Pełna wersja w .

Transkrypt

Pełna wersja w .
ARCH. MED. S¥D. KRYM., 2006, LVI, 216-222
PRACE ORYGINALNE
Tomasz Jurek, Barbara Œwi¹tek
Rozstrój zdrowia – próba interpretacji pojêcia.
Czêœæ II – problemy opiniodawcze
Disturbance of the health – an attempt at interpreting the term.
Part II – problems in medico-legal opinionating
Z Katedry Medycyny S¹dowej i Zak³adu Prawa Medycznego Akademii Medycznej we Wroc³awiu
Kierownik: prof. dr hab. Barbara Œwi¹tek
Definicja pojêcia „rozstrój zdrowia” i kontekst, w jakim
wystêpuje ono w przepisach mo¿e sprawiaæ problemy interpretacyjne. Orzeczenia S¹dów wskazuj¹, ¿e termin ten
oznacza zmiany w funkcjonowaniu organizmu zarówno
w sferze fizycznej jak i psychicznej wykraczaj¹ce poza zakres mo¿liwoœci adaptacyjnych organizmu. Przegl¹d piœmiennictwa s¹dowo-lekarskiego uwidacznia ró¿ne interpretacje pojêcia: pocz¹wszy od ogólnoustrojowych zaburzeñ
do definicji uwzglêdniaj¹cych mo¿liwoœci obiektywizacji
skarg. Rozwa¿ania dotycz¹ prób kwantyfikacji rozstroju
zdrowia i okreœlenia dolnej i górnej granicy œredniego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Wnioski sprowadzaj¹ siê
do przyjêcia definicji pozwalaj¹cej na obiektywizacjê zg³aszanych przez pokrzywdzonego objawów i okreœlenie granicy mo¿liwoœci kompensacyjnych ustroju.
Interpretative problems are caused by the semantic definition
of the term “disturbance of the health” and its usage in the
law system context. Judicial decisions show that this term is
employed to denote a functional, as well as mental detriment
to the health that exceeds the individual’s adaptative abilities.
A review of medico-legal literature demonstrates various
interpretations of the term, starting from general systemic
disturbances to definitions allowing for objectivization of the
injured person’s complaints. The deliberations constitute an
attempt at quantification of “disturbance of the health” and
defining the upper and lower limits of the medium and slight
detriment to the health. The results of the analysis allow for
adopting a definition that permits to judge objectively the
injured person’s complaints and to determine the limits of the
compensatory ability of his body.
1
Dz.U. nr 60, poz. 571, 1932.
S³owa kluczowe: opiniowanie s¹dowo-lekarskie,
rozstrój zdrowia, orzeczenia S¹dów, pojêcia medyczne w kodeksie karnym.
Key words: medico-legal opinions, disturbance
of the health, judicial decisions, medical terms in
penal code
INTERPRETACJE MEDYCZNE I PRAWNICZE
Literatura medyczno-s¹dowa przedstawia wiele
interpretacji pojêcia „rozstrój zdrowia”. Formu³owane definicje dotycz¹ ogólnoustrojowych zaburzeñ
fizjologii, objawów zaburzeñ funkcjonowania poszczególnych narz¹dów, poruszaj¹ problem wydolnoœci metod badawczych i obiektywizacji „rozstroju zdrowia”. Te zagadnienia nabieraj¹ szczególnego znaczenia opiniodawczego wobec mo¿liwoœci
istnienia „rozstroju zdrowia psychicznego” lub zwi¹zanego z subiektywnymi doznaniami pokrzywdzonych. Na mo¿liwoœæ takich interpretacji wskazuj¹
orzeczenia S¹dów i kontekst systemowy w jakim
pojêcie wystêpuje w przepisach, co zosta³o przedstawione w pierwszej czêœci pracy.
Pierwsze dyskusje na temat „rozstroju zdrowia”
spotykamy w ocenach przedwojennego kodeksu
karnego1 , dokonywanych przez medyków s¹dowych. W. Lewiñski [1] pisze „w tych wszystkich przypadkach, kiedy odchylenia od normy nie bêd¹ wybitne, mo¿e nasun¹æ siê pytanie: jakie natê¿enie
objawów chorobowych nale¿y ju¿ okreœliæ jako roz-
Nr 4
ROZSTRÓJ ZDROWIA CZ. II
strój zdrowia”. Ustawodawca, podobnie jak w przypadku naruszenia czynnoœci narz¹du cia³a nie okreœla dolnej granicy stopnia rozstroju zdrowia dla wype³nienia
dyspozycji przepisu. Dla ustalenia kwalifikacji karnej
istotny jest czas trwania rozstroju zdrowia, bez znaczenia pozostaje jednak jego natê¿enie. Wydaje siê,
¿e chodzi tu o ka¿dy, nawet najmniejszy rozstrój zdrowia. To oczywiœcie, przy przyjêciu „szerokiej” definicji zdrowia jako „ogólnego dobrostanu fizycznego i psychicznego”, by³oby doœæ k³opotliwe dla
wymiaru sprawiedliwoœci. Ka¿de odchylenie od
wspomnianego „dobrostanu” mog³oby rodziæ czyj¹œ odpowiedzialnoœæ karn¹. Na szczêœcie w orzecznictwie S¹dów w tym zakresie znajdujemy rozs¹dny umiar.
Zastanawiaj¹cy jest fakt uzale¿nienia przez ustawodawcê stopnia ciê¿koœci uszkodzeñ cia³a od czasu trwania naruszenia czynnoœci narz¹du cia³a lub
rozstroju zdrowia. W kolejnych ustawach karnych
utrwali³ siê trójstopniowy podzia³ uszczerbku na zdrowiu. Kryterium dziel¹cym „œredni” i „lekki” uszczerbek jest czas. Z pewnoœci¹ na „krzywdê” pokrzywdzonego, skalê jego negatywnych odczuæ i tym samym znaczenie czynu sprawcy sk³ada siê zarówno
czas trwania rozstroju zdrowia jak i jego natê¿enie.
Mo¿na skonfrontowaæ dwie sytuacje. W pierwszej w
wyniku urazu dochodzi do skrêcenia stawu skokowego. Wystêpuj¹ nasilone objawy – du¿y obrzêk,
silny, sta³y ból, znaczne ograniczenie ruchomoœci.
Abstrahuj¹c od wydolnoœci obiektywnych metod poznawczych w opiniowaniu s¹dowo-lekarskim w tym
przypadku, niew¹tpliwie dochodzi do naruszenia
czynnoœci narz¹du cia³a, a silny ból powoduje rozstrój zdrowia (zobiektywizowany charakterem obra¿enia). Pokrzywdzony ma powa¿ne k³opoty ze sprawnym poruszaniem siê, jest praktycznie unieruchomiony. Indywidualne zdolnoœci adaptacyjne organizmu
i procesy gojenia powoduj¹, ¿e objawy te szybko
ustêpuj¹. Po siedmiu dniach od zdarzenia brak jest
podstaw by twierdziæ, ¿e nadal ma miejsce uszczerbek na zdrowiu. Innymi s³owy dolegliwoœci, choæ intensywne trwaj¹ krótko. Jest to sytuacja mo¿liwa z
punktu widzenia traumatologii. W drugiej sytuacji
skrêcenie stawu skokowego powoduje nieznaczne
dolegliwoœci: niewielki ból – pojawiaj¹cy siê okresowo lub przy gwa³townych ruchach, znikomy obrzêk i
niewielkiego stopnia ograniczenie ruchomoœci w stawie. Objawy te utrzymuj¹ siê jednak przez dwa tygodnie. S¹ niewielkie, nie tak dokuczliwe jak w pierw2
3
217
szym przypadku, lecz trwaj¹ znacznie d³u¿ej. Pokrzywdzony mo¿e z pewnymi niewielkimi ograniczeniami poruszaæ siê. Niew¹tpliwie ma miejsce naruszenie czynnoœci narz¹du czy te¿ rozstrój zdrowia
– przepis nie okreœla przecie¿ „dolnej granicy” pojêcia. Konstrukcja przepisów sprawia, ¿e w pierwszej
sytuacji bieg³y stwierdzi lekki uszczerbek na zdrowiu, choæ stopieñ naruszenia czynnoœci narz¹du cia³a
i rozstrój zdrowia by³ znaczny trwa³ krótko. W drugim pomimo niewielkiego stopnia naruszenia czynnoœci i niewielkiego rozstroju zdrowia zrealizuje siê
œredni uszczerbek na zdrowiu. Powy¿sze przyk³ady
s¹ oczywiœcie teoretyczne, nie uwzglêdniaj¹ mo¿liwoœci obiektywizacji objawów. Niemniej jednak „mierz¹c krzywdê” trudno uznaæ, ¿e w pierwszej sytuacji
by³a ona mniejsza – pomimo krótszego czasu trwania niedogodnoœci by³y one bardziej uci¹¿liwe. Czy
w ten sposób realizowana jest podstawowa dla systemu prawa zasada sprawiedliwoœci? Ten problem
nie wystêpuje w przypadku ciê¿kiego uszczerbku na
zdrowiu – tam nie czas trwania okreœlonego zaburzenia stanu fizjologicznego a jego charakter decyduj¹ o realizacji dyspozycji przepisu. Mo¿na by zastanowiæ siê czy mo¿liwa jest kwantyfikacja iloœciowa „naruszenia czynnoœci narz¹du cia³a” i „rozstroju
zdrowia”? To pozwala³o by na okreœlenie pewnych
granic dolegliwoœci, od których zaczyna³ by siê lekki
uszczerbek na zdrowiu i œredni uszczerbek na zdrowiu. Warto zwróciæ uwagê, ¿e kodeks karny z 1997
roku2, rezygnuj¹c z pojêæ anatomicznych (np. „uszkodzenie cia³a”) na rzecz czynnoœciowych („naruszenie czynnoœci narz¹du cia³a”, „rozstrój zdrowia”)
zmusza w pewien sposób do indywidualizacji skutków zdarzenia odczuwanych przez pokrzywdzonego.
W realizacji tego zadania pomaga³aby z pewnoœci¹
mo¿liwoœæ iloœciowej oceny, skali rozstroju zdrowia.
Na przeszkodzie staje jednak wydolnoœæ metod badawczych stosowanych w s¹dowo-lekarskiej ocenie
uszczerbku na zdrowiu. W wielu przypadkach brak
mo¿liwoœci obiektywnej oceny stopnia naruszenia
czynnoœci narz¹du cia³a czy te¿ rozstroju zdrowia
uniemo¿liwia kwantyfikacjê iloœciow¹. Kolejn¹ przeszkod¹ s¹ mo¿liwoœci konstrukcyjne przepisów prawnych. Ró¿norodnoœæ uszkodzeñ cia³a sprawia, ¿e nie
jest mo¿liwe ujêcie ich, ³¹cznie z iloœciowym okreœleniem skutków, w formie aktu prawnego. Co prawda podobne rozwi¹zanie jest stosowane w okreœlaniu stopnia uszczerbku na zdrowiu dla potrzeb postêpowania cywilnego3, niemniej jednak w zasadach
Dz.U. nr 88, poz. 553, 1997 z póŸn. zm.
Np. Rozporz¹dzenie Ministra Pracy i Polityki Spo³ecznej z dnia 18. 12. 2002 w sprawie szczegó³owych zasad orzekania
o sta³ym lub d³ugotrwa³ym uszczerbku na zdrowiu, trybu postêpowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postêpowania o wyp³atê jednorazowego odszkodowania. Dz.U. nr 234, poz. 1974, 2002 lub Tabele norm oceny procentowego
trwa³ego uszczerbku na zdrowiu firm ubezpieczeniowych.
218
Tomasz Jurek, Barbara Œwi¹tek
opiniowania s¹dowo-lekarskiego w sprawach cywilnych i karnych wystêpuj¹ istotne ró¿nice. Stosowanie tabel z procentowym zakresem uszczerbku na
zdrowiu sprawia, ¿e w pewnym stopniu ocena sprowadza siê do statystycznych a nie realnych nastêpstw zdarzenia. Poza tym, jak pokazuje praktyka opiniodawcza w wielu przypadkach istniej¹ powa¿ne trudnoœci w okreœleniu stopnia uszczerbku
na podstawie tabeli i znaczne ró¿nice opiniodawcze pomiêdzy bieg³ymi w podobnych przypadkach.
To sprawia, ¿e analogiczne rozwi¹zanie w opiniowaniu karnym nie ma racji bytu i z pewnoœci¹ nie
realizowa³oby idei „indywidualizacji krzywdy”.
W czasie obowi¹zywania przepisów karnych
z 1932 roku i 1969 roku4 definiuj¹c „rozstrój zdrowia” odwo³ywano siê do okreœlenia choroby i jej objawów. Wiele podrêczników medycyny s¹dowej podaje w miarê syntetyczne definicje pojêcia. U Jakliñskiego czytamy: „rozstrój zdrowia jest pojêciem,
które okreœla zespó³ patologicznych zjawisk ogólnoustrojowych – odpowiada lekarskiemu pojêciu
choroby” [2]. Autor podaje dalej, ¿e rozstrój zdrowia mo¿e wystêpowaæ ³¹cznie z naruszeniem czynnoœci narz¹du cia³a i mo¿e, lecz nie musi towarzyszyæ mu uszkodzenie cia³a. Podobnie jak wiêkszoœæ
medyków s¹dowych wymienia przyk³ady: podwy¿szon¹ temperaturê cia³a, dreszcze, wstrz¹s. T. Marcinkowski [3] pisze o dolegliwoœciach wynikaj¹cych
ze zmienionej czynnoœci narz¹dów lub uk³adów.
S. Janczarski: „zaburzenie chorobowe wywo³ane
urazem, niepo³¹czonym z przerwaniem ci¹g³oœci
tkanek…”[4]. Podobnie J. Z. Walczyñski [5], choæ
on wskazuje na trudne z punktu widzenia medycyny oddzielenie skutków anatomicznych od czynnoœciowych. Krytykê pojêcia „rozstrój zdrowia” spotykamy w pogl¹dach B. Popielskiego [6, 7]. Dotyczy
ona semantyki i precyzji redakcji przepisu5. Pisze
on, ¿e wprowadzanie tego zwrotu mia³o na celu zawê¿enie „uszkodzeñ cia³a” do zmian organicznych
poprzez stworzenie czynnoœciowej alternatywy
– „rozstroju zdrowia”. Zapewne wbrew intencji ustawodawców mo¿na je rozumieæ zbyt szeroko i wówczas w nim mieœci siê uszkodzenie cia³a, które równie¿ jest rozstrojem zdrowia.
Problem z zakresem znaczeniowym pojawi³ siê
wraz z nowym kodeksem karnym. Zrezygnowano
z wyk³adnika anatomicznego (uszkodzenie cia³a)
4
5
Nr 4
i zastosowano wy³¹cznie pojêcia czynnoœciowe (naruszenie czynnoœci narz¹du cia³a i rozstrój zdrowia).
Du¿o miejsca pojêciu „rozstroju zdrowia” poœwiêcaj¹ w swoich rozwa¿aniach R. M¹dro i G. Teresiñski [8, 9]. Przytaczaj¹ oni rozbie¿ne pogl¹dy wystêpuj¹ce w dyskusjach medyków s¹dowych. Pierwsze stanowisko: rozstrój zdrowia to tylko zmiany
funkcjonalne (bez zmian anatomicznych), dotycz¹ce ca³ego organizmu, z towarzysz¹cymi objawami
fizjologicznymi lub biochemicznymi. To sprowadza
siê do tradycyjnej ogólnoustrojowej definicji „rozstroju zdrowia” – analogicznej do pojêcia „choroby”. Drugie stanowisko: to tak¿e objawy czynnoœciowe towarzysz¹ce zmianom anatomicznym,
mog¹ dotyczyæ czêœci ustroju, nale¿y tu tak¿e dyskomfort psychiczny lub dolegliwoœci bólowe. Takie
przedstawienie problemu skupia siê na objawach
– realnych „przykroœciach” odczuwanych przez pokrzywdzonego. Autorzy ci s³usznie zauwa¿aj¹, ¿e
wobec sformu³owañ kodeksu karnego z 1997 roku
rozstrój zdrowia mo¿e byæ obecnie rozpatrywany
w oderwaniu od naruszenia czynnoœci narz¹du cia³a. Taki stan rzeczy poddaj¹ krytyce. Zbyt szerokie
znaczenie pojêcia stwarza uzasadnione obawy
przyjmowania za rozstrój zdrowia, niewymiernych
i niedaj¹cych siê obiektywizowaæ skutków urazów:
bólów czy uczucia dyskomfortu psychicznego bez
uchwytnej wyk³adni anatomicznej. Oczywiœcie dla
opiniowania s¹dowo-lekarskiego wszelkie stwierdzone uszkodzenia cia³a czy okolicznoœci urazu
mog¹ pos³u¿yæ do obiektywizacji „niemierzalnego”
rozstroju zdrowia, jednak ich brak stawia przed
medykiem powa¿ny problem. Optymalnym modelem opiniowania jest model „dualistyczny” – uraz
ma swoje konsekwencje anatomiczne – uszkodzenie cia³a i czynnoœciowe – naruszenie czynnoœci
narz¹du cia³a lub/i rozstrój zdrowia. Taki sposób
myœlenia jest czêœciowo odzwierciedleniem kodyfikacji z 1932 i 1969 roku. Te rozwi¹zania by³y „wygodne” z punktu widzenia bieg³ych. Obecnie obowi¹zuj¹cy kodeks karny dodaje inn¹ mo¿liwoœæ
– rozstrój zdrowia bez uszkodzenia cia³a i bez naruszenia czynnoœci narz¹du cia³a. Intencje ustawodawcy mo¿na zrozumieæ: chcia³ on penalizowaæ
mo¿liwie szeroko ujemny dla pokrzywdzonego skutek dzia³ania sprawcy. Problemem opiniodawczym
dla bieg³ych i problemem orzeczniczym dla S¹dów
Dz.U. nr 13, poz. 94, 1969 z póŸn. zm.
Popielski B.: Zasady jednolitej kwalifikacji uszkodzeñ cia³a, Arch. Med. S¹d i Krym. tom 26, nr 2, 1976, s. 145-150, co
ciekawe we wczeœniejszych pracach pisanych w czasie obowi¹zywania przepisów z 1932 roku nie przywi¹zuje on do
znaczenia pojêcia wiêkszej uwagi. Pisze: „nastêpstwa urazów maj¹ce charakter zaburzeñ czynnoœciowych (…) lub
schorzenia nieurazowego pochodzenia okreœla siê raczej [?] pojêciem rozstrojów zdrowia. Œcis³e odgraniczenie uszkodzeñ cia³a od rozstrojów zdrowia nie zawsze jest ³atwe i mo¿liwe, zreszt¹ nie ma to praktycznego znaczenia, gdy¿
sankcje (…) s¹ takie same” – Popielski B.: Zagadnienia prawne w medycynie, PZWL, Warszawa 1957, s. 57.
Nr 4
ROZSTRÓJ ZDROWIA CZ. II
pozostaje jednak mo¿liwoœæ obiektywizacji takich
sytuacji. Skrajne przyk³ady mo¿liwych interpretacji
„rozstroju zdrowia” przedstawia B. Œwi¹tek [10] pisz¹c krytycznie o tzw. sprawstwie moralnym – mo¿liwoœci spowodowania rozstroju zdrowia bez kontaktu fizycznego („rozstrój psychiczny, zawa³ miêœnia sercowego, udar mózgowy”). Wœród licznych
komentarzy, jakie pojawi³y siê wœród medyków s¹dowych w zwi¹zku ze zmian¹ treœci przepisów kodeksu karnego6 jedynie nieliczni odnosz¹ siê do
nich pozytywnie, twierdz¹c, ¿e dostosowuje to model opiniowania do przyjêtej praktyki orzeczniczej
[11, 12]. R. M¹dro i G. Teresiñski [8, 9] dostrzegaj¹c niebezpieczeñstwo powa¿nych trudnoœci opiniodawczych zwi¹zanych ze zmianami proponuj¹
nastêpuj¹c¹ definicjê rozstroju zdrowia: „…rozstrojem zdrowia (…) mo¿e byæ ka¿da zmiana parametrów fizjologicznych, biochemicznych lub o charakterze doznañ psychicznych (…) w bli¿ej niesprecyzowanym miejscu organizmu (lub w konkretnym
narz¹dzie), która spe³nia nastêpuj¹ce kryteria:
a. zosta³a zobiektywizowana
b. wykracza poza zakres fizjologicznej reakcji
kompensacyjno-adaptacyjnej
c. jest skutkiem konkretnego, szeroko rozumianego urazu (tzn. mo¿na wykluczyæ jego
etiologiê chorobow¹, wp³yw wczeœniejszego urazu oraz tendencji agrawacyjno-symulacyjnych”.
Takie podejœcie do problemu zdaje siê byæ optymalne. Z jednej strony dopuszcza stosunkowo szerokie rozumienie pojêcia (³¹cznie z ujemnymi skutkami psychicznymi), z drugiej strony wymaga obiektywizacji (co jest zgodne z regu³ami opiniowania
i zasad¹ procesu karnego – in dubio pro reo). Nie
bez znaczenia jest równie¿ koniecznoœæ wykazania, ¿e w wyniku zaburzeñ zosta³y przekroczone
zdolnoœci kompensacyjno-adaptacyjne organizmu.
Stan taki przestaje byæ fizjologiczn¹ reakcj¹ – staje
siê reakcj¹ patofizjologiczn¹.
Konkluzj¹ mo¿e byæ stwierdzenie, ¿e o ile stare przepisy pozwala³y bieg³emu na logiczne przedstawienie skutków i nastêpstw (uszkodzenie cia³a
lub rozstrój zdrowia prowadz¹ do naruszenie czynnoœci narz¹du cia³a), to obecne wprowadzaj¹ doktrynalny model podporz¹dkowany zasadzie indywidualizacji stopnia krzywdy. Wymieniane w treœci
przepisów zmiany czynnoœciowe (naruszenie czynnoœci narz¹du cia³a, rozstrój zdrowia) z pewnoœci¹
ukierunkowuj¹ sposób opiniowania na indywidualizacjê krzywdy, nie mniej mo¿e to stwarzaæ problem zwi¹zany z wydolnoœci¹ metod badawczych. R. M¹dro
6
219
i G. Teresiñski [8, 9] s³usznie uwa¿aj¹, ¿e w wiêkszoœci przypadków niezbyt rozleg³e obra¿enia cia³a (niewielkie, pojedyncze otarcia naskórka, podbiegniêcia krwawe) w sytuacji, gdy nie mo¿na wykazaæ
naruszenia czynnoœci narz¹du cia³a, pozwalaj¹ na
obiektywizacjê zg³aszanych przez badanego subiektywnych skarg i tym samym uznanie istnienia
rozstroju zdrowia. Innymi s³owy – ból – choæby krótkotrwa³y – zobiektywizowany uszkodzeniami cia³a
– jest rozstrojem zdrowia. Ta koncepcja wydaje siê
s³uszna. Nawet w tradycyjnych definicjach rozstroju zdrowia wymieniaj¹cych dla przyk³adu stany chorobowe (wstrz¹œnienie mózgu, zapalenie b³ony œluzowej ¿o³¹dka, gor¹czkê i bóle g³owy) – to w³aœnie
objawy schorzeñ – ból, dyskomfort itp. – stanowi¹
o rozstroju zdrowia. Sprzeciw takiemu rozumowaniu spotykamy w stanowiskach prawników przywi¹zanych do tradycyjnej „ogólnoustrojowej” definicji
rozstroju zdrowia [13]. Komentarze kodeksu karnego
[14, 15] mówi¹ o rozstroju zdrowia jako o zaburzeniu czynnoœciowym, dotycz¹cym zarówno zdrowia
fizycznego jak i psychicznego, nie wnikaj¹c g³êboko w istotê pojêcia lub pomijaj¹ ca³kowicie interpretacjê pojêcia [16, 17, 18]. Lakoniczne wypowiedzi prawników podkreœlaj¹ „ogólnoustrojowy charakter rozstroju zdrowia” – choæ oczywiœcie nie
wdaj¹ siê oni w przedstawione powy¿ej problemy
opiniodawcze. Zaskakuj¹ce s¹ sformu³owania komentatorów kodeksu np.: „…zwi¹zek poszczególnych czêœci cia³a ulega zak³óceniu wskutek naruszenia nietykalnoœci cia³a powoduj¹cej upoœledzon¹ sprawnoœæ fizyczn¹…” [14]. A. Jakliñski [19]
komentuj¹c „komentarz” stwierdza, ¿e o wiele bardziej czytelna jest powszechnie przyjmowana definicja L. Wachholza, mówi¹ca, ¿e rozstrój zdrowia
jest stanem patologicznym (chorob¹) przejawiaj¹cym siê zaburzeniami prawid³owych czynnoœci organizmu lub jego czêœci. Taka tradycyjna definicja
nie uwzglêdnia, co prawda, praktycznych aspektów opiniodawczych [8, 9], nie mniej jednak by³aby
zrozumia³a równie¿ dla prawników. Jest prosta i dla
ustalenia istoty zagadnienia nie wymaga wiedzy
medycznej. Tym czasem B. Michalski [20], komentuj¹c kodeks karny z 1997 roku, pisze: „spowodowanie rozstroju zdrowia oznacza takie oddzia³ywanie na organizm, które wprawdzie nie narusza jego
ca³oœci, lecz zak³óca jego funkcje”. Mo¿liwe jest
przecie¿ „naruszenie ca³oœci organizmu” i spowodowanie rozstroju zdrowia ³¹cznie, choæ mo¿na by
siê zastanowiæ, co w zamyœle prawnika mia³o oznaczaæ to enigmatyczne „naruszenie czynnoœci organizmu”.
Art. 156 kodeksu karnego z 1969 roku i art. 157 kodeksu karnego z 1997 roku.
220
Tomasz Jurek, Barbara Œwi¹tek
ROZSTRÓJ ZDROWIA, NARUSZENIE
CZYNNOŒCI NARZ¥DU CIA£A, USZKODZENIE
CIA£A A NARUSZENIE NIETYKALNOŒCI
CIELESNEJ
W piœmiennictwie sporo miejsca poœwiêcono
naruszeniu nietykalnoœci cielesnej. Pierwsz¹, doœæ
ostro zarysowan¹ kwesti¹ sporn¹ s¹ w tym przypadku kompetencje lekarza do zajmowania siê tym
zagadnieniem. W kodeksie karnym z 1932 roku7
naruszenie nietykalnoœci cielesnej znajdowa³o siê
w rozdziale XXXV dotycz¹cym przestêpstw przeciwko zdrowiu i ¿yciu. Art. 239 mówi³: „Kto uderza cz³owieka lub w inny sposób narusza jego nietykalnoœæ
cielesn¹…” Nie okreœlano tu „biologicznych skutków” urazu. Nie ma mowy o naruszeniu czynnoœci
narz¹du cia³a, uszkodzeniu cia³a, rozstroju zdrowia
itp. Norm¹, któr¹ sprawca narusza³ by³ zakaz „uderzenia cz³owieka”, dobrem chronionym „nietykalnoœæ
cielesna”, choæ umiejscowienie tego przepisu pokazuje, ¿e chroniono równie¿ „zdrowie cz³owieka”. Dla
medyków s¹dowych przepis ten zdawa³ siê okreœlaæ „doln¹ granicê” uszkodzeñ cia³a czy rozstroju
zdrowia. W. Grzywo-D¹browski [21] komentuj¹c
projekty zmian w tym kodeksie karnym stara³ siê
rozró¿niæ skutki urazów na takie, które powoduj¹
zak³ócenia czynnoœciowe organizmu i takie które
tego nie powoduj¹. Taki sposób rozumowania znalaz³ odzwierciedlenie w kodeksie karnym z 1969
roku, w którym warunkiem dla przyjêcia uszkodzenia cia³a lub rozstroju zdrowia by³o naruszenie czynnoœci narz¹du cia³a. To, co nie powodowa³o naruszenia czynnoœci narz¹du cia³a, choæby nawet by³o
uszkodzeniem cia³a lub rozstrojem zdrowia stanowi³o naruszenie nietykalnoœci cielesnej. Takie stanowisko podtrzyma³ Z. Karpiñski [22]. Zwróci³ on
uwagê na fakt, ¿e projekt kodeksu karnego, (który
ostatecznie wszed³ w ¿ycie 1 stycznia 1970 roku)
jeszcze bardziej zaciera granicê w opiniowaniu pomiêdzy lekkim uszkodzeniem cia³a a naruszeniem
nietykalnoœci cielesnej. Kodeks karny z 1969 roku8
przeniós³ omawiany wystêpek do rozdzia³u XXIV –
Przestêpstwa przeciwko czci i nietykalnoœci cielesnej. Art. 182 mówi³: „Kto uderza cz³owieka lub
w inny sposób narusza jego nietykalnoœæ cielesn¹,
nie pozostawiaj¹c lub pozostawiaj¹c tylko nieznaczne œlady na ciele…” Pojawi³o siê pojêcie „nieznaczne œlady na ciele”. Niew¹tpliwie opisuje ono uszkodzenie cia³a, niemniej jednak umiejscowienie w systemie norm sprawia, ¿e nie chodzi tu o ochronê
zdrowia lub ¿ycia, lecz zupe³nie innych wartoœci.
7
8
9
Dz.U. nr 60, poz. 571, 1932.
Dz.U. nr 13, poz 94, 1969 z póŸn. zm.
Dz.U. nr 88, poz. 553, 1997 z póŸn. zm.
Nr 4
Z tego powodu autorzy ograniczaj¹ siê w tej pracy
do omówienia nieznacznych œladów na ciele jako
pewnego wyznacznika dolnej granicy lekkiego
uszczerbku na zdrowiu. Oczywiœcie, wydawaæ by
siê mog³o, ¿e owe „nieznaczne œlady na ciele” to
to co nie narusza czynnoœci narz¹du cia³a, jednak
niejasnoœæ tego sformu³owania budzi³a w¹tpliwoœci [23]. W orzecznictwie S¹dów przyjêto, ¿e chodzi tu o niewielkie podbiegniêcia krwawe czy otarcia naskórka [24, 25]. Praktyka medyczno-s¹dowa
sprzeciwia³a siê takiemu stanowisku. A. Jakliñski
i Z. Tomaszewska [26, 27] pisali: „zarówno otarcie
naskórka jak siñce s¹ obra¿eniami, które naruszaj¹
ci¹g³oœæ tkanek i jako takie z lekarskiego punktu
widzenia winny byæ kwalifikowane z art. 156 § 2.
Lekarz tylko wyj¹tkowo powinien korzystaæ z art.
182 k. k., np. gdy stwierdzi œlady w postaci zaczerwienienia skóry, obrzêku itp…” Takie podejœcie wydaje siê s³uszne uwzglêdniaj¹c medyczne definicje
wspomnianych pojêæ. O ile w trakcie narady
orzeczniczej w Krakowie [28] wiêkszoœæ uczestników zaaprobowa³a ten punkt widzenia, o tyle
w komentarzach do kodeksu karnego mimo wyraŸnych sformu³owañ, ¿e chodzi tu o czyny, które
„nie powoduj¹ zmian anatomicznych i fizjologicznych” za przyk³ad naruszenia nietykalnoœci cielesnej stawiano np. niewielkie otarcia naskórka czy
podbiegniêcia krwawe [14]. To budzi³o sprzeciw.
Niezwykle dok³adnie historie „nieznacznych œladów
na ciele” opisuj¹ J. Berent i K. Œliwka, przedstawiaj¹c ró¿nice opiniodawcze dziel¹ce bieg³ych [11].
Spór dotyczy³ kwestii: czy mo¿e istnieæ taki „nieznaczny œlad na ciele”, który nie jest uszkodzeniem
cia³a i nie narusza czynnoœci narz¹du cia³a? A. Jakliñski, Z. Tomaszewska i R. M¹dro [26, 27] konkluduj¹c gor¹c¹ wówczas dyskusjê stwierdzaj¹, ¿e
naruszenie nietykalnoœci cielesnej jest wy³¹cznie
problemem prawnym. Wprowadzone w przepisie
pojêcie nieznacznych œladów na ciele ma tu znaczenie marginalne. Istot¹ czynu jest zamach na
czeœæ cz³owieka. Kodeks karny z 1997 roku9 nie
zmieni³ po³o¿enia wœród przepisów przestêpstwa
„naruszenia nietykalnoœci cielesnej” ale zrezygnowa³ ze zwrotu „nieznaczne œlady na ciele”. Normatywnie powrócono do koncepcji wypracowanej na
gruncie przedwojennego kodeksu w myœl, której
naruszeniem nietykalnoœci cielesnej jest to, co nie
stanowi naruszenia czynnoœci narz¹du cia³a lub
rozstroju zdrowia. Przedmiotem ochrony prawnokarnej nie jest tu zdrowie. Ocena takiego czynu nie
mieœci siê w kompetencji lekarza.
Nr 4
ROZSTRÓJ ZDROWIA CZ. II
WNIOSKI
Przedstawiona analiza problemu pokazuje, ¿e
pomimo szerokiego wykorzystania pojêcia „rozstrój
zdrowia” w wielu aktach prawnych, jego interpretacja mo¿e budziæ wiele rozbie¿noœci. Zwraca uwagê
brak konsekwencji ustawodawców, co do kontekstu,
w jakim pojawia siê ono w przepisach (rezygnacja
jedynie w kodeksie karnym z pojêæ anatomicznych
a pozostawienie ich w innych przepisach). Definicje
zdrowia mog¹ sugerowaæ rozszerzenie zakresu tego
pojêcia do „ogólnego dobrostanu” i zaburzeñ tego
dobrostanu. Orzecznictwo S¹dów wskazuje na wymiar czynnoœciowy (fizyczny i psychiczny) terminu
z uwzglêdnieniem przekroczenia zdolnoœci adaptacyjnych i kompensacyjnych ustroju. Komentarze
prawników sprowadzaj¹ siê w zasadzie do doœæ p³ytkiej ogólnoustrojowej definicji rozstroju zdrowia. Nieco pog³êbiona dyskusja ma miejsce jedynie w przypadku próby okreœlenia dolnej granicy rozstroju zdrowia – nieznacznych œladów na ciele. Przedstawiciele
medycyny dostrzegaj¹ w swych analizach istotê
problemu: trudnoœci w opiniowaniu o psychicznym
rozstroju zdrowia, wzajemne relacje pomiêdzy rozstrojem zdrowia, okreœleniami anatomicznymi i naruszeniem czynnoœci narz¹du cia³a. W dyskusjach
pojawia siê istotny problem obiektywizacji objawów
œwiadcz¹cych o rozstroju zdrowia. Wydaje siê, ¿e
koncepcja przedstawiona przez R. M¹dro i G. Teresiñskiego [8, 9] najpe³niej uwzglêdnia szerokie zastosowanie pojêcia – zarówno w przypadku zmian
fizycznych, psychicznych jak i biochemicznych, przy
równoczesnej (niezbêdnej dla prawid³owego opiniowania) mo¿liwoœci weryfikacji subiektywnych
skarg i ustalenia zwi¹zku przyczynowego.
Zalety pojêcia:
1. Rozstrój zdrowia jest pojêciem czynnoœciowym – wobec rezygnacji w kodeksie karnym
z pojêæ anatomicznych pozwala na próbê
doœæ szerokiego uwzglêdnienia „ujemnych
skutków zdrowotnych” dla pokrzywdzonego.
Pojêcie jest pojemne, co przy zachowaniu
zasad poprawnego opiniowania teoretycznie
stwarza mo¿liwoœæ ujêcia w nim zarówno
zmian ogólnoustrojowych, jak i w zakresie
czêœci organizmu (konkretnego narz¹du)
o pod³o¿u patofizjologicznym, biochemicznym czy psychicznym. Warunkiem tego jest
obiektywizacja objawów, okreœlenie ich etiologii i powi¹zanie jej w poprawny, bezpoœredni
zwi¹zek przyczynowo-skutkowy z dzia³aniem
sprawcy oraz przekroczenie przez wystêpuj¹ce zaburzenia granic mo¿liwoœci kompensacyjnych organizmu.
221
2. Zwrot pomimo trudnoœci interpretacyjnych nie
jest pojêciem wieloznacznym.
Wady:
1. Ocena wadliwoœci jêzykowej, wed³ug przyjêtych na wstêpie kryteriów, pokazuje, ¿e zwrot
jest wzglêdny, chwiejny i ma³o wyraŸny. To
sprawia, ¿e granice desygnatu nazwy mog¹
byæ trudne do okreœlenia (co pokazuj¹ problemy interpretacyjne) oraz istnieje mo¿liwoœæ
dowolnej kwantyfikacji (trudnoœci w okreœleniu dolnej i górnej granicy pojêcia, niepoliczalnoœæ).
2. Szeroka, „¿yczeniowa” definicja zdrowia –
„pe³ny dobrostan” – sprawia, ¿e w odczuciu
spo³ecznym mo¿e panowaæ przekonanie, ¿e
penalizowane powinny byæ nawet subiektywne zmiany tego dobrostanu. Na przyk³ad:
zdenerwowa³em siê, wzros³o mi ciœnienie têtnicze, odczuwa³em niepokój („rozstroi³o mi
siê zdrowie), bo s¹siad za œcian¹ krzyczy.
Taka sytuacja sprzyja pieniaczym i roszczeniowym postawom osób pokrzywdzonych.
3. Przyzwyczajenie prawników do ogólnoustrojowej definicji rozstroju zdrowia, dowolnoœæ
stosowania pojêcia, brak konsekwencji
w ³¹cznym stosowaniu pojêæ (uszkodzenie
cia³a, rozstrój zdrowia, naruszenie czynnoœci
narz¹du cia³a).
4. Ograniczona wydolnoϾ metod badawczych
w przypadku opiniowania o rozstroju zdrowia
psychicznego. Problemy w okreœleniu etiologii i zwi¹zku przyczynowego z czynem sprawcy.
PIŒMIENNICTWO
1. Lewiñski W.: Artyku³y 253 i 236 kodeksu karnego w œwietle semantyki; Czasopismo S¹dowoLekarskie, Warszawa 1937, 1, 45-54.
2. Jakliñski A., Kobiela J. S., Jaegermann K.,
Marek Z., Tomaszewska Z., Turowska B.: Medycyna s¹dowa, PZWL, Warszawa 1979, 313.
3. Marcinkowski T.: Medycyna S¹dowa dla
prawników, Wydawnictwo Prawnicze, Warszawa
1993, 664.
4. Manczarski S.: Medycyna S¹dowa w zarysie,
PZWL, Warszawa 1962, 70.
5. Walczyñski J. Z.: Przewodnik do æwiczeñ
z medycyny s¹dowej. PZWL, Warszawa 1959, 165.
6. Popielski B.: Zasady jednolitej kwalifikacji
uszkodzeñ cia³a, Arch. Med. S¹d i Krym. 1976, 26,
2, 145-150.
7. Popielski B.: Zagadnienia prawne w medycynie, PZWL, Warszawa 1957, 57.
222
Tomasz Jurek, Barbara Œwi¹tek
8. M¹dro R., Teresiñski G., Wróblewski K.: Rozstrój zdrowia jako znamiê przestêpstwa z art. 157
k. k. Prok. i Pr. 1998, 10, 33-46.
9. Teresiñski G., M¹dro R.: Zakres skutków wymienionych w § 2 art. 157 kodeksu karnego z 1997
roku – ci¹g dalszy sporu o granicê art. 156 i 182
kodeksu karnego z 1969 roku. Arch. Med. S¹d.
i Krym. 2000, L, 319-330.
10. Œwi¹tek B.: Przestêpstwa przeciwko zdrowiu
i ¿yciu w œwietle nowego kodeksu karnego, Post.
Med. S¹d. Krym. 1999, 5, 63-70.
11. Berent J. A., Œliwka K.: Ewolucja pojêcia „naruszenia nietykalnoœci cielesnej” w kolejnych kodeksach karnych, Arch. Med. S¹d. i Krym. 1997, 47,
209-216.
12. Berent J. A.: Zmiana modelu opiniowania
przy badaniach osób pokrzywdzonych po wprowadzeniu nowego kodeksu karnego, Arch. Med. S¹d.
i Krym. 1999, 49, 211-218.
13. Kardas P.: Przestêpstwa przeciwko zdrowiu
i ¿yciu, Arch. Med. S¹d. i Krym. 2001, 51, 199-215.
14. Bafia J., Miodulski K., Siewierski M.: Kodeks
karny, komentarz. Wydawnictwo Prawnicze, Warszawa 1971, 364.
15. Chyliñski O., Gutekunst W., Œwida W.: Prawo
karne, czeœæ szczegó³owa, PWN, Wroc³aw, Warszawa 1971, 139.
16. Zoll A. (red.), Kodeks karny. Czêœæ szczególna. Komentarz do art. 117-277. Tom II, Zakamycze, 1999.
17. Marek A., Kodeks karny. Komentarz, Dom
Wydawniczy ABC, 2005, wyd. II.
18. Daszkiewicz K., Przestêpstwa przeciwko ¿yciu i zdrowiu, Rozdzia³ XIX Kodeksu karnego, Komentarz, Wyd. C.H. Beck, Warszawa 2000.
19. Jakliñski A., Kobiela J. S., Tomaszewska Z.:
W sprawie komentarza do kodeksu karnego. Arch.
Med. S¹d. i Krym. 1972, XXII, 1, 7-13.
Nr 4
20. Michalski B.: Nowa kodyfikacja karna, Ministerstwo Sprawiedliwoœci, Departament Kadr i Szkolenia, Warszawa 2000, 251.
21. Grzywo-D¹browski W.: Uszkodzenia cia³a
w projekcie Kodeksu karnego. Art. 146 i 147. Uwagi
lekarza s¹dowego. Pañstwo i Prawo 1953, 8, 88-89.
22. Karpiñski Z.: Uszkodzenia cia³a i rozstrój zdrowia w œwietle ustawy karnej i medycyny s¹dowej.
Arch. Med. S¹d. Psych. Krym. 1958, 10, 23-42.
23. Walczyñski J. Z.: Ocena s¹dowo-lekarska
uszkodzeñ cia³a w procesie karnym. Wyd. I. PZWL,
Warszawa 1967.
24. Postanowienie S¹du Najwy¿szego z 27 sierpnia 1962, Rw 813/62.
25. Wyrok S¹du Najwy¿szego z 9 wrzeœnia 1969,
V KRN 106/69.
26. Jakliñski A., Tomaszewska Z., M¹dro R.: Naruszenie nietykalnoœci cielesnej – problem prawny,
czy s¹dowo-lekarski. Arch. Med. S¹d. i Krym. 1977,
XXVII, 145-148.
27. Jakliñski A., Tomaszewska Z.: Przestêpstwa
przeciwko zdrowiu i ¿yciu w ujêciu nowego kodeksu karnego. Arch. Med. S¹d. Krym. 1970, 20, 213217.
28. Sprawozdanie z narady na temat opiniowania s¹dowo-lekarskiego w sprawach przestêpstw
przeciwko zdrowiu. Arch. Med. S¹d i Krym. 1971,
21.
Adres autorów:
lek. med., mgr prawa Tomasz Jurek
Katedra Medycyny S¹dowej.
Zak³ad Prawa Medycznego.
Akademia Medyczna we Wroc³awiu
ul. J. Mikulicza Radeckiego 4
50-368 WROC£AW, tel. 71 784 14 74
[email protected]