Dzieło, z którym należy się zapoznać – recenzja filmu pt. „Bogowie”
Transkrypt
Dzieło, z którym należy się zapoznać – recenzja filmu pt. „Bogowie”
Dzieło, z którym należy się zapoznać – recenzja filmu pt. „Bogowie” „Bogowie” to dzieło z gatunku dramatu i biografii. Polski film w reżyserii Łukasza Palkowskiego, powstały w 2014 roku, nagrodzony Złotymi Lwami na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdańsku oraz nagrodą za główną rolę Tomasza Kota i najlepszy scenariusz. Premiera filmu odbyła się w Polsce 10 października, a poza granicami kraju 18 września ubiegłego roku. Akcja filmu rozgrywa się w latach 80-tych minionego wieku, dokładnie obejmuje lata 19831986. Jest pełną dynamizmu opowieścią o wyjątkowym, charyzmatycznym buntowniku Zbigniewie Relidze, który jako pierwszy w Polsce wykonał udany przeszczep serca. Odtwórca głównej roli – Tomasz Kot - po mistrzowsku wcielił się w rolę wyjątkowego kardiochirurga, doskonale odtwarzając nie tylko jego powierzchowność, ale temperament i upór w dążeniu do celu. Aktor dokładnie oddaje ruchy i charakterystyczne gesty słynnego kardiochirurga, a przede wszystkim jego charyzmę, pasję, upór i niewyczerpane siły w dążeniu do realizacji swych zamierzeń. To film nie tylko o biografii słynnego „doktora serc” i jego dokonaniach, ale o przełamywaniu barier moralnych, religijnych i kulturowych związanych z sercem jako symbolem uczuć, wiary i życia. Reżyser dzieła ukazuje nie tylko „wyjątkowość” Religii, ale także jego „ciemną stronę” w zmaganiach się z przeszkodami i własnymi słabościami, których jako człowiek nie był przecież pozbawiony. W filmie pojawiają się pytania egzystencjalne dotyczące granicy pomiędzy chęcią ratowania ludzkiego życia a pragnieniem spełnienia swoich marzeń i ambicji. Znakomity kardiochirurg ukazany jest ze wszystkimi talentami, ale i całym bagażem obciążeń, problemów i dylematów nie tylko w życiu zawodowym, ale i prywatnym. Można by rzec, iż film został dopracowany w każdym szczególe, precyzyjnie oddając obraz czasów PRL-u, gdzie wszystkiego brakowało, nawet w tak ważnych miejscach jak klinika kardiochirurgii. Odgrywane sceny są bardzo realistyczne, a dialogi lekarzy przesycone skomplikowanymi terminami medycznymi. Reżyser, tworząc swoje dzieło, najprawdopodobniej, aby rozładować napięcie i nie czynić go nazbyt patetycznym, pamiętał o umieszczeniu w fabule wielu humorystycznych scen odgrywanych przez znakomicie dobraną obsadę. Odtwórcy głównego bohatera partnerują m. in. Piotr Głowacki, wcielający się w rolę młodego, ambitnego kardiochirurga, „prymusa” Mariana Zembali oraz Szymon Piotr Warszawski, grający postać uzdolnionego, błyskotliwego kardiochirurga Andrzeja Bochenka. W roli Anny Religi wystąpiła Magdalena Czerwińska, łudząco przypominająca prawdziwą żonę profesora. Dużo humoru w akcję wnosi postać początkującego lekarza kardiochirurgii Romualda Cichonia, granego przez Rafała Zawieruchę. Na uwagę zasługuje fakt, iż w filmie epizodyczną, ale ważną scenę odgrywają prawdziwi uczniowie i następcy profesora Zbigniewa Religi, profesorowie Marian Zembala i Andrzej Bochenek, którzy są tam członkami Komisji Etyki Lekarskiej, która ocenia nieudaną operację kilkunastoletniej pacjentki kardiochirurga. Całość dopełniona jest muzyką Bartosza Chajdeckiego, dodającą dramatyzmu akcjom rozgrywającym się w klinice i doskonale zharmonizowaną z plenerami poza nią. Z założenia miała przypominać dźwięki sali operacyjnej i nawiązywać do rytmów lat 80-tych. „Bogowie” to dla mnie jeden z najlepszych polskich filmów ubiegłego roku, a nawet ostatnich lat. Widzowie mogą dostrzec ogromną pracę aktorów i całej ekipy, którzy sprawili, że profesor Religa znów nam o sobie przypomniał. Widziałam ten film już wielokrotnie, ale za każdym razem robi na mnie takie samo wielkie wrażenie. Uważam, że jest to dzieło, z którym należy się zapoznać. Sara Bujczenko