliści i muzycy z Wrocławia, Krakowa i Warszawy. Szczegóły w gazetce parafialnej, na stronie internetowej i na plakatach.
Serdecznie zapraszamy wszystkich parafian.
W listopadzie różaniec za zmarłych jest odmawiany codziennie w Kaplicy Aniołów o godz. 17.15; natomiast wypominki roczne w każdą niedzielę przed Mszą
św. o godz. 11.30 w kościele. Zapraszamy do wspólnej modlitwy.
Informujemy, że w zakrystii i w kancelarii można nadal składać wypominki
roczne i listopadowe. Kartki na wpisywanie zmarłych są do zabrania przy gazetce parafialnej.
Organizowana jest autokarowa pielgrzymka do Częstochowy w sobotę 24 listopada na zakończenie roku liturgicznego jako podziękowanie Bogu przez Maryję za otrzymane łaski. Zapisy w zakrystii po każdej Mszy świętej. Koszt 60 zł.
Wszystkim parafianom i gościom życzymy radosnego i dobrego przeżywania
dzisiejszej niedzieli oraz nowego tygodnia z błogosławieństwem Bożym i z pamięcią modlitewną za zmarłych.
niedziele i uroczystości:
7.00, 8.30, 10.00 (dla młodzieży),
10.00 (dla dzieci), 11.30 (dla dorosłych),
11.30 (dla dzieci), 13.00, 18.00,
20.00 (dla studentów)
Adoracja Najświętszego
Sakramentu: codziennie
od 15.00 do 18.00.
KANCELARIA PARAFIALNA:
od poniedziałku do piątku 9.00 - 10.00
oraz 16.30 - 18.00,
Ks. Proboszcz przyjmuje w środy i piątki
tel . (22) 638 24 58 w. 134
ADRES INTERNETOWY:
www.parafia-bemowo.waw.pl
SAKRAMENT CHRZTU PRZYJĘLI:
(28.10.2012)
1.Julia Tratkiewicz
2. Aleksander Wiktor Szarubka
3. Aleksandra Bordecka
4. Wiktoria Ślubowska
5. Maciej Adam Korczyński
PIELGRZYMKA DLA DZIECI I ICH RODZICÓW
„ŚLADAMI JANA PAWŁA II”
JASNA GÓRA – WADOWICE – KALWARIA ZEBRZYDOWSKA – KRAKÓW 16-17 LISTOPADA 2012 ROKU
KOSZT PIELGRZYMKI – 150 zł (Należy wpłacić do 11 listopada 2012 roku). Cena obejmuje:
1)
2)
3)
4)
przejazd autokarem
ubezpieczenie
nocleg – Dom Pielgrzyma w Kalwarii Zebrzydowskiej
wyżywienie (obiadokolacja w piątek, śniadanie i obiad w sobotę)
5) bilety wstępu
ZAPISY DO 11 listopada u ks. Rafała Szwajcy lub s. Doroty Jórgowiak
„Nasza Parafia” - tygodnik parafii Matki Bożej Królowej Aniołów na Bemowie (księża michalici)
Redaktor Naczelny: ks. Krzysztof Pelc, [email protected]
Adres Redakcji: ul. Ks. Br. Markiewicza 1, 01-493 Warszawa
Konto Parafii: BPH - PBH S.A. 06 1060 0076 0000 4042 8004 1300
Nakład: 1750 egz. | Koszt wydania: 50 gr | Cena: Dobrowolne ofiary złożone do skarbonek „Naszej Parafii”
str. 8

Podobne dokumenty