Zbli a się pierwsza rocznica katastrofy kolejowej pod Szczekocinami

Transkrypt

Zbli a się pierwsza rocznica katastrofy kolejowej pod Szczekocinami
Zbliża się pierwsza rocznica katastrofy kolejowej pod Szczekocinami. Rocznica tragedii, która
odbiła straszliwe piętno nie tylko na poszkodowanych i rodzinach ofiar lecz także na pracownikach
odpowiedzialnych
bezpośrednio
za
bezpieczeństwo
ruchu kolejowego w Polsce.
Pod Szczekocinami zginęło 16 osób w tym pięcioro
kolejarzy na służbie a rannych zostało ponad 60
osób.
Niestety potrzeba było aż takiej tragedii aby zaczęto
głośno mówić jak zdewaluował się zawód polskiego
kolejarza
i
jakie
poważne
luki
występują
w systemie bezpieczeństwa ruchu kolejowego. Czy coś
zmieniła ta publiczna debata? Czy pokazowo zarządzone
na potrzeby medialne, wyrywkowe kontrole wniosły coś
nowego? Niestety nie! Bo czy głównym środkiem
zapobiegawczym
zapobiec
rzekomo
wypadkom
–
mającym
były
w
przyszłości
kosmetyczne
zmiany
w rozporządzeniach lub instrukcjach – przerzucające
odpowiedzialność z jednego pracownika na drugiego?
Czy
z
zaplanowane
umiejętności
skuteczną
na
radzenia
metodą
szeroką
sobie
pozwalającą
skalę
ze
szkolenia
stresem
na
będą
utrzymanie
równowagi między komfortem pracy dyżurnego ruchu a otaczającą go w pracy rzeczywistością? Czy
poprawią samokontrolę pracownika, kiedy niejednokrotnie musi on podejmować decyzje pod presją
czasu i zwierzchnika?
Zarówno w zakresie bezpieczeństwa ruchu kolejowego w Polsce ani w naszej codzienności na
posterunkach ruchu nie widzimy tych pięknie zapowiadanych zmian. Co więcej rządzący
i odpowiedzialni za polskie koleje starają się wyciszać nasze głosy wskazujące na ogólne zaniedbania
i wady systemowe oraz chaos na polskich torach, do którego doprowadzili.
Szanowni Państwo – kolejowe związki zawodowe
w tym i Związek Zawodowy Dyżurnych Ruchu PKP apelują –
uczcijmy pamięć ofiar w pierwszą rocznicę tej największej od lat katastrofy kolejowej.
Niech nasza liczna obecność w dniu 03.03.2013r. na mszy żałobnej
w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie przy ulicy Długiej 13/15
będzie jednocześnie wyrzutem sumienia dla osób, które podejmując polityczne decyzje lub
kierując się jedynie wskaźnikami ekonomicznymi odpowiadają za dzisiejszy stan bezpieczeństwa
na Polskich Kolejach