klik - Młodzi Przedsiębiorcy

Transkrypt

klik - Młodzi Przedsiębiorcy
PSYCHOLOGIA
JĘZYKI
ROZWÓJ OSOBOWOŚCI
Kwartalnik
KĄCIK OLIMPIJCZYKA
nr 25
Jesień 2013
ISSN 1898-9306
STRES I JEGO OBJAWY
Psychologia
PIERWSZE KROKI Z JĘZYKIEM
Metodyka
RICHARD’S BISTRO
Osobowość Promaru
WŁOSKIE DZIEŁO
Kultura
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Młodzi przedsiębiorcy na start - nowe umiejętności kluczowe uczniów szkół ponadgimnazjalnych Polski Pd-Wsch.
tel. 017 860 15 15, 017 853 09 97, e-mail: [email protected]
Drodzy czytelnicy!
Złota polska jesień pyszni się żółciami i czerwieniami, a energia zgromadzona podczas wakacji wykorzystywana jest już w pełni podczas nauki i pracy. Promar również wystartował ze swoją szeroką ofertą edukacyjną, pełnymi zapału nauczycielami oraz, oczywiście, z jesiennym Magazynem Językowym.
W tym numerze, rzecz jasna, wspominamy wakacje i organizowane przez szkołę Promar imprezy. Ponadto
psychologia, metodyka, rozmowa z szefem Richard’s Bistro oraz o amerykańskich stereotypach po angielsku i pięknym Podkarpaciu po włosku.
Serdecznie zapraszam!
Maciej Pondel
Redaktor naczelny
W NUMERZE:
PSYCHOLOGIA
Stres i jego objawy
4
METODYKA
Pierwsze kroki z językiem
8
OSOBOWOŚĆ PROMARU
Richard’s Bistro
10
KULTURA
L’erba del vicino è sempre più verde
Włoskie dzieło - Commedia Dell’arte
United Stereotypes of America
12
14
18
Z ŻYCIA PROMARU
Letni obóz językowy w Karyntii
20
JĘZYKI OBCE
Niemiecki? A to ciekawe!
24
HUMOR
25
KĄCIK OLIMPIJCZYKA
Paszport językowy, cz.2
26
FOTORELACJE
Pizzeria Trattoria, Półkolonia 2013
30
Magazyn Językowy - jesień 2013
Chief editor / Redaktor naczelny - Maciej Pondel
Art director / Kierownik artystyczny - Irena Długosz
Printing / Druk - Drukarnia Offset Druk
Publisher/Wydawca - SJiZ PROMAR-International, ul. Bohaterów 12, 35-112 Rzeszów
PSYCHOLOGIA
STRES
I JEGO OBJAWY
BIOCHEMIK HANS SELYS OKREŚLIŁ STRES JAKO NIESWOISTĄ REAKCJĘ ORGANIZMU NA WSZELKIE STAWIANE MU ŻĄDANIA I POJAWIAJĄCE SIĘ ZAGROŻENIA,
CZYLI NA STRESORY. DO OWEJ REAKCJI MOŻE DOJŚĆ ZARÓWNO W WYPADKU
PRZEŻYĆ NEGATYWNYCH, JAK I POZYTYWNYCH. W TYM NUMERZE „MAGAZYNU
JĘZYKOWEGO” PRZEDSTAWIONE ZOSTANĄ PODSTAWOWE OBJAWY I SKUTKI
STRESU, A W NASTĘPNYM SPOSOBY ZAPOBIEGANIA I RADZENIA SOBIE Z REAKCJAMI STRESOWYMI.
MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25
Podział stresorów wywołujących dystres
i ich przykłady:
• Fizyczne – hałas, gorąco, zimno,
wahania temperatury, zmiana ciśnienia powietrza, głód, infekcje,
urazy fizyczne, ciężka fizyczna praca, długie prowadzenie samochodu, nadmiar bodźców lub za mało
bodźców;
• Psychiczne – obawa, że nie sprosta
się podstawowym zadaniom, nadmierne obciążenie zadaniami, niedociążenie zadaniami, brak samodzielności, brak czasu, pośpiech,
utrata kontroli;
• Stresory społeczne – konflikty, izolacja, niepożądana wizyta, strata
bliskich osób, mobbing.
Reakcję człowieka na stres można podzielić na pięć płaszczyzn:
1. Funkcje poznawcze
2. Emocje
3. Układ wegetatywny i hormonalny
4. Układ mięśniowy
5. Zachowanie.
FUNKCJE POZNAWCZE
Nasze postrzeganie w sytuacji stresu zawęża się do tych bodźców, które
wydają się istotne. Możliwe reakcje poznawcze to: pustka w głowie, blokada
procesów myślowych, gonitwa myśli.
Stres obniża poziom zdolności poznawczych. Z tego powodu, szczególnie w sytuacjach zadań złożonych, zmniejsza się
efektywność działania.
•
•
Skutkami zbyt dużego stresu są:
• Obniżenie koncentracji i rozproszenie uwagi; zmniejsza się zdolność
obserwacji;
• Brak umiejętności adekwatnej oceny sytuacji i jej następstw;
• Nasilenie zaburzeń myślenia i uleganie złudzeniom; obniża się poziom obiektywizmu i krytycyzmu;
• Zmniejszenie kreatywności;
• Wzrost możliwości rozpraszania się
– kiedy myślimy lub mówimy tracimy wątek;
• Pogorszenie się pamięci krótko
- i długotrwałej – zmniejsza się ilość
zapamiętywanych informacji, trud-
niej przychodzi przypominanie sobie i rozpoznawanie znanych rzeczy;
Spadek szybkości reakcji – starania
o skompensowanie tego zjawiska
może prowadzić do podejmowania
nierozważnych decyzji;
Zwiększenie się częstotliwości popełniania błędów.
prawdopodobieństwem powiedzie się
aktywna konfrontacja ze stresorami.
Upośledzenie funkcji poznawczych
w sytuacji silnego stresu może skutkować preferowaniem sztywnych wzorców
zachowania i niemożnością pomyślenia
o innych alternatywnych działaniach.
EMOCJE
Okazuje się, że osoby ze skłonnością
do wnikliwego i dogłębnego rozmyślania, w konfrontacji ze stresorem, rzadziej potrafią zdecydować się na aktywne rozwiązanie problemu. Natomiast
osobom, które najpierw poświęcają czas
przyjemnym zajęciom, odreagowując
w ten sposób zły nastrój, z większym
Stres może stać się źródłem takich
odczuć, jak: lęk, panika, nerwowość,
niepewność, złość, wściekłość, pobudzenie, poczucie, że nie spełnia się
oczekiwań. W wypadku długotrwałego
stresu pojawiają się takie objawy, jak:
gotowość do uogólnionej agresji, nieza-
5
PSYCHOLOGIA
dowolenie, niezrównoważenie, wahania
uczuć, depresja, apatia, hipochondria.
•
•
•
•
•
Nasilają się oznaki hipochondrii.
Znika uczucie bycia zdrowym. Wyimaginowane schorzenia wplatają
się idealnie w objawy stresu;
Wzrasta częstotliwość wybuchów
emocji;
Spada samoocena. Pojawia się
uczucie braku umiejętności i bezwartościowości;
Może pojawić się depresja i poczucie bezradności. Znacznie pogarsza
się nastrój. Pojawiają się objawy
oczekiwania porażki;
Mogą zmieniać się cechy osobowości. Osoby skrupulatne i ostrożne
mogą stać się nieporządne i niedbałe, osoby zaangażowane zmieniają się w obojętne, a tolerancyjne
w autorytarne.
Sytuacja stresowa związana z obecnością innych ludzi, może być związana
6
z reakcją lęku społecznego - niepokoju
i pobudzenia w obliczu sytuacji społecznych, które są postrzegane jako zagrożenie dla poczucia własnej wartości;
zagrożony jest własny wizerunek jednostki.
Reakcją na stres może być złość,
która może przerodzić się w agresję.
Ponieważ agresja nie zawsze jest skierowana na źródło frustracji, może zostać przeniesiona na niewinne osoby lub
przedmioty zamiast przeciwko przyczynie złości.
UKŁAD WEGETATYWNY
I HORMONALNY
Stres aktywizuje układ wegetatywny
i hormonalny. Efektem stresu jest przyspieszanie oddychania, szybsza praca
serca i układu krążenia, rozszerzenie
źrenic, i zwężenie naczyń krwionośnych.
Z wątroby uwalnia się większa ilość glukozy, aby dostarczyć energię mięśniom.
Podwyższa się podstawowa przemiana
materii. W dużych ilościach uwalniane
są przez organizm naturalne substancje
przeciwbólowe – endorfiny. Zwiększa
się potliwość.
Funkcja układu limbicznego, w naszym mózgu, polega na sprawdzaniu,
czy dany bodziec zasługuje na szczególna uwagę. Jeśli tak jest, to narządy
zostaną wprowadzone w stan podwyższonej gotowości do działania – suchość
w ustach, przymus odchrząkiwania,
kołatanie serca, nieprzyjemne uczucie
w żołądku, nudności, pocenie się, zaczerwienienie twarzy, płytki oddech.
Skutkiem długotrwałego stresu
mogą być choroby psychosomatyczne:
zaburzenia funkcji serca i układu krążenia, nadciśnienie. Podwyższone ryzyko
zawału serca, nieżyt żołądka, wrzody
żołądka i jelit, zaburzenia snu, chroniczne zmęczenie, zaburzenia gospodarki
hormonalnej, zachwianie cyklu miesiączkowego, spadek produkcji nasienia,
MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25
legająca na ucieczce może przerodzić
się w ogólną lękliwość.
zaburzenia funkcji seksualnych, zmiany
skórne, napadowe zawroty głowy, problemy z oddychaniem, migrena.
z sytuacjami stresowymi mogą wyglądać na przybierać następujące formy:
•
UKŁAD MIĘŚNIOWY
W sytuacji stresu mięśnie szkieletowe napinają się – organizm staje się
przygotowany do walki lub ucieczki.
Możliwe reakcje układu mięśniowego
mogą prowadzić do: sztywnej mimiki,
bębnienia palcami, drżenia, zgrzytania
zębami, bólu pleców, zaciskania dłoni
w pięść, grymasów twarzy, niespokojnej
gestykulacji, jąkania się.
Długotrwałe napięcie zużywa dużą
ilość energii, człowiek „w stresie” szybko wyczerpuje jej zapasy. Chroniczne
napięcie mięśni to kolejne następstwo
stresu. Napięcie mięśni powoduje, iż
tamowany jest dopływ krwi i do mięśni
dociera znikoma ilość tlenu i substancji
odżywczych, a produkty metabolizmu
(m. in. kwas węglowy i mlekowy) nie są
całkowicie usuwane z organizmu. Efektem jest ból mięśni.
•
•
Kontrolowanie – aktywna reakcja
na stres połączona z próbą zmiany
stresora, podjęcie większych wysiłków w danej sytuacji lub ucieczka
przed stresorem;
Tolerowanie – akceptacja stresorów, podwyższona tolerancja na
frustrację;
Rezygnacja – pasywne znoszenie
obecności stresora lub nieprzyjmowanie do wiadomości, że stresor
istnieje.
Każde z tych zachowań może okazać
się pomocne, jednak każde może być
związane z negatywnymi konsekwencjami. Aktywna reakcja może przerodzić się
w rozdrażnienie i agresywność. Reakcja
pasywna może się zmienić w ogólna pasywność i bezradność. Reakcja obronna
może przekształcić się w ogólną utratę
kontaktu z rzeczywistością. Reakcja po-
Zbyt duża dawka stresu może prowadzić
do następujących konsekwencji w sferze
zachowań:
• Nasilenie problemów z wysławianiem się.
• Kurczy się obszar zainteresowań
i zanika zdolność angażowania się.
• Zwiększa się absencja w szkole/
pracy.
• Nasila się konsumpcja środków
psychoaktywnych.
• Niski poziom energii.
• Zakłócone zostają wzorce snu.
• Nasila się cynizm i przypisywanie
winy innym.
• Problemy z postrzeganiem nowych
informacji.
• Problemy są „rozwiązywane” powierzchownie.
• Pojawiają się dziwne wzory zachowań. Manifestowane są osobliwe
maniery, zachowanie staje się nieprzewidywalne.
Zmiany w różnych sferach związanych
z sytuacjami stresowymi nie pozostają
bez konsekwencji. Im dłużej działa stres
i mniej jest okresów spokoju i eustresu,
tym bardziej dotkliwe i wyraźne są jego
następstwa.
Podczas pisania artykułu korzystałem z książki: S.M. Litzke, H. SchuH. Stres, mobbing i wypalenie zawodowe. Gdańskie
Wydawnictwo Psychologiczne. Gdańsk 2007.
autor:
Grzegorz Polański
ZACHOWANIE
Potencjalne zachowania związane
7
METODYKA
PIERWSZE KROKI Z JĘZ
ROZMOWA Z JOANNĄ HULAK, NAUCZYCIELEM JĘZYKA ANGIELSKIEGO I METODYKIEM
SPECJALIZUJĄCYM SIĘ W UCZENIU DZIECI.
JAKIE CECHY OSOBOWOŚCI SĄ KONIECZNE DO PRACY Z DZIEĆMI?
Bardzo trudno wymienić jakie to cechy tak od razu, zaczęłabym od tego,
że aby uczyć dzieci, trzeba je po prostu
lubić. Jeśli to wymaganie jest spełnione, to dalej wymieniłabym cierpliwość,
umiejętność obserwowania zachowań
i reakcji dzieci oraz sympatyczne usposobienie. Dzieci powinna uczyć osoba
potrafiąca zaspokoić potrzebę poczucia
bezpieczeństwa, które jest niezbędnym
czynnikiem, jeśli chodzi o prawidłowy
rozwój dziecka. Powinna być też asertywna i umieć stawiać granice, tak aby
dzieci wiedziały, jakie panują zasady
8
podczas zajęć i na przerwie. Musi to być
osoba mądra życiowo, gdyż dzieci traktują nauczyciela nie tylko jako kogoś,
kto przekazuje wiedzę na temat języka
obcego, ale również stanowi wzór do naśladowania.
JAKIE SĄ NAJCZĘŚCIEJ POJAWIAJĄCE SIĘ
TRUDNOŚCI W PRACY Z DZIEĆMI?
Tak naprawdę, jeśli pozna się specyfikę rozwoju dziecka w określonym
wieku, to w naturalny sposób okazuje
się akceptację wobec takich czy innych
zachowań, a co za tym idzie, akceptację wobec trudności, jakich dzieci mogą
przysporzyć podczas prowadzenia zajęć.
Są to na przykład nagłe, niekontrolowane reakcje dzieci, związane z przykrym
czy smutnym zdarzeniem, skutkujące
płaczem. Płacz ma różne powody: tęsknota za rodzicami, zmęczenie fizyczne,
brak ulubionej kredki, czy też nieudany
obrazek. Oprócz płaczu wymieniłabym
także sytuacje, w których dzieci nie mają
ochoty wykonywać poleceń nauczyciela,
ale to zdarza się rzadko i jest wynikiem
bardziej zmęczenia, niż braku posłuszeństwa.
W JAKIM WIEKU NALEŻY ZACZĄĆ EDUKACJE JĘZYKOWĄ?
Tak naprawdę, najwcześniej jak się
MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25
ĘZYKIEM
da, gdyż dzieci uczą się całościowo, czyli
ogarniają świat i język tu i teraz, bez selekcji, co jest potrzebne, a co nie. Trudno
określić, czy powinno to być 2 czy 3 lata.
W mojej opinii dziecko powinno, w miarę
sprawnie, posługiwać się językiem ojczystym. Dziecko uczy się wszechstronnie, czyli tego wszystkiego, co usłyszy,
czego dotknie i co może sprawdzić czy
przetestować. Wszystko jest dla dziecka materiałem poznawczym, a im więcej materiału poznawczego, tym więcej
wiedzy na temat świata. Dzieci, ponadto,
mają unikatową umiejętność naśladowania dźwięków. Ich słuch jest najbardziej rozwiniętym zmysłem, który swój
początek ma już w życiu płodowym.
Dzieci perfekcyjnie potrafią powtórzyć
słowa i zdania. Ta umiejętność zaniknie
w miarę dojrzewania i starzenia się mózgu, a więc należy wykorzystać ten czas
jak najlepiej. Nauka we wczesnym wieku nie jest dla nich męcząca, a nawet nie
bardzo przypomina naukę, gdyż jest, tak
naprawdę, zabawą.
CO RODZICE POWINNI WIEDZIEĆ, KIEDY
POSYŁAJĄ KILKULATKA NA KURS JĘZYKOWY?
Rodzice posyłając dziecko na kurs
języka obcego, mają zawsze na uwadze wszechstronny jego rozwój. Mają
świadomość, jak istotna jest znajomość
języka obcego w obecnym świecie oraz
jak niezbędna będzie to umiejętność
w przyszłości. Dzieci jednak nie mają
takiej świadomości. Nie znają realiów
świata dorosłych i dalekie jest im rozważanie kariery zawodowej. Ich świat, na
szczęście, wygląda inaczej, pozbawiony
jest bowiem poważnych zmartwień. To
nie oznacza oczywiście, że dziecko zupełnie ich nie posiada. Dziecięce zmartwienia są innego kalibru i związane są
raczej ze wspomnianym nieudanym obrazkiem, zepsutą zabawką lub tym, że
odmawia się mu kupienia nowej rzeczy.
Należy wobec tego pamiętać, dlaczego
dziecko przychodzi na zajęcia. Robi to,
aby uczestniczyć w zabawie i socjalizować się z nowo poznanymi dziećmi.
Zupełnie bezcelowe jest pytanie trzyletniego dziecka, czego się nauczyło. Dzieci na ogół nie rozumieją tego pytania
i, w konsekwencji, najczęściej odpowiadają „nie wiem” lub „nic”. W takiej
sytuacji rodzic może poczuć się nieco
zawiedziony. Zupełnie niepotrzebnie.
Dziecko zapewne zapamiętało wiele nowych słów, które pojawiły się podczas
zabawy ruchowej lub gdy pani podawała
polecenia do zabawy lub gdy śpiewali
piosenkę. Poznawanie nowych wiadomości, słówek, piosenek to nie nauka,
którą dorosły pamięta z ławki szkolnej.
Dzieci, aby przyswoić sobie nową rzecz,
muszą coś robić, uczą się poprzez zmysły i ruch. To jest po prostu nieodzowne
w procesie poznawania wszystkiego, co
je otacza.
JAK RODZICE MOGĄ POMÓC NAUCZYCIELOWI W PRACY Z MAŁYM DZIECKIEM?
W bardzo prosty sposób – okazując
wsparcie dla dziecka i bardzo wyraźnie
chwaląc je za wszelkie sukcesy. Rodzice
czasem zapominają o tym, że uczestnictwo w nowych zajęciach w nowej grupie
jest dla małego dziecka kolejną nową
sytuacją i doświadczeniem, z którym
musi się zmierzyć. Dlatego zawsze należy pamiętać, że już sama chęć pójścia na
zajęcia z nową panią i nowymi dziećmi
jest ogromnym osiągnięciem, które także trzeba docenić. Dzieci należy chwalić
za wszystkie osiągnięcia, jednak należy
to robić mądrze. Zamiast mówić: „twój
obrazek jest super”, można powiedzieć,
że bardzo nam się podoba staranność
wykonania kolorowanki i wspaniały dobór kolorów. Do dziecka lepiej trafia opis
czynności, aniżeli stwierdzenie ogólne,
że coś mu wyszło. Bardziej szczegółowe
podejście w rozmowie z dzieckiem sprawia, że poczucie jego wartości wzrasta,
a ono samo postrzega siebie bardziej pozytywnie. Z tym poczuciem pójdzie dalej
w świat i nigdy już go nie straci. Drodzy
rodzice, chwalcie dzieci i wzmacniajcie ich poczucie sukcesu, szczególnie
w okresie przedszkolnym. Zanim pójdzie
do szkoły, jego poczucie własnej wartości powinno być na tyle duże, by mogło
zmierzyć się z trudami szkolnymi.
NAJBARDZIEJ ZASKAKUJĄCE/NAJZABAWNIEJSZE SYTUACJE W PRACY Z DZIEĆMI?
Dzieci są prawdziwie szczere i niczego nie ubarwiają. Pamiętam, że podczas
zabawy, kiedy dzieci miały odgadywać,
co jest na obrazku („jakie zwierzątko?”),
zdarzyło mi się niefortunnie namalować
pieska, który nie do końca wyglądał jak
piesek. Wszystkie dzieci powiedziały
„proszę panią, ale to wygląda zwyczajnie
jak świnka!”
DLACZEGO KOCHA PANI TO, CO ROBI?
Dlatego, że dzieci mnie inspirują
do dalszego działania. Do wymyślania
nowych zabaw. Lubię obserwować ich
niepowtarzalne reakcje. Uwielbiam patrzeć, jak każde dziecko się zmienia,
co mówi i pokazuje. One rozwijają się
na moich oczach. Nie chcę urazić dorosłych, ale uważam, że dzieci są najwspanialszą formą człowieka i zawsze
wszystkim życzę, aby nigdy nie utracili
tej dziecięcej części swojej osobowości. Ja, dzięki niej, potrafię wczuć się
w sposób myślenia dziecka, przez co lepiej rozumiem, jak odbierają otoczenie
i jak je pojmują. Dzieci, w mojej opinii, są
doskonałe same w sobie i ta doskonałość potrzebuje maksymalnej akceptacji.
Romowę przeprowadził M.Pondel
9
OSOBOWOŚĆ
PROMARU
OSOBOWOŚĆ
PROMARU
Rozmowa z Richardem Silvesterem,
szefem kuchni, prowadzącym Richard’s Bistro w Promarze
OD TEGO ROKU PROWADZISZ BISTRO
W PROMARZE. JAKIE MASZ DOŚWIADCZENIE W TEJ DZIEDZINIE?
Duże. Pracuję w restauracjach od 18
10
roku życia. W czasie studiów zaczynałem jako barman i kelner, a potem zająłem się zarządzaniem restauracją. Następnie przeniosłem się do kuchni, gdzie
pracowałem z przerwami ponad 10 lat.
Gotowanie jest moją pasją od dzieciństwa, dlatego praca w kuchni to dla
mnie przyjemność. W ostatnich latach,
pracując w edukacji, mogłem pozwolić
sobie na długie, letnie wakacje, podczas
których wracałem do Anglii i spędzałem zazwyczaj deszczowe dni, gotując
w pubie w moim rodzinnym mieście
Stratford-upon-Avon. Pub ten położony
jest naprzeciwko Królewskiego Teatru
Szekspira, dzięki czemu miałem okazję
spotkać wiele słynnych osób. Pewnego
razu gotowałem obiad dla Angeliny Jolie
MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25
(opowiadam tę historię prawie każdemu, kogo spotkam!).
DLACZEGO
OTWARCIE
BISTRO
W SZKOLE JĘZYKOWEJ TO DOBRY
POMYSŁ? W JAKI SPOSÓB JEDZENIE,
santom, zastosowanie języka angielskiego w sytuacji z życia codziennego,
czyli podczas zamawiania posiłku. Inną
zaletą jest to, iż uruchomienie międzynarodowej restauracji wprowadza elementy kultury do nauki języka obcego.
Najważniejsze jest jednak to, że bistro
jest miejscem, w którym można spotkać
się, porozmawiać i dobrze zjeść.
nak przekonany, że kuchnia angielska
ma wiele do zaoferowania i będę włączał do menu najlepsze elementy kuchni brytyjskiej, a nie tylko angielskiej.
W kuchni brytyjskiej są świetne potrawy,
a zwłaszcza „pies” – czyli mięso z sosem zapiekane w cieście oraz pieczenie
(czyli mięso pieczone w piecu z dodatkiem warzyw). Do kawy proponuję zaś
brownies.
JAKIE DANIA BĘDĄ PODAWANE W RICHARD’S BISTRO?
CO SĄDZISZ O POLSKIEJ KUCHNI?
Serwujemy oczywiście takie polskie
potrawy jak pierogi, ale podajemy również wybrane dania z całego świata.
Każdego miesiąca koncentrujemy się
na jakimś jednym kraju i proponujemy
przykładowe dania jego kuchni. W Richard’s Bistro oferujemy zawsze świeże
i zdrowe jedzenie w korzystnych cenach
(to pewnie brzmi jak reklama), bo zależy
nam, aby klienci mogli u nas po prostu
dobrze zjeść.
JAKA JEST TWOJA ULUBIONA KUCHNIA?
Choć lubię większość kuchni narodowych i zawsze jestem chętnie wypróbuje nowych potraw, to myślę, że kuchnia
indyjska jest moją ulubioną. Jestem miłośnikiem kuchni azjatyckiej wogóle, ale
połączenie przypraw i smaków kuchni
indyjskiej powoduje, że to ona jest dla
mnie na pierwszym miejscu.
A CO Z TRADYCYJNĄ KUCHNIĄ ANGIELSKĄ? MYŚLISZ, ŻE NAPRAWDĘ
MOGŁABY SIĘ PRZYJĄĆ W POLSCE?
RZECZ ZWYKŁA I CODZIENNA, MOŻE
WZBOGACIĆ NAUKĘ JĘZYKA?
To trudne pytanie, ponieważ wiem, że
Polacy mają niezbyt pochlebne zdanie
o angielskiej kuchni. Większość ludzi,
z którymi mam do czynienia, nie lubi naszego chleba. Być może dlatego, że jest
miękki, ale z drugiej strony, ja nie przepadam za polskim chlebem, ponieważ
dla mnie jest zbyt twardy! Jestem jed-
Pewne rzeczy lubię, innych nie, ale
ogólnie mi smakuje. Moją ulubioną potrawą są gołąbki, a najbardziej nielubianą - śledzie! Polska kuchnia raczej nie
jest przeznaczona dla ludzi na diecie,
ale za to jest wspaniała, gdy nadejdą
mroźne, zimowe dni. Choć pierogi i gołąbki są znakomite, to rzadko je robię
w domu, bo zajmuje to za dużo czasu. Na
robieniu pierogów schodzi mi cały dzień.
Anglicy są z reguły bardzo uprzejmi, jeśli chodzi o jedzenie w gościnie i kosztowanie potraw z innych kultur, więc nie
skarżyliby się nawet wtedy, gdyby im
nie smakowało. Pewnego razu mój brat
przyjechał z trójką swoich przyjaciół do
Polski i przyszli do nas na herbatę. Moja
żona ją zaparzyła, a mój brat chciał tę
herbatę posłodzić, ale pomylił solniczkę z cukierniczką i wsypał łyżkę soli do
każdej filiżanki. Przyjaciele wypili herbatę z solą, bo myśleli, że skoro zrobiła
ją moja żona, to pewnie taka jest polska
tradycja. Ze swojej strony mogę obiecać,
że jeśli odwiedzicie Richard’s Bistro nie
posolimy Waszej herbaty, a Wy nie będziecie musieli udawać, że lubicie nasze
jedzenie, bo będzie Wam po prostu smakowało.
Rozmawiał
M. Pondel
Cóż, oprócz podania czegoś pysznego i zdrowego do jedzenia wszystkim
odwiedzającym Promar, bistro posiada
kilka innych zalet. Po pierwsze, umożliwia klientom, a zwłaszcza naszym kur11
KULTURA
„L’ERBA DEL VICINO È
ALLA SCOPERTA DELLA REGIONE PODKARPACKIE
Tanti di noi abbitano nella Regione Podkarpackie, ma la conoscono veramente? Immaginate che da pochi
giorni verrà da voi un amico dall’estero, sareste in grado di mostrargli le belezze dell’essa in modo che
quello ci desiderà tornare? Se no, dovete leggere quest’articolo – una “piccola guida” che certamente
approfondirà le Vostre conoscenze e potrà essere un buon punto di partenza per pianificare il riposo
attivo in Podkarpackie:)
Sapete che la Regione Podkarpackie
è famosa per il suo patrimonio culturale – risultato della posizione al crocevia
delle culture d’Oriente e d’Occidente e
della penetrazione di diverse religioni e
tradizioni? Qui, per molti secoli, il popolo
polacco ha convissuto con le diverse nazioni : Tedeschi, Ebrei, Ucraini e popolo
lemko.
L’architettura della Regione possiede
un’originalità: una grande ricchezza stilistica, diversità creata dall’influenza di
artisti di diverse scuole. Perciò, il grande patrimonio architettonico in legno,
sia sacro che profano, presenta riuniti
gli elementi di due grandi tradizioni religiose; chiese cattoliche, ortodosse e
greco – cattoliche completate dalle caratteristiche sagome delle sinagoghe.
Oggi, tra le ricchezze che rimangono di
questo crocevia di culture, si possono
12
scoprire anche opere d’arte, tante usanze, musica e pittura del confine.
PATRIMONIO ARCHITETTONICO IN LEGNO
Il territorio della Regione è attraversato dal Percorso dell’Architettura in legno che presenta l’unicità e la diversità
architettonica lasciata qui dalle minoranze nazionali, gruppi etniche ed etnografici. Abbiamo sei edifici in legno:
la chiesa di Blizne (dalla prima metà
del XV secolo) ed di Haczów (anch’essa
risalente alla prima metà del XV secolo, è una delle più grandi e più antiche
chiese gotiche in legno presenti in Europa) e le chiese greco-cattoliche di
Chotyniec, Smolnik, Radruż, Turzańsk
che sono stati iscritti alla Lista del Patrimonio Mondiale dell’UNESCO. Lungo
il Persorso, si trovano anche gli edifici in
legno di diverse piccole città e di stazioni
termali. Degno di nota, tra l’altro, è uno
dei più grandi musei all’aperto esistenti
in Europa – il Museo dell’Edilizia Popolare a Sanok, formato da un centinaio di
edifici in legno provvenienti dalle zone
del confine polacco – russo. Invece a
Myczykowce si trova il Parco delle Miniature delle Chiese. Qui sono raccolte
circa 140 miniature in legno delle più
antiche chiese cattoliche, ortodosse e
greco-cattoliche provenienti dalle zone
del sud-est della Polonia, Slovacchia e
Ucraina.
PALAZZI E CASTELLI...
Oltre al patromonio architettonico in
legno, meritano una visita i pallazzi ed
i castelli delle grandi famiglie aristo-
MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25
È SEMPRE PIÙ VERDE”
cratiche ed i corti della nobiltà, ma anche l’architettura storica delle città ed
i numerosi musei. Castello di Baranów
Sandomierski, di Przecław, di Przemyśl
e di Łańcut sono i punti più riconoscibili della Regione. Basta ricordare che il
Complesso Parco – Palazzo di Łańcut,
appartiene alle più grandi residenze
aristocrattiche della Polonia. Il Palazzo
è conosciuto per i suoi famosi interni
arredati con le inestimabili collezioni
d’arte; raccolte di icone e da una grande ed eccezionale collezione di carrozze ed testiere per i cavalli. Il complesso
è circondato da un pittoresco parco in
stile inglese nel quale si trovano padiglioni ed fabbricati agricoli, una volta
strettamente associati con la vita quotidiana della residenza di Łańcut. Ogni
anno, vi si svolge il Festival Internazionale di Musica a cui accorrono artisti di
fama mondiale.
IN ARMONIA CON LA NATURA...
La Regione Podkarpackie è un posto
in cui la tradizone e la modernità convivono in una perfetta armonia, un posto
dello sviluppo dinamico del settore del
trasporto aereo, industria dell’informatica e agricoltura biologica di alta
qualità. Il luogo ideale per gli investori,
specialmente quelli dall’estero.
Montagne, Lago di Solina
La Regione Podkarpackie, inoltre
è un posto perfetto per il riposo attivo.
Qui si possano praticare quasi tutti gli
sport invernali. Alcuni aeroclub offrono
voli turistici in aereo, con il pendolare e
in parapendio e anche corsi di paracadutismo e pilota di aliante. Le Montagne
di Bieszczady è un posto ideale per le
escursioni a piedi o in bicicletta.
cina nobile e quella contadina, squisita e
semplice, vegetariana e piena di carne,
ebraica e zingara. Sapete che la nostra
Regione possiede ben 140 prodotti regionali che sono stati iscritti alla Lista
del Ministero dell’Agricoltura e Sviluppo Rurale?(finendo alla prima posizione delle regioni polacche classificati in
base al numero dei prodotti regionali
iscritti alla Lista). Tra essi troverete:
squisiti dolci, latticini, carne, piatti cucinati, miele, bevande, deliciosi succhi di
frutta pane regionale ect.
Il Podkarpackie è una regione non del
tuttoscoperta.Riunisceinséilpassatocon
il futuro. L’ambiente pulito e naturale,
bei paesaggi, attrazioni turistiche e culturali, magnifici monumenti…
Invitate i vostri amici e… via alla scoperta della Regione Podkarpackie!!! Non
domenticate che da settembre partono
voli diretti con le linee Eurolot Rzeszów
– Roma e Rzeszów – Paryż! Avete già fatto le valigie?
Autore: Małgorzata Kwiatkowska
Un ringraziameno speciale
va soprattutto a Iza Fac che ha messo a disposizione i testi sulla
Regione in lingua polacca.
CIBO REGIONALE
Per „scoprire” la Regione, non basta
soltano visitare i monumenti, ammirare la bellezza della natura e dei bei
paesaggi. Bisogna assaggiare la cucina
regionale, gustare i piatti tipici della cu13
KULTURA
WŁOSKIE DZIEŁO
COMMEDIA DELL’ARTE
Spotykając się z państwem ponownie na łamach niniejszego magazynu wcielam się w rolę ambasadora dwóch umiłowanych przeze mnie języków. Walczą one stale o palmę pierwszeństwa w mym sercu.
Raz po raz żółta koszulka lidera wędruje do języka włoskiego, ale francuski nigdy nie porzuca żądzy bycia
królem mego serca. Jedno wiem już na pewno: zawiązaliśmy wszyscy dozgonny, miłosny triumwirat.
Nie umiera we mnie nadzieja, że czytający me słowa wpadną w te same miłosne sidła, bo czyż nie łączy
nas wspólna potrzeba piękna, wiedzy, chęć fare una promozione di apprendimento di lingua italiana in
nostra città? Frankofile zaś, przywołując w pamięci pierwsze zauroczenia językiem francuskim, niech
zjednoczą swe szeregi, by stawiając czoła „nawałnicy” hiszpańskiej nie pozostać smutnymi wyrobnikami bez perspektyw w edukacji. Za kilka chwil, jak sceny dawnego świata, oklaskiwać będziemy werwę
postaci neapolitańskich, tworu toskańskiego słońca, ożywimy ducha sceny komedii dell’arte. We Włoszech ów szczególny rodzaj przedstawień teatralnych utrzyma się najdłużej w Lombardii, w państwie
weneckim i w Neapolu i choć zniknęło wiele jego postaci, przekonacie się, że żyje w naszej pamięci nadal.
Na tych stronach dostawcą jestem włoskiej rozrywkowej strawy. Na kolejnych zamknę drugim odcinkiem francuską historię o Człowieku w żelaznej masce. Invito alla buona lettura!
KOMEDIA DELL’ARTE, CZYLI ZAWODOWA,
zwana również komedią improwizowaną (all’improvviso), opartą o scenariusz (a soggetto, di canovaccio), komedią masek (delle maschere), komedią
14
Zannich (commedia degli Zanni, zannata). Gdy jej matryca opuściła ziemie
włoskie, określano ją mianem „komedii
włoskiej” (comédie italienne). „Opanowane przez cudzoziemców i zepchnięte
na margines historii Włochy zaimponowały Europie teatrem nadzwyczaj
oryginalnym, przemawiającym do wyobraźni najszerszego kręgu widzów (…)”
„Nazwa „komedia dell’arte” zaczęła być
używana na oznaczenie teatru zawodowego dopiero w XVIII wieku, zgodnie
z ówczesnym znaczeniem terminu arte
– rzemiosło.” Wyjaśnijmy na początku
MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25
jedną z zasadniczych rzeczy: wbrew powszechnemu mniemaniu „improwizacja” nie polegała na „spontanicznym oddaniu się biegowi scenicznych wydarzeń i
wypowiadaniu słów wyłącznie pod wpływem natchnienia. Improwizacja, (…),
wymagała od aktorów nie tylko talentu,
lecz także ogłady literackiej i znajomości reguł retoryki”. Każdy wchodzący
w skład trupy aktorskiej był zobowiązany do opanowania pamięciowego „odpowiednią ilość fragmentów kwestii scenicznych właściwych dla swojej postaci,
które w trakcie spektaklu dostosowywał
do potrzeb chwili, unikając wypowiadania na scenie quidquid in bucam venit1 ”.
W tym miejscu ocieramy się o profesjonalną terminologię właściwą „naszej”
komedii. Mowa o generici, composizioni
generali albo zibaldoni. Tak zwane są
w języku włoskim właśnie fragmenty
o których wspominamy powyżej, fragmenty „zebrane w antologie „zgrabnych
tekstów, traktujących o tych wszystkich
materiach, które może przynieść scena” ”. Zatem „aktorzy grający Zakochanych uczyli się na pamięć miłosnych
„konceptów, monologów i dialogów”,
Starcy „rad, przemów, pozdrowień i
sprzeczek”, Doktor tyrad na pseudonaukowe tematy, a Kapitan opowieści
o swoich bohaterskich czynach”. „Aktorzy musieli zatem na tyle umiejętnie
manipulować wyuczonymi na pamięć
fragmentami, aby widz nie był w stanie
dostrzec szwów łączących wyrafinowaną tkankę „prawdziwej poezji” z frazami
naprędce konstruowanymi przez komediantów w toku scenicznej improwizacji.
W tym celu nieodzowna była bardzo dobra znajomość „reguł języka, figur, tropów i całej sztuki retorycznej”. Przedstawienia „wymagały od aktorów wielu
prób i przygotowań, zanim mogli się oni
zaprezentować przed publicznością”
„Improwizacja uniezależniała aktorów
od dramaturgów i pozwalała na intensywny kontakt z publicznością” by spektakl mógł dorównać „jakością” „komedii
odtwarzanej z pamięci, konieczne było
staranne przygotowanie ze strony aktorów”.
CEL: złamanie sztywnych ram tekstu
1 Pleść co ślina na język przyniesie
pozwala na spontaniczne współdziałanie aktora z widzem, otwarcie spektaklu
na widza, lecz jednocześnie przesunięcie akcentu „z dramaturga-literata na
postać aktora, powierzając mu zadanie
nie odtwarzania, lecz tworzenia słownej
materii spektaklu”.
NARODZINY: 1545 rok – data aktu
notarialnego spisanego w Padwie, ustanawiającego pierwszy zespół zawodowych aktorów. Napisano w nim, że „ser
Maphio Zanin z Padwy staje na czele
ośmioosobowej trupy teatralnej, której
członkowie zamierzają zarabiać na życie
wystawiając komedie i wędrując z miejsca na miejsce”.
ŹRÓDŁO: działalność „spadkobierców
antycznej tradycji teatralnej: histrionów, mimów, żonglerów i linoskoczków, zepchniętych w średniowieczu do
roli szarlatanów, specjalizujących się
w sztuce wyłudzania pieniędzy od mieszkańców odwiedzanych miast”. Z biegiem
lat spektakl teatralny emancypował się,
„oddzielił się od kontekstu jarmarcznej
festy, stając się dla aktorów jedynym
sposobem zarabiania na życie…”
ROZWÓJ: dwa i pół wieku. Złote lata
teatru improwizowanego to koniec XVI
i pierwsze dziesięciolecia XVII wieku.
ZMIERZCH: w 1801 r. Republika Cisalpińska wydaje dekret zakazujący
wystawiania improwizowanych przedstawień komedii dell’arte. Dwaj mężczyźni zadali jej śmiertelne ciosy. Obydwaj noszą piętno odpowiedzialności
za ostateczne zniszczenie we Włoszech
komedii dell’arte. „Skostniała w utartych schematach, przewidywalna, jarmarczna i rubaszna, komedia dell’arte
stała się przedmiotem reformy Carla
Goldoniego.” Miał wobec niej ambiwalentną postawę. Choć podziwiał, kochał
żywotność aktorów, domagał się całkowitego zaprzestania improwizacji. Proklamował usunięcie, podstawowego dla
komedii dell’arte, używania masek (nie
pozwalały one widowni obserwować
gry uczuć na twarzach aktorów). Wolał
wprowadzić dramat realistyczny, komediowo wyrażać naukę moralną. Hrabia
Carlo Gozzi to drugi z protagonistów
wojny o komedię. Gozzi nie walczył o nią,
bo doceniał jej zalety, bronił jej istnienia,
gdyż naczelnym celem bitwy literackiej
była osoba Goldoniego. Nie chciał uprawiać komedii dla niej samej.
MECENAT: „Przez cały czas walczyć
z nim będzie Kościół, którego liczni
przedstawiciele - jak kardynał Karol Boromeusz, arcybiskup Mediolanu w 2 poł.
XVI w.,, kanonizowany w 1610 r.- ujrzą
w wędrownych komediantach niebezpiecznych mącicieli chrześcijańskich
umysłów (maska zakrywa twarz, daną
człowiekowi od Boga; kobiety na scenie nasuwają lubieżne myśli). Z drugiej
jednak strony aktorzy mogli liczyć na
poparcie książąt i wielmożów - jak północnowłoskie rody Gonzagów czy d’Este
- którzy gościli ich na swoich dworach
i sowicie opłacali.” Rzeczą ciekawą jest,
że „większość XVI-wiecznych zespołów
zachowało autonomię organizacyjną
i nie godziło się wejść w służbę żadnego z dworów. Komedia dell’arte nie
musiała się jeszcze wówczas obawiać
konkurencji opery, która sprawiła, że
już w pierwszych dziesięcioleciach XVII
wieku czołowe zespoły zaczęły dotkliwie
odczuwać kryzys zainteresowania publiczności sztuką improwizacji. Okazało
się wówczas, że opieka możnych mecenasów jest jedyną drogą do przetrwania,
na zmieniającym się rynku spektaklu”.
PUBLICZNOŚĆ: elitarna - kładzie
się nacisk na literacką formę dialogów
jak i pospolita – przedstawienia bawią
widownię mniej wyrobioną. Dzięki nim
teatr staje się „w Italii towarem dostępnym dla szerokiej publiczności niezależnie od woli dworu”.
REPERTUAR: najchętniej oglądano
fabuły komediowe, sielankowe i niezbyt
liczne tragiczne, dramaty pasterskie przedstawienia o tematyce arkadyjskiej.
Grano ponadto apologetyczne teksty
w obronie zawodu i komedii improwizowanej.
BILETY: komedia dell’arte wprowadziła ideę płatnego teatru, „zapoczątkowała proces wykształcenia się struktur
organizacyjnych właściwych dla nowoczesnego teatru publicznego”.
15
KULTURA
TRASA: bierze się pod uwagę terminy lokalnych uroczystości, respektuje zakaz organizowania przedstawień
w Wielki Post. „Fundamentalne znaczenie dla charakteru scenografii komedii
dell’arte miał jej wędrowny charakter.
Nomadyzm zmuszał aktorów do ograniczenia do minimum przenoszonego
z miejsca na miejsce dobytku, który
w niekończącej się podróży przekraczał
przecież setki razy granice poszczególnych państw, państewek i księstw, na
których obowiązywała kontrola celna.”
SCENOGRAFIA: spektakle będą się
odbywać „w bardzo skromnej oprawie scenicznej”. Za dekorację posłużą
przenośne tła, zwijane albo składane
jak parawan, na których naszkicujemy
odpowiednie dla spektakli panoramy.
Dorzucimy oczywiście robbe czyli rekwizyty. Umowność dekoracji rekompensują bogate stroje aktorów. Wzbogaca się
inscenizację muzyką, tańcem, śpiewem.
Czy tak jak dawniej syreni śpiew aktorek wywrze wrażenie na czytającej nas
męskiej publice? Miejmy nadzieję, choć
nie chcemy usłyszeć zarzutu, że kusimy
mężczyzn do grzechu miłosnymi pieśniami.
SCENARIO,
ZWANY
TAKŻE
SOGGETTO LUB CANOVACCIO:
scenariusz organizował improwizację na poziomie całej grupy aktorskiej.
„Opowiadał on w zarysie treść przedstawienia: podawał miejsce akcji, listę
postaci, potrzebne rekwizyty (robbe)
a przede wszystkim dzielił akcję na akty
i sceny, informując, kto ma się w danej
chwili znaleźć na scenie i co ma na niej
robić i mówić…” Rok 1611 przynosi publikację Il teatro delle favole rappresentative (Teatr baśni wystawianych) Flamino Scali (aktor ze słynnej trupy I Gelosi
publikuje najważniejszy z dochowanych
zbiór 48 scenariuszy). To najsłynniejszy
zbiór scenariuszy komedii dell’arte, która wtedy „po raz pierwszy wkracza na
łamy drukowanej sztuki”.
CAPOCOMICO: reżyser, który odpowiada za skoordynowanie działań scenicznych członków trupy, sprawy organizacyjne, takie jak wybór repertuaru
16
czy ustalenie trasy zespołu.
SŁYNNI WYKONAWCY: Za wzór
niech posłużą przykłady najważniejszych zespołów aktorskich komedii dell’arte XVI stulecia. Gelosi, Desiosi, Confidenti, Accesi, Uniti i Fedeli.
Gelosi (Zazdrośni) pierwszy wielki zespół komedii dell’arte, do czasu rozwiązania niezaprzeczalnie najlepsza
zawodowa trupa tamtego czasu. W ich
zespole „wszystkie postacie były tak
samo wyjątkowe”. Słynne nazwiska:
Isabella (rola Zakochanej) i Francesco
Andreini (tworząc rolę najdoskonalszego Kapitana Spavento tamtej epoki, wykorzystał doświadczenie zdobyte w czasie służby w medycejskiej marynarce
wojennej; wielokrotnie podróżowali do
Francji); Desiosi zwani również „Com-
MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25
pagnia Della Diana”(Zespół Diany). Należeli do nich „tak znani aktorzy, jak Tristano Martinelli - Arlecchino i Flaminio
Scala”. Confidenti „znani byli w latach
80.XVI stulecia jako „trupa Vittorii Piissimi”, jednej z najwybitniejszych aktorek
złotego wieku komedii dell’arte. Wraz
z nią zespołem kierowal Giovanni Pelesini zwany Pedrolinem, twórca słynnej
we Francji maski Pierrota. Accesi kierowana przez Cecchiniego.
ODTWÓRCY RÓL: „większość aktorów odgrywała przez całe życie tylko jedną postać. Jeśli zdarzyło się, że aktor po
kilku latach scenicznych doświadczeń w
danej roli zmieniał ja na inną, zazwyczaj
była ona zbliżona charakterze”.
KSZTAŁT SPEKTAKLU: w trakcie
grania indywidualnych ról należało uważać, aby nie zerwać nici komedii, a, uciekając w dygresje, nie sprawić, że widownia zapomni o akcji. „Każdy aktor musi
pamiętać, że kiedy wchodzi drugi aktor,
powinien od razu ustąpić mu miejsca”.
STATUT W INNYCH KRAJACH:
Mimo rosnącego zainteresowania włoskim stylem grania przedstawień, różne
teatry europejskie „wpłynęły na to, że
komedia dell’arte zaniknęła lub utraciła swoje cechy charakterystyczne”.
Zasadnicza natura pierwotnej komedii
dell’arte została wykoślawiona, skierowano komedię na inny tor. A wszystko to wywołała potrzeba dostosowania
przedstawień do gustów obcej publiczności. Mimo, że nie zapuściła korzeni
w Niemczech, Polsce, Rosji, „komedia
włoska stanowiła czynnik rozwoju teatrów rodzimych”: farsa i bufonada z tego korzystano. Anglię też próbowano
zaanektować włoskim gustem. Ale ona
„obniżyła ją do poziomu pantomimy”.
W 2 połowie XVII wieku Francja została
głównym ośrodkiem komedii improwizowanej, tam to aktorzy uzyskali lepsze
warunki materialne, a język francuski
wypierał stopniowo włoski (toskański).
„Gwary Francji podalpejskiej wyparły
dialekty Półwyspu.” Francja „choć trzymała się ściślej pewnych ważnych jej
elementów, sprowadziła ją do poziomu
wodewilu i ostatecznie ją wyparła”. Wydelikacono „włoską jędrność, a słowo
mówione przeistoczono w śpiew”. „Ale
żadna z tych dwóch linii rozwojowych
nie była tak wroga dla ducha komedii jak ta, która pojawiła się w samych
Włoszech”. Polska też złożyła kolejny
ukłon włoskiej sztuce. „Będą częstymi
gośćmi (przyp. autora: trupy włoskie)
w Warszawie za czasów saskich, dzięki
protekcji lubiących teatr we wszystkich
swoich formach Wettynów”. August II,
elektor saski i król Polski pragnie bowiem „utworzenia dobrej trupy, która
mogłaby być związana z jego dworem”.
Jego pragnienie ziszcza się w 1715 roku,
kiedy to do Warszawy przybywa zespół
aktorów pod kierownictwem Tommaso
Ristoriego. Przez 15 lat polski dwór bawi
się wraz z nimi. Występują też na dworze Władysława IV, „rozbawiają dworzan
Jana Sobieskiego, wywołując sprzeciw
nuncjusza.”
Życzenia: niech teatr włoski znajdzie
wielbicieli w nas, żywotność jego bohaterów będzie naszym udziałem. Propagujmy szlachetną formę śmiechu
(pochodzącą ze zręcznego użycia słów,
z mądrych konceptów). Choć otacza nas
zewsząd trywialna rozrywka zaznajmy
prawdziwej wesołości pod polskim niebem. Pielęgnujcie swe pasje! Zaczarowanego życia!
Bibliografia z domowej biblioteki:
1. Historia literatury włoskiej, Tom I, pod red. Piotra Salwy, Krzysztofa Żaboklickiego, Wyd. Naukowe Semper, wyd 2, Warszawa 1998
2. Historia teatru i dramatu włoskiego od XIII do XVIII wieku, Tom
I, Jadwiga Miszalska, Monika Surma-Gawłowska, Universitas Kraków 2008
3. W świecie Arlekina. Studium o komedii dell’arte, Allardyce Nicoll,
Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1967
Autor: Wioletta Jagieła
ROZWIĄZANIA KONKURSU
WŁOSKIEGO Z MAGAZYNU NR 23:
1. Florencja, Wenecja, Rzym zostały nazwane przez Filippo Tommaso Marinettiego
„Wychodkami dla zagranicznych turystów”
2. Podalpejskie miasteczko Roverto położone w regionie Trentino zostało predysponowane dla utopijnych marzeń o całkowitej przemianie Włoch 3. Wojna została
uznana przez Marinettiego za najpiękniejszy futurystyczny poemat, za najpiękniejszą
wystawę futurystycznych obrazów dynamicznych.
17
KULTURA
UNITED STEREOTY
Throughout my years working as an
ESL teacher I have noticed a reoccurring
trend among my students and my fellow
co-workers, the preconceived notions
about what people from United States
are like. This is only understandable due
to the fact that they are all foreigners
to the USA, but I began to wonder what
do the living and breathing citizens of a
particular state think about their neighbours? I decided to do some digging. So
with the help of Facebook I got in touch
with some of my friends in different states. I asked them how do they see, or
how would they describe a fellow American living in another state, basically to
stereotype them. The results were interesting to say the least.
New York about Wisconsin
My dear friend Adam, born and raised in New York, New York had some
fascinating things to say about those
from Wisconsin. He thinks that the ge18
neral stereotype is that people from this
state love to eat cheese, they also make
the best cheese. Because of this cheesy
obsession they also are more likely to
be overweight. They live on a farm with
cows in every backyard. He also thinks
that most people choose to make a fashion statement by always wearing
flannel to every event.
Illinois about New Jersey
Shane from Illinois gave me his insight to what he thinks of those from New
Jersey. He begins with a large Italian population. Everyone either is or is related
to someone in the mob. New Jersey inhabitants speak in a specific NJ accent
for example “coffee” is “cawfee”. All
women wear big puffy hair, long acrylic
nails and go way overboard on tanning
(mostly fake). He sees the state as being very industrial and polluted. He also
mentioned that most New Jersey dwellers wish they were actually from New
York (Ouch!).
California about Texas
When asked about Texans, Michelle from California had some amusing
things to say. Big trucks and oil ranches
came to her mind first. Texan women
prefer big , blond hair. Men in Texas are
all Marlborough men, wearing cowboy
boots and hats. She heard that some
people actually ride horses to school
and work. Steak is the choice meal and
everyone speaks in a hick accent (think
of Tom Hanks in Forrest Gump).
New York about California
Lindsey, born in Illinois, now living in
New York sees Californians as very liberal. They are all tan and spend most
of their days at the beach, surfing. Everyone drives around in hybrids and eats
a lot of salads made only from organic
fruits and vegetables. When they are
not at the beach they are attending yoga
or Pilates classes. They are very health
conscious and they tend to be very an-
MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25
YPES OF AMERICA
noying about it. They try to change the
world one vegan at a time.
Hawaii about Connecticut
Lilly, living in Hawaii, on the island of
Oahu (lucky girl) shared her thoughts on
people from Connecticut. She believes
that people from there are very rich.
They generally dress preppy with sweaters tied around their shoulders. Most
of residents have names like Chad, Brad
or Muffy. They all own at least one summer home where they vacation every
year. There are perfectly cut lawns and
picket fences as far as the eye can see.
Illinois about Kansas
of a religious cult. She thinks that they
are very narrow minded and stand firm
in their beliefs. She also adds that patriotism is widespread in Kansas.
New York about Florida
Sarcastic to the core, Mike, described Florida as “a place where old people come to die” (he actually wanted
to be quoted on this). Everyone living
in Florida is a senior citizen. He said
that swamps and alligators are found
everywhere. People wear fish nets on
their bodies to protect themselves from
swarms of mosquitoes. Front lawns are
cheaply decorated with plastic, faded
from the sun flamingos and each backyard houses an above ground pool.
My final question to all my native
friends was what do they imagine of
when they think of Poland. Mike (the
sarcastic devil) immediately said one
word - Vodka. Shane said that he heard
Poland has the most beautiful women
in the world. Michelle feels that this country has a rich and painful history due
to the world wars. The connotation for
Adam was folklore and square dancing
to Polka music.
So how much truth is in all of these
stereotypes? My answer - none and all
are true.
Autor: Anette Noworol
My friend Amy commented on the
stereotypes about people from Kansas.
She says that people there have a tendency to salvage road kill and serve it
for dinner. Chicken is the meat of choice. People are allowed to date their cousins. They usually belong to some kind
19
Z ŻYCIA PROMARU
LETNI OBÓZ JĘZYK
KONKURS
RÓŻNE TWARZE FRANCJI
1. NA POCZĄTKU XX WIEKU UKAZYWAŁY SIĘ,
W ZWIĄZKU Z DNIEM 1 IV, PIĘKNIE ZDOBIONE KARTKI POCZTOWE. PROSIMY O PODANIE NAZWY REGIONU
FRANCJI WRAZ Z MIASTEM, W KTÓRYM ZNAJDUJE SIĘ
MUZEUM SŁYNĄCE Z ICH OGROMNEJ KOLEKCJI.
2. JAKI GATUNEK RYB BYŁBY „LOGO” TEGO ŚWIĘTA?
(PODPOWIADAMY, ŻE FONETYCZNIE JEST TO NAZWA
HURTOWNI SPOŻYWCZO-PRZEMYSŁOWEJ, DZIAŁAJĄCEJ W RZESZOWIE).
W DNIACH 24. 07 – 3. 08. 2013 GRUPA 35 DZIECI ORAZ 3 OPIEKUNÓW, KIEROWNIK – JOLANTA HARRIS-PAWŁOWSKA, WYCHOWAWCY – NORBERT KNUTEL ORAZ MARK HAINES (NATIVE SPEAKER) WZIĘLI
OPOWIEDZI PROSIMY PRZESYŁAĆ NA ADRES:
UDZIAŁ W OBOZIE JĘZYKOWYM W KARYNTII, W AUSTRII, ZORGANIZOWANYM PRZEZ SZKOŁĘ PROMAR,
[email protected]
NAGRODY
NIESPODZIANWE WSPÓŁPRACY
Z BIUREM PODRÓŻY
„MONDIAL
TOURS” Z KONINA.
KI CZEKAJĄ!
HOTEL
Zamieszkaliśmy w Hotelu Sportowym „Alpinum”, skąd roztaczał się bajeczny widok. Dookoła szczyty górskie,
w dole miasteczka i jeziora. Opadające
chmury tworzyły kołderkę przykrywającą budzące się na dole życie. Już sam
widok był nagrodą za wszystkie trudy
20
podróży i jazdę serpentynami nad otchłaniami przepaści.
WYPRAWA NA GERLITZEN
Wycieczka na szczyt Gerlitzen (1911
m. n. p. m.) w Alpach, jakkolwiek niezbyt
udana, niezaprzeczalnie dostarczyła
mrożących krew w żyłach wrażeń. Gdy
wjeżdżaliśmy na szczyt wyciągiem krzesełkowym, nic nie zapowiadało zmiany
pogody. Świeciło pięknie słońce, a niebo było przejrzyste i bezchmurne. Nie
wiedzieć skąd, nagle zrobiło się szaro i
zanim wszyscy dotarli na szczyt, padał
intensywny deszcz i mocno wiało. Na
szczycie próbowaliśmy robić zdjęcia,
ale niewiele można było zobaczyć. Wiatr
MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25
23
KOWY W KARYNTII
niemalże urywał nam głowy. Szybka decyzja „wracamy” i już ustawiliśmy się
przy wyciągu. Ku naszemu przerażeniu
wyciąg został zatrzymany. Poinformowano nas, że nie wiadomo kiedy ruszy,
a ostatni zjazd na dół jest o 16.40. Była
16.10. Zmarznięci, w niepewności, ukryliśmy się w schronisku. Na szczęście
pogoda zmieniła się ponownie i nie musieliśmy spędzać nocy w górach.
TANIEC, MUZYKA I JEDZENIE
Wieczorna dyskoteka przeszła moje
najśmielsze oczekiwania. Nawet najwięksi jej przeciwnicy ci, którzy twierdzi21
Z ŻYCIA PROMARU
Napięty program nie pozwalał się
nudzić. Piesza wycieczka do zamku
Landskorn, poprzedzona rejsem statkiem po Ossiacher See, wizyta przy grobie Bolesława Śmiałego – wg legendy
przebywającego w okolicy Ossiach na
wygnaniu, czy zwiedzanie rezerwatu japońskich makaków.
Wycieczka na wodospady alpejskie
oraz na jedną z najnowocześniejszych
zapór w Europie także dostarczyła niezapomnianych wrażeń. Przepiękna panorama Alp widziana z zapory, zapierała dech w piersiach. Była też okazja do
kąpieli na prawdziwym alpejskim basenie. W Gmund, natomiast, zwiedziliśmy
pierwsze prywatne muzeum Muzeum
Porsche.
WENECJA
li, że nie lubią tańczyć - szaleli, w rytm
muzyki. Co ciekawe, nasz DJ to również
profesjonalny kucharz, który codziennie
przygotowywał dla nas pyszne posiłki i
desery. Ukoronowaniem jego pracy było
Grill Party zorganizowane ostatniego
dnia naszego pobytu. Podano delikatną zupę włoską, ziemniaczki opiekane,
pieczonego indyka i dodatki. Po prostu
niebo w ustach.
ZAPORA I MUZEUM PORSCHE
22
Całodzienna wycieczka do Wenecji
wymagała dyscypliny. Przedzieraliśmy
się całą grupą przez wąskie uliczki
wśród tłumu turystów z całego świata,
w kierunku Placu Świętego Marka. Po
drodze oglądaliśmy Most Westchnień,
Ponte Rialto, Kościół San Rocco, Pałac
Dożów oraz weszliśmy do Bazyliki dei
Frari. Oczarowani pięknem uliczek i malowniczych zaułków robiliśmy ogromną
ilość zdjęć. Nie obeszło się bez spróbowania lodów włoskich – każdy przyznał,
że są rewelacyjne. Niektórzy kupowali
MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25
23
Wjazd na nowoczesną wieże widokową
„Pyramidenkugel”, oddaną niedawno do
użytku dla turystów, zupełnie nas oczarował. Z góry rozpościerał się widok na
całą okolicę wraz z trzema przepięknymi jeziorami. Niektórzy odważni zjechali
nawet z góry zjeżdżalnią, piszcząc z wrażeń. Pulsujące w rytm muzyki promienie światła przyciągnęły naszą uwagę
w Velden, gdzie o godzinie 22, na jeziorze, prezentowane jest widowisko
„Światło i dźwięk”.
WIEDEŃ
W drodze powrotnej czekał nas jeszcze Wiedeń oraz jeden z największych
Lunaparków w Europie.
Majestatyczne miasto powitało nas
temperaturą prawie 40 stopni. Spacer
wzdłuż najwspanialszych zabytków,
zakończyliśmy w Katedrze Św. Szczepana, by wreszcie móc się wyszaleć w
Lunaparku w wiedeńskim „Praterze”.
Diabelskie młyny, domy strachów, karuzele, kolejki górskie, kraina baśni, rajdy
wyścigówkami i wiele, wiele innych, dały
dzieciom dużo uciechy.
POWRÓT
Czekał nas przejazd nocny do Rzeszowa. Po tylu atrakcjach zmęczeni zasnęliśmy w autokarze.
maski weneckie, bo takiego wyboru nie
ma nigdzie indziej – od tych najtańszych,
na każdą kieszeń, po wyrafinowane,
prawdziwe dzieła sztuki. Pogoda dopisywała, chociaż trochę narzekaliśmy na
upał. 39 stopni dawało się we znaki. Po
powrocie, w hotelu czekała nas niespodzianka – włoska pizza przygotowana
własnoręcznie przez naszego hotelowego kucharza.
Po przebudzeniu długo nie chciałam
otworzyć oczu, pielęgnując w pamięci
widok magicznych Alp. Niech nam towarzyszy podczas długich, jesiennych dni,
przypominając, że są takie miejsca, do
których trzeba powrócić. „Przyjedziemy
tu jeszcze raz” zapewniali uczestnicy. Co
do tego nikt nie ma wątpliwości.
Autor: Jolanta Harris-Pawłowska
Odwiedziliśmy także „Minimundus”
w Klagenfurcie, gdzie można zobaczyć
słynne budowle świata w miniaturze.
23
JĘZYKI OBCE
Niemiecki ? A to ciekawe!
Język niemiecki znów cieszy się coraz większą popularnością. Według
badań przeprowadzonych przez Instytut Goethego liczba osób uczących się
niemieckiego w Polsce w porównaniu
z rokiem 2005 wzrosła o około 150 000.
Przytoczmy więc kilka ciekawostek na
temat języka niemieckiego. Może skuszą one Czytelników do nauki języka naszego zachodniego sąsiada?
Stąd w języku polskim pojawiło się
słowo „Niemcy”? Pochodzi ono od
słowa „niemy” lub „ niemowa”. Nasi
przodkowie Słowianie nie rozumieli,
co mówią do nich germańscy sąsiedzi.
Z tego powodu dawni mieszkańcy naszego kraju nazwali swoich sąsiadów
„niemymi”, czyli Niemcami.
Ponad 100 milionów ludzi posługuje
się językiem niemieckim jako ojczystym,
co oznacza, że język niemiecki zajmuje
10 miejsce w świecie. Łącznie mówi po
niemiecku ponad 120 milionów osób.
Język niemiecki jest językiem urzę24
dowym nie tylko w Niemczech, lecz
także w Austrii, Szwajcarii, Liechtensteinie i… Watykanie! Oficjalnym językiem
Gwardii Szwajcarskiej strzegącej papieża jest właśnie język niemiecki. Współczesny, standardowy język niemiecki
oparty jest na Biblii, przetłumaczonej
przez niemieckiego reformatora Marcina Lutra. Pierwsze wydanie Nowego Testamentu ukazało się w 1522 roku, całą
Biblię opublikowano w 1534 roku. Luter
dokonał przekładu Nowego Testamentu
w ciągu 10 tygodni podczas pobytu na
zamku w Wartburgu.
Również za sprawą Marcina Lutra
wszystkie niemieckie rzeczowniki piszemy wielką literą. Pierwszym zdaniem
Ewangelii wg Św. Jana jest „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo” (Im Anfang war
das Wort, und das Wort war bei Gott,
und Gott war das Wort). Luter, tłumacząc Biblię na język niemiecki, stwierdził więc, że każdy rzeczownik, jako
wyraz mający samodzielne znaczenie,
ma pochodzenie boskie i należy go pisać
wielką literą.
W języku niemieckim popularne są
tak zwane słowa – tasiemce, czyli wielokrotnie złożone rzeczowniki. W czerwcu
bieżącego roku ze słowników zniknęło
jedno z najdłuższych niemieckich słów:
Rindfleischetikettierungsüberwachungsaufgabenübertragungsgesetz
– i nie jest to błąd w druku! To 63-literowe słowo oznacza „Ustawę o przekazywaniu obowiązków nadzoru znakowania mięsa wołowego”. Powstało ono
w czasie epidemii choroby wściekłych
krów w 1999 roku. Od tamtej pory Unia
Europejska uregulowała przepisy dotyczące testowania zdrowego bydła
w ubojniach, w związku z czym wyraz
ten stał się zbędny.
Aktualnie najdłuższym niemieckim
słowem, które można znaleźć w słownikach jest Kraftfahrzeughaftpflichtversicherung, czyli nasze OC (ubezpieczenie
HUMOR
pojazdu od odpowiedzialności cywilnej).
Jednak zdaniem językoznawców istnieje wiele dłuższych wyrazów złożonych,
BEETHOVEN’S NINTH SYMPHONY
„When Beethoven passed away, he was buried in a churchyard. A couple days later, the town drunk was walking through the
cemetery and heard some strange noise coming from the area
where Beethoven was buried. Terrified, the drunk ran and got the
priest to come and listen to it. The priest bent close to the grave
and heard some faint, unrecognizable music coming from the grave. Frightened, the priest ran and got the town magistrate. When
the magistrate arrived, he bent his ear to the grave, listened for
a moment, and said, „Ah, yes, that’s Beethoven’s Ninth Symphony, being played backwards.” He listened a while longer, and said,
„There’s the Eighth Symphony, and it’s backwards, too. Most puzzling.” So the magistrate kept listening; „There’s the Seventh… the
Sixth… the Fifth…” Suddenly the realization of what was happening dawned on the magistrate; he stood up and announced to
the crowd that had gathered in the cemetery, „My fellow citizens,
there’s nothing to worry about. It’s just Beethoven decomposing.”
rzadko używanych w potocznej mowie
i nieujętych w oficjalnych słownikach.
W 2004 roku Niemiecka Rada Języka, Instytut Goethego oraz rozgłośnia
radiowa Deutsche Welle zorganizowali
konkurs na najpiękniejsze niemieckie
słowo. Jurorzy wybrali słowo “Habseligkeiten”. Wyraz ten oznacza po prostu „dobytek”, ale słowotwórczo składa
się on z dwóch członów: „haben” czyli
„mieć” i „Seeligkeit” – „uduchowienie,
radość” czyli coś zupełnie niematerialnego.
Dziesięć najbardziej popularnych niemieckich nazwisk pochodzi od nazw zawodów. Są to Müller –młynarz, Schmidt
– kowal, Schneider – krawiec, Fischer
– rybak, Meyer – rolnik, Weber – tkacz,
Schulz – sołtys, Wagner – woźnica, Becker – piekarz oraz Hoffmann – zarządca.
Wszystkich naszych Czytelników serdecznie zapraszamy
do zagłębienia się w tajniki języka braci Grimm.
Bis zum nächsten Mal!
Monika Chrzanowska - lektor języka niemieckiego
25
KĄCIK OLIMPIJCZYKA
PASZPORT JĘZYKOWY
PRACTICAL EXPRESSIONS CZĘŚĆ 2
DDRODZY OLIMPIJCZYCY! TAK JAK OBIECAŁAM W TYM NUMERZE PRZEJDZIEMY DO CZĘŚCI DRUGIEJ NASZEJ LEKCJI, A MIANOWICIE
WYRAŻEŃ PRAKTYCZNYCH, BARDZO OGÓLNIE
PODZIELONYCH POD WZGLĘDEM PEŁNIONYCH
FUNKCJI JĘZYKOWYCH. MAM NADZIEJĘ, ŻE
WZIĘLIŚCIE SOBIE DO SERCA MOJĄ OSTATNIĄ
PROŚBĘ, ABY NIE TYLKO ZAPOZNAĆ SIĘ Z ZAPREZENTOWANYMI WÓWCZAS WYRAŻENIAMI, ALE, PRZEDE WSZYSTKIM, WDROŻYĆ JE
W ROZMOWACH SZKOLNYCH, BIZNESOWYCH
I TYCH CODZIENNYCH.
26
Jest wiele ciekawych sposobów nauki słownictwa obcojęzycznego, jak na przykład samodzielne tworzenie fiszek,
plakatów, map skojarzeniowych, swojej własnej autorskiej
językowej księgi – dzienniczka z nauki wybranego języka
obcego i wiele innych. Nie mniej jednak znajomość wyrażeń, które rozpoczną, rozwiną i pięknie zakończą naszą wypowiedź, bywa czasami o wiele ważniejsza niż sam dobór
bardzo zaawansowanego, w danym kontekście, słownictwa.
W obecnym Kąciku Olimpijczyka chciałabym krótko przedstawić i także zachęcić Was do kolejnych słownych gier językowych w gronie najbliższych, a następnie w szkole, czy
Waszej pracy.
MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25
1. IF YOU WANT TO EMPHASIZE A GIVEN ISSUE
•
•
•
•
•
•
•
•
Our primary concern ....
Our primary concern is not only reducing expenses
but also intensifying our marketing campaign
the real issue…
The real issue we have to focus on is taking on new
staff.
It is highly significant….
It is highly significant nowadays to be market oriented if you really want to keep your head above water.
It is imperative…
It is imperative to finish this project by next week.
2. IF THE ISSUE ISN’T OF SUCH IMPORTANCE YOU CAN USE THE FOLLOWING EXPRESSIONS
•
•
•
•
•
•
•
•
This is a minor issue.
This is a minor issue. Delegating a new chairperson
is the main concern.
This is of secondary importance.
This is of secondary importance if we compare it
with the other issues we still have to face and solve.
It is irrelevant.
It is irrelevant, so let’s not waste time discussing it.
It is not so significant…
It is not so significant to focus on this issue at the
moment.
3. IF YOU WISH TO CHANGE THE TOPIC QUITE
FORMALLY YOU CAN DO THAT THIS WAY
•
•
•
•
•
•
•
•
We still have to remember that the alternative point
to consider ….
We still have to remember that the alternative point
to consider is whether we should accept the changes or not.
While we are on the subject…
While we are on the subject, I would like to notify all
of you about the arrangement concerning our business trip to Shanghai.
There is another issue we still have to deal with…
Right but… there is another issue we still have to
deal with, namely your salary and weekend shifts.
Additionally, I would like to bring up the issue of…
Well …. additionally I would like to bring up the issue
of his misbehavior yesterday.
•
•
•
I’m delighted to inform that you have received a payrise.
It is a pleasure to announce….
It is a pleasure to announce that Robert Kowalski has
won a Nobel Prize in literature.
5. IF YOU NEED TO CONVINCE SOMEBODY, THERE IS ALSO A WIDE RANGE OF EXPRESSIONS
TO CHOOSE FROM.
•
•
•
•
•
•
•
•
I am convinced that ….
I am convinced that she is the right person for that
post.
I assure you…
I assure you that the specifications will be met by tomorrow.
You have my personal guarantee….
You have my personal guarantee that such a situation
will never take place again.
I would like to reassure you…
I would like to reassure you that Paul is a perfect student, eager to broaden his mind whenever he has an
opportunity to do so.
6. IF YOU WISH TO PRESENT ANOTHER SOLUTION YOU MIGHT SAY.
•
•
•
•
•
•
There is another alternative I would like to suggest
There is another alternative I would like to suggest, namely merging with our main competitor.
Other options include…
Other options include raising our prices and opening
new subsidiaries in Europe.
The second possibility….
There is a second possibility but it would require a huge
change.
7. USE THE FOLLOWING EXPRESSIONS IF YOU
NEED SOME TIME TO THINK.
•
•
•
•
•
•
I am glad you asked that…
I am glad that you asked that. Nevertheless, before I
answer your question I would be delighted to listen to
your opinion first.
You have raised an important point…
You have raised an important point. However, I would
have to think a while before I could answer that.
This is a complex issue but…
This is a complex issue but maybe we could first check
4. IF YOU WANT TO PASS SOME
GOOD NEWS YOU MAY USE THE
FOLLOWING EXPRESSIONS:
•
I am delighted to inform….
27
KĄCIK OLIMPIJCZYKA
online to see what the experts claim about it and then
come back to the discussion again.
8. IT HAPPENS SO OFTEN THAT WE NEED TO
ASK FOR ADVICE….
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
What advice could you offer…..?
What advice concerning our market expansion in
France could you offer?
How do you see the prospects for….?
How do you see the prospects for getting a pay – rise?
I would really appreciate your advice on…..
I would really appreciate your advice on the company’s
policies.
What course of action would you recommend?
What course of action would you recommend now
when you know the whole situation?
What am I supposed to do?
What am I supposed to do if he doesn’t want to work
less?
9. FROM TIME TO TIME WE ALSO NEED TO TALK
ABOUT WHAT MIGHT HAPPEN…
•
•
•
•
•
•
•
•
Let us suppose that…
Let us suppose that we do win the race.
If I may speculate for a moment…
If I may speculate for a moment, we could benefit a lot
from the project.
Let us take a hypothetical case…
Let us take a hypothetical case – that our company
gets that order.
On the assumption….
On the assumption he joins us we could introduce the
project abroad.
10. END THE CONVERSATION...
•
•
•
•
•
•
•
•
I would love to talk...
I would really love to talk for longer but I really have
to dash.
I hope you won’t think I’m rude but...
I hope you won’t think I’m rude but I can’t stay any longer.
I hope you don’t mind...
I hope you don’t mind but I have to be in the office in
10 minutes.
It’s been very interesting talking to you, but I’m afraid....
It’s been very interesting talking to you, but I’m afraid
my family is waiting with dinner.
Myślę, że powyższa dawka – przypomnienie kilkudziesięciu przydatnych wyrażeń, będzie dla Państwa dobrym
28
motywatorem do kolejnych, fascynującym dyskusji. Tym razem proponuję, aby wyznaczyć dzień w tygodniu kiedy to 1
osoba z rodziny wybierze interesujący ją temat i przeprowadzi z domownikami rozmowę z użyciem przynajmniej 20 z
powyższych wyrażeń.
Korzystając z okazji chciałam również krótko przedstawić
fotorelację z naszej fantastycznej przygody językowej podczas półkolonii tematyczno-językowych „Zostań poliglotą”,
w których młodzież została wprowadzona nie tylko w świat
języka angielskiego, ale również niemieckiego, hiszpańskiego, francuskiego i rosyjskiego. Zabawa była wyśmienita, pasja językowa poszerzona do pełnych 100%. Wiele ciekawych
atrakcji sprawiło iż ponad połowa uczestników już zarezerwowała miejsce na kolejny rok szkolny.
Z tego względu już w tym momencie zapraszam wszystkie dzieci na - tym razem - ZIMOWE FERIE JĘZYKOWE oraz
roczne kursy językowe, dzięki którym będziecie zdobywać
kolejne certyfikaty i dyplomy, a w przyszłości pełne 100% pkt
na wszelkiego rodzaju egzaminach.
Z życzeniami samych sukcesów w roku szkolnym
2013/2014 zapraszam wszystkich do naszego Ośrodka w
Łańcucie na pokazową lekcję, po której gwarantujemy że
Państwo jak również Państwa dzieci będą chciały uczyć się
w naszej Szkole nie tyle rok, co nadchodzące kilka lat.
Autor: Joanna Pelic
wicedyrektor Szkoły PROMAR w Łańcucie
lektor języka angielskiego
MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25
OGŁOSZENIE DLA LEKTORÓW
JĘZYKÓW OBCYCH:
SZKOŁA JĘZYKOWA PROMAR
ŁANCUT POSZUKUJE PROFESJONALNYCH, KREATYWNYCH,
AMBITNYCH LEKTORÓW JĘZYKÓW OBCYCH, W TYM RÓWNIEŻ
NATIVE SPEAKERÓW DO PROWADZENIA ZAJĘĆ W ŁAŃCUCIE
ORAZ OKOLICZNYCH MIEJSCOWOŚCIACH. CV NALEŻY SKŁADAĆ OSOBIŚCIE W OŚRODKU
SZKOŁY, ŁAŃCUT, UL.MICKIEWICZA3 LUB MAILOWO: LANCUT@
PROMAR.EDU.PL.
Jeżeli ktoś z Was ma ochotę przyczynić
się do uśmiechu na buźkach dzieci z Wolontariatu św. Brata Alberta (w którym działam
od niedawna) to niezmiernie proszę o zbiórkę artykułów szkolnych, gier planszowych
(mogą być używane) oraz odzieży dziecięcej
i książek. Dodatkowo, jeśli ktoś z Państwa
mógłby nas przyjąć z grupą dzieci na ciekawe warsztaty, spotkanie z inspirującą osobą
bądź też pomóc w organizacji innego pomysłu proszę o kontakt pod adresem jpelic@
wp.pl. Pamiętajmy, że miarą człowieka jest
nie to ile zdobędzie dla siebie, ale przede
wszystkim to, na ile jest w stanie również
pomoc drugiemu potrzebującemu człowiekowi. Dziś my pomagamy dzieciom jako wolontariusze, a za kilkanaście lat oni oddadzą
to dobro pomagając kolejnym pokoleniom
maluchów. Z góry pięknie dziękuję i gwarantuję, że uśmiech tych maluchów będzie dla
Państwa największą nagrodą!
29
FOTORELACJE - PÓŁKOLONIA
WIZYTA W PIZZERI TRATTORIA
Podziękowania dla Pizzeri
Trattoria w Rzeszowie.
30
MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25
23
ZAJĘCIA Z FLORYSTYKI W PROMARZE
Serdeczne podziękowania za pomoc w realizacji projektu „Kwiaty w życiu człowieka” dla:
Gospodarstwa Ogrodniczego Mariana Chmielińskiego, Hurtownia Kwiatów Green Place s.c. , Januszowi Rokoszowi
i Zbigniewowi Rokoszowi z Kwiaciarni „Kwiaty”, Hurtowni Kwiatów „Róża”, Hurtowni Kwiatów Stanisława Czecha.
31

Podobne dokumenty