klik - Młodzi Przedsiębiorcy
Transkrypt
klik - Młodzi Przedsiębiorcy
PSYCHOLOGIA JĘZYKI ROZWÓJ OSOBOWOŚCI Kwartalnik KĄCIK OLIMPIJCZYKA nr 25 Jesień 2013 ISSN 1898-9306 STRES I JEGO OBJAWY Psychologia PIERWSZE KROKI Z JĘZYKIEM Metodyka RICHARD’S BISTRO Osobowość Promaru WŁOSKIE DZIEŁO Kultura Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Młodzi przedsiębiorcy na start - nowe umiejętności kluczowe uczniów szkół ponadgimnazjalnych Polski Pd-Wsch. tel. 017 860 15 15, 017 853 09 97, e-mail: [email protected] Drodzy czytelnicy! Złota polska jesień pyszni się żółciami i czerwieniami, a energia zgromadzona podczas wakacji wykorzystywana jest już w pełni podczas nauki i pracy. Promar również wystartował ze swoją szeroką ofertą edukacyjną, pełnymi zapału nauczycielami oraz, oczywiście, z jesiennym Magazynem Językowym. W tym numerze, rzecz jasna, wspominamy wakacje i organizowane przez szkołę Promar imprezy. Ponadto psychologia, metodyka, rozmowa z szefem Richard’s Bistro oraz o amerykańskich stereotypach po angielsku i pięknym Podkarpaciu po włosku. Serdecznie zapraszam! Maciej Pondel Redaktor naczelny W NUMERZE: PSYCHOLOGIA Stres i jego objawy 4 METODYKA Pierwsze kroki z językiem 8 OSOBOWOŚĆ PROMARU Richard’s Bistro 10 KULTURA L’erba del vicino è sempre più verde Włoskie dzieło - Commedia Dell’arte United Stereotypes of America 12 14 18 Z ŻYCIA PROMARU Letni obóz językowy w Karyntii 20 JĘZYKI OBCE Niemiecki? A to ciekawe! 24 HUMOR 25 KĄCIK OLIMPIJCZYKA Paszport językowy, cz.2 26 FOTORELACJE Pizzeria Trattoria, Półkolonia 2013 30 Magazyn Językowy - jesień 2013 Chief editor / Redaktor naczelny - Maciej Pondel Art director / Kierownik artystyczny - Irena Długosz Printing / Druk - Drukarnia Offset Druk Publisher/Wydawca - SJiZ PROMAR-International, ul. Bohaterów 12, 35-112 Rzeszów PSYCHOLOGIA STRES I JEGO OBJAWY BIOCHEMIK HANS SELYS OKREŚLIŁ STRES JAKO NIESWOISTĄ REAKCJĘ ORGANIZMU NA WSZELKIE STAWIANE MU ŻĄDANIA I POJAWIAJĄCE SIĘ ZAGROŻENIA, CZYLI NA STRESORY. DO OWEJ REAKCJI MOŻE DOJŚĆ ZARÓWNO W WYPADKU PRZEŻYĆ NEGATYWNYCH, JAK I POZYTYWNYCH. W TYM NUMERZE „MAGAZYNU JĘZYKOWEGO” PRZEDSTAWIONE ZOSTANĄ PODSTAWOWE OBJAWY I SKUTKI STRESU, A W NASTĘPNYM SPOSOBY ZAPOBIEGANIA I RADZENIA SOBIE Z REAKCJAMI STRESOWYMI. MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25 Podział stresorów wywołujących dystres i ich przykłady: • Fizyczne – hałas, gorąco, zimno, wahania temperatury, zmiana ciśnienia powietrza, głód, infekcje, urazy fizyczne, ciężka fizyczna praca, długie prowadzenie samochodu, nadmiar bodźców lub za mało bodźców; • Psychiczne – obawa, że nie sprosta się podstawowym zadaniom, nadmierne obciążenie zadaniami, niedociążenie zadaniami, brak samodzielności, brak czasu, pośpiech, utrata kontroli; • Stresory społeczne – konflikty, izolacja, niepożądana wizyta, strata bliskich osób, mobbing. Reakcję człowieka na stres można podzielić na pięć płaszczyzn: 1. Funkcje poznawcze 2. Emocje 3. Układ wegetatywny i hormonalny 4. Układ mięśniowy 5. Zachowanie. FUNKCJE POZNAWCZE Nasze postrzeganie w sytuacji stresu zawęża się do tych bodźców, które wydają się istotne. Możliwe reakcje poznawcze to: pustka w głowie, blokada procesów myślowych, gonitwa myśli. Stres obniża poziom zdolności poznawczych. Z tego powodu, szczególnie w sytuacjach zadań złożonych, zmniejsza się efektywność działania. • • Skutkami zbyt dużego stresu są: • Obniżenie koncentracji i rozproszenie uwagi; zmniejsza się zdolność obserwacji; • Brak umiejętności adekwatnej oceny sytuacji i jej następstw; • Nasilenie zaburzeń myślenia i uleganie złudzeniom; obniża się poziom obiektywizmu i krytycyzmu; • Zmniejszenie kreatywności; • Wzrost możliwości rozpraszania się – kiedy myślimy lub mówimy tracimy wątek; • Pogorszenie się pamięci krótko - i długotrwałej – zmniejsza się ilość zapamiętywanych informacji, trud- niej przychodzi przypominanie sobie i rozpoznawanie znanych rzeczy; Spadek szybkości reakcji – starania o skompensowanie tego zjawiska może prowadzić do podejmowania nierozważnych decyzji; Zwiększenie się częstotliwości popełniania błędów. prawdopodobieństwem powiedzie się aktywna konfrontacja ze stresorami. Upośledzenie funkcji poznawczych w sytuacji silnego stresu może skutkować preferowaniem sztywnych wzorców zachowania i niemożnością pomyślenia o innych alternatywnych działaniach. EMOCJE Okazuje się, że osoby ze skłonnością do wnikliwego i dogłębnego rozmyślania, w konfrontacji ze stresorem, rzadziej potrafią zdecydować się na aktywne rozwiązanie problemu. Natomiast osobom, które najpierw poświęcają czas przyjemnym zajęciom, odreagowując w ten sposób zły nastrój, z większym Stres może stać się źródłem takich odczuć, jak: lęk, panika, nerwowość, niepewność, złość, wściekłość, pobudzenie, poczucie, że nie spełnia się oczekiwań. W wypadku długotrwałego stresu pojawiają się takie objawy, jak: gotowość do uogólnionej agresji, nieza- 5 PSYCHOLOGIA dowolenie, niezrównoważenie, wahania uczuć, depresja, apatia, hipochondria. • • • • • Nasilają się oznaki hipochondrii. Znika uczucie bycia zdrowym. Wyimaginowane schorzenia wplatają się idealnie w objawy stresu; Wzrasta częstotliwość wybuchów emocji; Spada samoocena. Pojawia się uczucie braku umiejętności i bezwartościowości; Może pojawić się depresja i poczucie bezradności. Znacznie pogarsza się nastrój. Pojawiają się objawy oczekiwania porażki; Mogą zmieniać się cechy osobowości. Osoby skrupulatne i ostrożne mogą stać się nieporządne i niedbałe, osoby zaangażowane zmieniają się w obojętne, a tolerancyjne w autorytarne. Sytuacja stresowa związana z obecnością innych ludzi, może być związana 6 z reakcją lęku społecznego - niepokoju i pobudzenia w obliczu sytuacji społecznych, które są postrzegane jako zagrożenie dla poczucia własnej wartości; zagrożony jest własny wizerunek jednostki. Reakcją na stres może być złość, która może przerodzić się w agresję. Ponieważ agresja nie zawsze jest skierowana na źródło frustracji, może zostać przeniesiona na niewinne osoby lub przedmioty zamiast przeciwko przyczynie złości. UKŁAD WEGETATYWNY I HORMONALNY Stres aktywizuje układ wegetatywny i hormonalny. Efektem stresu jest przyspieszanie oddychania, szybsza praca serca i układu krążenia, rozszerzenie źrenic, i zwężenie naczyń krwionośnych. Z wątroby uwalnia się większa ilość glukozy, aby dostarczyć energię mięśniom. Podwyższa się podstawowa przemiana materii. W dużych ilościach uwalniane są przez organizm naturalne substancje przeciwbólowe – endorfiny. Zwiększa się potliwość. Funkcja układu limbicznego, w naszym mózgu, polega na sprawdzaniu, czy dany bodziec zasługuje na szczególna uwagę. Jeśli tak jest, to narządy zostaną wprowadzone w stan podwyższonej gotowości do działania – suchość w ustach, przymus odchrząkiwania, kołatanie serca, nieprzyjemne uczucie w żołądku, nudności, pocenie się, zaczerwienienie twarzy, płytki oddech. Skutkiem długotrwałego stresu mogą być choroby psychosomatyczne: zaburzenia funkcji serca i układu krążenia, nadciśnienie. Podwyższone ryzyko zawału serca, nieżyt żołądka, wrzody żołądka i jelit, zaburzenia snu, chroniczne zmęczenie, zaburzenia gospodarki hormonalnej, zachwianie cyklu miesiączkowego, spadek produkcji nasienia, MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25 legająca na ucieczce może przerodzić się w ogólną lękliwość. zaburzenia funkcji seksualnych, zmiany skórne, napadowe zawroty głowy, problemy z oddychaniem, migrena. z sytuacjami stresowymi mogą wyglądać na przybierać następujące formy: • UKŁAD MIĘŚNIOWY W sytuacji stresu mięśnie szkieletowe napinają się – organizm staje się przygotowany do walki lub ucieczki. Możliwe reakcje układu mięśniowego mogą prowadzić do: sztywnej mimiki, bębnienia palcami, drżenia, zgrzytania zębami, bólu pleców, zaciskania dłoni w pięść, grymasów twarzy, niespokojnej gestykulacji, jąkania się. Długotrwałe napięcie zużywa dużą ilość energii, człowiek „w stresie” szybko wyczerpuje jej zapasy. Chroniczne napięcie mięśni to kolejne następstwo stresu. Napięcie mięśni powoduje, iż tamowany jest dopływ krwi i do mięśni dociera znikoma ilość tlenu i substancji odżywczych, a produkty metabolizmu (m. in. kwas węglowy i mlekowy) nie są całkowicie usuwane z organizmu. Efektem jest ból mięśni. • • Kontrolowanie – aktywna reakcja na stres połączona z próbą zmiany stresora, podjęcie większych wysiłków w danej sytuacji lub ucieczka przed stresorem; Tolerowanie – akceptacja stresorów, podwyższona tolerancja na frustrację; Rezygnacja – pasywne znoszenie obecności stresora lub nieprzyjmowanie do wiadomości, że stresor istnieje. Każde z tych zachowań może okazać się pomocne, jednak każde może być związane z negatywnymi konsekwencjami. Aktywna reakcja może przerodzić się w rozdrażnienie i agresywność. Reakcja pasywna może się zmienić w ogólna pasywność i bezradność. Reakcja obronna może przekształcić się w ogólną utratę kontaktu z rzeczywistością. Reakcja po- Zbyt duża dawka stresu może prowadzić do następujących konsekwencji w sferze zachowań: • Nasilenie problemów z wysławianiem się. • Kurczy się obszar zainteresowań i zanika zdolność angażowania się. • Zwiększa się absencja w szkole/ pracy. • Nasila się konsumpcja środków psychoaktywnych. • Niski poziom energii. • Zakłócone zostają wzorce snu. • Nasila się cynizm i przypisywanie winy innym. • Problemy z postrzeganiem nowych informacji. • Problemy są „rozwiązywane” powierzchownie. • Pojawiają się dziwne wzory zachowań. Manifestowane są osobliwe maniery, zachowanie staje się nieprzewidywalne. Zmiany w różnych sferach związanych z sytuacjami stresowymi nie pozostają bez konsekwencji. Im dłużej działa stres i mniej jest okresów spokoju i eustresu, tym bardziej dotkliwe i wyraźne są jego następstwa. Podczas pisania artykułu korzystałem z książki: S.M. Litzke, H. SchuH. Stres, mobbing i wypalenie zawodowe. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne. Gdańsk 2007. autor: Grzegorz Polański ZACHOWANIE Potencjalne zachowania związane 7 METODYKA PIERWSZE KROKI Z JĘZ ROZMOWA Z JOANNĄ HULAK, NAUCZYCIELEM JĘZYKA ANGIELSKIEGO I METODYKIEM SPECJALIZUJĄCYM SIĘ W UCZENIU DZIECI. JAKIE CECHY OSOBOWOŚCI SĄ KONIECZNE DO PRACY Z DZIEĆMI? Bardzo trudno wymienić jakie to cechy tak od razu, zaczęłabym od tego, że aby uczyć dzieci, trzeba je po prostu lubić. Jeśli to wymaganie jest spełnione, to dalej wymieniłabym cierpliwość, umiejętność obserwowania zachowań i reakcji dzieci oraz sympatyczne usposobienie. Dzieci powinna uczyć osoba potrafiąca zaspokoić potrzebę poczucia bezpieczeństwa, które jest niezbędnym czynnikiem, jeśli chodzi o prawidłowy rozwój dziecka. Powinna być też asertywna i umieć stawiać granice, tak aby dzieci wiedziały, jakie panują zasady 8 podczas zajęć i na przerwie. Musi to być osoba mądra życiowo, gdyż dzieci traktują nauczyciela nie tylko jako kogoś, kto przekazuje wiedzę na temat języka obcego, ale również stanowi wzór do naśladowania. JAKIE SĄ NAJCZĘŚCIEJ POJAWIAJĄCE SIĘ TRUDNOŚCI W PRACY Z DZIEĆMI? Tak naprawdę, jeśli pozna się specyfikę rozwoju dziecka w określonym wieku, to w naturalny sposób okazuje się akceptację wobec takich czy innych zachowań, a co za tym idzie, akceptację wobec trudności, jakich dzieci mogą przysporzyć podczas prowadzenia zajęć. Są to na przykład nagłe, niekontrolowane reakcje dzieci, związane z przykrym czy smutnym zdarzeniem, skutkujące płaczem. Płacz ma różne powody: tęsknota za rodzicami, zmęczenie fizyczne, brak ulubionej kredki, czy też nieudany obrazek. Oprócz płaczu wymieniłabym także sytuacje, w których dzieci nie mają ochoty wykonywać poleceń nauczyciela, ale to zdarza się rzadko i jest wynikiem bardziej zmęczenia, niż braku posłuszeństwa. W JAKIM WIEKU NALEŻY ZACZĄĆ EDUKACJE JĘZYKOWĄ? Tak naprawdę, najwcześniej jak się MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25 ĘZYKIEM da, gdyż dzieci uczą się całościowo, czyli ogarniają świat i język tu i teraz, bez selekcji, co jest potrzebne, a co nie. Trudno określić, czy powinno to być 2 czy 3 lata. W mojej opinii dziecko powinno, w miarę sprawnie, posługiwać się językiem ojczystym. Dziecko uczy się wszechstronnie, czyli tego wszystkiego, co usłyszy, czego dotknie i co może sprawdzić czy przetestować. Wszystko jest dla dziecka materiałem poznawczym, a im więcej materiału poznawczego, tym więcej wiedzy na temat świata. Dzieci, ponadto, mają unikatową umiejętność naśladowania dźwięków. Ich słuch jest najbardziej rozwiniętym zmysłem, który swój początek ma już w życiu płodowym. Dzieci perfekcyjnie potrafią powtórzyć słowa i zdania. Ta umiejętność zaniknie w miarę dojrzewania i starzenia się mózgu, a więc należy wykorzystać ten czas jak najlepiej. Nauka we wczesnym wieku nie jest dla nich męcząca, a nawet nie bardzo przypomina naukę, gdyż jest, tak naprawdę, zabawą. CO RODZICE POWINNI WIEDZIEĆ, KIEDY POSYŁAJĄ KILKULATKA NA KURS JĘZYKOWY? Rodzice posyłając dziecko na kurs języka obcego, mają zawsze na uwadze wszechstronny jego rozwój. Mają świadomość, jak istotna jest znajomość języka obcego w obecnym świecie oraz jak niezbędna będzie to umiejętność w przyszłości. Dzieci jednak nie mają takiej świadomości. Nie znają realiów świata dorosłych i dalekie jest im rozważanie kariery zawodowej. Ich świat, na szczęście, wygląda inaczej, pozbawiony jest bowiem poważnych zmartwień. To nie oznacza oczywiście, że dziecko zupełnie ich nie posiada. Dziecięce zmartwienia są innego kalibru i związane są raczej ze wspomnianym nieudanym obrazkiem, zepsutą zabawką lub tym, że odmawia się mu kupienia nowej rzeczy. Należy wobec tego pamiętać, dlaczego dziecko przychodzi na zajęcia. Robi to, aby uczestniczyć w zabawie i socjalizować się z nowo poznanymi dziećmi. Zupełnie bezcelowe jest pytanie trzyletniego dziecka, czego się nauczyło. Dzieci na ogół nie rozumieją tego pytania i, w konsekwencji, najczęściej odpowiadają „nie wiem” lub „nic”. W takiej sytuacji rodzic może poczuć się nieco zawiedziony. Zupełnie niepotrzebnie. Dziecko zapewne zapamiętało wiele nowych słów, które pojawiły się podczas zabawy ruchowej lub gdy pani podawała polecenia do zabawy lub gdy śpiewali piosenkę. Poznawanie nowych wiadomości, słówek, piosenek to nie nauka, którą dorosły pamięta z ławki szkolnej. Dzieci, aby przyswoić sobie nową rzecz, muszą coś robić, uczą się poprzez zmysły i ruch. To jest po prostu nieodzowne w procesie poznawania wszystkiego, co je otacza. JAK RODZICE MOGĄ POMÓC NAUCZYCIELOWI W PRACY Z MAŁYM DZIECKIEM? W bardzo prosty sposób – okazując wsparcie dla dziecka i bardzo wyraźnie chwaląc je za wszelkie sukcesy. Rodzice czasem zapominają o tym, że uczestnictwo w nowych zajęciach w nowej grupie jest dla małego dziecka kolejną nową sytuacją i doświadczeniem, z którym musi się zmierzyć. Dlatego zawsze należy pamiętać, że już sama chęć pójścia na zajęcia z nową panią i nowymi dziećmi jest ogromnym osiągnięciem, które także trzeba docenić. Dzieci należy chwalić za wszystkie osiągnięcia, jednak należy to robić mądrze. Zamiast mówić: „twój obrazek jest super”, można powiedzieć, że bardzo nam się podoba staranność wykonania kolorowanki i wspaniały dobór kolorów. Do dziecka lepiej trafia opis czynności, aniżeli stwierdzenie ogólne, że coś mu wyszło. Bardziej szczegółowe podejście w rozmowie z dzieckiem sprawia, że poczucie jego wartości wzrasta, a ono samo postrzega siebie bardziej pozytywnie. Z tym poczuciem pójdzie dalej w świat i nigdy już go nie straci. Drodzy rodzice, chwalcie dzieci i wzmacniajcie ich poczucie sukcesu, szczególnie w okresie przedszkolnym. Zanim pójdzie do szkoły, jego poczucie własnej wartości powinno być na tyle duże, by mogło zmierzyć się z trudami szkolnymi. NAJBARDZIEJ ZASKAKUJĄCE/NAJZABAWNIEJSZE SYTUACJE W PRACY Z DZIEĆMI? Dzieci są prawdziwie szczere i niczego nie ubarwiają. Pamiętam, że podczas zabawy, kiedy dzieci miały odgadywać, co jest na obrazku („jakie zwierzątko?”), zdarzyło mi się niefortunnie namalować pieska, który nie do końca wyglądał jak piesek. Wszystkie dzieci powiedziały „proszę panią, ale to wygląda zwyczajnie jak świnka!” DLACZEGO KOCHA PANI TO, CO ROBI? Dlatego, że dzieci mnie inspirują do dalszego działania. Do wymyślania nowych zabaw. Lubię obserwować ich niepowtarzalne reakcje. Uwielbiam patrzeć, jak każde dziecko się zmienia, co mówi i pokazuje. One rozwijają się na moich oczach. Nie chcę urazić dorosłych, ale uważam, że dzieci są najwspanialszą formą człowieka i zawsze wszystkim życzę, aby nigdy nie utracili tej dziecięcej części swojej osobowości. Ja, dzięki niej, potrafię wczuć się w sposób myślenia dziecka, przez co lepiej rozumiem, jak odbierają otoczenie i jak je pojmują. Dzieci, w mojej opinii, są doskonałe same w sobie i ta doskonałość potrzebuje maksymalnej akceptacji. Romowę przeprowadził M.Pondel 9 OSOBOWOŚĆ PROMARU OSOBOWOŚĆ PROMARU Rozmowa z Richardem Silvesterem, szefem kuchni, prowadzącym Richard’s Bistro w Promarze OD TEGO ROKU PROWADZISZ BISTRO W PROMARZE. JAKIE MASZ DOŚWIADCZENIE W TEJ DZIEDZINIE? Duże. Pracuję w restauracjach od 18 10 roku życia. W czasie studiów zaczynałem jako barman i kelner, a potem zająłem się zarządzaniem restauracją. Następnie przeniosłem się do kuchni, gdzie pracowałem z przerwami ponad 10 lat. Gotowanie jest moją pasją od dzieciństwa, dlatego praca w kuchni to dla mnie przyjemność. W ostatnich latach, pracując w edukacji, mogłem pozwolić sobie na długie, letnie wakacje, podczas których wracałem do Anglii i spędzałem zazwyczaj deszczowe dni, gotując w pubie w moim rodzinnym mieście Stratford-upon-Avon. Pub ten położony jest naprzeciwko Królewskiego Teatru Szekspira, dzięki czemu miałem okazję spotkać wiele słynnych osób. Pewnego razu gotowałem obiad dla Angeliny Jolie MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25 (opowiadam tę historię prawie każdemu, kogo spotkam!). DLACZEGO OTWARCIE BISTRO W SZKOLE JĘZYKOWEJ TO DOBRY POMYSŁ? W JAKI SPOSÓB JEDZENIE, santom, zastosowanie języka angielskiego w sytuacji z życia codziennego, czyli podczas zamawiania posiłku. Inną zaletą jest to, iż uruchomienie międzynarodowej restauracji wprowadza elementy kultury do nauki języka obcego. Najważniejsze jest jednak to, że bistro jest miejscem, w którym można spotkać się, porozmawiać i dobrze zjeść. nak przekonany, że kuchnia angielska ma wiele do zaoferowania i będę włączał do menu najlepsze elementy kuchni brytyjskiej, a nie tylko angielskiej. W kuchni brytyjskiej są świetne potrawy, a zwłaszcza „pies” – czyli mięso z sosem zapiekane w cieście oraz pieczenie (czyli mięso pieczone w piecu z dodatkiem warzyw). Do kawy proponuję zaś brownies. JAKIE DANIA BĘDĄ PODAWANE W RICHARD’S BISTRO? CO SĄDZISZ O POLSKIEJ KUCHNI? Serwujemy oczywiście takie polskie potrawy jak pierogi, ale podajemy również wybrane dania z całego świata. Każdego miesiąca koncentrujemy się na jakimś jednym kraju i proponujemy przykładowe dania jego kuchni. W Richard’s Bistro oferujemy zawsze świeże i zdrowe jedzenie w korzystnych cenach (to pewnie brzmi jak reklama), bo zależy nam, aby klienci mogli u nas po prostu dobrze zjeść. JAKA JEST TWOJA ULUBIONA KUCHNIA? Choć lubię większość kuchni narodowych i zawsze jestem chętnie wypróbuje nowych potraw, to myślę, że kuchnia indyjska jest moją ulubioną. Jestem miłośnikiem kuchni azjatyckiej wogóle, ale połączenie przypraw i smaków kuchni indyjskiej powoduje, że to ona jest dla mnie na pierwszym miejscu. A CO Z TRADYCYJNĄ KUCHNIĄ ANGIELSKĄ? MYŚLISZ, ŻE NAPRAWDĘ MOGŁABY SIĘ PRZYJĄĆ W POLSCE? RZECZ ZWYKŁA I CODZIENNA, MOŻE WZBOGACIĆ NAUKĘ JĘZYKA? To trudne pytanie, ponieważ wiem, że Polacy mają niezbyt pochlebne zdanie o angielskiej kuchni. Większość ludzi, z którymi mam do czynienia, nie lubi naszego chleba. Być może dlatego, że jest miękki, ale z drugiej strony, ja nie przepadam za polskim chlebem, ponieważ dla mnie jest zbyt twardy! Jestem jed- Pewne rzeczy lubię, innych nie, ale ogólnie mi smakuje. Moją ulubioną potrawą są gołąbki, a najbardziej nielubianą - śledzie! Polska kuchnia raczej nie jest przeznaczona dla ludzi na diecie, ale za to jest wspaniała, gdy nadejdą mroźne, zimowe dni. Choć pierogi i gołąbki są znakomite, to rzadko je robię w domu, bo zajmuje to za dużo czasu. Na robieniu pierogów schodzi mi cały dzień. Anglicy są z reguły bardzo uprzejmi, jeśli chodzi o jedzenie w gościnie i kosztowanie potraw z innych kultur, więc nie skarżyliby się nawet wtedy, gdyby im nie smakowało. Pewnego razu mój brat przyjechał z trójką swoich przyjaciół do Polski i przyszli do nas na herbatę. Moja żona ją zaparzyła, a mój brat chciał tę herbatę posłodzić, ale pomylił solniczkę z cukierniczką i wsypał łyżkę soli do każdej filiżanki. Przyjaciele wypili herbatę z solą, bo myśleli, że skoro zrobiła ją moja żona, to pewnie taka jest polska tradycja. Ze swojej strony mogę obiecać, że jeśli odwiedzicie Richard’s Bistro nie posolimy Waszej herbaty, a Wy nie będziecie musieli udawać, że lubicie nasze jedzenie, bo będzie Wam po prostu smakowało. Rozmawiał M. Pondel Cóż, oprócz podania czegoś pysznego i zdrowego do jedzenia wszystkim odwiedzającym Promar, bistro posiada kilka innych zalet. Po pierwsze, umożliwia klientom, a zwłaszcza naszym kur11 KULTURA „L’ERBA DEL VICINO È ALLA SCOPERTA DELLA REGIONE PODKARPACKIE Tanti di noi abbitano nella Regione Podkarpackie, ma la conoscono veramente? Immaginate che da pochi giorni verrà da voi un amico dall’estero, sareste in grado di mostrargli le belezze dell’essa in modo che quello ci desiderà tornare? Se no, dovete leggere quest’articolo – una “piccola guida” che certamente approfondirà le Vostre conoscenze e potrà essere un buon punto di partenza per pianificare il riposo attivo in Podkarpackie:) Sapete che la Regione Podkarpackie è famosa per il suo patrimonio culturale – risultato della posizione al crocevia delle culture d’Oriente e d’Occidente e della penetrazione di diverse religioni e tradizioni? Qui, per molti secoli, il popolo polacco ha convissuto con le diverse nazioni : Tedeschi, Ebrei, Ucraini e popolo lemko. L’architettura della Regione possiede un’originalità: una grande ricchezza stilistica, diversità creata dall’influenza di artisti di diverse scuole. Perciò, il grande patrimonio architettonico in legno, sia sacro che profano, presenta riuniti gli elementi di due grandi tradizioni religiose; chiese cattoliche, ortodosse e greco – cattoliche completate dalle caratteristiche sagome delle sinagoghe. Oggi, tra le ricchezze che rimangono di questo crocevia di culture, si possono 12 scoprire anche opere d’arte, tante usanze, musica e pittura del confine. PATRIMONIO ARCHITETTONICO IN LEGNO Il territorio della Regione è attraversato dal Percorso dell’Architettura in legno che presenta l’unicità e la diversità architettonica lasciata qui dalle minoranze nazionali, gruppi etniche ed etnografici. Abbiamo sei edifici in legno: la chiesa di Blizne (dalla prima metà del XV secolo) ed di Haczów (anch’essa risalente alla prima metà del XV secolo, è una delle più grandi e più antiche chiese gotiche in legno presenti in Europa) e le chiese greco-cattoliche di Chotyniec, Smolnik, Radruż, Turzańsk che sono stati iscritti alla Lista del Patrimonio Mondiale dell’UNESCO. Lungo il Persorso, si trovano anche gli edifici in legno di diverse piccole città e di stazioni termali. Degno di nota, tra l’altro, è uno dei più grandi musei all’aperto esistenti in Europa – il Museo dell’Edilizia Popolare a Sanok, formato da un centinaio di edifici in legno provvenienti dalle zone del confine polacco – russo. Invece a Myczykowce si trova il Parco delle Miniature delle Chiese. Qui sono raccolte circa 140 miniature in legno delle più antiche chiese cattoliche, ortodosse e greco-cattoliche provenienti dalle zone del sud-est della Polonia, Slovacchia e Ucraina. PALAZZI E CASTELLI... Oltre al patromonio architettonico in legno, meritano una visita i pallazzi ed i castelli delle grandi famiglie aristo- MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25 È SEMPRE PIÙ VERDE” cratiche ed i corti della nobiltà, ma anche l’architettura storica delle città ed i numerosi musei. Castello di Baranów Sandomierski, di Przecław, di Przemyśl e di Łańcut sono i punti più riconoscibili della Regione. Basta ricordare che il Complesso Parco – Palazzo di Łańcut, appartiene alle più grandi residenze aristocrattiche della Polonia. Il Palazzo è conosciuto per i suoi famosi interni arredati con le inestimabili collezioni d’arte; raccolte di icone e da una grande ed eccezionale collezione di carrozze ed testiere per i cavalli. Il complesso è circondato da un pittoresco parco in stile inglese nel quale si trovano padiglioni ed fabbricati agricoli, una volta strettamente associati con la vita quotidiana della residenza di Łańcut. Ogni anno, vi si svolge il Festival Internazionale di Musica a cui accorrono artisti di fama mondiale. IN ARMONIA CON LA NATURA... La Regione Podkarpackie è un posto in cui la tradizone e la modernità convivono in una perfetta armonia, un posto dello sviluppo dinamico del settore del trasporto aereo, industria dell’informatica e agricoltura biologica di alta qualità. Il luogo ideale per gli investori, specialmente quelli dall’estero. Montagne, Lago di Solina La Regione Podkarpackie, inoltre è un posto perfetto per il riposo attivo. Qui si possano praticare quasi tutti gli sport invernali. Alcuni aeroclub offrono voli turistici in aereo, con il pendolare e in parapendio e anche corsi di paracadutismo e pilota di aliante. Le Montagne di Bieszczady è un posto ideale per le escursioni a piedi o in bicicletta. cina nobile e quella contadina, squisita e semplice, vegetariana e piena di carne, ebraica e zingara. Sapete che la nostra Regione possiede ben 140 prodotti regionali che sono stati iscritti alla Lista del Ministero dell’Agricoltura e Sviluppo Rurale?(finendo alla prima posizione delle regioni polacche classificati in base al numero dei prodotti regionali iscritti alla Lista). Tra essi troverete: squisiti dolci, latticini, carne, piatti cucinati, miele, bevande, deliciosi succhi di frutta pane regionale ect. Il Podkarpackie è una regione non del tuttoscoperta.Riunisceinséilpassatocon il futuro. L’ambiente pulito e naturale, bei paesaggi, attrazioni turistiche e culturali, magnifici monumenti… Invitate i vostri amici e… via alla scoperta della Regione Podkarpackie!!! Non domenticate che da settembre partono voli diretti con le linee Eurolot Rzeszów – Roma e Rzeszów – Paryż! Avete già fatto le valigie? Autore: Małgorzata Kwiatkowska Un ringraziameno speciale va soprattutto a Iza Fac che ha messo a disposizione i testi sulla Regione in lingua polacca. CIBO REGIONALE Per „scoprire” la Regione, non basta soltano visitare i monumenti, ammirare la bellezza della natura e dei bei paesaggi. Bisogna assaggiare la cucina regionale, gustare i piatti tipici della cu13 KULTURA WŁOSKIE DZIEŁO COMMEDIA DELL’ARTE Spotykając się z państwem ponownie na łamach niniejszego magazynu wcielam się w rolę ambasadora dwóch umiłowanych przeze mnie języków. Walczą one stale o palmę pierwszeństwa w mym sercu. Raz po raz żółta koszulka lidera wędruje do języka włoskiego, ale francuski nigdy nie porzuca żądzy bycia królem mego serca. Jedno wiem już na pewno: zawiązaliśmy wszyscy dozgonny, miłosny triumwirat. Nie umiera we mnie nadzieja, że czytający me słowa wpadną w te same miłosne sidła, bo czyż nie łączy nas wspólna potrzeba piękna, wiedzy, chęć fare una promozione di apprendimento di lingua italiana in nostra città? Frankofile zaś, przywołując w pamięci pierwsze zauroczenia językiem francuskim, niech zjednoczą swe szeregi, by stawiając czoła „nawałnicy” hiszpańskiej nie pozostać smutnymi wyrobnikami bez perspektyw w edukacji. Za kilka chwil, jak sceny dawnego świata, oklaskiwać będziemy werwę postaci neapolitańskich, tworu toskańskiego słońca, ożywimy ducha sceny komedii dell’arte. We Włoszech ów szczególny rodzaj przedstawień teatralnych utrzyma się najdłużej w Lombardii, w państwie weneckim i w Neapolu i choć zniknęło wiele jego postaci, przekonacie się, że żyje w naszej pamięci nadal. Na tych stronach dostawcą jestem włoskiej rozrywkowej strawy. Na kolejnych zamknę drugim odcinkiem francuską historię o Człowieku w żelaznej masce. Invito alla buona lettura! KOMEDIA DELL’ARTE, CZYLI ZAWODOWA, zwana również komedią improwizowaną (all’improvviso), opartą o scenariusz (a soggetto, di canovaccio), komedią masek (delle maschere), komedią 14 Zannich (commedia degli Zanni, zannata). Gdy jej matryca opuściła ziemie włoskie, określano ją mianem „komedii włoskiej” (comédie italienne). „Opanowane przez cudzoziemców i zepchnięte na margines historii Włochy zaimponowały Europie teatrem nadzwyczaj oryginalnym, przemawiającym do wyobraźni najszerszego kręgu widzów (…)” „Nazwa „komedia dell’arte” zaczęła być używana na oznaczenie teatru zawodowego dopiero w XVIII wieku, zgodnie z ówczesnym znaczeniem terminu arte – rzemiosło.” Wyjaśnijmy na początku MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25 jedną z zasadniczych rzeczy: wbrew powszechnemu mniemaniu „improwizacja” nie polegała na „spontanicznym oddaniu się biegowi scenicznych wydarzeń i wypowiadaniu słów wyłącznie pod wpływem natchnienia. Improwizacja, (…), wymagała od aktorów nie tylko talentu, lecz także ogłady literackiej i znajomości reguł retoryki”. Każdy wchodzący w skład trupy aktorskiej był zobowiązany do opanowania pamięciowego „odpowiednią ilość fragmentów kwestii scenicznych właściwych dla swojej postaci, które w trakcie spektaklu dostosowywał do potrzeb chwili, unikając wypowiadania na scenie quidquid in bucam venit1 ”. W tym miejscu ocieramy się o profesjonalną terminologię właściwą „naszej” komedii. Mowa o generici, composizioni generali albo zibaldoni. Tak zwane są w języku włoskim właśnie fragmenty o których wspominamy powyżej, fragmenty „zebrane w antologie „zgrabnych tekstów, traktujących o tych wszystkich materiach, które może przynieść scena” ”. Zatem „aktorzy grający Zakochanych uczyli się na pamięć miłosnych „konceptów, monologów i dialogów”, Starcy „rad, przemów, pozdrowień i sprzeczek”, Doktor tyrad na pseudonaukowe tematy, a Kapitan opowieści o swoich bohaterskich czynach”. „Aktorzy musieli zatem na tyle umiejętnie manipulować wyuczonymi na pamięć fragmentami, aby widz nie był w stanie dostrzec szwów łączących wyrafinowaną tkankę „prawdziwej poezji” z frazami naprędce konstruowanymi przez komediantów w toku scenicznej improwizacji. W tym celu nieodzowna była bardzo dobra znajomość „reguł języka, figur, tropów i całej sztuki retorycznej”. Przedstawienia „wymagały od aktorów wielu prób i przygotowań, zanim mogli się oni zaprezentować przed publicznością” „Improwizacja uniezależniała aktorów od dramaturgów i pozwalała na intensywny kontakt z publicznością” by spektakl mógł dorównać „jakością” „komedii odtwarzanej z pamięci, konieczne było staranne przygotowanie ze strony aktorów”. CEL: złamanie sztywnych ram tekstu 1 Pleść co ślina na język przyniesie pozwala na spontaniczne współdziałanie aktora z widzem, otwarcie spektaklu na widza, lecz jednocześnie przesunięcie akcentu „z dramaturga-literata na postać aktora, powierzając mu zadanie nie odtwarzania, lecz tworzenia słownej materii spektaklu”. NARODZINY: 1545 rok – data aktu notarialnego spisanego w Padwie, ustanawiającego pierwszy zespół zawodowych aktorów. Napisano w nim, że „ser Maphio Zanin z Padwy staje na czele ośmioosobowej trupy teatralnej, której członkowie zamierzają zarabiać na życie wystawiając komedie i wędrując z miejsca na miejsce”. ŹRÓDŁO: działalność „spadkobierców antycznej tradycji teatralnej: histrionów, mimów, żonglerów i linoskoczków, zepchniętych w średniowieczu do roli szarlatanów, specjalizujących się w sztuce wyłudzania pieniędzy od mieszkańców odwiedzanych miast”. Z biegiem lat spektakl teatralny emancypował się, „oddzielił się od kontekstu jarmarcznej festy, stając się dla aktorów jedynym sposobem zarabiania na życie…” ROZWÓJ: dwa i pół wieku. Złote lata teatru improwizowanego to koniec XVI i pierwsze dziesięciolecia XVII wieku. ZMIERZCH: w 1801 r. Republika Cisalpińska wydaje dekret zakazujący wystawiania improwizowanych przedstawień komedii dell’arte. Dwaj mężczyźni zadali jej śmiertelne ciosy. Obydwaj noszą piętno odpowiedzialności za ostateczne zniszczenie we Włoszech komedii dell’arte. „Skostniała w utartych schematach, przewidywalna, jarmarczna i rubaszna, komedia dell’arte stała się przedmiotem reformy Carla Goldoniego.” Miał wobec niej ambiwalentną postawę. Choć podziwiał, kochał żywotność aktorów, domagał się całkowitego zaprzestania improwizacji. Proklamował usunięcie, podstawowego dla komedii dell’arte, używania masek (nie pozwalały one widowni obserwować gry uczuć na twarzach aktorów). Wolał wprowadzić dramat realistyczny, komediowo wyrażać naukę moralną. Hrabia Carlo Gozzi to drugi z protagonistów wojny o komedię. Gozzi nie walczył o nią, bo doceniał jej zalety, bronił jej istnienia, gdyż naczelnym celem bitwy literackiej była osoba Goldoniego. Nie chciał uprawiać komedii dla niej samej. MECENAT: „Przez cały czas walczyć z nim będzie Kościół, którego liczni przedstawiciele - jak kardynał Karol Boromeusz, arcybiskup Mediolanu w 2 poł. XVI w.,, kanonizowany w 1610 r.- ujrzą w wędrownych komediantach niebezpiecznych mącicieli chrześcijańskich umysłów (maska zakrywa twarz, daną człowiekowi od Boga; kobiety na scenie nasuwają lubieżne myśli). Z drugiej jednak strony aktorzy mogli liczyć na poparcie książąt i wielmożów - jak północnowłoskie rody Gonzagów czy d’Este - którzy gościli ich na swoich dworach i sowicie opłacali.” Rzeczą ciekawą jest, że „większość XVI-wiecznych zespołów zachowało autonomię organizacyjną i nie godziło się wejść w służbę żadnego z dworów. Komedia dell’arte nie musiała się jeszcze wówczas obawiać konkurencji opery, która sprawiła, że już w pierwszych dziesięcioleciach XVII wieku czołowe zespoły zaczęły dotkliwie odczuwać kryzys zainteresowania publiczności sztuką improwizacji. Okazało się wówczas, że opieka możnych mecenasów jest jedyną drogą do przetrwania, na zmieniającym się rynku spektaklu”. PUBLICZNOŚĆ: elitarna - kładzie się nacisk na literacką formę dialogów jak i pospolita – przedstawienia bawią widownię mniej wyrobioną. Dzięki nim teatr staje się „w Italii towarem dostępnym dla szerokiej publiczności niezależnie od woli dworu”. REPERTUAR: najchętniej oglądano fabuły komediowe, sielankowe i niezbyt liczne tragiczne, dramaty pasterskie przedstawienia o tematyce arkadyjskiej. Grano ponadto apologetyczne teksty w obronie zawodu i komedii improwizowanej. BILETY: komedia dell’arte wprowadziła ideę płatnego teatru, „zapoczątkowała proces wykształcenia się struktur organizacyjnych właściwych dla nowoczesnego teatru publicznego”. 15 KULTURA TRASA: bierze się pod uwagę terminy lokalnych uroczystości, respektuje zakaz organizowania przedstawień w Wielki Post. „Fundamentalne znaczenie dla charakteru scenografii komedii dell’arte miał jej wędrowny charakter. Nomadyzm zmuszał aktorów do ograniczenia do minimum przenoszonego z miejsca na miejsce dobytku, który w niekończącej się podróży przekraczał przecież setki razy granice poszczególnych państw, państewek i księstw, na których obowiązywała kontrola celna.” SCENOGRAFIA: spektakle będą się odbywać „w bardzo skromnej oprawie scenicznej”. Za dekorację posłużą przenośne tła, zwijane albo składane jak parawan, na których naszkicujemy odpowiednie dla spektakli panoramy. Dorzucimy oczywiście robbe czyli rekwizyty. Umowność dekoracji rekompensują bogate stroje aktorów. Wzbogaca się inscenizację muzyką, tańcem, śpiewem. Czy tak jak dawniej syreni śpiew aktorek wywrze wrażenie na czytającej nas męskiej publice? Miejmy nadzieję, choć nie chcemy usłyszeć zarzutu, że kusimy mężczyzn do grzechu miłosnymi pieśniami. SCENARIO, ZWANY TAKŻE SOGGETTO LUB CANOVACCIO: scenariusz organizował improwizację na poziomie całej grupy aktorskiej. „Opowiadał on w zarysie treść przedstawienia: podawał miejsce akcji, listę postaci, potrzebne rekwizyty (robbe) a przede wszystkim dzielił akcję na akty i sceny, informując, kto ma się w danej chwili znaleźć na scenie i co ma na niej robić i mówić…” Rok 1611 przynosi publikację Il teatro delle favole rappresentative (Teatr baśni wystawianych) Flamino Scali (aktor ze słynnej trupy I Gelosi publikuje najważniejszy z dochowanych zbiór 48 scenariuszy). To najsłynniejszy zbiór scenariuszy komedii dell’arte, która wtedy „po raz pierwszy wkracza na łamy drukowanej sztuki”. CAPOCOMICO: reżyser, który odpowiada za skoordynowanie działań scenicznych członków trupy, sprawy organizacyjne, takie jak wybór repertuaru 16 czy ustalenie trasy zespołu. SŁYNNI WYKONAWCY: Za wzór niech posłużą przykłady najważniejszych zespołów aktorskich komedii dell’arte XVI stulecia. Gelosi, Desiosi, Confidenti, Accesi, Uniti i Fedeli. Gelosi (Zazdrośni) pierwszy wielki zespół komedii dell’arte, do czasu rozwiązania niezaprzeczalnie najlepsza zawodowa trupa tamtego czasu. W ich zespole „wszystkie postacie były tak samo wyjątkowe”. Słynne nazwiska: Isabella (rola Zakochanej) i Francesco Andreini (tworząc rolę najdoskonalszego Kapitana Spavento tamtej epoki, wykorzystał doświadczenie zdobyte w czasie służby w medycejskiej marynarce wojennej; wielokrotnie podróżowali do Francji); Desiosi zwani również „Com- MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25 pagnia Della Diana”(Zespół Diany). Należeli do nich „tak znani aktorzy, jak Tristano Martinelli - Arlecchino i Flaminio Scala”. Confidenti „znani byli w latach 80.XVI stulecia jako „trupa Vittorii Piissimi”, jednej z najwybitniejszych aktorek złotego wieku komedii dell’arte. Wraz z nią zespołem kierowal Giovanni Pelesini zwany Pedrolinem, twórca słynnej we Francji maski Pierrota. Accesi kierowana przez Cecchiniego. ODTWÓRCY RÓL: „większość aktorów odgrywała przez całe życie tylko jedną postać. Jeśli zdarzyło się, że aktor po kilku latach scenicznych doświadczeń w danej roli zmieniał ja na inną, zazwyczaj była ona zbliżona charakterze”. KSZTAŁT SPEKTAKLU: w trakcie grania indywidualnych ról należało uważać, aby nie zerwać nici komedii, a, uciekając w dygresje, nie sprawić, że widownia zapomni o akcji. „Każdy aktor musi pamiętać, że kiedy wchodzi drugi aktor, powinien od razu ustąpić mu miejsca”. STATUT W INNYCH KRAJACH: Mimo rosnącego zainteresowania włoskim stylem grania przedstawień, różne teatry europejskie „wpłynęły na to, że komedia dell’arte zaniknęła lub utraciła swoje cechy charakterystyczne”. Zasadnicza natura pierwotnej komedii dell’arte została wykoślawiona, skierowano komedię na inny tor. A wszystko to wywołała potrzeba dostosowania przedstawień do gustów obcej publiczności. Mimo, że nie zapuściła korzeni w Niemczech, Polsce, Rosji, „komedia włoska stanowiła czynnik rozwoju teatrów rodzimych”: farsa i bufonada z tego korzystano. Anglię też próbowano zaanektować włoskim gustem. Ale ona „obniżyła ją do poziomu pantomimy”. W 2 połowie XVII wieku Francja została głównym ośrodkiem komedii improwizowanej, tam to aktorzy uzyskali lepsze warunki materialne, a język francuski wypierał stopniowo włoski (toskański). „Gwary Francji podalpejskiej wyparły dialekty Półwyspu.” Francja „choć trzymała się ściślej pewnych ważnych jej elementów, sprowadziła ją do poziomu wodewilu i ostatecznie ją wyparła”. Wydelikacono „włoską jędrność, a słowo mówione przeistoczono w śpiew”. „Ale żadna z tych dwóch linii rozwojowych nie była tak wroga dla ducha komedii jak ta, która pojawiła się w samych Włoszech”. Polska też złożyła kolejny ukłon włoskiej sztuce. „Będą częstymi gośćmi (przyp. autora: trupy włoskie) w Warszawie za czasów saskich, dzięki protekcji lubiących teatr we wszystkich swoich formach Wettynów”. August II, elektor saski i król Polski pragnie bowiem „utworzenia dobrej trupy, która mogłaby być związana z jego dworem”. Jego pragnienie ziszcza się w 1715 roku, kiedy to do Warszawy przybywa zespół aktorów pod kierownictwem Tommaso Ristoriego. Przez 15 lat polski dwór bawi się wraz z nimi. Występują też na dworze Władysława IV, „rozbawiają dworzan Jana Sobieskiego, wywołując sprzeciw nuncjusza.” Życzenia: niech teatr włoski znajdzie wielbicieli w nas, żywotność jego bohaterów będzie naszym udziałem. Propagujmy szlachetną formę śmiechu (pochodzącą ze zręcznego użycia słów, z mądrych konceptów). Choć otacza nas zewsząd trywialna rozrywka zaznajmy prawdziwej wesołości pod polskim niebem. Pielęgnujcie swe pasje! Zaczarowanego życia! Bibliografia z domowej biblioteki: 1. Historia literatury włoskiej, Tom I, pod red. Piotra Salwy, Krzysztofa Żaboklickiego, Wyd. Naukowe Semper, wyd 2, Warszawa 1998 2. Historia teatru i dramatu włoskiego od XIII do XVIII wieku, Tom I, Jadwiga Miszalska, Monika Surma-Gawłowska, Universitas Kraków 2008 3. W świecie Arlekina. Studium o komedii dell’arte, Allardyce Nicoll, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1967 Autor: Wioletta Jagieła ROZWIĄZANIA KONKURSU WŁOSKIEGO Z MAGAZYNU NR 23: 1. Florencja, Wenecja, Rzym zostały nazwane przez Filippo Tommaso Marinettiego „Wychodkami dla zagranicznych turystów” 2. Podalpejskie miasteczko Roverto położone w regionie Trentino zostało predysponowane dla utopijnych marzeń o całkowitej przemianie Włoch 3. Wojna została uznana przez Marinettiego za najpiękniejszy futurystyczny poemat, za najpiękniejszą wystawę futurystycznych obrazów dynamicznych. 17 KULTURA UNITED STEREOTY Throughout my years working as an ESL teacher I have noticed a reoccurring trend among my students and my fellow co-workers, the preconceived notions about what people from United States are like. This is only understandable due to the fact that they are all foreigners to the USA, but I began to wonder what do the living and breathing citizens of a particular state think about their neighbours? I decided to do some digging. So with the help of Facebook I got in touch with some of my friends in different states. I asked them how do they see, or how would they describe a fellow American living in another state, basically to stereotype them. The results were interesting to say the least. New York about Wisconsin My dear friend Adam, born and raised in New York, New York had some fascinating things to say about those from Wisconsin. He thinks that the ge18 neral stereotype is that people from this state love to eat cheese, they also make the best cheese. Because of this cheesy obsession they also are more likely to be overweight. They live on a farm with cows in every backyard. He also thinks that most people choose to make a fashion statement by always wearing flannel to every event. Illinois about New Jersey Shane from Illinois gave me his insight to what he thinks of those from New Jersey. He begins with a large Italian population. Everyone either is or is related to someone in the mob. New Jersey inhabitants speak in a specific NJ accent for example “coffee” is “cawfee”. All women wear big puffy hair, long acrylic nails and go way overboard on tanning (mostly fake). He sees the state as being very industrial and polluted. He also mentioned that most New Jersey dwellers wish they were actually from New York (Ouch!). California about Texas When asked about Texans, Michelle from California had some amusing things to say. Big trucks and oil ranches came to her mind first. Texan women prefer big , blond hair. Men in Texas are all Marlborough men, wearing cowboy boots and hats. She heard that some people actually ride horses to school and work. Steak is the choice meal and everyone speaks in a hick accent (think of Tom Hanks in Forrest Gump). New York about California Lindsey, born in Illinois, now living in New York sees Californians as very liberal. They are all tan and spend most of their days at the beach, surfing. Everyone drives around in hybrids and eats a lot of salads made only from organic fruits and vegetables. When they are not at the beach they are attending yoga or Pilates classes. They are very health conscious and they tend to be very an- MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25 YPES OF AMERICA noying about it. They try to change the world one vegan at a time. Hawaii about Connecticut Lilly, living in Hawaii, on the island of Oahu (lucky girl) shared her thoughts on people from Connecticut. She believes that people from there are very rich. They generally dress preppy with sweaters tied around their shoulders. Most of residents have names like Chad, Brad or Muffy. They all own at least one summer home where they vacation every year. There are perfectly cut lawns and picket fences as far as the eye can see. Illinois about Kansas of a religious cult. She thinks that they are very narrow minded and stand firm in their beliefs. She also adds that patriotism is widespread in Kansas. New York about Florida Sarcastic to the core, Mike, described Florida as “a place where old people come to die” (he actually wanted to be quoted on this). Everyone living in Florida is a senior citizen. He said that swamps and alligators are found everywhere. People wear fish nets on their bodies to protect themselves from swarms of mosquitoes. Front lawns are cheaply decorated with plastic, faded from the sun flamingos and each backyard houses an above ground pool. My final question to all my native friends was what do they imagine of when they think of Poland. Mike (the sarcastic devil) immediately said one word - Vodka. Shane said that he heard Poland has the most beautiful women in the world. Michelle feels that this country has a rich and painful history due to the world wars. The connotation for Adam was folklore and square dancing to Polka music. So how much truth is in all of these stereotypes? My answer - none and all are true. Autor: Anette Noworol My friend Amy commented on the stereotypes about people from Kansas. She says that people there have a tendency to salvage road kill and serve it for dinner. Chicken is the meat of choice. People are allowed to date their cousins. They usually belong to some kind 19 Z ŻYCIA PROMARU LETNI OBÓZ JĘZYK KONKURS RÓŻNE TWARZE FRANCJI 1. NA POCZĄTKU XX WIEKU UKAZYWAŁY SIĘ, W ZWIĄZKU Z DNIEM 1 IV, PIĘKNIE ZDOBIONE KARTKI POCZTOWE. PROSIMY O PODANIE NAZWY REGIONU FRANCJI WRAZ Z MIASTEM, W KTÓRYM ZNAJDUJE SIĘ MUZEUM SŁYNĄCE Z ICH OGROMNEJ KOLEKCJI. 2. JAKI GATUNEK RYB BYŁBY „LOGO” TEGO ŚWIĘTA? (PODPOWIADAMY, ŻE FONETYCZNIE JEST TO NAZWA HURTOWNI SPOŻYWCZO-PRZEMYSŁOWEJ, DZIAŁAJĄCEJ W RZESZOWIE). W DNIACH 24. 07 – 3. 08. 2013 GRUPA 35 DZIECI ORAZ 3 OPIEKUNÓW, KIEROWNIK – JOLANTA HARRIS-PAWŁOWSKA, WYCHOWAWCY – NORBERT KNUTEL ORAZ MARK HAINES (NATIVE SPEAKER) WZIĘLI OPOWIEDZI PROSIMY PRZESYŁAĆ NA ADRES: UDZIAŁ W OBOZIE JĘZYKOWYM W KARYNTII, W AUSTRII, ZORGANIZOWANYM PRZEZ SZKOŁĘ PROMAR, [email protected] NAGRODY NIESPODZIANWE WSPÓŁPRACY Z BIUREM PODRÓŻY „MONDIAL TOURS” Z KONINA. KI CZEKAJĄ! HOTEL Zamieszkaliśmy w Hotelu Sportowym „Alpinum”, skąd roztaczał się bajeczny widok. Dookoła szczyty górskie, w dole miasteczka i jeziora. Opadające chmury tworzyły kołderkę przykrywającą budzące się na dole życie. Już sam widok był nagrodą za wszystkie trudy 20 podróży i jazdę serpentynami nad otchłaniami przepaści. WYPRAWA NA GERLITZEN Wycieczka na szczyt Gerlitzen (1911 m. n. p. m.) w Alpach, jakkolwiek niezbyt udana, niezaprzeczalnie dostarczyła mrożących krew w żyłach wrażeń. Gdy wjeżdżaliśmy na szczyt wyciągiem krzesełkowym, nic nie zapowiadało zmiany pogody. Świeciło pięknie słońce, a niebo było przejrzyste i bezchmurne. Nie wiedzieć skąd, nagle zrobiło się szaro i zanim wszyscy dotarli na szczyt, padał intensywny deszcz i mocno wiało. Na szczycie próbowaliśmy robić zdjęcia, ale niewiele można było zobaczyć. Wiatr MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25 23 KOWY W KARYNTII niemalże urywał nam głowy. Szybka decyzja „wracamy” i już ustawiliśmy się przy wyciągu. Ku naszemu przerażeniu wyciąg został zatrzymany. Poinformowano nas, że nie wiadomo kiedy ruszy, a ostatni zjazd na dół jest o 16.40. Była 16.10. Zmarznięci, w niepewności, ukryliśmy się w schronisku. Na szczęście pogoda zmieniła się ponownie i nie musieliśmy spędzać nocy w górach. TANIEC, MUZYKA I JEDZENIE Wieczorna dyskoteka przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Nawet najwięksi jej przeciwnicy ci, którzy twierdzi21 Z ŻYCIA PROMARU Napięty program nie pozwalał się nudzić. Piesza wycieczka do zamku Landskorn, poprzedzona rejsem statkiem po Ossiacher See, wizyta przy grobie Bolesława Śmiałego – wg legendy przebywającego w okolicy Ossiach na wygnaniu, czy zwiedzanie rezerwatu japońskich makaków. Wycieczka na wodospady alpejskie oraz na jedną z najnowocześniejszych zapór w Europie także dostarczyła niezapomnianych wrażeń. Przepiękna panorama Alp widziana z zapory, zapierała dech w piersiach. Była też okazja do kąpieli na prawdziwym alpejskim basenie. W Gmund, natomiast, zwiedziliśmy pierwsze prywatne muzeum Muzeum Porsche. WENECJA li, że nie lubią tańczyć - szaleli, w rytm muzyki. Co ciekawe, nasz DJ to również profesjonalny kucharz, który codziennie przygotowywał dla nas pyszne posiłki i desery. Ukoronowaniem jego pracy było Grill Party zorganizowane ostatniego dnia naszego pobytu. Podano delikatną zupę włoską, ziemniaczki opiekane, pieczonego indyka i dodatki. Po prostu niebo w ustach. ZAPORA I MUZEUM PORSCHE 22 Całodzienna wycieczka do Wenecji wymagała dyscypliny. Przedzieraliśmy się całą grupą przez wąskie uliczki wśród tłumu turystów z całego świata, w kierunku Placu Świętego Marka. Po drodze oglądaliśmy Most Westchnień, Ponte Rialto, Kościół San Rocco, Pałac Dożów oraz weszliśmy do Bazyliki dei Frari. Oczarowani pięknem uliczek i malowniczych zaułków robiliśmy ogromną ilość zdjęć. Nie obeszło się bez spróbowania lodów włoskich – każdy przyznał, że są rewelacyjne. Niektórzy kupowali MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25 23 Wjazd na nowoczesną wieże widokową „Pyramidenkugel”, oddaną niedawno do użytku dla turystów, zupełnie nas oczarował. Z góry rozpościerał się widok na całą okolicę wraz z trzema przepięknymi jeziorami. Niektórzy odważni zjechali nawet z góry zjeżdżalnią, piszcząc z wrażeń. Pulsujące w rytm muzyki promienie światła przyciągnęły naszą uwagę w Velden, gdzie o godzinie 22, na jeziorze, prezentowane jest widowisko „Światło i dźwięk”. WIEDEŃ W drodze powrotnej czekał nas jeszcze Wiedeń oraz jeden z największych Lunaparków w Europie. Majestatyczne miasto powitało nas temperaturą prawie 40 stopni. Spacer wzdłuż najwspanialszych zabytków, zakończyliśmy w Katedrze Św. Szczepana, by wreszcie móc się wyszaleć w Lunaparku w wiedeńskim „Praterze”. Diabelskie młyny, domy strachów, karuzele, kolejki górskie, kraina baśni, rajdy wyścigówkami i wiele, wiele innych, dały dzieciom dużo uciechy. POWRÓT Czekał nas przejazd nocny do Rzeszowa. Po tylu atrakcjach zmęczeni zasnęliśmy w autokarze. maski weneckie, bo takiego wyboru nie ma nigdzie indziej – od tych najtańszych, na każdą kieszeń, po wyrafinowane, prawdziwe dzieła sztuki. Pogoda dopisywała, chociaż trochę narzekaliśmy na upał. 39 stopni dawało się we znaki. Po powrocie, w hotelu czekała nas niespodzianka – włoska pizza przygotowana własnoręcznie przez naszego hotelowego kucharza. Po przebudzeniu długo nie chciałam otworzyć oczu, pielęgnując w pamięci widok magicznych Alp. Niech nam towarzyszy podczas długich, jesiennych dni, przypominając, że są takie miejsca, do których trzeba powrócić. „Przyjedziemy tu jeszcze raz” zapewniali uczestnicy. Co do tego nikt nie ma wątpliwości. Autor: Jolanta Harris-Pawłowska Odwiedziliśmy także „Minimundus” w Klagenfurcie, gdzie można zobaczyć słynne budowle świata w miniaturze. 23 JĘZYKI OBCE Niemiecki ? A to ciekawe! Język niemiecki znów cieszy się coraz większą popularnością. Według badań przeprowadzonych przez Instytut Goethego liczba osób uczących się niemieckiego w Polsce w porównaniu z rokiem 2005 wzrosła o około 150 000. Przytoczmy więc kilka ciekawostek na temat języka niemieckiego. Może skuszą one Czytelników do nauki języka naszego zachodniego sąsiada? Stąd w języku polskim pojawiło się słowo „Niemcy”? Pochodzi ono od słowa „niemy” lub „ niemowa”. Nasi przodkowie Słowianie nie rozumieli, co mówią do nich germańscy sąsiedzi. Z tego powodu dawni mieszkańcy naszego kraju nazwali swoich sąsiadów „niemymi”, czyli Niemcami. Ponad 100 milionów ludzi posługuje się językiem niemieckim jako ojczystym, co oznacza, że język niemiecki zajmuje 10 miejsce w świecie. Łącznie mówi po niemiecku ponad 120 milionów osób. Język niemiecki jest językiem urzę24 dowym nie tylko w Niemczech, lecz także w Austrii, Szwajcarii, Liechtensteinie i… Watykanie! Oficjalnym językiem Gwardii Szwajcarskiej strzegącej papieża jest właśnie język niemiecki. Współczesny, standardowy język niemiecki oparty jest na Biblii, przetłumaczonej przez niemieckiego reformatora Marcina Lutra. Pierwsze wydanie Nowego Testamentu ukazało się w 1522 roku, całą Biblię opublikowano w 1534 roku. Luter dokonał przekładu Nowego Testamentu w ciągu 10 tygodni podczas pobytu na zamku w Wartburgu. Również za sprawą Marcina Lutra wszystkie niemieckie rzeczowniki piszemy wielką literą. Pierwszym zdaniem Ewangelii wg Św. Jana jest „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo” (Im Anfang war das Wort, und das Wort war bei Gott, und Gott war das Wort). Luter, tłumacząc Biblię na język niemiecki, stwierdził więc, że każdy rzeczownik, jako wyraz mający samodzielne znaczenie, ma pochodzenie boskie i należy go pisać wielką literą. W języku niemieckim popularne są tak zwane słowa – tasiemce, czyli wielokrotnie złożone rzeczowniki. W czerwcu bieżącego roku ze słowników zniknęło jedno z najdłuższych niemieckich słów: Rindfleischetikettierungsüberwachungsaufgabenübertragungsgesetz – i nie jest to błąd w druku! To 63-literowe słowo oznacza „Ustawę o przekazywaniu obowiązków nadzoru znakowania mięsa wołowego”. Powstało ono w czasie epidemii choroby wściekłych krów w 1999 roku. Od tamtej pory Unia Europejska uregulowała przepisy dotyczące testowania zdrowego bydła w ubojniach, w związku z czym wyraz ten stał się zbędny. Aktualnie najdłuższym niemieckim słowem, które można znaleźć w słownikach jest Kraftfahrzeughaftpflichtversicherung, czyli nasze OC (ubezpieczenie HUMOR pojazdu od odpowiedzialności cywilnej). Jednak zdaniem językoznawców istnieje wiele dłuższych wyrazów złożonych, BEETHOVEN’S NINTH SYMPHONY „When Beethoven passed away, he was buried in a churchyard. A couple days later, the town drunk was walking through the cemetery and heard some strange noise coming from the area where Beethoven was buried. Terrified, the drunk ran and got the priest to come and listen to it. The priest bent close to the grave and heard some faint, unrecognizable music coming from the grave. Frightened, the priest ran and got the town magistrate. When the magistrate arrived, he bent his ear to the grave, listened for a moment, and said, „Ah, yes, that’s Beethoven’s Ninth Symphony, being played backwards.” He listened a while longer, and said, „There’s the Eighth Symphony, and it’s backwards, too. Most puzzling.” So the magistrate kept listening; „There’s the Seventh… the Sixth… the Fifth…” Suddenly the realization of what was happening dawned on the magistrate; he stood up and announced to the crowd that had gathered in the cemetery, „My fellow citizens, there’s nothing to worry about. It’s just Beethoven decomposing.” rzadko używanych w potocznej mowie i nieujętych w oficjalnych słownikach. W 2004 roku Niemiecka Rada Języka, Instytut Goethego oraz rozgłośnia radiowa Deutsche Welle zorganizowali konkurs na najpiękniejsze niemieckie słowo. Jurorzy wybrali słowo “Habseligkeiten”. Wyraz ten oznacza po prostu „dobytek”, ale słowotwórczo składa się on z dwóch członów: „haben” czyli „mieć” i „Seeligkeit” – „uduchowienie, radość” czyli coś zupełnie niematerialnego. Dziesięć najbardziej popularnych niemieckich nazwisk pochodzi od nazw zawodów. Są to Müller –młynarz, Schmidt – kowal, Schneider – krawiec, Fischer – rybak, Meyer – rolnik, Weber – tkacz, Schulz – sołtys, Wagner – woźnica, Becker – piekarz oraz Hoffmann – zarządca. Wszystkich naszych Czytelników serdecznie zapraszamy do zagłębienia się w tajniki języka braci Grimm. Bis zum nächsten Mal! Monika Chrzanowska - lektor języka niemieckiego 25 KĄCIK OLIMPIJCZYKA PASZPORT JĘZYKOWY PRACTICAL EXPRESSIONS CZĘŚĆ 2 DDRODZY OLIMPIJCZYCY! TAK JAK OBIECAŁAM W TYM NUMERZE PRZEJDZIEMY DO CZĘŚCI DRUGIEJ NASZEJ LEKCJI, A MIANOWICIE WYRAŻEŃ PRAKTYCZNYCH, BARDZO OGÓLNIE PODZIELONYCH POD WZGLĘDEM PEŁNIONYCH FUNKCJI JĘZYKOWYCH. MAM NADZIEJĘ, ŻE WZIĘLIŚCIE SOBIE DO SERCA MOJĄ OSTATNIĄ PROŚBĘ, ABY NIE TYLKO ZAPOZNAĆ SIĘ Z ZAPREZENTOWANYMI WÓWCZAS WYRAŻENIAMI, ALE, PRZEDE WSZYSTKIM, WDROŻYĆ JE W ROZMOWACH SZKOLNYCH, BIZNESOWYCH I TYCH CODZIENNYCH. 26 Jest wiele ciekawych sposobów nauki słownictwa obcojęzycznego, jak na przykład samodzielne tworzenie fiszek, plakatów, map skojarzeniowych, swojej własnej autorskiej językowej księgi – dzienniczka z nauki wybranego języka obcego i wiele innych. Nie mniej jednak znajomość wyrażeń, które rozpoczną, rozwiną i pięknie zakończą naszą wypowiedź, bywa czasami o wiele ważniejsza niż sam dobór bardzo zaawansowanego, w danym kontekście, słownictwa. W obecnym Kąciku Olimpijczyka chciałabym krótko przedstawić i także zachęcić Was do kolejnych słownych gier językowych w gronie najbliższych, a następnie w szkole, czy Waszej pracy. MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25 1. IF YOU WANT TO EMPHASIZE A GIVEN ISSUE • • • • • • • • Our primary concern .... Our primary concern is not only reducing expenses but also intensifying our marketing campaign the real issue… The real issue we have to focus on is taking on new staff. It is highly significant…. It is highly significant nowadays to be market oriented if you really want to keep your head above water. It is imperative… It is imperative to finish this project by next week. 2. IF THE ISSUE ISN’T OF SUCH IMPORTANCE YOU CAN USE THE FOLLOWING EXPRESSIONS • • • • • • • • This is a minor issue. This is a minor issue. Delegating a new chairperson is the main concern. This is of secondary importance. This is of secondary importance if we compare it with the other issues we still have to face and solve. It is irrelevant. It is irrelevant, so let’s not waste time discussing it. It is not so significant… It is not so significant to focus on this issue at the moment. 3. IF YOU WISH TO CHANGE THE TOPIC QUITE FORMALLY YOU CAN DO THAT THIS WAY • • • • • • • • We still have to remember that the alternative point to consider …. We still have to remember that the alternative point to consider is whether we should accept the changes or not. While we are on the subject… While we are on the subject, I would like to notify all of you about the arrangement concerning our business trip to Shanghai. There is another issue we still have to deal with… Right but… there is another issue we still have to deal with, namely your salary and weekend shifts. Additionally, I would like to bring up the issue of… Well …. additionally I would like to bring up the issue of his misbehavior yesterday. • • • I’m delighted to inform that you have received a payrise. It is a pleasure to announce…. It is a pleasure to announce that Robert Kowalski has won a Nobel Prize in literature. 5. IF YOU NEED TO CONVINCE SOMEBODY, THERE IS ALSO A WIDE RANGE OF EXPRESSIONS TO CHOOSE FROM. • • • • • • • • I am convinced that …. I am convinced that she is the right person for that post. I assure you… I assure you that the specifications will be met by tomorrow. You have my personal guarantee…. You have my personal guarantee that such a situation will never take place again. I would like to reassure you… I would like to reassure you that Paul is a perfect student, eager to broaden his mind whenever he has an opportunity to do so. 6. IF YOU WISH TO PRESENT ANOTHER SOLUTION YOU MIGHT SAY. • • • • • • There is another alternative I would like to suggest There is another alternative I would like to suggest, namely merging with our main competitor. Other options include… Other options include raising our prices and opening new subsidiaries in Europe. The second possibility…. There is a second possibility but it would require a huge change. 7. USE THE FOLLOWING EXPRESSIONS IF YOU NEED SOME TIME TO THINK. • • • • • • I am glad you asked that… I am glad that you asked that. Nevertheless, before I answer your question I would be delighted to listen to your opinion first. You have raised an important point… You have raised an important point. However, I would have to think a while before I could answer that. This is a complex issue but… This is a complex issue but maybe we could first check 4. IF YOU WANT TO PASS SOME GOOD NEWS YOU MAY USE THE FOLLOWING EXPRESSIONS: • I am delighted to inform…. 27 KĄCIK OLIMPIJCZYKA online to see what the experts claim about it and then come back to the discussion again. 8. IT HAPPENS SO OFTEN THAT WE NEED TO ASK FOR ADVICE…. • • • • • • • • • • What advice could you offer…..? What advice concerning our market expansion in France could you offer? How do you see the prospects for….? How do you see the prospects for getting a pay – rise? I would really appreciate your advice on….. I would really appreciate your advice on the company’s policies. What course of action would you recommend? What course of action would you recommend now when you know the whole situation? What am I supposed to do? What am I supposed to do if he doesn’t want to work less? 9. FROM TIME TO TIME WE ALSO NEED TO TALK ABOUT WHAT MIGHT HAPPEN… • • • • • • • • Let us suppose that… Let us suppose that we do win the race. If I may speculate for a moment… If I may speculate for a moment, we could benefit a lot from the project. Let us take a hypothetical case… Let us take a hypothetical case – that our company gets that order. On the assumption…. On the assumption he joins us we could introduce the project abroad. 10. END THE CONVERSATION... • • • • • • • • I would love to talk... I would really love to talk for longer but I really have to dash. I hope you won’t think I’m rude but... I hope you won’t think I’m rude but I can’t stay any longer. I hope you don’t mind... I hope you don’t mind but I have to be in the office in 10 minutes. It’s been very interesting talking to you, but I’m afraid.... It’s been very interesting talking to you, but I’m afraid my family is waiting with dinner. Myślę, że powyższa dawka – przypomnienie kilkudziesięciu przydatnych wyrażeń, będzie dla Państwa dobrym 28 motywatorem do kolejnych, fascynującym dyskusji. Tym razem proponuję, aby wyznaczyć dzień w tygodniu kiedy to 1 osoba z rodziny wybierze interesujący ją temat i przeprowadzi z domownikami rozmowę z użyciem przynajmniej 20 z powyższych wyrażeń. Korzystając z okazji chciałam również krótko przedstawić fotorelację z naszej fantastycznej przygody językowej podczas półkolonii tematyczno-językowych „Zostań poliglotą”, w których młodzież została wprowadzona nie tylko w świat języka angielskiego, ale również niemieckiego, hiszpańskiego, francuskiego i rosyjskiego. Zabawa była wyśmienita, pasja językowa poszerzona do pełnych 100%. Wiele ciekawych atrakcji sprawiło iż ponad połowa uczestników już zarezerwowała miejsce na kolejny rok szkolny. Z tego względu już w tym momencie zapraszam wszystkie dzieci na - tym razem - ZIMOWE FERIE JĘZYKOWE oraz roczne kursy językowe, dzięki którym będziecie zdobywać kolejne certyfikaty i dyplomy, a w przyszłości pełne 100% pkt na wszelkiego rodzaju egzaminach. Z życzeniami samych sukcesów w roku szkolnym 2013/2014 zapraszam wszystkich do naszego Ośrodka w Łańcucie na pokazową lekcję, po której gwarantujemy że Państwo jak również Państwa dzieci będą chciały uczyć się w naszej Szkole nie tyle rok, co nadchodzące kilka lat. Autor: Joanna Pelic wicedyrektor Szkoły PROMAR w Łańcucie lektor języka angielskiego MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25 OGŁOSZENIE DLA LEKTORÓW JĘZYKÓW OBCYCH: SZKOŁA JĘZYKOWA PROMAR ŁANCUT POSZUKUJE PROFESJONALNYCH, KREATYWNYCH, AMBITNYCH LEKTORÓW JĘZYKÓW OBCYCH, W TYM RÓWNIEŻ NATIVE SPEAKERÓW DO PROWADZENIA ZAJĘĆ W ŁAŃCUCIE ORAZ OKOLICZNYCH MIEJSCOWOŚCIACH. CV NALEŻY SKŁADAĆ OSOBIŚCIE W OŚRODKU SZKOŁY, ŁAŃCUT, UL.MICKIEWICZA3 LUB MAILOWO: LANCUT@ PROMAR.EDU.PL. Jeżeli ktoś z Was ma ochotę przyczynić się do uśmiechu na buźkach dzieci z Wolontariatu św. Brata Alberta (w którym działam od niedawna) to niezmiernie proszę o zbiórkę artykułów szkolnych, gier planszowych (mogą być używane) oraz odzieży dziecięcej i książek. Dodatkowo, jeśli ktoś z Państwa mógłby nas przyjąć z grupą dzieci na ciekawe warsztaty, spotkanie z inspirującą osobą bądź też pomóc w organizacji innego pomysłu proszę o kontakt pod adresem jpelic@ wp.pl. Pamiętajmy, że miarą człowieka jest nie to ile zdobędzie dla siebie, ale przede wszystkim to, na ile jest w stanie również pomoc drugiemu potrzebującemu człowiekowi. Dziś my pomagamy dzieciom jako wolontariusze, a za kilkanaście lat oni oddadzą to dobro pomagając kolejnym pokoleniom maluchów. Z góry pięknie dziękuję i gwarantuję, że uśmiech tych maluchów będzie dla Państwa największą nagrodą! 29 FOTORELACJE - PÓŁKOLONIA WIZYTA W PIZZERI TRATTORIA Podziękowania dla Pizzeri Trattoria w Rzeszowie. 30 MAGAZYN JĘZYKOWY NR 25 23 ZAJĘCIA Z FLORYSTYKI W PROMARZE Serdeczne podziękowania za pomoc w realizacji projektu „Kwiaty w życiu człowieka” dla: Gospodarstwa Ogrodniczego Mariana Chmielińskiego, Hurtownia Kwiatów Green Place s.c. , Januszowi Rokoszowi i Zbigniewowi Rokoszowi z Kwiaciarni „Kwiaty”, Hurtowni Kwiatów „Róża”, Hurtowni Kwiatów Stanisława Czecha. 31