Wyjaśnienie Prezesa PZUnihokeja
Transkrypt
Wyjaśnienie Prezesa PZUnihokeja
Wyjaśnienia do artykułu na portalu florbalki.pl Ponieważ do dnia dzisiejszego nie otrzymałem żadnych wyjaśnień dotyczących wniosku o odwołanie mojej osoby z funkcji Prezesa Polskiego Związku Unihokeja, dlatego uważam za niedopuszczalne, że więcej informacji o zarzutach Zarządu w stosunku do mojej osoby posiada jakiś portal, aniżeli ja sam. Ponadto kto i na jakiej zasadzie przekazał te informacje Panu Kozicowi…??? Skoro protokół z posiedzenia nie został opublikowany, co więcej nie został jeszcze oficjalnie zatwierdzony, ponieważ następuje to zawsze zgodzie z procedurą na kolejnym posiedzeniu Zarządu. Nastąpiło zatem kolejne złamanie obowiązujących procedur. Moim głównym błędem jest fakt, że nie przedstawiałem swoich osiągnięć na jakimś portalu, gdyż wówczas środowisko związane z unihokejem zobaczyłoby jak wiele zrobiłem. Wszyscy bowiem przyzwyczaili się, że kadry grają i jeżdżą na najważniejsze imprezy, jednak nikt nie zastanawiał się nigdy nad tym skąd pochodzą środki zwłaszcza, że tak drastycznie zmniejszono nam dotację. Nikt nie zastanawiał się również, gdy przyjeżdżał na organizowaną w Polsce wielką imprezę. Nikt oprócz organizatorów oraz mnie nie wie, ile czasu i zachodu to kosztuje. Przygotowania do Mistrzostw Świata 2014 roku rozpoczęliśmy we wrześniu ubiegłego roku. Impreza, którą IFF określił, jako bliską ideału podniosła poprzeczkę wszystkim organizatorom Mistrzostw Świata, jednak i tak nie dogodziła wszystkim malkontentom. W ciągu całej swojej działalności od 2004 roku nigdy, nikt nie zwrócił się do mnie z pytaniem, czy może coś pomóc. Kilkakrotnie zwracałem się z propozycją organizacji Polish Cup lub Polish Open, ostatnio nawet było aż 4 chętnych, jednak odpowiedź raczył dać wyłącznie 1 z nich. Krytykować i narzekać jest bardzo łatwo, czas byłby spróbować zrobić samemu taką imprezę. 1. Prezes nie uczęszcza na posiedzenia Zarządu Od grudnia 2004 roku do września 2014 roku odbyło się 35 posiedzeń Zarządu z których nie byłem obecny na jednym z powodu bardzo poważnej choroby mojej mamy. O fakcie tym był poinformowany wiceprezes Pan Chomnicki, który dzięki temu uzyskał ode mnie zgodę na organizację zebrania Zarządu, zgodnie z zapisami statutu. Szczególnie boli mnie fakt, że pomija się zupełnie zasługi poprzednich Zarządów oraz moje w rozwoju unihokeja w Polsce, ponieważ z tekstu Pana Kozica wynika, że działaliśmy wyłącznie na szkodę polskiego unihokeja. Szkoda, że Pan Kozic nie włączył się w nasze działania na rzecz unihokeja w Polsce, chociaż miał ku temu wielkie możliwości kiedy, jako związek zwróciliśmy się do niego z propozycją objęcia funkcji głównego sponsora reprezentacji Polski we wszystkich kategoriach wiekowych, jednak przedstawiona przez niego propozycja była po prostu żenująca. 2. Nie respektuje postanowień Zarządu Zatem proszę przedstawić mi chociaż jeden taki przypadek, ponieważ w tym momencie jest to zwykłe pomówienie. Wszystkie uchwały Zarządu, czy się z nimi zgadzam, czy też mam inne zdanie realizuję natychmiast po ich podjęciu, ponieważ każda uchwała Zarządu wymaga wykonalności. 3. Działanie na szkodę Związku Nigdy podczas sprawowania funkcji Prezesa nie działałem na szkodę związku czego dowodem są osiągnięcia m.in. wprowadzenie do współzawodnictwa juniorów starszych i młodszych, wydawnictwa metodyczne, imprezy ze sportu powszechnego, sprzęt dla klubów, obozy sportowe, szkolenia oraz wiele międzynarodowych imprez typu Polish Cup, Polish Open, eliminacje Mistrzostw Świata, dwukrotnie Mistrzostwa Świata, eliminacje Pucharu Europy i finał Pucharu Europy. 4. Dostęp do najważniejszych informacji, w tym o stanie finansowym związku Kolejne fakty niezgodne z rzeczywistością, ponieważ na Sprawozdawczo-Wyborczym Walnym Zjeździe Delegatów wszyscy obecni mieli dostęp do finansów związku jednak nikt nie zwrócił się nawet z jednym pytaniem. W dodatku Pan Kozic nie był obecny na Zjeździe. Zarówno Zarząd, jak i ja otrzymaliśmy absolutorium jednogłośnie. Zgodnie z uchwałą Zarządu każdego miesiąca przedstawiam wszystkim członkom Zarządu stan wszystkich kont Polskiego Związku Unihokeja, a na posiedzeniu we wrześniu przedstawiłem do wglądu wszystkich członków Zarządu księgi rachunkowe zawierające: - wyciągi z wszystkich kont, - wydruki wszystkich operacji na poszczególnych kontach, - wszystkie faktury i rachunki, które podpisują trzy osoby: księgowa, Sekretarz Generalny i ja, - opis wszystkich faktur i rachunków, które również podpisują, księgowa Sekretarz Generalny oraz ja. Zatem taki komentarz Pana Kozica jest wysoce nieuprawniony. 5. Prezes traktuje środowisko jak możnowładca, posłusznych nagradza, a niepokornych karze Zupełnie niezrozumiały zarzut, niczym nie poparty. Wszystkich traktowałem tak samo, uczestnicząc we wszystkich imprezach finałowych Mistrzostw Polski. Zwłaszcza, że poświęcam na to własny urlop, o czym może również niektórzy nie wiedzą. Nie posiadam możliwości ani środków na nagradzanie klubów, natomiast karze…??? Chyba, że Pan Kozic rozumie przez to, że biuro wysyła wezwania do zapłaty klubom, które zalegają z opłatami. Jest to w interesie nas wszystkich i nazywanie tego karą jest wysoce nieuprawnione. 6. Coraz częściej dochodzi do konfliktów…niemal każdemu zarzuca kłamstwo… Szkoda, że dowiaduję się o tym z portalu Pana Kozica, a nie bezpośrednio od zainteresowanych. 7. Wybór prezesa przyjęto jako „zło konieczne” Zupełnie nieuzasadnione, ponieważ delegaci mieli prawo zgłosić swojego kandydata. Zarząd oraz ja otrzymaliśmy jednomyślnie absolutorium, po czym zostałem wybrany na funkcję Prezesa zdecydowaną większością głosów. Dlatego wypisywanie takich rzeczy jest nieuprawnione. 8. Kadencja niewykorzystanych możliwości Również zupełnie nieuzasadnione o czym niech świadczy ilość imprez najwyższej rangi, tym bardziej, że od 2013 roku otrzymujemy drastycznie o 2/3 zmniejszoną dotację na kadry narodowe co nie jest winą poprzedniego Zarządu i Prezesa ale nowym projektem MSiT zgodnie z którym na lata 2013-2016 znaleźliśmy się w trzecim koszyku dyscyplin. A niestety my na to nie posiadamy żadnego wpływu. Tylko i wyłącznie dzięki moim działaniom oraz współpracy z organizatorami i władzami miast możliwa jest organizacja imprez najwyższej rangi w Polsce, gdzie to miasta organizatorzy ponoszą zasadnicze koszty organizacji, dzięki czemu Polski Związek Unihokeja uzyskuje każdego roku dodatkowe środki rzędu kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych, które są przeznaczone na płatności wszelkich zaległości wynikających z niedoboru środków oraz może organizować dodatkowe akcje szkoleniowe dla kadr narodowych. Cały czas szukam dodatkowych możliwości pozyskania dodatkowych środków, czego dowodem może być fakt, że kadra narodowa seniorów otrzymała już w tym roku 30 tys. złotych na przygotowania do World Games 2017. Stało się tak dzięki tylko i wyłącznie moim staraniom czynionym od czerwca tego roku w MSiT. Małą ilość grających nie jest wyłącznie winą związku, ale również i przede wszystkim problemami finansowymi klubów, którym samorządy lokalne zmniejszyły dotacje, konsekwencją czego jest zmniejszony udział w rozgrywkach. 9. World Games 2017 Tylko i wyłącznie dzięki moim staraniom uzyskaliśmy już obecnie z IFF gwarancję udziału polskiej reprezentacji w World Games 2017, podczas gdy inne zespoły będą uczestniczyły w eliminacjach i nie jest to wyłącznie zasługa tego, że będziemy gospodarzami imprezy, ale przede wszystkim uznania przez IFF ogromnej pracy, jaką wykonaliśmy na przestrzeni ostatnich lat, kiedy to z kraju z którym nikt nie chciał grać stanowimy światową czołówkę we wszystkich kategoriach wiekowych, a na pewno światową elitę w poziomie organizowanych imprez, czego redaktor niestety nie zauważa wcale. 10. Ministerialne projekty omijały nas szerokim łukiem. Przez wszystkie lata otrzymywaliśmy dotacje na sprzęt, imprezy, sportowe wakacje, wydawnictwa metodyczne, szkolenia, jednak z czasem dotacje te ulegały zmniejszeniu, co było wynikiem mniejszych środków MSiT oraz większej ilości starających się o nie. Wielka szkoda w tym wszystkim jest to, że Pan Kozic zupełnie nie orientuje się w tym, że od kilku lat niektóre z nich zostały całkowicie zawieszone, jak sprzęt, promocja szkolenia i sportowe wakacje. Obarczanie wszystkim związku jest zupełnie nieuprawnione ponieważ największa praca wykonywana jest u podstaw, co zauważa sam redaktor, jednak nie zauważa, że większość klubów zupełnie nie zajmuje się kategoriami młodzieżowymi. 11. Program „Unihokej – uczy, bawi i wychowuje Myślę, że jest to najlepszy program MSiT od kilkunastu lat, który skupia wszystkie elementy i to właśnie tutaj należało odpowiednio wykorzystać potencjał tego programu i pilotaż należało skierować do województwa dolnośląskiego, gdzie odbędzie się World Games 2017, aby stworzyć podstawy, które za kilka lat skutkowałyby zapełnionymi młodzieżą trybunami. Przez kilka lat można było promować unihokej w kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu szkołach. Od samego początku sugerowałem pilotaż w tym województwie, widząc w tym ogromną szansę na promocję World Games 2017, jednak zostało to określone, jako działanie na szkodę związku, czyli po prostu inne zdanie w stosunku do kilku członków Zarządu. 12. Co zrobiliście dla rozwoju dyscypliny…? Myślę, że dokonania ostatnich lat mówią dobitnie co ja zrobiłem dla rozwoju dyscypliny i rzeczywiście mam świadomość, że popełniłem podstawowy błąd, mianowicie, że nie publikowałem tego na jakimś portalu, ponieważ wówczas większość środowiska unihokejowego byłaby świadoma tego, że nie działam na szkodę związku, że wiadomo co się dzieje ze środkami zasilającymi związkowe konta oraz kto tak naprawdę robi wszystko dla kadr narodowych, podczas gdy malkontenci stoją z boku i tylko krytykują. Wszystkie dotychczasowe środki zdobyte dla Polskiego Związku Unihokeja, w tym na kadry narodowe oraz sport młodzieżowy zostały zabezpieczone tylko i wyłącznie dzięki moim działaniom, we współpracy i z przyzwoleniem, o które zawsze się zwracałem do członków dotychczasowych Zarządów. 13. Parę słów o rzetelności portalu Jeżeli na portalu pisze się, że głównym celem jest rzetelna informacja to w ślad za artykułem Pana Kozica powinny zostać umieszczone również wyjaśnienia drugiej strony. Natomiast jednostronne przedstawienie jest raczej nierzetelnością. Nie wspomnę o praktykach, jakie czynione są w sondzie, gdzie mamy do czynienia z cudami, typu, że gdy podczas całego dnia liczba głosów na zdecydowanie TAK wzrasta o kilka, a w ciągu 20 minut potrafi wzrosnąć o około 80 głosów. Dysponuję zapisami na twardym dysku. Czwartek 02.10.2014 około godziny 22 – wzrost o około 80 głosów Niedziela 05.10.2014 późne godziny wieczorne – wzrost o około 80 głosów Poniedziałek 06.10.2014 około godziny 6 – wzrost o około 10 głosów Łącznie: około 170 głosów dodanych do głosów zdecydowanie na TAK. Jeżeli według redaktora i administratora strony jest to rzetelność to chyba źle rozumieją znaczenie tego słowa.