Wojna przewoźników – kolejna odsłona!

Transkrypt

Wojna przewoźników – kolejna odsłona!
Wojna przewoźników – kolejna odsłona! AKTUALIZACJA
Napisano dnia: 2015-04-17 12:36:25
W artykule z dnia 30 marca br. pt. „Wojna przewoźników i zastanawiająca postawa starostwa”,
poruszyliśmy sprawę interwencji radnego Rady Powiatu Kazimierza Szczecha, dotyczącej napiętych
relacji jakie panują pomiędzy lokalnymi przewoźnikami zajmującymi się transportem publicznym i
niektórymi samorządami. W piśmie skierowanym do starosty Bielińskiego radny podnosił kwestię
nieuczciwej konkurencji jaką, jego zdaniem, stosuje jeden z przewoźników i braku stanowczej reakcji
na tego rodzaju praktyki ze strony Starostwa Powiatowego w Zgorzelcu. Całość artykułu można
przeczytać TUTAJ.
Choć rzecz dotyczy tym razem skargi, z jaką wystąpili przewoźnicy do Rady Gminy Sulików na
działania wójta Roberta Starzyńskiego, to jednak wspólnym mianownikiem w obu tych przypadkach
jest sposób prowadzenia działalności przez ten sam podmiot, czyli firmę BIELAWA.
W lipcu 2014 roku wójt Sulikowa wyłonił najkorzystniejszą ofertę na realizację zadania pn. „Dowozy i
odwozy uczniów do szkół i przedszkola na terenie Gminy Sulików w roku szkolnym 2014/2015 i
2015/2016” - którą okazała się oferta złożona przez firmę BIELAWA. Zdaniem przewoźników, już
wówczas cena zaproponowana przez zwycięską firmę budziła wątpliwości nie tylko osób z branży
przewozowej, lecz – jak twierdzą – również samego wójta Starzyńskiego.
Jak się później okazało, nie bezpodstawnie. BIELAWA już po pół roku wymówiła umowę i w marcu
2015 roku zaszła konieczność ponownego wyłonienia najkorzystniejszej oferty. Taką ofertę złożyła
firma RENMAC z Pieńska, lecz tym razem zakładała ona już zakup biletów miesięcznych ulgowych
przez gminę. Oznacza to, że przewoźnik otrzyma zapłatę za wspomniane bilety przez gminę oraz
dopłatę z Urzędu Marszałkowskiego.
Według przewoźników składających skargę, firma BIELAWA chcąc uzyskać wyższą cenę wymówiła
umowę, po czym (co ich zdaniem jest niedopuszczalne), ponownie przystąpiła do przetargu.
Na tym jednak nie koniec. Choć najlepszą ofertę złożyła RENMAC i dzieci otrzymały bilety
miesięczne ulgowe wystawione przez tę właśnie firmę, to – zdaniem przewoźników – nadal są
dowożone i odwożone przez BIELAWĘ.
Ponadto ich wątpliwości wzbudził również fakt, iż zgodnie z zapisem Specyfikacji Istotnych
Warunków Zamówienia z dnia 3 marca 2015 roku, dotyczącym dowozu i odwozu dzieci na terenie
gminy Sulików, w jednym z punktów zawarto klauzulę, że „Jeśli wykonawca zamierza powierzyć
określoną czynność podwykonawcom, zobowiązany jest wskazać w ofercie zakres tych prac”.
W związku z tym pytają, czy warunek ten został spełniony w ofercie złożonej przez firmę RENMAC a
jeśli nie, to na jakiej podstawie dzieci są dowożone przez BIELAWĘ?
I jak to jest możliwe, że firmie, która właśnie wymówiła ofertę, już teraz opłaca się wykonywać
przewozy?
Jak zakończy się sprawa poruszona w piśmie radnego Kazimierza Szczecha, skierowanym do starosty
Artura Bielińskiego, czas pokaże. Z niepotwierdzonych informacji wynika, że starosta nosi się z
zamiarem zorganizowania spotkania wszystkich działających na naszym terenie przewoźników i
wspólnego rozwiązania spornych kwestii. Pozostaje mieć nadzieję, że starosta Bieliński, który sam
we wcześniejszych latach prowadził działalność gospodarczą m.in. handlując walutą czy prowadząc
(jako współwłaściciel) bar szybkiej obsługi na przejściu granicznym Jędrzychowice-Ludwigsdorf,
kwestię prowadzenia biznesu na zasadach uczciwej konkurencji potraktuje z całą należną sprawie
powagą.
Jeśli zaś chodzi o skargę na działanie wójta Starzyńskiego, w tej sprawie wypowie się Rada Gminy
Sulików oraz Regionalna Izba Obrachunkowa we Wrocławiu, do której przewoźnicy przesłali pismo
zawierające kopię skargi oraz prośbę o zweryfikowanie kwot zawartych w umowach na świadczenie
wspomnianych usług.
W załączeniu skarga przewoźników na działania wójta i pismo do RIO w formacje pdf, do pobrania.
AKTUALIZACJA
Podczas dzisiejszej (22.04) sesji Rady Gminy Sulików poruszono sprawę skargi przewoźników na
działania wójta Starzyńskiego. Jak się jednak okazuje, zgodnie z obowiązującymi procedurami skarga
została przekazana do Komisji Rewizyjnej i dopiero po jej zaopiniowaniu przez komisję będzie
poddana pod debatę radnych. Odbędzie się to zatem albo na kolejnej sesji rady, albo na specjalnie
zwołanej sesji nadzwyczajnej.