treść
Transkrypt
treść
Protokół nr LIII/2010 z LIII Sesji V kadencji Rady Gminy Pruszcz Gdański, która odbyła się dnia 30 sierpnia 2010 r. W LIII Sesji Rady Gminy Pruszcz Gdański uczestniczyli: Wójt Gminy- Magdalena Kołodziejczak, Z-ca Wójta – Andrzej Bożyk, Skarbnik Gminy – Mirosława Lica, Sekretarz Gminy – Małgorzata Grzegorczyk, Radca Prawny – Elżbieta Zajączkowska - Matejko. I. SPRAWY REGULAMINOWE 1. Otwarcie Sesji. Otwarcia LIII Sesji Rady Gminy dokonał Przewodniczący Rady Gminy Józef Witek. 2. Stwierdzenie Quorum. Przewodniczący obrad sprawdził listę obecności radnych stwierdzając quorum; ustawowy skład Rady Gminy Pruszcz Gdański wynosi 15 radnych. Listę obecności podpisało 10 radnych. Lista obecności stanowi załącznik nr 1 do niniejszego protokołu. 3. Przyjęcie Porządku obrad. Przewodniczący Rady Gminy Józef Witek - Czy ktoś z Państwa radnych ma uwagi do porządku obrad? Pan Krzysztof Paśko – proszę o wprowadzenie do porządku obrad jako punkt 10 w bloku uchwał, projektu uchwały w sprawie nabycia lokalu mieszkalnego nr 2 przy ulicy Sportowej 10 wraz z przynależnym udziałem w prawie użytkowania wieczystego w działce nr 50/2 w Juszkowie na własność Gminy Pruszcz Gdański. Kto jest za przyjęciem porządku obrad z tą zmianą? W głosowaniu wzięło udział 10 radnych, za przyjęciem porządku obrad LIII sesji Rady Gminy głosowało 10 radnych. 4. Przyjęcie protokołów z LI i LII Sesji Rady Gminy. Jeżeli nie będę widział i słyszał uwag do protokołów, stwierdzę, że protokoły z LI i LII Sesji zostały przyjęte. Czy ktoś z Państwa chce wnieść uwagi do protokołu? Jeżeli nie, to stwierdzam, że Protokoły z LI i LII Sesji Rady Gminy zostały przyjęte bez uwag. II. Wręczenie nagród za wybitne osiągnięcia sportowe. Pani Wójt Magdalena Kołodziejczak i Przewodniczący Rady Gminy Józef Witek wręczyli nagrody pieniężne i dyplomy uznania za wybitne osiągnięcia sportowe dla Arkadiusza Ostrajch z Wiślinki, Zuzanny Ostrajch z Wiślinki oraz Damiana Malec z Jagatowa życząc dalszych sukcesów sportowych. III. Informacja o przetargu i negocjacjach dotyczących zbycia Zespołu Dworsko – Parkowo – Folwarcznego w Rusocinie. Pani Romana Wilk – przewodnicząca Komisji Przetargowej – została podjęta uchwała Rady Gminy w sprawie oddania w użytkowanie wieczyste Zespołu DworskoParkowo – Folwarcznego z równoczesną sprzedażą budynku. W związku z tą uchwałą ogłaszane były trzy przetargi. Zainteresowanie nie było duże i te przetargi nie zostały rozstrzygnięte. Do przetargu nikt nie przystąpił. Po tych trzech przetargach ogłosiliśmy rokowania na oddanie w użytkowanie wieczyste z równoczesną sprzedażą, tak jak było to w uchwale. Jeden oferent był zainteresowany i złożył ofertę, wpłacił nawet wymagane wadium, ale niestety komisja przetargowa nie może przyjąć tej oferty, ponieważ oferent raczej nie skłania się w kierunku nabycia w użytkowanie wieczyste nieruchomości. Wręcz przeciwnie, postawił takie warunki, żeby Rada Gminy zagwarantowała mu sprzedaż tej 1 nieruchomości. Jednocześnie określił kwotę za jaką chce to nabyć. Poza tym myśmy w tej ofercie dotyczącej rokowań wskazali termin zagospodarowania nieruchomości do 2018 roku, a oferent nam przedstawił termin do 2025 roku. W związku z powyższym tej oferty na oddanie w użytkowanie wieczyste nie możemy przyjąć i nie możemy zakończyć rokowań przyjęciem tej oferty. Komisja przetargowa musi ją odrzucić. Oferent zwrócił się również z pismem do Rady i do pani Wójt w sprawie sprzedaży tej nieruchomości. Na tym etapie i przy tej uchwale my nie możemy tej oferty przyjąć. Musiałaby by być to uchwała o sprzedaży nieruchomości. Ponieważ gwarantowanie tej sprzedaży po zainwestowaniu 2 100 000 tys. zł jest niezgodne z przepisami. Idea użytkowania wieczystego jest taka, że my oddajemy w użytkowanie wieczyste i jednocześnie zobowiązujemy nabywcę do zagospodarowania w określonym terminie. Na ten czas komisja musi odrzucić te ofertę chyba, że oferent wycofa się z tej gwarantowanej sprzedaży i przyjmie użytkowanie wieczyste, tak jak mówiło ogłoszenie. Komisja chce jak najszybciej zakończyć tę sprawę, bo mamy też wpłacone wadium i trzeba je zwrócić. Pan Władysław Sobieniak – jakiego typu to jest firma? Czym ona się zajmuje? Pani Romana Wilk – firma przedstawiła komisji program odbudowy, ale nie jest to tak wiarygodne jak oni to przedstawiają. Program proponuje ogrodzenie tego Zespołu, następnie wyremontują jakieś budynki, początkowo będą wykorzystywać je jako magazyny składowe, a później w następnych etapach będą przystępować do odbudowy. Ale po zainwestowaniu 2 100 000 zł chcą żeby Rada zagwarantowała im sprzedaż tego Zespołu. Pani Wójt Magdalena Kołodziejczak – jak państwo wiecie sprawa Rusocina trwa dosyć długo. Myślę, że o wiarygodności firmy trudno nam mówić, dlatego że komisja nie zajmowała się tym czy firma jest wiarygodna czy nie. Natomiast firma przedstawiła swój punkt widzenia. Mam prośbę, ponieważ w skład komisji przetargowej wchodzą pracownicy urzędu oraz państwo radni, żeby komisja w miarę szybko się zebrała i podjęła decyzję: albo dalsze rokowania albo ogłoszenie kolejnego przetargu, dlatego że upływ czasu działa na naszą niekorzyść. Wiecie państwo, że to są obiekty, które wymagają pewnego zabezpieczenia i my celowo nie wydawaliśmy kilkuset tysięcy złotych na takie czasowe zabezpieczenie, ponieważ mieliśmy świadomość, że są to pieniądze, które nie dadzą specjalnie efektu, szczególnie w kontekście mającej nastąpić sprzedaży. Jeżeli komisja natomiast uzna, że ta oferta nie spełnia żadnych wymogów i potencjalny nabywca nie przyjmie warunków ogłoszenia, to w tym momencie zależy nam na tym, żeby jak najszybciej ogłosić kolejny przetarg, bo myślę, że ze średnim entuzjazmem będziecie państwo przeznaczali w projekcie budżetu kilkaset tysięcy złotych na zabezpieczenie np. dachu, które też będzie na jakiś czas, bo jak wejdzie jakiś inwestor to i tak to wszystko będzie rozebrane. Uprzejma prośba, żeby więc jak najszybciej podjąć decyzję. Sprawa nie jest prosta, ale tak naprawdę to 99 % spraw, którymi się zajmujemy, to sprawy wymagające decyzji. Śmiem twierdzić, że zła decyzja jest lepsza od żadnej. IV. Sprawozdanie z pracy Wójta w okresie między Sesjami Rady Gminy. Pani Wójt Magdalena Kołodziejczak przedstawiła sprawozdanie, które stanowi załącznik nr 2 do niniejszego protokołu. V. Interpelacje i zapytania radnych. Pan Maciej Wysocki – jestem radnym w rejonie budowy chodnika na Szlaku Mennonickim, niejednokrotnie zarówno pani jak i pan Wójt mówili do mnie, żeby się wstrzymać z wydawaniem opinii aż do oddania chodnika. Jednak trudno jest patrzeć na coś, co logicznie jest źle wykonane. Pierwsze pytanie do pana radnego Pastuszka: w jakim procencie Powiat finansuje całą inwestycję? Skąd jest inspektor nadzoru, z jakiej instytucji? Skoro patrząc, już teraz widzimy, że chodnik idący na rowie jest zaniżony dużo poniżej poziomu szosy, natomiast z drugiej strony poniżej 2 poziomu pola, a gdy przyszły deszcze jest całkowicie zalewany i robi się tam „jezioro”, to chciałbym się zapytać czy tam naprawdę nie ma inspektora nadzoru, czy nikt tego nie widzi? To samo dotyczy wyjazdów, przecież jest to droga powiatowa i w większej części Powiat za to odpowiada. Mieszkańcy się tego domagają, przychodzą do urzędu gminy, ja uważam, że skoro jest to droga powiatowa, inspektor nadzoru jest z powiatu, to w jakiś sposób z mieszkańcami trzeba się dogadać. Na odcinku Lędowa stały drzewa, wraz z mieszkańcami Lędowa podjęliśmy taką decyzję, że te drzewa wytniemy, bo mieszkańcy potrzebują drzewa na opał itd. Po wycięciu tych drzew pojawili się geodeci. Byłem tym zdziwiony, bo projekt był już zrobiony i zapytałem się co oni tu robią. Oni mi odpowiedzieli, że zastanawiają się czy ten chodnik wynieść wyżej czy opuścić, w jaki sposób on będzie szedł. Dlatego mamy z tym problem, tak nie powinna wyglądać budowa, bardzo mało widać jest inspektora nadzoru z którym można by było cokolwiek ustalić. Pan Henryk Gromnicki – na polu, które dochodzi do Motławy w tej chwili powiedziano, że są tam rury odwadniające, tylko że to wcale nie są rury odwadniające, bo tam woda cały czas stoi ciągiem. Wyrzucane jest tyle pieniędzy niepotrzebnie. Dobrze jest, że dostaliśmy tę dotację, bo się coś robi, ale gdzie jest to gospodarskie myślenie? Nie ma nikogo z kim można byłoby na ten temat porozmawiać. Beton jest tak cienki na Żuławach, że to się wszystko rozpływa. Za rok to wszystko zarośnie trawą. Trochę więcej powinno się włożyć w to pracy. Jeżeli za dwa lata to wszystko zacznie się rozsypywać to kto za to będzie odpowiadał? Słyszałem, że przez pierwsze lata odpowiedzialność ciąży na Starostwie. Może warto byłoby teraz dołożyć trochę więcej pieniędzy, żeby np. beton był położony grubszą warstwą. Pani Jadwiga Byczyńska – również chciałam się odnieść do tego tematu. Zostały u nas wycięte drzewa i w niektórych miejscach korzenie są wyrwane, a niektóre zostały nieusunięte. Podejrzewam, że będzie to utrudniało utrzymanie chodnika. Druga sprawa: jeden z rolników czeka na wjazd na pole, nie może trzech czy czterech ha pszenicy skosić, bo nie ma wjazdu do tej pory. Nie wiem jak ta dalsza część chodnika będzie przebiegała, bo na razie rów jest pogłębiony i jest tam pełno wody. Proszę o zwrócenie uwagi na ten fakt. Pan Andrzej Pastuszek – jest bardzo dużo pytań, myślę, że należy to trochę skrócić, bo pewnych rzeczy tutaj nie wyjaśnimy. Po 20 lipca, po ostatniej sesji, kiedy ja składałem interpelacje na zarządzie w sprawie Szlaku Mennonickiego, pan Starosta i pan Wicestarosta powiedzieli, że spotykają się z państwem i duże spotkanie w tej sprawie odbyło się w poniedziałek 23. Pani Wójt powiedziała o drodze ze Straszyna przez Goszyn do Bielkówka, czyli ta schetynówka o którą występujemy, ale Starosta mnie zapewnił, że główne to spotkanie to jest spotkanie jego z wójtami trzech gmin odnośnie wyjaśnienia wszelkich rzeczy, których nas wszystkich bulwersują odnośnie Szlaku Mennonickiego. Pani Wójt nic nie powiedziała na ten temat, ale po tym spotkaniu ja pytałem pana Starostę o nie i pan Starosta powiedział, że wszystko jest uzgodnione, wszystko idzie w dobrym kierunku, terminy będą spełnione. Tu słyszę o wielu innych rzeczach. Po tych wszystkich zadanych pytaniach uważam, że powinno się odbyć duże spotkanie przedstawicieli gminy, sołtysów, mieszkańców, inspektorów, Starosty itd. Rodzi się tu bardzo wiele kontrowersji dotyczących Szlaku Mennonickiego, że ja państwu nie jestem w stanie tego tutaj wyjaśnić. Za to są odpowiedzialni ludzie, którzy to wykonują. Za projekty były odpowiedzialne gminy, za sprawy przejść, ustaleń na pierwszym etapie również. Wiem, że te rzeczy też nie były dograne, wiem że są one prostowane i może w wyniku tych sytuacji te rzeczy m.in. również niektóre wychodzą. Po 20 lipca wywołałem temat u mnie w Starostwie, jestem na linii z panem Wysockim, rozmawiamy. Pan Wysocki mi tłumaczy te wszystkie rzeczy, ja go kieruję do urzędu, wiem, że pan Wysocki występuje do urzędu, ogląda te wszystkie rzeczy, denerwuje się. Ma prawo się denerwować i ja tę sytuację rozumiem, ale jeżeli są niedoskonałości w małej ilości powiedzmy podsypki, utwardzenia, złego materiału, to za to odpowiada inspektor nadzoru, który jest tym inspektorem w wyniku przetargu. 3 Bo przy przetargu w tak dużej inwestycji również wyłania się inspektora lub grupę inspektorów. I to do nich trzeba filować albo za pośrednictwem Wicestarosty albo naczelnika wydziału lub też pana Wicewójta. Są to sprawy techniczne, ja takich spraw nie wyjaśniam, bo mi nikt nie podlega. Ja jestem członkiem zarządu i żaden pracownik mi nie podlega. Ja przyjmuję informację, przekazuję dalej i staram się wykonać je jak najlepiej. Także w związku z tak dużą ilością pytań mam prośbę do pani Wójt, żeby zorganizować duże spotkanie w trybie natychmiastowym w którejś ze wsi na terenie gminy Pruszcz i jeszcze raz zebrać wszystkich niezadowolonych mieszkańców odnośnie technicznych rozwiązań, tych wykonanych niedoskonałości, braku przejazdów itd. Osoby ze Starostwa, z gminy, mieszkańcy, radni i sołtysi i oczywiście wykonawca na tym spotkaniu powinni być. Nie wiem czy moja propozycja jest dobra, ale słysząc tyle rzeczy, a wydawałoby się, że po spotkaniu 23, kiedy Starosta powiedział, że wszystko jest dobrze, nie będzie już problemów, a jednak cały czas one wynikają. Proszę o opinię pani Wójt i pana Wysockiego co myślą w tym temacie. Pan Maciej Wysocki – nie odpowiedział pan na pytanie w jakim procencie Powiat uczestniczy finansowo w tym projekcie? Pan Andrzej Pastuszek – do przetargu wyszło ok. 6,5 mln zł, myślę że państwo wójtowie też wiecie, że tyle wynosi kwota również po przetargu o ile się nie mylę, bo założona kwota była inna. Wiem, że myśmy mieli ok. miliona złotych, nie wiem jaki jest procentowy udział w tej chwili po przetargu. To jest bardzo szczegółowe pytanie, a w związku z tym że ja bezpośrednio za to nie odpowiadam, to tego nie pamiętam. Pamiętam założenia, które do przetargu wynosiły 10 mln, po przetargu wyszło 6,5 mln. Myślę, że te procentowe udziały gmin i powiatu zmalały w związku z dotacją zewnętrzną. Odpowiem na to pytanie jak dokładnie sprawdzę dokumenty. Pan Wicewójt Andrzej Bożyk – powiat ogłaszał przetarg w tej sprawie. Udział w całości zadania odejmując dotację powiatu wynosi 325 tys., udział gminy Pruszcz ok. 680-690 tys. zł, udział gminy Cedry ok. 490 tys. zł. Chciałbym wrócić do tych spraw technicznych. Mnóstwo ludzi zgłasza się do pana Macieja Wysockiego jak i innych radnych i sołtysów z tego terenu w sprawie wjazdów i innych rzeczy. Wszyscy wiemy, że droga przy której jest układany chodnik to jest droga powiatowa i jakby przychodzenie z problemem braku wjazdu do gminy jest nie właściwe, bo gmina tą drogą nie dysponuje i my nie możemy wchodzić w kompetencje powiatu, który godzi się na taki wjazd lub nie. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że przychodzi pan Wysocki do mnie, mówi, że tutaj nie ma wjazdu i proszę podjąć w tej sprawie decyzję. My możemy tylko w jakiś sposób uczestniczyć przy kosztach finansowania takiego wjazdu, ale o tym czy ten wjazd może być czy nie musi zadecydować zarządca drogi. Pan Wiesław Zbroiński – na ostatnim spotkaniu również rozmawialiśmy o tym szlaku. W ostanią sobotę zrobiłem zdjęcie w Dziewięciu Włókach na odcinku obok pani Krakowskiej. Pani Byczyńska mówiła, że w tym miejscu to nie może być tak zaniżone, bo jest to wszystko zalane. Nie wiem kto to nadzoruje, buduje i kto zaprojektował na Żuławach niżej chodnik niż pole. Ludzie również mnie się pytają o tę sprawę, pomimo iż nie jest to teren Mokrego Dworu, ale na pewno wszyscy będziemy korzystać z tej ścieżki, a jest ona całkowicie zatopiona – chodnik, który był położony w poprzednim tygodniu. Ta osoba, która to zaprojektowała powinna za własne pieniądze to rozebrać, zrobić nasypy i powinna budować go od nowa. Pan Maciej Wysocki – w Dziewięciu Włókach już jest to skończone, natomiast to samo zaczną robić w Lędowie – chodnik poniżej poziomu pól. Przewodniczący Rady Gminy Józef Witek – myślę, że trzeba by wysunąć taki wniosek, żeby instytucje i osoby zainteresowane jak najszybciej spotkały się na miejscu budowy, dokonały wizji lokalnej i podjęły wnioski i ustalenia. Pan Andrzej Pastuszek – ja bym może mocniej wyartykułował, bo uważam że w sprawie tego zebrania powinniśmy dzisiaj podjąć już jakieś decyzje, ustalenia, przekazać też je Staroście, żeby mógł on przygotować zespół osób. Bo jest tu jednak dużo niedoskonałości, jak widzę tu na zdjęciu chodnik jest pod wodą, podobna 4 sytuacja może wyjść w innych miejscowościach. Najbardziej boli mnie to, że ta inwestycja miała być integracją pomiędzy Powiatem Gdańskim a gminami, a powoduje to tak dużo kontrowersji, że trudno przewidzieć co z tego wyniknie. Trzeba tu szybko podjąć interwencję. Przewodniczący Rady Gminy Józef Witek – chciałbym nawiązać do sprawy gospodarki ściekami na terenie miejscowości Wojanowo. Czy w tym roku zaczniemy to robić? Bo problem naprawdę narasta, w czasie upałów przebywanie w tej okolicy było prawie że nie możliwe, a mieszka tam kilka rodzin. Ponadto te ścieki przedostają się Strugi Gęś, które niosą wody na teren Pruszcza i trzeba coś zrobić, żeby problem rozwiązać. Wiem, że to nie jest łatwe, bo czekają nas tam inwestycje i na pewno przy tej okazji sprawa będzie rozwiązana, ale trzeba chociaż prowizorycznie coś zrobić. Pan Andrzej Pastuszek – zmartwiła mnie sytuacja o której mówimy od roku – o przejeżdżaniu ciężkich samochodów przez nasze powiatowe drogi. My jesteśmy takim powiatem, który ma największą sieć dróg, autostrad krajowych, wojewódzkich itd. Zrobiliśmy taką sytuację u pana Przewodniczącego w Wojanowie, że nie można przejeżdżać i pojawiło się bardzo wiele tabliczek i w tej chwili nie jesteśmy z tego zadowoleni, bo i tak jeżdżą wszyscy. Najświeższa informacja jest taka, że zaczynamy od sytuacji następującej: wszystkie drogi powiatowe będą miały ograniczenie tonażu nie do 16 ton, a do 12. Co to powoduje? Żaden kierowca jadący „wanną” nie będzie mógł przejechać. Bo sama „wanna” waży 13-14 ton. Bo bardzo często tłumaczono, gdy tonaż był do 16 t, że pusta „wanna” mogła przejechać. Każda firma, która dostanie zgodę na przejazd ciężkim sprzętem będzie miała zgodę wydaną na określony samochód, czyli to nie będzie ogólna zgoda i tak naprawdę pod tą firmą mogły jeździć wszystkie samochody niezależnie od ilości. Preferowane będą firmy z naszego powiatu, bo jest to korzystne dla gmin i powiatów. Będą też wydawane zgody na czasowe budowy itd., ale będą jeździły wtedy tylko te samochody, które będą miały odpowiednią zgodę, identyfikator na określony samochód. W razie kontroli jeżeli samochód będzie miał więcej niż 12 ton kierowca musi posiadać odpowiednie zezwolenie. Spróbujemy tego rozwiązania, policja się w to włącza, w związku z tym, że i my i gminy dokładają policji na paliwo. Wiem, że tego całkowicie nie rozwiążemy, ale jest to chyba dobry krok, żeby zdecydowanie obniżyć przejeżdżanie ciężkiego sprzętu przez drogi powiatowe i gminne. Mam nadzieję, że te działania przyniosą efekt. Pan Maciej Wysocki – kto w takim razie przywiezie rolnikom produkty? Skąd oni mają wiedzieć jakie firmy mają zezwolenie? Pan Andrzej Pastuszek – będą wydawane czasowe zezwolenia w wydziale infrastruktury. Pan Wicewójt Andrzej Bożyk – myślę, że tu chodziło bardziej o to, że jeżeli następuje zamówienie towaru czy do zakładu czy do gospodarstwa, to osoba zamawiająca ten towar nie wie jaka firma transportowa to wiezie. I tutaj jest największy problem, nie firm, które są na terenie powiatu, tylko firm, które będą dostarczać towary do odbiorców zlokalizowanych na terenie powiatu. Tutaj firmy będą z południa, z centralnej Polski. Jak telefon dostanie zamawiający, że samochód wyjechał o godz. 7 to będzie się go spodziewał około 17 i na pewno nie zdąży w tym czasie załatwić zgody na przejazd. To będzie największy kłopot. VI. Sprawy sołeckie. Pan Wiesław Zbroiński – odnośnie drogi wojewódzkiej. W tej chwili na drodze 226 od Pruszcza do Przejazdowa zrobiła się taka sytuacja: firma Vakos nie jeździ pełnymi „łódkami”. Oni dostosowali się do zarządzeń, które były ustalone na spotkaniu, jeżdżą puste, nieraz się trafi jeden pełny. Ale ta firma wynajęła teraz podwykonawców, którzy nie patrzą na żadne przepisy. Wszystkie „łódki” jeżdżą najpierw puste w stronę Pruszcza, przejeżdżają wiadukt i jadą do żwirowni, a później te same „łódki” wracają pełne. Dziennie takich „watach” jeździ w granicach 30-40 po 5-6 łódek i nikt nie reaguje. Na moje zapytanie do pana Piskorskiego, on „rozłożył ręce” i stwierdził, że już nic nie może zrobić. Policjanci z drogówki, których spotkałem 5 powiedzieli, że też nic nie mogą zrobić. No więc kto może? Droga w Mokrym Dworze jest w fatalnym stanie, asfalt jest całkowicie rozjeżdżony, policjanci przejeżdżają, widzą te tiry i nikt nie reaguje. Ostatnio nawet policjant powiedział, że on nie wie czy ta „łódka” jedzie od strony wiaduktu czy jedzie z Suchego Dębu. Wiadomo, że mówi tak, żeby się wytłumaczyć, bo nikt żwiru z Suchego Dębu nie wozi. Może należałoby znowu zrobić spotkanie z wykonawcą czy z podwykonawcami tej obwodnicy i rozstrzygnąć tą sprawę, bo jeżeli tak będzie to my zostaniemy z drogą bezużyteczną. Nie wspomnę już nawet o bezpieczeństwie. Nie da się chodzić po tej drodze, a „łódki” wyprzedzają wszystkie samochody osobowe. Pan Mariusz Kociński – do radnego powiatowego – myślę, że można by się zwrócić do takiej instytucji jak Inspekcja Transportu Samochodowego. Ci panowie sprawdzają przeładowanie i dają bardzo wysokie mandaty. Kilka takich „akcji” dałoby efekt, bo sprawdzają oni rzetelnie i są „bezwzględni” w dawaniu mandatów. Tu nie chodzi o to, żeby komuś robić krzywdę, ale to się dalej rozejdzie i powinny się takie praktyki skończyć. Druga rzecz – ul. Kasztanowa, odcinek, który gmina ułożyła od ul. Owocowej do granicy z osiedlem Hanza- Hanza ułożyła drogę 6 – metrową, my mamy tylko 3 metry, kiedy moglibyśmy ułożyć po bokach jeszcze po jednym rzędzie płyt wzdłuż, bo chcemy wykonać starania, żeby bus 848 „zbierał” mieszkańców z Borkowa, wzdłuż przez Nowy Horyzont i jechał na dół ul. Świętokrzyską. Chcąc, żeby bus jeździł tą trasą, musi być tam szerszy przejazd. Chciałbym wiedzieć kiedy byłoby to możliwe? Mam też pytanie odnośnie uchwały o przejęcie nieodpłatnie gruntu od developera Hanza – czytałem uzasadnienie i nie wiem czy nie lepiej byłoby poczekać, aż Hanza zbuduje ten zbiornik w całości i przejąć wtedy w całości ten grunt. Bo jak oni oddadzą grunt, to potem Hanza będzie musiała występować do gminy o zgodę, żeby móc tam budować. Więc lepiej nie przejmować tego gruntu teraz tylko niech Hanza najpierw to wybuduje, tym bardziej że ten zbiornik jest elementem odprowadzania wody deszczowej z osiedla, a na tym osiedlu będą już oddawane pierwsze domy, więc Hanza tym bardziej szybciej to wykona. Ostanie moje pytanie dotyczy nagród za osiągnięcia sportowe – w 2008 r. na ręce Komisji Oświaty składałem wniosek o przyznanie nagrody pieniężnej dla mieszkańca Borkowa, chciałbym wiedzieć co się dzieje w tej sprawie? Pani Małgorzata Grzegorczyk – Sekretarz Gminy – na następnej sesji zostanie wręczona nagroda dla tego sportowca. Pan Tomasz Hofman – wracam do ul. Wierzbowej, ona po części już jest podtopiona, bo developer wykupił przy tej ulicy kawałek ziemi, chodziło o poszerzenie wjazdu, podniósł grunt i reszta ulica jest podtopiona. Druga rzecz – chciałbym prosić o interwencję do Wojewódzkiego Zarządu Urządzeń Wodnych i Melioracji, bo Radunica zaczyna być podtopiona. Nikt mi nie chce powiedzieć jakie Pruszcz ma zezwolenie wodno – prawne na zrzut. Wstawili jakąś zastawkę pojemności 200 litrów. Przy tych opadach ta zastawka została przelana, a u nas nic nie można wykosić, bo wszędzie stoi woda. Pismo zostało wysłane do Starosty odnośnie rowu i kanału, gmina na pewno też dostała to pismo do wiadomości. Pani Halina Rybińska – chciałam się odnieść do tego co pani Wójt mówiła o wspólnotach mieszkaniowych w Rekcinie. Właściwie od momentu kiedy zostały wykupione mieszkania przez byłych pracowników PGR, starałam się namówić tych ludzi, żeby założyli wspólnotę. Niestety, jak z nimi rozmawiam to wyrażają zgodę, ale jak minie trochę czasu to sprawa ucicha. Może z panią Wójt namówiłybyśmy wspólnie tych ludzi. Oferowałam już pomoc w zorganizowaniu tych wspólnot, ale ci ludzie chyba by woleli, żeby ktoś to za nich prowadził, a najlepiej jeszcze opłacał składki. Pani Wójt Magdalena Kołodziejczak – ja deklarowałam kilka razy, że bardzo chętnie wezmę w tym udział, żeby tym ludziom przekazać wszystkie informacje. Bardzo chętnie przyjadę i wszystko mieszkańcom wytłumaczę. Pan Janusz Sampolski – ul Sezonowa, jesteśmy pani Wójt bardzo wdzięczni, bo 6 środki są bardzo istotne. Byłbym tylko wdzięczny, żeby zapytać się przedstawicieli tego terenu jak oni by widzieli np. remont. Remont został zaprojektowany, myśmy się o tym dowiedzieli dopiero jak już został wykonany projekt. Chciałbym prosić o jedną istotną rzecz, chodzi o wykonanie w małej części ul. Sezonowej chodnika, chodzi o pana, który od trzech lat jeździ na wózku, żona się męczy pchając ten wózek po bruku. Panie Wójcie jak będzie ten remont to proszę uwzględnić tę moja prośbę, ja w zeszłym roku również w tym temacie składałem pismo. A za środki na remont tej ulicy jesteśmy bardzo wdzięczni. Wiaty przystankowe – zaczyna się rok szkolny, jako Urząd obiecaliście, że wiaty będą wyremontowane. Uzupełnienie destruktu na ul. Kasztanowej, Łąkowej – mamy dobrego wykonawcę, potrzebujemy najwięcej dwie wywrotki destruktu i on to rozrzuci w te dziury, które są bardzo duże. Ul. Wierzbowa – cieszymy się z tego remontu w części, ale tak jak mówiłem pani Wójt, wyszło na moje. Pani mówiła, że szerokość drogi jest odpowiednia, ja uważałem, że powinna być szersza. Na tej drodze prawie doszło do wypadku, 10tonowa ciężarówka zjeżdża na pobocze, „niby” utwardzone i samochód zapada się 30 cm, a obok jest rów. Kierowca był przerażony. Interweniowałem w tej sprawie u pana Futrzyńskiego, do dzisiaj nie ma żadnego odzewu. Nikt nie przyjechał ani obłożyć tego taśmą ani wypełnić destruktem. Uważam, że wykonawca powinien poprawić pobocze i to w trybie pilnym, nie na zasadzie lekkiego obsypania. Pobocze ma być utwardzone zgodnie z projektem i jak będzie wykonywany remont w przyszłym roku, bardzo proszę zaprojektujcie dwie duże mijanki na rowie, żeby ciężki sprzęt mógł zjechać zupełnie na bok. Jest to bardzo istotna sprawa. Pan Henryk Gromnicki – chciałbym odnieść się do komunikacji, autobus 821. Chcielibyśmy, żeby ten autobus jadący do Gdańska zatrzymywał się również pośrodku na tych przystankach w Gdańsku, bo ludzie z samego końca miasta muszą iść na piechotę. Pani Wójt Magdalena Kołodziejczak – przypominam, że kilkanaście razy prosiłam państwa sołtysów, żeby do 15 lipca zgłosić wnioski do komunikacji bo ogłaszamy przetarg. Trzy osoby zgłosiły wnioski do komunikacji. Wystarczyło napisać kilka słów, 15 lipca minął termin. Pan Henryk Gromnicki – rusza budowa szkoły w Wiślinie, chciałem się zapytać, bo w Bystrej jest dużo małych dzieci, czy istnieje harmonogram zapisów? Pani Wójt Magdalena Kołodziejczak – na razie jeszcze nie. Pan Henryk Gromnicki – czy w urzędzie gminy ktoś czytał pismo z dnia 20 lipca, które nadeszło od nas w sprawie budowy chodnika w miejscowości Bystra? Takie pismo zostało wysłane do Starosty i zostało również złożone w Urzędzie Gminy. W odpowiedzi na to pismo otrzymałem niniejszą odpowiedź: „ w odpowiedzi na pana pismo z dnia 19.07.2010 r., Starostwo Powiatowe w Pruszczu Gdańskim informuje, że kwestia budowy chodnika w ciągu drogi 2224 Wiślina- Krzywe Koło, w miejscowości Bystra zostanie rozpatrzona w toku ustalenia budżetu na rok 2011. Procedura planowania budżetu na przyszły rok rozpocznie się w miesiącu wrześniu roku bieżącego. Jednocześnie informujemy, że uzyskane współfinansowanie inwestycji ze środków z Urzędu Gminy, na której terenie jest ona zlokalizowana, zwiększa szanse ujęcia inwestycji w budżecie na dany rok”. Chciałbym powiedzieć, że w 90 % szlak pieszo-rowerowy, który idzie od Przejazdowa w kierunku Wróblewa, przeważnie idzie przez wioski, a w Bystrej tak się stało, że nie przechodzi przez wieś, tylko dalej. Państwo pewnie widzieli nie raz jakie jest natężenie ruchu. Moja propozycja jest taka, w związku z tym, że wysyłanie pism do Starostwa trwa już trzy lata, żeby po połowie września zrobić zebranie wiejskie i prośba, żeby ktoś przyjechał z Urzędu Gminy i ze Starostwa i żeby wtedy już zapadała deklaracja co do tej sprawy. Jest bardzo dużo ludzi, mamy takie pasy narysowane na jezdni z których w ostateczności będziemy korzystać. Nie chcielibyśmy do takich drastycznych środków się posuwać. To jest chodnik dla Bystrej i Lędowa, dla ludzi, którzy idą w kierunku przystanku. Nie można wiecznie przerzucać odpowiedzialności, trzeba się 7 tą kwestią zająć. Jest to na prawdę bardzo krótki odcinek w porównaniu do innych realizowanych inwestycji, bo jest to tylko 350 m. Pani Jadwiga Burdziuk – chciałam państwu przypomnieć, że 5 września odbywają się gminne dożynki i chciałabym z tego miejsca serdecznie zaprosić wszystkich radnych i sołtysów. Pani Jadwiga Byczyńska – droga, która biegnie równolegle do drogi Warszawskiej, tam jest teraz wzmożony ruch samochodów ciężarowych. Pan Rybak ma wjazdy na swoje posesje od drogi nr 7, wydzierżawił część swojego placu, do którego zrobił sobie dojazd od drogi polnej, która jest wyłożona płytami i jeździ przy tych zabudowaniach, a są to stare domy, gdzie ludzie je sobie wyremontowali, a jak będą jeździły te duże „łodzie” to te domy mogą się nie nadawać do użytku po jakimś czasie. Pani Wójt Magdalena Kołodziejczak – już jest zakupiony znak ograniczający tonaż do 5 ton i w najbliższym czasie on stanie. Pan Mariusz Kociński – kiedy mogę spodziewać się odpowiedzi na propozycje stowarzyszenia odnośnie studium? Pani Wójt Magdalena Kołodziejczak – w ostatnim terminie. Pan Wiesław Zbroiński – w dniu jutrzejszym o godz. 13.00 w Urzędzie Gminy odbędzie się spotkanie wszystkich sołtysów z terenów żuławskich. Prosiłbym również o przybycie radnych z w/w terenów. Spotkanie odbędzie się z przedstawicielami ANR-u, Wójtami Gmin Suchy Dąb i Cedry Wielkie, sołtysi z tamtych gmin, Zarząd Melioracji w sprawie zalesień. Przetarg w tej sprawie, który był ogłoszony w Mokrym Dworze odbył się, ale nikt do niego nie przystąpił. Po moich interwencjach w ANR, dali mi telefon do firmy, która wygrała przetarg na szacowanie wartości tych zalesień. Prezes tej firmy stwierdził, że sołtys wsi nie jest w tej sprawie stroną i nie będzie ze mną rozmawiał, a rzeczoznawca jest osobą zaufania publicznego i on wie za jakie pieniądze można takie zalesienia sprzedawać. Dlatego jutro spróbujemy tę sprawę rozstrzygnąć. Sesję opuścił radny – Władysław Sobieniak. VII. Podjęcie uchwały w sprawie: 1.zmiany budżetu gminy na rok 2010 Projekt uchwały odczytała M.Lica – Skarbnik Gminy. Komisja Działalności Gospodarczej, Rozwoju Gminy i Budżetu nie opiniowała w/w projektu uchwały ze względu na brak quorum podczas posiedzenia Komisji. Przewodniczący Rady Gminy Józef Witek – Kto z państwa radnych jest za przyjęciem projektu uchwały? W wyniku głosowania ( w głosowaniu wzięło udział 9 radnych) za przyjęciem uchwały głosowało 9 osób, Rada Gminy podjęła Uchwałę nr LIII/51/2010 z dnia 30 sierpnia 2010 r. w sprawie zmiany budżetu gminy na rok 2010. 2. udzielania dotacji na prace konserwatorskie w kościele p.w. Św. Mikołaja w Łęgowie Projekt uchwały odczytała M. Kołodziejczak – Wójt Gminy. Przewodniczący Rady Gminy Józef Witek – Kto z państwa radnych jest za przyjęciem projektu uchwały? W wyniku głosowania ( w głosowaniu wzięło udział 9 radnych) za przyjęciem uchwały głosowało 9 osób, Rada Gminy podjęła Uchwałę nr LIII/52/2010 z dnia 30 sierpnia 2010 r. w sprawie udzielania dotacji na prace konserwatorskie w kościele p.w. Św. Mikołaja w Łęgowie. 3. nadania imienia Publicznemu Gimnazjum w Przejazdowie Projekt uchwały odczytała B. Chodkowska – pracownik merytoryczny. 8 Komisja Oświaty, Kultury, Sportu, Zdrowia i Opieki Społecznej zaopiniowała projekt uchwały pozytywnie. Przewodniczący Rady Gminy Józef Witek – Kto z państwa radnych jest za przyjęciem projektu uchwały? W wyniku głosowania ( w głosowaniu wzięło udział 9 radnych) za przyjęciem uchwały głosowało 9 osób, Rada Gminy podjęła Uchwałę nr LIII/53/2010 z dnia 30 sierpnia 2010 r. w sprawie nadania imienia Publicznemu Gimnazjum w Przejazdowie. 4. nabycia gruntów w Borkowie na własność Gminy Pruszcz Gdański Radnym został przedstawiony nowy projekt uchwały ze względu na wnioski Komisji Rolnictwa. Projekt uchwały odczytała R. Wilk – pracownik merytoryczny. Komisja Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej zaopiniowała projekt uchwały pozytywnie. Przewodniczący Rady Gminy Józef Witek – Kto z państwa radnych jest za przyjęciem projektu uchwały? W wyniku głosowania ( w głosowaniu wzięło udział 9 radnych) za przyjęciem uchwały głosowało 9 osób, Rada Gminy podjęła Uchwałę nr LIII/54/2010 z dnia 30 sierpnia 2010 r. w sprawie nabycia gruntów w Borkowie na własność Gminy Pruszcz Gdański. 5. nabycia od Agencji Nieruchomości Rolnych gruntów w Rusocinie, obręb geodezyjny Łęgowo na własność Gminy Pruszcz Gdański Projekt uchwały odczytała R. Wilk – pracownik merytoryczny. Komisja Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej zaopiniowała projekt uchwały pozytywnie. Przewodniczący Rady Gminy Józef Witek – Kto z państwa radnych jest za przyjęciem projektu uchwały? W wyniku głosowania ( w głosowaniu wzięło udział 9 radnych) za przyjęciem uchwały głosowało 9 osób, Rada Gminy podjęła Uchwałę nr LIII/55/2010 z dnia 30 sierpnia 2010 r. w sprawie nabycia od Agencji Nieruchomości Rolnych gruntów w Rusocinie, obręb geodezyjny Łęgowo na własność Gminy Pruszcz Gdański. Sesję opuścił radny Ryszard Kencz. 6. nieodpłatnego użyczenia gruntu w obrębie geodezyjnym Żuławka stanowiącego własność gminy Projekt uchwały odczytała R. Wilk – pracownik merytoryczny. Komisja Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej zaopiniowała projekt uchwały pozytywnie. Przewodniczący Rady Gminy Józef Witek – ponieważ w treści uchwały jest zapis, że budowa będzie się odbywać ze środków własnych, chciałbym zapytać jakie środki własne posiada obecnie Stowarzyszenie? Pan Zdzisław Czerwiński – 11 tys. - to jest darowizna, resztę finansuje sponsor. Jeżeli dostanę dokument dzisiaj, na środę będzie gotowy sprzęt. W tym roku chcemy, żeby był już postawiony dach. Przewodniczący Rady Gminy Józef Witek – na jaką kwotę opiewa kosztorys budowniczy ? 9 Pan Zdzisław Czerwiński – budujemy dwuetapowo, a kosztorys opiewa na ok. 150 tys. zł. Chciałem zaznaczyć, że od dwóch lat gromadzę wyposażenie, darowizny które otrzymuję np. stoły, porcelanę po zlikwidowanym hotelu. Wcześniej sołectwo nie występowało z większymi wnioskami. Do tej pory zebrania wiejskie odbywały się u mnie w mieszkaniu, ewentualnie za małą opłatą u panów myśliwych. Tam jest problem z ogrzewaniem w zimie, trzeba trzy taczki drewna, że by przez chwilę było ciepło. Przewodniczący Rady Gminy Józef Witek – Kto z państwa radnych jest za przyjęciem projektu uchwały? W wyniku głosowania ( w głosowaniu wzięło udział 8 radnych) za przyjęciem uchwały głosowało 8 osób, Rada Gminy podjęła Uchwałę nr LIII/56/2010 z dnia 30 sierpnia 2010 r. w sprawie nieodpłatnego użyczenia gruntu w obrębie geodezyjnym Żuławka stanowiącego własność gminy. 7. o przystąpieniu do zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy Pruszcz Gdański – część wyżynna w części tekstowej planu Projekt uchwały odczytał K. Miliński – pracownik merytoryczny. Komisja Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej zaopiniowała projekt uchwały pozytywnie. Przewodniczący Rady Gminy Józef Witek – Kto z państwa radnych jest za przyjęciem projektu uchwały? W wyniku głosowania ( w głosowaniu wzięło udział 8 radnych) za przyjęciem uchwały głosowało 8 osób, Rada Gminy podjęła Uchwałę nr LIII/57/2010 z dnia 30 sierpnia 2010 r. w sprawie o przystąpieniu do zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy Pruszcz Gdański – część wyżynna w części tekstowej planu. 8. o przystąpieniu do zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy Pruszcz Gdański – część nizinna A w części tekstowej planu Projekt uchwały odczytał K. Miliński – pracownik merytoryczny. Komisja Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej zaopiniowała projekt uchwały pozytywnie. Przewodniczący Rady Gminy Józef Witek – Kto z państwa radnych jest za przyjęciem projektu uchwały? W wyniku głosowania ( w głosowaniu wzięło udział 8 radnych) za przyjęciem uchwały głosowało 8 osób, Rada Gminy podjęła Uchwałę nr LIII/58/2010 z dnia 30 sierpnia 2010 r. w sprawie o przystąpieniu do zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy Pruszcz Gdański – część nizinna A w części tekstowej planu. 9. o przystąpieniu do zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy Pruszcz Gdański – część wyżynna fragment obrębów geodezyjnych Juszkowo i Łęgowo Projekt uchwały odczytał K. Miliński – pracownik merytoryczny. Komisja Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej zaopiniowała projekt uchwały pozytywnie. Pani Anna Kwaszyńska – na jaki wniosek przystąpimy do tej zmiany planu miejscowego? Pan Krzysztof Miliński – teren jest własnością jednego właściciela – firmy Polhoz i to będzie na ich wniosek. 10 Pani Anna Kwaszyńska – ale w uchwale nie jest wyraźnie napisane, że to oni będą występować. Pan Krzysztof Miliński – nie można umieścić takiego zapisu w uchwale. Przewodniczący Rady Gminy Józef Witek – Kto z państwa radnych jest za przyjęciem projektu uchwały? W wyniku głosowania ( w głosowaniu wzięło udział 8 radnych) za przyjęciem uchwały głosowało 8 osób, Rada Gminy podjęła Uchwałę nr LIII/59/2010 z dnia 30 sierpnia 2010 r. w sprawie o przystąpieniu do zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy Pruszcz Gdański – część wyżynna fragment obrębów geodezyjnych Juszkowo i Łęgowo. Pani Wójt Magdalena Kołodziejczak – chciałam się odnieść do przed chwilą podjętej uchwały, a mianowicie jak państwo zobaczycie na mapie to przystępujemy do zmiany planu terenów bezpośrednio przylegających do węzła autostrady. W związku z powyższym to są tereny najbardziej atrakcyjne jakie na obszarze gminy się znajdują. Druga rzecz niezwykle ważna – żeby te tereny mogły być „uruchomione” musi być wybudowana infrastruktura, gdzie koszty budowy nie obciążają w żadnej mierze gminy, ponieważ zgodnie z art. 16 ustawy o drogach publicznych, jeżeli jest realizowana inwestycja nie związana z drogą, a ta droga jest niezbędna do funkcjonowania tej inwestycji, inwestor jest zobligowany na własny koszt tę drogę wybudować. Tutaj już takie inwestycje ruszyły, ma być wybudowana przez inwestora kanalizacja, utworzona dokumentacja, odwodnienie. Ta kanalizacja ma dla nas duże znaczenie, szczególnie dla takich miejscowości jak Wojanowo i Będzieszyn, tam będzie można zlikwidować hałdy i przerzucić ścieki przez sieć wybudowaną przez tego inwestora. Uruchomienie tych obszarów spowoduje duży wzrost podatków, bo to są wielko - powierzchniowe obiekty. Część terenów jest już w planie przekwalifikowana i z tego co nam wiadomo na dzisiaj, być może jeszcze w tym roku, ruszy budowa centrum logistycznego. 10. nabycia lokalu mieszkalnego nr 2 przy ulicy Sportowej 10 wraz z przynależnym udziałem w prawie użytkowania wieczystego w działce nr 50/2 w Juszkowie na własność Gminy Pruszcz Gdański Projekt uchwały odczytała R. Wilk – pracownik merytoryczny. Komisja Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej zaopiniowała projekt uchwały pozytywnie. Przewodniczący Rady Gminy Józef Witek – Kto z państwa radnych jest za przyjęciem projektu uchwały? W wyniku głosowania ( w głosowaniu wzięło udział 8 radnych) za przyjęciem uchwały głosowało 8 osób, Rada Gminy podjęła Uchwałę nr LIII/60/2010 z dnia 30 sierpnia 2010 r. w sprawie nabycia lokalu mieszkalnego nr 2 przy ulicy Sportowej 10 wraz z przynależnym udziałem w prawie użytkowania wieczystego w działce nr 50/2 w Juszkowie na własność Gminy Pruszcz Gdański. VIII. Odpowiedzi na interpelacje i zapytania. Pani Wójt Magdalena Kołodziejczak – Szlak Mennonicki – krótka uwaga – większość tych spraw jest rozstrzygana na posiedzeniach Zarządu w Starostwie, stąd moje zdziwienie, że członek Zarządu nie o wszystkim wie. Być może z perspektywy gminy inaczej na to patrzymy. Odbywają się cotygodniowe spotkania, „walczymy” i z inspektorem nadzoru i z firmą wykonawczą, gdzie my tak naprawdę nie jesteśmy stroną, bo jak już mówiłam inwestorem jest Powiat. Umawialiśmy się wcześniej, że gminy będą brały udział w komisjach przetargowych, będę przy wyborze inspektora, niestety nas przy tym pominięto. Najważniejsze, że te środki udało się zdobyć, myślę że wszystko się ułoży. Na pewno poproszę pana Wicewójta, 11 że jak będzie następne spotkanie z inspektorem nadzoru, żeby państwa sołtysów i pana radnego zaprosić. - Wojanowo kanalizacja – mieliśmy taki zamysł, żeby tę kanalizację zastąpić miejscową oczyszczalnią. Przystąpiliśmy do takiego programu rybackiego i może to się wydawać państwu na ten moment mało logiczne, ale z tego programu istnieje realna szansa na dostanie środków, przy czym wdrożenie tego programu trochę się opóźnia. W nawiązaniu do mojej wypowiedzi dotyczącej inwestora, to zapewne w przyszłym roku trzeba będzie podjąć uchwałę o wybudowaniu kolektora w Będzieszynie i to będzie najprostszy sposób przerzucenia kanalizacji z Wojanowa przez Będzieszyn do tego centrum logistycznego. Ponieważ jednak jest to perspektywa nie krótsza niż dwa lata wrócimy do rozmowy o przedłużeniu tą rurą spustu dużo niżej, żeby te uciążliwości były zdecydowanie dużo mniejsze. - pan Zbroiński – droga wojewódzka – nie ma niczego gorszego niż podejmowanie pewnych działań bez udziału gmin. Nie jest to nasz odosobniony wniosek, generalnie czy województwo czy powiat „zapomina”, że tak naprawdę podstawową jednostką są gminy. My jesteśmy pomijani przy ustalaniu pewnych rozwiązań. Na skutek państwa informacji odnośnie obciążenia drogi wojewódzkiej doszło do zwołania spotkania u pani dyrektor Usarek, czyli osoby odpowiedzialnej z ramienia Marszałka za eksploatację dróg wojewódzkich. Był tam przedstawiciel Zarządu Dróg Wojewódzkich – pan inżynier Miśnikiewicz i ustaliliśmy, że jedyną szansą ograniczenia ruchu na drodze 226 jest wprowadzenie ograniczenia do 12 ton wjazdu na tę drogę, natomiast identyfikatory dla pojazdów, które miałyby tam przejeżdżać będzie wydawała gmina, dlatego że województwo nie jest w stanie określić jakie są potrzeby miejscowych przedsiębiorców, rolników, nie są w stanie często z godziny na godzinę zareagować, a zdarza się wiele takich sytuacji. Było powiedziane jednoznacznie, że Zarząd Województwa będzie dążył do takiego rozwiązania na odcinku Przejazdowo do wiaduktu. Natomiast nikt nie chce się podpisać o wyrażenie zgody na przejazd pojazdów powyżej 20 ton przez wiadukt i jest powiedziane, że jak gmina chce to taką zgodę może wydać. Nikt z gminy nie podejmie takiej odpowiedzialności, dlatego że wiadukt ma nośnik 20 ton. W związku z tym będziemy dalej podtrzymywali takie rozwiązanie, że na odcinku od Przejazdowa do wjazdu do miasta, gmina byłaby w stanie wydawać identyfikatory. Czekamy na ostateczną decyzję, bo chcą się jeszcze podeprzeć opinią radcy prawnego. - pan Kociński – rozmawialiśmy o poszerzeniu tej ulicy, ja też mówiłam panu, że zostały zwiększone środki na poprzedniej sesji na wydatki bieżące i w tej chwili nasi pracownicy te niezbędne rzeczy zliczają, natomiast rzeczą absolutnie niepożądaną jest, żeby bus jeździł pusty. Pana wniosek również ma uzasadnienie ponieważ chcielibyśmy, żeby dzieci mogły zjeżdżać do szkoły. Także w tej chwili trwa zliczanie kosztów, które byłyby jeszcze do poniesienia. - spotkanie w sprawie odprowadzenia wód – pan Wójt jest w trakcie zwoływania, bo rzeczywiście jest przedziwna sytuacja, miasto w pozwoleniu wodno – prawnym ma 200 litrów, tymczasem woda przerasta niemalże jak w Bogatyni po opadach. - pan Sampolski – jeśli chodzi o remont ul. Sezonowej i chodnik – my mówimy o remoncie, nie o inwestycji. Teraz jeżeli dostaliśmy pieniądze na remont nie ma możliwości budowania chodnika, bo to jest zupełnie inna sprawa. Agencja daje nam pieniądze na poprawienie stanu zastanego, czyli nie może się pojawić nowa inwestycja. O budowie chodnika możemy rozmawiać w przyszłorocznym budżecie, jeżeli będzie taki wniosek zebrania. - pismo w sprawie budowy chodnika w Bystrej – jeżeli Powiat i nasi radni powiatowi wystąpią z wnioskiem do budżetu o to, żeby Powiat realizował budowę jakiegoś chodnika, to nie zdarzyło się jeszcze, żeby gmina którejkolwiek inwestycji odmówiła. Jest sytuacja odwrotna, to gmina walczy o to, żeby Powiat dokładał do swojej inwestycji te 50 %. W związku z powyższym mówienie, że to jak gmina złoży wniosek jest trochę takim zastawianiem się. Jeżeli przy jakiejkolwiek drodze powiatowej będzie szansa wybudowania chodnika to nikt z radnych czy z wójtów nie powie „nie”, bo dla naszych mieszkańców jest to poprawienie stanu bezpieczeństwa. Także 12 oczywiście my złożymy takie pismo do Starostwa, ale każda inwestycja, która by się pojawiła z inicjatywy Powiatu nie sądzę, żeby była przez nas negatywnie oceniona. VIII. Wolne wnioski radnych. Pan Maciej Wysocki – co z ul. Jesionową w Lędowie? Co z środkami, które pozyskaliśmy, teraz jest ich mniej, bo zostały one gdzieś przeniesione? Pani Wójt Magdalena Kołodziejczak – te środki nigdzie nie „zniknęły”, one były tylko chwilowo przeniesione. Jak przyjmowaliśmy budżet zakładaliśmy 24 mln. zł, oczywiście zapewnialiśmy państwa, że ten deficyt jest troszeczkę „papierowy” z tego powodu, że nie mogliśmy, w momencie kiedy nie ma podpisanych umów na dotację wprowadzić tego jako dochodu do budżetu. Dzisiaj sukcesywnie zmniejszamy deficyt. Jeżeli na dany moment pieniądze nie były wykorzystane, bo tam akurat uaktualniamy dokumentację, w związku z tym potrzebowaliśmy ” pożyczyć” te środki i ten zakres, który zakładaliśmy czyli rozpoczęcie ul. Jesionowej w tym roku na pewno ruszy. Czekamy teraz tylko na pozwolenie na budowę, będzie to nieduży zakres, ale z pewnością rozpoczniemy modernizację ul. Jesionowej. Pani Małgorzata Grzegorczyk –Sekretarz Gminy - chciałabym Państwu przypomnieć, że 12 września upływa termin składania oświadczeń majątkowych. Stan danych proszę wpisywać na dzień 12.09.2010 r., nie trzeba dołączać żadnego dokumentu potwierdzającego dochody, tylko orientacyjnie muszą podać państwo dochody. Oświadczenia składamy w dwóch oryginałach. Przewodniczący Rady Gminy Józef Witek – chciałem nawiązać do oświetlenia przy innych niż gminne drogi. Już na poprzedniej sesji zwracałem uwagę, że dziwi mnie bardzo rozrzutność z jaką jest projektowana liczba lamp. Od jednego ronda do następnego, na odcinku około 5 km, jest ustawiona lampa jedna obok drugiej. Jest Stowarzyszenie Gmin Wiejskich i pani Wójt jest w nim naszym przedstawicielem, więc myślę, że Stowarzyszenie powinno wystąpić do władz centralnych o podanie podstawy prawnej takiego załatwienia sprawy, że oni budują punkty świetlne, a gminy za to płacą. Jakiś czas temu rozmawiałem z panem Makuchem, naszym pracownikiem gminnym, że te nowe światła, za które pewnie będziemy musieli płacić, zrównoważyłyby wszystko co posiadamy w zakresie oświetleniowym. Dlatego też powinno się dążyć do refundacji. V. ZAKOŃCZENIE SESJI RADY GMINY. Przewodniczący Rady Gminy Józef Witek - w wyniku wyczerpania porządku obrad stwierdzam, że LIII Sesja Rady Gminy Pruszcz Gdański została zakończona. LIII Sesja Rady Gminy zakończyła się o godzinie 13.00. Protokołowała: Anna Klonkowska Protokół został przyjęty na LIV Sesji Rady Gminy w dniu 29 września 2010r. 13 14